Connect with us

sport

Czerwona dla Hummelsa: Borussia Dortmund przegrywa mecz ligi niemieckiej z Lipskiem

Published

on

Czerwona dla Hummelsa: Borussia Dortmund przegrywa mecz ligi niemieckiej z Lipskiem

Stan na: 9 grudnia 2023 r. o 21:50

Po tak długiej przewadze liczebnej Borussia Dortmund o włos przegrywa w ekscytującym spotkaniu z RB Lipsk. Czerwony przestępca Mats Hummels krytykuje siebie.

Borussia Dortmund, mimo świetnej walki w ostatnim ataku w doliczonym czasie gry, przegrała ekscytujący pojedynek Bundesligi z RB Lipsk 2:3 (1:1). BVB przez długi czas grało z przewagą liczebną, ponieważ Mats Hummels został wyrzucony z boiska już po 15 minutach za awaryjną przerwę.

  • Aby obejrzeć transmisję na żywo: Dortmund – Lipsk
    Prawa strzałka

  • Runda 14
    Prawa strzałka

Lipsk wykorzystał swoją przewagę liczebną i strzelił gola po Ramy’m Bensebainim (32 gole samobójcze), Christopha Baumgartnera (54) i Youssefa Poulsena (90+1). Tymczasem silna drużyna z Dortmundu wyrównała po Niklasie Süle (45+6) i skróciła go po Niklasie Volkrugu (90+3).

Hummels rezygnuje z Opindy

Scena decydująca o losach meczu rozpoczęła się w 12. minucie mocną interwencją zawodnika Lipska Benjamina Henriquesa, który przechwycił podanie Saliha Ozcana. Zaraz potem wślizg Thomasa Meuniera z Dortmundu był mniej udany, ponieważ nie był on w stanie zatrzymać podania Xavera Schlagera. Piłka przeszła do Luisa Obindy i napastnik Lipska miał wolną drogę.

Hummels zatrzymał Opindę wślizgiem bez większych szans na zdobycie piłki, a Sven Jablonski natychmiast przyznał Hummelsowi rzut karny i żółtą kartkę. Asystent wideo musiał jednak wyjaśnić dwie rozdzielczości milimetrowe.

VAR trwa dwie i pół minuty

Pascal Müller spędził dwie i pół minuty w piwnicy Kolonii i podjął następującą decyzję: Obinda był na spalonym, minął Schlagera, a faul Hummelsa odniósł skutek tuż przed polem karnym. Wynik: Rzut wolny dla Lipska i czerwony dla Hummelsa.

„Nade mną porażka” Hummels napisał w mediach społecznościowych. „Nigdy nie mógłbym przejść do wślizgu i zostawić zawodników na boisku przez 80 minut z jednym zawodnikiem mniej”.

Pochwały i krytyka ze strony Terzica

Trener Dortmundu Edin Terzic zarówno pochwalił, jak i skrytykował swojego kapitana w Sportschau. „Myślę, że to wspaniale, że Mats to powiedział i od razu się do tego przyznał, to przemawia za niego. Wie, że nie możemy pozwolić sobie na zbyt częste znajdowanie się w takiej sytuacji i mam nadzieję, że wyciągnie wnioski nie tylko z tej sytuacji, ale także z zespołu”.

Daniela Mehlenborn, Sportschau, 9 grudnia 2023, 21:23

Wnioski trenera RB Marco Rose’a na temat meczu również były sprzeczne. „Z jednej strony jestem bardzo zadowolony z trzech punktów. Z drugiej strony nie zrobiliśmy dzisiaj kilku rzeczy dobrze, co oznaczało, że musieliśmy się odbić w końcówce, gdy zdobyliśmy większość.”

Bensbaaini kieruje się w stronę bramki

Dortmund bez szwanku przetrwał rzut wolny po faulu Hummelsa, ale wynikająca z tego walka w obronie trwała tylko 17 minut. Następnie Bensebaini mimowolnie zrobił to, czego nie udało się drużynie Lipska kilka razy wcześniej: strzelił przeciwko Dortmundowi, ponieważ jego defensywna główka po rzucie rożnym przyniosła odwrotny skutek.

Co zaskakujące, Dortmund wrócił do meczu lepiej po tym, jak stracił przewagę pomimo przewagi liczebnej, a nawet miał szanse. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy strzał Meuniera z bliskiej odległości został zablokowany przez bramkarza Lipska Janisa Blasewicha, po czym Sule wykorzystał swoją zaskakująco dużą przestrzeń.

