Connect with us

sport

uczucie! Podwójny potwór Humble wydał dziś Dream Maker

Published

on

Nowicjusz Florian Hempel (Kolonia) wywołał sensację na Pucharze Świata w rzutkach w Londynie. W drugiej rundzie 31-latek z Kolonii niespodziewanie pokonał z Alexandra Palace piątego rozstawionego Belga, Dimitriego van den Berga, 3:1. W poniedziałek, po Bożym Narodzeniu na wyspie, Hempel spotka się z Devonem Petersenem (RPA) lub Raymondem Smithem (Australia).

„To absolutnie niewiarygodne”, powiedział Hempel. „Czułem się tak komfortowo na scenie”. Van den Berg to przecież „jeden z najlepszych graczy na świecie”.

Hempel, który na początku turnieju wyeliminował Martina Schindlera (Straussberg) w niemieckiej szermierce, zaczął mocno. Nowicjusz szybko trafił na podwójne pola i zarobił jedno z przerwą.

Van den Berg (27), mistrz świata Matchplay 2020, odpowiedział niewzruszony i wygrał drugą rundę 3-0. Powiedział, że to „trudny moment” dla firmy Hempel dazn.

Ale Hempel, który zabłysnął bardzo silnym wskaźnikiem opuszczania na poziomie 75 procent, otrząsnął się z tego niepowodzenia, nadal grając znakomicie i wykorzystując swoją pierwszą strzałę w meczu. „Udało mi się ponownie zmienić rozpęd i z tyłu wykorzystywałem swoje mocne strony, które pokazywałem wielokrotnie w ciągu ostatnich kilku miesięcy – kończy między 60 a 110” – wyjaśnił Hempel. Żartował: „Nikt mi nie uwierzy!”

Oznacza to, że dwóch na czterech Niemców nadal jest w mistrzostwach – Hempel i Gabriel Clemens (Saarwelgen/38), którzy przed rokiem osiągnęli ostatnią szesnastkę i wystartują 23 grudnia.

Darts WM: Szybki rzut oka na wyniki dzisiejszej wieczornej sesji

Gracz 1 kalendarz Gracz 2
w. Van der Fort 3: 0 Adam Hunt
Michael Smith 3: 0 Ron Muellenkamp
De Van den Berg 1:3 Florian Hempel
Devon Peterson 0: 0 Raymond Smith

Puchar Świata w rzutkach: Florian Hempel vs Dimitri van den Berg w transmisji na żywo z czytania

wniosek: Wow, co za wspaniała historia: Florian Hempel pokonuje Dimitri van den Berg 3-1 w setach i eliminuje z turnieju numer pięć na świecie! W pierwszym secie zerwał swoje najlepsze rzutki w kluczowym momencie, zanim twórca snów mocno uderzył w drugim secie. Istotą tego był trzeci set: Hempel, mając na koniec znakomity wskaźnik odejść wynoszący prawie 80 procent, złamał rywali, ale tak naprawdę nie pozwolił, by cokolwiek zawisło w plecy. Van den Berg nie zagrał złego meczu ze średnią 101 – ale jego żony i niesamowita siła nerwów przeciwnika wyrwały mu dziś zęby. Podróż kontynuuje z Hempla, w 1/8 finału spotka się ze zwycięzcą pomiędzy Devonem Petersenem i Raymondem Smithem. Więc spędza Boże Narodzenie w Londynie!

READ  Po podwójnym podaniu Sport1 Uli Hoeness ponownie skontaktował się prywatnie z koordynatorem

To uczucie jest idealne! Florian Hempel pokonał numer piąty świata Dimitri van den Berg 3-1 w grupach!

Hempel – Van den Berg: Ważnym 140 jest to, że Hempel rzuca go w środkowej połowie. Van den Berg stracił punkty, Niemiec odbił 140 i stał na 64 lewej stronie, a T16 i D8 w mgnieniu oka nabrały sensu. Co za nerwy, co za podwójna stawka!

Hempel – Van den Berg: Van den Bergh naprawdę powinien tu ugryźć, ponieważ Hempel nie zamierza się poddawać. Faworyt powinien zdjąć 84, ale pominąć zarówno D12, jak i D6 – i Niemca na miejscu! Wyrzucenie dwóch strzał rzuciło 86 ślepą próbą. Brakuje jednej nogi do sensacji!

