Franz Beckenbauer zareagował na śmierć swojego przyjaciela i byłego kolegi z drużyny Pele wzruszającymi słowami.
„Piłka nożna straciła dziś największego ze swojej historii – i wyjątkowego przyjaciela” – powiedział 77-letni Beckenbauer w oświadczeniu wydanym przez niemieckich mistrzów piłki nożnej Bayern Monachium. Pele zmarł w czwartek w szpitalu Alberta Einsteina w São Paulo w wieku 82 lat.
„Urodzony w Tres Coraches, Pele miał trzy serca: piłkę nożną, dla swojej rodziny, dla wszystkich ludzi. Ktoś, kto grał z gwiazdami i zawsze twardo stąpał po ziemi” – dodał Beckenbauer, który wspomina swój czas z Pele w American Cosmos Club New York w 1977 roku. Ten okres w jego drużynie był jednym z największych doświadczeń w mojej karierze. Razem zostaliśmy natychmiast mistrzami Stanów Zjednoczonych, a potem Pele nazwał mnie swoim bratem. To był dla mnie niewyobrażalny zaszczyt.
Na koniec oświadczenia Beckenbauer skierował słowa bezpośrednio do Pele: „Piłka nożna będzie twoja na zawsze! Zawsze będzie. Dziękuję za twoją grę, Ray!
Świat futbolu był więc zasmucony
Leo Messi (Argentyna): „Spoczywaj w pokoju, Pele”.
Neymar (Brazylia): „Powiedziałbym, że przed Pele piłka nożna była tylko sportem. Pele zmienił wszystko. Zmienił piłkę nożną w sztukę, w rozrywkę. Dał głos biednym, czarnym, a przede wszystkim innym. Dał Brazylii wizję. „
Kylian Mbappe (Francja): „Król futbolu nas opuścił, ale jego spuścizna nigdy nie zostanie zapomniana. Spoczywaj w pokoju Królu.”
Cristiano Ronaldo (Portugalia): „Moje najgłębsze kondolencje dla całej Brazylii, a zwłaszcza dla rodziny Edsona Arantesa do Nascimento. Samo pożegnanie z wiecznym królem Pele nigdy nie wystarczy, aby wyrazić ból, jaki odczuwa teraz cały piłkarski świat. Inspiracja dla wielu milionów, odniesienie wczoraj, dziś i na zawsze. Ciepło, które zawsze okazywałeś Lee, wracało z każdą wspólną chwilą, nawet na odległość. Nigdy nie zostanie zapomniany, a pamięć o nim będzie żyła wiecznie w nas wszystkich, którzy kochają piłkę nożną. Spoczywaj w pokój królu Pele”.
Robert Lewandowski (Polska): „Spoczywaj w pokoju, bohaterze. Niebo ma nową gwiazdę, a piłka nożna traci bohatera.”
Erling Haaland (Norwegia): „Wszystko, co widzisz, że gracz robi najpierw Pele. RIP”.
Mesut Özil (mistrz świata 2014): „Spoczywaj w pokoju, jedna z największych legend gry. Twoje dziedzictwo będzie żyło wiecznie. Jestem pewien, że z Maradoną i Pele, FC Himmel zawsze będzie niezwyciężony.”
Oliver Kahn (dyrektor generalny Bayernu Monachium): „Pelé to osobowość z ponad 1000 golami – i o wiele więcej: inspirował i zachwycał pokolenia fanów na całym świecie, na boisku i poza nim. Nawet ludzie, którzy nigdy nie widzieli go w grze, są znani z jego wyjątkowego uroku. Pele jest jednym z nielicznych nieśmiertelnych naszych czasów”.
Cafu (Brazylia): „Dzisiaj straciłem brata. Jako chrześcijanin-katolik wiem, że„ przez śmierć rodzi się do życia wiecznego ”. Będziemy mieli całą wieczność, aby być razem w domu Ojca. Do zobaczenia pewnego dnia, Pele”.
Sergio Ramos (Hiszpania): „Mówienie o legendzie lub postaci historycznej to za mało. Mówiąc prosto, opuściliśmy Raya. Futbol zawsze będzie o tobie pamiętał. Spoczywaj w pokoju Pele.”
Rio Ferdinand (Anglia): „Legenda, która stała wśród legend. Zawsze miał czas dla każdego! Zawodnik, człowiek, ikona.”
Andrij Szewczenko (Ukraina): „Twoja spuścizna zawsze będzie pamiętana. Moje kondolencje dla twojej rodziny. RIP, King.”
