Connect with us

science

1. biegacz Brema: To dlatego kampania szczepień zadziałała tutaj tak dobrze

Published

on

  • Brema od miesięcy prowadzi kampanię szczepień w Niemczech. Czy to ze względu na stosunkowo zarządzalną wielkość kraju?
  • Senator ds. zdrowia Claudia Bernhard widzi główne przyczyny gdzie indziej.
  • W wywiadzie dała wgląd w udaną pracę ostatnich kilku miesięcy.

Więcej aktualnych informacji na temat koronawirusa znajdziesz tutaj

Pani Bernhard, Brema ma wskaźnik szczepień 72,7 procent na pierwsze szczepienia Niemcy Przed. Czy jest jakiś cel, który nadal chcesz osiągnąć?

Claudia Bernard: Nasz pierwszy wskaźnik szczepień wynosi nawet ponad 93 procent dla osób powyżej 60 roku życia. W tym tygodniu prawdopodobnie przynajmniej raz zaszczepiliśmy ponad 75 procent populacji Bremy. Jeśli zdobędziemy więcej niż 80 procent, będzie to bardzo cenne. Obecnie do 15 procent populacji nie może zostać zaszczepionych, ponieważ nie ukończyły dwunastego roku życia, cierpią na choroby, które uniemożliwiają szczepienie, są w ciąży lub obecnie wracają do zdrowia po koronie. Tak więc obecnie nie jest możliwe osiągnięcie więcej niż około 85 procent szczepień. Czyli wszystko do 80 procent to dobry wynik.

Szybkie powoływanie chętnych do szczepień, dobra współpraca z sektorem prywatnym, szybkie rozprzestrzenienie się na części miasta o wyższym poziomie ubóstwa: jest to wyraźnie wiele powodów Brema Jest bardzo skuteczny w szczepieniach. Jak myślisz, co jest najważniejszym powodem sukcesu?

Żaden pojedynczy powód nie jest naprawdę ważny. To była bardzo dobra interakcja między wieloma aktorami, struktura współpracy. Organizacje pomocowe, firmy uczestniczące i kierownictwo wielu departamentów uzgodniły cel, wspólną misję, aby jak najszybciej zaszczepić wszystkich mieszkańców Bremy.

Jak radziłeś sobie z różnymi grupami ludności?

A dotarcie do pierwszych 50 proc. wciąż było stosunkowo łatwe. Trzymaliśmy się bardzo rygorystycznego ustalania priorytetów i zwracaliśmy się indywidualnie do prawie wszystkich grup priorytetowych: osoby uprawnione do szczepień otrzymywały pocztą zaproszenie do zaszczepienia się w domu. Dzięki dołączonemu kodowi spotkania można umówić się na spotkanie w ciągu kilku dni. Poszło gładko i wszyscy w Bremie wiedzieli, że damy im znać, kiedy przyjdzie ich kolej. Nie było długich kolejek, przeciążonych infolinii. Z pomocą zespołów mobilnych od samego początku szybko wprowadziliśmy ofertę szczepień do placówek emerytalnych i opiekuńczych. A potem były inne bardzo ważne dodatki: Od ponad 80 lat tworzymy bezpłatną usługę taxi dla Centrum Szczepień. Ponadto utworzyliśmy małe centrum zapylania w Bremen-Noord, aby stworzyć widowisko blisko domu. To była podstawa, na której mogliśmy później budować.

READ  Wiener odrzucił lek Covid - potem płuca zawiodły - Zdrowie

Zaczęli od centralnego ośrodka szczepień w centralnej Bremie i drugiego w Bremerhaven, a od tego czasu otworzyli mniejszy ośrodek w Bremen-Noord. co się działo później?

Dla dalszych sukcesów bardzo ważne było, abyśmy od maja wprowadzali niskoprogowe, zdecentralizowane oferty szczepień. Utworzyliśmy tygodniowe ośrodki szczepień w każdej części miasta, w której wskaźnik infekcji był wcześniej wysoki. Ponadto nasze pojazdy do szczepień są używane od połowy czerwca: w różnych częściach miasta, na stadionie Weser, w Schlachte, a teraz także na koncertach. W ten sposób możemy lepiej radzić sobie z określonymi grupami docelowymi i stworzyć proste opcje szczepień dla wszystkich mieszkańców Bremy.

Claudia Bernard jest senatorem ds. zdrowia, kobiet i konsumentów w Senacie Bremy od 2019 roku.

© Państwowy Instytut Szkół / Zain / Michael Schnelli

A jakie są największe przeszkody w Bremie? Kampania impf.Kto przyprawiał Cię o ból głowy?

Dla nas największym wysiłkiem regulacyjnym był spadek dostępności szczepionek w pierwszej połowie roku. Chcielibyśmy zaszczepić się szybciej io wiele więcej, ale nie było to możliwe, ponieważ brakowało szczepionki.

Jak to rozwiązałeś?

Nasze rozwiązanie polegało na tym, że na stopniowe szczepienia zapraszamy tylko osoby priorytetowe. A potem oczywiście znaliśmy wymagania w Bremie. Jako pierwsze duże miasto w Niemczech, przeanalizowaliśmy już w zeszłym roku, w jaki sposób infekcja rozprzestrzeniała się w Bremie, więc gdzie najczęściej mieszkają zarażeni ludzie. Rezultat był jasny: na obszarach o niekorzystnych warunkach strukturalnych, na obszarach o ciasnych warunkach życia, często mieszka tam wielu niestałych pracowników, skrajne ubóstwo i osoby, które zarażają się infekcjami. I to jest dokładnie to, do czego dążyliśmy z naszą ofertą szczepień od początku maja. Najpierw tymczasowymi punktami szczepień, później telefonami komórkowymi. To był klucz do sukcesu w drugim etapie.

