Connect with us

entertainment

Przegląd tygodnia: Sylwester — pokaz prowadzony przez Myślicieli D- Fajerwerki

Published

on

szczęśliwego Nowego Roku! Albo jak mówią po drugiej stronie Düsseldorfu: Happy Neues! A propos Düsseldorfu: Czy Ty również spędziłeś Sylwestra dumny z sfrustrowanych kieszonkowych liberałów i sfrustrowanych redaktorów w prawicowej bańce, wystrzeliwując w niebo kilka ton piroporitu jako pokaz sztucznych ogni w chybionej obronie wolności?

Poza setkami tysięcy martwych ptaków i milionami oszołomionych zwierząt, nie ma lepszego powodu, aby w roku pandemii siedzieć w samochodzie godzinami, mimo zakazu sprzedaży fajerwerków i kupowania z dumą ton niedozwolonych i nielegalnych fajerwerków w Polsce, niż naprawdę Poczuj się znowu jak Sophie Scholl.

Ponieważ, jak wie każdy model niemiecki w iluzorycznej iluzji demokracji, wymyślonej przez samozwańczych filozofów wolności: Sophie Scholl, w swoim pełnym szacunku odrazie do narodowego socjalizmu, wyrzucałaby Schinnabulera co sekundę najpóźniej 29 grudnia. Przełom roku – pokaz sztucznych petard: bardzo głośnych, zupełnie nieświeżych, bardzo niebezpiecznych, zużytych po kilku sekundach i często też brzydko pachnie.

Nie najjaśniejsze fajerwerki na torcie

Prawdziwy Niemiec. Tradycyjnie myśliwy i zbieracz. Gonił rekordy i nagrody Nobla, zbierając sukcesy i nagrody. Dziś wydaje się, że państwowe izby przyjęć są zalane noworocznym obywatelskim nieposłuszeństwem, by poczuć się jak prawdziwy buntownik na rzecz sukcesu. Wreszcie coś wartościowego w ponurym życiu drobiazgu. Daj przykład, który widzi więcej osób niż kilku fanów Michaela Wendlera i Stefana Homburga Jüngera wzywających do wielkiej rewolucji w Telegramie.

Kiedy ziemia poetów i myślicieli stała się ziemią demagogów i niezadowolonych ludzi? Kiedy dylemat edukacyjny zaczął być wciągany w plagę „wolności” przez kolumny komentarzy, ponieważ brzmi to lepiej niż „egoizm”? Bo kto nie zna tego mitycznego artykułu Ustawy Zasadniczej: „Każdy ma prawo do swobodnego rozwoju swojej osobowości, o ile nie narusza praw innych osób i nie narusza porządku konstytucyjnego ani prawa moralnego. kiedy przedstawianie wszystkiego jest dozwolone ze względu na wolność”?

Bernd chce dr. Utrzymuj Caldwella mały

Niewiele im zostało. SPD wygrała wybory do Bundestagu, szczepienia są obowiązkowe – nie można już polegać na Trybunale Konstytucyjnym. Każdy, kto chce być rozsądny przynajmniej w połowie w styczniu 2022 roku, którego obsada postaci jest teraz mniejsza niż podstawa prawna, na podstawie której Beatrix von Storch chce pozwać Słońce.

READ  Święto Polski 2022: wpis, występowanie, aktualne zasady koronacji, testy - wszystkie informacje

Dzisiejsi afrykańscy myśliciele zainteresowani zasięgiem wolą nie być zaliczani do puli ekspertów, którzy dzielą się swoimi odkryciami naukowymi z Naidoo, Heldmannem, Schweigerem czy dr. Leonarda Caldwella. że dr. Nawiasem mówiąc, według Wikipedii, prawdziwe nazwisko Caldwella to Bernd Klein, nie jest lekarzem i pracuje na pełen etat jako oszust, teoretyk spiskowy i rzekomy uzdrowiciel cudów, ale tylko dla fetyszu ucha wśród moich czytelników.

Dla współczesnych, którzy obawiając się ostracyzmu społecznego, nie ośmielają się podtrzymywać podziwu dla Bodo Schiffmanna, Rainera Voelmicha i Evy Rosen, przynajmniej dopóki nie mają własnych kolumn w Welt, jedynymi pozostałymi ikonami są Wolfgang Kubicki i Sahra Wagenknecht. Nawet dawni zwolennicy tego modelu, tacy jak Hendrik Strick, zaginęli, odkąd zawarli wspólną sprawę z Karlem Lauterbachem w Zgromadzeniu Ekspertów.

