Aby przyspieszyć cyfryzację w ochronie zdrowia, ma zostać wprowadzona zasada rezygnacji z elektronicznej dokumentacji pacjenta.
Frankfurt – Minister Zdrowia Carla Lauterbacha (SPD) planuje zmiany poprawiające cyfryzację systemu opieki zdrowotnej w Niemczech. W marcu Ministerstwo Zdrowia Unii ogłosiło planowane działania w „Strategii Cyfryzacji Ochrony Zdrowia i Pielęgniarstwa”. Obejmuje to obowiązkowe wprowadzenie elektronicznej dokumentacji pacjenta (ePA). Celem jest osiągnięcie ogólnokrajowego przejścia na ePA do 2025 r. Każdy, kto nie chce z niego korzystać, powinien poważnie się temu przeciwstawić.
ePA obowiązuje od stycznia 2021 r., a od lipca 2021 r. usługodawcy tacy jak gabinety lekarskie muszą być wyposażeni w urządzenia technologiczne do wypełniania danych. Jednak spośród 74 milionów osób posiadających ustawowe ubezpieczenie zdrowotne mniej niż jeden procent faktycznie z niego korzysta. Do tej pory obowiązuje zasada fakultatywna, co oznacza, że ubezpieczeni muszą złożyć wniosek o ePA w samym zakładzie ubezpieczeń zdrowotnych i poprosić lekarzy o wypełnienie go ustaleniami.
Według Lauterbacha elektroniczna kartoteka pacjenta powinna mieć tę zaletę
Dlatego Karl Lauterbach chce wzmocnić ePA, wprowadzając klauzulę opt-out. „Do 2025 r. 80 procent osób posiadających ustawowe ubezpieczenie zdrowotne powinno mieć elektroniczną dokumentację pacjenta (ePA)”, ogłosił Lauterbach w swojej Strategii cyfryzacji dla zdrowia i pielęgniarstwa. Wymienia również zalety cyfrowej teczki pacjenta:
Popraw jakość leczenia Dzięki przejrzystości ryzyko można szybko zidentyfikować
Unikaj interakcji z lekami. Lekarze i kliniki mogą przyjrzeć się odkryciom i planom leków, aby zapobiec potencjalnym interakcjom między niektórymi lekami
Unikanie zduplikowanych wyborów
Nie ma czasu na zbieranie informacjiWyniki w aktach można przeglądać natychmiast i nie trzeba o nie prosić pocztą lub faksem z innych praktyk lub klinik.
Najlepsze leczenie w nagłych wypadkach: Dostęp do ePA oznacza szybką pomoc w nagłych wypadkach. Lekarze pogotowia informują o istniejących diagnozach i planach leczenia
Źródło: Ministerstwo Zdrowia Związku
Generalnie teczka może być wypełniona dokumentami zarówno przez lekarzy, jak i przez pacjentów. Stare wynalazki można łatwo zeskanować i dodać niezależnie.
Czy dane osobowe są bezpieczne pomimo ustawy Lauterbach o wykorzystaniu danych zdrowotnych?
Każdy, kto zdecyduje się na ePA, może przeglądać wszystkie swoje dane osobowe za pośrednictwem aplikacji firmy ubezpieczeniowej i kontrolować potencjalny dostęp. Oznacza to, że ubezpieczony sam decyduje, które praktyki lekarskie mają dostęp do określonych dokumentów, a które nie. Na przykład, jeśli przechowywane są raporty psychologiczne, pacjenci mogą zdecydować, że nie będą zgłaszać bólu kolana odwiedzającym ich ortopedom.
Zgadza się z tym Christian Karagiannis, prezes Niemieckiego Towarzystwa Intensywnej Terapii Wewnętrznej i Medycyny Ratunkowej. Codzienne wiadomości Dostęp do ePA. W nagłych przypadkach jest to decyzja kończąca życie. Pokazuje to badanie przeprowadzone na zlecenie Fundacji Bertelsmanna i Fundacji Müncha Dwie trzecie z zadowoleniem przyjmuje ustandaryzowane wprowadzenie EHR.
Jednak nadal istnieją pewne wątpliwości. Boisz się o swoje dane. Zaplanowany Ustawa o wykorzystaniu danych zdrowotnych (GDNG) prowadzi do poważnych debat na temat ochrony danych. Pozwala na przekazanie anonimowych danych do celów badawczych. W jednym Wideo Ministerstwa Zdrowia Unii 16 marca Lauterbach wyjaśnia, że to prawo jest ważne dla rozwoju badań i rozwoju leków w ramach strategii cyfryzacji. W tym celu dane z zakładów ubezpieczeń zdrowotnych lub rejestrów muszą być anonimizowane, zdaniem Lauterbacha, tak aby nie można było ich powiązać z konkretną osobą.