Joseph S. Blatter (były prezydent FIFA, Szwajcaria): Bardzo smutna wiadomość. Opuściliśmy Pelego. Świat opłakuje największego piłkarza w historii i niezwykłą osobowość.
Real Madryt (Hiszpania): „Real Madrid C.F., jego prezes i zarząd głęboko ubolewają nad odejściem legendy światowego futbolu, Edsona Arantesa do Nascimento, Pele, jednego z największych graczy wszechczasów. Pele zostanie na zawsze zapamiętany przez wszystkich, którzy kochają ten sport i jego dziedzictwo go wśród wielkich legend futbolu”.
Barcelona, Hiszpania): „Barcelona ze smutkiem przyjęła wiadomość o odejściu „Re” Pele, jednego z największych piłkarzy wszechczasów. Sprawił, że futbol był większy niż kiedykolwiek. Spoczywaj w pokoju”.
Piłka nożna Bundesligi: „Świat piłki nożnej opłakuje stratę jednego z największych graczy wszechczasów. Spoczywaj w pokoju, Pele.”
La Liga (Hiszpania): „Legenda światowego futbolu. La Liga składa kondolencje z powodu śmierci Pele i składa najgłębsze kondolencje jego rodzinie i przyjaciołom. Spoczywaj w pokoju, Ray.”
Świat wykwintnej kuchni traci jedną ze swoich gwiazd: Günter Jauch, słynny niemiecki prezenter telewizyjny, zmuszony był pożegnać się ze swoją restauracją mieszczącą się w malowniczej Willi Kellermann w Poczdamie.
Po renowacji zabytkowego budynku i otwarciu w 2019 roku przez wybitnego szefa kuchni Tima Rau, restauracja została zmuszona ogłosić zamknięcie.
Günther Jauch przyjmuje te ostatnie zastrzeżenia
Strona restauracji informuje o zbliżającym się zakończeniu za pomocą tickera: Kulinarnymi kreacjami w Villi Kellermann można się jeszcze delektować do 21 czerwca, po czym restauracja zostanie zamknięta „ze względów operacyjnych”. Günther Jauch przejął w 2016 roku zrujnowany budynek przy Heiligen See i po gruntownym, trzyletnim remoncie otworzył drzwi swojej restauracji.
+++ Poważne naruszenie zasad w „Kto chce zostać milionerem”: Günther Jauch reaguje natychmiast +++
Restauracja oferująca typowe dania kuchni niemieckiej po umiarkowanych cenach przyciągała wielu gości na taras nad jeziorem. Na sukces nie trzeba było długo czekać: Günter Jauch został uznany przez słynny przewodnik restauracyjny „Gault & Millau” za „Najlepszą Restaurację Roku” w Niemczech. Pomimo początkowego pośpiechu zainteresowanie z czasem osłabło. Kiedy wybuchła pandemia wirusa, restauracja stanęła przed kolejnymi trudnościami.
Günter Jauch: Kibice są głęboko zasmuceni
W czerwcu 2023 roku Tim Rau przekazał kierownictwo szefowi kuchni Christopherowi Wickerowi, zachowując jednak popularne menu zawierające takie klasyki, jak Königsberger Klopsen i Wiener Schnitzel. Na Instagramie napisała: „Chcielibyśmy kontynuować, ale koronawirus, gwałtowny wzrost kosztów operacyjnych i napięta sytuacja pracowników nie pozwoliły na podjęcie innej decyzji”.
Oczywiste jest również, że fani restauracji biorą udział w komentarzach. „Jesteśmy bardzo smutni. Wielka strata dla Poczdamu. Dziękujemy za dobrą pracę!” Inny dodał: „Szkoda, że spędzanie tam godzin było przyjemnością”.
Londyn, Wielka Brytania) – To jest oficjalne: Książę Harry (39) Wkrótce powróci do swojej ojczyzny. Ale co z jego żoną? Megan (42)?
To pierwsza od miesięcy wizyta w jego brytyjskiej ojczyźnie: książę Harry uda się 8 maja do Londynu, aby uczcić dziesiątą rocznicę „Invictus Games”, które założył dla żołnierzy niepełnosprawnych na skutek wojny. Organizatorzy wydarzenia sportowego potwierdzili to teraz w X.
Wizyta lotnicza księcia na wygnaniu, który wyemigrował do Kalifornii, jest oczekiwana w jego ojczyźnie z wielkim podekscytowaniem, ponieważ jest to pierwsza wizyta Harry'ego od czasu, gdy jego szwagierka, księżna Kate (42 l.), ogłosiła diagnozę raka.
