Connect with us

Economy

Łosoś, tuńczyk, śledź i krewetka: nowa miłość Niemców do ryb

Published

on

drNiemcy wydają na ryby więcej pieniędzy niż kiedykolwiek wcześniej. Według Fish Information Center (FIZ) sprzedaż produktów rybnych w handlu detalicznym żywnością wyniosła w ubiegłym roku 4,7 mld euro. Odpowiada to wzrostowi o 16 procent w stosunku do poprzedniego roku.

Powód tego jest oczywisty: w czasach pracy z domu ludzie częściej gotują, a ryby są bardzo popularne jako stosunkowo zdrowa żywność.

Przeczytaj także

Pod względem wielkości zakupów gospodarstwa domowe zakupiły w ubiegłym roku 457.630 ton produktów rybnych. Stanowi to wzrost o 14 procent w stosunku do poprzedniego roku. Do tej wartości nie wlicza się tzw. spożycia poza domem, czyli spożycia ryb w restauracjach, bufetach czy na stołówce.

W rezultacie wzrosło spożycie ryb i owoców morza na mieszkańca. FIZ podaje ekstrapolowaną wartość jako średnią 15 kilogramów za ostatni rok, co odpowiada znacznemu wzrostowi o około jeden kilogram w stosunku do roku poprzedniego.

Źródło: infografika świata

Jak nie można sobie wyobrazić inaczej, większość kupujących ryby mieszka na północy kraju. Hamburg, Brema, Szlezwik-Holsztyn i Dolna Saksonia znajdują się na szczycie listy krajów związkowych o najwyższym spożyciu ryb. Po tym następuje natychmiast Bawaria.

Przeczytaj także

05.08.2020, Meklemburgia-Pomorze Przednie, Binz: Na brzegu bałtyckiego kurortu Binz na wyspie Rugia o wschodzie słońca spoczywa stara łódź rybacka.  Foto: Stefan Schulz / dpa-Zentralbild / ZB |  Zastosowanie na całym świecie

Na samym dole listy znajdują się Berlin, Nadrenia-Palatynat, Turyngia i Badenia-Wirtembergia. Jest to mierzone przez firmę badawczą GfK – ale w przeciwieństwie do spożycia ryb, o którym mowa powyżej, ze wskaźnikiem wagi połowu, tutaj zakup per capita zależy od wagi produktu. Odpowiada to 7,4 kg dla rybożerców w Hamburgu i 5 kg dla kupujących ryby z Badenii-Wirtembergii.

Islandczycy zjadają 90 kg ryb na osobę rocznie

Pomimo kilkumiesięcznych zamknięć restauracji, hoteli i stołówek, spożycie ryb w Niemczech nadal rosło. W globalnym porównaniu z prawie 20 kilogramami spożycia ryb (waga połowu) na mieszkańca świata, Niemcy bynajmniej nie są na szczycie.

READ  Bullish Outlook: FSInsight: Bitcoin może osiągnąć 200 000 $ w drugiej połowie | biuletyn

Można tam znaleźć Islandię 90 kg lub Norwegię i Portugalię 60 kg. Ta informacja pochodzi ze Światowej Organizacji Żywności (FAO).

Przeczytaj także

Getty Images Getty Images

Obraz przedstawiający przemysł rybny jest dwojaki. Rene Stahlhofen, przewodniczący, powiedział: „Podczas gdy firmy, które zaopatrują głównie sektor handlu detalicznego żywnością, musiały radzić sobie z nagłym wzrostem popytu poprzez specjalne zmiany, firmy mające klientów z branży restauracyjnej, hotelarskiej i eventowej napotkały nieoczekiwane zakłócenia w swojej działalności biznesowej ”. od FIZ.

W swojej głównej pracy Stahlhofen jest dyrektorem zarządzającym niemieckiej firmy Royal Greenland, należącej do Grenlandii firmy przetwórstwa ryb. Działalność out-of-home ma około 15 procent udziałów w niemieckim przemyśle rybnym. Spadek sprzedaży w oddziałach w zeszłym roku wyniósł około jednej trzeciej. Z kolei sektor handlu detalicznego artykułami spożywczymi odnotował rekordową sprzedaż produktów rybnych.

Źródło: Infografika Die Welt

Trend się utrzymuje: w pierwszej połowie 2021 r. eksperci od ryb zgłaszają podobną zmianę w spożyciu ryb. Dopiero wraz z otwarciem gastronomii i powrotem pracowników do biur konsumpcja poza domem ma ponownie wzrosnąć.

