Connect with us

science

W ten sposób możesz odpowiednio wspierać swoją ukochaną

Published

on

W ten sposób możesz odpowiednio wspierać swoją ukochaną

Czy zakochałeś się w osobie cierpiącej na zaburzenia lękowe i zastanawiasz się, czego się teraz spodziewać? Czym jest zaburzenie lękowe, jak można wesprzeć osoby nim dotknięte i na czym jeszcze warto się skupić.

Co to jest zaburzenie lękowe?

Jedna na cztery osoby prędzej czy później w swoim życiu będzie cierpieć na zaburzenia lękowe. Od 10 do 14 procent populacji cierpi na zaburzenia lękowe wymagające leczenia. Dlatego nie jest mało prawdopodobne, że w życiu miłosnym spotkasz osobę, która będzie miała poważne problemy z kontrolowaniem Twojego uczucia niepokoju. Czy to powinno powstrzymywać Cię od randek i flirtowania? W żaden sposób! Ale z pewnością ma sens, abyś dowiedział się dokładnie, czym jest zaburzenie lękowe, abyś mógł lepiej przygotować się na to, co może cię spotkać. Możesz także być lepszym wsparciem dla swojego odpowiednika. W końcu może to zrobić za Ciebie Zbliża Was do siebie, gdy wspólnie pokonujecie trudne sytuacje!

Zasadniczo odczuwanie strachu – niezależnie od tego, jak nieprzyjemnego – nie jest czymś złym ani nawet niewłaściwym. Każdy, kto czuje strach, jest potężną rzeczą Kołatanie serca, nadmierne pocenie się, duszność i drżenie rąk i kolan, wewnątrz Ostrzegać Potrafi bardzo szybko zareagować, jeśli wydarzy się coś groźnego. Kiedy (rzekomo) niebezpieczna sytuacja się skończy, strach również znika. W przypadku zaburzenia lękowego strach utrzymuje się i pojawia się także w sytuacjach, których obiektywnie nie warto się bać. Innymi słowy, nawet jeśli czujesz się całkowicie zrelaksowany, twój partner może odczuwać straszny niepokój. Według towarzystwa ubezpieczeniowego AOK około 9% mężczyzn i 21% kobiet w Niemczech cierpi na zaburzenia lękowe w ciągu jednego roku.

W klipie: Nagle jestem całkowicie zaniepokojony — na tym właśnie polega fenomen randkowania „The Ick”

Jakie są rodzaje zaburzeń lękowych?

Istnieje wiele powodów, dla których u kogoś może rozwinąć się zaburzenie lękowe, w tym jeden Genetyczne predyspozycje. Rodzicielstwo może również mieć wpływ, na przykład jeśli rodzice są nieobecni emocjonalnie lub jeśli zbytnio chronią swoje dziecko. Również Dramatyczne przeżyciaNieszczęśliwy wypadek, śmierć bliskiej osoby, utrata pracy, zła diagnoza lub trudności finansowe mogą nasilić zaburzenie lękowe. Zasadniczo ludzie są już połączeni z innymi choroby psychiczne Cierpią na zaburzenia lękowe i częściej na nie cierpią. Można go podzielić na trzy typy:

  • W fobia Zawsze istnieje specyficzny czynnik wywołujący reakcję strachu. Na przykład ludzie mogą wpaść w panikę, gdy zobaczą określony przedmiot (taki jak strzykawka) lub owada (oczywiście pająki!). Lub cierpią na fobię społeczną i na przykład bardzo trudno im przemawiać przed grupą ludzi.
  • Do Zaburzenia paniki Zwykle nie ma konkretnego wyzwalacza. Może więc pojawić się nagle i bez wyraźnego powodu. Jeśli dodatkowo boisz się miejsc, z których nie ma łatwego wyjścia (np. winda, autobus czy pociąg), nadal cierpisz na agorafobię, a oba zaburzenia lękowe często współwystępują.
  • W Uogólnione zaburzenie lękowe Ciągle boisz się, że Tobie lub bliskiej Ci osobie stanie się coś złego. Wewnątrz jesteś ciągle zestresowany, a niepokój jest Twoim stałym towarzyszem.
READ  „Tak się uśmiechają ludzie w Indiach”

Jak poznać, że mój partner cierpi na zaburzenia lękowe?

