DZidentyfikował nową kontrowersyjną kwestię rządu centralnego: planowanie budżetu na 2025 rok. Podczas gdy pakiet reform emerytalnych jest nadal przedmiotem dyskusji, rząd federalny odłożył niedawno decyzję, a najmniejszy z trzech partnerów koalicji, FDP, zaproponował 5. Program punktowy dla gospodarki w poniedziałek, który już budzi kontrowersje.
W planie liberałowie kwestionują wydatki na emerytury, świadczenia obywatelskie i pomoc rozwojową. W Sandrze Maischberger dwóch zastępców liderów grup parlamentarnych swoich partii, Konstantin Kuhle (FDP) i Jens Spahn (CDU), debatowało nad kontrowersjami w rządzie i sytuacją gospodarczą.
O pogarszającej się sytuacji gospodarczej i planowanym przez rząd federalny drugim pakiecie emerytalnym rozmawiali także były redaktor naczelny „Bilda” Guy Diekmann oraz dziennikarki Anja Kohl (ekspert ds. giełdy ARD) i Sonja Zekri („Süddeutsche Zeitung”). Gościem drugiej części programu był autor Salman Rushdie.
Kiedy Maischberger zaczął go wypytywać o nowe kontrowersje, polityk FDP Constantin Kuhle powiedział, że stanowisko rządu federalnego nie jest ważne. Zamiast tego powinniśmy mówić o sytuacji gospodarczej. Spann, polityk opozycji, odpowiedział bez ogródek: „Tak, to bardzo ważne”.
„Jesteśmy teraz tak samo niepewnym kierunkiem inwestycji, jak Wielka Brytania po brexicie” – narzekał Spahn. Ma to wiele wspólnego z ciągłą walką. „Punkt zwrotny, punkt zwrotny w gospodarce, punkt zwrotny w rodzinie. Najlepszym punktem zwrotnym jest koniec sygnalizacji świetlnej” – rymował.
Spahn powiedział, że istnieją duże podobieństwa między związkiem zawodowym a FDP „w kwestiach, które czynią Niemcy tak atrakcyjnymi miejscem”. Ale pięciopunktowy plan na nic się nie zda, jeśli nie pociągnie za sobą konsekwencji politycznych: „Nic się nie stanie. Nie ma porozumienia w sprawie sygnalizacji świetlnej” – powiedział były minister zdrowia Unii.
W swoim nowym artykule liberałowie wzywają do Zniesienie emerytury w 63. SPD jest temu zdecydowanie przeciwna. Na pytanie Maischbergera, dlaczego wniosek znalazł się w planie, Kuhle odpowiedział kontrpytaniem: „Dlaczego prezydent przechadza się dziś po republice, żądając płacy minimalnej w wysokości 15 euro, wie, że nie da się tego zrealizować z FDP. Chcę panu powiedzieć: ponieważ to różne partie.
Jens Spahn nie postrzega tej palącej kwestii jako kwestii emerytalnej. Raczej powinno chodzić o wzrost gospodarczy. „Wzrost jest warunkiem wstępnym wszystkiego innego” – stwierdził. „Dlatego nie potrzebujemy debaty na temat emerytur w wieku 63 lat, ale raczej debaty na temat tego, jak przywrócić wzrost gospodarczy i uczynić Niemcy atrakcyjnymi” – powiedział później FDP:
Jeśli chodzi o nielegalną migrację, Wielka Brytania zaczęła już zezwalać na procedurę azylową w Rwandzie. Jensowi Spahnowi „najwyraźniej podoba się” model Rwandy, powiedział w Maischberger i wspomniał o „bezpiecznym kraju trzecim”. Skrytykował jednak przyjęte w środę nowe unijne przepisy azylowe. „Europejskie rozwiązanie, na które się dzisiaj zdecydowaliśmy, to biała maść. Nie dotyczy to nawet jednej trzeciej osób, które do nas przychodzą. To nie rozwiązuje problemu.”
Trzeba pozbyć się komunikatu „jeśli jakimś cudem dostanę się do Europy, mogę zostać, cokolwiek się stanie dalej”. „Nie ma prawa wyboru kraju docelowego. Jednak naszym obowiązkiem jako społeczności międzynarodowej jest umożliwienie bezpieczeństwa. Rwanda jest krajem, który chce być w tym partnerem.
„Nawet jeśli Jens Spahn pojedzie do Rwandy, ludzie przyjdą” – powiedział agresywnie Constantin Kuhle. Zamiast tego odniósł się do zaostrzonych przepisów azylowych przyjętych tego samego dnia przez parlament UE. Zgodnie z tym należy m.in. wprowadzić jednolite procedury na granicach zewnętrznych, aby można było szybko rozpoznać wnioski o azyl jako bezpodstawne i szybko i bezpośrednio deportować uchodźców.
Następnie Jens Spahn udzielił Kuhle kilku rad. Nalegał, aby FDP „natychmiast” opuściła rząd. „To obowiązuje natychmiast” – stwierdził polityk CDU, nawiązując do słynnych słów gangstera Schabowskiego z 1989 r., gdy ogłaszał on możliwość wyjazdu z NRD.
Gościem honorowym Mishbergera był indo-brytyjski pisarz Salman Rushdie. Obecnie przeniósł się do Niemiec i w poniedziałek podpisał się w złotej księdze Hamburga. Rozmawiał z Maischbergerem o ataku nożem w sierpniu 2022 r. dokonanym przez podejrzanego o zabójcę islamistę.
Od tego czasu Rushdie stracił wzrok na prawe oko. W studiu nosił okulary przyciemniane z prawą soczewką. „Kiedy zbliżasz się do śmierci i wracasz, masz silną świadomość wartości każdego dnia w swoim życiu” – powiedziała 76-latka.
Już w 1989 roku ówczesny irański przywódca rewolucyjny ajatollah Chomeini nawoływał do zamordowania autora w związku z powieścią „Szatańskie wersety”. Do dziś Rushdie twierdzi, że nie żałuje, że napisał tę książkę. „Ludzie nigdy tej książki nie czytali” – powiedział o Chomeinim i protestujących, którzy wyszli wówczas na ulice, żądając jego śmierci. Rushdiego żałował jedynie, że ludzie wykorzystali tę książkę jako pretekst do sprawiania kłopotów.
O usiłowaniu morderstwa napisał książkę „Nóż – myśli po próbie morderstwa”. W zeszłym roku Salman Rushdie został uhonorowany Nagrodą Pokojową Niemieckiego Handlu Książkami.