Polska reżyserka Agnieszka Holland pokazała w Wenecji swój nowy film „Zielona granica” opowiadający o uchodźcach na granicy polsko-białoruskiej. Dzieło, które jest pokazywane w konkursie w Wenecji, po premierze we wtorkowy wieczór na festiwalu filmowym zyskało jednomyślne uznanie krytyków, a branżowy magazyn „Deadline” określił je mianem „arcydzieła humanitarnego”.
Film wywołał poruszenie w jej ojczyźnie. „W czasach III Rzeszy Niemcy produkowali filmy propagandowe przedstawiające Polaków jako bandytów i morderców” – napisał skrajnie prawicowy minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro na platformie społecznościowej X, znanej wcześniej jako Twitter. Dziś robi to za nich Agnieszka Holland…”
W czarno-białym dramacie widzowie śledzą losy rodziny z Syrii, która chce przez Białoruś uciec do Unii Europejskiej. Z ich przeżyciami wiążą się historie młodego polskiego inspektora granicznego i grupy polskich działaczy. Akcja filmu w dużej mierze rozgrywa się w roku 2021, kiedy sytuacja na granicy polsko-białoruskiej uległa eskalacji: tysiące ludzi próbowało nielegalnie przedostać się na teren Unii Europejskiej. Unia Europejska oskarżyła białoruskiego przywódcę Aleksandra Łukaszenkę o organizowanie migrantów z obszarów kryzysowych do zewnętrznych granic Unii Europejskiej w celu wywarcia presji na Zachód.
W filmie polska i białoruska straż graniczna zachowuje się brutalnie. Holland uwydatnia katastrofalną sytuację poprzez emocjonalne i szokujące obrazy.
Joost Klein nie może reprezentować Holandii w finale ESC 2024 Teraz wyciekają szczegóły oskarżenia wobec piosenkarza „Europa”.
Zaktualizowano na dzień 11 maja 2024 r. o 18:35: Teraz holenderska stacja telewizyjna AvroTros odpowiada na zarzuty wobec piosenkarza Joosta Kleina. „Po występie w ubiegły czwartek doszło do incydentu Wbrew jasnym konwencjom, że Jost został sfilmowany, gdy właśnie schodził ze sceny i musiał spieszyć się do zielonego pokoju” – napisał nadawca w oświadczeniu, z którego wynika m.in. De Telegraaf Zacytowany. „W tym momencie Joost wielokrotnie wskazywał, że nie chce, żeby go fotografowano. Zostało to zignorowane. To spowodowało, że Joost wykonał groźny gest w stronę aparatu. „Joost nie dotknął fotografa. Jednak zdarzenie zostało zgłoszone i policji”. badają.
Pierwszy raport z 11 maja 2024 r.: Malmö – prawie 70 lat temu Konkurs Piosenki Eurowizji Coś takiego nie zdarzało się nigdy wcześniej: zaledwie kilka godzin przed rozpoczęciem Wielkiego Finału ESC w Malmö holenderski kandydat Joost Klein (26 lat) został zdyskwalifikowany z udziału. Choć najprawdopodobniej kandydatem będzie Holandia, nie weźmie ona udziału w 68. sesji Europejskiego Stowarzyszenia Gospodarczego. Zostało to ogłoszone przez Europejską Unię Nadawców (EBU) w sobotnie popołudnie.
W tegorocznym finale ESC weźmie udział jedynie 25 krajów, a nie 26, podała w sobotnim oświadczeniu Europejska Unia Nadawców. Powodem było wykluczenie holenderskiego kandydata Joosta Kleina, który już w drugim półfinale zapewnił sobie miejsce w finale. Mówi się jednak, że po jego pojawieniu się w czwartkowy wieczór doszło do incydentu, którego szczegóły nie zostały początkowo ujawnione. Jedyne, co było jasne w sobotnie popołudnie, to to, że 26-latek nie został dopuszczony do udziału w próbach do finału Mistrzostw ESC ze względu na policyjne dochodzenie.
