Connect with us

science

Dlaczego upaść? Dane GPS dostarczają ważnej wskazówki

Published

on

  • Wskaźnik infekcji w Niemczech nieznacznie spada, ponieważ liczby znów się pokazują. Jak to się dzieje?
  • Dane GPS z badania pokazują, w jaki sposób przyczyniają się do tego działania i zachowania ludzi.

Więcej tematów dotyczących nauki i technologii znajdziesz tutaj

Epidemia jest w stagnacji Niemcy. Nawet jeśli siedmiodniowy wskaźnik infekcji nadal rośnie w niektórych krajach związkowych: w całym kraju, osiągnął szczyt. Nagrano 29 listopada RKI Niecałe 485 przypadków na 100 000 mieszkańców w ciągu ostatnich siedmiu dni, ponad dwukrotnie więcej niż liczba infekcji odnotowana przez drugą falę w grudniu ubiegłego roku. Według Instytutu Roberta Kocha (RKI) w poniedziałek rano wartość wyniosła 389,2. Dzień wcześniej było to 390,9, tydzień temu 441,9.

Federalny Minister Zdrowia Karl Lauterbach (SPD) Poniedziałkowy przystanek Świergot Ściśle mówiąc: „Spadek liczby przypadków jest realny”, podkreślając jednocześnie potrzebę wzmocnień.

Co oznacza odrzucenie? Czy ludzie w Niemczech są mniej zadowoleni z wariantu Delta niż? Korona wirus zatrudnienie? A jeśli tak, dlaczego? Bogate środki, takie jak 2GNaprawdę przełamać czwartą falę?

Rosnące niezgłoszone przypadki, ponieważ laboratoria nie nadążają? To nie to

Ostatnio niektórzy kwestionowali znaczenie wartości częstości. Laboratoria testowe od tygodni pracują na pełnych obrotach, w wielu obszarach znacznie powyżej tego. Każdego tygodnia analizują ponad 1,8 miliona testów PCR, z których ponad 20 procent jest pozytywnych. To właśnie ten wysoki wskaźnik dodatni wskazuje, że nie odnotowano dużej liczby infekcji. Ponieważ laboratoria nie mogą przetestować więcej niż mogą, epidemia może nadal rozprzestrzeniać się w niewidoczny sposób.

Jednak bliższe spojrzenie pokazuje, że częstość występowania rzeczywiście spada. Z drugiej strony, zarówno współczynnik zużycia energii, jak i wskaźnik dodatni nieznacznie spadły w ostatnim tygodniu w porównaniu z poprzednim tygodniem. Tak więc laboratoria przeoczają mniej infekcji, co przemawia przeciwko niewidocznemu wzrostowi infekcji. Liczba pacjentów intensywnej terapii również w ostatnim czasie uległa stagnacji. Ta wartość jest uważana za szczególnie wiarygodną, ​​ponieważ nie ma niezgłoszonych liczb. Według analizy przeprowadzonej przez Science Media Center w Niemczech, infekcja była spóźniona około tygodnia.

Kontuzja jest nadal dobrym wskaźnikiem

Dlatego obserwacje te potwierdzają spłaszczenie krzywej zapadalności. Tak więc często krytykowany wskaźnik infekcji nadal dobrze odzwierciedla wahania rzeczywistego procesu infekcji.

Jednak epidemia w Niemczech niewiele ustępuje. Wartość R nadal utrzymuje się na wysokim poziomie około 0,88. Średnio 100 zarażonych zaraża 88 osób, co oznacza, że ​​liczba aktywnych infekcji powoli spada. Jeśli wartość R pozostanie wysoka, minie miesiące, zanim zapadalność siedmiodniowa spadnie poniżej 100.

READ  Wirus korony: Południowi Azjaci są dotknięci genami wysokiego ryzyka

Ale dlaczego w ogóle spada? Czy to ograniczenia komunikacyjne jak w BayernGdzie liczby spadają najbardziej? Czy to zasady 2G? A może czwarta fala samoogranicza się, ponieważ doprowadziła do uodpornienia się dużej liczby nieszczepionych osób poprzez infekcję?

Dane GPS umożliwiają przydatne monitorowanie

ten wirus Skorzystaj z połączeń między ludźmi. Im więcej ludzi się spotyka, tym szybciej się rozprzestrzenia. Zespół kierowany przez fizyka Dirka Brockmanna z Uniwersytetu Humboldta w Berlinie postawił zadanie pomiaru liczby kontaktów. Podstawą są dane GPS z około 1,2 mln telefonów komórkowych obywateli Niemiec (którzy wyrazili zgodę na takie wykorzystanie). Badacze z Berlina nie otrzymują konkretnych profili ruchu użytkowników, a jedynie anonimowe dane o liczbie kontaktów.