Najłatwiej jest zapytać osobę, z którą rozmawiasz, czy cierpi na zaburzenia lękowe. Ale jeśli nadal cię to interesuje Zaczynamy się poznawać Nie masz jeszcze odwagi poruszyć takiej kwestii, albo Twoja partnerka cierpi na zaburzenia lękowe Sam tego nie wiesz Objawy te mogą również na to wskazywać:

  • Szybkie oddychanie
  • mdłości
  • Napięcie mięśni
  • Niezdolność do jasnego myślenia
  • – Trudności w jasnym wyrażaniu się
  • Koszmary lub bezsenność
  • Uczucie paniki
  • Wierci się

Objawy zaburzenia lękowego niekoniecznie pojawiają się wszystkie lub jednocześnie. Ponadto mogą mieć różny stopień nasilenia.

Jak to jest spotykać się z osobą cierpiącą na zaburzenia lękowe?

Wyobraź sobie, że spotykasz się z kimś, z kim nie możesz chodzić do niektórych miejsc lub na wydarzenia i który zawsze martwi się, że nic się z tobą nie stanie lub że wkrótce możesz zerwać. Głosy wymęczonyMoże to jest. Ale to nie znaczy, że po spotkaniu nie możesz cieszyć się wspaniałym związkiem Dopasuj je do siebie Posiada! Co więcej, zaburzenia lękowe nie kształtują całego człowieka i można je przezwyciężyć. Prawdą jest jednak, że osoby cierpiące na choroby psychiczne mają większe trudności w życiu randkowym. Z badania opublikowanego w czasopiśmie „Evolutionary Psychology” wynika, że ​​ich szanse na rynku singli są mniejsze niż innych.

Jak możesz wspierać partnera cierpiącego na zaburzenia lękowe?

Jeśli osoba, z którą rozmawiasz, bez wyraźnego powodu przestraszy się lub wpadnie w panikę, może to być bardzo trudne rozumieć Odpowiedź: Przecież u Ciebie wszystko jest w porządku i nie możesz wiedzieć, co się dzieje w głowie Twojego towarzysza czy partnera. Co jest z tobą W żaden sposób Co powinieneś zrobić w takiej sytuacji? Coś w rodzaju „Uspokój się” lub „Usiądź, nic się nie stało!” On mówi. współczucie To magiczne słowo! To również pomaga:

READ  Nad Niemcami można zobaczyć oszałamiającą zorzę polarną

1. Kontrola rzeczywistości

Twój partner ciągle odwołuje plany, nie chce chodzić na imprezy lub bombarduje Cię wiadomościami, gdy jesteś poza domem? On lub ona tego nie robi Zła uwaga, Egoizm Albo dlatego, że cię lubi Manipulowanie z Ale żeby uniknąć trudnych sytuacji. Zawsze o tym pamiętaj, zanim poczujesz się zawiedziony lub zły.

2. Staraj się nie oceniać

Kiedy ktoś opowiada Ci o swoich obawach, wymaga to od drugiej osoby dużego wysiłku. Najgłupszą rzeczą, jaką możesz teraz zrobić, jest to Obawy są śmieszne Reprezentować. Próbował oprzeć się pokusie wyjaśnienia, dlaczego jego strach był bezpodstawny. Zamiast tego ćwicz słuchanie i… Zapytania zainteresowane neutralnie Aby zapytać: Zamiast mówić: „Och, to bzdury!”, zapytaj zamiast tego: „Nie rozumiem Twoich obaw, czy możesz mi powiedzieć więcej na ten temat?” Musisz być jednym Bezpieczna przestrzeń Na randkę lub partnera, gdzie nie musisz się martwić, że zostaniesz osądzony za coś, co czuje.

3. Dowiedz się, co to powoduje

Niektórzy z zaburzeniami lękowymi boją się ptaków, inni psów, jeszcze inni nożyczek, jeszcze inni wierteł, jeszcze inni tłumów ludzi, a jeszcze inni zamkniętych przestrzeni. Jeśli rozumiesz, co się dzieje z twoją randką Wzbudzaj uczucie strachu Być może to nie tylko pomoże jemu, ale także Tobie, ponieważ łatwiej będzie Ci to zrozumieć i będziecie mogli wspólnie uniknąć takich wyzwalających momentów.

