Economy
Sytuacja na granicy białorusko-polskiej zbliża się do szczytu
Polska ostrzega, że duża liczba osób może próbować przekroczyć granicę między Białorusią a Polską. Minister spraw wewnętrznych Horst Seehofer wzywa Unię Europejską do wsparcia.
MIŃSK/WARSZAWA – Na wschodniej granicy Unii Europejskiej między Białorusią a Polską tysiące migrantów z regionów kryzysowych, takich jak Afganistan i Syria, chcą udać się na zachód.
Według władz w poniedziałek doszło do kilku prób szturmu na ogrodzenie. Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało o takiej próbie w pobliżu przygranicznego miasta Koznica. Opublikowane na jego temat wideo pokazuje, jak grupa mężczyzn próbowała zburzyć ogrodzenie z drutu kolczastego za pomocą łopaty i pnia drzewa. Polak w mundurze używa gazu łzawiącego.
Pełniący obowiązki federalnego minister spraw wewnętrznych Horst Seehofer wezwał do wsparcia ze strony Unii Europejskiej. „Musimy pomóc polskiemu rządowi zabezpieczyć granice zewnętrzne. To będzie de facto zadanie Komisji Europejskiej. Teraz apeluję do nich o podjęcie działań” – powiedział polityk CSU z Bild. Polska i Niemcy nie poradziły sobie z sytuacją sam.
Prawie 1000 nieautoryzowanych wejść w tydzień
W pierwszym tygodniu listopada Policja Federalna odnotowała 993 przypadki nieuprawnionych wjazdów z Białorusi na niemiecko-polską granicę. Jak poinformowała policja federalna w Poczdamie, do tej pory w tym roku było 8833 osób. Ani śladu relaksu. Od sierpnia na granicy polsko-niemieckiej panuje duża presja. Na obszarze przygranicznym Policja Federalna przeprowadza tzw. intensywną procedurę poszukiwawczą pod progiem kontroli granicznej.
Według informacji polskich władz w regionie białoruskim w pobliżu granicy z Polską przebywa obecnie od 3 do 4 tys. migrantów – poinformował rzecznik rządu Piotr Muller. Na terytorium sąsiedniego państwa pod rządami autorytarnymi jest ponad 10 000 osób, które chcą przekroczyć granicę. Gubernator Aleksander Łukaszenko widzi siebie w krytyce przerzucania ludzi z różnych regionów kryzysowych w celu przemycenia ich do Unii Europejskiej.
Zwrot transportu z mandatami
W odpowiedzi na sankcje nałożone na jego kraj Łukaszenka zadeklarował, że nie będzie już zatrzymywał ludzi w drodze do lepszego życia na „wygodnym Zachodzie”. Łukaszenka rządzi w Mińsku od ponad ćwierć wieku. 67-latek ciężko rządzi. Krytycy opisują go jako „ostatniego dyktatora Europy”. Unia Europejska nie uznała Łukaszenki za głowę państwa Białorusi od czasu kontrowersyjnych wyborów prezydenckich w zeszłym roku. Rosja to popiera.
Polscy pogranicznicy powiedzieli wcześniej, że próba przekroczenia granicy przez migrantów została udaremniona w południe. Rano władze białoruskie i polskie poinformowały, że setki migrantów przemieszczają się pieszo do granicy z sąsiednim krajem Unii Europejskiej. Polski rząd utworzył zespół kryzysowy.
Późnym popołudniem białoruscy pogranicznicy mówili o „napiętej sytuacji” i 2000 migrantów, którzy chcieli przekroczyć granicę do Polski. Należą do nich dzieci i kobiety. Ludzie chcieli udać się do Unii Europejskiej, aby uzyskać ochronę. W filmie zamieszczonym przez straż graniczną w Mińsku mężczyzna krzyczał, że celem migrantów nie była Polska, ale Niemcy. Zdjęcia lotnicze pokazały duży tłum.
