Connect with us

Top News

Strajk pociągów GDL: znane są pierwsze szczegóły

Published

on

Strajk pociągów GDL: znane są pierwsze szczegóły
  1. Strona główna
  2. Handlowy

Od przyszłego tygodnia na linii kolejowej będzie strajk. Tymczasem DB chce zaproponować nową ofertę, która pozwoli tego uniknąć.

Zaktualizowano na dzień 5 stycznia o 16:08: Rzecznik związku potwierdził, że po złożeniu przez kolej GDL nowej oferty, zostanie ona teraz rozpatrzona. Nie podano żadnych dalszych szczegółów ani informacji na temat potencjalnego strajku. Ogłoszony przez WDL rozejm bożonarodzeniowy kończy się w poniedziałek. Jednak zdaniem szefa Niemieckiego Związku Służby Cywilnej (DPP) strajk odbędzie się już w środę (10 stycznia). Powodem jest coroczne spotkanie firmy dbb, która jest członkiem GTL. Zgodził się z szefem GDL Klausem Weselskim, że „podczas konferencji w Kolonii nie będzie strajków” – powiedział szef dbb Ulrich Silberbach. Gazeta Miejska Kolonii. „Przyloty i odloty potwierdzone. To, co stanie się później, nie leży już w moich rękach.

Deutsche Bahn składa nową ofertę i chce ją renegocjować w środę

Zaktualizowano na dzień 5 stycznia, 14:07: Według własnych informacji Deutsche Bahn złożyło nową ofertę związkowi GDL. Teraz chce porozmawiać o nowych terminach rozpraw i sugeruje 10 stycznia. W tym kontekście wyjaśnienia wymaga także kwestia możliwości negocjowania stawek przez GDL. Spółka uważa obecnie, że GDL utraciła zdolność negocjowania układów zbiorowych w związku z utworzeniem tymczasowej spółdzielni pracy Fair Train. Dzieje się to między innymi poprzez kontakty osobiste i korporacyjne na szczeblach zarządczych GDL i Fair Train. Zakładając tymczasową spółdzielnię pracy, związek był jednocześnie pracodawcą i zasadniczo negocjował i zawierał ze sobą układ zbiorowy.

READ  Do Polski przybyło już 500 000 uchodźców
Czy pociągi Deutsche Bahn zostaną wkrótce uziemione z powodu strajku? (Zdjęcie kredytowe) © Thomas Banneyer/dpa

Aktualizacja z 5 stycznia, 12:22: Deutsche Bahn chce uniknąć strajku nową ofertą dla związku zawodowego – powiedział w wywiadzie dyrektor ds. zasobów ludzkich Martin Seiler Gazeta południowoniemiecka Powiedzieli, że teraz chcą „przejść długą drogę, aby spełnić kluczowe żądania GDL”. „Chcemy teraz wynegocjować więcej modeli wyboru dla pracowników zmianowych. Mogą oni pracować tylko 35 godzin zamiast 38 lub nawet 40 godzin. Każdy ma wybór, jak w stołówce” – mówi Seiler. Chcą też zapewnić pracownikom zmianowym więcej opcje, jeśli chodzi o godziny.

Seeler dodał jednak, że za skrócony czas pracy nie można zapewnić pełnego wynagrodzenia. „Jeśli w wyniku skrócenia czasu pracy powstaną dodatkowe koszty, należy pójść na kompromis w kwestii podwyżek płac”. W zamian WDL powinna chwilowo odwołać strajki. – Nie ma już ku temu powodu.

Strajk pociągów prawdopodobnie od poniedziałku – brak nowych szczegółów

Aktualizacja na dzień 5 stycznia, 11:34: Związek pasażerów Pro Bahn skrytykował żądania związku GDL. W wywiadzie dla NDR lider Pro Bahn Malte Diehl powiedział, że skracanie czasu pracy maszynistów jest niedopuszczalne. Wtedy więcej pociągów zostanie odwołanych. Deutsche Bahn złożyło ofertę, ale GDL wygra konkurs ze związkiem EVG, kontynuował Diehl.

