Connect with us

Top News

Czy samochód wyprodukowany w Polsce można nazwać Milano?

Published

on

Czy samochód wyprodukowany w Polsce można nazwać Milano?
[–>

Der 1910 gegründete Auto­mobilhersteller Alfa Romeo, dessen oft sportliche und fast immer schöne Autos von den Kunden, den „Alfisti“, nahezu kultisch verehrt werden, hat dieser Tage sein erstes vollelektrisches Modell vorgestellt. Es handelt sich um ein kompaktes SUV, das auf den Namen Milano hört. Folgerichtig feierte das Auto seine Weltpremiere in Mailand, der Hauptstadt der Lombardei.

[–>

Doch nicht dort wurde das Auto hergestellt, und auch sonst nirgendwo im motoraffinen Norden Italiens. Sondern in Tychy, im motor­affinen Süden Polens. Dort lässt der Konzern Stellantis Autos (oder Getriebe) seiner Marken herstellen – von Opel und Jeep über Fiat und Lancia bis Alfa Romeo. Stellantis ging 2021 aus der Fusion der französischen Groupe PSA mit der Fiat-Gruppe hervor, zu der Al­fa Romeo seit 1986 gehört.

[–>

„Das ist verboten“

[–>

Vom neuen Alfa Milano heißt es in der Fachpresse, das Design sei „schick“, der Antrieb mit bis zu „brachialen 240 PS“ lasse in jedem Fall „sportliches Fahrverhalten“ erwarten. Zank um den neuen „Milano“ gibt es nur wegen des Namens. Minister Alfredo Urso, dessen Kabinettsressort offiziell „Ministerium für Unternehmen und Made in Italy“ heißt, will bei der Namensgebung sogar einen Gesetzesverstoß festgestellt haben: „Ein Auto, das ,Milano‘ heißt, darf nicht in Polen hergestellt werden. Das ist verboten.“

[–>[–>

Urso bezieht sich auf ein Gesetz von 2003, das die Vermarktung eines Produkts mit italienischem Namen verbietet, wenn das betreffende Produkt außerhalb Italiens hergestellt ist. Ein in den USA produzierter Parmesankäse darf zum Beispiel nicht „Parmigiano Reggiano“ heißen, weil er eben nicht aus der italienischen ­Region Emilia-Romagna stammt.

READ  Federalny Sąd Finansowy: ofiary oszustw są bez wątpienia opodatkowane wyimaginowanymi zyskami

[–>

Ist das auch bei Autos sinnvoll?

[–>

Der Schutz von Herkunftsbezeichnungen mag für landwirtschaftliche Produkte sinnvoll sein, die unmittelbar aus der Bewirtschaftung des Landes stammen. Bauernverband und Au­ßenhandelskammern beklagen seit langem Milliardenverluste für Italiens Produzenten durch mehr als 600 italienisch klingende Produkte, die auf der ganzen Welt verbreitet sind und nicht das Geringste mit „Made in Italy“ zu tun haben – von Milchprodukten und Pasta über Wurst und Fleisch bis zu Wein und Prosecco.

[–>

Aber ist der Anspruch auf eine geschützte Herkunftsbezeichnung auch bei Autos sinnvoll? Deren Teile werden im Zeitalter der Globalisierung aus vielen Ländern herbeigeschafft und dann an einem verkehrs- und lohntechnisch günstigen Ort zusammengesetzt.

[–>[–>

Zwischen der Regierung in Rom und dem französisch-italienischen Konzern gibt es seit Langem Streit, weil Stellantis aus Kostengründen immer weniger Autos und Autoteile in Italien produzieren lässt. Der in Tychy produzierte Alfa Romeo Milano koste pro Stück rund 10.000 Euro weniger, als wenn er in Mailand hergestellt würde, sagt Stellantis-Chef Carlos Tavares. Dass das polnische SUV nach der Intervention der italienischen Re­gie­rung beim portugiesischen Boss des französisch-italienischen Konzerns noch in Alfa Romeo „Tychy“ umgetauft wird, gilt allerdings als ausgeschlossen.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top News

Hesja: Od piątku nowy strajk w prywatnych firmach autobusowych | hessenschau.de

Published

on

Hesja: Od piątku nowy strajk w prywatnych firmach autobusowych |  hessenschau.de

Od piątku pasażerowie transportu publicznego w Hesji znów będą mieli problemy: prywatne firmy autobusowe rozpoczną strajk. Ostatni strajk miał miejsce kilka tygodni temu.

Przed wszystkimi, którzy korzystają z autobusów w dużych miastach, nadchodzą ciężkie dni. Związek Verdiego wezwał do strajku w prywatnych firmach autobusowych w najbliższy piątek, wtorek i środę (21 i 22 maja). Powodem jest to, że negocjacje zbiorowe dotyczące około 6000 pracowników w branży ponownie utknęły w martwym punkcie.