Pod kontrolą jednostek zbrojnych
Straż graniczna w Mińsku oskarżyła Polskę o wywieranie presji psychologicznej na migrantów. Według MON po nieudanym naruszeniu granicy emigranci rozbili obóz w pobliżu Koźnicy. „Według najnowszych informacji ta ogromna grupa migrantów znajduje się pod kontrolą białoruskich sił zbrojnych, które decydują, gdzie jechać, a gdzie nie” – napisał na Twitterze koordynator polskiego wywiadu Stanisław Zarin.
W związku z napiętą sytuacją Polska zapowiedziała zamknięcie przejścia granicznego w Kuźnicy. Straż graniczna poinformowała na Twitterze, że od wtorku 7:00 na przejściu zostanie zatrzymany ruch towarów i osób. Podróżni zostali poproszeni o skorzystanie z przejść granicznych w Terespolu i Bobrownikach.
Dwa kraje Unii Europejskiej, Polska i Litwa, zgłosiły tysiące przejść granicznych w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Niemcy są głównym celem imigrantów. Według informacji Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych przez Polskę dziennie do Niemiec przyjeżdża średnio ok. 170 imigrantów. Pełniący obowiązki ministra spraw wewnętrznych Horst Seehofer (CSU) zaoferował pomoc Polsce. Rzecznik rządu, Mueller, powiedział agencji prasowej PAP, że więcej urzędników zostanie wysłanych do straży granicznej. Ponadto są w kontakcie z europejską agencją ochrony granic Frontex.
Litwa obiecuje pomoc Polsce
Litwa również zintensyfikowała swoje środki. „Planujemy postawić dodatkową liczbę żołnierzy w pogotowiu” – powiedział dowódca straży granicznej Rustamas Lyubaivas. Litwa zobowiązała się pomóc Polsce. Po rozmowie telefonicznej z prezydentem Andrzejem Dudą, prezydent Gitanas Nosida napisał na Twitterze: „Jesteśmy gotowi udzielić naszym sąsiadom wszelkiego wsparcia, jakiego potrzebują, aby przezwyciężyć to wyzwanie, jakim jest nielegalna imigracja”.
Autobus z Initiatives Seebrücke Deutschland i LeaveNoOneBehind wyjechał z Berlina, by przewozić na granicę artykuły humanitarne, takie jak buty zimowe, skarpety, koce ratunkowe i reflektory. Początkowo aktywiści planowali sprowadzić imigrantów z powrotem do Niemiec. Federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zauważyło jednak, że „nieuprawniony transport i każdy nieuprawniony wjazd” może mieć konsekwencje karne. dpa
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
Economy
McDonald’s zrewolucjonizował proces zamawiania, w którym wszyscy klienci muszą używać tych samych słów
Naciska
U giganta fast foodów zawsze jest coś nowego. Ale nie zawsze chodzi o listę. W niektórych lokalizacjach McDonald’s, jeśli powiesz coś niewłaściwego, nie dostaniesz jedzenia.
Saiki – Wiele się zmieniło w przypadku „Golden M” na przestrzeni lat, i nie tylko cena. McDonald’s używa teraz ekologicznych pojemników kartonowych zamiast plastikowych, zamawianie komputerów zwykle pozwala uniknąć długich kolejek, a dzieci z lat 90. musiały przez jakiś czas zamawiać „Happy Meal”, jeśli chciały „torbę-wiadro”.
Jednak nie wszystkie innowacje są dobrze odbierane; Zdaniem jednego z klientów nowy burger wegetariański nie był potrzebny. W niektórych gałęziach sieci fast foodów dźwięk stał się tym, co tworzy muzykę. Klienci muszą używać tych samych słów przy realizacji swoich zamówień. Tu nie chodzi o „proszę”, nawet jeśli jest to zawsze właściwe.
Oddziały McDonald’s korzystają ze sztucznej inteligencji, rozumieją jedynie jasne polecenia
Luźne usta z pewnością nie są w ogóle skuteczne. Pozornie absurdalna zasada językowa McDonald’s ma szczególnie prostą historię: bez określonego sformułowania zamówienie nie może zostać zrealizowane. Ponieważ: Komputer to akceptuje i rozumie tylko jasne polecenia.
Według postu na Reddicie w barze McDonald’s testowana jest sztuczna inteligencja (AI). Pod głośnikiem znajduje się napis w języku angielskim, który informuje o tym. Aby ułatwić pracę wirtualnemu pracownikowi, klienci proszeni są o określone zachowanie.