Wgląd w podróż pociągiem z głównego dworca kolejowego w Hamburgu do Getyngi na pokładzie ICE.
Jednodniowy strajk GDL masowo dotknie także transport dalekobieżny (miniaturka). © Martin Wagner/Imago

Aktualizacja na dzień 5 stycznia, 9:20: Na razie nie wiadomo nic nowego na temat dokładnej daty strajku maszynistów. Pewne jest tylko to, że przerwa zimowa zakończy się w poniedziałek. GDL obiecała powiadomić o strajku z co najmniej dwudniowym wyprzedzeniem. Dlatego strajk nie rozpocznie się w poniedziałek.

Ogłoszono ogólnokrajowy strajk rolników, który ma wyrazić sprzeciw wobec strajku z 5 stycznia. Należy skupić się na rolnikach, którzy chcą rozpocząć tydzień działalności w poniedziałek. Zakończy się jednak dopiero 15 stycznia w Berlinie – jeżeli te dwie akcje odbędą się w tym samym czasie, istnieje ryzyko całkowitego chaosu w ruchu.

READ  Czy warto poddać się operacji w Polsce?

Raport z 2 stycznia:

Monachium – W nowym roku 2024 nadal będzie szalał gwałtowny spór płacowy pomiędzy koleją a związkiem maszynistów GDL. Maszyniści grożą nowym strajkiem od 8 stycznia. Do tego czasu związek ogłosił świąteczne zawieszenie broni. GDL woli obecnie zgłaszać spory zbiorowe z co najmniej 48-godzinnym wyprzedzeniem.

Ale związek „zna swoją odpowiedzialność” – powiedział Claus Weselski, prezes związku maszynistów WDL. Głosowanie strajkowe sprawia, że ​​nieograniczone strajki są legalnie możliwe. Jednakże: „Nigdy nie rozpoczynaliśmy strajków na czas nieokreślony” – powiedział Veselski w Deutschlandfunk. Zapytany, czy mógłby ich znokautować w obecnej rundzie, odpowiedział: „Absolutnie”. Groźba strajku na lotniskach w Niemczech

Strajk kolei GDL w styczniu: Związek nie chce strajkować dłużej niż pięć dni jednorazowo

WDL nie chce strajkować dłużej niż pięć dni jednorazowo. „Będziemy strajkować maksymalnie przez trzy do pięciu dni” – powiedział Veselski Poczta Nadreńska W związku z groźbą strajków kolejowych GDL w styczniu 2024 r. „Ogłaszanie strajku na czas nieokreślony jest niewłaściwe, biorąc pod uwagę klientów i konsekwencje gospodarcze”.

Nowa sprawa sądowa może jednak radykalnie zmienić warunki konfliktu. Jak gazeta Zdjęcie Koleje pozwały GDL. Zasadnicze pytanie brzmi, czy maszyniści GDL mogą na obecnej trasie strajkować, negocjować lub zawierać układ zbiorowy.

Podróż pociągiem: głosowanie

Strajk kolei GDL w styczniu: pozew związku maszynistów DB

Maszyniści należący do związku WDL mieli odejść z pracy na kolei i podjąć pracę jako „maszyści na wypożyczeniu” w państwowym przedsiębiorstwie „Fair Train”. Czy jest to zgodne z prawem, wyjaśni się po złożeniu powództwa deklaratywnego przed państwowym sądem pracy w Hesji.

Jak wynika z badań, „Fair Train” i GDL zawarły między sobą układ zbiorowy, ponieważ działają zarówno jako pracodawcy, jak i związki zawodowe, co oznacza, że ​​tracą zdolność do rokowań zbiorowych. Istnieją również rzekome poważne konflikty interesów. Będzie to miało duży wpływ na przyszłe strajki w następstwie orzeczenia, ale nie na obecnie zagrożony strajk kolejowy GDL.

READ  Wskaźnik na żywo wirusa koronawirusa: +++ 11:22 Polska zgłasza 1527 nowych infekcji +++

Strajk kolei GDL: Rozmowy w sprawie krótszego czasu pracy i wyższych płac nie powiodły się na razie.

