Connect with us

Top News

Nowy hotspot dla uchodźców w Niemczech: 10 000 czeka w „polskiej dżungli”

Published

on

10 tysięcy już czeka w „dżungli” Polski: nowy hotspot dla uchodźców w Niemczech: „Policja Łukaszenki będzie nas ścigać do granicy”

Niemcy stoją w obliczu nowego napływu uchodźców. Dzięki celowemu wsparciu białoruskiego władcy Aleksandra Łukaszenki codziennie przez Polskę do Brandenburgii przyjeżdżają setki osób. W Eisenhüttenstadt FOCUS spotkał młodych imigrantów online, otwarcie opowiadając o ich ucieczce – dostarczając w ten sposób politycznej amunicji.

Haman, 30 lat, postać zapaśnika, ciemne włosy ogolone prawie do zera, czerwony sweter, stoi na ustronnym przystanku autobusowym z dwunastoma uchodźcami w sosnowym lesie na obrzeżach Eisenhotenstadt. Z nieba spadł niewielki deszcz i nagle zaświeciło słońce. Każdy krok po kroku robi O krok przed dachem przystanku – patrz cały czas w lewo. Czekają na autobus na dworzec.

Młody człowiek był poza domem przez dwa tygodnie Jemen Obecnie znajduje się w początkowym ośrodku recepcyjnym Centralnego Urzędu Imigracyjnego (ZABH). Zapytany, dokąd idzie, na jego twarzy pojawił się uśmiech: „MonachiumMówi po angielsku. Pochodzę ze stolicy Sanaa. Wszystko w Jemenie zostało zniszczone przez wojnę. bez pracy. Mam nadzieję, że znajdę kogoś w Niemczech, jestem inżynierem telekomunikacji – powiedział Haman, unosząc brwi.

W Polsce podejrzewa się co najmniej 10 tys. uchodźców

Jemen jest jednym z wielu uchodźców, którzy od kilku tygodni napływają do UE, głównie przez Białoruś i Polskę.

Wygląda na to, że liczby eksplodują teraz w październiku. Chociaż do marca było nie więcej niż 300 uchodźców miesięcznie, tylko w ostatni weekend policja federalna przywiozła na granicę brandenburską prawie 400 osób. Liczba niezarejestrowanych spraw jest bardzo duża. W październiku jest ich 1400. Nie dotarliśmy nawet do połowy miesiąca ”- mówi szef ZABH Olaf Johnson, który obecnie rekrutuje dziennikarzy w grupach opartych na obozie ze względu na zainteresowanie mediów.

Obecnie oczekuje się, że dołączy co najmniej 10 000 uchodźców W Polsce Przygotuj się również na podróż na zachód. Twój główny cel podróży: Niemcy. Według Johnsona jest to liczba obecnie nieoficjalnie krążąca wśród polskich władz.

Napływ uchodźców przez Białoruś stale rośnie od czerwca. Unia Europejska (UE) oskarżyła białoruskiego władcę Aleksandra Łukaszenkę o odwet za sankcje. europejski Społeczność międzynarodowa pod koniec czerwca z powodu poważnych naruszeń praw człowieka przez reżim Władimir Putin Nałożony na lojalnych funkcjonariuszy.

READ  Corona News Ticker: Otwarte odkryte baseny w Hamburgu | NDR.de - Nowości

„Policja Łukaszenki ściga nas przez granicę Polski”

Tymczasem narastają doniesienia, że ​​białoruskie władze nie powinny zabierać uchodźców bezpośrednio do ojczyzny, aby od razu wysłać ich do Polski, Litwy czy Łotwy. Należy im aktywnie pomagać w podróżowaniu do granic UE.

Haman, który jest w Mińsku ze swoim czteroletnim chłopakiem Khalidem, potwierdza to w Focus Online. Policja Łukaszenki ścigała nas radiowozem do granicy Polski. Stamtąd mamy czasem 10, 15 kilometrów krótkich wędrówek ”- mówi Haman, który ma ze sobą tylko dwie małe torby i niebieską, na wpół spakowaną plastikową torbę.

