Connect with us

Top News

„Polska nie chce już być młodszym bratem Niemiec”

Published

on

„Polska nie chce już być młodszym bratem Niemiec”

DJak Niemiecka polska firma Z siedzibą w Darmstadcie twierdzi, że jest centrum polskiej historii, polityki, kultury i społeczeństwa, a także stosunków niemiecko-polskich. Jego celem jest poszerzenie wiedzy o Polsce jako o ośrodku kultury europejskiej w przeszłości i obecnie, a także o sąsiedniej Polsce i głównym partnerze Niemiec w polityce europejskiej.

Świat: Pani. Lauda-Konefal, jego firma Bada stosunek Polaków do Niemiec. Czy lata antyniemieckiej propagandy PiS przyniosły wymierne rezultaty?

Agnieszka Łada-Konefall: Tak, z naszych badań w ramach cyklu „Niemiecko-polski barometr” jasno wynika, że ​​w latach PiS powiększyła się grupa Polaków, którzy nieprzychylnie wypowiadają się o Niemczech. Osoby, które mają naprawdę pozytywne doświadczenia, być może niemieccy krewni lub współpracownicy i którzy mają naprawdę dobry obraz Niemiec, ale słyszeli w życiu codziennym tak wiele negatywnych rzeczy, że wolą wybrać neutralną odpowiedź. Jest to niebezpieczne, ponieważ neutralne nastawienie może szybko zmienić się w negatywne.

Agnieszka Lauda-Konefall, zastępca dyrektora Niemieckiego Instytutu Polskiego

Źródło: Niemiecko-Polski Instytut

Jednocześnie z naszych badań wynika, że ​​jedynie niewielka grupa Polaków jest rzeczywiście antyniemiecka. Uczestnikom ankiety zadajemy różne pytania: o ogólny obraz Niemiec, politykę europejską Niemiec, czy zaakceptowaliby niemieckiego zięcia. Okazało się, że w każdym pytaniu żadna grupa nie wybrała opcji odpowiedzi przeczącej. A nawet ci, którzy są w większości negatywni, stanowią zaledwie kilka punktów procentowych.

Świat: Dlaczego PiS w swojej retoryce wciąż gra kartą antyniemiecką?

Ada-Konefall: Bo prawicowa partia PiS nie chce pozbawiać swoich patriotycznych wyborców. PiS jest z Konfederacją i partią Suwerenna Polska Stawiają czoła konkurencji ze strony obozu nacjonalistycznego, a poprzez kartkę antyniemiecką chcą zaprezentować się jako najwięksi patrioci i najlepsi obrońcy kraju.

Czytaj

Jarosław Kaczyński odrzuca rzeczywistość polityczną w kraju

Świat: Od zmiany władzy PiS, oprócz ostrzeżeń o niemieckich wpływach, ma dodatkową narrację: „spisek” nowego rządu Tuska, który obecnie obala demokrację w Polsce i bierze „więźniów politycznych”.

READ  „Odcinek zimowy”: Po burzy nadchodzi śnieg i śnieg | NDR.de - Aktualności

Ada-Konefall: Ze względu na doświadczenia historyczne Polski takie dyskursy wojenne po prostu sprawdzają się w dyskursie publicznym. Wrogowie, przestępcy, zemsta – PiS nie musi polemizować z faktami, bo to po prostu słowa, które od razu budzą skojarzenia w polskiej świadomości. Notabene nie inaczej postąpił Donald Tusk, który w trakcie kampanii wyborczej wielokrotnie mówił o zwycięstwie nad „złem”. Większość członków koalicji rządowej jest przekonana, że ​​potrzebna jest ostrzejsza retoryka. Jeśli będziesz zbyt umiarkowana i ładna, nie będzie emocji i wyborcy nie pójdą.

Świat: Lider PiS Jarosław Kaczyński w ostatnich tygodniach wielokrotnie podkreślał tę kwestię w swojej retoryce. Później aresztowani parlamentarzyści Wasic i Kamiński byli „torturowani”, a Donald Tusk porównał do „Fuhrera” Adolfa Hitlera. Czy grozi mu w pewnym momencie przekroczenie pewnych granic?