W Saksonii już teraz kusi nas, żeby zaszczepić się na Bratwurst, czyli portal z darmowymi kuponami lub biletami na mecze piłki nożnej. Czy w międzyczasie musisz uciekać się do podobnych metod?

Uważam, że edukacja i informacje, a także dostępne oferty szczepień są kluczowe. Nasze oferty szczepień są nadal dobrze przyjmowane. W szczególności ofertę szczepień otrzymujemy za pomocą pojazdów do szczepień, którymi obecnie jesteśmy obecni w dzielnicach miast, ale także na imprezach. Odnosimy sukcesy dzięki prostym, niskoprogowym ofertom szczepień, z informacją i edukacją, również w wielu różnych językach. Rozpoczęliśmy własną kampanię medialną, w ramach której od wiosny rozpowszechnialiśmy nasze informacje w multipleksach w całej Bremie. Nadal robimy w tej dziedzinie spore postępy i nie uważam tych propozycji pokus, w tym loterii fantowych, za właściwe, również jako sprzeczne wskazanie.

READ  Zdarza się w Niemczech: Tygodnie salta wkrótce się skończą

Czy nie jest też łatwiej dla miasta-państwa takiego jak Brema pod względem strategii szczepień niż dla landów ze strukturalnie słabymi obszarami wiejskimi?

Główną zaletą nie jest to, że państwo jest mniejsze, ale to, że jako miasto-państwo mamy bezpośredni dostęp do poziomu miejskiego, przynajmniej dla Bremy. Mój organ był w stanie natychmiast ustalić strukturę przeprowadzania szczepień, w tym kampanie hrabstw i mobilne urządzenia do szczepień. Mamy zaangażowane bardzo aktywne i zaangażowane społeczeństwo obywatelskie. Jednak w tym samym czasie nie otrzymaliśmy więcej szczepionek niż inne kraje związkowe. Podstawowe trudności są takie same dla wszystkich krajów.

Wielu pracowników socjalnych na obszarach o uboższej populacji przyczyniło się do sukcesu kampanii szczepień w Bremie. Czy w Bremie w kampanię szczepień zaangażowanych było więcej pracowników niż w innych krajach związkowych?

Jeszcze przed rozpoczęciem szczepień zdecydowaliśmy się rozmieścić pracowników służby zdrowia w częściach miasta o wysokim wskaźniku infekcji. Pracownicy służby zdrowia informują mieszkańców na miejscu o wszystkich sprawach Korona. Obejmuje to oczywiście również szczepienia, ponieważ możemy budować na sieciach, które istnieją do dziś. Nasza administracja sąsiedztwa i lokalne biura również są zaangażowane i zapewniają ogromne wsparcie. Ponadto stworzyliśmy strukturę komunikacji w Ministerstwie Zdrowia, w której w bardzo krótkim czasie możemy odpowiedzieć na wszystkie najbardziej złożone pytania, jakie obywatele zadają na temat szczepień. Więc wszystkie pytania bez odpowiedzi są już w naszym call center. Więc tak, zdecydowanie mamy dużo pracowników w pracy, ale moim zdaniem potrzebujemy ich również, aby naprawdę dotrzeć do ludzi na poziomie indywidualnym.

Czy w Bremie zdarzały się chwile, kiedy akcja szczepień została wstrzymana – a jeśli tak, to z jakich powodów?

Zawsze pojawiały się nowe wyzwania, czy to z powodu niedoborów szczepionek, anulowania dostaw szczepionek, czy aktualizacji zaleceń Stałego Komitetu ds. Szczepień. Jeśli zaplanowałeś kampanię sąsiedzką, a następnie musisz szybko przejść na inną szczepionkę, ponieważ zmieniła się rekomendacja, tempo jest szalone. Ale zawsze byliśmy w stanie szybko reagować, dzięki czemu kampania szczepień nigdy się nie kończy. W żadnym momencie nie musieliśmy odwoływać wizyt, ale mogliśmy kontynuować szczepienie.

Saksonia ma najniższy wskaźnik szczepień, ale obecnie ma bardzo niski wskaźnik szczepień wynoszący 17,9. Brema ma najwyższy wskaźnik szczepień, ale wskaźnik infekcji wynosi 65,1. Jakie mogą być tego przyczyny?

Mamy wysoki poziom mobilności, mnóstwo podróżnych, międzynarodowe porty i lotnisko – nie możemy zakładać, że Corona we wszystkich jej formach już do nas nie dotrze. Dlatego bezwzględnie konieczne jest, abyśmy raz po raz reagowali na środki i aby ludność się do nich dostosowała. Przy bliższej analizie można zauważyć, że nowe infekcje w Bremie w większym stopniu dotykają grupę nieszczepionych, a przypadki hospitalizacji odzwierciedlają ten obraz. Niestety, musisz się z tym liczyć: jeśli nie byłeś zaszczepiony, w razie wątpliwości powinieneś spodziewać się infekcji. Patrząc na kraje związkowe, raz po raz widzieliśmy w kontekście pandemii, że nowe infekcje w Republice Federalnej również rozkładają się różnie w czasie i oczywiście obszary miejskie zawsze odgrywają rolę we wskaźnikach infekcji. Dla nas w Bremie obecnie ważne jest przyjrzenie się naszym klinikom, ale także liczbie nowych infekcji, ponieważ jest to wczesny wskaźnik i tak pozostanie.

