Connect with us

science

W ten sposób witamina D i magnez współdziałają

Published

on

W ten sposób witamina D i magnez współdziałają


Przyjmowanie witaminy D i magnezu jest ważne dla zdrowia. Ale na co warto zwrócić uwagę? Czy obaj współpracują?

Istnieją różne sposoby, aby zrobić coś dla swojego zdrowia. Na przykład aktywność sportowa, świadome odżywianie, odpowiedni sen i okresy regeneracyjne. Niedawno przeprowadzone w USA badanie ujawniło osiem czynników, które rzekomo pomagają ludziom żyć dłużej.

Ale jakie są skutki przyjmowania suplementów diety? W tym tekście szczegółowo omówiono witaminę D, o której mówi się, że zwiększa szansę na przeżycie w przypadku raka, oraz magnez. Na końcu artykułu możesz dowiedzieć się, jak te dwa elementy ze sobą współdziałają.

Witamina D: co za nią stoi?

Według Federalnego Ministerstwa Zdrowia On witamina D” to zbiorcza nazwa kalcyferoli, grupy rozpuszczalnych substancji stałych Witaminy„Pod wpływem światła słonecznego organizm ludzki wytwarza witaminę D. Występuje ona także w produktach spożywczych, takich jak tłuste ryby i podroby, jaja, grzyby jadalne i olej z wątroby dorsza, ale tylko w małych ilościach.

Instytut Roberta Kocha (RKI) jako najważniejsze formy wymienia witaminę D2 (ergokalcyferol) i witaminę D3 (cholekalcyferol). Zasadniczo witamina D bierze udział w metabolizmie kości. Między innymi sprzyja „wchłanianiu wapnia i fosforanów z jelit i ich włączaniu do kości”. Mówi się również, że odgrywa „kluczową rolę w mineralizacji kości”.

Według RKI witamina D odgrywa również rolę w „innych procesach metabolicznych, w tworzeniu białek i kontroli dużej liczby genów”. Od 80 do 90 procent witaminy organizm wytwarza w skórze. Ponieważ jest to spowodowane działaniem promieni słonecznych, należy przebywać na zewnątrz. Pozostałe 10 do 20 procent pochodzi z diety. Przy okazji: niedobór może prowadzić do depresji.

Magnez: co się za nim kryje?

Federalne Ministerstwo Zdrowia udostępnia informacje na ten tematMagnez jest „ważny dla metabolizmu mięśni, nerwów i kości”. W przeciwieństwie do witaminy D organizm nie jest w stanie samodzielnie wytwarzać magnezu, dlatego należy go spożywać wraz z pożywieniem. Kobiety w ciąży i karmiące piersią, sportowcy i osoby z niektórymi istniejącymi wcześniej chorobami mają zwiększone zapotrzebowanie.

READ  Szczepienie koronowe: ryzyko rozwoju zapalenia mięśnia sercowego jest wyższe niż oczekiwano

Przeczytaj też o tym

Magnez według Pete’a Karola Lauterbacha (SPD) „Zawiera wiele pokarmów roślinnych”. Większe ilości można znaleźć „w orzechach, nasionach oleistych, zielonych warzywach, roślinach strączkowych i pełnych ziarnach”.

Witamina D: Jak powstaje niedobór i jakie są jego skutki?

Szczególnie w regionach północnych w miesiącach zimowych brakuje światła słonecznego, aby móc wchłonąć wystarczającą ilość witaminy D. W tym przypadku RKI twierdzi, że „wymagane jest promieniowanie UV-B o długości fali od 290 nm do 315 nm” i że „występuje ono przez cały rok tylko na obszarach poniżej 35 szerokości geograficznej”.

W Niemczech „edukacja ciała jest możliwa tylko od marca do października, kiedy spędza się czas na świeżym powietrzu”. Ponadto „promieniowanie UV można zmniejszyć o ponad 90% nawet w miesiącach letnich ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe, na przykład podczas dużego zachmurzenia”.

Czynniki obejmują „wiek, kolor skóry, masę ciała, a także wpływ współczesnego stylu życia”. Według RKI niedobór witaminy D może również prowadzić do „przewlekłej choroby przewodu pokarmowego, wątroby lub nerek”. Leki takie jak leki przeciwpadaczkowe lub leki hamujące działanie pęcherza moczowego mogą również zaburzać metabolizm witaminy D.