4. Powiedz coś, co pomoże

Czasami potrzeba czegoś więcej, niż tylko powiedzenia drugiej osobie: „Jestem po twojej stronie”, aby pomóc jej przetrwać tę sytuację. Inne zwroty, które są Twoją randką czuję się dobrze Ona: „Słucham Cię”, „Wiem, że to dla Ciebie teraz dużo”, „Mam z Tobą posiedzieć?”, „Czy mogę w czymś Ci pomóc?”.

READ  Corona w Paderborn: oddział szpitalny został odgrodzony kordonem z powodu boomu ETA

Co może pomóc Tobie i Twojemu partnerowi?

Nie ma wątpliwości: choroba psychiczna zawsze oznacza dodatkowy stres w związku. Ale jaki związek jest bezstresowy i która osoba jest na tyle stabilna psychicznie, że nigdy nie musi zmagać się z problemami? Jeśli oboje partnerzy Dowiedz się, jak radzić sobie z zaburzeniami lękowymi – Osoba dotknięta chorobą, a także część dotknięta pośrednio – może nadal cieszyć się szczęśliwym związkiem. Możesz rozważyć, czy jest sens otrzymywać wsparcie w formie leczyć Ulec poprawie. Być może istnieją też grupy, w których krewni osób cierpiących na zaburzenia lękowe mogą porozmawiać o tym, jak sobie radzą? Jednak nie jesteś sam w obliczu wyzwań i dobrze jest stale o tym przypominać.

Ale nie próbuj swojego Owiń partnera w watę I przekonanie, że nie należy nakładać na niego dodatkowego „obciążenia” swoimi problemami. Nadal istniejecie partnerstwo, w którym Twoje sprawy są ważne i w którym powinieneś czuć się komfortowo i bezpiecznie. Przecież nie jesteś terapeutą i nie możesz i nie powinieneś robić czegoś takiego. Jeśli nie uczestniczy jeszcze w terapii, z pewnością możesz go do tego zachęcić.

Wniosek: Jak umawiać się z osobą cierpiącą na zaburzenia lękowe

Powiedzenie: „Uwielbiam spędzać z tobą czas” może złagodzić strach twojego partnera przed utratą ciebie. „Spóźniłem się 15 minut” usuwa obawy, że coś Ci się stało. Randki z ludźmi z zaburzeniami lękowymi to wszystko Być bardziej ostrożnym w kontaktach ze sobą I stań się świadomy Co Twoje słowa i czyny wywołują u innych mógł. Może to być męczące, bo trzeba więcej myśleć, ale może też zbliżyć do siebie dwoje ludzi, w końcu troszczą się o siebie i dbają o siebie nawzajem. Oznacza to również, że powinnaś zadbać o siebie: jeśli jesteś wyczerpana, nie ma w tym nic złego i oznacza to, że powinnaś poprosić o pomoc, której potrzebujesz, aby być przy sobie i swoim partnerze, abyś mógł.

Jeśli potrzebujesz pomocy, możesz uzyskać wsparcie z całego kraju Konsultacja telefoniczna Pod numerami: 0800 / 111 0 111 i 0800 / 111 0 222. Możesz także wysłać e-mail na adres online.telefonseelsorge.de On pisze.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

science

Dysocjacyjne zaburzenie tożsamości: trudna droga do diagnozy

Published

on

Dysocjacyjne zaburzenie tożsamości: trudna droga do diagnozy

Wiele tożsamości ma jedno ciało. To, co brzmi jak science fiction, dla niektórych ludzi, w tym Bonnie, jest rzeczywistością. Cierpisz na dysocjacyjne zaburzenie tożsamości. Czterech z nich opowiedziało nam swoje historie.

Kto z nas nie zna wewnętrznych głosów, które lubią zabierać głos, zwłaszcza przed podjęciem ważnych decyzji – i tym samym reprezentują diametralnie przeciwne opinie. Każdy z nas ma różne części swojej osobowości, które nie zawsze pasują do siebie. Ale co, jeśli to wszystko nie dzieje się tylko w naszych głowach, ale jest tak oczywiste, że składamy się z kilku odrębnych osobowości? Wtedy mówimy o „separatyście”. Zaburzenie tożsamości„Ale jak to właściwie jest mieć dużo?