Incydent z pracownikiem produkcyjnym po półfinale ESC: Holender Joost Klein został zdyskwalifikowany
Teraz, gdy Joostowi Kleinowi oficjalnie nie wolno śpiewać podczas finału ESC 2024, incydent ma inne tło: kobieta z ekipy produkcyjnej najwyraźniej złożyła skargę na Holendra. Europejska Unia Nadawców również to potwierdza: „Szwedzka policja zbadała skargę członka zespołu produkcyjnego w związku z incydentem, który nastąpił po jego półfinałowym występie w czwartkowy wieczór” – czytamy w oświadczeniu. Dopóki policja prowadzi dochodzenie, nie jest właściwe, aby piosenkarka „kontynuowała udział w konkursie”.
EBU twierdzi również, że prowadzi „politykę zerowej tolerancji” wobec niewłaściwego zachowania podczas Konkursu Piosenki Eurowizji i stara się zapewnić wszystkim pracownikom bezpieczne środowisko pracy. Nie jest to już gwarantowane, przynajmniej w przypadku jednego pracownika, ponieważ zachowanie holenderskiego artysty uznano za „naruszenie zasad konkurencji”.
Dochodzenie przeciwko piosenkarzowi ESC Joostowi Kleinowi: Policja podaje wstępne szczegóły zarzutów postawionych Holendrom
Europejska Unia Nadawców (EBU) nie podała jeszcze szczegółów tych zarzutów. Szwedzki tabloid Aftonbladet Twierdzi, że dowiedział się, że Jost Klein związał się fizycznie z pracownikiem produkcyjnym. Nie zostało to jeszcze potwierdzone przez policję ani inne źródła. Szwedzki kanał telewizyjny SVT Istnieją jednak doniesienia o groźbach karalnych wobec pracownika, których Klein rzekomo dokonał po czwartkowym półfinale w Malmö.
Rzecznik policji w Malmoe Billy Famstad powiedział agencji prasowej Agencja prasowa Francji Odnosząc się do zarzutów wobec Kleina: „Policja prowadzi śledztwo w sprawie przestępstwa zastraszenia popełnionego w czwartkowy wieczór na stadionie w Malmö”. Podejrzany został przesłuchany i nie przebywa w areszcie.
Spekulacje na temat skandalu pomiędzy Jostem Kleinem a uczestniczką ESC Edenem Gollanem są prawdopodobnie fałszywe
Kandydat holenderskiej Rady Gospodarczo-Społecznej również wzbudził nieprzyjemną uwagę, na przykład podczas wspólnej konferencji prasowej z Edenem Golanem z Izraela. Już wcześniej w mediach społecznościowych pojawiały się spekulacje na temat tego, czy to zachowanie może być powodem wszczęcia śledztwa przeciwko Joostowi Kleinowi. Europejska Unia Nadawców zdementowała jednak te pogłoski, pisząc: „Chcielibyśmy wyjaśnić, że wbrew niektórym doniesieniom medialnym i spekulacjom w mediach społecznościowych w tym zdarzeniu nie uczestniczyli inni wykonawcy ani członkowie delegacji”. (NPI/EPA)
Przed sobotnim Konkursem Piosenki Eurowizji przyglądamy się faworytom. Tutaj mężczyzna nagle wystrzelił w górę – i to jak!
Kliknij tutaj, aby zapoznać się z aktualnym artykułem na temat kursów bukmacherskich ESC na dzień 10 maja.
Nasz artykuł z 7 maja 2024 r.: Malmö – fani ESC zaczynają się trząść! Już tylko kilka dni pozostało do Konkursu Piosenki Eurowizji w Malmö, a po półfinałach ESC we wtorek i czwartek (7/9 maja) cała uwaga skupi się na wielkim finale, który odbędzie się w sobotę (11 maja) . Przy łącznej liczbie 37 wpisów na pierwszy plan wysuwa się pytanie: na kogo należy zwrócić szczególną uwagę?
Przez długi czas skupialiśmy się tutaj na Nemo ze Szwajcarii: niebinarna osoba, która podróżowała (!) do Szwecji, od tygodni zamieszczała obszerną ocenę różnych dostawców zakładów bukmacherskich eurovisionworld.com W. Od 1 kwietnia do 1 maja Nemo był na pierwszym miejscu, ale stracił je 2 maja.
