Connect with us

Economy

Dane i fakty o Polsce

Published

on

Dane i fakty o Polsce

Polska: Informacje demograficzne i demograficzne

W 2022 r. liczba ludności Polski wynosiła około 39,9 mln. W stolicy, Warszawie, która jest jednocześnie największym miastem w Polsce, mieszka około 1,86 mln osób. W porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej kraj ten ma piątą co do wielkości populację w Unii Europejskiej. Średnia długość życia w Polsce, która w 2022 r. wyniesie około 77 lat, jest dość niska w porównaniu do europejskich standardów średniej długości życia. Ponadto urbanizacja, czyli stosunek liczby mieszkańców miast do ogółu ludności, jest w Polsce niski na tle innych krajów europejskich: w 2021 r. w miastach będzie mieszkać jedynie ok. 60 proc. ludności; Średnia w Unii Europejskiej wynosi około 75 proc. W ciągu dekady od 2010 do 2020 roku populacja niewiele się zmieniła; Można to tłumaczyć m.in. średnim współczynnikiem dzietności w Polsce wynoszącym 1,35. Stawia to kraj poniżej poziomu ochrony środowiska wynoszącego 2,1 dziecka na kobietę, czyli tego, czego kraje uprzemysłowione zazwyczaj potrzebują, aby utrzymać populację na co najmniej stałym poziomie. W 2021 r. współczynnik dzietności w Polsce wyniósł około 1,33 dziecka na kobietę, co oznacza, że ​​jest on jeszcze niższy. Z opinii międzynarodowych wynika, że ​​trend ten został wzmocniony przez zaostrzenie przepisów aborcyjnych narzuconych przez rząd PiS.

Imigracja, azyl i cudzoziemcy w Polsce

Inne kraje rekompensują niski współczynnik dzietności poprzez imigrację. Polska od lat ma jednak ujemne saldo migracji – każdego roku z Polski przybywało więcej osób niż do Polski w tym samym roku. W 2018 r. saldo migracji po raz pierwszy było dodatnie. Duży napływ ukraińskich uchodźców nastąpił zwłaszcza w związku z konfliktem między Rosją a Ukrainą. W 2021 r. saldo migracji wyniosło około 39 521 osób. Polska jest członkiem Grupy Wyszehradzkiej (V4) i reprezentuje w ramach tego sojuszu restrykcyjną politykę imigracyjną i azylową, poza konfliktem na Ukrainie. Odsetek cudzoziemców w Polsce jest niski i wynosi około 1,2% ogółu ludności. Z kolei w pozostałych krajach UE mieszka około 1,73 mln obywateli Polski. Największa społeczność emigrantów mieszka w Niemczech i liczy około 773 370 osób.

Gospodarka Polski

PKB Polski w 2022 r. wyniósł ok. 688,3 mld dolarów, czyli ok. 617,3 mld euro. W europejskim porównaniu PKB Polska zajmuje szóste miejsce. W przeliczeniu na liczbę ludności PKB Polski na mieszkańca wyniesie około 18 279 USD na mieszkańca w 2022 r. Porównując PKB na mieszkańca z innymi krajami UE, Polska zajmuje 24. miejsce. Pandemia korony spowodowała spadek gospodarki w Polsce w 2020 r. o około dwa procent. W następnym roku wzrost gospodarczy ponownie wyniósł około 6,9%. W 2022 roku gospodarka wzrosła o około 4,9 proc. Stopa bezrobocia w Polsce spada od lat – zgodnie z silnym rozwojem gospodarczym – i w 2022 r. wyniosła ok. 2,9 proc., przy stopie bezrobocia uznawanej za pełne zatrudnienie na poziomie ok. 2–4 proc. Oznacza to, że Polska ma jedną z najniższych stóp bezrobocia w Unii Europejskiej. Jeśli chodzi o strukturę zatrudnienia w Polsce, wyłania się następujący obraz: pomimo znaczących zmian strukturalnych, jakie zaszły w ostatnich latach, w 2021 r. w rolnictwie nadal będzie zatrudnionych około 8,4 proc. siły roboczej w Polsce; Ten rozkład sektorów gospodarki w porównaniu z innymi krajami UE przekracza jedynie Rumunia i niektóre kraje kandydujące do UE. Sektor przemysłowy również jest silny i zatrudnia około 30,9 procent pracowników; Jednak 59,1 proc. pracuje w sektorze usług – tylko w Rumunii, jako członek Unii Europejskiej, jest ich mniej. W 2022 r. stopa inflacji w Polsce wyniosła ok. 14,4 proc.; Oczekuje się, że w 2023 roku stopa inflacji wyniesie około 11,9 procent.

