Tech
Brettspiel-News.de – SPIEL’22 | Dzień 3 – Zoo Tycoon, najdroższa mapa, spotkanie i zabawa
Napisane przez Daniela Krause’a .
Dzisiaj była sobota wycieczka do Gra Zadziwiająco za darmo. System nawigacji wskazywał na krótką podróż i nawet na wielopoziomowym parkingu zaskakująco szybko znalazłem miejsce parkingowe. Tak więc po raz pierwszy udało mi się obejść mecz przed godziną 10 rano – ciesząc się spokojem przed burzą.
Wielu odwiedzających gromadzi się w szczególności w halach 7+8, które były puste, więc jesteś z tyłu Hale 6 i 5 Była zaskakująco pełna. Po przybyciu sytuacja uspokoiła się, a tłum rozprzestrzenił się po całej lokacji.
najdroższa karta
W hali 6 znajduje się stoisko handlujące kartami do kolekcjonowania. Spojrzenie na wystawę zachęciło mnie do umycia najpierw okularów, a potem jeszcze dwa lub trzy razy. 1800 euro za Magic Card? W ogóle nie znam tego gatunku, ale to, co nazwałem pojedynczymi kartami, przebija wszystko, co słyszałem ze sceny gier planszowych.
potentat zoo
Wiele osób, które wcześniej grały na PC, połączy się z Zoo Tycoon. W rzeczywistości wydawcy Treecer udało się uzyskać licencję od Microsoft. To pierwszy raz, kiedy Microsoft udzielił licencji na grę planszową. Współdyrektor generalny Marc Dorr, który jest również autorem gry z Samuelem Luterbacherem, zaprezentuje grę w hali 5 na stoisku B114. Kampania na Kickstarterze ruszy już niedługo, a każdy, kto nadal chce zrobić własne wrażenie, może zaryzykować w niedzielę na SPIEL’22.
Międzynarodowe jedzenie
Wspaniale było w tym roku przyjechać tak wielu ludzi z innych krajów. To sprawiło, że przedstawienie stało się bardziej różnorodne i zróżnicowane. Pozostaje tylko podziękować licznym zwiedzającym i wystawcom.
Spotkaj się i graj
Siedzimy w domu z naszym ponad 40-osobowym zespołem przez cały rok i piszemy, podcastujemy, udostępniamy, publikujemy i poprawiamy, dzięki czemu możemy tworzyć treści przez 365 dni w roku. Dzisiaj wreszcie mieliśmy okazję spotkać się twarzą w twarz z naszymi czytelnikami i słuchaczami i to było świetne.
Dziękuję za zachętę i uznanie! Byliśmy zadowoleni z każdej wizyty.
„Ewangelista mediów społecznościowych. Baconaholic. Oddany czytelnik. Badacz Twittera. Zapalony pionier w dziedzinie kawy”.
Tech
Google aktywuje rozszerzenia AI dla Niemiec
Hamburg – System Google Gemini AI może teraz być połączony z kilkoma aplikacjami Google przez użytkowników w Niemczech. We wtorek firma internetowa ogłosiła tę decyzję na swoim blogu. Dzięki nowej funkcjonalności możesz zapewnić Gemini dostęp do Map Google, Lotów Google, Hotele Google, YouTube, a także Gmaila, Dysku Google i Dokumentów Google.
We wpisie na blogu Google napisał, że system dostarcza istotne informacje z powiązanych usług bezpośrednio do czatu z Gemini, jeśli wyrazisz zgodę na powiązanie danej aplikacji. Połączenie między aplikacjami, usługami i Gemini AI można w dowolnym momencie odwrócić.
Na przykład, planując wyjazd ze znajomymi, praca z rozszerzeniami Gemini może działać w następujący sposób: Jeśli wymieniłeś już wcześniej pewne pomysły i daty e-mailem, możesz najpierw zapytać znajomych o Gemini w swojej historii Gmaila, aby sprawdzili, które dane pasują wszyscy. Możesz teraz przeglądać informacje o lotach i hotelach oraz wybierać filmy w YouTube ze wskazówkami dotyczącymi atrakcji. Gemini może także podsumowywać najważniejsze wydarzenia bezpośrednio w wiadomości e-mail do znajomych.
Dzięki rozszerzeniom Gemini amerykańska firma konkuruje przede wszystkim z funkcją AI Microsoftu „Co-Pilot”, która umożliwia także powiązanie z dokumentami Office i innymi zbiorami danych osobowych. Google po raz pierwszy wprowadził swoje akcesoria AI w USA siedem miesięcy temu.
„Ewangelista mediów społecznościowych. Baconaholic. Oddany czytelnik. Badacz Twittera. Zapalony pionier w dziedzinie kawy”.