Federalny Komisarz ds. Ochrony Danych uważa, że ograniczenia rezygnacji dla ePA są bezkrytyczne
Głośno apeluje Centralna Komisja Etyki Niemieckiego Stowarzyszenia Lekarzy Codzienne wiadomości Kompleksowe ramy przejrzystości i nadzoru. Ludzie muszą zostać poinformowani, zanim pojawią się ograniczenia dotyczące rezygnacji. Profesor Ulrich Gelber, Federalny Komisarz ds. Ochrony Danych i Wolności Informacji (BfDI) również komentuje krytykę ePA. Oświadcza, że nie ma obaw dotyczących ochrony danych w związku z wprowadzeniem klauzuli opt-out Gazeta Lekarzy.
Planowane są dalsze działania digitalizacyjne Lauterbach, czyli pełna digitalizacja recept na produkty lecznicze. Tak zwana recepta elektroniczna (e-recepta) już istnieje, ale nadal potrzebujesz wydrukowanej notatki z kodem QR, aby zrealizować ją w aptece. Proces można przeprowadzić szybko – od gabinetu lekarskiego po rekonwalescencję w aptece – cyfrowo i za pośrednictwem ePA lub aplikacji. (maima)
Problem jest znany, ale najwyraźniej nie został jeszcze definitywnie rozwiązany: po wojennym zakazie importu rosyjskiej ropy rafineria w Schwedt również musiała szukać nowych źródeł cennego surowca.
Rosyjscy inżynierowie utrzymują stację pomiarową w Polsce
Obejmuje to import z Kazachstanu – dużego kraju na wschodzie z dużymi zasobami kopalnymi. W powiązanej umowie – którą rząd centralny również pomógł w realizacji – Kazachstan obiecał kilka miesięcy temu dostawę od 120 000 do 150 000 ton ropy do elektrowni na granicy niemiecko-polskiej.
Ale teraz pojawiają się nowe trudności w zaopatrzeniu. Ropa z Kazachstanu transportowana jest rurociągiem Druszpa. Rurociąg łączy rosyjskie pola naftowe z rafineriami w Europie Wschodniej i Środkowej. Jego zdolność przesyłowa wynosi 2,5 miliona baryłek dziennie. Drużba rozciąga się na długości 5327 km do granicznego miasta Schwedt z Niemcami.
Ważna stacja pomiarowa rurociągu zlokalizowana jest w polskim mieście Adamowo, 70 km na południowy wschód od Gdańska. Według NordCurier rurociągiem zarządza rosyjska spółka Transnet, a konserwacją zajmują się rosyjscy inżynierowie.
Nowa umowa z większą dźwignią dla Polski?
Ze względu na napięte stosunki z Rosją fakt, że rosyjscy inżynierowie kontrolują rurociąg na terytorium Polski, od dawna jest solą w oku Polski. Ponieważ w czerwcu wygasa umowa serwisowa, Polacy chcą skorzystać z okazji i usunąć Rosjan ze stanowiska organów regulacyjnych.
Jednocześnie Polakom niekoniecznie zależy na dostawie kazachskiej ropy do Schwedt – w zasadniczym interesie Polaków jest większe zaangażowanie w PCK i dlatego wolą pompować ropę ze swoich źródeł do rafinerii w Brandenburgii.
Teraz Polacy chcą spróbować inaczej skonstruować umowę serwisową, która wygaśnie w przyszłości, aby uzyskać większy efekt dźwigni – zdaniem PCK w najgorszym przypadku ten impas doprowadzi do regularnej certyfikacji wymaganej w przypadku tego środka. Stacja w Adamowie została tymczasowo zamknięta, a z Kazachstanu nie mogła płynąć ropa.
W Ministerstwie Gospodarki Unii – rząd centralny przejął większościowy pakiet akcji PCK, który do wojny agresywnej Rosji na Ukrainie we wrześniu 2022 roku znajdował się w rękach rosyjskiego koncernu energetycznego Rosnieft’ – podkreślał, że bezpieczeństwo dostaw jest zapewnione i że nie podlega polityce korporacji.
Z drugiej strony poseł Brandenburskiego Bundestagu Christian Korg (po lewej) jest bardziej skłonny do składania zeznań. „Potrzebujemy teraz pełnomocnictwa od federalnego ministra gospodarki Roberta Habecka (Zieloni). Dotrzymał on słowa danego pracownikom PCK, dając gwarancję pracy” – powiedział były minister finansów Brandenburgii, który będzie miał wpływ na bezpieczeństwo dostaw energii federalnej rząd musi teraz wyjaśnić.
