Connect with us

sport

W wieku 63 lat zmarł mistrz świata Andreas Brehme

Published

on

W wieku 63 lat zmarł mistrz świata Andreas Brehme

Stan na: 20 lutego 2024 r. o 17:16

W wieku 63 lat zmarł Andreas Brehme, król strzelców finału Mistrzostw Świata w Rzymie w 1990 roku. Braimah zmarł we wtorek wieczorem (20 lutego 2024 r.) w wyniku zawału serca, potwierdziła jego partnerka Susan Schiffer. Jego nagła śmierć wywołała smutek i konsternację w piłkarskim świecie.

„Z głębokim smutkiem ogłaszam w imieniu rodziny, że mój partner Andreas Brehme zmarł dziś wieczorem nagle i niespodziewanie w wyniku zatrzymania krążenia. Prosimy o uszanowanie naszej prywatności w tym trudnym czasie i powstrzymanie się od zadawania pytań.”Informacja ta pojawiła się w liście Schaefera do Niemieckiej Agencji Informacyjnej.

Andy Brehme – ostatni bohater Romy 1990

Brehme strzelił zwycięskiego gola w finale Mistrzostw Świata przeciwko Argentynie w 1990 roku na 1:0. Kilka tygodni po śmierci Franza Beckenbauera niemiecki futbol opłakuje kolejną kluczową postać w reprezentacji, która w 1990 roku zdobyła w Niemczech trzeci tytuł mistrza świata.

Brehme był jednym z wyróżniających się zawodników włoskiego finału. W legendarnej 1/8 finału przeciwko Holandii zdobył decydującego drugiego gola wymarzonym golem.

W finale w Rzymie opanował nerwy po rzucie karnym na krótko przed końcem. „Wszystko jest jak zwykle, z prawym mieszkaniem w lewym rogu. Goicochea wiedział wszystko. Nie mógł tego utrzymać„ skomentował korespondent ARD Gerd Rubenbauer. Kilka minut później Niemcy zostali mistrzami świata.

Fuller: „Nieskończenie smutny”

Nie mogę w to uwierzyć. Wiadomość o nagłej śmierci Andreasa bardzo mnie zasmuca„, powiedział Rudi Völler, starszy menedżer kadry narodowej i wieloletni towarzysz Brehmego.Andy był naszym bohaterem Pucharu Świata, ale przede wszystkim dla mnie jest moim najlepszym przyjacielem i towarzyszem do dziś.„Będzie mu brakowało cudownej radości życia, jaką żyła Brimah” – dodał Fuller.

Jestem zszokowany, bardzo wzruszony i niesamowicie smutny. Składam kondolencje rodzinie i przyjaciołom, życzę im dużo siły w tych trudnych chwilachpowiedział prezes Niemieckiego Związku Piłki Nożnej Bernd Neuendorf.Andreas Brehme to jeden z najwybitniejszych i najlepszych piłkarzy w historii Niemiec. Niemiecki futbol zawdzięcza mu nieskończoną ilość.

READ  Gwiazda Fortnite wkrótce?: Ozil planuje nową karierę poza boiskiem

Federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Weisser pochwaliła Braimaha w oświadczeniu, mówiąc: „Ikona niemieckiego futbolu„.

Mistrz Niemiec z FCK i Bayernem Monachium

1. FC Kaiserslautern zaliczył sukcesy Brehme, który przez dziesięć lat grał w Palatynacie i jako nowicjusz w 1998 roku zdobył z FCK sensacyjny tytuł mistrza. Brimah później objął także stanowisko trenera w FCK. Dzięki rzutowi karnemu w Rzymie zdobył tytuł mistrza świata.Wreszcie legenda futbolu„, napisał klub.

Jednym z najbardziej pamiętnych momentów w Bundeslidze był spadek Lauterna z ligi w 1996 roku, kiedy Brehme uronił łzy w ramionach Rudiego Völlera, wówczas ubranego w mundur Bayera, po „finale”, który miał pozostać w lidze przeciwko Leverkusen.

Bayern Monachium, w którym Brehme również zdobył mistrzostwo, również skomentował we wstępnym oświadczeniu:Byłem bardzo zszokowany„O nagłej śmierci Premaha.

Karl-Heinz Rummenigge, który jako współkomentator w ARD świętował zwycięskiego gola Brehmego w finale Pucharu Świata w 1990 roku, otrzymał tę wiadomość:Byłem głęboko poruszony i zszokowany” na mnie. „Graliśmy razem na Mistrzostwach Świata w Meksyku w 1986 roku i Andy był fantastycznym graczem zespołowym, bardzo lojalnym i niezawodnym. Jego radość życia była zawsze zaraźliwa, a fakt, że musiał nas opuścić w wieku 63 lat, bardzo mnie smuci.

