Connect with us

Economy

Propaganda w Rosji: Atak na Kreml z pierwszoosobową strzelanką

Published

on

Propaganda w Rosji: Atak na Kreml z pierwszoosobową strzelanką
kultura Gry propagandowe Putina

Rosyjski atak strzelecki z perspektywy pierwszej osoby

Kolorowy ZSRR: gra wideo

Kolorowy ZSRR: gra wideo „Atomowe serce”.

Źródło: Zrzut ekranu za pośrednictwem Ivana Roslyanikova

Idealny Związek Radziecki, narodowa gra RPG i rosyjska odpowiedź na „Assassin’s Creed”: Kreml odkrył gry wideo jako narzędzie propagandy i inwestuje ogromne sumy w przemysł gier. Ale jest duży haczyk.

A21 lutego, na kilka dni przed rocznicą rosyjskiego ataku na Ukrainę, rosyjscy gracze mieli powody do radości: ukazała się długo oczekiwana strzelanka Atomic Heart, opracowana przez rosyjskie studio Mundfish. Ponieważ rosyjska branża gier nie błyszczała w ostatnich latach najlepszymi nowościami, wielu graczy i dziennikarzy było ciekawych tego ambitnego projektu.

Akcja gry toczy się w alternatywnej rzeczywistości w 1955 roku: Związek Radziecki jest wiodącą potęgą technologiczną i rozpoczął masową produkcję robotów. Chociaż Związek Radziecki szybko wygrał II wojnę światową, Niemcy opracowały w 1942 roku broń biologiczną, która zabiła wielu Rosjan. Teraz sowieckie roboty nadrabiają wynikający z tego brak siły roboczej.

Przeczytaj także

Prezydent Rosji Władimir Putin odwiedził Centrum Dziecka na Krymie

W grze szef KGB Siergiej Nieczajew prowadzi śledztwo w sprawie incydentu w fabryce robotyki w Kazachstanie, gdzie z nieznanych powodów roboty zbuntowały się przeciwko swoim twórcom. Niektórzy zachodni krytycy chciałby Nie głównego bohatera, widział w Nieczajewie tylko „niesympatyczną postać z kreskówki, która każdą przeszkodę rozumiała… jako obrazę własnego istnienia”.

Z drugiej strony sowiecka nostalgia jest bardziej rozpoznawalna w „Atomowym sercu”: na przykład plakaty reklamowe radzieckich firm czy nawiązania do klasycznej kreskówki „Królik i Wilk”. Ścieżka dźwiękowa do utworu „Atomic Heart” zawiera nowoczesne aranżacje popularnych sowieckich piosenek – od Ałły Pugaczowej przez Igora Sklyara po Zemljane.

Nowy poziom reklamy cyfrowej

W Rosji „Atomic Heart” zostało wydane wyłącznie na platformie cyfrowej VK Play, która należy do grupy VK. Ich szef nazywa się Władimir Kirijenko, jest synem pierwszego zastępcy szefa rosyjskiej administracji prezydenckiej i znajduje się na listach sankcyjnych Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Ukrainy. W marcu ukraiński minister transformacji cyfrowej Michaił Fiodorow wezwał Sony (PlayStation), Microsoft (Xbox) i Valve (Steam-Shop) do zaprzestania cyfrowej dystrybucji „Atomic Heart”.

READ  Benzyna i olej napędowy: Tak zmieniają się ceny paliw na początku roku

Swoją prośbę uzasadnił tym, że wpływy mogłyby wpłynąć do rosyjskiego budżetu. Fiodorow konkretny Branża gier jako „nowy poziom cyfrowej propagandy”. Oprócz inspirowanej sowiecką estetyką, „Atomowe serce” zawiera również kilka interesujących szczegółów. Bliźniacze roboty strzegące ważnego świata w grze przypominają byłą premier Ukrainy Julię Tymoszenko.