Po początkowej obronie rzutu rożnego, Leipzig pozostawił obrońcę bez oznaczenia na drugim słupku. Julian Brandt posłał precyzyjne dośrodkowanie, a Sule trafił z woleja z bliskiej odległości. Środkowy obrońca w tym momencie znajdował się na boisku dopiero, gdy wszedł na boisko jako zmiennik Jamiego Pineau-Gittinsa po tym, jak Hummels został wyrzucony z boiska.

Baumgartner wykorzystuje odbicie

Sule miał także udział przy kolejnym golu po przerwie. Podjął duże ryzyko, wchodząc jako przedostatni zawodnik, ale nie trafił w piłkę, a Coppell mógł jedynie pozwolić, aby strzał Xaviego Simonsa odbił się do przodu i kopnął Baumgartnera.

W rezultacie Lipsk w dużej mierze zdominował mecz, nie imponując i miał tylko kilka dobrych okazji. Dortmund ostro walczył z tym pomysłem i czasami udawało mu się dokończyć mecz. Ale najpierw Lipsk ponownie strzelił gola po tym, jak Poulsen pokonał Nico Schlotterbeeka.

Ostateczny atak Z Dortmundu

Po strzale Volkruga znów pojawiła się nadzieja, a Sule i Gio Reyna mieli dwie szanse na wyrównanie w ostatnim ataku, jednak ich strzały nie powiodły się.

Borussia Dortmund pozostaje na piątym miejscu, ale obecnie traci cztery punkty do szóstego Lipska. – Dortmund wygrał tylko raz w ostatnich sześciu meczach w lidze niemieckiej. Trener Terzic powiedział jednak, że nadal czuje wsparcie w klubie. „Możemy tego dokonać tylko razem. Jesteśmy na etapie, w którym nie jest to łatwe. Ale nie mam problemu z podnoszeniem się po niepowodzeniach, ponownym myśleniem o rozwiązaniach i inspirowaniem chłopaków. „

BVB w Augsburgu, Lipsk vs. Hoffenheim

Mecz Dortmundu w Lidze Mistrzów u siebie z wyjściowym składem Paris Saint-Germain odbędzie się w środę o 21:00. O 18:45 RB Lipsk podejmie Young Boys Bern.

W 15. kolejce Bundesligi obie drużyny zmierzą się ze sobą w sobotę. O 15:30 BVB zmierzy się z FC Augsburg, a o 18:30 Lipsk – Hoffenheim.

Pokaz sportowy 9 grudnia 2023 o 21:32

READ  Bayern Monachium: Przed Knalar vs Al-Ittihad: Niezwykła prośba Juliana Nagelsmanna Sports
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sport

Bayer Leverkusen kontra Roma 2:2! Stanisic wyjaśnia wszystko w ekscytującym filmie! Dogrywka mistrzów w finale Pucharu Europy

Published

on

Bayer Leverkusen kontra Roma 2:2!  Stanisic wyjaśnia wszystko w ekscytującym filmie!  Dogrywka mistrzów w finale Pucharu Europy

Bayer Leverkusen: Alonso gwałtownie skręca

To nie przypadek, że przed rozpoczęciem meczu Alonso pełnił rolę ostrzegawczą. Hiszpan ostrzegł, że postęp jest oczywiście dobry, „ale może być niebezpieczny”. Przecież Rzymianie „nie mieli nic do stracenia, a my mamy wszystko do stracenia”. Jeszcze bardziej zaskakujący był jego jedenasty start.

Lekko kontuzjowany niedawno Florian Wirtz został początkowo przesunięty na ławkę rezerwowych, a Alonso niespodziewanie sprowadził na boisko Adama Hlozka – i podobnie jak w pierwszym meczu zabrakło prawdziwego napastnika. W sumie awansował o sześć miejsc w porównaniu z sukcesem Bundesligi z Eintrachtem Frankfurt (5:1).

Nie zmieniło to jednak podejścia. Po tym jak w zeszłym roku Leverkusen zwątpiło w taktykę muru Rzymian, tym razem Włosi rozpoczęli bardziej ofensywnie. Po dwóch niebezpiecznych strzałach Romelu Lukaku (czwarte miejsce) i Lorenzo Pellegriniego (17. miejsce) Leverkusen przejęło kontrolę nad przebiegiem meczu.

Dzięki kreatywności, szybkości i determinacji Leverkusen stwarzał okazję za szansą w pełnym napięcia pojedynku, ale czasami podopieczni Alonso bezmyślnie marnowali wyraźne prowadzenie. Exequiel Palacios trafił w słupek (29), a Amin Adly i Hlozek znakomicie zatrzymali wybitnego bramkarza Mile’a Svilara (39).

Roma strzela trzy gole, a potem pojawia się Stanisic

Leverkusen bez potrzeby nagle dało gościom nadzieję. Reprezentant kraju Jonathan Tah powalił na ziemię wypożyczonego do Bayera Sardara Azmouna, a Paredes bezpiecznie wykorzystał rzut karny, wywracając w ten sposób poprzedni mecz do góry nogami.