Naukowcy używają tego do obliczenia dwóch wartości:

  • Średnia liczba kontaktów na osobę
  • Miara zróżnicowania w tych kontaktach: jeśli jest duża, to odsetek osób ma dużo kontaktów – dobra pożywka dla rozprzestrzeniania się wydarzeń

Ocena liczb pokazuje coś interesującego. Od początku czwartej fali w całych Niemczech liczba rozmów utrzymuje się w stagnacji. Jednak tym, co od początku listopada niemal nieprzerwanie się zmniejsza, jest różnorodność kontaktów. Można to wytłumaczyć w następujący sposób: ludzie nadal gromadzą się w mniejszych grupach, ale znowu unikają miejsc z dużą liczbą osób, takich jak biura.

Unikamy większych grup – efekt jest ogromny

Dirk Brockmann powiedział niedawno, że unikanie dużych spotkań ma „znacznie większy” wpływ na dynamikę zarażenia niż unikanie małych spotkań Podcast „Aktualizacja koronawirusa” NDR.

Przykład ilustruje to:

  • Jeśli spotka się 100 osób, istnieje około 10 000 możliwych ścieżek wirusa od jednej osoby do drugiej.
  • Z drugiej strony, jeśli spotka się 50 osób, istnieje około 2500 potencjalnych dróg infekcji.

Dlatego sensowne jest ograniczanie skali wydarzeń, wyjaśnił Brockmann, ponieważ Runda Bundu-Länder-Rund zdecydowała 2 grudnia.

Zmniejszony kontrast w kontaktach widocznych na ekranie kontaktowym Brockmanna może spowolnić dynamikę infekcji. Jednak rozbieżność w kontaktach w weekendy jest nadal wysoka, więc ludzie się powstrzymują, powiedział Brockmann w audycji NDR. w Bawarii i Saksonia Fizyk wyjaśnił, że ostatnio zdjąłem go w weekend. Od tygodni w obu krajach obowiązują surowsze ograniczenia dotyczące kontaktów. Bawaria odnotowała największy spadek wskaźnika infekcji w Niemczech.

2G prawdopodobnie również spowolni dynamikę

Z pewnością wiele osób spotyka się ponownie częściej, ponieważ są zaszczepione i dzięki temu dobrze zabezpieczone przed niebezpiecznym przebiegiem choroby. Państwo zachęca do takiego zachowania poprzez tzw. zasadę 2G, czyli dostęp tylko do osób zaszczepionych i wysuszonych. Na przykład w Bawarii 2G zostało aktywowane w różnych regionach od 24 listopada. Ponieważ szczepienie w pewnym stopniu chroni również przed infekcją, 2G powinno przyczynić się do zmniejszenia infekcji.

READ  Naukowcy wykrywają rekordowy sygnał z odległej galaktyki

Osoby nieszczepione są odpowiedzialne za 80 do 90 procent infekcji

Podkreślił, że szczepienia zmniejszają częstość występowania przypadków objawowych Raport z RKI zeszły tydzień. Instytut rejestruje stan szczepień w zgłoszonych przypadkach i wykorzystuje je do obliczenia, jak wysoki jest wskaźnik infekcji między zaszczepionymi a tymi, którzy nie:

  • U osób dorosłych bez łopat zachorowalność, w zależności od grupy wiekowej, była od dwóch do trzech razy wyższa niż u dorosłych zaszczepionych.
  • U dzieci w wieku od 12 do 17 lat jego wzrost był ośmiokrotnie wyższy.

Według badań przeprowadzonych przez zespół Dirka Brockmanna, w większość infekcji biorą udział osoby niezaszczepione, niezależnie od tego, czy są zaraźliwe, czy zakażone. Praca nie została zrecenzowana przez kolegów po fachu. Tak więc 40 do 50 procent infekcji występuje wśród osób nieszczepionych. Około 25 do 30 procent infekcji występuje od osoby niezaszczepionej do osoby zaszczepionej. Ponadto osoby, które nie zostały zaszczepione, są bardziej narażone na zakażenie niż osoby, które zostały zaszczepione. Ogólnie rzecz biorąc, osoby nieszczepione mają większy wkład w wartość R; Są zaangażowani w około 80 do 90 procent infekcji.

Jeśli zostanie zastosowana reguła 2G, prawdopodobnie spowolni to wskaźnik infekcji. Ale to nie prowadzi do ślepego zaułka. Ona też nie musi. Aby zmniejszyć liczbę stanów, wystarczy zepchnąć wartość R poniżej krytycznej wartości jeden. Kiedy już upewnisz się, że zarażona osoba zaraża średnio mniej niż inna osoba, proces infekcji jest coraz bardziej osłabiony, aż do kilku przypadków dziennie. Wszystko to odbywa się tym szybciej, im niższa wartość R spada poniżej jedności.