Rodzina Bonnie wie o tym aż za dobrze, ponieważ cierpi ona na „zaburzenie dysocjacyjne tożsamości” i mówi głośno Media społecznościowe O tym, jak to ukształtowało ich życie. Nie wiedzą dokładnie, ile jest Bonnie – ciągle pojawiają się nowe części. Ale cała sprawa staje się naprawdę namacalna dopiero, gdy poznasz kilku z nich, kiedy usłyszysz, jak rozmawiają i zobaczysz naprawdę różne osobowości żyjące w jednej osobie. Cztery Bonnie zabierają nas wyłącznie w świat swoich myśli. W ciągu najbliższych dni poznamy trochę lepiej Tessę, Issę, Fionę i 46. Zaczyna Fiona.

Mam na imię Fiona i mam około dwudziestki, więc jestem trochę starsza niż ciało, w którym żyję. Ma 24 lata. To się dzieje już od dłuższego czasu. Jak to działa? Żyję z dysocjacyjnym zaburzeniem tożsamości (DID). Oznacza to, że dzielę swoje ciało z wieloma innymi osobowościami, co nazywa się zaburzeniem osobowości wielorakiej. Diagnoza była początkowo dla mnie jak atak; Dlatego wolę dzisiaj używać terminu „separatystyczna struktura tożsamości”. Nie jesteśmy chorobami, jesteśmy ludźmi i mamy odmienną strukturę osobowości od innych ludzi ze względu na patologiczne warunki życia. To, co sprawia, że ​​DID jest chorobą, to cierpienie, ograniczenia i zakres jej wpływu na nasze życie.

Dla mnie to normalne, że jest ich dużo. Nie znam innego sposobu. Odkąd pamiętam, wiedziałem, że są we mnie inni, ponieważ ich widziałem. Ale tak naprawdę nie mam z nimi kontaktu. To (często) trudne współistnienie wewnętrzne, które nie zawsze jest tak harmonijne, jak mogłoby się wydawać, zawsze było dla mnie tak samo ważne, jak wszystko, co dzieje się w świecie zewnętrznym. Nie ma znaczenia, czy jestem wewnątrz, czy z przodu ciała, jedno i drugie jest częścią mojego życia. Bycie z przodu oznacza, że ​​to ja podejmuję działania. Obydwa są dla mnie realne i mogą być równie bolesne. Nie robię żadnej różnicy.

READ  4 typowe zachowania syndromu oszusta – i co możesz z nimi zrobić!

Myślę, że ogólnie poradzę sobie z więcej niż niektórzy z nas. Intensywnie radzę sobie z niektórymi traumami, przez które przechodzimy, co czasami jest bardzo trudne. Dlatego zawsze cieszę się z czasu spędzonego w ciele, bo wtedy mogę zdobyć nowe doświadczenia. Jest więcej uczuć niż tylko szok, szok i jeszcze raz szok. Łącząc się z innymi, nie jestem sam ze swoimi myślami i mogę się komunikować. Bardzo mi się to podoba.

Pierwszy krok do diagnozy

Czym jest dysocjacyjne zaburzenie tożsamości?

W przypadku „dysocjacyjnego zaburzenia tożsamości” u jednej osoby istnieje wiele tożsamości. Mogą znacznie różnić się zachowaniem, sposobem myślenia i językiem, a czasami nie pamiętają wzajemnych doświadczeń. Stan ten nazywano osobowością mnogą. Z grubsza mówiąc, separacja oznacza podział w naszych myślach, działaniach i uczuciach.

Ciężka postać dysocjacji jest uważana za zaburzenie związane z traumą. Oznacza to, że ma swoje źródło w traumatycznych doświadczeniach z wczesnego dzieciństwa. Jeśli małe dzieci są narażone na ciągłą przemoc seksualną, fizyczną lub psychiczną, może się zdarzyć, że nie będą w stanie w pełni rozwinąć swojej osobowości i zamiast tego podzielą ją na różne części, aby móc lepiej wszystko przetworzyć.