Pożegnanie Dubaju przez junimond

Ale wyszedłem z tematu. Chodziło o ostatni niekwestionowany bastion pomocników: petardy. Cóż za ekscytujące poczucie luksusu, kiedy Joanna d’Arc jest neoliberalką z arsenałem wysokiej jakości bandytów przemyconych w funduszu szpitalnym, za który zostanie po raz pierwszy uwięziony na 30 lat pod zarzutem terroryzmu w Dubaju.

Sylwester, czyli jak mówi publiczność Build TV: Sylwester. Ostatni dzień w kalendarzu gregoriańskim. Dzień, w którym patriotyczny bojownik o niemieckie dobra kultury zawodzi niezawodnie nawet na poziomie pisowni ucznia szkoły podstawowej. Od autora: celowo nie ma tu płci, ponieważ udowodniono, że dziewczynki są mądrzejsze od chłopców.

Nie ma to znaczenia w kontekście, ale zawsze czekam na 2000 różnych komentarzy, które anonimowi bohaterowie klawiatury zostawiają odruchowo, gdy tylko pojawi się gdzieś słowo „seks”. Wściekłą histerię łatwiej jest kontrolować niż marionetki „Augsburger Puppenkiste”.

Wesołe wiadomości!

Ciekawostka: Dusseldorf jest nieco podobny do Dubaju. Po prostu przestań przy złej pogodzie. Poza tym jest mnóstwo 60-latków i 60-latków, którzy wyglądają na 35. A jeśli zapytasz prawdziwych fanów Altbier, tak jak na wakacjach dla młodzieży w Eldorado, ich głównym źródłem dochodu jest Twoje konto na Instagramie Wypełniony herbatą fitness i powiedzeniami z kalendarza, nie ma już nic niesamowitego, nawet w Dusseldorfie, po prostu marnej pustyni. Na przykład Kolonia.

READ  Gwiazdy „Let's Dance” przesyłają słodkie pozdrowienia dla dzieci

W ramach przysługi dla Was, drodzy czytelnicy, pod koniec roku wybrałem się na specjalną wycieczkę do Dubaju, aby porozmawiać wyłącznie o Orientalnym Pudełku Krawieckim. W uznanym domu, no cóż, gwiazdy takie jak Sami Slimani, Georgina Flor, Fiona Erdmann czy Simone Dessault, zawsze jest lato. Jakże szczęśliwe było Księstwo, że moja podróż od brawurowej orgii fajerwerków do elity wolności zaprowadziła mnie do stanu pustynnego wszystkich miejsc dzięki temu, że witają mnie spontanicznie tylko w trzy z pięciu deszczowych dni w roku.

Pustynia żyje

Poza tym prawie wszystkie stereotypy są prawdziwe w Dubaju. Istnieją sztucznie hodowane marchewki. A na nich rosyjskie żony niosą swoje sztuczne piersi na spacer po sztucznie zdobionych wieżach sypialnych w stylu orientalnym. W ten sposób rośnie to, co należy do siebie. Wielu influencerów zajmuje stanowisko w hotspotach fotograficznych.

Niemal boi się przypadkowego wpadnięcia w kod rabatowy. Gwiazdy chwalą ten kraj za tanie mieszkania i prosty styl życia. Szlachta, prawdziwe pieniądze, wartość bezpieczeństwa. Podczas gdy nowo zamożne kobiety w Londynie czy Nowym Jorku mogą zerwać kolczyki Cartiera na ulicy (w razie potrzeby z półuszem), Dubaj jest bezpieczny.

Oczywiście 0% polityka podatkowa nie ma znaczenia. Jasne. Nienagrane demonstracje, w których myśliciele stronniczo gromadzili się z nazistami, agitatorami AfD i obywatelami Rzeszy przeciwko środkom Corony, są w rzeczywistości nieszkodliwymi wycieczkami. Możesz też powiedzieć: nie zostałeś złapany, bo to nie są ograniczenia, to zupełnie nieszkodliwe badanie rynku zabawek erotycznych.