Konkurs Piosenki Eurowizji 2024: Baby Lasagna z Chorwacji nagle zajmuje pierwsze miejsce na liście faworytów
Nagle pojawił się kolejny ulubieniec. I to z dużym dystansem! Zespół szacuje swoje szanse na zwycięstwo na 30 proc. (dla porównania: Szwajcaria pozostaje w tyle na 16 proc.). Czy zwycięzca został już wyłoniony? Mowa o Baby Lasagne z Chorwacji, która podbiła już serca fanów ESC w całej Europie. Odpowiedni tytuł to „Rem Team Tag Dim” i dokładnie tak brzmi. Dzika i ekscytująca scena gdzieś pomiędzy rockiem industrialnym a rockiem alternatywnym, która z pewnością wyróżni się na Konkursie Piosenki Eurowizji. Powiedział, że piosenka opowiada o tym, że wielu młodych Chorwatów emigruje, aby znaleźć lepsze możliwości pracy gdzie indziej Gazeta Miejska Kolonii.
Konkurs Piosenki Eurowizji 2024: teledysk Baby Lasagna wyreżyserowany przez dziewczynę
Za Baby Lasagna stoi 28-letni Marko Burisic z Istrii. Na zdjęciach widać, jak podróżował do Szwecji ze swoją dziewczyną Elisabettą Roitsch, która jednak jest dla niego czymś więcej niż tylko partnerką, m.in. vecernji.hr Pisze: Ružić, który jest o rok młodszy od Purišića, wyreżyserował teledysk do „Rim Tim Tagi Dim” i jest również odpowiedzialny za oprawę wizualną Baby Lasagna.
„To było niesamowite” – taką reakcję chce wywołać, jak niedawno wyjaśnił Pepe Lasagna blestiftracker.de. Chcę, żeby ludzie wiedzieli, że dałem z siebie wszystko, więc czy to wystarczy, aby wygrać? Kursy zakładów często stanowią wskazówkę, ale w żadnym wypadku nie należy ich traktować zbyt poważnie.
Transmisje Spotify z Konkursu Piosenki Eurowizji: liderem jest tutaj Joost z Holandii
Według innej oceny sytuacja wygląda zupełnie inaczej – Baby Lasagna nie trafia nawet do pierwszej dziesiątki: w poniedziałek (6 maja) Spotify opublikowało listę najczęściej odtwarzanych utworów z ESC 2024 od 27 marca 2024 r. do 25 kwietnia. , 2024 Opublikowano na całym świecie w serwisie muzycznym. Na pierwszym planie: holenderski wkład „Europapa” Joosta, następnie „La noia” Angeliny Mango z Włoch i „Unforgettable” Markusa i Martinusa ze Szwecji.
Nawiasem mówiąc, Niemcy nie znajdują się w pierwszej dziesiątce lokalizacji oferujących streaming Spotify na świecie. Przynajmniej w tym kraju ludzie pozostają wierni niemieckiemu uczestnikowi Isaacowi i jego piosence „Always On The Run”: w omawianym okresie był to drugi najczęściej odtwarzany wpis ESC z Niemiec pod względem liczby wyświetleń. Tu także prowadzi Holandia.
Konkurs Piosenki Eurowizji: Isaac z Niemiec ma przystępne kursy bukmacherskie
Jak Isaac, uczestnik niemieckiego ESC, radzi sobie pod względem szans na zakłady? Sterowny. Ostatni najwyższy ranking zajął 22. miejsce 5 maja, a 7 maja spadł na 26. miejsce z 37 wpisami. Czy istnieje ryzyko kolejnej, całkowitej porażki Konkursu Piosenki Eurowizji, jak to miało miejsce w latach ubiegłych? Po Konkursie Piosenki Eurowizji wiemy więcej. Dzięki wyglądowi NDR jasne jest również, jak wymawiać „Isaak”. (elastyczny)Wykorzystane źródła:eurovisionworld.com, komunikat prasowy Spotify, YouTube, vecernji.hr, ksta.de, bleistiftrocker.de.
Holender Joost Klein został zdyskwalifikowany z finału ESC, a policja bada oskarżenia o zastraszanie
| Czas czytania: 3 minuty
Holenderska piosenkarka Joost Klein została zdyskwalifikowana z finału ESC. Powodem są zarzuty ze strony kobiety z ekipy produkcyjnej ESC. Policja potwierdziła, że zgłosiła Kleina w piątek.
Hklat w Malmö: Po raz pierwszy w historii Konkursu Piosenki Eurowizji (ESC) jeden z uczestników został wykluczony z trwającego konkursu. Na kilka godzin przed sobotnim finałem Europejska Korporacja Nadawcza (EBU) ogłosiła koniec Holendra Joosta Kleina. Powodem jest skarga kobiety z ekipy produkcyjnej ESC po bliżej nieokreślonym incydencie, który miał miejsce w czwartek. Wykluczenie nie powinno mieć nic wspólnego z zachowaniem Kleina wobec izraelskiego zawodnika Edena Golana.
