Connect with us

science

Uważaj na czarną muchę – w ten sposób rozpoznajesz i leczysz ukąszenia

Published

on

Uważaj na czarną muchę – w ten sposób rozpoznajesz i leczysz ukąszenia
  1. tz
  2. konsument

kreatura:

z: Bjarne Komnik

Ugryzienie czarnej muchy może mieć poważne konsekwencje. Wczesne rozpoznanie i leczenie może zapobiec uszczerbkowi na zdrowiu.

Brema – W ciepłych miesiącach letnich niektóre rodzaje owadów mogą powodować nieprzyjemne objawy. Czy to komary, osy czy szerszenie – wiele osób chce za wszelką cenę unikać tych gatunków i wie, jak chronić się zarówno w swoich czterech ścianach, jak i poza nimi.

Prawdopodobnie mniej wiadomo, że czarna mucha stanowi również zagrożenie dla ludzi. Zamiast kłuć, ona kłuje. Konsekwencje mogą być tragiczne. Jak rozpoznać użądlenie i jak się przed nim chronić?

owad czarna mucha
klasyfikować ponad 2400
gatunek w Niemczech 50
zmierzenie 2 do 6 mm (źródło: Onmeda.de)

Czarne muchy żyją w wilgotnych obszarach – preferują pasące się zwierzęta

Na pierwszy rzut oka czarna mucha bardziej przypomina muchę niż bramkę zdrowia Onmeda wspomniany. Jednak, jak sama nazwa wskazuje, są to komary. W porównaniu do swoich krewnych, ukąszenie mączlika jest bardziej irytujące niż pojedyncze ugryzienie Jednak komary są najniebezpieczniejszymi zwierzętami na świecie. W Niemcy Około 50 gatunków czarnych much przetrwa od kwietnia do września. Na całym świecie występuje ponad 2400 gatunków czarnych much.

Ugryzienie czarnej muchy może mieć poważne konsekwencje. © Imago

W przeciwieństwie do komarów, czarne muchy nie będą tak atakowane w pomieszczeniach, jak są Komar, który obecnie powoduje dżumę w Chorwacji. W związku z tym muchówki preferują szczególnie wilgotne obszary, takie jak rzeki, jeziora i podmokłe łąki. Ponadto ich preferowanymi ofiarami są pasące się zwierzęta.

„Jak trochę ścierny”: czarne muchy gryzą, aby uzyskać białko

Czarne muchy należą do tzw. ektopasożytów, czyli gatunków pasożytów atakujących swojego żywiciela z zewnątrz. Ponieważ za pomocą żądła samice czarnych much chcą zdobyć białko w skórze, aby wyprodukować swoje jaja. Te same jaja będą składane przez meszki w stojącej wodzie.

READ  Podaż witaminy D i szlak COVID-19 – studium przypadku

Jednak nie byłoby niczym niezwykłym, że ludzie zostali ugryzieni przez czarną muchę na zewnątrz. Przed bramą zdrowia Onmeda „Wygląda to na małe otarcie” – wyjaśnił Sven Klimpel, parazytolog, biolog zajmujący się infekcjami i profesor na Uniwersytecie Goethego we Frankfurcie nad Menem.

Ukąszenia meszki: reakcje alergiczne i wektory

Przede wszystkim żądło, o które prawdopodobnie chodzi Ugryzienie jadowitego pająka Nosferatu Porównywalne, niezauważone. „Większość ludzi zauważa to tylko wtedy, gdy ma reakcję alergiczną, która może być bardzo ciężka” – mówi Klimpel. wysoki Informacja o Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) Ślina czarnej muchy zawiera białka, które mogą być odpowiedzialne za reakcję alergiczną. Może to prowadzić do objawów, takich jak silny świąd, zaczerwienienie, obrzęk i wysypka.

Według Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) Wiadomo również, że czarne muchy są wektorami chorób w niektórych częściach świata. Najczęstszą chorobą przenoszoną przez meszki jest ślepota rzeczna (onchocerkoza), wywoływana przez pasożyta Onchocerca torpid. Choroba może powodować poważne uszkodzenia oczu, które mogą prowadzić do ślepoty.