Statki marzeń toną

Poza tym w tym tygodniu było trochę podniecenia. Influencerka Caro Dauer zadebiutowała jako aktorka na pokładzie pierwszego niemieckiego żaglowca, The Ship of Dreams. Zamiast chwalić uroczą kobietę z Hamburga za płacenie podatków od jej dochodów na Instagramie, zamiast spotykać się codziennie z Sarah Harrison na brunchu w Burj Al Arab w Dubaju, sąd na Twitterze wolał poświęcić się jego misji: projektantowi (uwaga!) ciągłe rozdrażnienie. Tak tak. Kalambury z czasem trwania i czasem trwania. Innowacyjny język tak pyszny jak półmisek Versace kebab. Swoją drogą, Carpfentech Wayne’a jest moim ulubionym.

READ  Showrunner czyta krytykę fanów – „Wyraźnie to zrozumiałe”

W każdym razie Caro D’or została wkrótce pozbawiona jakiegokolwiek talentu. Zwłaszcza od osób, które potwierdziły ustnie, że nigdy wcześniej nie słyszały o Caro Daur. To właśnie ci członkowie Akademii polecili Daurowi, aby nadal serwował tosty z awokado na Instagramie, z wyłączeniem elity intelektualnej. To wspaniale, że oprócz 80 milionów trenerów krajowych i 80 milionów wirusologów, mamy teraz w Niemczech 80 milionów zdobywców Oscara.

Cóż, historia była trzeciorzędną wersją światowego hitu „Notting Hill”. Czego brakowało większości filmów dyplomowych i krytyków aktorskich: Caro nie napisała scenariusza. To nie ma znaczenia – echo jest ważne, bo nie mamy innych problemów. Jeśli Joshua Kimmich pojawi się na następnym „miejscu zbrodni”, drzewo prawdopodobnie spłonie na zawsze. Zgłoszę się!

Wiadomości polityczne są nudne i nudne? Nasze obecne bajki udowadniają, że jest inaczej – każdego dnia na nowo.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

entertainment

Polskie Tyskie Premiumpils: Rozmowa z Raulem Alarcónem

Published

on

Polskie Tyskie Premiumpils: Rozmowa z Raulem Alarcónem

Tyskie ma długą tradycję: pierwsza wzmianka o browarie książęcym w Tychach pojawiła się w 1629 roku. Pod koniec XIX wieku browar stał się jednym z najnowszych i największych w Europie. Jak dotąd niewiele się zmieniło. Polskie Pilsy Premium cieszą się także dużą popularnością w Niemczech: Tyskie jest obecnie czwartym piwem importowanym w Niemczech – a tendencja ta stale rośnie. Trudno się temu dziwić, bo marka ma wiele do zaoferowania swoim fanom, a niedawno ponownie odbyły się Tyskie Letnie Festiwale. Tam na gości czekała rozrywka, polskie jedzenie i oczywiście świeży pilsner.

Raul Alarcón, dyrektor marketingu SAB Miller Brands Europe odpowiedzialny za Tyskie, w wywiadzie odpowiedział m.in. na pytania dotyczące polskich Premiumpils, ich specyfiki oraz wydarzeń Letniego Festiwalu.

Na początek opowiedz nam trochę o sobie: kim jesteś i czym się zajmujesz w TYSKIE? Jak wyglądała dotychczasowa Twoja kariera w branży napojów? Raul Alarcón: Nazywam się Raul Alarcón i od 2012 roku jestem dyrektorem marketingu w SAB Miller Brands Europe, gdzie odpowiadałem za globalne marki piw Tyskie, Peroni, Miller i Grolsch w Niemczech. Przyjechałem do Niemiec z Meksyku na stypendium, aby ukończyć studia magisterskie na kierunku Administracja Biznesu. Po ukończeniu studiów przez dziewięć lat pracowałem w DIAGEO Germany w dziale marketingu i marketingu klienta, gdzie byłem odpowiedzialny za kilka marek i projektów, w tym marki Captain Morgan, Tequila Jose Cuervo, Yeni Raki i Smirnoff.

Dla wszystkich, którzy jeszcze nie znają TYSKIE. Opowiedz nam coś o produkcie!
Raul Alarcón: Tyskie to luksusowy, treściwy pilsner z subtelnym aromatem chmielu, wspaniałymi nutami jabłek i bananów oraz dobrą goryczką. Orzeźwiający i konkretny – typowo polski. Cieszy się coraz większą popularnością: Tyskie to nie tylko największa marka piwa w Polsce, ale także najpopularniejsza polska marka piwa w Niemczech. Na tle innych międzynarodowych marek wciąż nadrabiamy zaległości: obecnie zajmujemy czwarte miejsce wśród piw importowanych w Niemczech, a nawet jesteśmy najlepiej sprzedającą się marką międzynarodową w sklepach w Nadrenii Północnej-Westfalii. Przy wzroście o ponad 50 procent w ciągu ostatnich pięciu lat Tyskie jest także jedną z najszybciej rozwijających się światowych marek na niemieckim rynku piwa. Nasze piwa zdobyły już wiele nagród na międzynarodowych festiwalach piwa. Dwukrotnie zdobyliśmy już Złoty Medal za Najlepsze Piwo Świata oraz Międzynarodową Nagrodę Przemysłu Piwowarskiego na najbardziej prestiżowym festiwalu piwa na świecie. To najwyższe wyróżnienie dla piwa i jesteśmy z tego oczywiście szczególnie dumni.