Ja jestemWłaściciel baru w Düsseldorfie został zastrzelony. Policja i prokuratorzy w Düsseldorfie poinformowali, że aresztowano 52-letniego podejrzanego. Wydział Zabójstw wszczął śledztwo.
Z aktualnych ustaleń wynika, że w niedzielę wieczorem w restauracji doszło do sprzeczki pomiędzy podejrzanym a operatorem, który według informacji WELT znany jest także jako raper „Alex M.”. W połowie 2010 roku wydał piosenki z legendami niemieckiego rapu Kolleką i San Diego.
Czytaj
Gdy kłótnia przeniosła się na zewnątrz budynku, mężczyzna rzekomo oddał kilka strzałów w stronę właściciela restauracji, po czym wrócił do restauracji.
Ciężko ranny 38-letni mężczyzna zginął na miejscu. Niedługo później policjanci bez oporu przed restauracją zatrzymali podejrzanego z bronią.
„Błękitna Laguna” nad jeziorem Bersdorf to jedna z najpiękniejszych plaż w Saksonii. Jest drobny piasek jak na Morzu Południowym, plac zabaw i nowa restauracja. Przyciąga nie tylko miejscową ludność, ale także wielu gości z Polski i Czech.
W niedzielę rano termometr wskazywał 21 stopni Celsjusza. Świeci słońce, na niebie nie ma chmur – idealny dzień na wycieczkę. Na plaży nie ma kąpiących się, a woda jest nadal zimna – wyświetlacz wskazuje 10,1 stopnia Celsjusza. Ale stopniowo przybywają rowerzyści.
Anna Kogulska jest jedną z nich. Zatrzymuje rower i siada na ścianie chodnika, pije i patrzy na jezioro. „Uwielbiam tamtejszy krajobraz” – mówi. Kilka razy w tygodniu jeździ rowerem wokół jeziora ze swojego domu w Zgorzelcu. Zanim kontynuuje, zatrzymuje się przy „Błękitnej Lagunie”.
„Ścieżka rowerowa idealna dla rodzin”
Czech Peter, jego żona i dwójka dzieci są zachwyceni zakończeniem wycieczki wokół jeziora. „Jest super. Ścieżka rowerowa jest idealna dla rodzin z małymi dziećmi, bo nie jest zbyt stroma.” Cała czwórka pochodzi z Liberca w Czechach i jak mówią, są tu już po raz trzeci.
„Błękitna Laguna” położona jest w zatoce na południe od jeziora Bersdorf, otoczona lasami. Oprócz piaszczystej plaży z placem zabaw i siatkami do siatkówki, na terenie obiektu znajduje się pole namiotowe, park wspinaczkowy, pole do minigolfa i duży parking. Stąd już cztery kilometry do granicy z Polską i około 15 kilometrów do Czech. Oprócz niemieckiego usłyszysz dużo języka polskiego i czeskiego.
Od 30 marca nowość w restauracji Blue Lagoon. Yunus Bolens i jego dziewczyna Natalia Kowalska z Niesk z miłością przebudowali pokój, który wcześniej był bardzo prostym bistro: z niebieskimi obrusami, dekoracjami ściennymi przypominającymi muszle i widokiem na plażę, ma klimat Morza Bałtyckiego. Do tego sandacz czy łosoś, ale też burgery czy makarony. Taras powoli się zapełnia i zapełnia do pory lunchu. Tylko niektóre miejsca w środku są wolne.
Yunusowi powiedziano, że w niektóre letnie dni na plażę przychodzi 3000 osób. „To szaleństwo, trzeba tak ciężko pracować, aby nakarmić 3000 osób” – mówi. Chcę więc wkrótce otworzyć bar z przekąskami i lodziarnię.
W przeciwieństwie do wielu innych restauracji Younes znajduje się w komfortowej sytuacji: „Nie brakuje nam personelu” – mówi, stukając trzykrotnie w drewnianą ławkę, na której siedzi. Zawdzięcza to przede wszystkim swojej dziewczynie Natalii, która pochodzi ze Zgorzelca. Ma ogromny talent do wzbudzania entuzjazmu w pracy. Wielu pracowników pochodzi z Polski.
„Wybrzeże Trzech Krajów”
Dotyczy to Błękitnej Laguny, gdzie sytuacja jest ogólnie bardzo europejska. „Szacuję, że 40 proc. mieszkańców to Polki, 30 proc. Czechy, a reszta Niemcy” – restaurator podsumowuje swoje myślenie nieco prosto: „To plaża z trzema krajami”.