W ten sposób leczysz i zapobiegasz ugryzieniu czarnej muchy

Ponadto ukąszenia czarnej muchy w niektórych przypadkach prowadzą do infekcji bakteryjnej. Drapiąc swędzące miejsce, bakterie mogą dostać się do rany i wywołać infekcję. Aby wyleczyć ukąszenie czarnej muchy, osoba cierpiąca musi zdezynfekować i schłodzić ranę przez kilka pierwszych godzin.

Czarna mucha jest powiększona.
Ugryzienie czarnej muchy może prowadzić do reakcji alergicznych i chorób. © Imago.

W przypadku wystąpienia objawów infekcji lub reakcji alergicznej należy natychmiast skonsultować się z lekarzem. Długie ubranie w wilgotnych miejscach jest najskuteczniejszym sposobem zapobiegania kłuciu. Ponadto przeciwko czarnej muchie można również stosować konwencjonalne środki do zwalczania komarów.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

science

Rewolucyjny pomysł na trening na Księżycu – „Dziwię się, że nikt jeszcze na to nie wpadł”

Published

on

Rewolucyjny pomysł na trening na Księżycu – „Dziwię się, że nikt jeszcze na to nie wpadł”
  1. Strona główna
  2. Dowiedzmy się

Naciska

Tylko jedna szósta ziemskiej grawitacji wpływa na Księżyc. Powoduje to utratę mięśni – chyba że trenujesz przeciwko temu. Zespół badawczy ma kreatywny pomysł.

MEDIOLAN – W nadchodzących latach ludzie ponownie polecą na Księżyc. Jak niestrudzenie podkreśla amerykańska organizacja kosmiczna NASA, eksploracja Księżyca tym razem powinna mieć charakter „długoterminowy” – wśród planów jest utworzenie stacji kosmicznej na orbicie Księżyca oraz stacji badawczej na ziemskim satelicie. Jednak dłuższe przebywanie w kosmosie stanowi dla ludzi wyzwanie – nie tylko ze względu na konieczność wyjaśnienia dostaw żywności, wody i tlenu, ale także dlatego, że przestrzeń kosmiczna niesie ze sobą pewne wyzwania zdrowotne.

Oprócz promieniowania, na które narażeni są ludzie w kosmosie, szczególnie ważną rolę odgrywa tutaj stan nieważkości: przyczynia się do utraty masy kostnej, dlatego astronauci na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej muszą codziennie wykonywać określone ćwiczenia. Na Księżycu sytuacja nie wyglądałaby inaczej. Występuje tylko około jednej szóstej grawitacji Ziemi, co również prowadzi do utraty mięśni. Zespół badawczy wymyślił interesujący sposób, w jaki astronauci dbają o dobrą formę ciała na Księżycu.

Astronauci na Księżycu mogą trenować w „Ścianie Śmierci”.

Zespół badawczy kierowany przez Alberto Minettiego z Uniwersytetu w Mediolanie proponuje wykorzystanie do celów szkoleniowych tzw. „Ściany Śmierci” znalezionej na Księżycu. „Ściana Śmierci” jest również znana w języku niemieckim jako „Steilwand” i nadal można ją okazjonalnie oglądać na wystawach. Jest to duży cylinder, w którym po ścianach jeżdżą samochody lub motocykle. Na kierowcę działają duże siły – wielokrotnie przekraczające jego masę ciała.

Akrobatyk pokonuje „Ścianę Śmierci” w Indonezji. © imago/imagebroker

Zespół badawczy uważa, że ​​zjawisko to można wykorzystać do utrzymania sprawności na Księżycu, a badanie wykazało, że w warunkach księżycowych rzeczywiście możliwe jest przejście po „ścianie śmierci”. Aby to zrobić, Minetti i jego zespół wykorzystali wynajętą ​​„ścianę śmierci”, 36-metrowy dźwig i linki bungee, do których przymocowano obiekty testowe w sposób imitujący grawitację księżycową. To był test Udokumentowane na wideo.

READ  Astronomia: Sieć neuronowa indeksuje 27 milionów galaktyk

Ludzie nie spadną na Księżyc ze „Ściany Śmierci”.