Czy czwarta fala sama się hamuje?

Jest jeszcze jeden czynnik, który może przyczynić się do przełamania czwartej fali: naturalnie trafia w ślepy zaułek. Epidemiolog Alexandre Kekulé przewidział w swoim podcaście „Kekulés Corona Compass” na początku czwartej fali, że ograniczy się to niezależnie od podjętych środków.

Powód tego: ponieważ każda naturalna infekcja prowadzi również do odporności, znacząco przyczynia się ona do odporności na poziomie populacji, gdy zarażona jest większość nieszczepionych osób. W pewnym momencie wirus znajdzie bardzo niewiele osób, które nie są odporne na dalsze rozprzestrzenianie się.

W rzeczywistości niektóre niemieckie regiony mogły zbliżyć się do tego stanu w czwartej fali. „W landach o niskim wskaźniku szczepień duża część populacji (wysoki wskaźnik jednocyfrowy lub niski wskaźnik dwucyfrowy) została zaszczepiona w ciągu ostatnich kilku tygodni” – napisał lekarz oddziału intensywnej terapii Christian Karaganides. Naukowcy niedawno w Opinia.

READ  „To bardzo cienka granica”: psycholog sportu ostrzega rodziców

Na przykład w Saksonii. Według oficjalnych doniesień około 8% populacji zostało zarażonych w czwartej fali. Z powodu przeciążenia laboratorium RKI zakłada dużą liczbę niezgłoszonych przypadków. Dokładna wysokość tego jest obecnie nieznana. W skali kraju, w pierwszych trzech falach epidemii, według RKI, była o około 2 do 5 wyższa niż zgłoszono.

Rozsądne jest założenie, że znajduje się on na wyższym końcu tego oszacowania w czwartej fali. W związku z tym do 40 procent ludności Saksonii mogło zostać zarażonych. Odpowiada to z grubsza wyborowi szczepień w stanie.

Być może duża część populacji jest nadal nieszczepiona

Ale dwie rzeczy przemawiają przeciwko tej teorii. Po pierwsze, osoby zaszczepione również ulegają zakażeniu i znacząco przyczyniają się do liczby zachorowań. Dlatego nie każda infekcja w jakikolwiek sposób wnosi nową odporność do populacji. Po drugie, w Saksonii powinno być więcej zgonów. Średnio we wszystkich grupach wiekowych około jeden procent zarażonych osób umiera – jeśli nie ma ochrony przed szczepieniem. Gdyby zarażono ponad milion niezaszczepionych Saksonów, doszłoby do prawie 10 000 zgonów. W czwartej fali do tej pory z powodu koronawirusa zmarło prawie 1500 osób, w niemal niższym tempie.

Wydaje się zatem prawdopodobne, że duża część populacji Saksonii nadal miałaby kontakt z wirusem bez ochrony immunologicznej.

Ogólnie rzecz biorąc, obecny spadek liczby infekcji jest dobrze poparty danymi. Okaże się, czy środki takie jak 2G wystarczą, aby zamienić gigantyczną czwartą falę w karła. Zgodnie z ustaleniami grupy w sprawie Dirka Brockmanna, ogólnego zamknięcia można uniknąć, ograniczając w szczególności duże zgromadzenia wielu osób.

Badania do tego artykułu zostały sfinansowane przez Riff Freie Medien gGmbH ze środków Fundacji Klausa Tschira.

Publikacja pochodzi z portalu prasowego RiffReporter. zatrudnienie riffreporter.de Około 100 niezależnych dziennikarzy informuje o bieżących wydarzeniach i podstawowych informacjach. RiffReporter otrzymał za swój program nagrodę Grimme Online.

Łatwo jest stracić orientację podczas pandemii korony i związanych z nią środków i przepisów. Aplikacja „Czy mogę to zrobić?” Teraz ma na celu naprawę sytuacji – pokazuje zasady obowiązujące obecnie w każdym niemieckim regionie. (Zdjęcie: iStock-czarnyCAT)

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

science

„Nie spodziewaliśmy się tego” – rozszyfrowano wzór słońca, co pomogło zrozumieć pogodę kosmiczną

Published

on

„Nie spodziewaliśmy się tego” – rozszyfrowano wzór słońca, co pomogło zrozumieć pogodę kosmiczną
  1. Strona główna
  2. Dowiedzmy się

Naciska

Wysokoenergetyczne promienie gamma na Słońcu zaobserwowane przez należący do NASA Kosmiczny Teleskop Promieni Gamma Fermi. Żółty i pomarańczowy oznaczają obszary, w których promieniowanie gamma jest najbardziej skoncentrowane. © NASA Obserwatorium Dynamiki Słońca/Doberstein

Aktywność Słońca zmienia się regularnie i tworzy „pogodę kosmiczną”. Teraz zespół badawczy dokonał zaskakującego odkrycia.

