Connect with us

science

„Wyraz twarzy i gesty nie odpowiadają treści zeznań”: Rodzina Roche zaskakuje ekspertów kryminalnych

Published

on

„Wyraz twarzy i gesty nie odpowiadają treści zeznań”: Rodzina Roche zaskakuje ekspertów kryminalnych
  1. Strona główna
  2. panorama

Sprawa osób zaginionych Rebeki Roche obchodzi piątą rocznicę. Rodzina nadal chroni podejrzanego szwagra. Eksperci są zdumieni.

Berlin – Kiedy berlińska policja zrobiła zdjęcie zaginionym trzy dni po zniknięciu Rebekę Roche „Niedawno przebywała u członków rodziny w rejonie Pritz/Alt-Baku i tego dnia nie dotarła do swojej szkoły we Fritz-Erler-Allee” – napisała.

Był 21 lutego 2019 r. Ale Rebeki nadal nie było. Nie spodziewano się wówczas, że fakt ten nie ulegnie zmianie nawet po pięciu latach i że sprawa będzie tak skomplikowana. Nawet nie dlatego, że zdjęcie było prawdopodobnie bezużyteczne. Przeciwnie. Indywidualni obserwatorzy Jeśli zaginęła osoba, krytykuj za to policję. Jednak dwóch ekspertów ds. kryminalistyki widzi to inaczej. Obwiniają rodzinę.

Zaginiona Rebecca Ruesch z Berlina – policja szukała jej za pomocą „zdjęcia Lolity”.

Na przykład Axela Petermanna. Wieloletni detektyw z wydziału zabójstw stał się profilerem na przełomie tysiącleci. W związku z tym śledczy zostali o tym poinformowani. Nie rozumie, dlaczego rodzina przekazała to zdjęcie organom prowadzącym śledztwo. W rozmowie zadawał sobie pytanie, że z tym wyglądem „szukasz dziewczyny, która z tym wyglądem w ogóle nie istnieje”. IPPEN.MEDIA: „Jak można to osiągnąć? Na zdjęciu Rebecca odpowiada typowi tzw. Lolity, który przyciąga uwagę swoim wyglądem. Dlaczego śledczy mieliby zrobić inne zdjęcie, skoro uzyskali to zdjęcie w celach śledczych? Nie mogą wiedzieć, że Rebecca naprawdę tak nie wygląda.

Ale kiedy porównuje inne zdjęcia Rebeki, myśli: „Ups, patrzy na mnie nieznajomy. To wstyd”.

Axel Petermann był detektywem z wydziału zabójstw, zanim został profilerem na przełomie tysiącleci. Analityk sprawy, potwierdzony przez policję, od tego czasu doradza śledczym. Do 2014 r. Następnie przeszedł na emeryturę. Jednak sprawy karne nadal go niepokoją. Jego książki oparte na prawdziwych sprawach umieściły go na liście bestsellerów Spiegla. © Ralph Jimek

Być może wtedy wszystko powinno potoczyć się szybko. Oraz: Rodzina pospieszyła z dostarczeniem większej liczby zdjęć w poszukiwaniu „Peachy”. Choć prokuratura nie chce komentować tej sprawy, wyjaśnia to kryminalista Christian Matzdorf. „Policja mogła pracować tylko na tym, co przekazała jej rodzina. I tylko na informacjach. Rola rodziny jest fundamentalna i w tym przypadku, z różnych punktów widzenia, nie zawsze była optymalna”.

READ  Informacje są obowiązkowe dla wszystkich zainteresowanych

To sprawia, że ​​siadasz i zwracasz uwagę. Matzdorf jest profesorem kryminologii ze specjalizacją nauk sądowych w Berlińskiej Szkole Ekonomii i Prawa (HWR Berlin). Wcześniej pracował dla berlińskiej policji stanowej, zanim zainteresował się połączeniem praktycznych wrażeń z 30 lat brutalnych przestępstw z nauką. On ma na myśli to:

Zięć Floriana R. jest nadal Jest podejrzanym nr 1 – z kilku powodów

Szwagier dziewczynki, Florian R., jest w centrum śledztwa od mniej więcej godziny zero. Prokuratura zakłada, że ​​Rebecca nie wyszła z domu żywa. Rebecca została z Florianem i jej siostrą Jessicą w noc poprzedzającą jej zniknięcie. Rano była z nim sama. Sprawa jest bardzo nietypowa.

