Connect with us

sport

Wybuch korony: Belenenses rywalizuje z bramkarzem na boisku przeciwko Benfice Lizbona – mecz zatrzymany na 0:7

Published

on

Cytat z RuvinhoDBS

Cytat z alezuri

Cały mecz był kompletnym fiaskiem ligi portugalskiej i nigdy nie miał się wydarzyć. To, że Belenenses nie prosił o żadne odroczenie, jest kłamstwem.

Zawstydza mnie również fakt, że Benfica chce strzelić 15 goli przeciwko siedmioosobowej drużynie.

Ja też tak to widzę. I po raz kolejny stracona szansa na: bliskość kibiców, pozytywne kopnięcia PR i UEFA *****…
Dlaczego, jeśli wiadomo, nie mów tylko: no, uważaj, my (Benfica) strzelamy gola w pierwszej minucie (lepiej pozwolić bramkarzowi pobiec, żeby wzmocnić tę farsę). Potem piłka pozostaje na boisku i rozmawiamy ze sobą, śpiewamy z kibicami lub… spiker stadionowy musi z wyprzedzeniem zapowiedzieć, jak będzie wyglądał regulamin UEFA i którym należy grać. Ale fani graczy otrzymują zwrot pieniędzy za bilety.
Kibice odzyskują pieniądze, UEFA jest tak głupia, jak tylko może być.

Co to dokładnie ma wspólnego z UEFA? Liga zmienia termin lub przekłada mecz. W UEFA i FIFA jest często podobna do UEFA: raz po raz obwinia się ich o rzeczy, które nie mają z nimi nic wspólnego. Logika stojąca za tym (inna niż tani populizm) nie musi być rozumiana…
Liga mogła bez problemu przełożyć mecz (problemy wynikałyby tylko z jej własnych przepisów, a nie przepisów UEFA). Ramowy kalendarz UEFA (termin, w którym uczestnicy międzynarodowi muszą być oficjalnymi) daje wystarczająco dużo miejsca.

Nawiasem mówiąc, na pewno nie zrobiłbym tego, co sugerujesz. W najgorszym przypadku obie drużyny są oskarżane o ustawianie meczów. Zamiast Benfiki zatrzymałbym się po trzeciej bramce (czy jakikolwiek wynik rzutu karnego w Portugalii).

Cytat z Krepo

Nie żeby mógł zmienić złe zachowanie ligi, ale że nie miałby Belenenses z młodzieżą / 2. Czy skład może zostać odnowiony? A może wszyscy też mają koronę?

READ  Przed meczem o mistrzostwo Europy Niemcy-Francja: aktywista Greenpeace spada ze spadochronem na stadionie w Monachium - dwóch rannych - sport

To dobre pytanie. Inne zasady, które znam na arenie międzynarodowej, w rzeczywistości spowodują, że mecz się nie rozpocznie (np. x musi być co najmniej profesjonalistą w drużynie -> jeśli nie, mecz się nie rozpocznie, jeśli jest ich wystarczająco dużo, możesz dołączyć bez problemów z odnowieniem młodych graczy ). Zwykle nie musisz wpisywać młodych zawodników do pierwszej drużyny. Ale może w Portugalii istnieją specjalne zasady lub nie są one tak naprawdę dostępne z tego czy innego powodu (lub oczywiście: sam klub chciał trochę pogorszyć sytuację)

W końcu nie byłoby najmniejszą farsą, gdyby sprawy potoczyły się tak, jak w Rosji, gdzie U19 (?) zostało odrzucone, ponieważ liga nie chciała opóźnień.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sport

2:0 w Bremerhaven: Izbaren Berlin po raz dziesiąty mistrzem Niemiec w hokeju na lodzie

Published

on

2:0 w Bremerhaven: Izbaren Berlin po raz dziesiąty mistrzem Niemiec w hokeju na lodzie

2:0 w Bremerhaven

Eisbären Berlin Mistrz Niemiec w hokeju na lodzie po raz dziesiąty


Imago / Matthias Koch

Reporter: Carsten Steinmetz (rbb); Heiko Neugebauer (RB) | zdjęcie: Imago / Matthias Koch

Dużo przewagi, żadnych bramek: tak można długo podsumować piąty mecz ostatniej serii pomiędzy Eisbarn Berlin a Fishtown Penguins Bremerhaven. Ale potem Pfoderle i Federer strzelili dwa gole, dając obrońcom tytułu kolejny tytuł.