Słońce to coś więcej niż tylko lampa grzewcza dla Ziemi. Nieustannie wyrzucają w naszą stronę strumienie cząstek słonecznych, a czasem potężne skupiska materiału słonecznego, które mogą wstrząsnąć naszą planetą. Teraz naukowcy odkryli kolejny element układanki, który może być przyczyną intensywnej aktywności słonecznej, która może zbombardować Ziemię i zakłócić naszą technologię. Według ostatnich badań brakujący element układanki może być powiązany z niezwykłymi wzorami wysokiej energii emanującej z powierzchni Słońca.

Przyzwyczailiśmy się słyszeć o promieniach ultrafioletowych słońca, przed którymi chronimy się stosując filtry przeciwsłoneczne. Słońce emituje również znacznie silniejsze promienie gamma, najbardziej energetyczne fale w widmie elektromagnetycznym. Każdy foton promieniowania gamma zawiera miliard razy więcej energii niż foton ultrafioletu.

Czytaj The Washington Post za darmo przez cztery tygodnie

Twój bilet jakości Washingtonpost.com: Zdobądź ekskluzywne badania i ponad 200 historii Cztery tygodnie za darmo.

Niektóre obszary Słońca emitują silniejsze promieniowanie gamma

Promienie gamma nie mają bezpośredniego wpływu na ludzi na powierzchni Ziemi, ponieważ fotony są pochłaniane przez atmosferę. Naukowcy badają jednak, czy niektóre z tych bardzo wysokoenergetycznych promieni są spowodowane aktywnością słoneczną, np. potężnymi rozbłyskami słonecznymi. Takie potężne zdarzenia mogą wytworzyć „pogodę kosmiczną”, która może uderzyć w Ziemię, unieruchomić satelity i zniszczyć kolej lub systemy energetyczne.

Przewidywanie ekstremalnych zdarzeń słonecznych stanowiłoby ogromny postęp w naszej wiedzy o Słońcu, podobnie jak przewidywanie trzęsienia ziemi, zanim ono nastąpi.

W niedawnym badaniu naukowcy odkryli, że niektóre obszary Słońca emitują silniejsze promieniowanie gamma niż inne, co jest zaskakującym odkryciem, ponieważ modele sugerowały wcześniej, że promieniowanie gamma powinno być jednolite na całym Słońcu. Najnowsze badania wykazały, że bieguny Słońca emitują największe promieniowanie w momentach, gdy odwracają się północne i południowe pola magnetyczne Słońca.

„Chodzi o posiadanie lepszych narzędzi do przewidywania aktywności słonecznej” – powiedział Bruno Arseoli, współautor i badacz na Uniwersytecie w Lizbonie i Uniwersytecie w Trieście. „Być może uda nam się wykorzystać te nowe informacje uzyskane z bardzo wysokich energii, aby pomóc naszym modelom przewidzieć zachowanie Słońca”.

READ  „Wyraz twarzy i gesty nie odpowiadają treści zeznań”: Rodzina Roche zaskakuje ekspertów kryminalnych

Naukowcy twierdzą, że logika naukowa stojąca za tym dziwnym ustawieniem pozostaje tajemnicą. Jednak pole magnetyczne Słońca prawdopodobnie odwróci się w ciągu najbliższego roku lub dwóch, umożliwiając naukowcom monitorowanie tego dziwnego zjawiska w czasie rzeczywistym i gromadzenie większej ilości danych w celu wyjaśnienia tego zjawiska.

Spójrz pod powierzchnię słońca

Promienie gamma są królami energii. Tworzą je najbardziej aktywne obiekty w naszym wszechświecie, m.in. B. Od eksplozji supernowych lub gwiazd neutronowych. Wybuchy nuklearne i błyskawice na Ziemi również mogą wytwarzać promienie gamma. Słońce może również emitować promienie gamma na różne sposoby. Kiedy erupcja Słońca wyrzuca ze swojej powierzchni gaz i plazmę, mogą zostać wyemitowane również promienie gamma, choć o stosunkowo niewielkiej ilości energii.

Największe źródło słonecznego promieniowania gamma występuje, gdy w Słońce uderzają wysokoenergetyczne cząstki emitowane przez supernowe i gwiazdy neutronowe we wszechświecie, zwane promieniami kosmicznymi. Kiedy naładowana cząstka kosmiczna uderza w Słońce, zostaje przekierowana przez pole magnetyczne Słońca i pojawia się ponownie. Po drodze zderza się z gazem na powierzchni Słońca i wzbudza cząsteczki słoneczne do postaci fotonów promieniowania gamma.