Oskarżenia pod adresem rodziny Roche stają się coraz głośniejsze: Czy śledczy od początku szukali Rebeki w niewłaściwy sposób?
Oskarżenia pod adresem rodziny Roche stają się coraz głośniejsze: Czy śledczy zaczęli szukać Rebeki w niewłaściwy sposób? © Źródło: dpa/Imago (montaż)

Peterman podsumowuje to: „15-latek znika bez śladu. Właściwie jest w bezpiecznym pokoju ze swoją siostrą. Ma iść do szkoły, ale zostaje sama z mężem siostry, bo siostra wychodzi z mieszkania. Rebecca jest teraz sama ze szwagrem. Później powiedział, że śpi, ale tymczasem wygląda na to, że śpi Obecność praktyk Google dotyczących uduszenia podczas stosunku płciowego„, On mówi.

Co więcej: samochód Floriana R. został poddany przeglądowi. I jego żona Jessica z aparatami w drodze do Polski. Wydaje się, że nie ma na to wyjaśnienia. Jak słychać, chodziło o handel narkotykami. Florian był dwukrotnie aresztowany i za każdym razem zwalniany z powodu braku dowodów.

Zarzuty wobec niego pozostają poważne, jak widać w częściach 1-3 naszego cyklu o zniknięciu Rebeki.

Seria IPPEN.MEDIA Część 4

18 lutego 2019 r. zaginęła 15-letnia Rebecca Ruesch z Berlina. W piątą rocznicę jej zaginięcia chcielibyśmy jeszcze raz spojrzeć na sprawę z różnych perspektyw. W pięć piątków poprzedzających rocznicę będziemy publikować krótką serię zawierającą najnowsze ustalenia, teorie ekspertów i oceny badaczy.

Część pierwsza z serii: Przegląd: fakty, status śledztwa i kluczowe momenty

Część 2 serii: Rzut oka na teorie: 5 możliwych scenariuszy zniknięcia Rebeki

READ  Pozbądź się tłuszczu z brzucha dzięki 10 pokarmom bogatym w białko

Część 3 z serii: Patrząc na męża siostry: Dlaczego śledczym można w ogóle grozić zawstydzeniem

Część piąta serii: Spojrzenie na śledczych: błędy władz i nadzieja na znalezienie brakującego elementu układanki

Kolejne przeszukanie domu jego szwagra, ale rodzina Roche trzyma się razem

Floriana R. Uważa się, że jest niewinny. Rodzina zachowuje się odpowiednio. Nie pozostawia wątpliwości, że nie wierzy, że Florian jest sprawcą.

Kiedy śledczy ponownie przeszukali dom szwagra w kwietniu 2023 rMatka Brigitte niedawno wypowiedziała się publicznie: „Nie tracimy nadziei”. zdjęcie. Możesz poczuć, czy Twoje dziecko wciąż żyje. „W rodzinie nie ma żadnych zmian”, reporter RTL dowiedział się od matki Rebeki. Świętujcie wspólnie uroczystości, póki możecie je jeszcze świętować po zniknięciu Rebeki. Potwierdziła to Brigitte Roche.

Śledczy też szukają Elementy te nadal występują w przypadku Rebeki. Ale tak naprawdę szukają ciała. Oto, jak jasne jest w tej sprawie Biuro Prokuratora Generalnego. To z kolei zwraca rodzinę przeciwko odpowiedzialnym. Nie rozumieją, dlaczego nie wszczęto kolejnego śledztwa. Zamiast tego mają nadzieję, że Rebecca pojawi się ponownie. Jest to po ludzku zrozumiałe.

Fakt, że rodzina tak się zjednoczyła jest godny podziwu, ale nie ułatwia to śledczym sprawy. Berliński prokurator Ralf Knispel, którego imiennik Martin nadal kieruje śledztwem, wie o tym: „Relacje osobiste i rodzinne z rodziną często nie są łatwe. W indywidualnych przypadkach może to prowadzić do tego, że krewni oskarżonego nie chcą wierzyć, że jest on winny.” .