30-latek ostatni etap pokonałby traktorem — aż do granicy Polski z Brandenburgią. Nie miał pojęcia, gdzie to jest. Niemiecka policja odebrała ich i zawiozła do ZABH w Eisenhotenstadt.

6000 euro za „wycieczkę” z Jemenu do Brandenburgii

W sumie obaj Jemeńczycy byli w drodze dopiero od około miesiąca – od planowania, zbierania pieniędzy od rodziny, przyjaciół i znajomych po przyjazd do Niemiec, Khalid, który jest prawie o głowę wyższy od Hamana, ma kręcone włosy i jest szczuplejszy. „Przeczytałem w Internecie, że wyjazdy do Niemiec można łatwo zorganizować przez Białoruś”.

Haman zapłacił porywaczom około 6000 euro. „Plus 600 jest mój Policja Zabrani na Białoruś, tak po prostu. „

Poważne incydenty miały miejsce dopiero przy przekraczaniu granicy do Polski, dwa doniesienia. W pierwszej próbie Khalid miał paść ofiarą „odpychania” polskiej policji. Ubieganie się o azyl przez kogoś takiego jak on jest nielegalne. „Większość policji w Polsce i na Białorusi jest naprawdę dobra. Ale niektórzy z nich nie są. Kiedy polska policja przywiozła mnie z powrotem na Białoruś, mocno uderzyli mnie w rękę.

26-latek powiedział, że pierwszy tydzień spędził w ZABH w szpitalnym Eisenhotenstadt. Inni byliby jeszcze bardziej nieszczęśliwi: „Znam takich, którzy byli sprowadzani na Białoruś sześć lub siedem razy z Polski”. Khalid do tej pory studiował informatykę w Jemenie. Ma też nadzieję znaleźć pracę w Niemczech.

READ  „Odcinek zimowy”: Po burzy nadchodzi śnieg i śnieg | NDR.de - Aktualności

Polska czekała cztery dni w „dżungli” – potem wyjechała do Niemiec

Miesiąc temu 30-letni Powell z kurdyjskiego regionu północnego Iraku planował ucieczkę do Niemiec. Jego podróż trwała jednak tylko kilka dni. „Zarezerwowałem wszystko przez internet. Koszty podróży, wiza, hotel i transport samochodowy. Za hotel i wizę na Białorusi zapłaciłem 3000 dolarów. Trzy lub cztery dni później samochód odebrał nas i wysłał do polskiej granicy. jakiś czas temu nikt nie patrzył na porywaczy ani ich pomocników.

Spędzał trzy lub cztery dni „w dżungli” z innymi uchodźcami za polską granicą, swoistym obozie w dżungli, gdzie uchodźcy musieli czekać, aż przemytnicy zaaranżują ich podróż do Niemiec przez Polskę. Ostatnia podróż do Polski trwała około czterech godzin, a samochód zabrałby go bezpośrednio na teren Niemiec w Brandenburgii.

W sumie zapłacił za podróż 10 000 dolarów, mówi Powell. Nigdy nie widział klienta i przez telefon manipulował całym systemem ewakuacyjnym. Jego kontakty obejmują Rosjan, Irakijczyków i innych z krajów arabskojęzycznych. Powell mówi, że ma już członków rodziny mieszkających w Niemczech i ma nadzieję ubiegać się o azyl.

„Wielu Irakijczyków przyjeżdża, ponieważ chcą lepszego życia”.

Uchodźcy z Irak Szef ZABH Johnson, nie wspominając o Powellu, mówi, że obecnie „szanse ubiegania się o azyl są niskie”. „Nie można udowodnić, że większość z nich jest prześladowana. Wielu z nich przyjeżdża, ponieważ chcą lepszego życia”. Z Syrii, ், Erytrea Albo Afganistan. 61-latek mówi, że większość przybyłych nadal pochodzi z Iraku.