Obserwatorium Solar Dynamics Observatory NASA wykonało to zdjęcie rozbłysku słonecznego w 2014 roku. Rozbłysk słoneczny to jasny błysk światła na prawej krawędzi Słońca.  Bezpośrednio poniżej widać eksplozję materiału słonecznego wyciekającego w przestrzeń kosmiczną.
Obserwatorium Solar Dynamics Observatory NASA wykonało to zdjęcie rozbłysku słonecznego w 2014 roku. Rozbłysk słoneczny to jasny błysk światła na prawej krawędzi Słońca. Bezpośrednio poniżej widać eksplozję materiału słonecznego wyciekającego w przestrzeń kosmiczną. © NASA Obserwatorium Dynamiki Słońca

Według astrofizyka Tima Lindena ta konwersja promieni gamma zachodzi prawdopodobnie od 100 do 1000 kilometrów pod powierzchnią Słońca, gdzie pole magnetyczne jest wystarczająco silne, aby przekierować promienie kosmiczne. „Dzięki promieniowaniu gamma w Słońcu możemy zobaczyć kilka tysięcy kilometrów głębiej” – powiedziała Linden, astrofizyk z Uniwersytetu w Sztokholmie, który nie był zaangażowany w nowe badania. „To mogłoby nam dać wyobrażenie o tym, co dzieje się na dużych głębokościach pod powierzchnią Słońca”.

Zaskakujące odkrycie – „Nie spodziewaliśmy się tego”

Aktywność słońca nie jest stała. Co 11 lat nasza gwiazda macierzysta przechodzi zmianę kostiumu, gdy jej magnetyczne bieguny północne i południowe zamieniają się miejscami, co nazywa się cyklem słonecznym. Wraz ze zmianą biegunów zmienia się także aktywność na powierzchni Słońca. Na początku cyklu Słońce jest najmniej aktywne, co nazywa się minimum słonecznym, a w środku cyklu, kiedy bieguny magnetyczne formalnie się odwracają, jest najbardziej aktywne, zwane maksimum słonecznym. Oczekuje się, że w przyszłym roku słońce osiągnie swoją maksymalną intensywność.

READ  Zespół badawczy odkrywa gigantyczną kosmiczną skamieniałość

W nowym badaniu naukowcy wykorzystali dane z należącego do NASA Kosmicznego Teleskopu Promieni Gamma Fermi do zbadania, jak zmienia się promieniowanie gamma Słońca w trakcie całego cyklu słonecznego. Odkryli, że promieniowanie gamma było najsilniejsze na biegunach Słońca, gdy aktywność słoneczna osiągnęła szczyt w trakcie cyklu, co zbiegło się z formalnym odwróceniem pól magnetycznych. „Nie spodziewaliśmy się tego” – mówi Arceoli. „To po prostu coś nowego, co odkrywamy na temat Słońca”.

Linden dodała, że ​​to odkrycie było zaskakujące, ponieważ faktyczna siła pola magnetycznego Słońca zmienia się niewiele w ciągu 11 lat. Podczas szczytowej aktywności pole magnetyczne Słońca staje się bardziej burzliwe, co prowadzi do większej aktywności, takiej jak rozbłyski i eksplozje na powierzchni, ale ogólna siła niekoniecznie ulega zmianie.

Nasze modele słońca wymagają przeglądu

„Nikt nie miał modelu, który mówiłby, że pewne części Słońca są jaśniejsze od innych w zależności od cyklu słonecznego” – stwierdziła Linden, ale poprzednie badania wykazały niezwykły wzór. Poprzednie badanie wykazało, że niektóre obszary słońca są jaśniejsze od innych, ale w nowym badaniu przeanalizowano tendencje bardziej szczegółowo.

Teraz modele i zrozumienie energii gamma naszego Słońca wymagają rewizji. Arseoli powiedział, że promienie gamma można powiązać ze składem i aktywnością magnetyczną Słońca, ponieważ ta wypaczona struktura pojawia się w czasie, gdy Słońce przechodzi swój cykl magnetyczny.

Elena Orlando, autorka badania i badaczka na uniwersytetach w Trieście i Stanford, powiedziała, że ​​dokładne wyjaśnienie pozostaje tajemnicą. Jednym z pomysłów może być to, że promienie kosmiczne uderzają w różne obszary podczas maksimum słonecznego. A może jest coś szczególnego w biegunach podczas maksimum słonecznego, co przyciąga więcej promieni kosmicznych. Ale może być też zupełnie inna interpretacja. „To sugeruje, że promienie gamma zawierają informacje o aktywności Słońca” – mówi Arseoli. „To otwiera nowy obszar badań dla tego stowarzyszenia”.