Podczas testów zespół badawczy wykazał, że człowiek na Księżycu byłby w stanie biegać wystarczająco szybko, aby nie tylko utrzymać się na ścianie, ale także przeciwdziałać utracie mięśni i kości. Wystarczająca będzie prędkość nieco poniżej 13 km/h. „To zapewniłoby środek zaradczy oparty na ćwiczeniach, który jednocześnie stymulowałby wydolność krążeniowo-oddechową i układ mięśniowo-szkieletowy oraz kontrolę motoryczną” – napisał zespół badawczy w badaniu. W Otwarta nauka Towarzystwa Królewskiego opublikowany stał się.

„Dziwię się, że nikt jeszcze nie wpadł na ten pomysł” – mówi Minetti. W porównaniu z opiekun. „To może być odpowiedni sposób na trening na Księżycu”. W pracy badawczej jego zespół proponuje, aby astronauci mogliby żyć na Księżycu w okrągłym środowisku – gdzie można by tanim kosztem zbudować swego rodzaju „ścianę śmierci”. (niezapłacony rachunek)

Continue Reading

science

Jako para przeciw samotności i depresji

Published

on

Jako para przeciw samotności i depresji

Interwencja online pomaga poprawić umiejętności społeczne i zmniejszyć problemy psychologiczne

Problemy ze zdrowiem psychicznym, samotność i polaryzacja szybko rosną, zwłaszcza po pandemii Covid-19. Nowe, zakrojone na szeroką skalę badanie badawcze w ramach projektu CovSocial prowadzonego przez Tanyę Singer z Towarzystwa Maxa Plancka pomaga ludziom ponownie połączyć się ze sobą, innymi i społeczeństwem. jako całość. Ostatnie odkrycia pokazują, że 10-tygodniowy program treningu mentalnego online obejmujący codzienne ćwiczenia z partnerem może zwiększyć odporność, empatię i współczucie oraz pogłębić relacje społeczne. Tymczasem krótkie codzienne ćwiczenia z drugą osobą – zwaną „parą” – wykonywane za pomocą aplikacji, zmniejszają samotność, depresję, stany lękowe i negatywne nastawienie do życia. Naukowcy mają nadzieję, że to szkolenie będzie można wykorzystać na całym świecie w celu przezwyciężenia samotności i podziałów społecznych.

Tanja Singer, psycholog, neurobiolog społeczny i dyrektor naukowy Laboratorium Neuronauki Społecznej przy Towarzystwie Maxa Plancka w Berlinie, pracuje nad opracowaniem programów interwencyjnych dotyczących nastawienia. Opierają się na codziennych ćwiczeniach partnerskich (duety medytacyjne) i przypominają medytacje uważności, które na co dzień wykonuje się wyłącznie z partnerem.

W przeciwieństwie do ćwiczeń medytacyjnych opartych na uważności, które są wykonywane samodzielnie, duety obejmują ustrukturyzowaną wymianę zdań między dwiema osobami, podczas których każda na zmianę omawia ze sobą określone tematy, podczas gdy druga słucha ze empatią, nie oceniając ani nie przerywając w żaden sposób. Na przykład dychotomia afektu składa się z dwóch pytań mających na celu ułatwienie lepszego zrozumienia i akceptacji trudnych emocji oraz promowanie odporności poprzez wdzięczność i troskę.

Więcej tolerancji i mniej uprzedzeń

W codziennych diadach uczestnicy uczą się umiejętności społecznych przez okres dziesięciu tygodni. Pogłębiają swoją codzienną praktykę poprzez cotygodniowe sesje ćwiczeń prowadzone przez nauczyciela. We współpracy ze swoimi partnerami, losowo przydzielanymi co tydzień, uczestnicy pracują nad zwiększeniem tolerancji, redukcją uprzedzeń, pokonywaniem granic i wspieraniem poczucia wspólnego człowieczeństwa. Mając swoje korzenie w starożytnych tradycjach medytacyjnych i najnowszych osiągnięciach neuronauki społecznej, praktyki par okazały się potężnym narzędziem rozwijania umiejętności społecznych i promowania odporności w różnych populacjach.