READ  Dzień giełdy to piątek 12 listopada 2021 r.

Handel zagraniczny Polski

Do 2020 r. saldo obrotów bieżących Polski utrzymywało się na poziomie ujemnym. Dodatnie saldo wyników osiągnięto w 2020 r. W kolejnym roku ponownie odnotowano deficyt – w 2022 r. deficyt na rachunku obrotów bieżących wyniósł ok. 21,7 mld USD. Bilans obrotów towarowych Polski w ostatnich latach charakteryzował się dużą zmiennością. W 2022 r. deficyt handlowy wyniósł ok. 20,7 mld dolarów, co oznacza, że ​​w tym samym okresie Polska zaimportowała więcej towarów, niż wyeksportowała.
EksportImportowany

  • W 2022 roku Polska zaimportowała towary o wartości około 381,2 mld dolarów.
  • Głównymi towarami importowanymi do Polski w 2022 r. była ropa naftowa, produkty naftowe i towary pokrewne (IPC Sekcja 33), a udział w imporcie wyniósł około 7,6 proc.
  • Najważniejszymi krajami importującymi dla Polski w 2022 roku były Niemcy z udziałem w imporcie ok. 20,9 proc. oraz Chiny z ok. 13,1 proc.

Niemcy są najważniejszym partnerem handlowym Polski zarówno w eksporcie, jak i imporcie, na które przypada odpowiednio około jedna czwarta i jedna piąta całkowitego eksportu i importu.

Szacuje się, że dług publiczny Polski w 2022 r. wyniesie około 49,6 proc. PKB. Polski deficyt publiczny w 2022 r. wyniesie około 4,46 proc. PKB.

Koniec praworządności?
Sprawująca władzę od 2015 roku partia Prawo i Sprawiedliwość przyjęła od czasu objęcia urzędu ustawy, które w opinii międzynarodowej mogą podważyć niezależność sądownictwa i podział władzy w kraju. Na początku swojej kadencji sędziowie konstytucyjni wybrani przez poprzedni rząd nie zostali uznani i zaprzysiężeni, co orzeczeniem Komisji Europejskiej uznano za niekonstytucyjne. Dalsze zmiany w prawie, takie jak bezpośrednie podleganie wszystkich prokuratorów Ministrowi Sprawiedliwości, a także uchwalona w trybie pilnym ustawa o udziale Sejmu w wyborze sędziów, jeszcze bardziej skomplikowały sytuację. Jeszcze bardziej napięty. Tym bardziej, że konserwatywna większość w parlamencie i bezpartyjny prezydent Andrzej Duda, były poseł Prawa i Sprawiedliwości i lojalny wobec reżimu, wprowadzili propozycje legislacyjne w życie bez wpływu opozycji. W kolejnych latach następowały kolejne reformy, które m.in. dały rządowi możliwość dyscyplinowania krytycznych sędziów poprzez degradowanie ich lub nakładanie kar finansowych. Działania te mające na celu osłabienie wymiaru sprawiedliwości spotkały się z międzynarodową krytyką: w 2016 r. Unia Europejska wszczęła przeciwko Polsce postępowanie konstytucyjne. Polski rząd nie zastosował się do różnych unijnych żądań przywrócenia praworządności, gdyż uważa, że ​​orzeczenia UE nie są dla Polski wiążące. Doprowadziło to do skazania przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości w 2021 r. i grzywny w wysokości miliona euro dziennie do czasu spełnienia żądań przez polski rząd. W związku z powyższymi zjawiskami, od 2016 roku demokracja w Polsce jest systematycznie gorzej oceniana. Jednym ze wskaźników oceny jest Wskaźnik Transformacji Bertelsmanna (WIT) dla Polski. O ile w 2016 r. polska demokracja została oceniona na 9,5 z 10 punktów i tym samym została określona jako demokracja ugruntowana, to w 2022 r. uzyskała ocenę 7,5 punktu i została uznana za demokrację wadliwą.