Potencjalne narzędzie do przewidywania aktywności słonecznej

Przewidywanie ekstremalnego zdarzenia słonecznego jest jak przewidywanie trzęsienia ziemi. Procesy podpowierzchniowe zaczynają się zmieniać i mogą prowadzić do aktywności na powierzchni, ale trudno dokładnie przewidzieć, kiedy i gdzie. „To badanie poszerza naszą wiedzę na temat dokładnego miejsca powstania promieni gamma na powierzchni Słońca” – mówi fizyk cząstek Mihr On Nisa, który nie był zaangażowany w badania. Poprzednie badania wskazywały, że promieniowanie gamma nie jest równomiernie rozłożone na Słońcu, ale jest to pierwsze badanie, które pokazuje zmianę podczas szczytowej aktywności słonecznej.

READ  Dlaczego często zakochujemy się w niewłaściwych osobach?

Orlando powiedział, że promieniowanie gamma może pomóc we wczesnym spojrzeniu na procesy zachodzące na powierzchni i dostarczyć wskazówek na temat ogólnego stanu Słońca. Zatem wzrost promieniowania gamma na biegunach może być oznaką zmiany pola magnetycznego Słońca i wzrostu aktywności słonecznej, co może prowadzić do większej liczby rozbłysków słonecznych, które mogą uderzyć w Ziemię.

Przyszłe badania mogłyby również zbadać, jak zmienia się promieniowanie gamma, zanim nastąpi duży rozbłysk słoneczny, powiedział Linden i być może wykorzystać te obserwacje jako narzędzie prognostyczne – podobnie jak warunki pogodowe są wykorzystywane do określenia, czy na Ziemi będzie padać deszcz.

„Te same pola magnetyczne odpowiedzialne za modulowanie cząstek wysokoenergetycznych wytwarzających promienie gamma są również odpowiedzialne za przypływy i odpływy pogody kosmicznej” – powiedziała Nyssa. „Bez względu na to, czy pogoda kosmiczna zakłóca życie, badanie fizyki naszej najbliższej gwiazdy jedynie poszerzy naszą wiedzę o naszym miejscu we wszechświecie.

O autorze

Kasia Patel Pisze cotygodniową kolumnę Ukryta Planeta, poruszającą tematy naukowe otaczające Ziemię, od naszego wewnętrznego jądra po burze kosmiczne zmierzające w stronę naszej planety. Raportuje także o pogodzie, klimacie i kwestiach środowiskowych.

Obecnie testujemy tłumaczenia maszynowe. Ten artykuł został automatycznie przetłumaczony z angielskiego na niemiecki.

Ten artykuł został po raz pierwszy opublikowany w języku angielskim 21 kwietnia 2024 r. na stronie „Washingtonpost.com” ukazało się w ramach współpracy, a teraz jest dostępne także w tłumaczeniu dla czytelników portali IPPEN.MEDIA.

Continue Reading

science

„Jeśli podejrzewa się posocznicę, liczy się każda minuta”.

Published

on

„Jeśli podejrzewa się posocznicę, liczy się każda minuta”.

Jako kierownik Centrum Ratunkowego w szpitalu Agaplation Bethesda w Wuppertalu stoję przed trudnym zadaniem leczenia chorób zagrażających życiu i ratowania ludzi każdego dnia. Ostatnio szczególnie przypomniał mi się jeden przypadek.

Otrzymaliśmy telefon alarmowy od rodziny, której matka nie czuła się dobrze. Kiedy karetką dotarliśmy na miejsce zdarzenia, zastaliśmy kobietę cierpiącą na gorączkę i dezorientację. Początkowo podejrzewaliśmy, że 76-latek miał zapalenie płuc, ale diagnoza brzmiała: zapalenie płuc spowodowane sepsą, zwaną potocznie posocznicą.

Sepsa jest chorobą poważną i potencjalnie śmiertelną. Dzieje się tak, gdy infekcja w organizmie nie jest odpowiednio kontrolowana i rozprzestrzenia się do krwi. W przypadku zatrucia krwi wiele osób od razu kojarzy się ze słynną „czerwoną linią” na ramieniu lub nodze, która po dotarciu do serca może rzekomo prowadzić do śmierci. Jest to jednak powszechne nieporozumienie. Większość zarażonych osób w ogóle nie wykazuje tych objawów. Ogólnie objawy mogą być bardzo zróżnicowane: od gorączki i dreszczy po trudności w oddychaniu i dezorientację. Często objawy nie są wyraźne i można je łatwo pomylić z innymi chorobami.

W tym przypadku u pacjentki wystąpiły również niejednolite przebarwienia skóry na rękach i nogach, co jest niepokojącym objawem sepsy. Dzięki dokładnym badaniom i zróżnicowanej diagnostyce udało nam się szybko i terminowo wykryć zatrucie krwi.