Nauka pokazuje obecnie korzyści płynące z takich praktyk społecznych. Projekt CovSocial, zakrojone na szeroką skalę badanie zdrowia psychicznego prowadzone przez Tanję Singer i przeprowadzone z udziałem tysięcy obywateli Berlina w latach pandemii Covid-19, wykazało w pierwszej fazie, że poczucie samotności, stresu, depresji i lęku wzrasta wraz z każdą izolacją . W drugiej fazie Singer i jej zespół zaoferowali internetowe programy treningu mózgu. Zespół porównał skuteczność dwóch dziesięciotygodniowych programów szkoleniowych online: klasycznego programu interwencyjnego w diadzie społeczno-emocjonalnej opartego na uważności oraz programu interwencji w diadzie społeczno-emocjonalnej.

Ćwiczenia są skuteczne

Ostatnie badania pokazują, że te codzienne praktyki medytacyjne wykonywane z drugą osobą mogą faktycznie poprawić samopoczucie psychiczne i samopoczucie uczestników. Zmniejsza depresję, lęk, trudności w regulowaniu emocji i zwiększa umiejętności społeczne, takie jak empatia i współczucie dla siebie i innych. Takie społeczne praktyki mentalne mogą również pomóc przezwyciężyć różnice społeczne, zmniejszyć samotność i poprawić relacje społeczne między ludźmi.

Niedawno opublikowany artykuł głównego autora Godary wykazał, że internetowy program w duecie może faktycznie zmniejszyć depresję, lęk i trudności w regulowaniu emocji, jednocześnie poprawiając odporność. Co ciekawe, zmniejszyło się również to, co nazywa się „negatywnym błędem interpretacyjnym” – tendencją do negatywnego interpretowania innych osób lub sytuacji. Można zredukować negatywne myśli i poglądy oraz wykształcić bardziej pozytywne spojrzenie na świat i podejście do życia.

Mniej depresji dzięki bardziej pozytywnemu spojrzeniu na świat

Ten spadek negatywizmu może wyjaśniać obserwowany wzrost zdrowia psychicznego. „Obydwie interwencje oparte na uważności online zmniejszyły problemy psychiczne uczestników, ale rosnący trend w kierunku bardziej pozytywnego światopoglądu może wyjaśnić zaobserwowaną redukcję depresji. Wierzymy, że codzienne praktykowanie wdzięczności podczas diadycznej relacji z partnerem sprzyja bardziej pozytywnemu podejściu perspektywy.” Życie, a tym samym poprawia odporność i zdrowie psychiczne jednostki” – wyjaśnia Tanya Singer.

W innej publikacji projektu CovSocial pierwsza autorka Hannah Matthews i jej współpracownicy wykazali, że poczucie samotności zmniejsza jedynie trening diadyczny wykonywany z partnerami, a nie klasyczny trening uważności, który obejmuje wyłącznie medytację wykonywaną w samotności. „Jak wiemy z poprzedniego badania, codzienne diady mogą wzmacniać relacje społeczne i ułatwiać ludziom dzielenie się z innymi swoimi trudnościami i słabościami. W bieżącym badaniu mogliśmy rozszerzyć wcześniejsze ustalenia i wykazać, że codzienne diady odbywały się wyłącznie w Internecie może pogłębić relacje społeczne, a nawet je ograniczyć. „Dzięki powszechnemu stosowaniu programów treningu mentalnego opartych na dualności można odwrócić niepokojące tendencje w kierunku izolacji społecznej, samotności i podziałów” – mówi Singer.

Planowane szerokie zastosowanie

Biorąc pod uwagę coraz liczniejsze dowody na skuteczność programów treningu mentalnego opartego na diadzie, badacze chcą opracować interwencje diadyczne, aby można je było stosować szerzej – szczególnie w obszarach społecznych, gdzie powszechne są wskaźniki wypalenia zawodowego i stresu. Na przykład w systemach opieki zdrowotnej lub edukacji. „W czasach, gdy decydenci stoją w obliczu rosnącej fali złego stanu zdrowia psychicznego, rosnącej samotności i podziałów społecznych, nasze badanie pokazuje, że możliwe jest ponowne zjednoczenie społeczności i tworzenie pozytywnych społeczności, które zapewnią większy sukces” – podsumowuje Tanya Singer, liderka projektu CovSocial. Promowanie zdrowych interakcji międzyludzkich. Tego pilnie potrzebuje nasze społeczeństwo. Ludzie pragną poczucia przynależności, wspólnoty, opieki i prawdziwych relacji społecznych. Mam nadzieję, że wyciągniemy wnioski z tego badania i zaczniemy rozszerzać i udoskonalać programy szkoleniowe w zakresie relacji mentalnych z korzyścią dla społeczeństwa. Dlatego właśnie rozpoczęliśmy kolejne badanie, projekt Edukacja:Społeczna, którego celem jest wprowadzenie tych praktyk do dziedzin edukacji i opieki zdrowotnej.