Jednak rosyjskim władzom zależy nie tylko na nostalgicznych uczuciach graczy. Instytut Rozwoju Internetu, założony przy wsparciu Administracji Prezydenta Rosji, przeznaczył 264 miliony rubli na opracowanie gry komputerowej o „Czasie Kłopotów” około 1600 roku w Rosji. Podobno będzie to „narodowa gra fabularna” o nazwie „Smota” oparta na powieści „Jurij Miłosławski, czyli Rosjanie w 1612 roku”. Powieść została opublikowana w 1829 roku przez Michaiła Zagoskina, a jej akcja rozgrywa się na tle wojny rosyjsko-polskiej.

Grafika koncepcyjna gry historycznej

Trwają prace nad grafiką koncepcyjną gry historycznej „Smuta”.

Źródło: Zrzut ekranu za pośrednictwem Ivana Roslyanikova

W powieści tytułowy Jurij Miłosławski, służąc Polakom, udaje się w 1611 roku do Rosji, aby przekonać bojarów, by nie sprzeciwiali się wspólnocie polsko-litewskiej, zostaje schwytany przez Rosjan, a następnie trafia do milicji. W końcu brał udział w wyzwalaniu Moskwy od Polaków, został rosyjskim bojarem i ożenił się z córką bojara.

Reakcja Rosji na Assassin’s Creed

Gra została stworzona przez nowosybirską firmę Cyberia Nova i podobno jest rosyjską odpowiedzią na popularne serie, takie jak Assassin’s Creed i Wiedźmin. „Smuta” ma być otwartym światem z epickimi misjami i mnóstwem broni. Twórcy już zapowiedzieli, że gracze wezmą udział w misjach bojowych, broniąc swoich pozycji oraz najeżdżając i plądrując innych. Jednak Cyberia Nova, finansowana milionami dolarów, nie wydała ani jednej dużej gry od swojego powstania w 2015 roku. Premiera „Smuty” jest teraz zaplanowana na koniec 2023 roku, wyłącznie na platformę VKPlay.

W sumie Instytut Rozwoju Internetu planuje wydać ponad 1 miliard rubli na rozwój rosyjskich gier wideo zapewnićgdyż tylko w 2021 roku instytut otrzymał z rosyjskiego budżetu około 7 miliardów rubli na promowanie „kształtowania duchowych i moralnych wartości młodych ludzi”.

READ  Uczciwy znak towarowy nie powinien być chwytem marketingowym

pisarz Lew Rubinstein porównanie Instytut starał się monitorować rosyjski budżet, aby podzielić między siebie pieniądze: „Te siedem miliardów rubli wydaje się na narodowe rozmowy ideologiczne, które są niskie i staroświeckie”.

Tymczasem rosyjskie media „Kanobu” i „Igromania” za najbardziej wyczekiwaną grę uznają pierwszoosobową strzelankę „STALKER 2: Heart of Czarnobyl”. Jednak jego deweloper GSC Game World już ogłosił, że w ogóle nie będzie sprzedawał go w Rosji.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Economy

– Minus dwanaście procent: Inwestycje zagraniczne w Niemczech w dalszym ciągu spadają

Published

on

– Minus dwanaście procent: Inwestycje zagraniczne w Niemczech w dalszym ciągu spadają
Praca Minus dwanaście procent

Inwestycje zagraniczne w Niemczech nadal spadają

Wielu uważa projekt Tesli w Gruenheide za modelowy projekt dla inwestycji zagranicznych w Niemczech

Wielu uważa projekt Tesli w Gruenheide za modelowy projekt dla inwestycji zagranicznych w Niemczech

Źródło: Niemiecka Agencja Informacyjna/Jörg Carstensen

Według badania przeprowadzonego przez firmę doradczą EY inwestycje zagraniczne w Europie spadły: o 11% mniej niż przed pandemią korony. Niemcy utrzymały swoją pozycję w rankingach, jednak różnica w stosunku do prowadzącej Francji ponownie wzrosła.

IJak wynika z badania, w zeszłym roku międzynarodowi inwestorzy ponownie ograniczyli swoje zaangażowanie w Niemczech. W 2023 roku zagraniczne firmy ogłosiły 733 projekty inwestycyjne w tym kraju – o dwanaście procent mniej niż rok wcześniej. To najniższy poziom od 2013 roku i szósty z rzędu spadek, wynika z analizy firmy audytorsko-doradczej EY.