Według Federalnego Ministerstwa Zdrowia następujące objawy mogą wskazywać na niedobór witaminy D:

  • Ból kości
  • Deformacje kości, szczególnie żeber, nóg i kręgosłupa
  • Roztrzaskane kości
  • Obrzęk na styku chrząstki i kości
  • Nasmaruj tył głowy
  • Opóźnione zamknięcie ciemiączka u małych dzieci
  • Słabe mięśnie
  • Podatność na infekcję

Wideo: sobota 1

Magnez: Jak powstaje jego niedobór i jakie są jego skutki?

Niedobór magnezu może powstać „w wyniku niezbilansowanej diety lub w wyniku choroby nerek” – pisze Federalne Ministerstwo Zdrowia. Ciężka biegunka może również być przyczyną, ponieważ nawet wtedy istnieje ryzyko niewchłonięcia wystarczającej ilości magnezu lub nadmiernego wydalenia.

READ  Corona, Monachium: Szaleństwo na temat „hamulców awaryjnych”! Te zasady dotyczące girland obowiązują od teraz

Organizm ludzki posiada mechanizmy, które zapobiegają wydalaniu zbyt dużej ilości magnezu. Jednak ze względu na wadę genetyczną ten mechanizm regulacyjny nie działa prawidłowo u bardzo małej liczby osób „na przykład w zespole Gitelmana – rzadkiej genetycznej chorobie nerek”.

Ponadto na równowagę magnezu mogą negatywnie wpływać również choroby takie jak cukrzyca, zapalenie trzustki, przewlekłe choroby jelit, takie jak choroba Leśniowskiego-Crohna lub wrzodziejące zapalenie jelita grubego, lub choroby tarczycy, takie jak niedoczynność przytarczyc.

Preparaty magnezowe: Tutaj również należy zwrócić uwagę na dawkowanie.

Fotografia: Jörg Carstensen, DPA (obraz symboliczny)

Według Federalnego Ministerstwa Zdrowia niedobór magnezu może być również spowodowany dużym spożyciem alkoholu. Zapotrzebowanie wzrasta również w wyniku stresu, ćwiczeń fizycznych lub ciąży.

Objawy często pojawiają się dopiero wtedy, gdy niedobór jest poważny. Ponadto objawy nie zawsze są wyraźne i można je również interpretować jako „objawy innych chorób”. Piet Lauterbach wymienia następujące objawy:

  • Skurcze mięśni, mrowienie lub drętwienie rąk i nóg
  • Hipotermia i częste zamrożenie
  • ból głowy
  • Wyścigi serca
  • Niemiarowość
  • Problemy z układem trawiennym

Witamina D i magnez: jak ze sobą współdziałają?

Jak podało na pytanie Niemieckie Towarzystwo Żywienia (DGE), witamina D wspomaga głównie wchłanianie magnezu w jelitach. Prawdą jest również, że odpowiedni poziom witaminy D może poprawić wchłanianie magnezu. Podkreśla się jednak, że: „Naszym zdaniem nie jest to powód, aby bez zastrzeżeń przyjmować suplementy diety zawierające te składniki odżywcze”.

Znaczenie witaminy D dla homeostazy magnezu (równowagi w organizmie) jest niejasne. Niektóre badania wskazują, że spożywanie go z zewnątrz – czyli z zewnątrz – zwiększa szybkość wchłaniania magnezu. Ponadto wydaje się, że spożycie witaminy D wiąże się ze zwiększonym wydalaniem (przez nerki). Dlatego nie można z całą pewnością stwierdzić, czy wpływa to pozytywnie na równowagę magnezu.

READ  Pomimo boreliozy Mogler zaczynał jako piosenkarz pop i był pokazywany w telewizji

Istnieje ostrzeżenie przed nadmiernym przyjmowaniem witaminy D i magnezu poprzez suplementy diety. Jeśli wartości referencyjne zostaną przekroczone, może to mieć negatywne skutki. W przypadku witaminy D dzienne zapotrzebowanie wynosi 20 mikrogramów na dzień. W przypadku magnezu wartość referencyjna wzrasta Wraz z wiekiem: od 24 miligramów dziennie przez pierwsze cztery miesiące do 80 miligramów dziennie do pierwszego roku życia, od 10 roku życia z różnicami dla dziewcząt i chłopców, od 19 roku życia i ostatecznie 350 miligramów dziennie dla mężczyzn i 300 mg dziennie. Miligramy dla kobiet.