GDL i Deutsche Bahn negocjują od początku listopada nowe umowy joint venture. Klaus Weselski, prezes związku maszynistów, poinformował, że negocjacje po drugiej turze zakończyły się fiaskiem. Centralnym punktem konfliktu jest zmniejszenie tygodniowego wymiaru czasu pracy pełnopłatnych pracowników zmianowych, zgodnie z żądaniem WKL.

Związek chce skrócenia tego czasu z 38 do 35 godzin. Koleje uważają to jednak za nieosiągalne ze względu na brak wykwalifikowanej siły roboczej itp. WDL próbowała już zwiększyć presję na kolej poprzez dwa strajki ostrzegawcze. Jak dotąd Kolej pozostaje niezachwiana na swoim stanowisku w sprawie czasu pracy. U konkurenta DB, Netinera (w tym Metronom, ODEG, Vlexx), GDL idzie dalej ze swoimi żądaniami: stopniowe wprowadzanie 35-godzinnego tygodnia pracy rozpocznie się na początku 2025 roku. (cgsc z dpa)

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top News

Żytawa: Pościg za podejrzanym złodziejem przez Żytawę kończy się w Polsce

Published

on

Żytawa: Pościg za podejrzanym złodziejem przez Żytawę kończy się w Polsce

Pościg za podejrzanym złodziejem przez Żytawę kończy się w Polsce

Policja z regionu Löbau-Zittau poinformowała również o poważnym wypadku w Zittau-Süd i włamaniu w Wittgendorfie.


2 minuty

I w Jita zdarzył się straszny wypadek.
© Matthias Weber (foto kodowe/archiwum)

We wtorek wieczorem policja wytropiła podejrzanego złodzieja po drugiej stronie Niess w pobliżu Hirschfelde – od Zittau w Polsce do Trzynika (Rohnau). Mężczyzna próbował uniknąć napadu na Leipziger Strasse w Żytawie. Policja zauważyła go, ponieważ tablice rejestracyjne jego Citroena Saxo w rzeczywistości należały do ​​Nissana Sentry. Zamiast się zatrzymać, rzucił się w stronę Polski. „Funkcjonariusze zaparkowali swój pojazd przed Citroenem, którego kierowca kilkakrotnie próbował staranować radiowóz” – poinformowała w środę policja. „Dzięki manewrowi hamowania uciekiniera udało się ponownie dogonić i ostatecznie wyjechać do Polski”.

Na leśnej ścieżce w Trzcińcu mężczyzna sam w pojeździe wyskoczył z jadącego citroena i uciekł. Policja natychmiast go przeszukała, ale nie udało jej się go złapać.

Funkcjonariusze znaleźli w Citroenie kompresor i paczki. Były one zaadresowane do Niemca z Zitty. Kiedy funkcjonariusze próbowali ich do niego dowieźć, odkryli, że włamano się do magazynu pod wskazanym adresem. Obejmuje to niezarejestrowaną przyczepę ciągnikową i brak przyczepy. Policja przyjęła zgłoszenie i zebrała materiał dowodowy. Straty materialne wyniosły około 30 000 euro. (SZ)

Z magazynu budowlanego w Wittgendorfie skradziono narzędzia

Nieznani sprawcy włamali się we wtorek wieczorem do magazynu budowlanego w Wittgendorfie i ukradli narzędzia, sprzęt spawalniczy i piły łańcuchowe o wartości około 4700 euro. Według policji szkody majątkowe wyniosły około 30 euro. Sprawę prowadzą policjanci z powiatu Zittau-Oberland. (SZ)

Rowerzysta ciężko ranny w wypadku w Jita

W środę rano na skrzyżowaniu Schrammstrasse i Lisa-Tetzner-Strasse w Zittau-Süd doszło do poważnego wypadku: 46-letni mężczyzna chciał swoim Oplem skręcić w lewo z Tetzner-Strasse na Schrammstrasse, ale najwyraźniej nie zauważył 56-latek. – Starsza pani rowerzystka. „Doszło do sprzeczki” – poinformowała policja. „Rowerzysta doznał poważnych obrażeń i został przewieziony do szpitala na dalsze leczenie”. Straty materialne wyniosły około 600 euro. Policja prowadzi dochodzenie. (SZ)

READ  Minister w Polsce: Buszmen chce wznowić „bliższą współpracę”.
Continue Reading

Top News

„Maischberger”: „Nawet jeśli Jens Spahn pojedzie do Rwandy, ludzie przyjdą” – powiedział Kuhle.

