Connect with us

sport

BVB dokonuje dziwnej zmiany w Sky! | Sporty

Published

on

BVB dokonuje dziwnej zmiany w Sky!  |  Sporty

Dieses heiße Wortgefecht zwischen Sky-Mann Patrick Wasserziehr (57) und BVB-Star Nico Schlotterbeck (24) ist in den sozialen Medien viral gegangen. Die Folge: ein Novum…

BVB sorgt für kuriose Änderung bei Sky!

BILD erfuhr: Der BVB und der Privatsender haben sich vorübergehend darauf verständigt, dass künftig nicht nur der Field-Reporter mit einem eigenen Mikro ausgestattet ist, sondern auch der Spieler nach Abpfiff ein eigenes bekommt.

Hintergrund: [–>Schlotterbeck war nach der nach der Dortmunder Pleite gegen den VfB (0:1) sichtlich verstimmt, als Wasserziehr von ihm wissen wollte, wieso er aus drei Metern das Tor nicht getroffen habe? Schlotterbeck: „Das ist tatsächlich eine blöde Frage!“

Wasserziehr unterbrach: „So blöde finde ich sie gar nicht.“

Auf die Rückfrage, warum er sie denn blöd fände, entgegnete der Ex-Freiburger ruhig: „Das liegt daran, dass sie vielleicht nie Fußball gespielt haben.“

Wasserziehrs Konter: „Ich spiele seit 50 Jahren Fußball.“

Schlotterbeck genervt: „Aber vielleicht nicht auf dem Niveau“ – und dann folgte der Schlotterbeck-Satz, der dafür verantwortlich ist, dass jetzt bei den BVB-Spielen künftig ein zweites Mikro im Spiel ist. Schlotterbeck: „Wäre vielleicht gut, wenn Sie mich auch mal aussprechen lassen…“

Weil Schlotterbeck nach der VfB-Pleite noch kein eigenes Mikro hatte, konnte er auf die für ihn anscheinend unangenehmen Fragen nicht so spontan antworten, wie er es gerne getan hätte. Das ließ der BVB hinterher auch Sender Sky wissen.

Beim 2:1-Sieg in Gladbach führte Thomas Wagner (52) die Interviews. Der smarte Field-Reporter nutzte sein Mikro nun alleine. Bei den Spielern Schlotterbeck und Sabitzer kam plötzlich das zweite Mikro zum ersten Mal zum Einsatz.

READ  Licytacja: 1 milion dolarów dla Missys Bisht

Die Interviews verliefen übrigens äußerst harmonisch – was aber wohl auch daran gelegen hat, dass der BVB das Duell gegen die Namenscousine trotz Unterzahl (Gelb-Rot Adeyemi) im Gegensatz zum VfB-Spiel gewinnen konnte…

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sport

Były piłkarz zmarł w wieku 85 lat

Published

on

Były piłkarz zmarł w wieku 85 lat

Zaledwie kilka tygodni temu obchodził swoje 85. urodziny. Teraz zmarł były zawodnik reprezentacji Niemiec Karl-Heinz Schinlinger. Jeden gol uczynił go sławnym.

Poinformowało o tym jednogłośnie wiele włoskich mediów. Schnellinger, który rozegrał 47 meczów w reprezentacji Niemiec, miał 85 lat. Według doniesień zmarł po długiej chorobie w szpitalu San Raffaele w Mediolanie.

Schnellinger do końca mieszkał w stolicy północnych Włoch. W Niedzielę Wielkanocną (31 marca) wraz z żoną, trzema córkami, włoskimi teściami i czwórką wnucząt obchodził tam swoje 85. urodziny.

Najdłuższy okres w swojej karierze spędził we włoskim klubie Milan, gdzie zdobył wiele tytułów. Czterokrotnie Puchar Włoch, raz mistrzostwo (1968), Puchar Europy (1969) i Puchar Zdobywców Pucharów Europy (1968, 1973).

Schnellinger: Piłkarz Roku 1962

Rhinelander rozpoczął karierę zawodową w 1958 roku w 1. FC Köln, z którym w 1962 roku został mistrzem Niemiec. W tym samym roku został wybrany najlepszym piłkarzem Niemiec.

W 1963 roku przeniósł się do Włoch. Przeniósł się do Romy za 1,12 miliona marek DM i początkowo został wypożyczony na jeden sezon do AC Mantua. W następnym sezonie udał się do Romy, gdzie Milan dostrzegł go i podpisał kontrakt w 1965 roku. Schnellinger, nazywany „Carlo Il Biondo” („Blondynka Carl”), przebywał tam przez dziewięć lat i przeżywał swój największy sukces z Rossonerimi. Pod koniec kariery ponownie grał w Bundeslidze w tenisowej drużynie Borussia Berlin (1974/75).

Obrońca brał udział w czterech finałach Pucharu Świata. Jego gol, który zapewnił wynik 1:1 w tak zwanym „meczu stulecia” w półfinale przeciwko Włochom na Mistrzostwach Świata w 1970 roku, przyniósł mu sławę, zapewniając niemieckiej drużynie dodatkowy czas, który ostatecznie wygrał 3-4.