Psychiatrzy stawiają diagnozę na podstawie szczegółowego wywiadu i specjalnych kwestionariuszy. Schorzenie to występuje niezwykle rzadko i szacuje się, że cierpi na nie około 0,5 procent ludzi. Diagnoza ta pozostaje jednak kontrowersyjna wśród psychiatrów, ponieważ jest trudna do zweryfikowania. Niektórzy eksperci zakładają, że na osoby dotknięte chorobą wpływa moda. Inni jednak podejrzewają, że liczba niezgłoszonych przypadków osób dotkniętych tą chorobą może być znacznie wyższa, ponieważ wielu psychiatrów nie traktuje tych osób poważnie. Po postawieniu diagnozy psychoterapia może pomóc w zintegrowaniu części osobowości lub przynajmniej nawiązaniu między nimi współpracy.

Kiedyś byłem na froncie głównie w sprawach urazowych. Należę do grupy, która pamięta jakąś traumę i często w takich momentach byłam na czele. A ja ponoszę tego bardzo dużą część. Czasami jest to dla mnie za dużo, a czasami czuję się naprawdę samotna.

Z drugiej strony ta świadomość daje mi dużą wiedzę na temat naszej przeszłości. Ale życie codzienne nigdy nie było obecne w mojej pamięci i rozpoznałem je dopiero znacznie później. Czasami nadal zazdroszczę zwykłym ludziom tutaj, w ciele, ponieważ żyją swoim życiem, nie zdając sobie sprawy z niczego, co przydarzyło się nam w przeszłości. Tworzone są po to, abyśmy mogli sobie poradzić z codziennością, odizolowując się od traum, a czasem wciąż wierząc, że żyjemy bez narażenia na przemoc. Sami też tego nie wybrali. ALE: Przez jakiś czas naprawdę mnie to wkurzało.

READ  „Tak się uśmiechają ludzie w Indiach”

Z tego też powodu w pewnym momencie napisałam w swoich pamiętnikach list do zwykłych ludzi, który wstrząsnął niektórymi z nich i był pierwszym krokiem w stronę diagnozy. „Jeśli nie zaczniecie się odzywać, nie zostaniecie usłyszani. Więc krzyczę, bo reszta z was milczy. Wasze milczenie nie wymaże mojej przeszłości. Oznacza to po prostu, że w przeciwieństwie do was ja nigdy tego nie zrobię, ” Ona napisała. Decyzja o przyszłości należy do Ciebie: Twoje życie „będzie trwało długo iluzją, narażając w ten sposób wielu z nas na przemoc. Albo zmierzysz się z prawdą i wspólnie nauczysz się, co to znaczy żyć naprawdę”.

Powinieneś wiedzieć, że w tamtym czasie zwykli ludzie byli całkowicie odizolowani od wszystkiego, co w nich było i od traum. Nie wiedzieli, co się z nami stało i na początku nie chcieli nic o tym wiedzieć. Potem nagle wkroczyłem w codzienność. To nie była moja praca, to ja byłem odpowiedzialny za przyjęcie traumy. Ale potem zacząłem spisywać różne rzeczy i zabierać je ze sobą na terapię. W rezultacie zwykli ludzie również musieli w pewnym momencie rzucić okiem.

Jak naprawdę wygląda życie bez marzeń?

Ale szok jest nadal moją główną misją dzisiaj. Nikt z nas nie wybrał swojego celu; Pojawiliśmy się jako mechanizm przetrwania i osiągamy ten cel na różne sposoby. Wciąż bardzo mała jest świadomość, zarówno wśród nas, jak i wśród obcych, na temat tego, co czyni jedną osobę wielością i co dzieje się w nas. Jeśli mam wrażenie, że na zewnątrz nie jesteśmy widziani i rozumiani, czy to u lekarza, na terapii, czy w codziennych sytuacjach z przyjaciółmi lub nieznajomymi, zwykle zabieram głos. Następnie wyjaśniam i nazywam rzeczy takimi, jakie są. Postawiłem sobie to małe zadanie kilka lat temu, kiedy zaczęliśmy przyglądać się temu, co naprawdę się z nami dzieje.