Według DGE na interakcję witaminy D i magnezu mogą wpływać także leki lub choroba, choć zaleca się kontakt z dietetykiem. Podkreśla się, że generalnie należy unikać jednoczesnego przyjmowania leków i suplementów diety. Należy zachować bezpieczną odległość wynoszącą co najmniej jedną do dwóch godzin.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

science

Rewolucyjny pomysł na trening na Księżycu – „Dziwię się, że nikt jeszcze na to nie wpadł”

Published

on

Rewolucyjny pomysł na trening na Księżycu – „Dziwię się, że nikt jeszcze na to nie wpadł”
  1. Strona główna
  2. Dowiedzmy się

Naciska

Tylko jedna szósta ziemskiej grawitacji wpływa na Księżyc. Powoduje to utratę mięśni – chyba że trenujesz przeciwko temu. Zespół badawczy ma kreatywny pomysł.

MEDIOLAN – W nadchodzących latach ludzie ponownie polecą na Księżyc. Jak niestrudzenie podkreśla amerykańska organizacja kosmiczna NASA, eksploracja Księżyca tym razem powinna mieć charakter „długoterminowy” – wśród planów jest utworzenie stacji kosmicznej na orbicie Księżyca oraz stacji badawczej na ziemskim satelicie. Jednak dłuższe przebywanie w kosmosie stanowi dla ludzi wyzwanie – nie tylko ze względu na konieczność wyjaśnienia dostaw żywności, wody i tlenu, ale także dlatego, że przestrzeń kosmiczna niesie ze sobą pewne wyzwania zdrowotne.

Oprócz promieniowania, na które narażeni są ludzie w kosmosie, szczególnie ważną rolę odgrywa tutaj stan nieważkości: przyczynia się do utraty masy kostnej, dlatego astronauci na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej muszą codziennie wykonywać określone ćwiczenia. Na Księżycu sytuacja nie wyglądałaby inaczej. Występuje tylko około jednej szóstej grawitacji Ziemi, co również prowadzi do utraty mięśni. Zespół badawczy wymyślił interesujący sposób, w jaki astronauci dbają o dobrą formę ciała na Księżycu.

Astronauci na Księżycu mogą trenować w „Ścianie Śmierci”.

Zespół badawczy kierowany przez Alberto Minettiego z Uniwersytetu w Mediolanie proponuje wykorzystanie do celów szkoleniowych tzw. „Ściany Śmierci” znalezionej na Księżycu. „Ściana Śmierci” jest również znana w języku niemieckim jako „Steilwand” i nadal można ją okazjonalnie oglądać na wystawach. Jest to duży cylinder, w którym po ścianach jeżdżą samochody lub motocykle. Na kierowcę działają duże siły – wielokrotnie przekraczające jego masę ciała.

Akrobatyk pokonuje „Ścianę Śmierci” w Indonezji. © imago/imagebroker

Zespół badawczy uważa, że ​​zjawisko to można wykorzystać do utrzymania sprawności na Księżycu, a badanie wykazało, że w warunkach księżycowych rzeczywiście możliwe jest przejście po „ścianie śmierci”. Aby to zrobić, Minetti i jego zespół wykorzystali wynajętą ​​„ścianę śmierci”, 36-metrowy dźwig i linki bungee, do których przymocowano obiekty testowe w sposób imitujący grawitację księżycową. To był test Udokumentowane na wideo.

READ  Corona, Monachium: Szaleństwo na temat „hamulców awaryjnych”! Te zasady dotyczące girland obowiązują od teraz

Ludzie nie spadną na Księżyc ze „Ściany Śmierci”.

Podczas testów zespół badawczy wykazał, że człowiek na Księżycu byłby w stanie biegać wystarczająco szybko, aby nie tylko utrzymać się na ścianie, ale także przeciwdziałać utracie mięśni i kości. Wystarczająca będzie prędkość nieco poniżej 13 km/h. „To zapewniłoby środek zaradczy oparty na ćwiczeniach, który jednocześnie stymulowałby wydolność krążeniowo-oddechową i układ mięśniowo-szkieletowy oraz kontrolę motoryczną” – napisał zespół badawczy w badaniu. W Otwarta nauka Towarzystwa Królewskiego opublikowany stał się.