Dwóch genialnych bramkarzy

„Czwarte zwycięstwo jest zawsze najtrudniejsze” – powiedział przed meczem trener Izbarren Serge Aubin. To, co wydawało się banałem, zostało początkowo potwierdzone na lodzie Bremerhaven. Fischtown Penguins wywierają na nich presję.

Eisbären strzelił pierwszego gola we wszystkich czterech meczach ostatniej serii. Teraz, wiedząc, że muszą wygrać, to gospodarze podjęli ryzyko na początku. Bramkarz Eisbären Jake Hildebrand był w centrum uwagi od początku meczu po kilku niebezpiecznych strzałach. Gościom Berlina rzadko udawało się odciążyć drużynę: np. w czwartej minucie, kiedy Tai Ronning wpadł na trzecią bramkę przeciwnika, ale Zak Boychuk nie trafił w dośrodkowanie.

W połowie pierwszej tercji Berlińczycy odważyli się na bardziej ofensywne ataki. Poruszał się w górę i w dół z dużą prędkością. Chwile na oddech? Całkowicie nieistniejący. Był to hokejowy szczyt godny finału, który mógł zakończyć się bramkami, gdyby szczególnie Hildebrand – wspierany przez obronę Berlina – i jego odpowiednik bramkarz Christers Godlewskis nie zachowali się znakomicie. Łotysz wystąpił w meczu przeciwko Fischtown Pinguins w 19. minucie, kiedy potężnie obronił strzał napastnika Eisbären Fredrika Tiefelsa. „Przejście z obrony do ataku było niewiarygodnie szybkie. Zgodnie z oczekiwaniami Bremerhaven spisał się bardzo dobrze. (…) Jake jest tam, aby dokonać wielkich interwencji” – powiedział dyrektor sportowy Isbaren Stefan Reichers podczas trzeciej przerwy w „Magenta Sport”. „ ”. .

Wyróżnienie za podkreśleniem za podkreśleniem – ale nie ma celu

Scena trwała nieprzerwanie. Światło reflektorów podąża za światłem reflektorów – tak intensywne, że (prawie) wszyscy zgubili się w tłumie. Otwarte wymiany są często używane jako określenie, ale w przypadku tej gry było to idealne określenie. Chęć zdobycia pierwszego gola była wśród obu drużyn wyjątkowo duża. Statystyki strzeleckie nieco na korzyść gospodarzy (10:7 po 15 minutach drugiej tercji), ale na lodzie celność była imponująca. Słupki, poprzeczka i bramkarze sprawili, że wynik utrzymał się na poziomie 0:0.

Niezależnie od tego, czy będzie to podwójna interwencja Hildebranda w meczu z Jake’em Virtanenem (30.). A może to była najlepsza szansa Eisbärena na festiwalu wielkich szans – choć klasyfikacja była prawie niemożliwa: Ty Ronning, który w czwartym meczu strzelił trzy gole, nie dorównał na swojej żaglówce Gudlevskisowi (37).

„Obydwie drużyny grają bardzo dobrze w obronie, jeden gol może zrobić różnicę” – powiedział krótko po przerwie drugiej połowy zawodowiec Izbarena, Len Bergman: „Obydwaj bramkarze grali świetnie przez całą serię”. To niesamowicie zabawne. W tej intensywnej grze widać, że stają się ciężkie nogi, „ale myślę, że w kilku ostatnich finałach dostałem kolejny zastrzyk energii. Na pewno jest tam mnóstwo adrenaliny” – powiedział Bergman.