W pierwszym półroczu sprzedaż produktów rybnych w branży spożywczej wzrosła o dobry 1%, podczas gdy sprzedaż wzrosła o 6%. Z drugiej strony luka ta wynika z wyższych cen. Z drugiej strony Niemcy kupują drożej – np. świeżą rybę zamiast konserw.

Łosoś to numer jeden, tuńczyk to nowy drugi

Wraz ze zmianą zachowań zakupowych zmienił się również ranking najpopularniejszych ryb: chociaż łosoś pozostaje numerem jeden, traci dobry punkt procentowy do 17,6 procent. Nastąpiła zmiana miejsc: na drugim miejscu znalazł się tuńczyk z udziałem w konsumpcji wynoszącym 16,4 proc.

Przeczytaj także

mintaj, łosoś, tuńczyk, śledź: Niemcy kupują teraz swoje ulubione ryby głównie ze zniżkami

Łosoś, tuńczyk i dorsz

Bunion zepchnął mintaja na trzecie miejsce (15,2 procent) — mimo że ryba jest łososiem tylko z nazwy. W rzeczywistości należy do grupy dorszy i jest również znany jako rdzawiec alaskański. Na czwartym miejscu uplasował się śledź, podobnie jak przed rokiem, który wzrósł o jeden punkt procentowy do niespełna jedenastu procent.

READ  Agent Coveland widzi nowe maszyny i jest zdumiony

Wreszcie na piątym miejscu znajdują się krewetki z dobrym ośmioprocentowym udziałem. Ponadto Niemcy jedzą około dwa razy więcej ryb morskich niż ryb słodkowodnych. Na przykład karp domowy ma udział nie większy niż jeden procent.

Źródło: infografika świata

Jeśli chodzi o zakupy w outletach, nadal dominuje rabat na poziomie 48 proc. Supermarkety, a następnie 40 proc. Tradycyjny sprzedawca ryb nadal ma pięć procent udziału w zakupach. Tylko przy zakupie świeżych ryb, handlarze ci mają znaczący udział z 15-procentowym udziałem.

Co ciekawe, rabaty są na pierwszym miejscu we wszystkich zakupach ryb: na ryby mrożone, ryby świeże, konserwy rybne, ryby wędzone, a nawet bulion rybny. Supermarkety podążają długą drogą we wszystkich pięciu obszarach.

Tuńczyk w puszkach na wierzchu

Sukces w sprzedaży świeżych ryb jest również związany z rodzajem opakowania na tacce z warstwą opakowania z półki chłodzonej, a nie z zamrażarki. Asortyment od lat cieszy się uznaniem miłośników ryb, ponieważ jest szybki i łatwy do przygotowania w domu.

Jeśli chodzi o produkty rybne, przetwory i marynaty pozostają najpopularniejszymi zakupami z 31-procentowym udziałem, z tuńczykiem na czele listy zakupów. Kwadraty śledzą mrożone ryby, skorupiaki i mięczaki, a także świeże ryby. Sukces gatunków tuńczyka wynika częściowo ze specyfiki pandemii Corona. Podczas blokady Niemcy kupili więcej konserw rybnych niż wcześniej, a puszki z tuńczykiem często znajdowały się na listach zakupów chomików.

Przeczytaj także

Tuńczyk - tu bonito atlantycki - to jeden z najpopularniejszych gatunków ryb w Niemczech

Jeśli chodzi o spożycie ryb, Niemcy są uzależnione od importu; 89 procent sprzedawanych lub wytwarzanych produktów rybnych pochodzi z zagranicy. W ubiegłym roku do Niemiec sprowadzono około 1,9 miliona ton produktów rybnych według wagi połowu. Największym dostawcą była Polska, aw dalszej kolejności kraje pochodzenia importu ryb, takie jak Holandia, Dania, Litwa i Francja. W niemieckim rybołówstwie pracuje około 37 000 osób.

Tutaj możesz posłuchać naszych podcastów WELT

Używamy odtwarzacza od dostawcy podcastów Podigee WELT. Potrzebujemy Twojej zgody, aby móc oglądać odtwarzacz podcastów oraz wchodzić w interakcje lub przeglądać treści z Podigee i innych sieci społecznościowych.