READ  Nigdy więcej nadmiernego pocenia się: te domowe sposoby pomagają natychmiast

Największym wyzwaniem było dla mnie kontynuowanie codziennego życia. Jeszcze kilka lat temu nie znałam niczego poza traumą. Podczas pierwszego testu bezpieczeństwa nie wiedziałem nawet, jak korzystać z czajnika. Nie wiedziałam, jak robić zakupy i nawiązywać przyjaźnie, nie mówiąc już o tym, jak się z nimi komunikować. I wciąż często zdaję sobie sprawę: nie mam pojęcia, jak tu wygląda życie. Dlatego uczę się żyć każdego dnia. Dowiedziałam się, że ludzie też mogą być bezpieczni. Bardzo miło wspominam spotkanie z naszymi przyjaciółmi. Na każde pierwsze spotkanie. To było dla mnie absolutnie szalone, że bycie blisko ludzi może sprawić, że poczuję się dobrze.

„Bonnie nigdy nie przychodzi sama. Moje życie z dysocjacyjnym zaburzeniem tożsamości”, Życie Bonnie, zostanie opublikowane 23 maja 2024 r. nakładem Hein Verlag, 256 stron, 16 euro.

© Hein Verlag

Kiedy wciąż byliśmy narażeni na przemoc, zawsze próbowałam się bronić. To nigdy nie zadziałało, a jedynie podburzyło niektórych sprawców do dalszego działania. I tak próbowałem, dla iluzji samostanowienia. Dziś cieszę się, że przeszłość jest już przeszłością i cieszę się każdą minutą mojego ciała. Przez większość czasu po prostu żyję chwilą i czuję się szczęśliwy, kiedy mogę spędzić czas ze wspaniałymi ludźmi. Wszystko inne jest drugorzędne. W końcu najbardziej pragnę spokoju i ciszy.

Przede wszystkim chciałbym, aby w przyszłości wzrosła świadomość ze strony nas i osób z zewnątrz. I że my (i wszystkie osoby, których to dotyczy) bardziej ich słuchamy. Byłoby też wspaniale, gdyby trauma nie była już tematem tabu w społeczeństwie. Złe rzeczy dzieją się każdego dnia, na całym świecie. Osobom dotkniętym chorobą można pomóc tylko wtedy, gdy się przyjrzą. Zawsze sobie myślę: nie na próżno to przeżyłem. Muszę coś zrobić z tym doświadczeniem – a jeśli nie mogę już nas uzdrowić, chcę przynajmniej zrobić coś dla innych dotkniętych tym osób.

Niniejszy protokół stanowi pierwszą część czteroczęściowej serii na temat „dysocjacyjnego zaburzenia tożsamości”. Wierzymy: aby zacząć rozumieć, co to znaczy być „dużo”, musisz słuchać czegoś więcej niż tylko części osobowości. Dlatego pozwoliliśmy czterem Bonnie zabrać głos i zabrać nas do ich świata. W kolejnej części poznajemy Issę. Jest zwyczajną osobą, więc byłem dość zaskoczony, gdy odkryłem, że kryje się za nią znacznie więcej niż tylko jej własne myśli.

Nagrane przez Leonie Zimmerman

Continue Reading

science

Gorączka denga rośnie w kurortach wakacyjnych w południowej Europie

Published

on

Gorączka denga rośnie w kurortach wakacyjnych w południowej Europie
  1. Strona główna
  2. doradca
  3. wycieczka

Naciska

Według eksperta ds. wczesnego ostrzegania przed kryzysami, A3M, ryzyko wystąpienia gorączki denga stale rośnie. Liczba przypadków rośnie również w miejscowościach wakacyjnych na południu Europy.

W przeszłości podróżujący do Europy nie musieli martwić się gorączką denga. Choroba wirusowa występuje głównie w regionach tropikalnych i subtropikalnych i występuje w miastach. Jednak w tym roku liczby te dramatycznie wzrosły: w samej Brazylii do marca zarejestrowano ponad dwa miliony przypadków. Władze zgłosiły również szybki wzrost liczby infekcji na turystycznej wyspie Bali. Z tego powodu lokalne Ministerstwo Zdrowia zaleca obecnie szczepienie przeciwko dengi lokalnym mieszkańcom i urlopowiczom. Ekspert wczesnego ostrzegania przed kryzysami A3M Ostrzega także przed rosnącym zagrożeniem wirusem dengi. Nawet w Europie zdarzały się już przypadki, które nie były skutkiem wakacyjnego wyjazdu.