READ  Książka Serge'a Harrocha „Światło”: fotony uderzają w atom

W Saksonii przeciwnicy szczepień i osoby zaprzeczające koronie również powodują problemy, które trudno przekonać. Czy miałeś podobne problemy w Bremie? Jak to rozwiązałeś?

W rzeczywistości w Bremie nie mieliśmy żadnych problemów z antyszczepionkami lub negacjonistami koronawirusa. Ma to z pewnością coś wspólnego z faktem, że dostarczyliśmy wyczerpujących i wyważonych informacji i zaangażowaliśmy wiele podmiotów w powiatach. Ale muszę też pochwalić naród z Bremy, solidarne zrozumienie potrzeby jak największej ochrony przed szczepieniami jest tutaj bardzo jasne. Bardzo pomogło to, że ludzie ze wszystkich grup demograficznych uczestniczyli w wielu grupach – lub po prostu namawiali do rozmowy swoich znajomych i sąsiadów.

Jeśli widzisz kampanię szczepień w innych krajach związkowych: dlaczego tak wiele krajów związkowych, zwłaszcza w Niemczech Wschodnich, tak bardzo się opóźnia, co tam jest nie tak? Jaka jest twoja rada dla tamtejszego premiera?

Widzieliśmy, co sprawdziło się w Bremie: bezpośredni kontakt, minimalne oferty, wyczerpujące informacje i struktura współpracy. To jest klucz i na pewno działa nie tylko w Bremie.

O Ekspercie: Claudia Bernard Urodzony w Gutersloh w 1961 roku i wychowany w Bawarii. Studiowała historię i nauki polityczne w Augsburgu i Monachium do 1989 roku z tytułem magistra. Ma dwoje dzieci i od 1991 roku mieszka w Bremie. Od 2007 roku jest członkiem partii DIE LINKE. Polityk jest obywatelem Bremy od 2011 roku i do 2019 roku był tam rzecznikiem prasowym ds. pracy, budownictwa, mieszkalnictwa, kobiet i rolnictwa. Claudia Bernard jest senatorem ds. zdrowia, kobiet i ochrony konsumentów w Senacie Bremy od 2019 roku.

W Bawarii w przyszłości powstanie baza 3G. Zdaniem premiera Markusa Södera obłożenie szpitali będzie również kluczowe dla dalszych ograniczeń w Bawarii w przyszłości.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

science

Jak zaczęło się życie na Ziemi? Naukowcy z Monachium znajdują ważne wskazówki

Published

on

Jak zaczęło się życie na Ziemi?  Naukowcy z Monachium znajdują ważne wskazówki
  1. Strona główna
  2. Dowiedzmy się

Naciska

Ilustracja pokazuje, jak ciepło przepływało przez podziemne sieci wzajemnie połączonych szczelin geologicznych, tworząc złożone elementy składowe życia na wczesnej Ziemi. © Christoph B. Maszt

Badanie przeprowadzone przez naukowców z Monachium idzie o krok dalej w odpowiedzi na pytanie, jak powstało życie na Ziemi.

W pionierskim eksperymencie przeprowadzonym na początku lat pięćdziesiątych XX wieku naukowiec podjął próbę odtworzenia w probówce warunków panujących na Ziemi we wczesnych latach. Stanley Miller umieścił w połączonych kolbach kilka prostych składników, które według niego krążą w atmosferze i oceanach młodej planety, podgrzał je i przyłożył do nich energię elektryczną, aby symulować błyskawicę. the wyniki Szybko stała się sławna: z tej pierwotnej zupy pochodziły aminokwasy, chemiczne elementy budulcowe życia.

Odkrycie to zapoczątkowało poszukiwania w chemii i biologii eksperymentów, które mogłyby pomóc w odpowiedzi na jedno z największych naukowych pytań ludzkości: Jak zaczęło się życie na Ziemi? Teraz naukowcy z Uniwersytetu Ludwiga Maximiliana w Monachium zrobili ekscytujący krok naprzód, pokazując, w jaki sposób z elementów składowych wczesnej Ziemi można wytworzyć bardziej złożone cząsteczki niezbędne do życia.

Czytaj The Washington Post za darmo przez cztery tygodnie

Twój bilet jakości Washingtonpost.com: Zdobądź ekskluzywne badania i ponad 200 historii Cztery tygodnie za darmo.

W swoich studiach W magazynie Natura opublikowany Naukowcy zastąpili probówki małymi sieciami rozgałęzionych pęknięć podobnych do tych, które powstają w skałach w naturze. Przepuścili wodę z kluczowymi chemicznymi elementami przez pęknięcia, a następnie wykorzystali ciepło do naśladowania procesu, który może zachodzić w pobliżu kominów hydrotermalnych w oceanie lub w porowatej skale w pobliżu basenu geotermalnego.

Odkryli, że ciepło przepływające przez te sieci geologiczne sortuje i filtruje cząsteczki, pomagając im tworzyć dłuższe łańcuchy zwane biopolimerami, które są niezbędne do życia. „To niesamowity dowód na to, że proste procesy fizyczne mogą spowodować coś takiego” – powiedział Matthew Pasek, profesor nauk o Ziemi na Uniwersytecie Południowej Florydy, który nie był zaangażowany w badania.