Jeśli podejrzewa się sepsę, liczy się każda minuta. Wczesne leczenie może oznaczać różnicę między życiem a śmiercią. Natychmiast wykonaliśmy kompleksowe badania, pobraliśmy próbki krwi i rozpoczęliśmy leczenie ratujące życie. Pacjenta przeniesiono na oddział intensywnej terapii. Tutaj podaliśmy jej duże dawki antybiotyków, aby zwalczyć infekcję. Wspieramy Twoje narządy ukierunkowanymi działaniami stabilizującymi organizm. To był wyścig z czasem, mający na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania się infekcji i uratowanie życia pacjenta. Jednak dzięki oddanym wysiłkom naszego multidyscyplinarnego zespołu pacjentowi udało się pokonać sepsę i pomyślnie wyzdrowieć.

READ  W walce z Coroną Południowy Tyrol stawia (również) na testach - zdrowiu

Sepsa może dotknąć każdego, bez względu na wiek, płeć czy stan zdrowia. Jednakże szczególnie zagrożone są osoby starsze, osoby cierpiące na choroby przewlekłe oraz osoby z osłabionym układem odpornościowym. Główną przyczyną posocznicy są choroby takie jak zapalenie płuc, otrzewnej czy dróg moczowych. Ale nawet pozornie nieszkodliwe, codzienne obrażenia, takie jak zadrapanie, ukąszenie komara lub zadrapane kolano, mogą wystarczyć do wywołania posocznicy.

Właściwa higiena i szybkie działanie przy pierwszych oznakach sepsy mogą pomóc zmniejszyć ryzyko. Wyżej wymienione grupy ryzyka należy zaszczepić przeciwko grypie, pneumokokom i koronawirusowi. Może to zapobiec lub osłabić wiele infekcji, które mogą prowadzić do zatrucia krwi.

Moje doświadczenie w medycynie ratunkowej pokazało mi, że szybkie działanie i wczesna diagnoza mają kluczowe znaczenie. Jeśli podejrzewasz sepsę, powinieneś natychmiast zwrócić się o pomoc lekarską. Im wcześniej rozpocznie się leczenie, tym większe szanse na wyzdrowienie.

lekarz. Gunnar Kalund jest kierownikiem oddziału ratunkowego w szpitalu Bethesda i głównym lekarzem medycyny ratunkowej w Wuppertalu.

Continue Reading

science

Choroba niedokrwienna serca – co możesz z nią zrobić?

Published

on

Choroba niedokrwienna serca – co możesz z nią zrobić?
  1. Strona główna
  2. Bawaria

Naciska

W 2022 r. większość mieszkańców Bawarii zmarła z powodu choroby niedokrwiennej serca. Jej przyczyną jest najczęściej miażdżyca. Jak można temu zapobiec?

Monachium – Dane Bawarskiego Urzędu Statystycznego pokazują, że w 2022 r. prawie 10 800 osób zmarło z powodu przewlekłej choroby niedokrwiennej serca, zwanej również chorobą niedokrwienną serca (CHD). Przy około 70 zgonów na 100 000 mieszkańców „jest to najczęstsza przyczyna śmierć” – napisano w komunikacie prasowym urzędu stanu. Smutna statystyka – ale liczby mogą spaść. Ponieważ może zapobiegać chorobie niedokrwiennej serca.

W 2022 r. większość mieszkańców Bawarii zmarła z powodu choroby niedokrwiennej serca i jej konsekwencji. Wielu przypadków można było jednak uniknąć. Jak? (Awatar) © Zoonar / HalfPoint Images / IMAGO / Merkur-Collage

na ten temat: Zaskakujące liczby: kto najdłużej przebywa w szpitalu w Bawarii – i z jakiego powodu

Przyczyny choroby niedokrwiennej serca – tu leży klucz

„W chorobie niedokrwiennej serca (CHD) tętnice wieńcowe dostarczające do mięśnia sercowego krew bogatą w tlen ulegają zwapnieniu” – napisano na swojej stronie internetowej Niemieckiego Centrum Serca. W języku technicznym nazywa się to miażdżycą. Konsekwencje mogą być poważne, jeśli zwapnienie powoduje skurcze ograniczające przepływ krwi. Konsekwencje, od niewydolności serca, przez arytmię, po zawał serca, są często śmiertelne. „Objawy i ryzyko chorób wtórnych można zmniejszyć dzięki zindywidualizowanemu leczeniu” – mówi. dhzb.de śledzenie. Ale lepiej byłoby w ogóle nie dopuścić do wystąpienia choroby niedokrwiennej serca.