Published

on

„Maischberger”: „Nawet jeśli Jens Spahn pojedzie do Rwandy, ludzie przyjdą” – powiedział Kuhle.

DZidentyfikował nową kontrowersyjną kwestię rządu centralnego: planowanie budżetu na 2025 rok. Podczas gdy pakiet reform emerytalnych jest nadal przedmiotem dyskusji, rząd federalny odłożył niedawno decyzję, a najmniejszy z trzech partnerów koalicji, FDP, zaproponował 5. Program punktowy dla gospodarki w poniedziałek, który już budzi kontrowersje.

W planie liberałowie kwestionują wydatki na emerytury, świadczenia obywatelskie i pomoc rozwojową. W Sandrze Maischberger dwóch zastępców liderów grup parlamentarnych swoich partii, Konstantin Kuhle (FDP) i Jens Spahn (CDU), debatowało nad kontrowersjami w rządzie i sytuacją gospodarczą.

O pogarszającej się sytuacji gospodarczej i planowanym przez rząd federalny drugim pakiecie emerytalnym rozmawiali także były redaktor naczelny „Bilda” Guy Diekmann oraz dziennikarki Anja Kohl (ekspert ds. giełdy ARD) i Sonja Zekri („Süddeutsche Zeitung”). Gościem drugiej części programu był autor Salman Rushdie.

Czytaj

Inwestycje w infrastrukturę

Kiedy Maischberger zaczął go wypytywać o nowe kontrowersje, polityk FDP Constantin Kuhle powiedział, że stanowisko rządu federalnego nie jest ważne. Zamiast tego powinniśmy mówić o sytuacji gospodarczej. Spann, polityk opozycji, odpowiedział bez ogródek: „Tak, to bardzo ważne”.

„Jesteśmy teraz tak samo niepewnym kierunkiem inwestycji, jak Wielka Brytania po brexicie” – narzekał Spahn. Ma to wiele wspólnego z ciągłą walką. „Punkt zwrotny, punkt zwrotny w gospodarce, punkt zwrotny w rodzinie. Najlepszym punktem zwrotnym jest koniec sygnalizacji świetlnej” – rymował.

Spahn powiedział, że istnieją duże podobieństwa między związkiem zawodowym a FDP „w kwestiach, które czynią Niemcy tak atrakcyjnymi miejscem”. Ale pięciopunktowy plan na nic się nie zda, jeśli nie pociągnie za sobą konsekwencji politycznych: „Nic się nie stanie. Nie ma porozumienia w sprawie sygnalizacji świetlnej” – powiedział były minister zdrowia Unii.

Tutaj znajdziesz treści z Twittera

Niezbędna jest Twoja odwołalna zgoda na przesyłanie i przetwarzanie danych osobowych, ponieważ zgoda ta jest wymagana jako osoba trzecia przez dostawcę osadzonych treści, aby wyświetlić osadzone treści. [In diesem Zusammenhang können auch Nutzungsprofile (u.a. auf Basis von Cookie-IDs) gebildet und angereichert werden, auch außerhalb des EWR]. Ustawiając przełącznik w pozycji „ON”, wyrażasz na to zgodę (możesz w każdej chwili zrezygnować). Obejmuje to Twoją zgodę na przekazanie niektórych danych osobowych do krajów trzecich, w tym do Stanów Zjednoczonych, zgodnie z art. 49 ust. 1 lit. a) RODO. Więcej informacji na ten temat znajdziesz tutaj. Możesz wycofać swoją zgodę w dowolnym momencie, korzystając z przełącznika i prywatności na dole strony.

W swoim nowym artykule liberałowie wzywają do Zniesienie emerytury w 63. SPD jest temu zdecydowanie przeciwna. Na pytanie Maischbergera, dlaczego wniosek znalazł się w planie, Kuhle odpowiedział kontrpytaniem: „Dlaczego prezydent przechadza się dziś po republice, żądając płacy minimalnej w wysokości 15 euro, wie, że nie da się tego zrealizować z FDP. Chcę panu powiedzieć: ponieważ to różne partie.