Tech
Nowy schemat URI wynikający z przepisów UE: Śledzenie stron internetowych w przeglądarce Apple Safari
Jak wiadomo, iPhone'y w UE potrafią więcej niż urządzenia w innych regionach świata – dzięki regulacji na mocy ustawy o rynkach cyfrowych (DMA) Apple musi uruchomić alternatywne sklepy z aplikacjami. Wygląda jednak na to, że Apple popełniło błędy wdrażając je w przeglądarce Safari, co skutkowało… Możliwy wyciek danych Możliwość prowadzenia pojazdu. Poinformowała o tym grupa badaczy bezpieczeństwa pod przewodnictwem Tommy’ego Miske. We współpracy z programistą Talal Hajj Bakri, Misk wdrożył nową wersję Safari dla Unii Europejskiej Schemat URI dla „grupy rynkowej”. Obserwowano.
reklama
Śledzenie sieci bez zgody
Nowe działanie ma tak naprawdę umożliwić stronom internetowym w przeglądarce Safari pobieranie widoku tej aplikacji za pomocą przycisku. Misk i Bakri zwrócili jednak uwagę, że z funkcjonalności dostępnej od iOS 17.4 może obecnie korzystać swobodnie dowolny serwis WWW. Umożliwiłoby to alternatywnym dostawcom sklepów z aplikacjami śledzenie użytkowników nawet w trybie incognito, jeśli współpracują z operatorami witryn. Każdemu użytkownikowi wysyłany jest unikalny identyfikator, który nie ulega zmianie.
Problem nie występuje w przypadku konkurencyjnych przeglądarek, takich jak Ecosia lub Brave, które obsługują również instalację alternatywnych sklepów z aplikacjami. Jednakże jest to obecnie jedynie hipotetyczna forma ataku, ponieważ obecnie istnieje tylko trzech różnych dostawców tych sklepów z aplikacjami, o których nie wiadomo, czy wykorzystują problem opisany przez Muska i Bakriego. Dlatego badacze twierdzą, że tylko „złośliwe rynki alternatywne” są w stanie zachować się w ten sposób. Nie jest jasne, czy Apple określi to podczas zatwierdzania.
Na razie to hipotetyczne, ale Apple mogłoby coś zrobić
Powstaje jednak pytanie, dlaczego schemat URI został zaprojektowany tak, aby łatwo było go wyciekać. Dlatego Safari zawsze wywołuje MarketplaceKit, jeśli na stronie znajduje się schemat URI – „na ślepo” – twierdzą badacze bezpieczeństwa. Przy każdym wywołaniu uruchamiany jest alternatywny sklep z aplikacjami z unikalnym identyfikatorem i wraz z nim wysyłany jest „niestandardowy ładunek”.
Aby przeprowadzić atak, operatorzy alternatywnych sklepów z aplikacjami będą musieli współpracować z dostawcami stron internetowych. Funkcje prywatności przeglądarki Safari, które w rzeczywistości mają zapobiegać śledzeniu między witrynami, są osłabione. Być może problem można łatwo rozwiązać: Safari powinna uruchamiać MarketplaceKit tylko wtedy, gdy jest to oficjalna witryna alternatywnego sklepu z aplikacjami, ale nie żadnego przypadkowego sklepu z aplikacjami. Apple nie odpowiedziało jeszcze na tę lukę.
(licencjat)
„Ewangelista mediów społecznościowych. Baconaholic. Oddany czytelnik. Badacz Twittera. Zapalony pionier w dziedzinie kawy”.
Tech
Voyager 1 może kontynuować swoją misję. – witryna internetowa Raumfahrer.net
W listopadzie 2023 roku NASA nagle zgłosiła problemy ze statkiem kosmicznym Voyager 1, który nie wysyłał już czytelnych danych. Czy to koniec misji naukowej? Tymczasem po kilku miesiącach badań zespół specjalistów NASA znalazł przyczynę problemu i również go rozwiązał.
Autor: Thomas Geoking Źródło: NASA.
Przez chwilę wyglądało na to, że aktywny lot naukowy statku kosmicznego Voyager 1 dobiegł końca. Sonda wystrzelona 5 września 1977 roku jest, wraz ze swoją siostrzaną sondą, najodleglejszym obiektem stworzonym przez człowieka. Znajduje się teraz w przestrzeni międzygwiezdnej. W ciągu nieco ponad 17 000 dni spędzonych w przestrzeni kosmicznej przeleciał dotychczas około 24,42 miliarda kilometrów. Obecnie sygnał radiowy z Ziemi dociera do sondy kosmicznej w ciągu 22,5 godzin.
Sonda kosmiczna nadal wysyła dane naukowe z powrotem na Ziemię, przynajmniej do połowy listopada 2023 r. Nagle okazuje się, że sonda kosmiczna nie wysyła już czytelnych danych, ale raczej te same dane ułożone w rodzaj ciągłej pętli.