„Dziwię się, że nikt jeszcze nie wpadł na ten pomysł” – mówi Minetti. W porównaniu z opiekun. „To może być odpowiedni sposób na trening na Księżycu”. W pracy badawczej jego zespół proponuje, aby astronauci mogliby żyć na Księżycu w okrągłym środowisku – gdzie można by tanim kosztem zbudować swego rodzaju „ścianę śmierci”. (niezapłacony rachunek)

Continue Reading

science

Jako para przeciw samotności i depresji

Published

on

Jako para przeciw samotności i depresji

Interwencja online pomaga poprawić umiejętności społeczne i zmniejszyć problemy psychologiczne

Problemy ze zdrowiem psychicznym, samotność i polaryzacja szybko rosną, zwłaszcza po pandemii Covid-19. Nowe, zakrojone na szeroką skalę badanie badawcze w ramach projektu CovSocial prowadzonego przez Tanyę Singer z Towarzystwa Maxa Plancka pomaga ludziom ponownie połączyć się ze sobą, innymi i społeczeństwem. jako całość. Ostatnie odkrycia pokazują, że 10-tygodniowy program treningu mentalnego online obejmujący codzienne ćwiczenia z partnerem może zwiększyć odporność, empatię i współczucie oraz pogłębić relacje społeczne. Tymczasem krótkie codzienne ćwiczenia z drugą osobą – zwaną „parą” – wykonywane za pomocą aplikacji, zmniejszają samotność, depresję, stany lękowe i negatywne nastawienie do życia. Naukowcy mają nadzieję, że to szkolenie będzie można wykorzystać na całym świecie w celu przezwyciężenia samotności i podziałów społecznych.

Tanja Singer, psycholog, neurobiolog społeczny i dyrektor naukowy Laboratorium Neuronauki Społecznej przy Towarzystwie Maxa Plancka w Berlinie, pracuje nad opracowaniem programów interwencyjnych dotyczących nastawienia. Opierają się na codziennych ćwiczeniach partnerskich (duety medytacyjne) i przypominają medytacje uważności, które na co dzień wykonuje się wyłącznie z partnerem.

W przeciwieństwie do ćwiczeń medytacyjnych opartych na uważności, które są wykonywane samodzielnie, duety obejmują ustrukturyzowaną wymianę zdań między dwiema osobami, podczas których każda na zmianę omawia ze sobą określone tematy, podczas gdy druga słucha ze empatią, nie oceniając ani nie przerywając w żaden sposób. Na przykład dychotomia afektu składa się z dwóch pytań mających na celu ułatwienie lepszego zrozumienia i akceptacji trudnych emocji oraz promowanie odporności poprzez wdzięczność i troskę.

Więcej tolerancji i mniej uprzedzeń

W codziennych diadach uczestnicy uczą się umiejętności społecznych przez okres dziesięciu tygodni. Pogłębiają swoją codzienną praktykę poprzez cotygodniowe sesje ćwiczeń prowadzone przez nauczyciela. We współpracy ze swoimi partnerami, losowo przydzielanymi co tydzień, uczestnicy pracują nad zwiększeniem tolerancji, redukcją uprzedzeń, pokonywaniem granic i wspieraniem poczucia wspólnego człowieczeństwa. Mając swoje korzenie w starożytnych tradycjach medytacyjnych i najnowszych osiągnięciach neuronauki społecznej, praktyki par okazały się potężnym narzędziem rozwijania umiejętności społecznych i promowania odporności w różnych populacjach.

Nauka pokazuje obecnie korzyści płynące z takich praktyk społecznych. Projekt CovSocial, zakrojone na szeroką skalę badanie zdrowia psychicznego prowadzone przez Tanję Singer i przeprowadzone z udziałem tysięcy obywateli Berlina w latach pandemii Covid-19, wykazało w pierwszej fazie, że poczucie samotności, stresu, depresji i lęku wzrasta wraz z każdą izolacją . W drugiej fazie Singer i jej zespół zaoferowali internetowe programy treningu mózgu. Zespół porównał skuteczność dwóch dziesięciotygodniowych programów szkoleniowych online: klasycznego programu interwencyjnego w diadzie społeczno-emocjonalnej opartego na uważności oraz programu interwencji w diadzie społeczno-emocjonalnej.