Zatem w kolejnym programie, Edu: Szkoła Społeczna, zbadamy, czy programy dualne mogą zwiększyć odporność nauczycieli i umiejętności społeczne oraz poprawić ducha zespołowego personelu i klimat w klasie.

READ  Te znaki ostrzegawcze wskazują na miażdżycę
Continue Reading

science

Neurobiolog Tobias Esch: „Ostatecznie szczęście jest decyzją”.

Published

on

Neurobiolog Tobias Esch: „Ostatecznie szczęście jest decyzją”.

„Ostatecznie szczęście jest decyzją”: Neurobiolog Tobias Esch opowiada, jak ćwiczyć, aby być szczęśliwym

  • e-mail

  • Dzieli


  • więcej

  • Świergot


  • Naciska


  • Zgłoś błąd

    Zauważyłeś błąd?

    Proszę zaznaczyć w tekście odpowiednie słowa. Za pomocą zaledwie dwóch kliknięć możesz zgłosić błąd redakcji.

    Nie ma inżynierii genetycznej u roślin

    Ale nie martw się:
    Modyfikowany genetycznie
    ona

Wtorek, 14 maja 2024 o 15:20

Co czyni nas naprawdę szczęśliwymi? Neurobiolog Tobias Esch wyjaśnia, czym właściwie jest szczęście i jakie czynniki wpływają na nasze poczucie szczęścia. Dziś nauka wie, że geny mają mniejszy wpływ niż myśl i że szczęście można wytrenować.

Jeden z jednym
Linki oznaczone symbolem lub podkreśleniem są linkami partnerskimi. Jeśli dokonamy zakupu w ten sposób, otrzymamy jeden
zamawiać – Bez dodatkowych kosztów! Więcej informacji

Jakie czynniki mają największy wpływ na subiektywne poczucie szczęścia?

Dziś znamy cały szereg tych czynników. Oprócz znanych już aspektów jednego Zdrowy tryb życia przypomina odpowiednią aktywność fizyczną, zdrową dietę i odpowiednią ilość snuOn jest ponad wszystkimi pytaniami Pozycja i perspektywaTa liczba.

Osoby, które czują się szczególnie spełnione, często potrafią odpuścić rzeczy, których już nie ma lub którym skończył się czas. Są wdzięczni. Uwielbiają dawać, nawet nie oczekując niczego w zamian. Mają cel, są czemuś całkowicie oddani, ale w końcu potrafią odpuścić rzeczy, które już nie istnieją lub które spełniły ich cel (lub zostały im odebrane). Uważają się za mniej projektantów niż ofiary.

Potem jest wymiar Wiara Szczególnie szczęśliwi lub usatysfakcjonowani ludzie często mają wyraźną lub ukrytą wiarę, duchowość i związaną z nią odpowiedź na pytanie o sens: odnajdują sens w życiu, sens.

Bez wątpienia jest to najwyższa dyscyplina Miłość – Poczucie więzi z innymi ludźmi, posiadanie domu i miejsca, które kochasz. Mówię tu także o kulturowym wymiarze zdrowia, obok wymiaru duchowego, który został na nowo zdefiniowany jako „wymiar znaczeniowy” lub „czwarty wymiar” zdrowia. Generalnie chodzi o połączenie się ze światem, z gruntem na którym stoję, z ludźmi wokół mnie, ale też z czymś „wyższym”.

O ekspertze Tobiasie Eschu

Od 2016 roku Tobias Esch pracuje jako profesor uniwersytecki i kierownik Instytutu Zintegrowanej Opieki Zdrowotnej na Uniwersytecie Witten/Herdec, m.in. kierując przychodnią założonej przez siebie uczelni. Prodziekan ds. rozwoju organizacyjnego, obecnie jest także współprzewodniczącym Rady ds. Badań Medycznych Mind-Body. Wcześniej był profesorem wizytującym w Harvard Medical School (2013-2015) i Harkness Fellow w Nowym Jorku (2013-2014), a także neurologiem na Uniwersytecie Stanowym w Nowym Jorku (2001-2015). Tobiasz Esch Jest autorem bestsellerów, pracownikiem służby zdrowia i badaczem zajmującym się między innymi badaniami nad szczęściem i satysfakcją.