READ  Wiadomość dociera do Ziemi za pomocą wiązki lasera – z odległości 16 milionów kilometrów

Ponieważ pytanie o to, jak powstaje życie, jest tak obszerne, że wykracza poza tradycyjne granice dzielące naukę na różne dyscypliny. Chemicy, biolodzy, astrofizycy i geolodzy zasiadają do stołu, próbując odpowiedzieć na to pytanie. Wykraczaniem poza te granice interesuje się Christoph Mast, biofizyk z Uniwersytetu Ludwiga Maksymiliana w Monachium. Jego laboratorium zaprojektowało układ eksperymentalny, który jest nieco bliższy warunkom, w jakich powstała „biochemia”, z której powstało życie.

W jaki sposób Ziemia stworzyła wystarczającą ilość cegiełek, aby powstało życie?

Przez dziesięciolecia naukowcy borykali się z problemem polegającym na tym, że wczesna Ziemia nie była dziewiczym laboratorium ze zlewkami, idealnie zaplanowanymi w czasie etapami oczyszczania i skoncentrowaną dostawą składników. Odtworzenie chemii życia w laboratorium to jedno, ale eksperymenty możliwe w szklanej zlewce są co najmniej nieprawdopodobne w chaotycznych warunkach prawdziwego świata. „Można sobie wyobrazić prebiotyczną glebę, tę przygotowaną prebiotyczną zupę, która została bardzo rozcieńczona, i wszystkie te różne substancje oddziałujące na siebie w sposób całkowicie wymykający się spod kontroli” – powiedział Mast.

Dotychczasowym problemem jest to, że reakcje chemiczne w laboratorium często dają produkty uboczne, które mogą prowadzić do niepożądanych reakcji, pozostawiając naukowcom jedynie śladowe ilości materiału podstawowego. Jak więc wczesna Ziemia stworzyła wystarczającą ilość tych elementów, aby ostatecznie dać początek życiu?

Aby się tego dowiedzieć, badacze wycięli rozgałęzioną sieć łączących się szczelin w małym kawałku obojętnego materiału podobnego do teflonu zwanego FEP i umieścili go pomiędzy dwoma arkuszami szafiru. Rubiny osiągnięto dokładnie określone, ale różne temperatury, aby wytworzyć przepływ ciepła przez sieć geologiczną między nimi, symulując sposób, w jaki ciepło prawdopodobnie przepływało na wczesnej Ziemi – być może w pobliżu wulkanów lub kominów hydrotermalnych. Następnie umożliwili przepływ wody i środków chemicznych przez sieć pęknięć i obserwowali, co się stało.

READ  Na liście najzdrowszy jogurt – drugie miejsce jest szczególnie korzystne dla jelit

Aminokwasy są ważne, ale wciąż daleko im do życia

W eksperymencie weryfikującym koncepcję wykorzystali glicynę, najprostszy aminokwas, wraz z substancją zwaną TMP, która może reagować, łącząc dwie cząsteczki glicyny. Takie interakcje są trudne w wodzie, a TMP występowało bardzo rzadko na wczesnej Ziemi, powiedział Mast. Kiedy po prostu mieszano te składniki w filiżance lub w szczelinach geologicznych bez ogrzewania, ilość bardziej złożonego biopolimeru, który wytworzyli, była „dość mała” – podają naukowcy.

Jednak gdy wprowadzono gradient termiczny do pęknięć, produkcja biopolimeru dramatycznie wzrosła. Jest to ważne, ponieważ aminokwasy, choć ważne, nie są wcale niezbędne do życia. Na przykład te same podstawowe elementy składowe znajdują się w martwych meteorytach. „Aby przejść na kolejny poziom, trzeba zacząć wytwarzać polimery – to niezbędny krok na drodze do kolejnego etapu życia” – mówi Pasek.

Za pomocą tego ustawienia nie można odpowiedzieć na kluczowe pytanie dotyczące powstania życia: czy znajdowało się ono w basenie, jak mogłoby istnieć na powierzchni Ziemi, czy w pobliżu komina hydrotermalnego, jak można znaleźć w głębinach oceanu? Mast mówi, że przepływ ciepła przez skały może zachodzić w różnych środowiskach geologicznych i prawdopodobnie był „wszechobecny” na wczesnej Ziemi.

Układ eksperymentalny można również wykorzystać do zbadania innych pytań dotyczących wczesnej chemii na planecie. Mast ma nadzieję stworzyć sieć pęknięć w materiałach geologicznych i zbudować większe sieci połączonych ze sobą komór.

„Garnek jest ważny przy gotowaniu „pierwotnej zupy”.

To badanie jest kolejnym przypomnieniem, że eleganckie eksperymenty chemiczne mogą zignorować istotną część pierwotnej zupy: miskę. Natomiast w 2021 roku zespół naukowców odkrył, że w słynnym eksperymencie z lat 50. XX wieku sama probówka – a raczej szkło borokrzemowe, z którego została wykonana – odegrała rolę w wynikach. Kiedy naukowcy powtórzyli eksperyment w zlewce szklanej, następnie w zlewce teflonowej, a następnie w zlewce teflonowej z odrobiną szkła borokrzemowego, odkryli, że szkło odgrywało kluczową rolę w katalizowaniu reakcji.

READ  Wiener odrzucił lek Covid - potem płuca zawiodły - Zdrowie

„Innymi słowy, aby ugotować «pierwotną zupę», ważny jest garnek” – napisał w e-mailu Juan Manuel García Ruiz, profesor naukowy w Międzynarodowym Centrum Fizyki Donostia w Hiszpanii, który brał udział w eksperymencie. Pochwalił nowe dzieło za pomysłowe podejście i, co być może ważniejsze, za to, że jest „wiarygodne z geologicznego punktu widzenia”.