Ada-Konefall: I tak właśnie się dzieje: PiS jest jedyną dużą partią, która w ostatnich sondażach traci głosy. Wyborcy PiS nie są jednorodni, dlatego partia zawsze miała dwa oblicza na świat zewnętrzny: konserwatywno-patriotyczne, z bojową retoryką Kaczyńskiego – i umiarkowane, z politykami Mateuszem Morawieckim i Beatą Szydło. Druga strona PiS osiągnęła tu wiele, walcząc o dobro społeczne i zwykłych obywateli.

Antyniemiecka demonstracja w Warszawie grup prawicowych

Antyniemiecka demonstracja w Warszawie grup prawicowych

Źródło: Image Alliance / ZUMAPRESS.com

Dlatego partia jest wybierana przez wielu. Jednak ta druga grupa wydaje się być coraz bardziej zirytowana i zmęczona ostrym językiem. W Warszawie mieliśmy już plakaty przedstawiające Ambasador Niemiec Merkel i Steinmeiera z Hitlerem i Goebbelsem. Szokujące wtedy – teraz porównywanie własnego rodaka do Hitlera to czerwona linia. Należy także pamiętać, że oświadczenie to Kaczyński wydał 27 stycznia, w dniu wyzwolenia Auschwitz. W Polsce ten dzień tak naprawdę był poświęcony „walce” i międzynarodowemu zrozumieniu.

Czytaj

Protest przed Telewizją TVP przeciwko zwolnieniom pracowników lojalnych wobec PiS

Świat: Skoro więc PiS traci część wyborców i nie ma dostępu do mediów publicznych – dokąd zmierza partia? Czy jest szansa, że ​​kiedyś zniknie?

READ  Rakieta z Rosji leci w kierunku Polski – Siły Powietrzne w pogotowiu

Ada-Konefall: W zależności o jakim horyzoncie czasowym mówimy. Wyborcy PiS nie są młodsi; Wielu z nich nigdy się nie pojawi lub nie będzie na tyle zdrowych, aby głosować w przyszłych wyborach. Ale główne pytanie brzmi, czy PiS może istnieć bez Jarosława Kaczyńskiego. Ma teraz 74 lata; Nigdy nie wiadomo, jak długo uda mu się utrzymać na szczycie imprezy lub za kulisami zarządzać potencjalnym następcą. Jeśli Kaczyński kiedyś nie będzie rządził, prawdopodobnie wybuchną wewnętrzne walki o władzę wokół jego następcy, co nigdy nie jest dobre dla partii. PiS straci głosy – choć ich liczba będzie zależeć od zachowania obecnego rządu. O wyniku wyborów nie będą decydować trzon wyborców KO i PiS, ale niegłosujący. Wielu z nich zmobilizowało się w jesiennych wyborach parlamentarnych, ale jeśli Tusk nie będzie mógł spełnić swoich obietnic, a BIS nie zapewni alternatywy, wielu z nich w następnych wyborach znów będzie u siebie.

Świat: W jakim stopniu Tusk kieruje się retoryką PiS i ciągłym oskarżeniem o bycie „niemieckim agentem”?

Ada-Konefall: Uważa, aby nie otworzyć celu. Na przykład od inauguracji nie był w Berlinie – mimo że w domu naprawdę ma co robić. Jednocześnie trzeba powiedzieć: teraz jest inny zmierzch niż przed laty. Podczas pobytu w Brukseli zrozumiał, jak negocjować skuteczniej i że stawianie się w pozycji uległości nie działa. Polska nie chce już być młodszym bratem Niemiec. Taka postawa nie ma nic wspólnego z retoryką PiS, ale z nowym rządem i pewnością siebie społeczeństwa. Polska postrzega siebie jako atrakcyjnego partnera i chce się takim czuć.

Czytaj

Ministrowie spraw zagranicznych Niemiec i Polski spotykają się w Berlinie

Świat: Co to oznacza dla kwestii odszkodowań? PiS bardziej agresywnie zażądał od Niemiec kwoty 1,3 biliona euro w ramach odszkodowań za nazistowskie zbrodnie przeciwko Polsce. Czy teraz, gdy polski rząd odzyskał równowagę, rząd centralny powinien traktować to poważnie?