„Wszystko w magazynie” to codzienny zrzut ekranu giełdy autorstwa zespołu redakcyjnego WELT Business. Codziennie od 7 rano z naszymi dziennikarzami finansowymi. Dla ekspertów giełdowych i nowicjuszy. Subskrybuj podcast na spotifyi Podcast Applei amazonka muzyka i Deezer. lub bezpośrednio przez kanał RSS.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Economy

– Minus dwanaście procent: Inwestycje zagraniczne w Niemczech w dalszym ciągu spadają

Published

on

– Minus dwanaście procent: Inwestycje zagraniczne w Niemczech w dalszym ciągu spadają
Praca Minus dwanaście procent

Inwestycje zagraniczne w Niemczech nadal spadają

Wielu uważa projekt Tesli w Gruenheide za modelowy projekt dla inwestycji zagranicznych w Niemczech

Wielu uważa projekt Tesli w Gruenheide za modelowy projekt dla inwestycji zagranicznych w Niemczech

Źródło: Niemiecka Agencja Informacyjna/Jörg Carstensen

Według badania przeprowadzonego przez firmę doradczą EY inwestycje zagraniczne w Europie spadły: o 11% mniej niż przed pandemią korony. Niemcy utrzymały swoją pozycję w rankingach, jednak różnica w stosunku do prowadzącej Francji ponownie wzrosła.

IJak wynika z badania, w zeszłym roku międzynarodowi inwestorzy ponownie ograniczyli swoje zaangażowanie w Niemczech. W 2023 roku zagraniczne firmy ogłosiły 733 projekty inwestycyjne w tym kraju – o dwanaście procent mniej niż rok wcześniej. To najniższy poziom od 2013 roku i szósty z rzędu spadek, wynika z analizy firmy audytorsko-doradczej EY.

W europejskim porównaniu Niemcy pozostają na trzecim miejscu – ale różnica w stosunku do Primus France ponownie się zwiększyła. EY odnotowało tam o pięć procent mniej projektów, ale wciąż było ich 1194, a za nią plasowała się Wielka Brytania, kraj spoza UE, z 985 (plus sześć procent). Największą liczbę inwestycji zagranicznych w Niemczech EY odnotował w 2017 r. – 1124 projekty. Przed pandemią korony w 2019 r. było ich 971. EY prowadzi badanie od 2006 r. Nie podano informacji o wielkości inwestycji.

Prezes zarządu EY, Henrik Ahlers, uważa ten spadek za niepokojący: „To sygnał ostrzegawczy” – zacytowano go w oświadczeniu: „Niemcy pozostają w tyle, podczas gdy inne kraje europejskie rozwijają się bardziej dynamicznie. Od 2017 r. Liczba projektów inwestycyjnych w Niemczech spadła o 35%, w Wielkiej Brytanii spadek sięgnął w tym okresie 18%. Z drugiej strony Francja osiągnęła wzrost na poziomie 20 proc. „Francja jest największym zwycięzcą wyjścia Wielkiej Brytanii z UE Unia Europejska. Z drugiej strony Niemcy straciły więcej inwestycji niż Wielka Brytania.

Ahlers wskazuje kilka przyczyn słabych wyników Niemiec, w tym wysokie obciążenia podatkowe kraju, wysokie koszty pracy, drogą energię i biurokrację. „Skutek: spadają inwestycje, nastroje wśród konsumentów i przedsiębiorstw są fatalne, a gospodarka rozwija się słabiej niż w jakimkolwiek innym uprzemysłowionym kraju”.

Rozwój również osłabł w całej Europie, ale nie w takim stopniu jak w Niemczech. W 2023 roku liczba ogłaszanych projektów spadła o cztery proc., do łącznie 5694 projektów, przy czym największą dynamikę wykazały Turcja (plus 17 proc.) i Szwajcaria (plus 53 proc.). Jednak w całej Europie nadal brakuje poziomu sprzed pandemii. Liczba projektów była o 11 proc. niższa niż w 2019 r.

„Europa rozpaczliwie potrzebuje inwestycji zagranicznych, a to badanie powinno pobudzić cały kontynent” – stwierdziła Julie-Lynne Tiegland, ekspert EY. Wzmocniłoby to europejską gospodarkę poprzez stworzenie możliwości zatrudnienia, zachęcanie do innowacji i promowanie eksportu. „Należy teraz podjąć pilne działania, aby zapewnić Europie utrzymanie konkurencyjności w obliczu coraz bardziej zaciekłej konkurencji ze strony Stanów Zjednoczonych i Chin” – stwierdził Tiegland.

Amerykańscy inwestorzy wycofują się

W zeszłym roku amerykańskie firmy nadal były najważniejszymi inwestorami w Europie i Niemczech – ale liczba projektów spadła o 15 proc., a w tym kraju aż o 22 proc. Ahlers obwinia warte miliardy dolarów programy wsparcia, takie jak ustawa o redukcji inflacji (IRA). „Amerykańska polityka lokalizacyjna ma wpływ” – powiedział. „Wygląda na to, że amerykańskie firmy inwestują więcej u siebie, a mniej w Europie”.