Ćwiczenia są skuteczne

Ostatnie badania pokazują, że te codzienne praktyki medytacyjne wykonywane z drugą osobą mogą faktycznie poprawić samopoczucie psychiczne i samopoczucie uczestników. Zmniejsza depresję, lęk, trudności w regulowaniu emocji i zwiększa umiejętności społeczne, takie jak empatia i współczucie dla siebie i innych. Takie społeczne praktyki mentalne mogą również pomóc przezwyciężyć różnice społeczne, zmniejszyć samotność i poprawić relacje społeczne między ludźmi.

Niedawno opublikowany artykuł głównego autora Godary wykazał, że internetowy program w duecie może faktycznie zmniejszyć depresję, lęk i trudności w regulowaniu emocji, jednocześnie poprawiając odporność. Co ciekawe, zmniejszyło się również to, co nazywa się „negatywnym błędem interpretacyjnym” – tendencją do negatywnego interpretowania innych osób lub sytuacji. Można zredukować negatywne myśli i poglądy oraz wykształcić bardziej pozytywne spojrzenie na świat i podejście do życia.

Mniej depresji dzięki bardziej pozytywnemu spojrzeniu na świat

Ten spadek negatywizmu może wyjaśniać obserwowany wzrost zdrowia psychicznego. „Obydwie interwencje oparte na uważności online zmniejszyły problemy psychiczne uczestników, ale rosnący trend w kierunku bardziej pozytywnego światopoglądu może wyjaśnić zaobserwowaną redukcję depresji. Wierzymy, że codzienne praktykowanie wdzięczności podczas diadycznej relacji z partnerem sprzyja bardziej pozytywnemu podejściu perspektywy.” Życie, a tym samym poprawia odporność i zdrowie psychiczne jednostki” – wyjaśnia Tanya Singer.

W innej publikacji projektu CovSocial pierwsza autorka Hannah Matthews i jej współpracownicy wykazali, że poczucie samotności zmniejsza jedynie trening diadyczny wykonywany z partnerami, a nie klasyczny trening uważności, który obejmuje wyłącznie medytację wykonywaną w samotności. „Jak wiemy z poprzedniego badania, codzienne diady mogą wzmacniać relacje społeczne i ułatwiać ludziom dzielenie się z innymi swoimi trudnościami i słabościami. W bieżącym badaniu mogliśmy rozszerzyć wcześniejsze ustalenia i wykazać, że codzienne diady odbywały się wyłącznie w Internecie może pogłębić relacje społeczne, a nawet je ograniczyć. „Dzięki powszechnemu stosowaniu programów treningu mentalnego opartych na dualności można odwrócić niepokojące tendencje w kierunku izolacji społecznej, samotności i podziałów” – mówi Singer.

Planowane szerokie zastosowanie

Biorąc pod uwagę coraz liczniejsze dowody na skuteczność programów treningu mentalnego opartego na diadzie, badacze chcą opracować interwencje diadyczne, aby można je było stosować szerzej – szczególnie w obszarach społecznych, gdzie powszechne są wskaźniki wypalenia zawodowego i stresu. Na przykład w systemach opieki zdrowotnej lub edukacji. „W czasach, gdy decydenci stoją w obliczu rosnącej fali złego stanu zdrowia psychicznego, rosnącej samotności i podziałów społecznych, nasze badanie pokazuje, że możliwe jest ponowne zjednoczenie społeczności i tworzenie pozytywnych społeczności, które zapewnią większy sukces” – podsumowuje Tanya Singer, liderka projektu CovSocial. Promowanie zdrowych interakcji międzyludzkich. Tego pilnie potrzebuje nasze społeczeństwo. Ludzie pragną poczucia przynależności, wspólnoty, opieki i prawdziwych relacji społecznych. Mam nadzieję, że wyciągniemy wnioski z tego badania i zaczniemy rozszerzać i udoskonalać programy szkoleniowe w zakresie relacji mentalnych z korzyścią dla społeczeństwa. Dlatego właśnie rozpoczęliśmy kolejne badanie, projekt Edukacja:Społeczna, którego celem jest wprowadzenie tych praktyk do dziedzin edukacji i opieki zdrowotnej.