READ  Od środy piloci Lufthansy chcą ponownie strajkować - Ekonomia

Ada-Konefall: Jak pokazują nasze badania nad barometrem niemiecko-polskim, temat ten jest dla polskiego społeczeństwa bardzo ważny. Nowy polski rząd oczekuje także jasnych sygnałów ze strony Niemiec. Nie chodzi tu przede wszystkim o pieniądze, ale o uznanie. Dla Polaków było ważne, żeby Niemcy wiedzieli, co zrobili i chcieli się z tym uporać. Jednak rząd Tuska, w przeciwieństwie do PiS, jest gotowy na konstruktywny dialog i nie będzie wykorzystywał tej kwestii do wewnętrznych celów politycznych. Istnieje kilka możliwości uznania poza przeniesieniem do państwa polskiego. Na przykład odszkodowania dla wciąż żyjących ofiar narodowego socjalizmu. Niemieccy podatnicy rozumieją, że ci ludzie mają prawo do wynagrodzenia. Istotne było wsparcie rządu federalnego planów budowy Domu Niemiecko-Polskiego w Berlinie jako miejsca upamiętniania polskich ofiar okupacji niemieckiej i szerzenia wiedzy o Polsce.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top News

Burza w południowej Hesji – ciągłe opady deszczu zatapiają Frankfurt i Ren-Men

Published

on

Burza w południowej Hesji – ciągłe opady deszczu zatapiają Frankfurt i Ren-Men
  1. Strona główna
  2. Frankfurt

Naciskać

Frankfurt, obszar Renu i Menu oraz okręgi w południowej Hesji powinny przygotować się na ulewne deszcze w piątek 17 maja. DWD oficjalnie ostrzega.

+++ 7.50: Ostrzeżenia niemieckiego serwisu pogodowego obowiązują przez cały piątek i potrwają do sobotniej nocy, szczególnie dla południowej Hesji. W piątek rano DWD ogłosiło, że w ciągu 12–24 godzin spadnie od 30 do 50 litrów deszczu na metr kwadratowy. Lokalnie od Odenwaldkreis do dzielnicy Bergstrasse może wynosić od 40 do 70 litrów na metr kwadratowy.

Według służb meteorologicznych w sobotę i niedzielę w ciągu dnia możliwe będą przelotne opady deszczu, a w sobotę możliwe będą przelotne opady deszczu i burze. Możliwe są także silne porywy wiatru. Temperatury w niedzielę mają wynieść od 19 do 22 stopni i 23 stopni. W niedzielę ponownie możliwe są burze.

Zaktualizowano na dzień 6:21 w piątek, 17 maja: Ostrzeżenia przed deszczem i burzami wydane wczoraj przez DWD dotarły do ​​części Hesji. Mapa ostrzegawcza niemieckiego serwisu pogodowego pokazuje, że od nocy burze nawiedzają dzielnice Bergstrasse i Odenwald.

Ostrzeżenia dotyczące ulewnych, długotrwałych opadów nadal obowiązują dla Frankfurtu i okolicznych okręgów w regionie Ren-Men. Jednakże skutki akcji gaśniczych i wypadków nie są obecnie znane.

Dla Frankfurtu, regionu Ren-Men i południowej Hesji wydano ostrzeżenie przed ulewnymi i ciągłymi deszczami. © Ralph Peters/Imago

Aktualne ostrzeżenie przed burzą dla Renu-Menu i ciągłym deszczem w pobliżu Frankfurtu

+++ 22.40: DWD W piątkową noc (17 maja) ostrzeżenie przed burzą kategorii 2 (cztery). Eksperci wydali dodatkowe ostrzeżenia dla następujących grup:

  • Dzielnica Groß-Gerau
  • Dystrykt Main-Danus

Ostrzeżenia obowiązują do wieczora i będą w każdej chwili aktualizowane.

+++ 18:42: Teraz, oprócz ostrzeżeń o ulewnych, długotrwałych opadach deszczu i możliwych powodziach we Frankfurcie i okolicach od piątku (17 maja) w nocy, pojawiło się również aktualne ostrzeżenie pogodowe DWD dotyczące silnych burz w częściach regionu Ren-Men. Obecnie dotknięte są następujące dzielnice:

  • Hochtaunuskreis
  • Vetrasmar
  • Dzielnica Rheingau-Taunus
READ  Drogi gaz z północy: Norwegia zbiera, Polska zła

Ostrzeżenia obowiązują do wieczora i będą w każdej chwili aktualizowane.