Amerykańscy inwestorzy w żadnym wypadku nie wykluczyli Niemiec jako lokalizacji dla biznesu, ale ich zaufanie zostało zachwiane. Ahlers powiedział, że przywrócenie tego stanu rzeczy powinno być najwyższym priorytetem dla polityki i biznesu w Niemczech. Ale nie może tu chodzić o wyścig po wsparcie. Należy raczej poprawić ogólne warunki. Ahlers był jednak sceptyczny, czy uda się to szybko osiągnąć: „Problemy w Niemczech są głębokie i mają charakter strukturalny, więc odwrócenie trendu nie będzie możliwe z dnia na dzień”. Niezbędna jest rzeczywista reforma podatkowa i ograniczone regulacje.

READ  Dobre wieści z gospodarki!: Opel osiąga ogromne wyniki | pieniądze

Continue Reading

Economy

Natychmiast wejdą w życie nowe wymagania dotyczące oznakowania samochodów osobowych – a zmiany te wejdą w życie w maju

Published

on

Natychmiast wejdą w życie nowe wymagania dotyczące oznakowania samochodów osobowych – a zmiany te wejdą w życie w maju
  1. Strona główna
  2. konsument

Naciska

Odtąd przy zakupie samochodu klienci muszą być szczegółowo informowani o zużyciu paliwa, emisji i potencjalnych kosztach. Ma to na celu ochronę klimatu i Twojego portfela.

Kassel – Nowe samochody często potrzebują więcej paliwa niż podaje producent. Jeden Badanie przeprowadzone przez Międzynarodową Radę ds. Czystego Transportu ICCT pokazuje, że różnica wzrosła: podczas gdy samochody zużywały około 8 procent więcej paliwa w 2018 r., w 2022 r. faktycznie wzrosło o 14 procent. Aby chronić konsumentów przed pułapkami kosztowymi przy zakupie samochodu, wprowadzony zostanie nowy wymóg dotyczący etykietowania pojazdów Obowiązuje od 1 maja 2024 r. Dotyczy to obecnie wszystkich dealerów i producentów.

Wymogi dotyczące etykietowania samochodów zapewniają „większą przejrzystość przy zakupie samochodu”

Od lutego 2024 r. wszystkie nowo wydawane plakaty i zawiadomienia w salonach samochodowych oraz wszystkie nowo zaprojektowane reklamy muszą być zgodne z nowymi przepisami. Najpóźniej od maja dealerzy i producenci będą musieli podawać dokładne informacje na temat zużycia paliwa i emisji w ramach wymogów dotyczących etykietowania samochodów. wysoki Komunikat Federalnego Ministerstwa Gospodarki i Ochrony Klimatu (BMWK) Celem jest znaczące udoskonalenie informacji konsumenckiej i uzupełnienie jej o inne ważne informacje.

Jakie są procedury testowe WLTP?

Procedura testowa WLTP oznacza „Światową zharmonizowaną procedurę badania pojazdów lekkich” i jest znormalizowaną procedurą pomiaru zużycia paliwa i emisji spalin przez pojazdy. Został opracowany w celu osiągnięcia bardziej realistycznych wyników w porównaniu z poprzednim nowym europejskim cyklem jazdy (NEDC).

W przeciwieństwie do nowego europejskiego cyklu jazdy (NEDC), metoda WLTP uwzględnia różne sytuacje i warunki na drodze, w tym wyższe prędkości, większe przyspieszenie i większe zróżnicowanie profili torów. Oznacza to, że wyniki testu powinny być bliższe rzeczywistym, codziennym warunkom jazdy.

źródło: Adak

„Lepsze oznakowanie nowych samochodów zapewnia większą przejrzystość przy zakupie samochodu” – stwierdził federalny minister gospodarki. Roberta Habeka (Sojusz 90/Zieloni). „W przyszłości bezwzględne wartości zużycia i emisji powinny być określane w oparciu o bardziej realistyczną metodę pomiaru testowego WLTP”. Nowa etykieta samochodu zawiera także informacje o kosztach energii i kosztach emisji CO2. Dzięki temu można podjąć decyzję o zakupie obu rozwiązań klimat A także oszczędzanie portfela.