„Być może nie jest to jedyny mechanizm, ale jest skuteczny, pomysłowy, a przede wszystkim stanowi eksperymentalną demonstrację” – powiedział García Ruiz. „Myślę, że potrzebujemy więcej metod eksperymentalnych, aby zbadać kontekst geochemiczny planety, kiedy powstało życie”.

O autorze

Karolina Johnson Jest reporterem naukowym. Wcześniej zajmowała się opieką zdrowotną i przystępnością cenową opieki zdrowotnej dla konsumentów.

Obecnie testujemy tłumaczenia maszynowe. Ten artykuł został automatycznie przetłumaczony z angielskiego na niemiecki.

Ten artykuł został po raz pierwszy opublikowany w języku angielskim 16 kwietnia 2024 r. na stronie „Washingtonpost.com” ukazało się w ramach współpracy, a teraz jest dostępne także w tłumaczeniu dla czytelników portali IPPEN.MEDIA.

Continue Reading

science

Czy palenie jest zdrowe? Pięć mitów na temat tytoniu i papierosów

Published

on

Tytoń jest substancją rakotwórczą, powoduje starzenie się skóry i szkodzi płodności. Większość ludzi dzisiaj wie, że palenie jest szkodliwe dla zdrowia. W połowie ubiegłego stulecia sytuacja wyglądała inaczej. W tamtym czasie przemysł tytoniowy reklamował swoje papierosy za pomocą czasami szalonych obietnic.

Przeczytaj więcej dalej reklama

Przeczytaj więcej dalej reklama

Choć od tego czasu wiele się zmieniło, palenie tytoniu jest nadal powszechne. Według Federalnego Ministerstwa Zdrowia w Niemczech pali około 23% wszystkich osób powyżej 18. roku życia. Kampanie edukacyjne mają na celu zachęcenie ludzi do rzucenia palenia lub całkowitego zaprzestania palenia. Jednak niektóre mity z przeszłości są nadal rozpowszechnione. Ale co jest nie tak i jakie jest w tym ziarno prawdy? Oto, co pokazuje sprawdzenie faktów dotyczących tytoniu:

Pięć mitów na temat palenia

1. Palenie sprawia, że ​​chudniesz

Zgadza się: ci, którzy dużo palą, spalają więcej kalorii. Kiedy palisz, wzrasta tętno i ciśnienie krwi, co oznacza, że ​​zużywa się więcej energii. Przy jednej paczce papierosów dziennie obrót może sięgać nawet 300 dodatkowych kalorii. Nikotyna powoduje również uwalnianie w organizmie hormonów, które zmniejszają uczucie głodu i apetytu. Obydwa są powodem, dla którego ludzie często przybierają na wadze kilka kilogramów po rzuceniu palenia.

Przeczytaj więcej dalej reklama

Przeczytaj więcej dalej reklama

Ale to wszystko nie oznacza, że ​​palacze są szczuplejsi od innych ludzi. Jak pokazuje aktualne badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Kopenhadze. W związku z tym odsetek tkanki tłuszczowej w jamie brzusznej znacznie wzrasta u palaczy. Szczególnie niezdrowy jest tzw. tłuszcz trzewny. Gromadzi się w jamie brzusznej pomiędzy narządami i wiąże się ze zwiększonym ryzykiem nowotworów, chorób układu krążenia, cukrzycy i demencji.

Po części prawdą jest również to, że palenie pozytywnie wpływa na trawienie. Nikotyna stymuluje wypróżnienia. Niektórzy byli palacze skarżą się na uczucie sytości i zaparcia po rzuceniu palenia. Jest to jednak reakcja krótkotrwała. Zwykle organizm przyzwyczaja się do tego w ciągu kilku tygodni i jelita wracają do normalnego ruchu.

2. Palenie pomaga walczyć ze stresem

Nikotyna działa na ośrodek nagrody w mózgu, wywołując w ten sposób poczucie szczęścia. Ten efekt poprawiający nastrój jest często postrzegany przez palaczy jako środek uspokajający. Nawet głębokie wydechy i wdechy podczas palenia mogą również wywołać uczucie relaksu. W rzeczywistości w organizmie pojawia się reakcja stresowa: naczynia krwionośne zwężają się, a tętno wzrasta.

Przeczytaj więcej dalej reklama

Przeczytaj więcej dalej reklama

Ponadto stres i palenie są od siebie zależne. Ponieważ gdy poziom nikotyny we krwi spada, u osób uzależnionych pojawiają się objawy odstawienia. Powoduje to stres i bezsenność, a organizm pragnie kolejnego papierosa, aby złagodzić stres.

Życie i my

Poradnik zdrowia i dobrego samopoczucia dla całej rodziny – w każdy drugi czwartek.

3. Palenie poprawia koncentrację

Wdychanie dymu tytoniowego, że tak powiem, stawia organizm w stan gotowości. Nikotyna powoduje uwalnianie pewnych substancji przekaźnikowych w mózgu. Aktywowany jest współczulny układ nerwowy, który z powodów ewolucyjnych przygotowuje ludzi do ataku lub ucieczki. Stan ten zwiększa ogólną wydajność organizmu. Zdolność do koncentracji wzrasta także na krótki okres zaraz po wypaleniu papierosa.