- Mów bardzo wyraźnie
- Oznacz produkty według ich dokładnych nazw na liście
- Odpowiadaj na pytania licznika od AI przed dodaniem kolejnych produktów
- Zakończ słowami „To wszystko”.
Jeśli nie ufasz technologii, nie będziesz musiał wracać do domu głodny. Jeśli chcesz, możesz zostać obsłużony także przez pracownika z krwi i kości. Służy do tego polecenie: „Członek zespołu”.
Sztuczna inteligencja McDonald’s ma na celu poprawę obsługi klienta i została przetestowana tysiące razy na całym świecie
Nie wiadomo, który to oddział. Ale może to być w USA. McDonald’s ogłosił w notatce prasowej, że od 2024 roku planuje testować sztuczną inteligencję w tysiącach lokalizacji na całym świecie. Firma współpracuje w tym celu z Google. Technologia ta ma na celu usprawnienie procesów operacyjnych. „Ułatwi to prowadzenie restauracji, ale co ważniejsze, poprawi komfort naszych klientów i pracowników” – powiedział Brian Rice, wiceprezes McDonald’s.
Jednak nie wszyscy wydają się tak optymistyczni, jeśli chodzi o nowe podejścia. Nie oznacza to, że sztuczna inteligencja jest często wykorzystywana w nikczemnych oszustwach. Portal z wiadomościami technologicznymi krawędź Obawia się, że w dłuższej perspektywie może to kosztować wielu pracowników utratę pracy. Nawet jeśli według szyldu na zdjęciu Reddit oddział McDonald’s w dalszym ciągu poszukuje pracowników. W Wielkiej Brytanii najważniejsza była siła robocza Jednym zamachem odwrócił się od firmy ma.
Cyberprzyszłość „Zamówiona na życzenie”: klienci kpią z innowacji AI McDonald’s
Ogłoszenie o pracę stało się również obiektem urazy wśród użytkowników Reddita. „Uważam, że sformułowanie «zatrudniamy» jest bardzo ironiczne” – napisała jedna z osób. Inni klienci również sceptycznie lub cynicznie reagują na innowacje AI. „Zabawne, jak ten samochód wygląda tak zaniedbany. Można by pomyśleć, że sztuczna inteligencja będzie prezentowana w postaci błyszczących robotów, a nie żałosnego znaku PowerPointa”. Inny sucho odpowiedział: „Żyjemy w cyberpunkowej dystopii, o którą prosił Wish”.
Niektórym użytkownikom przypomina się scena z hollywoodzkiej komedii „Stary, gdzie jest mój samochód” (2000). W tej scenie próba złożenia zamówienia w azjatyckiej restauracji na wynos doprowadza głównego bohatera do szału. Sprzedawca przy biurku na wszystko, co mówi, odpowiada: „A potem?” Nigdy nie mógł zobaczyć swojego jedzenia, bo ona po prostu nie pozwoliła mu dokończyć zamówienia. Jest więc możliwe, że sztuczna inteligencja McDonald’s uzyskała dane szkoleniowe z filmu i dlatego wyraźnie zażądała zakończenia współpracy. (Raku)
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
Economy
Wymogi dotyczące oznakowania dotyczą teraz samochodów – kierowcy będą musieli wziąć to pod uwagę od maja 2024 r
Naciska
Kupno samochodu może szybko stać się pułapką kosztową. Aby chronić klimat i Twój portfel, obowiązuje już nowe rozporządzenie.
MONACHIUM – Wielu Niemców nie docenia miesięcznych kosztów zakupu samochodu. Dochodzi się do takiego wniosku Badanie przeprowadzone przez naukowców z Instytutu Badań Ekonomicznych RWI-Leibniz A także uniwersytety w Mannheim i Yale. Zgodnie z tym ludzie mają rabat w wysokości ponad 50 procent w swoich szacunkach rzeczywistej kwoty. Nowe wymogi dotyczące etykietowania pojazdów mają na celu dokładne informowanie konsumentów o potencjalnych pułapkach kosztowych.