W europejskim porównaniu Niemcy pozostają na trzecim miejscu – ale różnica w stosunku do Primus France ponownie się zwiększyła. EY odnotowało tam o pięć procent mniej projektów, ale wciąż było ich 1194, a za nią plasowała się Wielka Brytania, kraj spoza UE, z 985 (plus sześć procent). Największą liczbę inwestycji zagranicznych w Niemczech EY odnotował w 2017 r. – 1124 projekty. Przed pandemią korony w 2019 r. było ich 971. EY prowadzi badanie od 2006 r. Nie podano informacji o wielkości inwestycji.

Prezes zarządu EY, Henrik Ahlers, uważa ten spadek za niepokojący: „To sygnał ostrzegawczy” – zacytowano go w oświadczeniu: „Niemcy pozostają w tyle, podczas gdy inne kraje europejskie rozwijają się bardziej dynamicznie. Od 2017 r. Liczba projektów inwestycyjnych w Niemczech spadła o 35%, w Wielkiej Brytanii spadek sięgnął w tym okresie 18%. Z drugiej strony Francja osiągnęła wzrost na poziomie 20 proc. „Francja jest największym zwycięzcą wyjścia Wielkiej Brytanii z UE Unia Europejska. Z drugiej strony Niemcy straciły więcej inwestycji niż Wielka Brytania.

Ahlers wskazuje kilka przyczyn słabych wyników Niemiec, w tym wysokie obciążenia podatkowe kraju, wysokie koszty pracy, drogą energię i biurokrację. „Skutek: spadają inwestycje, nastroje wśród konsumentów i przedsiębiorstw są fatalne, a gospodarka rozwija się słabiej niż w jakimkolwiek innym uprzemysłowionym kraju”.

Rozwój również osłabł w całej Europie, ale nie w takim stopniu jak w Niemczech. W 2023 roku liczba ogłaszanych projektów spadła o cztery proc., do łącznie 5694 projektów, przy czym największą dynamikę wykazały Turcja (plus 17 proc.) i Szwajcaria (plus 53 proc.). Jednak w całej Europie nadal brakuje poziomu sprzed pandemii. Liczba projektów była o 11 proc. niższa niż w 2019 r.

„Europa rozpaczliwie potrzebuje inwestycji zagranicznych, a to badanie powinno pobudzić cały kontynent” – stwierdziła Julie-Lynne Tiegland, ekspert EY. Wzmocniłoby to europejską gospodarkę poprzez stworzenie możliwości zatrudnienia, zachęcanie do innowacji i promowanie eksportu. „Należy teraz podjąć pilne działania, aby zapewnić Europie utrzymanie konkurencyjności w obliczu coraz bardziej zaciekłej konkurencji ze strony Stanów Zjednoczonych i Chin” – stwierdził Tiegland.

Amerykańscy inwestorzy wycofują się

W zeszłym roku amerykańskie firmy nadal były najważniejszymi inwestorami w Europie i Niemczech – ale liczba projektów spadła o 15 proc., a w tym kraju aż o 22 proc. Ahlers obwinia warte miliardy dolarów programy wsparcia, takie jak ustawa o redukcji inflacji (IRA). „Amerykańska polityka lokalizacyjna ma wpływ” – powiedział. „Wygląda na to, że amerykańskie firmy inwestują więcej u siebie, a mniej w Europie”.

Amerykańscy inwestorzy w żadnym wypadku nie wykluczyli Niemiec jako lokalizacji dla biznesu, ale ich zaufanie zostało zachwiane. Ahlers powiedział, że przywrócenie tego stanu rzeczy powinno być najwyższym priorytetem dla polityki i biznesu w Niemczech. Ale nie może tu chodzić o wyścig po wsparcie. Należy raczej poprawić ogólne warunki. Ahlers był jednak sceptyczny, czy uda się to szybko osiągnąć: „Problemy w Niemczech są głębokie i mają charakter strukturalny, więc odwrócenie trendu nie będzie możliwe z dnia na dzień”. Niezbędna jest rzeczywista reforma podatkowa i ograniczone regulacje.