Dotyczy to usług autobusowych Deutsche Bahn w północno-wschodniej Hesji (Homberg/Efze, Melsungen i Rotenburg) oraz autobusów w Fuldzie, Gießen, Frankfurcie, Maintal (Main-Kinzig), Offenbach, Oberursel (Hochtaunus), Hanau, Niddender (Hanau, Niddender). Wetterau), Kelnhausen, Bad Homburg, Wieterstadt (Darmstadt-Dieburg), Russelsheim i Wiesbaden.

Oczekuje się, że zmiany będą miały wpływ na wszystkie linie autobusowe we Frankfurcie

Do Frankfurt Lokalna agencja transportu publicznego Traffic ogłosiła w środę, że oczekuje się strajku na prawie wszystkich 68 liniach autobusowych. Obejmuje to linię 61, z której regularnie korzystają odwiedzający Wäldchestag, regionalny festiwal folklorystyczny odbywający się w lesie miejskim.

Traffic twierdzi jednak, że klienci mogą korzystać z innych środków transportu publicznego, takich jak kolej S-Bahn, tramwaje, pociągi regionalne, metro i dwie linie minibusów.

W Offenbacha Strajk dotyczy także pracowników spółek zależnych przedsiębiorstw komunalnych MMO Main Mobil Offenbach i Offenbacher Verkehrs-Betriebe (OVB).

Wiesbaden: Awarie są możliwe

miasto Wiesbaden ESWE Verkehr spodziewa się opóźnień i odwołań niektórych autobusów na sieci tras w dni strajku w piątek 17 maja, wtorek 21 maja i środę 22 maja.

Na liniach 39 i 46 mogą występować odchylenia od rozkładu, ponieważ zapewniają je firmy partnerskie.

Długie zmiany, krótkie przerwy

Według Verdiego w sektorze prywatnych autobusów brakuje personelu. Związek skarży się na zbyt długie zmiany, wspólne zmiany, krótkie przerwy, nadmierne nadgodziny i nadmierne zwolnienia chorobowe.

READ  Grożą wysokie kary – czego mogą spodziewać się konsumenci

W toczącym się sporze zbiorowym z Państwowym Stowarzyszeniem Heskich Przewoźników Autobusowych (LHO) związek domaga się między innymi wyższych wynagrodzeń dla około 6000 pracowników. Pensja powinna za każdym razem podwajać się o 8,5 proc., a Verdi żąda 3000 euro rekompensaty za inflację.

Stowarzyszenie pracodawców odrzuciło żądania LHO Verdiego jako nieuzasadnione. Dlatego negocjacje zakończyły się fiaskiem. „Szczególnie kontrowersyjne tematy to przepisy dotyczące przerw w pracy, płace, urlopy i rekompensaty za inflację” – powiedział negocjator Jochen Koppel, „co oznacza prawie wszystko”. Związek i federacja pracodawców uzgodniły nowy termin negocjacji na 24 maja.

Dyrektor wykonawczy i negocjator LHO Volker Duchan powiedział w czwartek, że uważa strajki ostrzegawcze za „niepotrzebne i nieistotne” w świetle uzgodnionego układu zbiorowego. Dłuższe dni strajków podczas weekendu Zesłania Ducha Świętego szczególnie zirytowały osoby dojeżdżające do pracy, „które z pewnością z tego powodu ucierpią”. „Wielokrotnie obciążane narzędzie stresu” – stwierdził – „nie będzie już pomocne w złożonych sporach dotyczących rokowań zbiorowych w 2024 r.”.

Drugi strajk za kilka tygodni

Verdi wezwał już pracowników do rozpoczęcia strajku ostrzegawczego 24 kwietnia, co oznaczało odwołanie kilku wyjazdów. W większych miastach skutki kwietniowego strajku były minimalne, ponieważ inne układy zbiorowe dotyczyły wielu kierowców w Kassel, Marburgu, Darmstadt i Wiesbaden i dlatego nie zostały anulowane. We Frankfurcie, pomimo braku autobusów, goście często mogli przesiąść się na inne środki transportu.

formularz

hessenschau Update – Biuletyn dla Hesji

Koniec formy

Continue Reading

Top News

Rosja może przeprowadzić atak na państwo NATO

Published

on

Rosja może przeprowadzić atak na państwo NATO
  1. Strona główna
  2. Polityka

Naciskać

Szef polskiego wywiadu ostrzega: Rosja przygotowuje się do działań wojskowych przeciwko wschodniej flance NATO Putin zaprzecza planom ataku.

WARSZAWA – Rosną obawy przed rosyjskim atakiem na wschodnią flankę NATO. Po tym, jak państwa bałtyckie od pewnego czasu biły na alarm i obawiały się o swoje bezpieczeństwo, Polska rysuje obecnie ponury obraz rosyjskiego ataku na terytorium NATO. Chociaż większość rosyjskich sił zbrojnych, zwykle stacjonujących na granicach NATO, przeniosła się teraz na Ukrainę, Rosja chce odbudować swoją armię. NATOZagrażaj granicom, utrzymując i rozwijając tajne i hybrydowe operacje.