Burze we Frankfurcie
Ciemne chmury unoszą się nad panoramą Frankfurtu. (Zdjęcie) © Andreas Arnold/dpa

„Zagrożenie życia i zdrowia”: Utrzymujący się deszcz kieruje się w stronę Frankfurtu i Renu-Menu

Aktualizacja na czwartek, 16 maja, 17:23: Mapa ostrzegawcza Niemieckiej Służby Meteorologicznej (DWD) dla okolic Frankfurtu nie może być bardziej kolorowa. W związku z tym w nocy w regionie Ren-Men spodziewane są obfite opady deszczu, które mogą powodować trudne warunki pogodowe. Ze wstępnych informacji wynika: „Zagrożenie życia i zdrowia na skutek zalania ulic, przejść podziemnych i budynków znajdujących się w pobliżu wody”. W razie potrzeby środki bezpieczeństwa i… W razie wątpliwości należy unikać piwnicy.

Następujące miasta i okręgi w regionie Ren-Men objęte są różnymi poziomami alertów:

  • Frankfurt
  • Dystrykt Main-Kinchik
  • Miasto i powiat Offenbach
  • Dzielnica Groß-Gerau
  • Hochtaunuskreis
  • Dzielnica Darmstadt-Dieburg
  • Dzielnica Bergstrasse
  • Odenwalda Griesa

Ostrzeżenia obowiązują na dużych obszarach od północy – według aktualnych informacji – do piątkowego wieczoru.

Deszcz w dalszym ciągu pada w kierunku Renu-Menu – DWD ostrzega przed „zagrożeniem życia i zdrowia”.

Relacja z czwartku, 16 maja, godz. 12:10: Wciąż mam zdjęcia z Frankfurtu. Zalana autostrada A661, woda w dwóch szpitalach, supermarket Rev nadal zamknięty. 2 maja burza rozpętała przerażającą siłę i wywołała dramatyczne sceny we Frankfurcie.

Niemiecka służba pogodowa ponownie ostrzega przed silnymi burzami, które w piątek 17 maja nadejdą w regionie Ren-Men i w południowej Hesji. W niektórych przypadkach poziom wynosi 3 z 4. To wtedy rozmawiają Pogoda– Eksperci DWD zgłaszają również „zagrożenie życia i zdrowia spowodowane powodzią i osunięciami ziemi na ulicach/przejściach podziemnych i budynkach w pobliżu wody”.

Piątkowa noc będzie niekomfortowa w Nadrenii-Menu i południowej Hesji

Wczesne ostrzeganie „ma na celu umożliwienie szybkiego przygotowania środków bezpieczeństwa” – twierdzi DWD. Jednak wieczorem w czwartek 16 maja meteorolodzy w Hesji spodziewają się „krótkotrwałych, silnych burz z opadami deszczu o wartości około 20 litrów/cm, drobnym gradem i porywami do 70 km/h”. W niektórych miejscach przez krótki czas utrzymuje się nawet 30 l/m2.

powódź

Oto kilka miejsc, których należy unikać podczas ulewnych opadów we Frankfurcie.

Ostrzeżenia DWD zaczną obowiązywać już w piątek rano. Według DWD „opady deszczu od 30 do 40 litrów/m2, lokalnie ponad 50 litrów/m2 w ciągu 12 do 24 godzin” są możliwe do sobotniej nocy, zwłaszcza w południowej Hesji. Maksymalna temperatura waha się od 17 do 23 stopni. Natomiast w północnej Hesji powinno być przeważnie sucho.