Wirtz po przerwie pozostał na ławce rezerwowych, a Bayer pomimo deficytu nadal szukał wyjścia do ataku. Adly (54), Jonas Hoffman (59) i Hlozek (61) stracili bramki pomimo obecności innych zawodników z pierwszej klasy.

Nastąpiła kara za nieudane zdobycie bramki: piłka po rzucie rożnym odbiła się od Hlozka, sędzia Danny Makele wskazał na miejsce karne, a Paredes znów zachował spokój. Chwilę później El Adly znów o włos poniósł porażkę (73). W końcówce Alonso podbił Wirtza, a niedługo potem piłka po raz pierwszy wpadła do rzymskiej siatki.

READ  Bayern Monachium: Przed Knalar vs Al-Ittihad: Niezwykła prośba Juliana Nagelsmanna Sports

Continue Reading

sport

W imieniu FIA i Pirelli: Ferrari testuje opony Formuły 1

Published

on

W imieniu FIA i Pirelli: Ferrari testuje opony Formuły 1

(Motorsport-Total.com) – Pierwsze zdjęcia z jazdy próbnej Ferrari na własnym torze firmy w Fiorano niedaleko Maranello wywołały sensację. Ponieważ młody kierowca Ferrari Arthur Leclerc (brat zwykłego kierowcy Charlesa Leclerca) jeździ Ferrari SF-75 z zeszłego roku, które jeździ po mokrej nawierzchni z prawie całkowicie zakrytymi oponami deszczowymi.

Jazdy testowe Ferrari na uczciwych oponach deszczowych na Fiorano 2024

Odbywa się to w imieniu dostawcy opon dla Formuły 1, Pirelli oraz Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA), po podobnych jazdach testowych przeprowadzonych w zeszłym roku na torze Silverstone. W obu przypadkach pojawia się pytanie, jak poprawić warunki podczas deszczu, aby kierowca nie pogarszał wzroku jadąc za nim. Stąd (częściowe) pokrycie opon.

Dlatego też Oliver Biermann stojący za zeszłorocznym samochodem jeździ obecnym Ferrari SF-24 ze standardowymi, wolnostojącymi kołami, aby zebrać pierwsze wrażenia z perspektywy kokpitu. Uczestnicy nie skomentowali jednak jeszcze publicznie swoich testów.

Co nowego w oponach aero?

Jednak obecny test w Fiorano można jedynie w ograniczonym stopniu porównywać z testami na Silverstone z zeszłego roku. Ponieważ w 2023 roku Mercedes i McLaren symulowali jazdę z tyłu w deszczu, używając zupełnie innych środków technicznych: (częściowe) mocowania osłon kół były wówczas znacznie mniejsze – co nie podoba się FIA.

„Być może doświadczenie było zbyt optymistyczne. Owiewka nie zakrywała wystarczająco koła. Właściwie myślałem, że z tego powodu nie uzyskamy żadnych odpowiednich wyników” – powiedział dyrektor FIA Formula Racing Nicholas Tombazis po teście na Silverstone.

Czym różni się Fiorano od Silverstone?

A więc teraz nowa próba pod innym sponsorem i z nowymi kołpakami z włókna węglowego, które zakrywają trzy czwarte kół, patrząc z boku. Panele są całkowicie zamknięte od góry i z tyłu. Jedynie z przodu widać dwa większe otwory.

Według informacji otrzymanych od it.motorsport.comsiostrzana witryna Motorsport-Total.com I Formuła1.de w Sieć sportów motorowychOtwory w panelach można regulować ręcznie, dzięki czemu można je powiększać lub zmniejszać. Wydaje się także, że możliwe są dalsze zmiany formatu.

FIA i Pirelli opracowały odpowiedni plan testów obejmujący kilka testów dla Ferrari. Oczekuje się, że jeden ze stałych kierowców Ferrari będzie także jeździł następnym samochodem w ciągu dnia, ponieważ zwykli kierowcy mają już doświadczenie w jeździe w Formule 1 w deszczu.

FIA uzasadnia przedłużenie egzaminów na prawo jazdy

Nowe jazdy próbne stały się konieczne, ponieważ poprzednie rozwiązania zostały odrzucone jako niewystarczające, Tombazis wyjaśnia zapytany: „To nie jest tak proste, jak wkręcenie czegoś do samochodu, a potem jedziemy i pasuje”.