Do zdarzenia doszło po czwartkowym wieczorem, po drugim półfinale ESC, w którym Holender, będący jednym z faworytów z piosenką „Europapa”, awansował do finału. Klein został już wykluczony z treningu przed piątkowym finałem mistrzostw ESC bez dalszych wyjaśnień.
Szwedzka policja i Europejska Unia Nadawców potwierdziły w sobotę, że kobieta z ekipy produkcyjnej złożyła do władz skargę na Holendra. EBU stwierdziła, że dopóki trwa policyjne dochodzenie w tej sprawie, niedopuszczanie Kleina do udziału w konkursie byłoby niewłaściwe. Rzecznik policji w Malmö, Billy Famstad, powiedział AFP o oskarżeniach wobec Kleina: „Policja prowadzi dochodzenie w sprawie zastraszania. „Do zbrodni doszło w czwartkowy wieczór w Malmo Arena”. „Nie jest w areszcie”.
Holenderski kanał telewizyjny Avrotros określił wykluczenie jako „nieproporcjonalne”. W radiu napisano: „Głęboko tego żałujemy i wrócimy do tego później”.
Europejska Unia Nadawców zaprzeczyła doniesieniom internetowym i spekulacjom, jakoby w bliżej nieokreślony incydent brał udział inny artysta lub członek delegacji. W szczególności spekulowano, że powodem wszczęcia śledztwa mogło być zachowanie Kleina wobec podstawowego zawodnika Izraela po drugim meczu półfinałowym. Kiedy przesłuchiwano ich na konferencji prasowej, ściągnął przez głowę holenderską flagę i przerwał im, co uznano za brak szacunku i wyraz jego krytyki wobec Izraela.
Przeczytaj także
Rada Gospodarczo-Społeczna była już bardzo naładowana politycznie: kilku kandydatów skrytykowało udział izraelskiej piosenkarki Edena Golana w działaniach na rzecz wojny w Gazie. Irlandzki współpracownik Bambi Thug powiedział, że wejście Gollana do finału doprowadziło go do łez. Tylko w sobotę w Malmö na południu Szwecji zapowiedziano dwie propalestyńskie demonstracje.
Na czwartkowym wiecu, w którym wzięło udział tysiące uczestników, w tym szwedzka aktywistka klimatyczna Greta Thunberg, panował spokój. W Helsinkach demonstranci w recepcji fińskiego radia Yle wzywali do bojkotu audycji ESC.
Klein (26 l.) zyskał uznanie dzięki swojej piosence „Europapa” będącej hołdem dla jego zmarłego ojca. Dlatego w wielkim finale 68. Konkursu Piosenki Eurowizji weźmie udział tylko 25 uczestników. Niemcy są tam z artystą Isaakiem i piosenką „Always On The Run”.
Horror w Holandii
Komentator holenderskiej telewizji Cornald Maas powiedział, że incydent nie miał nic wspólnego z Izraelem ani izraelską delegacją. „Incydent nie jest wart wspominania”.
Organizator ESC podkreślił, że prowadzi politykę zerowej tolerancji wobec niewłaściwych zachowań na imprezie i dokłada wszelkich starań, aby zapewnić wszystkim pracownikom zawodów bezpieczne środowisko pracy. „W tym kontekście zachowanie Joosta Kleina wobec członka zespołu jest postrzegane jako naruszenie zasad zawodów” – kontynuowała.
Muzyk tak naprawdę nie brał udziału w dwóch próbach do piątkowego finału. Jak poinformowała w piątek Europejska Unia Nadawców, było to także śledztwo w sprawie incydentu z udziałem artysty. Holender pojawił się na pierwszej próbie, a także wziął udział w paradzie flag. Nie odbył jednak próby swojej piosenki „Europapa”. Niedługo potem Europejska Unia Nadawców podjęła decyzję o nie dopuszczeniu piosenkarki do występu na drugiej próbie konkursu. Jury ze wszystkich uczestniczących państw regularnie głosuje w tej sprawie. Powinieneś oceniać Kleina na podstawie jego wcześniejszych osiągnięć.