Zachowaj ostrożność przy zakupie samochodu — oto, co konsumenci powinni wiedzieć o nowych wymaganiach dotyczących naklejek samochodowych
Rozporządzenie wchodzi w życie w lutym 2024 r. Najpóźniej od 1 maja dealerzy i producenci muszą podawać dokładne informacje na temat zużycia i emisji. Jest on mocowany bezpośrednio jako naklejka na pojeździe wystawionym w salonie samochodowym lub w inny sposób identyfikowany podczas zakupów online. Konkretnie wymóg dotyczący etykietowania samochodów oznacza wspieranie konsumentów przy zakupie samochodu lokalnie i przez Internet.
Oznaczone kolorami kategorie CO2 na pierwszy rzut oka pokazują, ile emisji CO2 emituje pojazd w porównaniu z ofertą modeli alternatywnych – podaje w swoim oświadczeniu Federalne Ministerstwo Gospodarki i Ochrony Klimatu. W odróżnieniu od etykiety CO₂ opracowanej w 2011 r. masa pojazdu nie odgrywa już żadnej roli. Uznano to za kontrowersyjne, ponieważ pod uwagę brano nie tylko bezwzględne wartości spożycia, ale także wartości związane z wagą.
Samochody elektryczne i hybrydowe otrzymują także dodatkowe informacje o zużyciu energii i zasięgu. Hybrydy typu plug-in mają jedną klasę CO2 dla każdego silnika: jedną dla pracy hybrydowej i drugą dla pracy z silnikiem spalinowym. Ponadto konsumenci powinni być informowani o przewidywanych kosztach emisji CO2 w ciągu najbliższych dziesięciu lat, dając im możliwość wyboru pojazdów bardziej przyjaznych dla środowiska i opłacalnych.
Obowiązkowe oznakowanie samochodów zapewnia „przejrzystość przy zakupie samochodu” – i uniemożliwia oszustwo
Zdaniem BMWK celem jest znaczna poprawa informacji dla konsumentów i innych ważnych informacji. Federalny minister gospodarki Robert Habeck (Sojusz 90/Zieloni) popiera wymogi dotyczące etykietowania samochodów: „Poprawa oznakowania nowych samochodów zapewnia większą przejrzystość przy zakupie samochodu. W przyszłości bezwzględne wartości zużycia i emisji powinny być ustalane na podstawie bardziej precyzyjna metoda pomiaru w ramach testu WLTP. Realistyczna.
Jakie są procedury testowe WLTP?
Procedura testowa WLTP oznacza „Światową zharmonizowaną procedurę badania pojazdów lekkich” i jest znormalizowaną procedurą pomiaru zużycia paliwa i emisji spalin przez pojazdy. Został opracowany w celu osiągnięcia bardziej realistycznych wyników w porównaniu z poprzednim nowym europejskim cyklem jazdy (NEDC).
W przeciwieństwie do Nowego Europejskiego Cyklu Jazdy (NEDC), metoda WLTP uwzględnia różne sytuacje i warunki na drodze, w tym wyższe prędkości, większe przyspieszenie i większe zróżnicowanie profili torów. Oznacza to, że wyniki testu powinny być bliższe rzeczywistym, codziennym warunkom jazdy.
źródło: Adak
Dzięki nowym wymogom dotyczącym etykietowania samochodów producenci nie będą już mogli oszukiwać w kwestii zużycia paliwa. K Badanie przeprowadzone przez Międzynarodową Radę ds. Czystego Transportu ICCT wyjaśnia, że nowe samochody często potrzebują więcej paliwa, niż podaje producent. Choć w 2018 r. różnica ta wyniosła około 8%, w 2022 r. faktycznie wzrosła o 14%. Nic więc dziwnego, że konsumenci nie doceniają rzeczywistych kosztów. (Wszyscy)
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
Economy
Pozew zbiorowy w sprawie podwyżek cen: ponad 40 000 klientów broni się przed Vodafone
Pozew zbiorowy w związku z podwyżką cen
Przed Vodafone broni się ponad 40 000 klientów
5 maja 2024 o 12:29
Posłuchaj materiału
Ta wersja audio została stworzona sztucznie. Więcej informacji | Wyślij swoją opinię
W ubiegłym roku Vodafone podniósł ceny i od tego czasu około dziesięciu milionów klientów płaci dodatkowe pięć euro miesięcznie. Obrońcy praw konsumentów uważają tę podwyżkę cen za niezgodną z prawem i chcą ją anulować. W procesie biorą już udział dziesiątki tysięcy osób.
