MZ tym powitaniem miał po swojej stronie oklaski: w przemówieniu otwierającym konferencję partii federalnej przywódca CDU Friedrich Merz z subtelną krytyką wskazał na dużą liczbę akredytowanych dziennikarzy w mediach publicznych.
„Specjalny hołd dla wielu przedstawicieli mediów. Mam wielką nadzieję, że damy im powód do pozytywnych i dobrych relacji” – powiedział Merz. „Szczególne gratulacje dla dumnej liczby 58 nauczycieli w radiofonii publicznej. Będziemy Was szczególnie życzliwie traktować podczas tej konferencji partyjnej”. z brawami.
Na żądanie rzecznik potwierdził liczbę 58 akredytowanych nauczycieli ARD, ZDF and Co. Nadawca publiczny był od lat krytykowany ze względu na dualną strukturę ARD i ZDF, ale także różnych nadawców państwowych. CDU planuje przedyskutować możliwe reformy w radiofonii publicznej na konferencji partyjnej.
Więc polecam Komitet Aplikacyjny Zatwierdzenie wniosku, w którym partia wypowiada się przeciwko „przymusowi płci”. Zgodnie z projektem, „wszystkie władze, szkoły, uniwersytety i inne instytucje państwowe oraz nadawców publicznych” muszą używać „żadnego gramatycznie nieodpowiedniego języka seksistowskiego”.
Merkel przeprasza
Wielu kandydatów domaga się większego dystansu od państwa, finansowania reform czy lepszej reprezentacji różnych kontekstów społecznych. Mimo krytyki opowiadają się za utrzymaniem nadawania publicznego.
Merse powitał przedstawicieli mediów jako ostatnich z długiej listy gości na konferencji partyjnej. W hali hanowerskiej wystawy byli m.in. byli liderzy CDU Wolfgang Schäuble, Annegret Kramp-Karrenbauer i Armin Laschet. Merz powiedział, że Angela Merkel nie może uczestniczyć i może przeprosić i pogratulować. Były prezydent federalny Christian Wolff i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen (obie CDU) również zostali powitani przez 66-latka.
Według Merza, mer Kijowa Witalij Kliczko miał również odwiedzić Hanower. Lider opozycji powiedział jednak w Bundestagu, że sytuacja na Ukrainie uniemożliwiła jego wizytę. Merz spotkał się z Kliczko i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Kijowie na początku maja.
„Jeden z najsłabszych rządów federalnych wszechczasów”
„Zbieramy się razem z tą partią w Kongresie w naprawdę trudnym i pełnym wyzwań czasie”, powiedział Merz, odnosząc się do wysokich kosztów energii i nadchodzącej recesji. „Szczególnie w takich czasach, kiedy potrzebne jest przywództwo, jasny kierunek i działanie, nasz kraj ma jeden z najsłabszych rządów federalnych wszechczasów”.
„Zatrzymaj ten czerwono-żółto-zielony statek głupców”, wezwał kanclerza Olafa Scholesa (SPD). Zaapelował też do Prezydenta o skorygowanie tego trendu, aby nasz kraj nie popadł w poważny kryzys gospodarczy.
W swoim przemówieniu Mers przyznał również, że podczas swojej kadencji w rządzie Unii popełnił poważne błędy w polityce energetycznej. „W tym kraju w dużym stopniu polegamy na rosyjskim gazie” – powiedział. „To wielkie szaleństwo. Równie dobrze może być dobrą naiwnością”. Jednak jako wieloletni partner koalicyjny SPD ponosi również pewną odpowiedzialność.
W piątek przedstawiciele poparli wniosek federalnego komitetu wykonawczego wzywający do zniesienia nałożonego przez rząd podatku od sygnalizacji świetlnej oraz do kontynuowania działalności trzech niemieckich elektrowni jądrowych po zakończeniu tego roku.
Merz szczególnie krytycznie odnosił się do powiązań z Rosją byłego kanclerza SPD Herharda Schrödera. W tym kontekście przywódca CDU mówił o „podziemnej korupcji” w SPD.
Merz skrytykował też niechęć SPD do dostaw broni na Ukrainę. „Wraz z FDP i Zielonymi zgodziłbym się na eksport 100 czołgów Marder na Ukrainę” – powiedział. Powiedział, że rosyjska wojna agresywna przeciwko Ukrainie była również „atakiem na nasze wolności” – i zażądał: „Musimy udzielać kłopotliwych odpowiedzi”.
Na dwudniowej konferencji partyjnej CDU zamierza zająć stanowisko w sprawie włączenia i kursu dla własnej struktury partyjnej. Najbardziej kontrowersyjną kwestią wśród 1001 delegatek był pomysł wprowadzenia parytetu kobiet w partii. Zarząd federalny zaproponował podejście do tego krok po kroku. Od przyszłego roku jedną trzecią stanowisk w zarządach z poziomu okręgu mają objąć kobiety, 40 proc. od 2024 r. i 50 proc. od połowy 2025 r.
Ale w partii panuje silna opozycja. Nie jest więc pewne, czy na konferencji partyjnej zostanie zaakceptowany przymusowy limit. Merz popiera parytety, ale kilka razy dał jasno do zrozumienia, że uważa to za „drugie najlepsze rozwiązanie”.
„Change of Power” to podcast WELT autorstwa Dagmar Rosenfeld i Robina Alexandra. W każdą środę. Subskrybuj m.in. Podcasty Apple, Spotify, Muzyka Amazon, Zwiastun lub przez kanał RSS.