Zatem w kolejnym programie, Edu: Szkoła Społeczna, zbadamy, czy programy dualne mogą zwiększyć odporność nauczycieli i umiejętności społeczne oraz poprawić ducha zespołowego personelu i klimat w klasie.

READ  Corona, Monachium: Szaleństwo na temat „hamulców awaryjnych”! Te zasady dotyczące girland obowiązują od teraz
Continue Reading

science

Neurobiolog Tobias Esch: „Ostatecznie szczęście jest decyzją”.

Published

on

Neurobiolog Tobias Esch: „Ostatecznie szczęście jest decyzją”.

„Ostatecznie szczęście jest decyzją”: Neurobiolog Tobias Esch opowiada, jak ćwiczyć, aby być szczęśliwym

  • e-mail

  • Dzieli


  • więcej

  • Świergot


  • Naciska


  • Zgłoś błąd

    Zauważyłeś błąd?

    Proszę zaznaczyć w tekście odpowiednie słowa. Za pomocą zaledwie dwóch kliknięć możesz zgłosić błąd redakcji.

    Nie ma inżynierii genetycznej u roślin

    Ale nie martw się:
    Modyfikowany genetycznie
    ona

Wtorek, 14 maja 2024 o 15:20

Co czyni nas naprawdę szczęśliwymi? Neurobiolog Tobias Esch wyjaśnia, czym właściwie jest szczęście i jakie czynniki wpływają na nasze poczucie szczęścia. Dziś nauka wie, że geny mają mniejszy wpływ niż myśl i że szczęście można wytrenować.

Jeden z jednym
Linki oznaczone symbolem lub podkreśleniem są linkami partnerskimi. Jeśli dokonamy zakupu w ten sposób, otrzymamy jeden
zamawiać – Bez dodatkowych kosztów! Więcej informacji

Jakie czynniki mają największy wpływ na subiektywne poczucie szczęścia?

Dziś znamy cały szereg tych czynników. Oprócz znanych już aspektów jednego Zdrowy tryb życia przypomina odpowiednią aktywność fizyczną, zdrową dietę i odpowiednią ilość snuOn jest ponad wszystkimi pytaniami Pozycja i perspektywaTa liczba.

Osoby, które czują się szczególnie spełnione, często potrafią odpuścić rzeczy, których już nie ma lub którym skończył się czas. Są wdzięczni. Uwielbiają dawać, nawet nie oczekując niczego w zamian. Mają cel, są czemuś całkowicie oddani, ale w końcu potrafią odpuścić rzeczy, które już nie istnieją lub które spełniły ich cel (lub zostały im odebrane). Uważają się za mniej projektantów niż ofiary.

Potem jest wymiar Wiara Szczególnie szczęśliwi lub usatysfakcjonowani ludzie często mają wyraźną lub ukrytą wiarę, duchowość i związaną z nią odpowiedź na pytanie o sens: odnajdują sens w życiu, sens.

Bez wątpienia jest to najwyższa dyscyplina Miłość – Poczucie więzi z innymi ludźmi, posiadanie domu i miejsca, które kochasz. Mówię tu także o kulturowym wymiarze zdrowia, obok wymiaru duchowego, który został na nowo zdefiniowany jako „wymiar znaczeniowy” lub „czwarty wymiar” zdrowia. Generalnie chodzi o połączenie się ze światem, z gruntem na którym stoję, z ludźmi wokół mnie, ale też z czymś „wyższym”.

O ekspertze Tobiasie Eschu

Od 2016 roku Tobias Esch pracuje jako profesor uniwersytecki i kierownik Instytutu Zintegrowanej Opieki Zdrowotnej na Uniwersytecie Witten/Herdec, m.in. kierując przychodnią założonej przez siebie uczelni. Prodziekan ds. rozwoju organizacyjnego, obecnie jest także współprzewodniczącym Rady ds. Badań Medycznych Mind-Body. Wcześniej był profesorem wizytującym w Harvard Medical School (2013-2015) i Harkness Fellow w Nowym Jorku (2013-2014), a także neurologiem na Uniwersytecie Stanowym w Nowym Jorku (2001-2015). Tobiasz Esch Jest autorem bestsellerów, pracownikiem służby zdrowia i badaczem zajmującym się między innymi badaniami nad szczęściem i satysfakcją.