Strajk Pföderla otwiera drogę do tytułu

Ostatnia trzecia część była kontynuowana z energią i adrenaliną. Bergman zawsze o tym wie: w tak zaciętym meczu o mistrzostwie może zadecydować jeden gol. Eisbären strzelił tego gola. Po 44 minutach 30-latek trafił z prawego punktu wznowieniowego. Piłka mocno uderzyła w lewy górny róg i to pozornie niepokonany Godlewski nie wyglądał najlepiej. Bramka ta oznaczała piątą bramkę dla Berlina 1:0 w piątym finale.

Trasa dała Berlińczykom zauważalnie więcej pewności siebie (i nie tylko). Berlińscy kibice świętowali w Bremerhaven Ice Arena i szturmowali stołeczny klub. Zaledwie pięć minut po zdobyciu pierwszego gola, podopieczni Izbarena ponownie skierowali piłkę nad linię bramkową Manuela Federera (49. minuta). Sędziowie szczegółowo sprawdzili bramkę, zanim ostatecznie zdecydowali: Godlewscy nie interweniowali, normalny gol. Obie drużyny miały więcej okazji, ale to one zadecydowały o wyniku. Dziesięć minut później berlińczycy świętowali dziesiąte mistrzostwo Niemiec.

Aubin: „Jestem dumny, naprawdę dumny z zespołu”

„To była ciężka walka. Niektórzy chłopcy krwawią, ale wszystko jest w porządku” – powiedział odnoszący sukcesy trener Serge Aubin w „Magenta Sport” i: „Jestem dumny, naprawdę dumny z zespołu. Wszyscy to wiemy sezon był trudny, ale w tym roku „Moje dzieci wróciły od pierwszego dnia i chciały pokazać, kim naprawdę jesteśmy”.

Kai Vismann, który zdobył już z klubem swój trzeci tytuł mistrzowski, powiedział: „To niesamowite uczucie szczęścia. W każdej serii drużyny dużo od nas wymagały” – powiedział kapitan Izbaren. Przede wszystkim znalazł też słowa uznania dla pokonanego Fischtown Pinguins: „Wielki szacunek dla Bremerhaven Atmosfera tutaj jest szalona. Zasługują teraz na świętowanie wicemistrza. To była ostatnia seria na bardzo wysokim poziomie szczęśliwi, nigdy się nie poddajemy i zawsze walczymy, a teraz nadszedł czas świętowania.”

Mecz jest w transmisji na żywo

Transmisja: rbb24, 26 kwietnia 2024 o godzinie 22:00

READ  Obieg NBA i plotki na taśmie na żywo: szok dla zespołu Dallas Mavericks
Continue Reading

sport

Khalifa Klopp: Arne Slott „chciałby przejść do Liverpoolu”

Published

on

Khalifa Klopp: Arne Slott „chciałby przejść do Liverpoolu”

Stan na: 26 kwietnia 2024 o 13:56

Poszukiwani następcy trenera Jurgena Kloppa Liverpool FC Wydaje się, że wiele zależy od Holendra Arne Slotta z Feyenoordu Rotterdam.

Mogę tylko powiedzieć, że kluby negocjują. Mogę tylko poczekać i zobaczyć, co się wydarzy.Trener Rotterdamu powiedział przed meczem ligowym No dalej, Orły Deventer w „szczególnie„Dla niego było jasne, „Chcę jechać do Liverpoolu”– powiedziała Fata.

Dyskutowane są wysokie opłaty za transfer

Slott (45 lat) nadal ma dwuletni kontrakt z Feyenoordem. Dyskutowana jest opłata za transfer w wysokości dziesięciu milionów euro. Według doniesień medialnych Slot już od kilku dni zaczyna odgrywać rolę najbardziej prawdopodobnego kandydata na następcę odnoszącego sukcesy niemieckiego trenera.