Johnson, który jest w stałym kontakcie z niemiecką i polską strażą graniczną, uważa, że ​​napływ uchodźców do Niemiec przez Białoruś będzie się nadal nasilać. We wrześniu osiągnęliśmy nowy rekord w Brandenburgii z 1500 uchodźcami. Obecnie oczekujemy, że w październiku będzie to około 3500. Liczby od 3000 do 4000 potrwają jeszcze kilka miesięcy.

Johnson uważa, że ​​zima nie zmieni się tak bardzo, ponieważ przemytnicy są lepsi w organizowaniu swoich brudnych interesów. „Do połowy września niektórzy z odwiedzających byli bardzo zaniedbani. Można powiedzieć, że mieszkali na zewnątrz przez kilka tygodni, niektórzy nawet przyszli bez butów.” Tymczasem ogólna kondycja zwiedzających znacznie się poprawiła.

READ  Corona News Ticker: Znowu znacznie więcej start-upów NDR.de - Aktualności

Zwiększ początkowe centrum recepcyjne do 5000 miejsc

W międzyczasie na terenie Centralnego Urzędu Imigracyjnego rozbito kilka namiotów, które mają radzić sobie z napływem nowych obywateli. Johnson nie martwi się jednak, że umiejętności w Eisenhowerstadt nie wystarczą. „Mamy normalną pojemność 3500 miejsc, która została już zwiększona do 4600, a wkrótce wzrośnie do 5000”. Obecnie jest około 2300 miejsc.

Sytuacja w obozie macierzystym jest obecnie napięta, obecnie tylko zaraźliwa, co „znacząco komplikuje” wszystkie procesy pomiędzy ZABH a przesiedleńcami i uchodźcami (Bamf) na terenie obozu. Ale pomimo obecnie 55 koron i prawie 800 pojedynczych przypadków, do tej pory nie rozprzestrzenił się ani jeden gorący punkt w schronie.

Inaczej sytuacja wygląda na Białorusi, gdzie rośnie liczba porwań. Jego zdaniem nie oczekuje się obecnie żadnych postępów. „To nie może być rozwiązane przez policję czy wojsko, ale tylko przez dyplomację. Mam nadzieję, że państwa członkowskie UE będą współpracować w celu sformułowania wspólnej strategii”, podsumowuje Johnson.

„Jak się miewa Monachium?”

W każdym razie nastrój jest spokojny na przystanku autobusowym w świerkowym lesie w niewielkiej odległości od ZABH. Starsi ludzie wyglądają trochę sceptycznie w nieznanym środowisku. Jednak młodsi, w wieku od 25 do 30 lat, czujnie badają wzrokiem.

Jako wyszkolony fryzjer Haman siedzi pod dachem przystanku autobusowego i śpiewa wraz z ciepłym arabskim śpiewem, myśląc, że młody Irakijczyk znajdzie nową pracę w Ratyzbonie.

Kiedy piosenka się kończy, 13 osób spogląda w lewo, ręce sięgają po plecaki, torby i torby. Autobus na dworzec właśnie skręcił za rogiem.

„Jak się miewa Monachium?” – pyta Haman reporter. Odpowiedział, że miasto jest ładne i wygodne, a pod górami będzie śnieg. „Mam nadzieję, że dostanę tę pracę” – odpowiedział Haman.

Jak lubi śnieg, zobaczy.

Nielegalne uprowadzenie uchodźców: niemieckie władze prowadzą śledztwo w sprawie Łukaszenki

Top News

Jedna osoba została ciężko ranna w pożarze mieszkania w Berlinie-Schöneberg

Published

on

Jedna osoba została ciężko ranna w pożarze mieszkania w Berlinie-Schöneberg

W czwartkowy wieczór w pożarze mieszkania w Berlinie-Schöneberg rannych zostało dziewięć osób. Jak poinformowała w piątek rbb berlińska straż pożarna, mieszkanie na drugim piętrze sześciopiętrowego apartamentowca przy Eisackstrasse stanęło w płomieniach.

Według wstępnych informacji, około godziny 18:25 w mieszkaniu na pierwszym piętrze wybuchł pożar. Z doniesień wynika, że ​​64-letni mieszkaniec zaobserwował pożar i próbował go ugasić, po czym wybiegł z mieszkania.