Ale na dłuższą metę wszystko wygląda inaczej. Z jednej strony regularne palenie wywołuje efekt przyzwyczajenia, co oznacza, że ​​efekt poprawy wydajności zanika. Alternatywnie, objawy odstawienia mogą powodować trudności z koncentracją. Z drugiej strony wiele badań wykazało, że palenie tytoniu trwale zmienia sygnały w mózgu. Istotną rolę w tej kwestii odgrywa glutaminian, który odpowiada m.in. za procesy uczenia się w mózgu. Udowodnili to naukowcy ze SzwajcariiLiczba ważnych receptorów glutaminianu w mózgu palaczy zmniejsza się nawet o 30 procent.

Wykazano również, że zmiany w mózgu utrzymują się nawet po rzuceniu palenia. Zatem przypuszczalnie powrót sygnałów w mózgu zajmuje dużo czasu. Brytyjskie badanie wykazało również, że palenie ma negatywny wpływ na zdolności poznawcze. Palenie tytoniu pogarsza pamięć i koncentrację. Rozważane jest również palenie Czynnik ryzyka demencji i choroby Alzheimera.

Przeczytaj więcej dalej reklama

4. Palenie chroni przed zakażeniem koroną

Od początku pandemii korony w badaniach wielokrotnie pojawiał się tzw. „paradoks palenia”: z wielu badań wynikało, że palacze są mniej podatni na zakażenie wirusem. Jednocześnie wykazano, że w przypadku zakażenia występuje znacznie większe ryzyko zachorowania na poważną chorobę. Wiele wskazuje na to, że oba mogą być prawdziwe.

Istnieje kilka powodów, dla których można stwierdzić, że palacze są mniej podatni na zakażenie koronawirusem. Z jednej strony wydaje się, że nikotyna zapobiega tworzeniu się receptorów na powierzchni komórki, do której atakuje koronawirus. Z drugiej strony u palaczy może występować większa aktywność immunologiczna w gardle, ponieważ dym papierosowy podrażnia układ oddechowy. Ale jedno jest i tak jasne: konsekwencje zdrowotne palenia są tak poważne, że nikt nie zaleca palenia w celu ochrony przed chorobą koronową.

5. E-papierosy są nieszkodliwe

Zamiast tytoniu e-papierosy zazwyczaj zawierają płyn zawierający nikotynę, który odparowuje podczas palenia za pomocą elementu grzejnego zasilanego bateryjnie. Skład składników może się znacznie różnić w zależności od produktu.

Przeczytaj więcej dalej reklama

Przeczytaj więcej dalej reklama

W oparach e-papierosów jest znacznie mniej substancji rakotwórczych niż w dymie tytoniowym. Waporyzatory elektroniczne nie są jednak szkodliwe dla zdrowia. Zwraca na to uwagę Federalny Instytut Oceny Ryzyka (BfR). Wapowanie może wytwarzać toksyczne substancje, takie jak formaldehyd, aldehyd octowy i akroleina. Nikotyna pozostaje szkodliwa nawet w przypadku wdychania w postaci oparów. Sprzyja chorobom układu krążenia i zwiększa ryzyko zakrzepów krwi i udaru mózgu. Ponadto nadal brakuje długoterminowych badań dotyczących konsekwencji palenia nikotyny.

BfR wyraźnie ostrzega przed samodzielnym mieszaniem e-liquidów. Każdy, kto nie posiada wystarczającej wiedzy, naraża się na ryzyko poważnego zatrucia. Instytut potwierdza, że ​​może to zagrażać życiu.

READ  Niemieccy rolnicy muszą płacić więcej za wodę
Continue Reading

science

„Nie spodziewaliśmy się tego” – rozszyfrowano wzór słońca, co pomogło zrozumieć pogodę kosmiczną

Published

on

„Nie spodziewaliśmy się tego” – rozszyfrowano wzór słońca, co pomogło zrozumieć pogodę kosmiczną
  1. Strona główna
  2. Dowiedzmy się

Naciska

Wysokoenergetyczne promienie gamma na Słońcu zaobserwowane przez należący do NASA Kosmiczny Teleskop Promieni Gamma Fermi. Żółty i pomarańczowy oznaczają obszary, w których promieniowanie gamma jest najbardziej skoncentrowane. © NASA Obserwatorium Dynamiki Słońca/Doberstein

Aktywność Słońca zmienia się regularnie i tworzy „pogodę kosmiczną”. Teraz zespół badawczy dokonał zaskakującego odkrycia.

Słońce to coś więcej niż tylko lampa grzewcza dla Ziemi. Nieustannie wyrzucają w naszą stronę strumienie cząstek słonecznych, a czasem potężne skupiska materiału słonecznego, które mogą wstrząsnąć naszą planetą. Teraz naukowcy odkryli kolejny element układanki, który może być przyczyną intensywnej aktywności słonecznej, która może zbombardować Ziemię i zakłócić naszą technologię. Według ostatnich badań brakujący element układanki może być powiązany z niezwykłymi wzorami wysokiej energii emanującej z powierzchni Słońca.

Przyzwyczailiśmy się słyszeć o promieniach ultrafioletowych słońca, przed którymi chronimy się stosując filtry przeciwsłoneczne. Słońce emituje również znacznie silniejsze promienie gamma, najbardziej energetyczne fale w widmie elektromagnetycznym. Każdy foton promieniowania gamma zawiera miliard razy więcej energii niż foton ultrafioletu.

Czytaj The Washington Post za darmo przez cztery tygodnie

Twój bilet jakości Washingtonpost.com: Zdobądź ekskluzywne badania i ponad 200 historii Cztery tygodnie za darmo.