READ  t3n - Cyfrowi pionierzy | Magazyn dla cyfrowego biznesu

Wiosną 2023 roku Polska ponownie znajdzie się pod ostrzałem. Nowa proponowana ustawa ma umożliwić komisji zbadanie możliwego wpływu Rosji na polską politykę. Jeżeli podejrzenie się potwierdzi, poszczególni politycy mogą zostać usunięci ze sceny politycznej. Decyzja taka zostanie podjęta bez orzeczenia sądu, bez możliwości odwołania i bez obowiązku uzasadniania sprawy osobom trzecim. Komisja ma jednak „przesłuchać” jedynie polityków, którzy doszli do władzy po 2007 roku, czyli dokładnie od momentu, gdy PiS na stanowisku rządzącym zastąpiła obecna opozycyjna Platforma Obywatelska. Krytycy zarzucają rządowi chęć manipulowania nadchodzącymi wyborami poprzez wydalenie z polityki lidera opozycji i byłego premiera Donalda Tuska. PiS zarzuca mu zawieranie z Rosją niekorzystnych dla Polski porozumień w sprawie dostaw gazu. Opozycja nazywa więc kontrowersyjną ustawę, którą podpisał już prezydent Duda, „Zadaniem Lexa”. Wielu Polaków nie pochwala działań swojego rządu. Setki tysięcy osób podążyło za wezwaniem opozycji do demonstracji przeciwko decyzjom PiS. 4 czerwca 2023 r. w Warszawie odbyła się masowa demonstracja, w której według władz miasta wzięło udział około pół miliona osób. Organizatorzy określili demonstrację jako największą od upadku komunizmu.

Oprócz praw politycznych, w ostatnich latach w Polsce coraz bardziej ograniczane są prawa obywatelskie. Do 2019 roku około 100 miast i wsi, głównie na południu Polski, ogłosiło się „strefami wolnymi od ideologii LGBT”, w których osoby LGBT są systematycznie dyskryminowane. W odpowiedzi wiele miast UE zakończyło lub zawiesiło swoje partnerstwa. Te ograniczenia wolności obywatelskich znajdują także odzwierciedlenie w rankingu Freedom in the World Index: podczas gdy w 2016 r. Polska uzyskała 93 punkty indeksowe, w 2022 r. uzyskała wynik indeksu na poziomie 81 punktów. Kategoria „Prawa obywatelskie” w szczególności spadł z 55 punktów indeksowych (2016 r.) do 47 punktów indeksowych (2022 r.). Jest to postrzegane jako kolejne odejście od wartości UE. Jednak nastroje wśród ludności są odmienne: podczas demonstracji wielu protestantów niosło transparenty z proeuropejskimi hasłami, demonstrując swoje zaangażowanie na rzecz Unii Europejskiej. Jak wynika z badania Eurobarometru, około 82% ankietowanych Polaków czuło, że jest w pełni lub częściowo obywatelem UE.

READ  Wypływy złotowych funduszy ETF: Popyt na złoto dramatycznie spada - ale sztabki i monety złota są bardziej poszukiwane niż kiedykolwiek | Wiadomość

Parlament Europejski wyraża głębokie zaniepokojenie rozwojem sytuacji politycznej i wzywa do powołania niezależnych obserwatorów wyborów, aby zapobiec rozbieżnościom w kolejnych wyborach, które odbędą się jesienią 2023 r. To oskarżenie również jest bezpodstawne.Ocena postrzeganej korupcji według Wskaźnika Percepcji Korupcji (CPI) ): Polska w 2016 roku zajęła 29. pozycję z 62 punktami indeksowymi. W 2022 roku Polska osiągnęła 55 punktów indeksowych i spadła na 45. miejsce i została sklasyfikowana jako bardziej skorumpowana w porównaniu do 2016 roku.