Ryzyko wystąpienia gorączki denga wzrasta również w Europie

Według Światowej Organizacji Zdrowia w latach 2000–2019 liczba przypadków gorączki denga na całym świecie spadła z Zwiększona dziesięciokrotnie. Około połowa światowej populacji jest obecnie zagrożona infekcją. Marcel Conrad, dyrektor ds. treści w A3M, stwierdził w oświadczeniu, że problem nie ogranicza się już do tropików. „Sytuacja w Europie Południowej jest z pewnością niepokojąca” – mówi Conrad. „Połączenie komarów przenoszących choroby, wystarczającej liczby nosicieli wirusa w populacji i warunków klimatycznych tworzy idealne środowisko do rozprzestrzeniania się dengi”.

W zeszłym roku podejrzewano przypadki gorączki denga w jeziorze Garda. © Michael Billmeyer/Imago

W niedawnej przeszłości w Europie Południowej często zgłaszano przypadki autochtoniczne. Oznacza to, że osoba chora zaraziła się na swoim terenie, mimo że wirus tam zwykle nie występuje. Takie infekcje miały miejsce w popularnych krajach wakacyjnych, takich jak Włochy, Francja, Hiszpania, Chorwacja i inne. Również Ministerstwo Spraw Zagranicznych ostrzega teraz WłochyFrancję i Hiszpanię nękają aktywne w dzień komary Aedes, które w miesiącach letnich mogą czasami przenosić wirusy dengi. W zeszłym roku we Włoszech wybuchła epidemia w Lombardii, Przypadki infekcji odnotowano także nad jeziorem Garda. W 2023 r. we Włoszech naliczono łącznie 82 przypadki. Według Niemieckiej Agencji Informacyjnej (DPA) we Francji są 43 przypadki, a w Hiszpanii trzy przypadki.

READ  Astronomia: Gwiazdy w centrum Drogi Mlecznej pożerają się nawzajem

Jednak podróżnicy spędzający wakacje w zachodnich regionach Turcji, na Cyprze i nad Morzem Czarnym również powinni zachować ostrożność. Gorączka denga może się tu również rozprzestrzeniać, ponieważ występują tam komary, które ją przenoszą.

Nie chcesz przegapić żadnych aktualności i porad dotyczących wakacji i podróży?

W takim razie zapisz się na biuletyn podróżniczy naszego partnera Merkur.de.

Jak objawia się gorączka denga?

Według Federalnego Centrum Edukacji Zdrowotnej (BZgA) gorączka denga jest zwykle przenoszona przez ukąszenie egipskiego komara tygrysiego (Aedes agyptii). Jednak w Europie południowej wirus dengi przeniósł głównie inny podgatunek komara Aedes, azjatyckiego komara tygrysiego (Aedes albopictus). W większości przypadków infekcja nie powoduje żadnych objawów lub ma łagodne objawy, które ustępują najpóźniej po tygodniu. Jeśli choroba stanie się bardziej wyraźna, możesz Następujące objawy Powiedz program jesienny:

  • Gorączka do 40 stopni
  • gęsia skórka
  • Ból głowy (silne uczucie ucisku za oczami)
  • Silny ból mięśni i ból stawów
  • Wysypka skórna z małymi jasnoczerwonymi plamkami na ciele
  • Obrzęk węzłów chłonnych
  • mdłości

W szczególnie ciężkich przypadkach gorączka denga może zagrażać życiu. Występują bóle brzucha, wymioty, duszność i zaburzenia świadomości. To z kolei może prowadzić do niewydolności krążenia i narządów.

Jak podróżni chronią się przed zakażeniem dengą?

Według Conrada z A3M każda osoba podróżująca po dotkniętym obszarze powinna zachować pewne środki ostrożności. Należą do nich środki odstraszające komary, odzież zakrywająca całe ciało lub szczepionki. Według Conrada klimatyzacja zmniejszyłaby również ryzyko użądlenia. A3M zaleca, aby podróżni dowiedzieli się więcej o aktualnej sytuacji i ryzyku przed wyjazdem na wakacje. Informacji w tej sprawie udziela m.in. niemiecki MSZ.