READ  Z powodu Facebooka: Berliński startup zmuszony do rebrandingu

Continue Reading

Economy

Natychmiast wejdą w życie nowe wymagania dotyczące oznakowania samochodów osobowych – a zmiany te wejdą w życie w maju

Published

on

Natychmiast wejdą w życie nowe wymagania dotyczące oznakowania samochodów osobowych – a zmiany te wejdą w życie w maju
  1. Strona główna
  2. konsument

Naciska

Odtąd przy zakupie samochodu klienci muszą być szczegółowo informowani o zużyciu paliwa, emisji i potencjalnych kosztach. Ma to na celu ochronę klimatu i Twojego portfela.

Kassel – Nowe samochody często potrzebują więcej paliwa niż podaje producent. Jeden Badanie przeprowadzone przez Międzynarodową Radę ds. Czystego Transportu ICCT pokazuje, że różnica wzrosła: podczas gdy samochody zużywały około 8 procent więcej paliwa w 2018 r., w 2022 r. faktycznie wzrosło o 14 procent. Aby chronić konsumentów przed pułapkami kosztowymi przy zakupie samochodu, wprowadzony zostanie nowy wymóg dotyczący etykietowania pojazdów Obowiązuje od 1 maja 2024 r. Dotyczy to obecnie wszystkich dealerów i producentów.

Wymogi dotyczące etykietowania samochodów zapewniają „większą przejrzystość przy zakupie samochodu”

Od lutego 2024 r. wszystkie nowo wydawane plakaty i zawiadomienia w salonach samochodowych oraz wszystkie nowo zaprojektowane reklamy muszą być zgodne z nowymi przepisami. Najpóźniej od maja dealerzy i producenci będą musieli podawać dokładne informacje na temat zużycia paliwa i emisji w ramach wymogów dotyczących etykietowania samochodów. wysoki Komunikat Federalnego Ministerstwa Gospodarki i Ochrony Klimatu (BMWK) Celem jest znaczące udoskonalenie informacji konsumenckiej i uzupełnienie jej o inne ważne informacje.

Jakie są procedury testowe WLTP?

Procedura testowa WLTP oznacza „Światową zharmonizowaną procedurę badania pojazdów lekkich” i jest znormalizowaną procedurą pomiaru zużycia paliwa i emisji spalin przez pojazdy. Został opracowany w celu osiągnięcia bardziej realistycznych wyników w porównaniu z poprzednim nowym europejskim cyklem jazdy (NEDC).

W przeciwieństwie do nowego europejskiego cyklu jazdy (NEDC), metoda WLTP uwzględnia różne sytuacje i warunki na drodze, w tym wyższe prędkości, większe przyspieszenie i większe zróżnicowanie profili torów. Oznacza to, że wyniki testu powinny być bliższe rzeczywistym, codziennym warunkom jazdy.

źródło: Adak

„Lepsze oznakowanie nowych samochodów zapewnia większą przejrzystość przy zakupie samochodu” – stwierdził federalny minister gospodarki. Roberta Habeka (Sojusz 90/Zieloni). „W przyszłości bezwzględne wartości zużycia i emisji powinny być określane w oparciu o bardziej realistyczną metodę pomiaru testowego WLTP”. Nowa etykieta samochodu zawiera także informacje o kosztach energii i kosztach emisji CO2. Dzięki temu można podjąć decyzję o zakupie obu rozwiązań klimat A także oszczędzanie portfela.

READ  Zbiór aktualnych cen przekracza próg jednego euro - fracht

Zmiany w związku z obowiązkowymi naklejkami samochodowymi – dotyczy konsumentów

Konkretnie wymóg dotyczący etykietowania samochodów oznacza wspieranie konsumentów przy zakupie samochodu lokalnie i przez Internet. Naklejkę należy przykleić bezpośrednio do pojazdu wystawionego w salonie samochodowym lub podać jej zawartość przy zakupie online. Według BMWK oznaczone kolorami kategorie CO2 na pierwszy rzut oka pokazują, ile emisji emituje dany samochód w porównaniu z innymi modelami. Masa samochodu nie ma znaczenia.