Hempel – Van den Berg: Teraz nieznajomy mógł zacząć od nowa własnym atakiem. Ponieważ rzadko łapie T20, Van den Bergh ma szansę sprawdzić 94 na przerwę. Po bramce punktowej i 12 łatwych, nie trafił do D16, Hempel bezpośrednio ukarał go 100 punktami. Naprawdę potężny!

Hempel – Van den Berg: Hempel ma doskonały start z wynikiem 180 w czwartym etapie grupy, a Van den Berg ma tylko 60. W drugiej próbie 31-latkowie wchodzą do puli przez D18!

Hempel – Van den Berg: Światowy numer pięć rzuca teraz swoją piątą na 180, ale nie trafia 20 razy tyle. Humble wykorzystuje swoją szansę i trafia strzałę w podwójną szesnastkę. Zrobiono przerwę.

Hempel – Van den Berg: Van den Berg spełnia teraz swoją rolę jako faworyt, rzucając w walce 180 czwarte, ale brakuje mu przerwy. Potem wyłącza się Humble 104. To było teraz ważne.

Hempel – Van den Berg: Belg zaczyna rzucać piłkę ze 100 punktami. Z drugiej strony Hempel po prostu nie znalazł góry, więc Van den Berg bez trudu wygrywa pierwszy mecz.

READ  Miriam i Felix Neuwerther: Trzecie dziecko jest tutaj! To jest nazwa

Puchar Świata w rzutkach: Florian Hempel kontra Dimitri van den Berg teraz w transmisji na żywo — odpowiednik Van den Berg

Hempel – Van den Berg: Hempel ma obecnie średnio nieco ponad 80 punktów w drugim secie. Z drugiej strony jego przeciwnik zbliża się do granicy 110. Belg jest teraz w naprawdę dobrym nastroju. 142 szybko je tworzy i równoważy. Zgodnie ze zdaniami wynosi 1:1.

Hempel – Van den Berg: Van den Berg jest również na benzynie na następnym przystanku. Najpierw 180, a następnie szybko usuwa 90 punktów. 2-0 dla Belga.

Hempel – Van den Berg: Dobry początek nowej grupy dla firmy Hempel. Natychmiast traci 140 punktów. Belg pozostaje blisko i na końcu może dostać swoją pierwszą przerwę.

Puchar Świata w rzutkach: Florian Hempel vs. Dimitri van den Berg teraz na żywo – Hempel bierze pierwszy set

Hempel – Van den Berg: Kolejny mecz decyduje o wygranej w grupie. Niemiec jako pierwszy rzucił trzy razy dwadzieścia trzy razy, a potem zrobił sobie przerwę. Pierwsze zdanie kieruję do firmy Hempel.

Hempel – Van den Berg: Oba spadają średnio o ponad 100 punktów. Van den Berg dwa razy z rzędu nie trafił w górę, ale trzymał się blisko. Pokorny może jednak zrobić. 2:2.

Hempel – Van den Berg: Belg odpowiedział na Hempelsa 180 140. Po kilku rzutach Van den Berg trafił podwójne 18 w pierwszej próbie i tym samym przejął nogę.

Hempel – Van den Berg: Następnie Hempel zrobił to samo i natychmiast wyrzucił swoje pierwsze 180. Van den Berg przegapił pierwszą połowę. Hempel utrzymuje nerwy i równowagę.

Hempel – Van den Berg: Co za początek Van den Berg! Belg startuje od 180. Hempel całkiem nieźle nadąża. Ostatecznie Van den Berg wygrał pierwszy mecz.

READ  Schalke 04: Dziesięć odlotów S04 zostało naprawionych - sześć z nich jest teraz wątpliwych

Przed startem: Również w trzecim secie Smith prowadzi i na koniec wyraźnie wygrywa 3-0. Już niedługo Hempel i Van den Berg podejdą do okna.

Przed startem: Zanim rozpocznie się praca między Hemplem a Van den Berg, Michael Smith i Ron Mullenkamp muszą zakończyć grę. Smith prowadzi obecnie 2-0 w setach. Więc może iść szybko.

Przed startem: Osiem meczów jest częścią programu turnieju World Cup 2022 w Londynie, w tym jeden z udziałem Niemiec. Florian Hempel spotyka Dimitri van den Berg na drugim okrążeniu, start o 22:00.

Przed startem: Witam i zapraszam na transmisję na żywo!