READ  Dzisiejsze typy World Cup of Dart - Porady ekspertów dotyczące meczów Pucharu Świata w dniu 22 grudnia 2022 r.

Czy to prawda, że ​​TYSKIE pije?
Raul Alarcón: Tak, taki jest polski zwyczaj i rzeczywiście wielu konsumentów – zwłaszcza kobiet – pije Teski z odrobiną syropu malinowego. To najpopularniejsza kombinacja piw na polskich festiwalach.

Czy rzeczywiście Pilsner odgrywa w Polsce tak dużą rolę, jak w Niemczech?
Raul Alarcón:
Oczywiście, że tak. Polaków i Niemców łączy więcej, niż im się wydaje, przynajmniej w tym, co naprawdę ważne: Polacy – podobnie jak Niemcy – nie kochają niczego bardziej niż piwo, kiełbaski i grilla.

TYSKIE co roku swoimi letnimi festiwalami przynosi do Republiki Federalnej polski smak. Czym właściwie są letnie festiwale?
Raul Alarcón:
Letnie Festiwale Tyskie powstały w 2010 roku w wyniku pick-upowego turnieju piłki nożnej organizowanego przez Tyskie. W zależności od lokalizacji imprezy plenerowe przyciągają obecnie do 15 000 gości. Nie gra się już w piłkę nożną, ale festiwale nadal mają charakter typowo polski: są pyszne polskie specjały, takie jak mama, polskie występy na żywo na scenie, aby stworzyć odpowiednią atmosferę i program wsparcia dla całej rodziny. Jeździmy z festiwalami, na których obecna jest nasza grupa docelowa, czyli na których polska społeczność jest silnie reprezentowana. W tym roku byliśmy w Dortmundzie, Wiesbaden i Leverkusen i wszędzie odzew był świetny. Nawet gdy pogoda nie była tak dobra jak ostatnio w Leverkusen, ludzie nie pozwolili, aby to ich powstrzymało.

Dla szerszej Polonii festiwale są już stałą datą w kalendarzu. Ale oczywiście zapraszamy także wszystkich ciekawskich, którzy chcą posmakować polskiego stylu życia i poznać polską kulturę imprezową.

Jakie najważniejsze wydarzenia można było zobaczyć na tegorocznych letnich festiwalach?
Raul Alarcón: W tym roku największą atrakcją były same lokalizacje: hipodrom w Dortmundzie, BritaArena w Wiesbaden i BayArena w Leverkusen. Po raz kolejny sprowadziliśmy do Niemiec wiele gwiazd polskiej sceny muzycznej – jednym z najważniejszych wydarzeń był występ polskiej gwiazdy Dudy w Leverkusen. Piosenkarka nazywana jest także „Helen Fisher Polska”. Wisienką na torcie na zakończenie letniego sezonu festiwalowego!

READ  Festiwal Miejski w Osterode: Nie mogło być lepiej - Osterode - Aktualne wiadomości w skrócie

TYSKIE brał także udział w nietypowych wydarzeniach w Niemczech – pomyśl o Kraków Challenge. co to było
Raul Alarcón: Chcieliśmy zaprezentować markę Tyskie jako markę premium na neutralnym terenie. Dlatego na jednym z najpiękniejszych placów w Kolonii zorganizowaliśmy niemiecko-polski konkurs grillowy: Krakauer Challenge – polski krakauer kontra typowe niemieckie kiełbaski. Publiczność degustowała kiełbaski i mogła głosować. Udana i przyciągająca uwagę kampania: goście na miejscu byli entuzjastycznie nastawieni, a reakcja prasy była fantastyczna. Kolejnym elementem naszych działań marketingowych w tym kierunku jest Krakauer-Mobil. Tego lata podróżowaliśmy po Niemczech z mobilnym stanowiskiem do grillowania i rozdawaliśmy kiełbaski i piwo podczas akcji partyzanckich w parkach i miejscach publicznych. Poprzez te małe, przyjazne i odlotowe wydarzenia chcemy, aby marka była widoczna i namacalna dla innych konsumentów.