Niniejszy tekst przedstawia podstawowe informacje i nie można zagwarantować ich dokładności ani kompletności. Ze względu na różną częstotliwość aktualizacji statystyki mogą pokazywać nowszy stan danych.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Economy

Pilne wycofanie trzech rodzajów oliwy z oliwek – kontakt z pestycydami może prowadzić do uszkodzenia mózgu

Published

on

Pilne wycofanie trzech rodzajów oliwy z oliwek – kontakt z pestycydami może prowadzić do uszkodzenia mózgu
  1. Strona główna
  2. konsument

Naciska

W trzech partiach marki oliwy z oliwek wykryto pestycyd zakazany w Unii Europejskiej. Producent wydał wycofanie.

Kassel – W dzisiejszych czasach często trzeba zainwestować dużo pieniędzy, aby kupić oliwę z oliwek. Te dodatkowe koszty często trzeba zaakceptować, choć niechętnie. Ponieważ do niektórych przepisów niezbędny jest popularny olej kuchenny. Jeśli jednak posiadasz w swojej szafce kuchennej produkty określonej marki, powinieneś zachować ostrożność. Zawierają one jedną resztę w Unia Europejska Sprawdzone, nieautoryzowane pestycydy. W związku z tym producent zainicjował wycofanie produktu. Eksperci ostrzegają, że obchodzenie się z tym pestycydem jest „niezwykle niebezpieczne”. Owoce sprzedawane w Rewe również niedawno zostały wycofane z rynku ze względu na skażenie pestycydami.

Wycofanie dotyczy trzech rodzajów oliwy z oliwek marki „Gaea”. © Importhaus Wilms/Impuls GmbH & Co. KG

Producent przypomina oliwę z oliwek – pestycyd zakazany w Unii Europejskiej, który wykryto podczas kontroli

Wycofanie dotyczy trzech rodzajów oliwy z oliwek marki GAEA. Dom importowy Wilms został ukończony foodwarning.eu Stwierdzono, że badanie trzech partii produktów wykazało przekroczenie maksymalnej dopuszczalnej zawartości chloropiryfosu. Ten środek owadobójczy jest zakazany w Unii Europejskiej od 2020 roku.

Wycofanie dotyczy następujących oliw z oliwek:

  • GAEA CLASSIC 500 ML – SERIA L4008 / TERMIN NAJLEPSZOŚCI PRZED: 08.07.2025
  • GAEA SELECT 500ml – partia L4010 / Najlepiej spożyć przed: 10 lipca 2025 r.
  • Olej sałatkowy GAEA 500ml – partia L4009 / Najlepiej spożyć przed: 9 lipca 2025 r.

Producent ostrzega, że ​​długotrwałe, wysokie spożycie pestycydów może prowadzić do chorób. W komunikacie potwierdza się: „Ze względów ostrożności w celu ochrony konsumenta nie zaleca się spożywania powyższych partii”. Klienci, którzy zakupili produkt z dotkniętych partii, mogą zwrócić go do supermarketów bez okazywania paragonu i otrzymać zwrot ceny zakupu.

Pamiętaj o oliwie z oliwek: narażenie na pestycydy może spowodować uszkodzenie mózgu

Sieć Akcji Pestycydowej ma taką ogłoszenie Wyjaśnił, że chloropiryfos jest bardzo niebezpieczny. Istnieją mocne dowody na to, że pestycyd ma negatywny wpływ na rozwój układu nerwowego i może prowadzić między innymi do obniżenia IQ, utraty pamięci roboczej i problemów z koncentracją.

Chociaż ta substancja chemiczna jest zakazana w ponad 40 krajach na całym świecie, insektycyd jest nadal stosowany w wielu krajach, mimo że istnieją już bezpieczne alternatywy dla środowiska i rolno-środowiskowe. Wysoki poziom pestycydów jest prawie zawsze przyczyną wycofania produktów, w tym produktów z kurczaka.