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sport

Mocna drużyna Bochum wygrywa walkę o utrzymanie z Hoffenheim

Published

on

Mocna drużyna Bochum wygrywa walkę o utrzymanie z Hoffenheim

Stan na: 26 kwietnia 2024 o 23:43

Również dzięki genialnemu rzutowi wolnemu drużyna VfL Bochum pokonała TSG 1899 Hoffenheim i zapewniła sobie chwilę wytchnienia na dole tabeli Bundesligi, ale nadal musi się odbić.

Zespół z Bochum w piątkowy wieczór (26 kwietnia 2024 r.) awansował na czternaste miejsce po zwycięstwie 3:2 (2:0) nad TSG, wyprzedzając przynajmniej chwilowo Mainz i Union Berlin. Gole Stögera (34 i 64) oraz Felixa Passlacka (45 + 2) zapewniły zasłużone zwycięstwo. Andrej Kramarić (73./84) po raz kolejny wywołał ogromne emocje strzelając dwa gole, jednak z czasem drużynie z Bochum udało się zwyciężyć.

  • Oglądaj transmisję na żywo z meczu VfL Bochum – TSG Hoffenheim
    Prawa strzałka

  • Runda 31
    Prawa strzałka

„Po ostatnim gwizdku odczułem ulgę, ponieważ dramatyzm meczu był szalony”. Trener Bochum Heiko Butcher powiedział Sportschau. „Zagraliśmy świetny mecz pod presją, pod którą byliśmy, prowadziliśmy 3:0 i byliśmy bliżej czwartej bramki niż bramki…”

Andreas Kramer, Program sportowy, 26 kwietnia 2024 o 23:00

Bochum kończy negatywną serię

Trener Hoffenheim Pellegrino Materrazzo przyznał, że Bochum było lepszym zespołem przez 70 minut. „W każdym momencie meczu wywierali na nas dużą presję. Nie mieliśmy zasobów ani rozwiązań, aby tego uniknąć”.

TSG popełniło błąd w wyścigu o siódme miejsce, co prawdopodobnie będzie skutkowało startem w lidze konferencyjnej. Bochum zakończyło passę ośmiu meczów bez zwycięstwa i zwiększyło przewagę nad bezpośrednią strefą spadkową z 17 do ośmiu punktów. Umieszczony tam 1. FC Köln zmierzy się w niedzielę z Mainz 05.

Andreas Kramer, Program sportowy, 26 kwietnia 2024 o 23:00

Bramkarz Hoffenheim Baumann na początku robił wrażenie

VfL rozpoczęło już odważnie, a przede wszystkim niebezpiecznie przed wrzaskliwą publicznością. „To była dzisiaj wspaniała interakcja między fanami a zespołem. Naciskaliśmy na fanów, a oni na nas”. powiedział podwójny król strzelców Bochum, Stöger. Myślę, że Hoffenheim nie mógł sobie z tym poradzić i bardzo na tym skorzystaliśmy.

Najpierw Bochum ugryzł bramkarza Hoffenheim Olivera Baumanna. Szczególnie imponująca była jego obrona w szóstej minucie, gdy głową skierował strzał Philippa Hofmanna z bliskiej odległości w poprzeczkę.

W 24. minucie wydawało się, że Bochum szuka zemsty za zmarnowanie szans, jakie stworzyło. Hoffmann uderzył stopą Wouta Weghorsta w twarz we własnym polu karnym, a sędzia Tobias Stiller podyktował rzut karny dla Hoffenheim. Jednak po długiej analizie sędzia wideo Robert Kampka stwierdził, że Weghorst jest na spalonym, co było bardzo proste.

Stoger z Bochum uderza rzutem rożnym

Po tym meczu Bochum również było lepszym zespołem i zostało nagrodzone błyskotliwą bramką z rzutu wolnego strzeloną przez Stögera. Z 18 metrów rozgrywający posłał piłkę ponad murem w róg.

Niedługo potem Hoffenheim dał się odczuć niebezpiecznie, gdy Drexler trafił w poprzeczkę, ale drugi gol Bochuma również był wyrównany. Napastnik Hoffenheim Kramaric popełnił faul techniczny w polu karnym swojej drużyny. Passlack wykorzystał okazję i strzelił gola z bliskiej odległości.

VfL Bochum świętuje zwycięstwo 2:0 nad TSG 1899 Hoffenheim

Bochum z wieloma możliwościami

Po przerwie obraz był taki sam jak wcześniej: Bochum walczył, dobrze współpracował i miał wiele okazji. Hoffenheim natomiast był mało obecny na meczu, rzadko strzelał gole i daleko mu było do występu potencjalnego zawodnika Pucharu Europy.