READ  Czy warto poddać się operacji w Polsce?

Jens Spahn nie postrzega tej palącej kwestii jako kwestii emerytalnej. Raczej powinno chodzić o wzrost gospodarczy. „Wzrost jest warunkiem wstępnym wszystkiego innego” – stwierdził. „Dlatego nie potrzebujemy debaty na temat emerytur w wieku 63 lat, ale raczej debaty na temat tego, jak przywrócić wzrost gospodarczy i uczynić Niemcy atrakcyjnymi” – powiedział później FDP:

Jeśli chodzi o nielegalną migrację, Wielka Brytania zaczęła już zezwalać na procedurę azylową w Rwandzie. Jensowi Spahnowi „najwyraźniej podoba się” model Rwandy, powiedział w Maischberger i wspomniał o „bezpiecznym kraju trzecim”. Skrytykował jednak przyjęte w środę nowe unijne przepisy azylowe. „Europejskie rozwiązanie, na które się dzisiaj zdecydowaliśmy, to biała maść. Nie dotyczy to nawet jednej trzeciej osób, które do nas przychodzą. To nie rozwiązuje problemu.”

Trzeba pozbyć się komunikatu „jeśli jakimś cudem dostanę się do Europy, mogę zostać, cokolwiek się stanie dalej”. „Nie ma prawa wyboru kraju docelowego. Jednak naszym obowiązkiem jako społeczności międzynarodowej jest umożliwienie bezpieczeństwa. Rwanda jest krajem, który chce być w tym partnerem.

Czytaj

Za dużo pracy nie jest tego warte

„Nawet jeśli Jens Spahn pojedzie do Rwandy, ludzie przyjdą” – powiedział agresywnie Constantin Kuhle. Zamiast tego odniósł się do zaostrzonych przepisów azylowych przyjętych tego samego dnia przez parlament UE. Zgodnie z tym należy m.in. wprowadzić jednolite procedury na granicach zewnętrznych, aby można było szybko rozpoznać wnioski o azyl jako bezpodstawne i szybko i bezpośrednio deportować uchodźców.

Następnie Jens Spahn udzielił Kuhle kilku rad. Nalegał, aby FDP „natychmiast” opuściła rząd. „To obowiązuje natychmiast” – stwierdził polityk CDU, nawiązując do słynnych słów gangstera Schabowskiego z 1989 r., gdy ogłaszał on możliwość wyjazdu z NRD.

Gościem honorowym Mishbergera był indo-brytyjski pisarz Salman Rushdie. Obecnie przeniósł się do Niemiec i w poniedziałek podpisał się w złotej księdze Hamburga. Rozmawiał z Maischbergerem o ataku nożem w sierpniu 2022 r. dokonanym przez podejrzanego o zabójcę islamistę.

Od tego czasu Rushdie stracił wzrok na prawe oko. W studiu nosił okulary przyciemniane z prawą soczewką. „Kiedy zbliżasz się do śmierci i wracasz, masz silną świadomość wartości każdego dnia w swoim życiu” – powiedziała 76-latka.

Już w 1989 roku ówczesny irański przywódca rewolucyjny ajatollah Chomeini nawoływał do zamordowania autora w związku z powieścią „Szatańskie wersety”. Do dziś Rushdie twierdzi, że nie żałuje, że napisał tę książkę. „Ludzie nigdy tej książki nie czytali” – powiedział o Chomeinim i protestujących, którzy wyszli wówczas na ulice, żądając jego śmierci. Rushdiego żałował jedynie, że ludzie wykorzystali tę książkę jako pretekst do sprawiania kłopotów.

O usiłowaniu morderstwa napisał książkę „Nóż – myśli po próbie morderstwa”. W zeszłym roku Salman Rushdie został uhonorowany Nagrodą Pokojową Niemieckiego Handlu Książkami.

Continue Reading

Top News

Źródła podają, że Polska żąda od Arlen 330 mln dolarów za wenezuelską ropę.

Published

on

Źródła podają, że Polska żąda od Arlen 330 mln dolarów za wenezuelską ropę.