Continue Reading

science

Rewolucyjny pomysł na trening na Księżycu – „Dziwię się, że nikt jeszcze na to nie wpadł”

Published

on

Rewolucyjny pomysł na trening na Księżycu – „Dziwię się, że nikt jeszcze na to nie wpadł”
  1. Strona główna
  2. Dowiedzmy się

Naciska

Tylko jedna szósta ziemskiej grawitacji wpływa na Księżyc. Powoduje to utratę mięśni – chyba że trenujesz przeciwko temu. Zespół badawczy ma kreatywny pomysł.

MEDIOLAN – W nadchodzących latach ludzie ponownie polecą na Księżyc. Jak niestrudzenie podkreśla amerykańska organizacja kosmiczna NASA, eksploracja Księżyca tym razem powinna mieć charakter „długoterminowy” – wśród planów jest utworzenie stacji kosmicznej na orbicie Księżyca oraz stacji badawczej na ziemskim satelicie. Jednak dłuższe przebywanie w kosmosie stanowi dla ludzi wyzwanie – nie tylko ze względu na konieczność wyjaśnienia dostaw żywności, wody i tlenu, ale także dlatego, że przestrzeń kosmiczna niesie ze sobą pewne wyzwania zdrowotne.

Oprócz promieniowania, na które narażeni są ludzie w kosmosie, szczególnie ważną rolę odgrywa tutaj stan nieważkości: przyczynia się do utraty masy kostnej, dlatego astronauci na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej muszą codziennie wykonywać określone ćwiczenia. Na Księżycu sytuacja nie wyglądałaby inaczej. Występuje tylko około jednej szóstej grawitacji Ziemi, co również prowadzi do utraty mięśni. Zespół badawczy wymyślił interesujący sposób, w jaki astronauci dbają o dobrą formę ciała na Księżycu.

Astronauci na Księżycu mogą trenować w „Ścianie Śmierci”.

Zespół badawczy kierowany przez Alberto Minettiego z Uniwersytetu w Mediolanie proponuje wykorzystanie do celów szkoleniowych tzw. „Ściany Śmierci” znalezionej na Księżycu. „Ściana Śmierci” jest również znana w języku niemieckim jako „Steilwand” i nadal można ją okazjonalnie oglądać na wystawach. Jest to duży cylinder, w którym po ścianach jeżdżą samochody lub motocykle. Na kierowcę działają duże siły – wielokrotnie przekraczające jego masę ciała.

Akrobatyk pokonuje „Ścianę Śmierci” w Indonezji. © imago/imagebroker

Zespół badawczy uważa, że ​​zjawisko to można wykorzystać do utrzymania sprawności na Księżycu, a badanie wykazało, że w warunkach księżycowych rzeczywiście możliwe jest przejście po „ścianie śmierci”. Aby to zrobić, Minetti i jego zespół wykorzystali wynajętą ​​„ścianę śmierci”, 36-metrowy dźwig i linki bungee, do których przymocowano obiekty testowe w sposób imitujący grawitację księżycową. To był test Udokumentowane na wideo.

READ  Astronomia: Gwiazdy w centrum Drogi Mlecznej pożerają się nawzajem

Ludzie nie spadną na Księżyc ze „Ściany Śmierci”.

Podczas testów zespół badawczy wykazał, że człowiek na Księżycu byłby w stanie biegać wystarczająco szybko, aby nie tylko utrzymać się na ścianie, ale także przeciwdziałać utracie mięśni i kości. Wystarczająca będzie prędkość nieco poniżej 13 km/h. „To zapewniłoby środek zaradczy oparty na ćwiczeniach, który jednocześnie stymulowałby wydolność krążeniowo-oddechową i układ mięśniowo-szkieletowy oraz kontrolę motoryczną” – napisał zespół badawczy w badaniu. W Otwarta nauka Towarzystwa Królewskiego opublikowany stał się.

„Dziwię się, że nikt jeszcze nie wpadł na ten pomysł” – mówi Minetti. W porównaniu z opiekun. „To może być odpowiedni sposób na trening na Księżycu”. W pracy badawczej jego zespół proponuje, aby astronauci mogliby żyć na Księżycu w okrągłym środowisku – gdzie można by tanim kosztem zbudować swego rodzaju „ścianę śmierci”. (niezapłacony rachunek)

Continue Reading

Trending