Trzeci gol Bochuma był w pełni zasłużony. Moritz Broszyński strzelił z ostrego kąta, piłka spadła z klatki piersiowej Baumanna pod nogi Stogera, a Austriak musiał wdrapać się do bramki.

Kramaric to zawodnik Hoffenheim z golem na światowym poziomie

Kiedy wydawało się, że mecz jest już rozstrzygnięty, Kramaric podkręcił temperaturę. Najpierw skierował strzał Davida Juracka na bramkę Bochum, po czym strzelił gola w światowym stylu. Zatrzymał długą piłkę na pełnych obrotach i strzelił nią z 15 metrów nad bramkarzem Manuelem Riemannem w prawy górny róg.

Nagle Bochum musiał zadrżeć i cofnąć się. Hoffenheim zaczął uciekać, ale nie miał szczęścia, gdy sędzia Stiller odgwizdał faul, zapowiadając obiecujący kontratak.

Hoffenheim vs. Lipsk, Bochum w Berlinie

W 32. rundzie TSG podejmie w piątkowy wieczór RB Lipsk (20:30), a dwa dni później Bochum zmierzy się z wciąż zagrożonym spadkiem 1. FC Union Berlin (niedziela, 15:30). Kapitan Anthony Lucilla będzie nieobecny ze względu na swoją dziesiątą żółtą kartkę w meczu z Hoffenheim.

READ  Trzy rzeczy, które naznaczyły Manchester United - Barcelona: Lucky Lewandowski idzie na stację nurkową
Continue Reading

sport

2:0 w Bremerhaven: Izbaren Berlin po raz dziesiąty mistrzem Niemiec w hokeju na lodzie

Published

on

2:0 w Bremerhaven: Izbaren Berlin po raz dziesiąty mistrzem Niemiec w hokeju na lodzie

2:0 w Bremerhaven

Eisbären Berlin Mistrz Niemiec w hokeju na lodzie po raz dziesiąty


Imago / Matthias Koch

Reporter: Carsten Steinmetz (rbb); Heiko Neugebauer (RB) | zdjęcie: Imago / Matthias Koch

Dużo przewagi, żadnych bramek: tak można długo podsumować piąty mecz ostatniej serii pomiędzy Eisbarn Berlin a Fishtown Penguins Bremerhaven. Ale potem Pfoderle i Federer strzelili dwa gole, dając obrońcom tytułu kolejny tytuł.

Dwóch genialnych bramkarzy

„Czwarte zwycięstwo jest zawsze najtrudniejsze” – powiedział przed meczem trener Izbarren Serge Aubin. To, co wydawało się banałem, zostało początkowo potwierdzone na lodzie Bremerhaven. Fischtown Penguins wywierają na nich presję.

Eisbären strzelił pierwszego gola we wszystkich czterech meczach ostatniej serii. Teraz, wiedząc, że muszą wygrać, to gospodarze podjęli ryzyko na początku. Bramkarz Eisbären Jake Hildebrand był w centrum uwagi od początku meczu po kilku niebezpiecznych strzałach. Gościom Berlina rzadko udawało się odciążyć drużynę: np. w czwartej minucie, kiedy Tai Ronning wpadł na trzecią bramkę przeciwnika, ale Zak Boychuk nie trafił w dośrodkowanie.

W połowie pierwszej tercji Berlińczycy odważyli się na bardziej ofensywne ataki. Poruszał się w górę i w dół z dużą prędkością. Chwile na oddech? Całkowicie nieistniejący. Był to hokejowy szczyt godny finału, który mógł zakończyć się bramkami, gdyby szczególnie Hildebrand – wspierany przez obronę Berlina – i jego odpowiednik bramkarz Christers Godlewskis nie zachowali się znakomicie. Łotysz wystąpił w meczu przeciwko Fischtown Pinguins w 19. minucie, kiedy potężnie obronił strzał napastnika Eisbären Fredrika Tiefelsa. „Przejście z obrony do ataku było niewiarygodnie szybkie. Zgodnie z oczekiwaniami Bremerhaven spisał się bardzo dobrze. (…) Jake jest tam, aby dokonać wielkich interwencji” – powiedział dyrektor sportowy Isbaren Stefan Reichers podczas trzeciej przerwy w „Magenta Sport”. „ ”. .