Czy TYSKIE jest niezwykłe i różni się od innych marek Pilsnera? Chcesz się od nich różnić?
Raul Alarcón: Tym, co czyni markę Tyskie tak wyjątkową, jest jej związek z Polską. Warzone po raz pierwszy w Tychach w 1629 roku, piwo od dawna cieszy się popularnością w Polsce, a w ostatnich latach stało się marką premium na skalę światową. Szczególnie Niemcy, gdzie żyje wiele osób o polskich korzeniach i tradycyjnie ściśle związanych ze swoją ojczyzną, stanowią dużą grupę docelową dla tradycyjnego polskiego Bełza, który odnosi coraz większe sukcesy na arenie międzynarodowej. Dlatego nasza komunikacja jest bardzo starannie dostosowana do tego aspektu etnicznego. Dotyczy to nie tylko wydarzeń typu letnie festiwale czy Krakow Challenge, ale także Facebooka, przyciągających uwagę kampanii detalicznych czy np. kampanii plakatowej, w której bawiliśmy się niemieckimi zapożyczeniami używanymi w języku polskim.

Jakie inne działania lub wydarzenia zaplanowano w tym roku?
Raul Alarcón: Tegoroczny letni sezon festiwalowy dobiegł końca, ale w nadchodzących miesiącach planowane są także kampanie konsumenckie na Facebooku, np. w ramach Ogólnopolskiego Festiwalu Andrzejki, ostatniego dużego święta przed Adwentem. Właśnie rozpoczęło się planowanie najważniejszych kampanii i wydarzeń na przyszły rok. To pozostaje ekscytujące i na pewno o nas usłyszycie.

READ  Gwiazdy „Let's Dance” przesyłają słodkie pozdrowienia dla dzieci

Tisci | tyskie-pils.de | facebook.com/TyskiePils

[vc_row][vc_column width=”1/1″][vc_cta_button2 style=”rounded” txt_align=”left” title=”Text auf der Schaltfläche” btn_style=”rounded” color=”blue” size=”md” position=”right”]Chcielibyśmy podziękować Raulowi Alarcónowi za otwarty i ciekawy wywiad i życzyć Tisci dalszych sukcesów! Jeśli Ty również masz ciekawą markę, powinniśmy porozmawiać. Po prostu wyślij nam e-mail z tematem „Wywiad na temat napojów” na adres [email protected] – nie możemy się doczekać wiadomości od Ciebie![/vc_cta_button2][/vc_column][/vc_row]
Continue Reading

entertainment

Jenny Frankhauser: Dziecko tu jest! Urodziła drugie dziecko

Published

on

Jenny Frankhauser: Dziecko tu jest!  Urodziła drugie dziecko

Jenny Frankhauser Influencerka ponownie została mamą

Jenny Frankhauser ze swoim chłopakiem Stefanem Königiem

© Obraz przyszłości/Imago Images

Jenny Frankhauser urodziła drugie dziecko, syna Milana. Influencerka ogłosiła wspaniałą wiadomość uroczym postem na Instagramie.

Pod koniec września 2023 r. 31-letnia Jenny Frankhauser zamieściła na swoim koncie na Instagramie dobrą wiadomość, że ona i jej chłopak Steven Koenig spodziewają się drugiego dziecka. Niedługo potem zdradziła także swoją płeć: po synu Damianie znów cieszyła się, że ma chłopca. A teraz światło dzienne ujrzał drugi syn siostry Katzenbergera. Jenny zamieściła dobrą wiadomość na Instagramie.

Jenny Frankhauser po raz drugi została mamą

W swoim poście przedstawia swoje nowe potomstwo około 777 000 obserwującym. „25.03.2024. Milan Steven Koenig – Od żołądka – prosto do serca” – pisze Frankhauser o pierwszym ujęciu swojego drugiego dziecka, na którym dumni rodzice i starszy brat Damian czule trzymają noworodka za ręce. 31-latka potwierdza swoje nowe rodzinne szczęście hashtagami „Kiedy miłość staje się życiem”, „Szczęśliwa bez ograniczeń” i „Z Tobą jesteśmy kompletni”.