Klopp ogłosił w styczniu zeszłego roku, że pod koniec sezonu zrezygnuje z funkcji trenera Liverpoolu i zrobi sobie dłuższy okres odpoczynku. Trenuje Liverpool od 2015 roku, a w 2020 roku poprowadził klub do pierwszego od 30 lat mistrzostwa.

Wygląda na to, że Klopp mógłby dobrze żyć ze Slottem jako jego następcą. Zapytany o Holendra, Klopp powiedział, że podoba mu się sposób, w jaki drużyny hazardowe grają w piłkę nożną. „Jeśli to jest rozwiązanie, jestem szczęśliwy”.

Zdobywca Pucharu z Rotterdamem

Slott został trenerem zaraz po zakończeniu kariery piłkarskiej w 2013 roku. Początkowo był asystentem, a następnie głównym trenerem AZ Alkmaar na sezon 2019/20. Tam zbierał średnią punktów na mecz wynoszącą 2,11 – więcej niż jakikolwiek inny trener w historii klubu.

Jednak w grudniu 2020 roku współpraca nagle się zakończyła: Slott prowadził negocjacje z Feyenoordem, a AZ Alkmaar go zwolnił: „Chcemy trenera, który będzie w Arizonie całkowicie skupiony”.Klub stwierdził.

A Slott osiągnął to, czego chciał: od sezonu 2021/22 z sukcesem pracuje w Feyenoordzie, gdzie zastąpił Dicka Advocaata. W Rotterdamie zazwyczaj gra w ustawieniu 4-3-3, polegając na ofensywnym pressingu i atakujących bocznych obrońcach. Zewnętrzni pomocnicy następnie przechodzą na środek, aby stworzyć tam przewagę.

READ  Przed meczem o mistrzostwo Europy Niemcy-Francja: aktywista Greenpeace spada ze spadochronem na stadionie w Monachium - dwóch rannych - sport

Slott odniósł pewien sukces ze swoim pomysłem na piłkę nożną: w swoim pierwszym sezonie z Rotterdamem dotarł do finału Pucharu Ligi Europejskiej Konferencji, a rok później poprowadził klub do mistrzostwa. W ubiegłą niedzielę (21 kwietnia 2024) Rotterdam pod wodzą Slotta zwyciężył w finale Pucharu Krajowego.

„Był prawdziwym trenerem”.

Fakt, że Sloat jest dziś trenerem odnoszącym sukcesy, nie jest zaskoczeniem dla niektórych jego kolegów z drużyny. Na przykład Bram van Polen powiedział kiedyś w wywiadzie dla „NOS”, że Slott faktycznie szkolił swoich kolegów z drużyny jako graczy. „Był prawdziwym trenerem”.

Teraz może podążać za Jurgenem Kloppem w Liverpoolu. Sposób gry obu zawodników, w tym pressing i intensywność, pokrywają się. Nie byłoby to wielką niespodzianką – i w pewnym sensie byłoby – nie byłoby to następcą Kloppa.

W zeszłym roku firma Slot Company Voetbal International przeprowadziła dłuższy wywiad. Oczywiście mówił o piłce nożnej i misji w Rotterdamie. Ale mówił także o Pepie Guardioli. Slott dostrzegł podobieństwa w swojej pracy trenerskiej z Guardiolą, który regularnie sprawiał kłopoty drużynie Kloppa w Liverpoolu w meczach z Manchesterem City. Był, jak powiedział Slott, a „Maniak kontroli, jak Pep Guardiola”.

Następnie Slott powiedział kolejne zdanie, którego tak naprawdę nie używa się, starając się o pracę w Liverpoolu. Powiedział: „Nie ma drużyny, którą wolałbym oglądać niż Manchester City”.