Wyróżnienie za podkreśleniem za podkreśleniem – ale nie ma celu

Scena trwała nieprzerwanie. Światło reflektorów podąża za światłem reflektorów – tak intensywne, że (prawie) wszyscy zgubili się w tłumie. Otwarte wymiany są często używane jako określenie, ale w przypadku tej gry było to idealne określenie. Chęć zdobycia pierwszego gola była wśród obu drużyn wyjątkowo duża. Statystyki strzeleckie nieco na korzyść gospodarzy (10:7 po 15 minutach drugiej tercji), ale na lodzie celność była imponująca. Słupki, poprzeczka i bramkarze sprawili, że wynik utrzymał się na poziomie 0:0.

Niezależnie od tego, czy będzie to podwójna interwencja Hildebranda w meczu z Jake’em Virtanenem (30.). A może to była najlepsza szansa Eisbärena na festiwalu wielkich szans – choć klasyfikacja była prawie niemożliwa: Ty Ronning, który w czwartym meczu strzelił trzy gole, nie dorównał na swojej żaglówce Gudlevskisowi (37).

„Obydwie drużyny grają bardzo dobrze w obronie, jeden gol może zrobić różnicę” – powiedział krótko po przerwie drugiej połowy zawodowiec Izbarena, Len Bergman: „Obydwaj bramkarze grali świetnie przez całą serię”. To niesamowicie zabawne. W tej intensywnej grze widać, że stają się ciężkie nogi, „ale myślę, że w kilku ostatnich finałach dostałem kolejny zastrzyk energii. Na pewno jest tam mnóstwo adrenaliny” – powiedział Bergman.

Strajk Pföderla otwiera drogę do tytułu

Ostatnia trzecia część była kontynuowana z energią i adrenaliną. Bergman zawsze o tym wie: w tak zaciętym meczu o mistrzostwie może zadecydować jeden gol. Eisbären strzelił tego gola. Po 44 minutach 30-latek trafił z prawego punktu wznowieniowego. Piłka mocno uderzyła w lewy górny róg i to pozornie niepokonany Godlewski nie wyglądał najlepiej. Bramka ta oznaczała piątą bramkę dla Berlina 1:0 w piątym finale.

Trasa dała Berlińczykom zauważalnie więcej pewności siebie (i nie tylko). Berlińscy kibice świętowali w Bremerhaven Ice Arena i szturmowali stołeczny klub. Zaledwie pięć minut po zdobyciu pierwszego gola, podopieczni Izbarena ponownie skierowali piłkę nad linię bramkową Manuela Federera (49. minuta). Sędziowie szczegółowo sprawdzili bramkę, zanim ostatecznie zdecydowali: Godlewscy nie interweniowali, normalny gol. Obie drużyny miały więcej okazji, ale to one zadecydowały o wyniku. Dziesięć minut później berlińczycy świętowali dziesiąte mistrzostwo Niemiec.

Aubin: „Jestem dumny, naprawdę dumny z zespołu”

„To była ciężka walka. Niektórzy chłopcy krwawią, ale wszystko jest w porządku” – powiedział odnoszący sukcesy trener Serge Aubin w „Magenta Sport” i: „Jestem dumny, naprawdę dumny z zespołu. Wszyscy to wiemy sezon był trudny, ale w tym roku „Moje dzieci wróciły od pierwszego dnia i chciały pokazać, kim naprawdę jesteśmy”.

Kai Vismann, który zdobył już z klubem swój trzeci tytuł mistrzowski, powiedział: „To niesamowite uczucie szczęścia. W każdej serii drużyny dużo od nas wymagały” – powiedział kapitan Izbaren. Przede wszystkim znalazł też słowa uznania dla pokonanego Fischtown Pinguins: „Wielki szacunek dla Bremerhaven Atmosfera tutaj jest szalona. Zasługują teraz na świętowanie wicemistrza. To była ostatnia seria na bardzo wysokim poziomie szczęśliwi, nigdy się nie poddajemy i zawsze walczymy, a teraz nadszedł czas świętowania.”

Mecz jest w transmisji na żywo

Transmisja: rbb24, 26 kwietnia 2024 o godzinie 22:00

READ  Wylot Streif 2024 w Kitzbühel na żywo dzisiaj: harmonogram, transmisja telewizyjna i transmisja na żywo wyścigu Hahnenkamm
Continue Reading

sport

Khalifa Klopp: Arne Slott „chciałby przejść do Liverpoolu”

Published

on

Khalifa Klopp: Arne Slott „chciałby przejść do Liverpoolu”

Stan na: 26 kwietnia 2024 o 13:56

Poszukiwani następcy trenera Jurgena Kloppa Liverpool FC Wydaje się, że wiele zależy od Holendra Arne Slotta z Feyenoordu Rotterdam.