READ  Formuła 1: Sergio Perez musi zaatakować Maxa Verstappena
Continue Reading

sport

Bayern Monachium prawdopodobnie ma Vincenta Kompany’ego na swojej liście życzeń trenerskich

Published

on

Bayern Monachium prawdopodobnie ma Vincenta Kompany’ego na swojej liście życzeń trenerskich

Szukał następcy Tuchela
Czy nowy trener Bayernu będzie pochodził ze zdegradowanej drużyny z angielskiej Premier League?

Wydaje się, że sztab trenerski Bayernu Monachium pisze nowy rozdział: po sześciu odrzuceniach i odmowach nowy kandydat znalazł się na liście życzeń przy Säbener Strasse. Zaleta: Zna Bundesligę. Wada: nie miał udanego roku.

DALEJ PROSZĘ: Z doniesień mediów wynika, że ​​Belg Vincent Kompany stał się celem pozornie niekończących się poszukiwań trenera przez mistrzów Niemiec Bayern Monachium. Jak podaje Sky, rozmowy z byłym zawodnikiem Bundesligi z Hamburga już się odbyły. Kompany trenuje Burnley od 2022 roku i początkowo awansował, ale w tym sezonie ponownie spadł. Według dziennikarza Fabrizio Romano, Kompany jest także jednym z kandydatów Bayernu.

38-letni Kompany grał w Hamburgu na pozycji obrońcy od 2006 do 2008 roku. Po odejściu z rodzinnego klubu RSC Anderlecht był trenerem klubu, zanim przeniósł się do Burnley w Anglii. Na wyspie odniósł sukces jako zawodnik Manchesteru City i czterokrotnie zdobył mistrzostwo. Rozegrał także 89 meczów międzynarodowych w reprezentacji Belgii. Kompany nadal ma kontrakt z Burnley do 2028 roku.

Ostatnio spotkali się z wieloma odrzuceniami i nadal szukają następcy Thomasa Tuchela, który na ławce rezerwowych Monachium trenował swój ostatni mecz w sobotnim meczu z TSG Hoffenheim 4:2. Bayern prosił m.in. trenera Leverkusen Xabiego Alonso, trenera reprezentacji Juliana Nagelsmanna i trenera reprezentacji Austrii Ralfa Rangnicka, ale zawsze otrzymywał odmowę. Trener Benfiki Lizbona Roger Schmidt również odwołał występy Bayernu.

Podobno zainteresowany był były trener Eintrachtu Oliver Glasner, ale jego klub Crystal Palace zażądał astronomicznej kwoty. Ostatnio pogłoski o Włochu Roberto De Zerbi nie sprawdziły się.

READ  Bayern Monachium: Zwykłe miejsca zniknęły – Gnabry i Sane powinni się wstydzić! | Sporty
Continue Reading

sport

Podolski poważnie podchodzi do Kolonii

Published

on

Podolski poważnie podchodzi do Kolonii

{ „placeholderType”: „BANNER” }

Podolski poważnie podchodzi do Kolonii

Lukas Podolski ostro krytykuje zarząd FC Kolonia. Wciąż pozostawia otwartą przyszłość.

.  Pan
.  Pan

Po spadku z ligi niemieckiej gwiazda klubu Łukasz Podolski skrytykował zarząd kolońskiego klubu. „Niestety nie jest to pierwszy, drugi czy trzeci spadek FC, ale siódmy w ciągu ostatnich 26 lat” – powiedział mistrz świata z Rio. Gazeta Miejska Kolonii„Będziemy krążyć w kółko. Wydaje się, że istnieje klątwa, choroba dotykająca FC. Ten klub ze swoimi wspaniałymi kibicami i miasto nie zasługują na to”.

{ „placeholderType”: „MREC” }

Nie ma „jednej przyczyny” wypadku. „Ale jasne jest, że skład zespołu, decyzje szkoleniowe i wizerunek klubu na zewnątrz nie były prawidłowe” – powiedział 38-latek.

Poza tym „bardzo duża liczba osób” będzie miała swoje zdanie. „Ludzie, którzy mają niewielką wiedzę na temat profesjonalnej piłki nożnej lub nie mają jej wcale. Krąg decydentów jest po prostu zbyt duży”. Siłownia potrzebuje „małej grupy trzech lub czterech osób, które szybko i skutecznie podejmują mądre decyzje”.

Podolski: Brak połączenia

Klub nie zwrócił się jeszcze do niego w sprawie potencjalnej roli. Podolski wyjaśnił: „Obecnie nie ma kontaktu z zarządem i nie ma żadnych próśb ani ofert ze strony klubu”, ale zasygnalizował swoją gotowość.

{ „placeholderType”: „MREC” }

Podolski powiedział: „Być może mam na stole konkretne rzeczy, wtedy podejmę decyzję, co do zasady niczego nie wykluczam. Każdy powinien wiedzieć, jak ważny jest dla mnie FC Köln, ale zastanawiam się”. Jak w dłuższej perspektywie można poprawić ogólną strukturę klubu?

READ  Licytacja: 1 milion dolarów dla Missys Bisht
Continue Reading

Trending