Żałoba po Beckenbauerze von Barmbecku

Inter Mediolan opłakiwał także Breme, który grał we Włoszech przez cztery lata i został wybrany Piłkarzem Roku: „Prawdziwy interista. Ciao Andi, legenda na zawsze„, napisał klub i zapowiedział także, że zagra żałobną wstęgą ku pamięci Brehmego we wtorkowy wieczór w meczu Ligi Mistrzów z Atletico. Brehme zdobył mistrzostwo z „Nerazzurri” w 1989 roku u boku Lothara Matthäusa. Dwa lata później potem także z Jurgenem Klinsmannem w drużynie sięgnął po Puchar Europy.

Walter Zenga, były bramkarz Interu, wysłał za pośrednictwem Instagrama bardzo osobiste słowa do swojego byłego kolegi z reprezentacji Niemiec: „Ciao amiko mio. Wyszedłeś za wcześnie. Ale wiem, że będziesz nas chronić z góry. Jak zawsze, będziesz tam stać i wykonywać dwa rzuty karne, jeden prawą, drugi lewą ręką.

READ  NA ŻYWO: Trzeci dzień zawodów w Ski Jumping Raw Air Tour w Lillehammer

Prezydent FIFA Gianni Infantino Primi również żegnał się na swoim koncie na Instagramie. Prezes Międzynarodowej Federacji powiedział, że na zawsze pozostanie w sercach niemieckich kibiców piłki nożnej: „Jest ikoną światowego futbolu i jednym z moich wzorów do naśladowania. Jego dziedzictwo świadczy o jego piłkarskim wyrafinowaniu, determinacji i sportowej rywalizacji.” Infantino dodał, że jego kariera będzie inspirować także przyszłe pokolenia piłkarzy, podsumowując: „Legenda Ciao”.

„Beckenbauer von Barmbeck”, jak nazywała go prasa w rodzinnym Hamburgu, wystąpił z reprezentacją w trzech finałach Pucharu Świata. W 1986 roku był z Niemcami w meczu finałowym, który przegrali z Argentyną.

Po zakończeniu kariery zawodowej były obrońca zaczął trenować, ale nie był w stanie kontynuować swojego sukcesu jako zawodnik. Trenował FCK i SpVgg Unterhaching oraz był asystentem trenera w VfB Stuttgart.

Pożegnanie Franza Beckenbauera w styczniu

Zaledwie kilka tygodni temu, w styczniu, Brehme był gościem na nabożeństwie żałobnym Franza Beckenbauera na stadionie w Monachium i pożegnał się z Beckenbauerem osobistymi słowami. „Kiedy byłem małym dzieckiem, jak każde dziecko w Niemczech, miałem nad łóżkiem plakat Franza Beckenbauera. Później został moim menadżerem i pozwolił mi z nim pracować. W końcu zostaliśmy bliskimi przyjaciółmi. Muszę więc bardzo podziękować Franzowi„.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sport

Były piłkarz zmarł w wieku 85 lat

Published

on

Były piłkarz zmarł w wieku 85 lat

Zaledwie kilka tygodni temu obchodził swoje 85. urodziny. Teraz zmarł były zawodnik reprezentacji Niemiec Karl-Heinz Schinlinger. Jeden gol uczynił go sławnym.

Poinformowało o tym jednogłośnie wiele włoskich mediów. Schnellinger, który rozegrał 47 meczów w reprezentacji Niemiec, miał 85 lat. Według doniesień zmarł po długiej chorobie w szpitalu San Raffaele w Mediolanie.

Schnellinger do końca mieszkał w stolicy północnych Włoch. W Niedzielę Wielkanocną (31 marca) wraz z żoną, trzema córkami, włoskimi teściami i czwórką wnucząt obchodził tam swoje 85. urodziny.

Najdłuższy okres w swojej karierze spędził we włoskim klubie Milan, gdzie zdobył wiele tytułów. Czterokrotnie Puchar Włoch, raz mistrzostwo (1968), Puchar Europy (1969) i Puchar Zdobywców Pucharów Europy (1968, 1973).

Schnellinger: Piłkarz Roku 1962

Rhinelander rozpoczął karierę zawodową w 1958 roku w 1. FC Köln, z którym w 1962 roku został mistrzem Niemiec. W tym samym roku został wybrany najlepszym piłkarzem Niemiec.

W 1963 roku przeniósł się do Włoch. Przeniósł się do Romy za 1,12 miliona marek DM i początkowo został wypożyczony na jeden sezon do AC Mantua. W następnym sezonie udał się do Romy, gdzie Milan dostrzegł go i podpisał kontrakt w 1965 roku. Schnellinger, nazywany „Carlo Il Biondo” („Blondynka Carl”), przebywał tam przez dziewięć lat i przeżywał swój największy sukces z Rossonerimi. Pod koniec kariery ponownie grał w Bundeslidze w tenisowej drużynie Borussia Berlin (1974/75).

Obrońca brał udział w czterech finałach Pucharu Świata. Jego gol, który zapewnił wynik 1:1 w tak zwanym „meczu stulecia” w półfinale przeciwko Włochom na Mistrzostwach Świata w 1970 roku, przyniósł mu sławę, zapewniając niemieckiej drużynie dodatkowy czas, który ostatecznie wygrał 3-4.