Continue Reading

sport

Formuła 1: Młot Vettela? Zwroty sprawiają, że siadasz i zwracasz uwagę

Published

on

Formuła 1: Młot Vettela?  Zwroty sprawiają, że siadasz i zwracasz uwagę

Mało który były kierowca Formuły 1 jest obecnie przedmiotem tylu spekulacji, co czterokrotny mistrz świata Sebastian Vettel. Czy wkrótce będzie świętował powrót do wiodącej kategorii sportów motorowych? Jeśli tak, dla jakiego zespołu? Czy zasiądzie w kokpicie, czy przyjmie inną rolę?

Pytanie za pytaniem, które fani zadają sobie od miesięcy. Krążą pogłoski o możliwym powrocie. Ale teraz nastąpiła zmiana w podejściu Vettela do Formuły 1. Wypowiedzi wielu ekspertów zmuszają do zatrzymania się i zwrócenia uwagi.

Formuła 1: Kolej na Sebastiana Vettela?

To powinien być wielki powrót do Formuły 1. Sebastian Vettel jest zainteresowany ponownym wejściem do samochodu wyścigowego. To samo powtarzano wielokrotnie w ciągu ostatnich kilku tygodni i miesięcy. Przecież obecnie dostępnych jest wiele kokpitów na rok 2025. Ale ciekawie będzie także od roku 2026, kiedy Audi wejdzie do flagowego segmentu sportów motorowych. Więc z pewnością musi być coś darmowego dla Vettela, prawda?


Również interesująceFormuła 1: Emocjonalne sceny! Pilot rozpłakał się przed kamerą


Być może będzie on również przedmiotem dyskusji w Red Bullu, jego byłym zespole, z którym świętował cztery mistrzostwa świata. Jednak jego były sponsor Helmut Marko odrzucił już Niemca. Austriak początkowo dał wielu fanom Vettela nadzieję, że wróci z kolejną wypowiedzią, ale natychmiast ich ponownie zniszczył.

„Myślę, że by tego chciał, gdyby zobaczył możliwość posiadania gdzieś głośnego samochodu. Jest na to gotowy” – powiedział Marko w Sky na marginesie Grand Prix Chin Vettel tutaj: „On nie stał przy oknie przez rok. Nie ma już zbyt wielu najwyższych miejsc.

„Kilka znaków zapytania”

Nico Rosberg widzi to podobnie. Mistrz świata Formuły 1 2016 tak widzi załogę Vettela. „Problemem Sebastiana jest ostatni rok w Astonie Martinie. Tak, miał zły samochód, ale dystans do Strolla nie był tak dominujący jak teraz w przypadku Alonso” – powiedział Rosberg w Sky.

READ  Thw Kiel Pewnie, Rhein-Neckar Leuven ośmiesza się w meczu z Eisenach

Niemiec uważa, że ​​sprawa jest podobna do Helmuta Marko, „że są pewne znaki zapytania. Jeśli Sebastian wróci po dwóch latach przerwy, czy nadal będzie tak szybki, jak u szczytu swojej formy?” Rosberg ma swoje obawy: „Po dwóch latach to bardzo, bardzo długi czas. Być może tak naprawdę nie wiesz, na czym stoisz, jeśli chodzi o wydajność.


Więcej wiadomości dla Ciebie:


Czy Rosberg uważa, że ​​Vettel powróci? „To najważniejsze pytanie i dlatego nadal uważam, że z niemieckiego punktu widzenia jest to mało prawdopodobne. Ekspert Sky uważa, że ​​jest to niefortunne, szczególnie dla fanów Mercedesa i Formuły 1, ale tak się dzieje”. Jest jeszcze niewielka nadzieja: „Oczywiście, że tak, wszyscy byśmy to zrobili, oczywiście, byłoby wspaniale”. Najwyższe stanowiska w Formule 1 są oczywiście bardzo poszukiwane. Ale tutaj powoli robi się ciasno. Zarówno Mercedes, jak i Red Bull prawdopodobnie przyciągną innych kierowców, którzy obecnie dobrze radzą sobie w wiodącej kategorii sportów motorowych.

Continue Reading

Trending