READ  Tylko pięć kopii: Zagato powraca z Mostro Barchettą

Zmiany w związku z obowiązkowymi naklejkami samochodowymi – dotyczy konsumentów

Konkretnie wymóg dotyczący etykietowania samochodów oznacza wspieranie konsumentów przy zakupie samochodu lokalnie i przez Internet. Naklejkę należy przykleić bezpośrednio do pojazdu wystawionego w salonie samochodowym lub podać jej zawartość przy zakupie online. Według BMWK oznaczone kolorami kategorie CO2 na pierwszy rzut oka pokazują, ile emisji emituje dany samochód w porównaniu z innymi modelami. Masa samochodu nie ma znaczenia.

Nowe wymogi dotyczące oznakowania samochodów zaczną obowiązywać od początku maja 2024 r. Ma to zapewnić większą przejrzystość przy zakupie samochodu. © Ivana Kojic / Imago

Samochody elektryczne i hybrydowe otrzymują dodatkowe informacje o zużyciu energii i zasięgu. Hybrydy typu plug-in mają dwa silniki, zatem istnieją dwie klasy emisji CO2: jedna do pracy hybrydowej i druga do pracy z silnikiem spalinowym. Ponadto konsumenci powinni być informowani o przewidywanych kosztach emisji CO2 w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Daje to nabywcom samochodów możliwość wyboru samochodów bardziej przyjaznych dla środowiska i opłacalnych. (Wszyscy)

Continue Reading

Economy

Obowiązkowe naklejki na samochody pokazują, czy samochód jest wywrotką

Published

on

Obowiązkowe naklejki na samochody pokazują, czy samochód jest wywrotką

Wer einen Neuwagen kaufen will, soll ab Mittwoch (1. Mai 2024) durch ein reformiertes Pkw-Label unter anderem besser über den Verbrauch und die Emissionen des Fahrzeugs informiert werden.

[–>

Ziel der Änderung einer Energieverbrauchskennzeichnung bei Pkw ist laut Wirtschaftsministerium eine deutlich verbesserte und um weitere wichtige Angaben ergänzte Verbraucherinformation. Dies soll eine Kaufentscheidung ermöglichen, die das Klima schütze und den Geldbeutel schone, sagte Minister Robert Habeck (Grüne).

[–>

Mit wem Monatswechsel ist einiges neu: Flugtickets, Sprit, Bahn-App – das ändert sich für die Deutschen im Mai.

[–>

Neuer Sticker entlarvt Autos als Dreckschleuder

[–>

Die Novelle trat bereits in Kraft, ab dem Mai müssen Händler und Hersteller Pkw mit dem neuen Label kennzeichnen. Seit langem gibt es ähnlich wie bei Haushaltsgeräten auch bei Pkw im Autohaus eine Kennzeichnung dazu, wie viel Sprit ein Auto – oder im Falle eines E-Autos Strom – verbraucht und wie viel CO2 es ausstößt.

[–>

Dies wird in farbigen Balken von grün bis rot dargestellt. Der Hinweis muss in einem Autohaus direkt am ausgestellten Fahrzeug angebracht sein. Findet der Kauf über das Internet statt, muss der Inhalt des Labels entsprechend angegeben werden.

[–>

Neu ist: Angaben zu Energieverbrauch und CO2-Emissionen basieren nun auf dem sogenannten WLTP-Prüfverfahren, das realitätsnähere Werte liefern soll. Das Gewicht des Fahrzeugs spielt keine Rolle mehr. Durch eine neue Klasseneinteilung soll laut Ministerium verhindert werden, dass besonders große und schwere Pkw aufgrund ihres Gewichts in eine bessere CO2-Klasse eingeordnet werden können als deutlich leichtere Fahrzeuge mit gleich hohen Emissionen.

[–>

[–>

READ  Tylko pięć kopii: Zagato powraca z Mostro Barchettą

Neu sind auch weitere Angaben zum Energieverbrauch – zum Beispiel für vier unterschiedliche Fahrtmodi – Innenstadt, Stadtrand, Landstraße und Autobahn. Das soll Verbraucherinnen und Verbrauchern zusätzliche Informationen entsprechend ihrer individuellen Nutzung ermöglichen.

[–>

Zudem wird für jede Antriebsart ein eigenes Label eingeführt. Für vollelektrische Autos und Plug-in-Hybride werden zusätzlich der Stromverbrauch und die elektrische Reichweite angegeben. Das Pkw-Label informiert außerdem über die jährlichen Energiekosten bei einer Laufleistung von 15 000 Kilometern und über die aktuelle Kfz-Steuer des neuen Pkw. (dpa)

Continue Reading

Trending