DWD wydało w piątek ostrzeżenie dotyczące 3 z 4 intensywnych, utrzymujących się opadów deszczu dla następujących obszarów:

  • Miasto Darmstadt (od północy)
  • Dzielnica Darmstadt-Dieburg (od północy)
  • Odenwaldkreis (od północy)
  • Dzielnica Groß-Gerau (od północy)
  • Dzielnica Groß-Gerau (od północy)

DWD opublikowało prognozę 2 z 4 ciągłych opadów na piątek dla następujących obszarów:

  • Miasto Frankfurt (od 6 rano)
  • Miasto Offenbach (od 6:00)
  • Hochtaunuskreis (od 6 rano)
  • Dzielnica Offenbach (od 6:00)
  • Dystrykt Main-Kinchik (od 6 rano)
  • Dzielnica Limburg-Weilburg (od 6 rano)
  • Dzielnica Main-Downes (od 6:00)
Na początku maja po ulewnych deszczach centrum frankfurckiej dzielnicy Niedererschel znalazło się pod wodą.
Na początku maja po ulewnych deszczach centrum frankfurckiej dzielnicy Niedererschel znalazło się pod wodą. © Florian Gaul/Imago

Szczególnie w południowo-zachodnich Niemczech ryzyko wystąpienia ulewnych opadów jest nieco wyższe niż w rejonie Renu i Menu. Jak podaje meteorolog Dominik Jung z portalu wetter.net, według modelowych map w niektórych miejscach na metr kwadratowy może spaść nawet 100 litrów deszczu. (tak)

Continue Reading

Top News

Pożar w Polsce: Pożar lasu w pobliżu Słubic budzi alarm we Frankfurcie nad Odrą.

Published

on

Pożar w Polsce: Pożar lasu w pobliżu Słubic budzi alarm we Frankfurcie nad Odrą.

Każdy, kto ma zainstalowany na swoim smartfonie system wczesnego ostrzegania taki jak NINA, otrzymał w czwartek (16 maja) o godzinie 19:51 wiadomość, że „zapach z Polski” nakazuje w razie potrzeby zamknąć okna i drzwi.

Powodem jest pożar lasu w Ribosis, o którym jako pierwszy poinformował serwis informacyjny Sloopys24. na jego stronie na Facebooku Zgłoszenie otrzymaliśmy około godziny 18:40. Strażacy pracują nad ugaszeniem pożaru. Rybocice to wieś należąca do gminy miejsko-wiejskiej Słubice, położona nieco ponad 20 minut jazdy samochodem od Frankfurtu nad Odrą.

To nie pierwszy pożar lasu w okolicach Słubic

We Frankfurcie nad Odrą i powiecie słubickim, poza Słubicami, obejmuje on także gminy Cybinka, Ośno Lubuskie i Rzepin, w których obecnie w swoich krajach utrzymuje się wysoki poziom zagrożenia pożarowego lasów.

Jak zapobiec katastrofom w Rzepinie koło Frankfurtu nad Odrą.

„Pisaliśmy o dwóch pożarach lasu, a już mamy kolejny” – relacjonuje Słubice24 o ostatnim pożarze lasu, który miał miejsce 16 maja. Serwis informacyjny donosił wcześniej o dwóch pożarach lasów w hrabstwie, które miały miejsce 14 i 15 maja. (wtorek i środa). Jak podaje portal, o czym wspomina rzecznik straży pożarnej, w obu przypadkach ucierpiało kilkanaście hektarów lasu.

Niezależnie od aktualnego poziomu alertu, na wolności zawsze zaleca się ostrożność. Nawet niewielka nieostrożność może spowodować duży pożar. Dotyczy to nie tylko palących się papierosów wyrzucanych przez okno samochodu, ale także np. szklanych butelek leżących w lesie. Każdy, kto popełnia wykroczenia administracyjne, musi się do nich zastosować Ustawa o Lesie Brandenburskim Zostanie nałożona kara w wysokości do 20 000 euro.

READ  Rakieta z Rosji leci w kierunku Polski – Siły Powietrzne w pogotowiu

Continue Reading

Top News

Hesja: Od piątku nowy strajk w prywatnych firmach autobusowych | hessenschau.de

Published

on

Hesja: Od piątku nowy strajk w prywatnych firmach autobusowych |  hessenschau.de

Od piątku pasażerowie transportu publicznego w Hesji znów będą mieli problemy: prywatne firmy autobusowe rozpoczną strajk. Ostatni strajk miał miejsce kilka tygodni temu.

Przed wszystkimi, którzy korzystają z autobusów w dużych miastach, nadchodzą ciężkie dni. Związek Verdiego wezwał do strajku w prywatnych firmach autobusowych w najbliższy piątek, wtorek i środę (21 i 22 maja). Powodem jest to, że negocjacje zbiorowe dotyczące około 6000 pracowników w branży ponownie utknęły w martwym punkcie.

