Przez sześć lat był przed kamerą „Klanu Denver”, występując w ponad 150 odcinkach. Michael Nader nie żyje. Przejmującymi słowami żona żegna aktora, który jest z nim od prawie dwóch dekad.
Morderstwa, walki o władzę i mnóstwo spisków: żaden serial nie wywołał takich fanfar na początku lat 80. jak historie o rodzinie Carringtonów. W trzecim sezonie „The klan denverNastępnie do obsady dołączył Michael Nader.
38-latek wcielił się w uroczego i ambitnego Farnswortha Dextera, znanego również jako Dex. Brał udział w ponad 150 odcinkach i pozostał wierny serialowi, aż ostatni odcinek pojawił się na ekranach w 1989 roku.
„Będę za nim tęsknić na zawsze”
Po ponad 30 latach zmarł Michael Nader, a dawna gwiazda serialu zmarła po długiej walce z rakiem, co potwierdziła jego żona Jodi Lester w wielu amerykańskich mediach. W związku z tym ona i rodzinny pies Storm byli u jego boku, gdy spał na zawsze w swoim kalifornijskim domu.
„Mieliśmy niesamowite 18 lat z wieloma psami, które ze sobą zabraliśmy” – powiedziała jego żona w swoim oświadczeniu. „Był pięknym i wspaniałym człowiekiem o wielu talentach i zdolnościach. Zawsze będę za nim tęsknić”.
Michael Nader i Judy Lester zostali parą na początku 2000 roku. W tym czasie aktor był prawie niewidoczny w telewizji. Ale koniec „klanu Denver” nie był końcem jego kariery.
Po zakończeniu serialu Nader, który jako nastolatek był już przed kamerą, pojawił się w innych formatach telewizyjnych, takich jak „All My Children”, „Law & Order” czy „Cold Case”. Ostatni występ Michaela Nadera w telewizji miał miejsce w 2013 roku.