Czy istnieje przepis na szczęście, który pasuje każdemu jednakowo?

Podstawowa zasada szczęścia, czyli uniwersalne motywacje – czyli to, dla czego wstajemy rano – są zasadniczo takie same u wszystkich ludzi. Dzieje się tak, ponieważ nasza biologia, mózgowy system nagród, mówi nam, dla czego warto żyć. Jeśli chodzi o historię życia, indywidualna treść pojawia się później i może się znacznie różnić w zależności od osoby, ale zasada pozostaje ta sama.

Ale najważniejsze jest to: Czynniki szczęścia i satysfakcji zmieniają się w ciągu życia.

Na przykład, jeśli w młodości skupiamy się bardziej na euforii, przyjemnym szczęściu, przyjemności i oczekiwaniu, często powiązanych z wydarzeniami zewnętrznymi, w środkowym etapie życia skupiamy się bardziej na uwolnieniu od presji życia i godzinach szczytu. – Dolina łez, jak to czasem nazywam – chwila przerwy. Kiedy konflikt, ból i choroba pozwalają nam na chwilę zachować spokój.

A wtedy, zwłaszcza – choć nie tylko – w drugiej połowie życia, pojawia się coraz większe poczucie wewnętrznego spokoju. Szczęściem lub zadowoleniem nazywamy też wtedy, gdy niekoniecznie oczekujesz czegoś z zewnątrz, musisz o to walczyć lub bez wysiłku się przed czymś bronić, ale gdy masz poczucie, że jesteś we właściwym miejscu, w dobre miejsce. To znaczy: nadszedł ten czas.

Tak więc, w zależności od etapu, różne rzeczy sprawiają, że jesteś szczęśliwy: od przygód w młodości, przez zakochanie, założenie rodziny, aż po wiarę…

Więcej z kręgu ekspertów

Dyskusja na temat globalnego podatku od majątku nabiera tempa, a G20 chce zająć się tą kwestią. Kto jednak jest faktycznym celem tego podatku i jaki może on mieć wpływ na inwestycje? Ekspert finansowy Sebastian Hill zapewnia wgląd w potencjalne konsekwencje tego podatku.

Ubezpieczenie zdrowotne jest w Niemczech obowiązkowe od 2009 roku. Jednak nadal są ludzie, którzy nie mają ubezpieczenia zdrowotnego – w tym Heinz Honig. Prawnik Ingo Linsen wyjaśnia przyczyny braku ubezpieczenia i konsekwencje, jakie mogą z tego wyniknąć.

Jak zmieniała się nasza definicja szczęścia na przestrzeni lat?

Jak opisano wcześniej, szczęście zmienia się w ciągu życia. Można powiedzieć, że przechodzi od ekstatycznego szczęścia, młodzieńczego szczęścia do wewnętrznego zadowolenia, błogości. A także od „ja” do „my”, a może nawet do „transcendencji”. Słynny neurolog Viktor Frankl mówił o „samotranscendencji” – kiedy ego stopniowo rozpuszcza się i łączy w coś większego.

Ideę tę można odnaleźć także u Immanuela Kanta, jednak z dzisiejszej naukowej perspektywy bardzo ważne jest to, że szczęście nie jest powierzchownym wspomnieniem, „wskazówką” czy wyobrażeniem o czymś, ani też nie jest wysiłkiem czy ideą interpretacyjną. Wyjaśnienie doświadczenia, Ale szczęście jest bezpośrednim, bezpośrednim uczuciem – gdy coś jest dobre.

Odpowiada za to system nagród naszego mózgu, który pokazuje nam, dla czego warto żyć.

Jaką rolę w predyspozycji do szczęścia lub niezadowolenia odgrywają czynniki genetyczne?