READ  Grupa Otto współpracuje z Boston Dynamics
Continue Reading

Economy

„Z ekonomicznego punktu widzenia” obniżyła prognozy gospodarcze i zaleciła nałożenie ceł na samochody

Published

on

„Z ekonomicznego punktu widzenia” obniżyła prognozy gospodarcze i zaleciła nałożenie ceł na samochody
Praca Rządowa Rada Doradcza

Obniżenie prognozy gospodarczej „ekonomicznie” – zaleca się zmniejszenie liczby samochodów w Niemczech

„Ekonomicznie” niższe oczekiwania gospodarcze

Ekonomiści obniżyli swoje prognozy gospodarcze na ten rok. Jak zapowiada Komitet Doradczy Rządu Federalnego, oczekuje się wzrostu PKB jedynie o 0,2 proc. Jesienią ubiegłego roku prognozował wzrost o 0,7 proc.

Tutaj możesz posłuchać naszych podcastów WELT

Aby przeglądać treści osadzone, konieczne jest uzyskanie przez Ciebie odwołalnej zgody na przesyłanie i przetwarzanie danych osobowych, gdyż dostawcy treści osadzonych wymagają tej zgody jako zewnętrzni usługodawcy. [In diesem Zusammenhang können auch Nutzungsprofile (u.a. auf Basis von Cookie-IDs) gebildet und angereichert werden, auch außerhalb des EWR]. Ustawiając przełącznik w pozycji „Wł.”, zgadzasz się na to (z możliwością odwołania w dowolnym momencie). Obejmuje to również Twoją zgodę na przekazanie niektórych danych osobowych do państw trzecich, w tym do USA, zgodnie z art. 49 ust. 1 lit. a) RODO. Możesz znaleźć więcej informacji na ten temat. W każdej chwili możesz odwołać swoją zgodę korzystając z klucza i prywatności na dole strony.

Niemiecka gospodarka w dalszym ciągu cierpi z powodu słabego wzrostu, przy czym w szczególności spada przemysł i sektor budowlany. Dlatego „ekonomiści” obniżają swoje oczekiwania. Twierdzą jednak, że na horyzoncie widać ożywienie, jeśli wniosą wkład konsumenci.

dr„Mędrcy ekonomii” obniżyli swoje prognozy gospodarcze na ten rok. Jak ogłosiła w środę w Berlinie komisja doradcza rządu federalnego, oczekuje się, że PKB wzrośnie zaledwie o 0,2 procent, a jesienią ubiegłego roku „ekonomiści” spodziewali się wzrostu o 0,7 procent.

Rozwój niemieckiej gospodarki charakteryzuje się słabym ogólnym popytem gospodarczym, stwierdziła rada ekspertów pod przewodnictwem Moniki Schnitzer, która ma ocenić kompleksowy rozwój gospodarczy.

Radny Martin Werding powiedział: „Prywatne gospodarstwa domowe nadal konsumują obecnie ostrożnie, a sektor przemysłowy i budowlany odnotowuje jedynie niewielką liczbę nowych zamówień”. Oczekuje się jednak, że w 2024 r. niemiecka gospodarka nabierze pewnej dynamiki. Oczekuje się, że konsumpcja prywatna zacznie wspierać gospodarkę przez cały rok, ponieważ oczekuje się znacznego wzrostu dochodów realnych.

Modernizacja infrastruktury finansowana z opłat?

Nowy impuls powinien nadać światowy handel i światowa produkcja przemysłowa. Ekspertka Veronica Grimm stwierdziła: „Niemiecki eksport skorzysta na wzroście handlu światowego w tym i przyszłym roku”. „Jednak firmy zorientowane na eksport borykają się z ostrą konkurencją, rosnącymi kosztami pracy i ciągłym wzrostem cen energii”.

Komisja zaleca także nałożenie podatku na samochody w Niemczech.