Nie jest jednak jasne, czy książę Sussex wykorzysta swoją podróż również do złożenia wizyty lekarskiej szwagierce – tak samo jak zapytania, czy będzie mu towarzyszyć żona Meghan.
Książę Harry
Książę Harry wygrywa: ale czy jego dzieci naprawdę na tym skorzystają?
Ostatnio aktorka regularnie wspiera na miejscu swojego kochanka w swoim pasjonującym projekcie: 42-latka pojechała we wrześniu ubiegłego roku do Düsseldorfu, aby wziąć udział w zawodach sportowych, a na imprezie w Kanadzie towarzyszyła mężowi dopiero na początku roku . rok.
W Wielkiej Brytanii Meghan będzie prawdopodobnie rzucać się w oczy swoją nieobecnością.
„Nasz patron, książę Harry, książę Sussex, aktor Damian Lewis i członkowie globalnej społeczności Invictus będą tam, aby uczcić tę okazję” – czytamy w internetowym ogłoszeniu wydarzenia. Nie ma wzmianki o księżnej Meghan.
Brytyjskie media podejrzewają również, że matka dwójki dzieci pozostanie w USA ze swoimi dziećmi Archiem (4 l.) i Lilibet (2 l.).
Z jednej strony dlatego, że zaledwie dwa dni temu syn Archie obchodził piąte urodziny, a z drugiej dlatego, że według Brytyjczyków Lustro Bać się wrogości w ojczyźnie męża.
Książę Harry
Krzątanina wokół księcia Harry'ego: Teraz musi o siebie zadbać!
Ostatni raz książę-dysydent odwiedził swoją ojczyznę w lutym Aby odwiedzić ojca, który jest chory na rakaJednak już po 24 godzinach odbył lot powrotny. Czas pokaże, jak długo pozostanie tym razem…
Dziennikarz telewizyjny Tomasz Siekelski zamieścił w weekend na YouTube film dokumentalny o nadużyciach w polskim Kościele katolickim. Film osiągnął już ponad siedem milionów wyświetleń.
Umieszczony na YouTubie dokument o molestowaniu seksualnym duchownych wywołał w Polsce powszechną panikę. Dokument znanego dziennikarza telewizyjnego Tomasza Szekelskiego przedstawia historię osób, które padły ofiarą przemocy ze strony urzędników kościelnych.
Pokazuje między innymi spotkania ofiar z byłymi oprawcami. Omówiono także tuszowanie i opóźnienia w kilku sprawach ze strony biskupstwa. Film nosi tytuł „Tylko nie mów nikomu” (niem. „Nie mów nikomu”).
Siedem milionów wyświetleń na YouTube
Koszt filmu, wynoszący 105 000 euro, zebrano dzięki crowdfundingowi. Dwugodzinny dokument w ciągu pierwszych 24 godzin obejrzało ponad trzy miliony widzów. Obecnie ma ponad siedem milionów wyświetleń. Film można oglądać z napisami polskimi i angielskimi. W filmie mogą być także wyświetlane napisy w języku niemieckim. Widzowie mogą wybrać je w Ustawieniach.
W wyniku działań edukacyjnych papieża Franciszka Kościół katolicki w Polsce stara się obecnie bardziej agresywnie zająć się problemem molestowania. W marcu polskie biskupstwo poinformowało, że od 1990 r. do połowy ubiegłego roku Kościół zgłosił 382 przypadki molestowania. 198 ofiar w chwili popełnienia przestępstwa miało mniej niż 15 lat. Sekelskiemu nie udało się jednak przeprowadzić wywiadu z przedstawicielem episkopatu na temat swojego filmu.
Biskupi i politycy reagują na dokumentację
„Przepraszam za każdą krzywdę, jaką Kościół wyrządził ludziom” – powiedział w sobotni wieczór polski arcybiskup Wojciech Polak. Film był „głęboko poruszony”.
Konferencja Episkopatu Polski również z radością przyjęła film i ponownie przeprosiła za znęcanie się nad dzieckiem. Jej przewodniczący biskup Stanisław Gądecki powiedział: „W imieniu całej Konferencji Episkopatu pragnę serdecznie przeprosić wszystkie osoby, których to dotknęło”. Podziękował reżyserowi za jego pracę. Oglądał dokument Sekelskiego „wzruszony i zasmucony”. Szef rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość Jarosław Kaczyński zapowiedział w niedzielę w świetle filmu zaostrzenie walki z pedofilią.