Geny odgrywają rolę, podobnie jak rodzina pochodzenia lub kultura, w której dana osoba się urodziła. Ostatecznie jednak znaczenie genów jest w nauce coraz bardziej niedoceniane; Dziś zakładamy, że około jedna trzecia satysfakcji z życia wynika z ustawień fabrycznych lub podstawowego wyposażenia. Reszta wydaje się być uległa.

Innymi słowy: Szczęście nie jest przede wszystkim rzeczą zewnętrzną, które wpada w nasze ręce, przypadek, wrodzone geny itp., ale przede wszystkim jest to uczucie i to, jak zmienia się ono w czasie. Nasze doświadczenia, wnioski, jakie z nich wyciągamy, a ostatecznie nasza chęć zaakceptowania życia i uczenia się z niego, mają tutaj kluczowe znaczenie. Musimy znać swoje powody i motywy – A konkretnie: po co wstajemy rano – i nad czym pracujemy. W końcu szczęście to decyzja – żyć.

Rekomendacja książki (reklama)

„Dlaczego budzisz się rano?” Tobias Esch

Jaką rolę w dążeniu do szczęścia odgrywają bogactwa materialne i bezpieczeństwo finansowe?

Błędem byłoby twierdzić, że bogactwo materialne nie ma wpływu na szczęście. Jednakże od dawna zaobserwowaliśmy w badaniach, że na przykład wpływ dochodu na szczęście ma tendencję do zmniejszania się wraz ze wzrostem poziomu, czyli wraz ze wzrostem dochodów. Od dawna wierzyliśmy, że nastąpi punkt nasycenia, po przekroczeniu którego większy dochód nie będzie już generował więcej szczęścia.

Dziś patrzymy na to w bardziej zróżnicowany sposób, ale wciąż możemy powiedzieć jedno: człowiek ma trzy podstawowe potrzeby – bezpieczeństwo i przetrwanie, rozwój wewnętrzny i wreszcie miłość, więź i połączenie. Ale bezpieczeństwo i przetrwanie to także zabezpieczenie bytu, a rozsądne dochody i wystarczający dobrobyt materialny mają tu niewątpliwie znaczenie egzystencjalne.

Czy można wytrenować szczęście? Jaki jest związek pomiędzy zdrowiem i szczęściem?

Jak opisano, tak naprawdę możemy wytrenować zdecydowaną większość naszego szczęścia. Poprzez zdrowy tryb życia, ćwiczenia, sen, dobre odżywianie i przyjemność. Medytacja i uważność mogą również pomóc w: chwilach wewnętrznej kontemplacji, relaksacji i redukcji stresu.

Ale najwyższa dyscyplina jest taka Wzajemne powiązania, ten wymiar duchowo-kulturowy lub „czwarty wymiar”: kiedy czujemy się połączeni ze światem, z ludźmi wokół nas, a także z czymś wyższym. Kiedy po przebudzeniu znamy odpowiedź na pytanie „dlaczego”. A potem wraz z pytaniem dlaczego i dlaczego: „Dlaczego tutaj?”

Za pomocą tych dwóch pytań podchodzisz do wymiaru duchowego/celowego i kulturowego – do kwestii doświadczania domu i posiadania korzeni: Gdzie czuję się dostrojony, widziany, jak w domu i połączony? Gdzie czuję się połączony, co nadaje mojemu życiu głębszy sens? Takie aspekty przekazują błogość. A potem robić więcej tych rzeczy, dobrze integrując je ze swoim życiem – o to w tym wszystkim chodzi.

Pomaga to również Twojemu zdrowiu. Wiemy, że ludzie nadal mogą być szczęśliwi i usatysfakcjonowani, nawet jeśli obiektywnie wszystko jest przeciwko temu i nie są już zdrowi. Ponieważ wpływ zdrowia na szczęście maleje wraz z wiekiem, mówimy także o odłączeniu satysfakcji od zdrowia, co jest „paradoksem zadowolenia”.

Dzieje się jednak odwrotnie: szczęśliwsi ludzie na ogół żyją dłużej i lepiej.

Tekst pochodzi od eksperta z internetowego kręgu ekspertów FOCUS. Nasi eksperci posiadają wysoki poziom wiedzy specjalistycznej w swojej dziedzinie i nie wchodzą w skład zespołu redakcyjnego. Dowiaduje się więcej.

READ  Gdzie trupy są pozostawione do rozkładu
Continue Reading

Trending