Tutaj znajdziesz treści pochodzące od osób trzecich

Aby przeglądać treści osadzone, konieczne jest uzyskanie przez Ciebie odwołalnej zgody na przesyłanie i przetwarzanie danych osobowych, gdyż dostawcy treści osadzonych wymagają tej zgody jako zewnętrzni usługodawcy. [In diesem Zusammenhang können auch Nutzungsprofile (u.a. auf Basis von Cookie-IDs) gebildet und angereichert werden, auch außerhalb des EWR]. Ustawiając przełącznik w pozycji „Wł.”, zgadzasz się na to (z możliwością odwołania w dowolnym momencie). Obejmuje to również Twoją zgodę na przekazanie niektórych danych osobowych do państw trzecich, w tym do USA, zgodnie z art. 49 ust. 1 lit. a) RODO. Możesz znaleźć więcej informacji na ten temat. W każdej chwili możesz odwołać swoją zgodę korzystając z klucza i prywatności na dole strony.

Z odpowiedniego punktu raportu wynika, że ​​infrastruktura transportowa wymaga modernizacji i rozbudowy. „To wymaga zwiększonych wydatków na infrastrukturę, na które należy przeznaczyć więcej środków niż np. liczba samochodów liczona w zależności od liczby przejechanych przez nie kilometrów”. Ponieważ pojazdy ciężkie zużywają więcej infrastruktury niż pojazdy lekkie, rozróżnienie na podstawie masy miałoby sens.

Przeczytaj także

Inwestycje infrastrukturalne

W raporcie wskazano, że zły stan infrastruktury transportowej w coraz większym stopniu prowadzi do zatorów w ruchu na autostradach i zmniejszenia niezawodności transportu kolejowego, co wpływa na transport towarowy i działalność gospodarczą. „Oczekiwany wzrost wolumenu transportu zwiększy presję na infrastrukturę, która będzie wymagała szeroko zakrojonych modernizacji”.

Z raportu wynika, że ​​obecne opłaty za przejazd ciężarówkami w znacznym stopniu przyczyniają się do pokrycia wydatków rządu federalnego na transport, jak twierdzi Rada Doradcza ds. Gospodarczych, organ doradczy rządu federalnego. „Dlatego w przyszłości oprócz ciężarówek do finansowania użytkowników infrastruktury trzeba wykorzystywać także samochody osobowe”.

Inflacja w przyszłości ulegnie spowolnieniu

Nowy raport dołącza do szeregu negatywnych prognoz dla niemieckiego regionu gospodarczego. Nawet rząd federalny spodziewa się w tym roku jedynie niewielkiego wzrostu na poziomie 0,3%. Zauważył m.in., że gospodarka światowa nie wznowiła jeszcze swojej działalności.

Według prognoz Komisja Europejska również widzi, że niemiecka gospodarka rośnie w tym roku wolniej, niż ostatnio oczekiwano. Z szacunków przedstawionych w środę przez władze Brukseli wynika, że ​​w 2024 r. największa gospodarka UE osiągnie skromny wzrost wynoszący zaledwie 0,1 proc. Jako przyczyny podaje się słaby popyt zagraniczny, spowolnienie konsumpcji prywatnej i brak inwestycji. Komisja Republiki Federalnej prognozowała niedawno wzrost gospodarczy na rok 2024 na poziomie 0,3%.

Przeczytaj także

Linia produkcyjna BYD Seal w mieście Zhengzhou w prowincji Henan w Chinach

Według prognoz Rady Ekonomistów inflacja w Niemczech będzie nadal spadać. „Ekonomiści” oczekują, że inflacja wyniesie w tym roku 2,4 proc., a w 2025 r. 2,1 proc.

Niemiecki rynek pracy był i nadal jest problemem

Według prognoz w przyszłym roku niemiecka gospodarka ma wzrosnąć o 0,9 proc. Rząd federalny spodziewa się procentowego wzrostu.

Eksperci krytykują jednak niemiecki rynek pracy. Warunki strukturalne w tym kraju uległy pogorszeniu w miarę postępujących zmian demograficznych i spadku średniego czasu pracy. „Firmy mają coraz większe trudności z obsadzeniem wolnych stanowisk pracy” – czytamy w raporcie dla rządu federalnego. „Jednocześnie wiele firm wstrzymuje się ze zwolnieniami pracowników pomimo złej sytuacji gospodarczej”.