Podczas gdy strażacy gasili pożar, pozostali strażacy rozłożyli materac do skakania, z którego 62-letnia żona spadła z płonącego mieszkania. Doznał poparzeń zagrażających życiu i został przetransportowany śmigłowcem do szpitala przez ekipę ratownictwa medycznego. Według raportów RBP osiem innych osób odniosło lekkie obrażenia. Trzy osoby udało się uratować za pomocą drabin obrotowych straży pożarnej, resztę udało się uratować za pomocą schodów.

Na miejsce przybyło 78 służb ratowniczych, które ugasiły ogień. Na czas operacji Rubenstrasse pomiędzy Main Street a Drägerstrasse była zamknięta do godziny 20:00. Dochodzenie jest w toku przez Komendanta Straży Pożarnej z wydziału kryminalnego policji stanowej.

Transmisja: rbb24 Inforadio, 26 kwietnia 2024, godz. 6:00

READ  Ukraina: „To czarny dzień dla Europy” – Scholes potępia rosyjski atak
Continue Reading

Top News

Bitwa | Najwyższy dyplomata Rosji ostrzega Polskę: może stać się celem

Published

on

Bitwa |  Najwyższy dyplomata Rosji ostrzega Polskę: może stać się celem

Rosja ostrzega Polskę przed rakietami nuklearnymi Minister rolnictwa Ukrainy rezygnuje po oskarżeniach o korupcję Więcej informacji na blogu informacyjnym.

Najważniejsze rzeczy w skrócie


Ukraina może odebrać amerykańskie czołgi Abrams

5.45: Ukraińskie Siły Zbrojne wycofały z frontu dostarczone przez USA czołgi podstawowe Abrams M1A1. Powodem jest zwiększone ryzyko wykrycia przez rosyjskie drony – podała agencja informacyjna AP, powołując się na źródła amerykańskie. W styczniu 2023 roku Stany Zjednoczone ogłosiły, że wyślą Ukrainie 31 czołgów podstawowych M1 Abrams, odpowiadających sile ukraińskiego batalionu.

W październiku 2023 r. urzędnicy potwierdzili, że dostarczono wszystkie 31 pojazdów. Według amerykańskich urzędników, którzy rozmawiali z agencją informacyjną AP, rosyjskie drony obserwacyjne i drony myśliwsko-zabójcze znacząco zmieniły sytuację na ziemi i zwiększyły ryzyko wykrycia pojazdu. Stwierdzono, że pięć z 31 czołgów Abrams zginęło już na polu bitwy.

ISW: Armia rosyjska zdobywa kolejną wioskę

5:15: Według analiz Amerykańskiego Instytutu Studiów Wojennych (ISW) rosyjskim siłom zbrojnym udało się ustabilizować swoje pozycje na północny zachód od Awdiwki i osiągnąć korzyści taktyczne. Mogłoby to zwiększyć presję na siły ukraińskie, aby wycofały się z linii frontu na zachód od Awdijwki na bardziej defensywną linię. Według raportu sytuacyjnego ISW zdjęcia geoprzestrzenne opublikowane 25 kwietnia wskazywały, że wojska rosyjskie zbliżyły się z Nowopaczmidiwki do centrum wsi Sołowj (na północny zachód od Awdiwki).

Wcześniej zajęli osadę Nowopaczmitówka. Źródła rosyjskie podają, że 25 kwietnia wojska rosyjskie zajęły całe Sołowj i w nocy z 24 na 25 kwietnia przedostały się na głębokość dwóch kilometrów we wschodnich Nowogalinowach (10 km na północny zachód od Awdiwki). Obecnie nie ma na to niezależnego potwierdzenia.