Niektóre obszary Słońca emitują silniejsze promieniowanie gamma

Promienie gamma nie mają bezpośredniego wpływu na ludzi na powierzchni Ziemi, ponieważ fotony są pochłaniane przez atmosferę. Naukowcy badają jednak, czy niektóre z tych bardzo wysokoenergetycznych promieni są spowodowane aktywnością słoneczną, np. potężnymi rozbłyskami słonecznymi. Takie potężne zdarzenia mogą wytworzyć „pogodę kosmiczną”, która może uderzyć w Ziemię, unieruchomić satelity i zniszczyć kolej lub systemy energetyczne.

Przewidywanie ekstremalnych zdarzeń słonecznych stanowiłoby ogromny postęp w naszej wiedzy o Słońcu, podobnie jak przewidywanie trzęsienia ziemi, zanim ono nastąpi.

W niedawnym badaniu naukowcy odkryli, że niektóre obszary Słońca emitują silniejsze promieniowanie gamma niż inne, co jest zaskakującym odkryciem, ponieważ modele sugerowały wcześniej, że promieniowanie gamma powinno być jednolite na całym Słońcu. Najnowsze badania wykazały, że bieguny Słońca emitują największe promieniowanie w momentach, gdy odwracają się północne i południowe pola magnetyczne Słońca.

„Chodzi o posiadanie lepszych narzędzi do przewidywania aktywności słonecznej” – powiedział Bruno Arseoli, współautor i badacz na Uniwersytecie w Lizbonie i Uniwersytecie w Trieście. „Być może uda nam się wykorzystać te nowe informacje uzyskane z bardzo wysokich energii, aby pomóc naszym modelom przewidzieć zachowanie Słońca”.

READ  Życie na Europie, księżycu Jowisza? Nowe odkrycia budzą nadzieję

Naukowcy twierdzą, że logika naukowa stojąca za tym dziwnym ustawieniem pozostaje tajemnicą. Jednak pole magnetyczne Słońca prawdopodobnie odwróci się w ciągu najbliższego roku lub dwóch, umożliwiając naukowcom monitorowanie tego dziwnego zjawiska w czasie rzeczywistym i gromadzenie większej ilości danych w celu wyjaśnienia tego zjawiska.

Spójrz pod powierzchnię słońca

Promienie gamma są królami energii. Tworzą je najbardziej aktywne obiekty w naszym wszechświecie, m.in. B. Od eksplozji supernowych lub gwiazd neutronowych. Wybuchy nuklearne i błyskawice na Ziemi również mogą wytwarzać promienie gamma. Słońce może również emitować promienie gamma na różne sposoby. Kiedy erupcja Słońca wyrzuca ze swojej powierzchni gaz i plazmę, mogą zostać wyemitowane również promienie gamma, choć o stosunkowo niewielkiej ilości energii.

Największe źródło słonecznego promieniowania gamma występuje, gdy w Słońce uderzają wysokoenergetyczne cząstki emitowane przez supernowe i gwiazdy neutronowe we wszechświecie, zwane promieniami kosmicznymi. Kiedy naładowana cząstka kosmiczna uderza w Słońce, zostaje przekierowana przez pole magnetyczne Słońca i pojawia się ponownie. Po drodze zderza się z gazem na powierzchni Słońca i wzbudza cząsteczki słoneczne do postaci fotonów promieniowania gamma.

Obserwatorium Solar Dynamics Observatory NASA wykonało to zdjęcie rozbłysku słonecznego w 2014 roku. Rozbłysk słoneczny to jasny błysk światła na prawej krawędzi Słońca.  Bezpośrednio poniżej widać eksplozję materiału słonecznego wyciekającego w przestrzeń kosmiczną.
Obserwatorium Solar Dynamics Observatory NASA wykonało to zdjęcie rozbłysku słonecznego w 2014 roku. Rozbłysk słoneczny to jasny błysk światła na prawej krawędzi Słońca. Bezpośrednio poniżej widać eksplozję materiału słonecznego wyciekającego w przestrzeń kosmiczną. © NASA Obserwatorium Dynamiki Słońca

Według astrofizyka Tima Lindena ta konwersja promieni gamma zachodzi prawdopodobnie od 100 do 1000 kilometrów pod powierzchnią Słońca, gdzie pole magnetyczne jest wystarczająco silne, aby przekierować promienie kosmiczne. „Dzięki promieniowaniu gamma w Słońcu możemy zobaczyć kilka tysięcy kilometrów głębiej” – powiedziała Linden, astrofizyk z Uniwersytetu w Sztokholmie, który nie był zaangażowany w nowe badania. „To mogłoby nam dać wyobrażenie o tym, co dzieje się na dużych głębokościach pod powierzchnią Słońca”.

Zaskakujące odkrycie – „Nie spodziewaliśmy się tego”

Aktywność słońca nie jest stała. Co 11 lat nasza gwiazda macierzysta przechodzi zmianę kostiumu, gdy jej magnetyczne bieguny północne i południowe zamieniają się miejscami, co nazywa się cyklem słonecznym. Wraz ze zmianą biegunów zmienia się także aktywność na powierzchni Słońca. Na początku cyklu Słońce jest najmniej aktywne, co nazywa się minimum słonecznym, a w środku cyklu, kiedy bieguny magnetyczne formalnie się odwracają, jest najbardziej aktywne, zwane maksimum słonecznym. Oczekuje się, że w przyszłym roku słońce osiągnie swoją maksymalną intensywność.