Szwajcarski oddział polskiej rafinerii Arlen zapłacił 330 milionów dolarów dwóm pośrednikom z Dubaju za wenezuelską ropę. Jednak państwowy koncern naftowy Wenezueli PDVSA nie otrzymał pieniędzy, jak pokazują źródła i dokument, który widział Reuters.

Prokuratorzy w Polsce badają utratę około 400 milionów dolarów zaliczek przez Orlen Trading Switzerland (OTS), głównie na rzecz wenezuelskiej ropy, co stało się w Warszawie napiętnowanym politycznie wydarzeniem.

Kiedy w zeszłym roku Waszyngton tymczasowo złagodził sankcje nałożone na ten kraj, kontrolowana przez państwo Arlan zgodziła się kupić kilka ładunków z Wenezueli i wysłała do ich transportu supertankowce.

Orlen poinformował jednak w zeszłym miesiącu, że z kontraktów zerwano po miesiącach rozładunku tankowców, a w połowie kwietnia wygasła amerykańska licencja zezwalająca na czasowy eksport ropy z Wenezueli.

Oświadczenie Orlenu nastąpiło po lutowej zmianie zarządu Orlenu i OTS, a nowy, proeuropejski rząd Polski pod przewodnictwem premiera Donalda Tuska wzbudził wątpliwości dotyczące działalności szwajcarskiej spółki.

Nowy rząd zobowiązał się do pozbycia się z kontrolowanych przez państwo spółek osób, które uważa za kandydatów politycznych, należących do byłej rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość.

Jednak były szef Orlenu Michał Rog powiedział w zeszłym miesiącu polskim mediom, że straty OTS wynikają z rozwiązania kontraktów przez nowy zarząd Orlenu.

Jak wynika z dokumentu udostępnionego Reutersowi, zawierającego transakcje i wpływy związane z transakcjami, OTS dokonał serii przelewów na kwotę 230 mln dolarów na rzecz Hannon International Middle East DMCC z siedzibą w Dubaju i kolejnych 100 mln dolarów na rzecz Hannon International Middle East DMCC z siedzibą w Dubaju. . Transfery odbyły się w grudniu.

Szczegóły transferów nie są jeszcze znane.

W kwietniu Arlen powiedział, że nie współpracował wcześniej z domami maklerskimi, nie wymieniając ich nazwisk.

Ani Hannon, ani Horizon nie byli bezpośrednimi klientami PDVSA. Tak twierdzi źródło PDVSA i wewnętrzne dokumenty PDVSA, do których ma dostęp Reuters.

READ  Najlepsze wskazówki dotyczące podróży po Mazurach

Hanan International Middle East DMCC nie odpowiada na telefony i wiadomości WhatsApp z prośbą o komentarz. Horizon Global odmówił komentarza, powołując się na toczące się postępowanie arbitrażowe z OTS.

Arlen odmówił komentarza, powołując się na trwające dochodzenie, a PDVSA i ministerstwo ropy Wenezueli nie odpowiedziały na prośby o komentarz.

Śledczy badają rolę i działania pracowników Orlenu i OTS – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie, nie podając bliższych szczegółów.

Źródło zaznajomione ze sprawą poinformowało Arlen, że PTVSA nie otrzymała pieniędzy za ropę od Hannon ani Horizon.

Źródło PDVSA podało, że spółka nie przerzuciła ciężaru na Orlen ani jego pośredników, ponieważ nie został on uregulowany. Przed przydzieleniem miejsca załadunkowego należy opłacić 50% ładunku na rzecz PDVSA.

W listopadzie ubiegłego roku Orlen wysłał do Wenezueli trzy supertankowce przewożące 5,7 mln baryłek ciężkiej ropy Merey 16, ale statki albo zostały opróżnione, albo zostały wyczarterowane przez innych klientów, którzy od miesięcy utknęli na wodach Wenezueli – według zaznajomionych ze sprawą źródeł. (Raporty: Marek Strzelecki, Marianna Parraga i Anna Koper; dodatkowe raporty: Youssef Saba i Maya Gebeily; redakcja: Mark Potter)

Continue Reading

Trending