Kluczem tutaj, jak mogłoby być inaczej, jest prowadzenie zdrowego trybu życia. Klasyczny tytoń, alkohol i niezdrowa żywność – spowodowana tłuszczem – można określić jako prekursory choroby niedokrwiennej serca. Istnieją jednak inne czynniki, które zwiększają ryzyko rozwoju choroby dhzb.de Wymienia je w następujący sposób:

Czynniki ryzyka choroby niedokrwiennej serca

Najważniejsze czynniki ryzyka: Palenie, wysokie ciśnienie krwi, wysoki poziom cholesterolu, cukrzyca, brak ruchu i otyłość

wiek: Ryzyko wystąpienia miażdżycy wzrasta wraz z wiekiem

READ  W walce z Coroną Południowy Tyrol stawia (również) na testach - zdrowiu

Geny: Predyspozycje genetyczne mogą również zwiększać ryzyko choroby niedokrwiennej serca

seks: Tutaj też są różnice. Statystycznie rzecz biorąc, kobiety stają się bardziej podatne na chorobę niedokrwienną serca dopiero po 55. roku życia, kiedy zmienia się w nich poziom hormonów. Coraz częściej chorują mężczyźni po 45. roku życia.

Oczywiście na wiele z tych czynników, takich jak wiek, płeć i genetyka, nie można wpływać. Ale pierwszy punkt, który obejmuje czynniki związane ze stylem życia, jest w twoich rękach. To zaczyna się już w młodym wieku.

(Przy okazji: nasz biuletyn Bayernu codziennie informuje Cię o wszystkich ważnych historiach z Bawarii.)

Zdrowy styl życia: Jak zapobiegać chorobie niedokrwiennej serca?

Zdrowy tryb życia: nie palenie, picie niewielkiej ilości alkoholu, przestrzeganie zdrowej i zbilansowanej diety bez dużej ilości tłuszczu i cukru oraz regularna aktywność fizyczna. To zawsze wydaje się takie proste, ale często jest trudne w życiu codziennym. Kiedy w stołówce znów można wybierać pomiędzy liściem sałaty z jednej strony a pachnącym plasterkiem z frytkami z drugiej. Albo po ośmiu godzinach pracy musisz iść do beznadziejnie zatłoczonej siłowni.

Istnieje wiele rzekomych alternatyw, które obiecują zdrowsze wyjście. E-papierosy zamiast tytoniu. Nie pij napojów zawierających zamienniki cukru zamiast klasycznych słodkich napojów gazowanych. Do zmiany trybu życia na zdrowy najlepiej zachęcać małymi, ale konsekwentnymi nawykami. Wybieraj schody, korzystaj z windy, regularnie włączaj do swojej diety owoce, dla odmiany idź do domu po pracy, jedz białe mięso zamiast czerwonego, oleje roślinne zamiast masła i produkty pełnoziarniste zamiast produktów pszennych. Ale to tylko mały, w dużej mierze skrócony zarys – więcej możesz dowiedzieć się w naszym dziale zdrowie.

Przy okazji, możesz określić swój wiek serca za pomocą anonimowego autotestu online. Jak się nazywa Próba Brocama Jest to inicjatywa Fundacji Asman Prevention.

READ  Dlaczego często zakochujemy się w niewłaściwych osobach?

Choroba niedokrwienna serca – co się dzieje w przypadku rozpoznania choroby niedokrwiennej serca

Oczywiście rozpoznanie choroby niedokrwiennej serca nie oznacza od razu wyroku śmierci. „Objawy i przebieg choroby niedokrwiennej serca zależą w dużej mierze od tego, kiedy choroba zostanie zdiagnozowana, czy zminimalizowano czynniki ryzyka i jak pacjenci reagują na leczenie” – wyjaśnia. dhzb.de. Szczególnie ważne jest wczesne wykrycie choroby, jednak nie zdarza się to często, ponieważ objawy są rzadkie i początkowo ledwo zauważalne.

Jeśli cierpisz na chorobę niedokrwienną serca, rozróżnia się dwie formy leczenia: leczenie zachowawcze, które polega przede wszystkim na zmianie stylu życia i stosowaniu leków, na przykład obniżających ciśnienie krwi i walce z cukrzycą, oraz leczenie interwencyjne. W tym drugim przypadku „zwężenia tętnic wieńcowych należy leczyć operacyjnie, co oznacza konieczność ingerencji w organizm pacjenta” – pisze. dhzb.de. Interwencje te obejmują przede wszystkim operacje bajpasów, podczas których zwężony zmieniony obszar zostaje poszerzony za pomocą stentu wieńcowego (małego rurkowego stentu naczyniowego). Głównym celem jest zapobieganie nagłej blokadzie naczyń krwionośnych, która może prowadzić do zawału serca. (Fahz)

Continue Reading

Trending