Czy istnieje przepis na szczęście, który pasuje każdemu jednakowo?

Podstawowa zasada szczęścia, czyli uniwersalne motywacje – czyli to, dla czego wstajemy rano – są zasadniczo takie same u wszystkich ludzi. Dzieje się tak, ponieważ nasza biologia, mózgowy system nagród, mówi nam, dla czego warto żyć. Jeśli chodzi o historię życia, indywidualna treść pojawia się później i może się znacznie różnić w zależności od osoby, ale zasada pozostaje ta sama.

Ale najważniejsze jest to: Czynniki szczęścia i satysfakcji zmieniają się w ciągu życia.

Na przykład, jeśli w młodości skupiamy się bardziej na euforii, przyjemnym szczęściu, przyjemności i oczekiwaniu, często powiązanych z wydarzeniami zewnętrznymi, w środkowym etapie życia skupiamy się bardziej na uwolnieniu od presji życia i godzinach szczytu. – Dolina łez, jak to czasem nazywam – chwila przerwy. Kiedy konflikt, ból i choroba pozwalają nam na chwilę zachować spokój.

A wtedy, zwłaszcza – choć nie tylko – w drugiej połowie życia, pojawia się coraz większe poczucie wewnętrznego spokoju. Szczęściem lub zadowoleniem nazywamy też wtedy, gdy niekoniecznie oczekujesz czegoś z zewnątrz, musisz o to walczyć lub bez wysiłku się przed czymś bronić, ale gdy masz poczucie, że jesteś we właściwym miejscu, w dobre miejsce. To znaczy: nadszedł ten czas.

Tak więc, w zależności od etapu, różne rzeczy sprawiają, że jesteś szczęśliwy: od przygód w młodości, przez zakochanie, założenie rodziny, aż po wiarę…

Więcej z kręgu ekspertów

Dyskusja na temat globalnego podatku od majątku nabiera tempa, a G20 chce zająć się tą kwestią. Kto jednak jest faktycznym celem tego podatku i jaki może on mieć wpływ na inwestycje? Ekspert finansowy Sebastian Hill zapewnia wgląd w potencjalne konsekwencje tego podatku.

Ubezpieczenie zdrowotne jest w Niemczech obowiązkowe od 2009 roku. Jednak nadal są ludzie, którzy nie mają ubezpieczenia zdrowotnego – w tym Heinz Honig. Prawnik Ingo Linsen wyjaśnia przyczyny braku ubezpieczenia i konsekwencje, jakie mogą z tego wyniknąć.

Jak zmieniała się nasza definicja szczęścia na przestrzeni lat?

Jak opisano wcześniej, szczęście zmienia się w ciągu życia. Można powiedzieć, że przechodzi od ekstatycznego szczęścia, młodzieńczego szczęścia do wewnętrznego zadowolenia, błogości. A także od „ja” do „my”, a może nawet do „transcendencji”. Słynny neurolog Viktor Frankl mówił o „samotranscendencji” – kiedy ego stopniowo rozpuszcza się i łączy w coś większego.

Ideę tę można odnaleźć także u Immanuela Kanta, jednak z dzisiejszej naukowej perspektywy bardzo ważne jest to, że szczęście nie jest powierzchownym wspomnieniem, „wskazówką” czy wyobrażeniem o czymś, ani też nie jest wysiłkiem czy ideą interpretacyjną. Wyjaśnienie doświadczenia, Ale szczęście jest bezpośrednim, bezpośrednim uczuciem – gdy coś jest dobre.

Odpowiada za to system nagród naszego mózgu, który pokazuje nam, dla czego warto żyć.

Jaką rolę w predyspozycji do szczęścia lub niezadowolenia odgrywają czynniki genetyczne?

Geny odgrywają rolę, podobnie jak rodzina pochodzenia lub kultura, w której dana osoba się urodziła. Ostatecznie jednak znaczenie genów jest w nauce coraz bardziej niedoceniane; Dziś zakładamy, że około jedna trzecia satysfakcji z życia wynika z ustawień fabrycznych lub podstawowego wyposażenia. Reszta wydaje się być uległa.