Dotyczy to usług autobusowych Deutsche Bahn w północno-wschodniej Hesji (Homberg/Efze, Melsungen i Rotenburg) oraz autobusów w Fuldzie, Gießen, Frankfurcie, Maintal (Main-Kinzig), Offenbach, Oberursel (Hochtaunus), Hanau, Niddender (Hanau, Niddender). Wetterau), Kelnhausen, Bad Homburg, Wieterstadt (Darmstadt-Dieburg), Russelsheim i Wiesbaden.

Oczekuje się, że zmiany będą miały wpływ na wszystkie linie autobusowe we Frankfurcie

Do Frankfurt Lokalna agencja transportu publicznego Traffic ogłosiła w środę, że oczekuje się strajku na prawie wszystkich 68 liniach autobusowych. Obejmuje to linię 61, z której regularnie korzystają odwiedzający Wäldchestag, regionalny festiwal folklorystyczny odbywający się w lesie miejskim.

Traffic twierdzi jednak, że klienci mogą korzystać z innych środków transportu publicznego, takich jak kolej S-Bahn, tramwaje, pociągi regionalne, metro i dwie linie minibusów.

W Offenbacha Strajk dotyczy także pracowników spółek zależnych przedsiębiorstw komunalnych MMO Main Mobil Offenbach i Offenbacher Verkehrs-Betriebe (OVB).

Wiesbaden: Awarie są możliwe

miasto Wiesbaden ESWE Verkehr spodziewa się opóźnień i odwołań niektórych autobusów na sieci tras w dni strajku w piątek 17 maja, wtorek 21 maja i środę 22 maja.

Na liniach 39 i 46 mogą występować odchylenia od rozkładu, ponieważ zapewniają je firmy partnerskie.

Długie zmiany, krótkie przerwy

Według Verdiego w sektorze prywatnych autobusów brakuje personelu. Związek skarży się na zbyt długie zmiany, wspólne zmiany, krótkie przerwy, nadmierne nadgodziny i nadmierne zwolnienia chorobowe.

READ  Obecne statystyki przestępczości: ostrzeżenie o przeciążeniu

W toczącym się sporze zbiorowym z Państwowym Stowarzyszeniem Heskich Przewoźników Autobusowych (LHO) związek domaga się między innymi wyższych wynagrodzeń dla około 6000 pracowników. Pensja powinna za każdym razem podwajać się o 8,5 proc., a Verdi żąda 3000 euro rekompensaty za inflację.

Stowarzyszenie pracodawców odrzuciło żądania LHO Verdiego jako nieuzasadnione. Dlatego negocjacje zakończyły się fiaskiem. „Szczególnie kontrowersyjne tematy to przepisy dotyczące przerw w pracy, płace, urlopy i rekompensaty za inflację” – powiedział negocjator Jochen Koppel, „co oznacza prawie wszystko”. Związek i federacja pracodawców uzgodniły nowy termin negocjacji na 24 maja.

Dyrektor wykonawczy i negocjator LHO Volker Duchan powiedział w czwartek, że uważa strajki ostrzegawcze za „niepotrzebne i nieistotne” w świetle uzgodnionego układu zbiorowego. Dłuższe dni strajków podczas weekendu Zesłania Ducha Świętego szczególnie zirytowały osoby dojeżdżające do pracy, „które z pewnością z tego powodu ucierpią”. „Wielokrotnie obciążane narzędzie stresu” – stwierdził – „nie będzie już pomocne w złożonych sporach dotyczących rokowań zbiorowych w 2024 r.”.

Drugi strajk za kilka tygodni

Verdi wezwał już pracowników do rozpoczęcia strajku ostrzegawczego 24 kwietnia, co oznaczało odwołanie kilku wyjazdów. W większych miastach skutki kwietniowego strajku były minimalne, ponieważ inne układy zbiorowe dotyczyły wielu kierowców w Kassel, Marburgu, Darmstadt i Wiesbaden i dlatego nie zostały anulowane. We Frankfurcie, pomimo braku autobusów, goście często mogli przesiąść się na inne środki transportu.

formularz

hessenschau Update – Biuletyn dla Hesji

Koniec formy

Continue Reading

Trending