Przeczytaj także

Rzemieślniczka w pracy w kasku

„Zagrożenie dla firm”

Rada Ekspertów została powołana ustawą w 1963 r. i powierzono jej zadanie regularnej oceny ogólnego rozwoju gospodarczego Republiki Federalnej z perspektywy niezależnych ekspertów. Oprócz Schnitzera, Werdinga, Grimma i Malmendingera członkiem komisji jest także Achim Tröger.

READ  Brak oznak ożywienia gospodarczego: badanie: Niemcy mają mniej wykwalifikowanych pracowników
Continue Reading

Economy

Oczekuje się kilku dodatkowych płatności: Ogrzewanie będzie kosztować najemców znacznie więcej w 2023 r

Published

on

Oczekuje się kilku dodatkowych płatności: Ogrzewanie będzie kosztować najemców znacznie więcej w 2023 r

Spodziewaj się wielu opóźnień w płatnościach
Ogrzewanie będzie kosztować najemców znacznie więcej w 2023 roku

Posłuchaj materiału

Ta wersja audio została stworzona sztucznie. Więcej informacji | Wyślij swoją opinię

W tych tygodniach wielu lokatorów otrzymuje rachunek za ogrzewanie i raczej nie będzie to powodem do radości. Ponieważ koszty ogrzewania gwałtownie wzrosły w zeszłym roku. Nawet ekonomiczne ogrzewanie i łagodne zimy pomagają tylko w ograniczonym stopniu.

Według obliczeń firmy doradczej Ista, koszty ogrzewania wynajmowanych domów w Niemczech w 2023 r. znacznie wzrosły. W porównaniu z 2022 r. koszty kilowatogodzin wzrosły średnio o 7 proc. w przypadku ogrzewania sieciowego, o 34 proc. w przypadku oleju opałowego i o 44 proc. procent w przypadku gazu ziemnego – podaje spółka. Liczby te opierają się na ocenie około 800 000 rachunków za ogrzewanie. Uwzględniono hamulce państwowych cen gazu i ciepła sieciowego, które obowiązywały w 2023 roku.

Ponieważ ogrzewanie było bardziej oszczędne na początku roku i raczej umiarkowane pod koniec roku, zużycie ciepła w 2023 r. było średnio nieco niższe niż w 2022 r. Dla przeciętnego mieszkania o powierzchni mieszkalnej 70 m2 roczne zużycie i ogrzewanie koszty ogrzewania sieciowego wzrosły średnio o 2 procent do 792 euro. Cena gazu ziemnego wzrosła o 37 procent do 817 euro, a oleju opałowego o 30 procent do 1095 euro. „Wielu najemców będzie musiało płacić więcej za ogrzewanie swoich mieszkań niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział prezes Ista, Hagen Lessing. Spółka zakłada, że ​​w wielu przypadkach za ogrzewanie gazem i olejem będą naliczane dodatkowe opłaty.

W kolejnej analizie miesięcznych danych grzewczych z 350 000 mieszkań ESTA określiła zużycie w 20 największych niemieckich miastach w sezonie grzewczym 2023/24, liczone od początku września do końca kwietnia. Wynik: po uwzględnieniu warunków pogodowych ogrzewanie najemców w Stuttgarcie było tylko o około jeden procent niższe niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Następnie Drezno ze wzrostem zużycia o jeden procent i Monachium ze wzrostem zużycia energii grzewczej o dwa procent w porównaniu z rokiem poprzednim. Ostatecznie to właśnie Bielefeld po uwzględnieniu warunków pogodowych dodatkowe zużycie było o dwanaście procent wyższe. W sumie, według Esta, w sezonie grzewczym 2023/24 w Niemczech zużyto o pięć procent więcej energii grzewczej, po uwzględnieniu warunków pogodowych, niż w roku poprzednim.

READ  Brak oznak ożywienia gospodarczego: badanie: Niemcy mają mniej wykwalifikowanych pracowników
Continue Reading

Trending