READ  Dennis Schroeder: Nowy kontrakt Lakers pociesza naszego mistrza rynków wschodzących | Sporty
Continue Reading

sport

Bayern Monachium prawdopodobnie ma Vincenta Kompany’ego na swojej liście życzeń trenerskich

Published

on

Bayern Monachium prawdopodobnie ma Vincenta Kompany’ego na swojej liście życzeń trenerskich

Szukał następcy Tuchela
Czy nowy trener Bayernu będzie pochodził ze zdegradowanej drużyny z angielskiej Premier League?

Wydaje się, że sztab trenerski Bayernu Monachium pisze nowy rozdział: po sześciu odrzuceniach i odmowach nowy kandydat znalazł się na liście życzeń przy Säbener Strasse. Zaleta: Zna Bundesligę. Wada: nie miał udanego roku.

DALEJ PROSZĘ: Z doniesień mediów wynika, że ​​Belg Vincent Kompany stał się celem pozornie niekończących się poszukiwań trenera przez mistrzów Niemiec Bayern Monachium. Jak podaje Sky, rozmowy z byłym zawodnikiem Bundesligi z Hamburga już się odbyły. Kompany trenuje Burnley od 2022 roku i początkowo awansował, ale w tym sezonie ponownie spadł. Według dziennikarza Fabrizio Romano, Kompany jest także jednym z kandydatów Bayernu.

38-letni Kompany grał w Hamburgu na pozycji obrońcy od 2006 do 2008 roku. Po odejściu z rodzinnego klubu RSC Anderlecht był trenerem klubu, zanim przeniósł się do Burnley w Anglii. Na wyspie odniósł sukces jako zawodnik Manchesteru City i czterokrotnie zdobył mistrzostwo. Rozegrał także 89 meczów międzynarodowych w reprezentacji Belgii. Kompany nadal ma kontrakt z Burnley do 2028 roku.

Ostatnio spotkali się z wieloma odrzuceniami i nadal szukają następcy Thomasa Tuchela, który na ławce rezerwowych Monachium trenował swój ostatni mecz w sobotnim meczu z TSG Hoffenheim 4:2. Bayern prosił m.in. trenera Leverkusen Xabiego Alonso, trenera reprezentacji Juliana Nagelsmanna i trenera reprezentacji Austrii Ralfa Rangnicka, ale zawsze otrzymywał odmowę. Trener Benfiki Lizbona Roger Schmidt również odwołał występy Bayernu.

Podobno zainteresowany był były trener Eintrachtu Oliver Glasner, ale jego klub Crystal Palace zażądał astronomicznej kwoty. Ostatnio pogłoski o Włochu Roberto De Zerbi nie sprawdziły się.

READ  Sainz „oczywiście nie na poziomie Leclerca”
Continue Reading

sport

Podolski poważnie podchodzi do Kolonii

Published

on

Podolski poważnie podchodzi do Kolonii

{ „placeholderType”: „BANNER” }

Podolski poważnie podchodzi do Kolonii

Lukas Podolski ostro krytykuje zarząd FC Kolonia. Wciąż pozostawia otwartą przyszłość.

.  Pan
.  Pan

Po spadku z ligi niemieckiej gwiazda klubu Łukasz Podolski skrytykował zarząd kolońskiego klubu. „Niestety nie jest to pierwszy, drugi czy trzeci spadek FC, ale siódmy w ciągu ostatnich 26 lat” – powiedział mistrz świata z Rio. Gazeta Miejska Kolonii„Będziemy krążyć w kółko. Wydaje się, że istnieje klątwa, choroba dotykająca FC. Ten klub ze swoimi wspaniałymi kibicami i miasto nie zasługują na to”.

{ „placeholderType”: „MREC” }

Nie ma „jednej przyczyny” wypadku. „Ale jasne jest, że skład zespołu, decyzje szkoleniowe i wizerunek klubu na zewnątrz nie były prawidłowe” – powiedział 38-latek.

Poza tym „bardzo duża liczba osób” będzie miała swoje zdanie. „Ludzie, którzy mają niewielką wiedzę na temat profesjonalnej piłki nożnej lub nie mają jej wcale. Krąg decydentów jest po prostu zbyt duży”. Siłownia potrzebuje „małej grupy trzech lub czterech osób, które szybko i skutecznie podejmują mądre decyzje”.

Podolski: Brak połączenia

Klub nie zwrócił się jeszcze do niego w sprawie potencjalnej roli. Podolski wyjaśnił: „Obecnie nie ma kontaktu z zarządem i nie ma żadnych próśb ani ofert ze strony klubu”, ale zasygnalizował swoją gotowość.

{ „placeholderType”: „MREC” }

Podolski powiedział: „Być może mam na stole konkretne rzeczy, wtedy podejmę decyzję, co do zasady niczego nie wykluczam. Każdy powinien wiedzieć, jak ważny jest dla mnie FC Köln, ale zastanawiam się”. Jak w dłuższej perspektywie można poprawić ogólną strukturę klubu?

READ  NA ŻYWO: Trzeci dzień zawodów w Ski Jumping Raw Air Tour w Lillehammer
Continue Reading

Trending