Innymi słowy: Szczęście nie jest przede wszystkim rzeczą zewnętrzną, które wpada w nasze ręce, przypadek, wrodzone geny itp., ale przede wszystkim jest to uczucie i to, jak zmienia się ono w czasie. Nasze doświadczenia, wnioski, jakie z nich wyciągamy, a ostatecznie nasza chęć zaakceptowania życia i uczenia się z niego, mają tutaj kluczowe znaczenie. Musimy znać swoje powody i motywy – A konkretnie: po co wstajemy rano – i nad czym pracujemy. W końcu szczęście to decyzja – żyć.

Rekomendacja książki (reklama)

„Dlaczego budzisz się rano?” Tobias Esch

Jaką rolę w dążeniu do szczęścia odgrywają bogactwa materialne i bezpieczeństwo finansowe?

Błędem byłoby twierdzić, że bogactwo materialne nie ma wpływu na szczęście. Jednakże od dawna zaobserwowaliśmy w badaniach, że na przykład wpływ dochodu na szczęście ma tendencję do zmniejszania się wraz ze wzrostem poziomu, czyli wraz ze wzrostem dochodów. Od dawna wierzyliśmy, że nastąpi punkt nasycenia, po przekroczeniu którego większy dochód nie będzie już generował więcej szczęścia.

Dziś patrzymy na to w bardziej zróżnicowany sposób, ale wciąż możemy powiedzieć jedno: człowiek ma trzy podstawowe potrzeby – bezpieczeństwo i przetrwanie, rozwój wewnętrzny i wreszcie miłość, więź i połączenie. Ale bezpieczeństwo i przetrwanie to także zabezpieczenie bytu, a rozsądne dochody i wystarczający dobrobyt materialny mają tu niewątpliwie znaczenie egzystencjalne.

Czy można wytrenować szczęście? Jaki jest związek pomiędzy zdrowiem i szczęściem?

Jak opisano, tak naprawdę możemy wytrenować zdecydowaną większość naszego szczęścia. Poprzez zdrowy tryb życia, ćwiczenia, sen, dobre odżywianie i przyjemność. Medytacja i uważność mogą również pomóc w: chwilach wewnętrznej kontemplacji, relaksacji i redukcji stresu.

Ale najwyższa dyscyplina jest taka Wzajemne powiązania, ten wymiar duchowo-kulturowy lub „czwarty wymiar”: kiedy czujemy się połączeni ze światem, z ludźmi wokół nas, a także z czymś wyższym. Kiedy po przebudzeniu znamy odpowiedź na pytanie „dlaczego”. A potem wraz z pytaniem dlaczego i dlaczego: „Dlaczego tutaj?”

Za pomocą tych dwóch pytań podchodzisz do wymiaru duchowego/celowego i kulturowego – do kwestii doświadczania domu i posiadania korzeni: Gdzie czuję się dostrojony, widziany, jak w domu i połączony? Gdzie czuję się połączony, co nadaje mojemu życiu głębszy sens? Takie aspekty przekazują błogość. A potem robić więcej tych rzeczy, dobrze integrując je ze swoim życiem – o to w tym wszystkim chodzi.

Pomaga to również Twojemu zdrowiu. Wiemy, że ludzie nadal mogą być szczęśliwi i usatysfakcjonowani, nawet jeśli obiektywnie wszystko jest przeciwko temu i nie są już zdrowi. Ponieważ wpływ zdrowia na szczęście maleje wraz z wiekiem, mówimy także o odłączeniu satysfakcji od zdrowia, co jest „paradoksem zadowolenia”.

Dzieje się jednak odwrotnie: szczęśliwsi ludzie na ogół żyją dłużej i lepiej.

Tekst pochodzi od eksperta z internetowego kręgu ekspertów FOCUS. Nasi eksperci posiadają wysoki poziom wiedzy specjalistycznej w swojej dziedzinie i nie wchodzą w skład zespołu redakcyjnego. Dowiaduje się więcej.

READ  Psychologia nie ratuje świata: walki uliczne zamiast terapii
Continue Reading

Trending