Władimir Putin Szef polskiego kontrwywiadu wojskowego Jarosław Stroczyk powiedział polskiej gazecie, że przygotowuje się już do małej operacji przeciwko jednemu z państw bałtyckich. Gazeta Prawna. Rosyjski przywódca jest gotowy „zająć słynne przygraniczne miasto Narwa na granicy estońsko-rosyjskiej lub wylądować na jednej ze szwedzkich wysp”.

Putin twierdzi, że atak na terytorium NATO to „kompletny nonsens”.

W marcu Putin powiedział… BBC Agresja na terytorium NATO jest odrzucana. Mówienie jakichkolwiek słów o swoim kraju, czyli o Polsce, która posiada jeden z największych arsenałów nuklearnych na świecie, zaatakuje państwa bałtyckie i w przeciwieństwie do Ukrainy jest członkiem sojuszu NATO, było „absolutną bzdurą”. Ostrzegł jednak, że jeśli Ukraina rozmieści zachodnie myśliwce F-16 z lotnisk w innych krajach, staną się one „legalnymi celami w dowolnym miejscu”.

Państwa NATO starają się obecnie przywrócić pełną zdolność obronną po tym, jak zachodni sojusz wojskowy był świadkiem dekady konfliktu o niskiej intensywności. Zwłaszcza brak odpowiednich zasobów artylerii i obrony powietrznej zachodni partnerzy Kijowa nie byli w stanie sprostać wymaganiom nowoczesnej wojny na pełną skalę.

Największe ćwiczenia NATO od czasów zimnej wojny na marginesie wojny na Ukrainie

Według doniesień NATO uzgodniło możliwe „czerwone linie” w postępowaniu w sprawie wojny Rosji z Ukrainą. (miniaturka) © Sebastian Kahnert/dpa

Stróczyk uważa, że ​​imperialistyczne cele Kremla już nieco osłabły. Zjednoczenie się Zachodu w celu wsparcia Ukrainy pokazuje, że gdyby NATO zostało zaatakowane, reakcja Zachodu byłaby jeszcze silniejsza, powiedział szef wywiadu. Niemiecki rząd federalny stara się obecnie wysyłać mocne sygnały dotyczące zdolności obronnych NATO i Europy.

READ  Zarzuty przeciwko Białorusi i Polsce: imigranci oskarżeni o torturowanie funkcjonariuszy policji

„W sytuacji awaryjnej Niemcy będą bronić każdego centymetra terytorium NATO” – powiedział kanclerz Olaf Scholz (SPD) podczas wizyty na Litwie w poniedziałek (6 maja). RND. Bundeswehr wzięła udział w największych ćwiczeniach NATO od zakończenia zimnej wojny: Resolute Defender. Niemcy chcą do 2027 roku utworzyć pułk poza własnymi granicami na Litwie. Scholes powiedział swoim litewskim kolegom: „Atak na was jest atakiem na nas wszystkich”.

„Wojna wróciła do Europy” – SPD opowiada się za silnym NATO

Minister obrony Boris Pistorius (SPD) podczas swojej wizyty w USA wyraził swoje zdecydowane zaangażowanie na rzecz Zachodniego Sojuszu Obronnego. „NATO jest ważne dla naszego bezpieczeństwa i nie przyjmujemy tego za pewnik” – powiedział głośno dpa. „Rozumiemy, że czasy znów się zmieniły. Do Europy wróciła wojna i minął czas pokojowych dywidend. Dlatego robimy, co do nas należy. Niemcy wydadzą w tym roku na obronność więcej pieniędzy niż kiedykolwiek wcześniej w historii Bundeswehry .

Podkreślił, że dwuprocentowy cel NATO zostanie osiągnięty „i nie możemy na tym poprzestać”. W NATO coraz więcej członków wzywa do większych inwestycji. Na przykład brytyjski minister spraw zagranicznych David Cameron stawia głośne żądania krajom NATO ap Wzrost wydatków na wojsko do 2,5 proc. PKB. Jak wynika z opublikowanych wcześniej fragmentów przemówienia Camerona zaplanowanego na czwartek (9 maja) w Narodowym Centrum Cyberbezpieczeństwa w Londynie, na lipcowym szczycie NATO wszyscy sojusznicy muszą jasno dać do zrozumienia, że ​​wkrótce osiągną cel dwóch procent. „W takim razie powinniśmy szybko wprowadzić cel na poziomie 2,5 procent” – kontynuuje. (LaHeMa)

Continue Reading

Top News

Limbecker Flats w Essen zostało ponownie otwarte

Published

on

Limbecker Flats w Essen zostało ponownie otwarte

jeść W związku z zagrożeniem w środę ewakuowano centrum handlowe Limbecker Flats w Essen. Akcja policji została już zakończona.

Continue Reading

Trending