Imię dziecka znane jest od stycznia. Opublikowała wówczas wideo, na którym rysuje pięć liter imienia swojego dziecka na śniegu na zaśnieżonym balkonie: Mediolan.

Iris Klein gratuluje

Kilka minut po poście Jenny 56-letnia Iris Klein ponownie opublikowała pierwsze rodzinne zdjęcie całej czwórki i pogratulowała swojej najmłodszej córce drugiego dziecka: „Witamy w naszej rodzinie, mały Mediolanie”.

„Sprawiasz, że nasza mała rodzina jest kompletna”.

Późnym latem 2023 roku gwiazda reality show po raz pierwszy poinformowała swoich obserwujących o swojej drugiej ciąży. Na małej serii zdjęć ona i jej chłopak pokazali rosnące szczęście rodzinne. „Sprawiacie, że nasza mała rodzina jest kompletna” – napisała w swoim poście. Przyszli rodzice już mogą zobaczyć, jak bardzo są szczęśliwi, że mają kolejne dziecko.

READ  Polska formalnie domaga się od Niemiec reparacji: 1,32 biliona. Euro za szkody wojenne | Polityka

Już wtedy przyrodnia siostra Daniela Katzenberger (37 l.) i mama Iris Klein nie mogły się doczekać spotkania z małym Milanem. „Tante jest bardzo szczęśliwa” – napisała Daniella pod postem. „Babcia też nie może się doczekać kolejnego uścisku” – powiedziała mama Iris. Opublikowała także mnóstwo emoji czerwonych serc.

Wykorzystane źródło: instagram.com

mta/ain Drogi

Continue Reading

entertainment

Shania Jess opowiada o sukni ślubnej swojej mamy

Published

on

Shania Jess opowiada o sukni ślubnej swojej mamy

Shanię Jess „Bitch”: Ostre słowa na temat sukni ślubnej mojej mamy

Shanię Jess

© instagram.com/@shaniageiss

W nowym odcinku The Geissens Shania Geiss strzela do swojej matki Carmen, gdy znajduje jej suknię ślubną.

Od 2011 roku „The Geissens” stanowią integralną część niemieckiego krajobrazu telewizyjnego. Czteroosobowa rodzina, w tym rodzice Robert Jess (60 l.) i Carmen Jess (59 l.), wywołują zamieszanie swoim luksusowym stylem życia. Jednak w bieżącym odcinku panuje niepewność: 19-letnia Shania Jess ocenia suknię ślubną swojej matki i używa ostrych słów.

Shania Jess opowiada o sukni ślubnej swojej mamy

W nowym odcinku „The Geissens – Bardzo urocza rodzina” rodzina rozbiera piwnicę w swoim domu. Córka Shania natrafia na szczególny element garderoby, który stanowi ważną część historii rodziny: suknię ślubną Carmen, którą założyła na ślub z Robertem w 1994 r. „Nic nie dotyka. Prawie nic” – sama Carmen żartuje o śmiałości ubiera się i podejrzewa, że ​​to… Nie będzie pasować jej córce.

© instagram.com/@carmengeiss

Shania jednak tego nie skrytykowała i od razu odpowiedziała: „Mamo, to mi odpowiada w 100 procentach. Ale nie będę tego nosić, bo nie jestem dziwką”. Zdenerwowana oświadczeniem córki Carmen odpowiada: „Nie byłam dziwką. Jesteś głupia?” Wkrótce nadal rzuca wyzwanie swoim dwóm córkom. „Założę się, że byś się tu nie zmieściła. Ile? 100 euro?” – pyta dwójkę dzieci. „No cóż, już to nosiłam” – mówi Davina. – Czternaście i to było niedługo, powiem ci szczerze. Tymczasem Shania skutecznie próbuje wydostać się ze sprawy. „Przez ostatnie kilka dni dużo jadłam, więc jestem w ciąży” – wyjaśnia 19-letnia influencerka.

Kolejny błąd: odkrycie Viagry przez Roberta

Shania Jess znalazła się ostatnio w podobnej żenującej sytuacji. W jednym z odcinków rodzinnego reality show w jej ręce wpada lekarstwo ojca. „Co to są tabletki powlekane?” Najpierw zapytałem Roberta. Następnie prosi córkę, aby po prostu wyszukała lek w Google. Kiedy Shania przeczytała etykietę Tarectinu, w końcu przyszło jej do głowy: „O mój Boże, tato. […] „To jest Viagra”.

Wykorzystane źródła: instagram.de, promiflash.de

VIP.de

Continue Reading

Trending