Mogę tylko powiedzieć, że kluby negocjują. Mogę tylko poczekać i zobaczyć, co się wydarzy.Trener Rotterdamu powiedział przed meczem ligowym No dalej, Orły Deventer w „szczególnie„Dla niego było jasne, „Chcę jechać do Liverpoolu”– powiedziała Fata.

Dyskutowane są wysokie opłaty za transfer

Slott (45 lat) nadal ma dwuletni kontrakt z Feyenoordem. Dyskutowana jest opłata za transfer w wysokości dziesięciu milionów euro. Według doniesień medialnych Slot już od kilku dni zaczyna odgrywać rolę najbardziej prawdopodobnego kandydata na następcę odnoszącego sukcesy niemieckiego trenera.

Klopp ogłosił w styczniu zeszłego roku, że pod koniec sezonu zrezygnuje z funkcji trenera Liverpoolu i zrobi sobie dłuższy okres odpoczynku. Trenuje Liverpool od 2015 roku, a w 2020 roku poprowadził klub do pierwszego od 30 lat mistrzostwa.

Wygląda na to, że Klopp mógłby dobrze żyć ze Slottem jako jego następcą. Zapytany o Holendra, Klopp powiedział, że podoba mu się sposób, w jaki drużyny hazardowe grają w piłkę nożną. „Jeśli to jest rozwiązanie, jestem szczęśliwy”.

Zdobywca Pucharu z Rotterdamem

Slott został trenerem zaraz po zakończeniu kariery piłkarskiej w 2013 roku. Początkowo był asystentem, a następnie głównym trenerem AZ Alkmaar na sezon 2019/20. Tam zbierał średnią punktów na mecz wynoszącą 2,11 – więcej niż jakikolwiek inny trener w historii klubu.

Jednak w grudniu 2020 roku współpraca nagle się zakończyła: Slott prowadził negocjacje z Feyenoordem, a AZ Alkmaar go zwolnił: „Chcemy trenera, który będzie w Arizonie całkowicie skupiony”.Klub stwierdził.

A Slott osiągnął to, czego chciał: od sezonu 2021/22 z sukcesem pracuje w Feyenoordzie, gdzie zastąpił Dicka Advocaata. W Rotterdamie zazwyczaj gra w ustawieniu 4-3-3, polegając na ofensywnym pressingu i atakujących bocznych obrońcach. Zewnętrzni pomocnicy następnie przechodzą na środek, aby stworzyć tam przewagę.

READ  Bayer 04: Były trener Peter Boss może na razie pozostać w Olympique Lyonnais

Slott odniósł pewien sukces ze swoim pomysłem na piłkę nożną: w swoim pierwszym sezonie z Rotterdamem dotarł do finału Pucharu Ligi Europejskiej Konferencji, a rok później poprowadził klub do mistrzostwa. W ubiegłą niedzielę (21 kwietnia 2024) Rotterdam pod wodzą Slotta zwyciężył w finale Pucharu Krajowego.

„Był prawdziwym trenerem”.

Fakt, że Sloat jest dziś trenerem odnoszącym sukcesy, nie jest zaskoczeniem dla niektórych jego kolegów z drużyny. Na przykład Bram van Polen powiedział kiedyś w wywiadzie dla „NOS”, że Slott faktycznie szkolił swoich kolegów z drużyny jako graczy. „Był prawdziwym trenerem”.

Teraz może podążać za Jurgenem Kloppem w Liverpoolu. Sposób gry obu zawodników, w tym pressing i intensywność, pokrywają się. Nie byłoby to wielką niespodzianką – i w pewnym sensie byłoby – nie byłoby to następcą Kloppa.

W zeszłym roku firma Slot Company Voetbal International przeprowadziła dłuższy wywiad. Oczywiście mówił o piłce nożnej i misji w Rotterdamie. Ale mówił także o Pepie Guardioli. Slott dostrzegł podobieństwa w swojej pracy trenerskiej z Guardiolą, który regularnie sprawiał kłopoty drużynie Kloppa w Liverpoolu w meczach z Manchesterem City. Był, jak powiedział Slott, a „Maniak kontroli, jak Pep Guardiola”.

Następnie Slott powiedział kolejne zdanie, którego tak naprawdę nie używa się, starając się o pracę w Liverpoolu. Powiedział: „Nie ma drużyny, którą wolałbym oglądać niż Manchester City”.

Continue Reading

Trending