Testy opon Pirelli w Fiorano 2024

Podczas opracowywania osłon opon duży nacisk położono na to, aby jak najmniej poświęcać osiągi. „Nie chcieliśmy zbytnio ingerować w aerodynamikę” – mówi Tombazis – „ale w niektórych przypadkach jest to oczywiście nieuniknione, zwłaszcza że pełna owiewka generuje bardzo wysokie wartości. Rozpórki muszą być podobnie stabilne, aby tak się nie stało lecieć z prędkością 300 km/godz.”.

Jak oceniany jest ten dzień testowy?

Ponieważ Ferrari pracuje w imieniu FIA i Pirelli, aby zdobyć tę wiedzę, dzień testów w Fiorano nie podlega ograniczeniom testowym opisanym w Odnotowano regulamin sportowy na sezon Formuły 1 2024: przepisy praktycznie nie dopuszczają żadnych specjalnych egzaminów na prawo jazdy przez zespoły. Istnieją jednak wyraźne wyjątki od testów opon i to jest dokładnie ten wyjątek.

W piątek (10 maja 2024 r.) Ferrari będzie miało kolejny dzień testowy we Fiorano, ale na innych warunkach: tradycyjny zespół Formuły 1 kończy tzw. imprezę promocyjną i dzięki temu może przejechać 200 kilometrów obecnym SF-24. .

Praktyczny efekt uboczny: Regularni kierowcy Ferrari, Leclerc i Sainz, mogą skorzystać z okazji, aby poznać planowane przez Imolę aktualizacje techniczne SF-24 i uzyskać pierwsze wrażenia na temat związku pomiędzy rozwojem (cyfrowym) a torem wyścigowym.

Continue Reading

sport

Po zwycięstwie nad Paris Saint-Germain – kibice BVB świętują Hammer-Transfer-DerWesten.de

Published

on

Po zwycięstwie nad Paris Saint-Germain – kibice BVB świętują Hammer-Transfer-DerWesten.de

Poczucie, którego być może nikt się nie spodziewał, to perfekcja! Borussia Dortmund dotarła już do finału Ligi Mistrzów i 1 czerwca będzie walczyć o upragnione trofeum na Wembley.

Po ekscytujących meczach półfinałowych z Paris Saint-Germain (1:0 każdy) kibice Borussii Dortmund nie świętowali Matsa Hummelsa, Gregora Koppela ani Karima Adeyemiego: kolejnym profesjonalistą z najwyższej klasy rozgrywkowej Niemiec, który został wybrany jako świetny transfer, jest słynny bohater. .

Borussia Dortmund: Kibice świętują oszałamiający transfer

Zespół Paris Saint-Germain ze swoimi gwiazdami Kylianem Mbappe, Marco Asensio i Ousmane Dembélé nie zdobył żadnej bramki przeciwko Borussii Dortmund przez ponad 180 minut. Oczywiście była to także zasługa jednolitej gry Czarnych i Żółtych, ale przede wszystkim Juliana Ryersona.


To także interesujące: Borussia Dortmund: Szokujący moment dla mistrza niemieckiej Premier League – ryzykuje dotarcie do finału


Norweg przybył w zeszłym roku z Union Berlin w ramach awaryjnego transferu za około pięć milionów euro. W końcu Borussia Dortmund podpisała latem kontrakt z Ramym Bensebainim. Algierczyka nie udało się jednak przekonać i przez kilka tygodni był nieobecny na boisku. Od tego czasu Ryerson stał się integralną częścią wyjściowego składu.

W półfinale Ligi Mistrzów przeciwko Paris Saint-Germain obrońca był jednym z najlepszych zawodników drużyny Borussii Dortmund. Mbappe znalazł się w kilku niebezpiecznych sytuacjach, ale Francuz wielokrotnie poddawał się Ryersonowi. W dwóch meczach zawodnikowi Dortmundu udało się niemal całkowicie wyeliminować gwiazdę. Więcej niż tylko wyjątkowa wydajność.

Ryerson jest po prostu niezawodny

Ale nie tylko w ważnych meczach Ryerson radzi sobie dobrze. Borussia Dortmund zawsze może liczyć na 26-latka. Choć pozostały jeszcze dwa mecze ligowe, które prawdopodobnie nie będą aż tak ważne, Ryerson and Co. będzie musiało po raz kolejny dać z siebie wszystko. 1 czerwca w finale Ligi Mistrzów.

READ  Mistrz świata Kevin Groskrutz wściekły po bankructwie w League 5! | Sporty

Więcej wiadomości dla Ciebie:


Rabat nie został jeszcze ustalony. Nieważne, czy jest to Real Madryt, czy Bayern Monachium – BVB ma teraz wielką szansę na wygranie Premier League. Przy kolejnych dobrych występach Ryerson może również liczyć na przedłużenie kontraktu. Obrońca ma ważny kontrakt w Dortmundzie do 2026 roku.

Continue Reading

Trending