Były minister obrony: Shoals powinien dostarczyć Taurusa

Rząd USA powinien zbudować kolejny pakiet zbrojeniowy dla Ukrainy

1.20: Z raportu wynika, że ​​rząd USA planuje nowy pakiet pomocy wojskowej o wartości miliardów dolarów dla dotkniętej przez Rosję Ukrainy. W czwartek (czasu lokalnego) portal „Politico” podał, że po udostępnieniu przez Kongres USA nowych funduszy Stany Zjednoczone przygotowały pakiet o wartości sześciu miliardów dolarów (5,6 miliarda euro). W związku z tym plany zostaną sfinalizowane publicznie w najbliższy piątek podczas wirtualnego spotkania kierowanej przez USA Grupy Kontaktowej ds. Wsparcia Ukrainy. Według Politico nie chodzi o pomoc doraźną.

W środę prezydent USA Joe Biden natychmiast ogłosił nowy pakiet wojskowy o wartości miliarda dolarów. Dotyczy to przede wszystkim sprzętu przeciwlotniczego, artylerii, systemów rakietowych i pojazdów opancerzonych znajdujących się na wyposażeniu armii amerykańskiej. Według Politico potencjalny pakiet o wartości 6 miliardów dolarów będzie się w kluczowym momencie różnił od pakietu już ogłoszonego.

Grecja nie chce oddawać patriotów Ukrainie

1:30: Grecja nie dostarczy Ukrainie systemów obrony powietrznej Patriot ani S-300. Premier Grecji Kyriakos Mitsotakis powiedział to w czwartek w wywiadzie dla greckiego kanału telewizyjnego Sky. „Grecja nie wyśle ​​S-300 ani Patriotów na Ukrainę” – powiedział Mitsotakis. Jego kraj pomógł już Ukrainie w postaci innych rodzajów dostaw obronnych. Ateny nie były w stanie dostarczyć krytycznych systemów uzbrojenia.

Continue Reading

Top News

Kokainę znaleziono w jedenastu supermarketach w Berlinie i Brandenburgii

Published

on

Kokainę znaleziono w jedenastu supermarketach w Berlinie i Brandenburgii

Berlinie i Brandenburgii

Kokainę znaleziono w jedenastu supermarketach


Wiadomości telewizyjne

Wideo: rbb|24 | 25 kwietnia 2024 | Temat: Wiadomości telewizyjne Kontor, rbb24 Abendschau | Obraz: Wiadomości telewizyjne

Narkotyki ukryte były w skrzynkach po bananach w 11 supermarketach w okolicy. Teraz jest jasne: to kokaina. Okoliczności przypominają kluczowe odkrycia lecznicze dokonane przez handlarza owocami z Brandenburgii.

W czwartek rano pracownicy znaleźli duże ilości narkotyków w kilku supermarketach w Berlinie i Brandenburgii.

Po południu policja poinformowała, że ​​znalezione przedmioty to kokaina. Władze przeprowadziły następnie dochodzenie. Kokainę przejęto. Władze początkowo ujawniły, ile to było.

Dotkniętych zostało jedenaście supermarketów

Według policji ataki dotyczyły łącznie czterech supermarketów w Brandenburgii i siedmiu w Berlinie. Policja nie podała żadnych informacji o tych miejscach. Z doniesień mediów wynika, że ​​są to przede wszystkim sklepy Lidl. Lidl w Niemczech „komunikował się z odpowiednimi władzami w sprawie incydentu” – powiedział zapytany rzecznik firmy. Na podstawie toczącego się postępowania nie są dostępne żadne dalsze informacje.

Jak powiedział rbb rzecznik policji, władze zostały zaalarmowane po tym, jak pracownicy rozpakowujący rano pudełka z bananami znaleźli wśród owoców podejrzane paczki.

Sprawą zajął się Wspólny Zespół dochodzeniowo-śledczy ds. narkotyków przy Komendzie Kryminalnej Brandenburgii ze względu na liczbę opakowań i liczbę rynków, których to dotyczy. W sprawę zaangażowana jest także berlińska policja i urząd celny.

Kokainę znaleziono kilka razy w pudełkach po bananach

Transmisja: rbb 88.8, 25 kwietnia 2024, godz. 12:30

READ  Corona News Ticker: Otwarte odkryte baseny w Hamburgu | NDR.de - Nowości
Continue Reading

Trending