READ  Zdarza się w Niemczech: Tygodnie salta wkrótce się skończą

W nowym badaniu naukowcy wykorzystali dane z należącego do NASA Kosmicznego Teleskopu Promieni Gamma Fermi do zbadania, jak zmienia się promieniowanie gamma Słońca w trakcie całego cyklu słonecznego. Odkryli, że promieniowanie gamma było najsilniejsze na biegunach Słońca, gdy aktywność słoneczna osiągnęła szczyt w trakcie cyklu, co zbiegło się z formalnym odwróceniem pól magnetycznych. „Nie spodziewaliśmy się tego” – mówi Arceoli. „To po prostu coś nowego, co odkrywamy na temat Słońca”.

Linden dodała, że ​​to odkrycie było zaskakujące, ponieważ faktyczna siła pola magnetycznego Słońca zmienia się niewiele w ciągu 11 lat. Podczas szczytowej aktywności pole magnetyczne Słońca staje się bardziej burzliwe, co prowadzi do większej aktywności, takiej jak rozbłyski i eksplozje na powierzchni, ale ogólna siła niekoniecznie ulega zmianie.

Nasze modele słońca wymagają przeglądu

„Nikt nie miał modelu, który mówiłby, że pewne części Słońca są jaśniejsze od innych w zależności od cyklu słonecznego” – stwierdziła Linden, ale poprzednie badania wykazały niezwykły wzór. Poprzednie badanie wykazało, że niektóre obszary słońca są jaśniejsze od innych, ale w nowym badaniu przeanalizowano tendencje bardziej szczegółowo.

Teraz modele i zrozumienie energii gamma naszego Słońca wymagają rewizji. Arseoli powiedział, że promienie gamma można powiązać ze składem i aktywnością magnetyczną Słońca, ponieważ ta wypaczona struktura pojawia się w czasie, gdy Słońce przechodzi swój cykl magnetyczny.

Elena Orlando, autorka badania i badaczka na uniwersytetach w Trieście i Stanford, powiedziała, że ​​dokładne wyjaśnienie pozostaje tajemnicą. Jednym z pomysłów może być to, że promienie kosmiczne uderzają w różne obszary podczas maksimum słonecznego. A może jest coś szczególnego w biegunach podczas maksimum słonecznego, co przyciąga więcej promieni kosmicznych. Ale może być też zupełnie inna interpretacja. „To sugeruje, że promienie gamma zawierają informacje o aktywności Słońca” – mówi Arseoli. „To otwiera nowy obszar badań dla tego stowarzyszenia”.

Potencjalne narzędzie do przewidywania aktywności słonecznej

Przewidywanie ekstremalnego zdarzenia słonecznego jest jak przewidywanie trzęsienia ziemi. Procesy podpowierzchniowe zaczynają się zmieniać i mogą prowadzić do aktywności na powierzchni, ale trudno dokładnie przewidzieć, kiedy i gdzie. „To badanie poszerza naszą wiedzę na temat dokładnego miejsca powstania promieni gamma na powierzchni Słońca” – mówi fizyk cząstek Mihr On Nisa, który nie był zaangażowany w badania. Poprzednie badania wskazywały, że promieniowanie gamma nie jest równomiernie rozłożone na Słońcu, ale jest to pierwsze badanie, które pokazuje zmianę podczas szczytowej aktywności słonecznej.

READ  Wiener odrzucił lek Covid - potem płuca zawiodły - Zdrowie

Orlando powiedział, że promieniowanie gamma może pomóc we wczesnym spojrzeniu na procesy zachodzące na powierzchni i dostarczyć wskazówek na temat ogólnego stanu Słońca. Zatem wzrost promieniowania gamma na biegunach może być oznaką zmiany pola magnetycznego Słońca i wzrostu aktywności słonecznej, co może prowadzić do większej liczby rozbłysków słonecznych, które mogą uderzyć w Ziemię.

Przyszłe badania mogłyby również zbadać, jak zmienia się promieniowanie gamma, zanim nastąpi duży rozbłysk słoneczny, powiedział Linden i być może wykorzystać te obserwacje jako narzędzie prognostyczne – podobnie jak warunki pogodowe są wykorzystywane do określenia, czy na Ziemi będzie padać deszcz.

„Te same pola magnetyczne odpowiedzialne za modulowanie cząstek wysokoenergetycznych wytwarzających promienie gamma są również odpowiedzialne za przypływy i odpływy pogody kosmicznej” – powiedziała Nyssa. „Bez względu na to, czy pogoda kosmiczna zakłóca życie, badanie fizyki naszej najbliższej gwiazdy jedynie poszerzy naszą wiedzę o naszym miejscu we wszechświecie.

O autorze

Kasia Patel Pisze cotygodniową kolumnę Ukryta Planeta, poruszającą tematy naukowe otaczające Ziemię, od naszego wewnętrznego jądra po burze kosmiczne zmierzające w stronę naszej planety. Raportuje także o pogodzie, klimacie i kwestiach środowiskowych.

Obecnie testujemy tłumaczenia maszynowe. Ten artykuł został automatycznie przetłumaczony z angielskiego na niemiecki.

Ten artykuł został po raz pierwszy opublikowany w języku angielskim 21 kwietnia 2024 r. na stronie „Washingtonpost.com” ukazało się w ramach współpracy, a teraz jest dostępne także w tłumaczeniu dla czytelników portali IPPEN.MEDIA.

Continue Reading

Trending