Dziesiątki tysięcy osób jest już zaangażowanych w pozew zbiorowy przeciwko firmie telekomunikacyjnej Vodafone. W ciągu tygodnia w rejestrze pozwów Federalnego Urzędu Sprawiedliwości zarejestrowano 40 445 konsumentów, ogłosiło Federalne Stowarzyszenie Organizacji Konsumenckich (vzbv). Numer pochodzi z 30 kwietnia, czyli tydzień po otwarciu rejestru. Zapisy są nadal możliwe, więc liczba ta prawdopodobnie wzrośnie.
Stowarzyszenie złożyło jesienią pozew do Okręgowego Sądu Wyższego w Hamm (OLG), ponieważ uważa, że niektóre podwyżki cen oferowane przez Vodafone są nielegalne. Podwyżki dotknęły około dziesięciu milionów klientów. Postępowanie przed Sądem Okręgowym w Hamm jest jedną z pierwszych spraw, które sygnalizują nowe prawo federalne – ostrzejszy miecz dla konsumentów. Po zakończeniu sporu prawnego klienci Vodafone mogą bezpośrednio odzyskać pieniądze, bez konieczności ponownego wchodzenia do sądu.
Vodafone w 2023 roku podniósł ceny telefonii stacjonarnej o pięć euro. Chodziło o Internet w telewizji kablowej i liniach telefonicznych (VDSL), a nie o Internet światłowodowy (FTTH) i nie o taryfy za telefonię komórkową. Spółka uzasadniła ten wzrost wyższymi kosztami, np. kosztami energii i materiałów. Odrzuciła oskarżenie o niezgodność z prawem. Podkreśliła, że większość niemieckich firm już podniosła ceny ze względu na inflację.
Centrum Doradztwa Konsumenckiego: Podwyżki cen są nieskuteczne
Z punktu widzenia obrońców praw konsumentów firma internetowa z Düsseldorfu nie powinna jednostronnie podnosić cen w ramach trwających relacji umownych – czyli bez renegocjacji z klientami. Zdaniem Centrum Doradztwa Konsumenckiego podwyżki cen są nieskuteczne. Vodafone widzi to inaczej: Rzecznik firmy powiedział, że jego firma uwzględniła wymogi prawne dotyczące zmian cen w swoich Ogólnych Warunkach Handlowych (OW).
Usługodawcy zazwyczaj pobierają wyższe ceny w ramach nowych umów, czyli poprzez nowych klientów. Firmy czasami podnoszą także ceny dla obecnych klientów, ale obrońcy konsumentów obserwują tę sytuację jak jastrząb. Działania podjęte przeciwko Vodafone postrzegane są jako mające pewien sygnał sygnalizacyjny dla gospodarki.
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
-
Tech3 lata ago
Te oferty Apple nadal istnieją
-
Top News2 lata ago
Najlepsze strategie i wskazówki dotyczące zakładów na NBA
-
Tech3 lata ago
Kup PS5: Expert bez nowych konsol – kiedy nadejdą dostawy?
-
Tech3 lata ago
Windows 11 dla programistów: aplikacje na Androida, zestaw gier i pakiet Windows SDK
-
Economy3 lata ago
Huobi Global rozpoczął kampanię zerowej opłaty dla użytkowników kart bankowych w Europejskim Obszarze Gospodarczym i Wielkiej Brytanii
-
entertainment3 lata ago
Dieter Bohlen ogłosił nową pracę w telewizji – to zaskakujące
-
entertainment3 lata ago
„Helene Fischer Show”: Nagłe zakończenie bożonarodzeniowego show – ostre słowa ZDF
-
Tech4 miesiące ago
Ubóstwo CO2 może ujawnić łatwość życia – Wissenschaft.de