Nowe wymogi dotyczące oznakowania samochodów zaczną obowiązywać od początku maja 2024 r. Ma to zapewnić większą przejrzystość przy zakupie samochodu. © Ivana Kojic / Imago

Samochody elektryczne i hybrydowe otrzymują dodatkowe informacje o zużyciu energii i zasięgu. Hybrydy typu plug-in mają dwa silniki, zatem istnieją dwie klasy emisji CO2: jedna do pracy hybrydowej i druga do pracy z silnikiem spalinowym. Ponadto konsumenci powinni być informowani o przewidywanych kosztach emisji CO2 w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Daje to nabywcom samochodów możliwość wyboru samochodów bardziej przyjaznych dla środowiska i opłacalnych. (Wszyscy)

Continue Reading

Economy

Obowiązkowe naklejki na samochody pokazują, czy samochód jest wywrotką

Published

on

Obowiązkowe naklejki na samochody pokazują, czy samochód jest wywrotką

Wer einen Neuwagen kaufen will, soll ab Mittwoch (1. Mai 2024) durch ein reformiertes Pkw-Label unter anderem besser über den Verbrauch und die Emissionen des Fahrzeugs informiert werden.

[–>

Ziel der Änderung einer Energieverbrauchskennzeichnung bei Pkw ist laut Wirtschaftsministerium eine deutlich verbesserte und um weitere wichtige Angaben ergänzte Verbraucherinformation. Dies soll eine Kaufentscheidung ermöglichen, die das Klima schütze und den Geldbeutel schone, sagte Minister Robert Habeck (Grüne).

[–>

Mit wem Monatswechsel ist einiges neu: Flugtickets, Sprit, Bahn-App – das ändert sich für die Deutschen im Mai.

[–>

Neuer Sticker entlarvt Autos als Dreckschleuder

[–>

Die Novelle trat bereits in Kraft, ab dem Mai müssen Händler und Hersteller Pkw mit dem neuen Label kennzeichnen. Seit langem gibt es ähnlich wie bei Haushaltsgeräten auch bei Pkw im Autohaus eine Kennzeichnung dazu, wie viel Sprit ein Auto – oder im Falle eines E-Autos Strom – verbraucht und wie viel CO2 es ausstößt.

[–>

Dies wird in farbigen Balken von grün bis rot dargestellt. Der Hinweis muss in einem Autohaus direkt am ausgestellten Fahrzeug angebracht sein. Findet der Kauf über das Internet statt, muss der Inhalt des Labels entsprechend angegeben werden.

[–>

Neu ist: Angaben zu Energieverbrauch und CO2-Emissionen basieren nun auf dem sogenannten WLTP-Prüfverfahren, das realitätsnähere Werte liefern soll. Das Gewicht des Fahrzeugs spielt keine Rolle mehr. Durch eine neue Klasseneinteilung soll laut Ministerium verhindert werden, dass besonders große und schwere Pkw aufgrund ihres Gewichts in eine bessere CO2-Klasse eingeordnet werden können als deutlich leichtere Fahrzeuge mit gleich hohen Emissionen.

[–>

[–>

READ  Tradycyjny niemiecki detalista jest niewypłacalny: co drugi oddział musi zostać zamknięty

Neu sind auch weitere Angaben zum Energieverbrauch – zum Beispiel für vier unterschiedliche Fahrtmodi – Innenstadt, Stadtrand, Landstraße und Autobahn. Das soll Verbraucherinnen und Verbrauchern zusätzliche Informationen entsprechend ihrer individuellen Nutzung ermöglichen.

[–>

Zudem wird für jede Antriebsart ein eigenes Label eingeführt. Für vollelektrische Autos und Plug-in-Hybride werden zusätzlich der Stromverbrauch und die elektrische Reichweite angegeben. Das Pkw-Label informiert außerdem über die jährlichen Energiekosten bei einer Laufleistung von 15 000 Kilometern und über die aktuelle Kfz-Steuer des neuen Pkw. (dpa)

Continue Reading

Trending