Po szczegółowej analizie przyczynę początkowo ustalono w systemie danych lotu sondy. To jeden z trzech komputerów znajdujących się na pokładzie statku kosmicznego. System FDS nie skomunikował się prawidłowo z jednym z podsystemów sondy, zwanym modułem modulacji telemetrii (TMU). W rezultacie na Ziemię nie są przesyłane żadne dane naukowe ani techniczne. Celem FDS jest gromadzenie m.in. danych z instrumentów naukowych oraz danych technicznych o stanie i kondycji statku kosmicznego. Informacje te są następnie łączone w pojedynczy pakiet danych, który jest wysyłany z powrotem na Ziemię przez TMU. Teraz TMU zaczęło wysyłać powtarzający się wzór jedynek i zer, jakby „utknął”. Po nieudanym ponownym uruchomieniu FDS do analizy błędu często trzeba było korzystać z dokumentów sprzed kilkudziesięciu lat. Specjaliści potrzebowali czasu, aby zrozumieć, jak nowe polecenia wpłyną na działanie statku kosmicznego, aby uniknąć niezamierzonych problemów.
1 marca 2024 r. wysłali do statku kosmicznego sygnał, który spowodował, że FDS wysłał pełny obraz pamięci. Zostało to odebrane 3 marca i odszyfrowane przez inżyniera z agencji Deep Space Network, która obsługuje anteny radiowe komunikujące się zarówno z Voyagerem, jak i innymi statkami kosmicznymi.
Zrzut pamięci był kluczem do rozwiązania problemu!
Okazuje się, że 3 procent pamięci FDS jest uszkodzone. Możliwe, że jeden chip został uszkodzony albo przez wysokoenergetyczne cząstki z kosmosu, albo po prostu przez długi okres pracy. Spowodowało to utratę części kodu programu komputerowego FDS.
Utrata tego kodu sprawiła, że dane naukowe i techniczne stały się bezużyteczne. Ponieważ chipa nie można było naprawić, zespół zdecydował się umieścić uszkodzony kod w innym miejscu pamięci FDS. Żadna pojedyncza witryna nie jest jednak wystarczająco duża, aby pomieścić całą sekcję kodu. Dlatego opracowano rozwiązanie umożliwiające podzielenie uszkodzonego kodu na sekcje i przechowywanie tych sekcji w różnych lokalizacjach w FDS. Aby ten plan zadziałał, te sekcje kodu muszą zostać zmodyfikowane, aby zapewnić dalsze działanie jako całość. Należy również zaktualizować wszelkie odniesienia do lokalizacji tego kodu w innych częściach repozytorium FDS. 18 kwietnia zespół przesłał wstępną aktualizację oprogramowania statku kosmicznego Voyager. Kiedy 20 kwietnia zespół kontroli misji otrzymał informację zwrotną od statku kosmicznego, wiedział, że modyfikacja zadziałała. Po raz pierwszy od pięciu miesięcy udało im się sprawdzić status i stan statku kosmicznego. Po dalszej aktualizacji sonda będzie mogła ponownie przesyłać dane naukowe na Ziemię. Misja naukowa może być kontynuowana.
To, jak długo sonda może nadal działać, zależy głównie od baterii radionuklidowych i zużycia elementów termoelektrycznych. Produkcja energii elektrycznej spada o około 4 waty rocznie. Wyłączanie poszczególnych instrumentów wielokrotnie wydłużało żywotność sondy.
Raumfahrer.Net będzie w dalszym ciągu udostępniać raporty.
Dołącz do dyskusji na forum Raumcon:
„Ewangelista mediów społecznościowych. Baconaholic. Oddany czytelnik. Badacz Twittera. Zapalony pionier w dziedzinie kawy”.
-
Tech3 lata ago
Te oferty Apple nadal istnieją
-
Top News2 lata ago
Najlepsze strategie i wskazówki dotyczące zakładów na NBA
-
Tech3 lata ago
Kup PS5: Expert bez nowych konsol – kiedy nadejdą dostawy?
-
Tech3 lata ago
Windows 11 dla programistów: aplikacje na Androida, zestaw gier i pakiet Windows SDK
-
Economy3 lata ago
Huobi Global rozpoczął kampanię zerowej opłaty dla użytkowników kart bankowych w Europejskim Obszarze Gospodarczym i Wielkiej Brytanii
-
entertainment3 lata ago
Dieter Bohlen ogłosił nową pracę w telewizji – to zaskakujące
-
entertainment3 lata ago
„Helene Fischer Show”: Nagłe zakończenie bożonarodzeniowego show – ostre słowa ZDF
-
Tech4 miesiące ago
Ubóstwo CO2 może ujawnić łatwość życia – Wissenschaft.de