Ralph Knispel jest pierwszym prokuratorem
Ralf Knispel jest starszym prokuratorem i szefem Metropolitalnego Wydziału Kryminalnego w Berlinie. Jest także prezesem Stowarzyszenia Prokuratorów w Berlinie. © Imago/Olaf Wagner

Kryminalistyka Matzdorf krytykuje rodzinę Roche

Matzdorf nie przejmuje się zbytnio zachowaniem rodziny. Oprócz ostrej krytyki kierowanej pod jego adresem przez władze, zarzuca rodzinie „obraźliwy automarketing”.

Po zaginięciu ogłoszono ojca Bernda, matkę Brigitte i siostry Rebeki. Przeprowadzili skoordynowane wywiady i przeszukania. Rządziła najstarsza Vivian Konto na Instagramie Aby znaleźć Rebekę. Jednak pomimo licznych wskazówek Rebecca pozostaje zaginiona.

Analityk Peterman uważa, że ​​problem zostanie rozwiązany

„Rodzina nadal wydaje się bardzo zjednoczona ze światem zewnętrznym” – uważa Matzdorf. Jeśli chodzi o odbiór zewnętrzny, doprowadziło to do zamieszania, także wśród osób prowadzących śledztwo”. Zwłaszcza jeśli chodzi o obecność w mediach, w telewizji są „sceny, w których bezstronny obserwator może zauważyć momenty, w których wyraz twarzy i gesty wydają się nie pasować”. – Sądząc po treści oświadczeń – stwierdził Matzdorf.

Christian Matzdorf jest profesorem kryminologii ze specjalizacją w naukach sądowych.
Christian Matsdorf jest profesorem kryminologii ze specjalizacją nauk sądowych w Berlińskiej Szkole Ekonomii i Prawa (HWR Berlin). Kieruje tam Uniwersyteckim Centrum Nauk Sądowych i Zespołem Kryzysowym. Jest także członkiem zarządu i rzecznikiem prasowym Niemieckiego Towarzystwa Naukowców Sądowych (DGfK). Od ponad 30 lat pracuje w berlińskiej policji państwowej. © Prywatne

Czy nadzieja rodziny na ponowne spotkanie z Rebeką jest uzasadniona? Peterman bardziej wierzy w teorię prokuratora. Jednak biorąc pod uwagę całe doświadczenie zdobyte przez dziesięciolecia pracy dochodzeniowej, twierdzi, że „sprawę nadal można rozwiązać”. W końcu zawsze zaangażowani są ludzie. „Nie wiemy, czy za kilka lat nie poprawią swoich zeznań”.

Rodzina Reuschów nie była dostępna, aby skomentować tę sytuację.

3. Wydział Zabójstw Państwowej Policji Kryminalnej otrzyma informacje pod numerem telefonu (030) 4664-911333 lub pocztą elektroniczną pod adresem [email protected].

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

science

Silne konopie podwajają ryzyko psychozy u młodych ludzi

Published

on

Silne konopie podwajają ryzyko psychozy u młodych ludzi

Zawartość tetrahydrokanabinolu (THC).

Roberta Klatta

Konopie znacznie zwiększają ryzyko wystąpienia przeżyć psychotycznych, takich jak halucynacje czy urojenia. Ryzyko wzrasta szczególnie gwałtownie w przypadku rodzajów konopi bogatych w tetrahydrokanabinol (THC).


Bristolu (Anglia). Naukowcy z Uniwersytetu w Bath opublikowali badanie wykazujące, że stężenie tetrahydrokannabinolu (THC), substancji psychoaktywnej zawartej w konopiach indyjskich, znacznie wzrosło w Wielkiej Brytanii w latach 1970–2017 (+14%). Obecnie na rynku konopi indyjskich dostępne są bardzo silne odmiany. Teraz naukowcy z Uniwersytetu w Bristolu pod kierownictwem dr. Lindsay Hines opublikowała wyniki badania podłużnego pokazujące, że mocne odmiany konopi znacznie zwiększają ryzyko rozwoju psychozy.


Według tego, co opublikowano w specjalistycznym czasopiśmie uzależniony Analizowane dane pochodzą z badania Children’s Study z lat 90. XX w., w ramach którego zebrano informacje na temat zdrowia i dane od około 14 000 osób, które uczestniczyły w badaniu od urodzenia przez ponad 30 lat. Uczestników testu zapytano, czy używali konopi indyjskich w wieku od 16 do 18 lat i czy doświadczyli doświadczeń psychotycznych, takich jak halucynacje lub urojenia, do wieku 19–24 lat.


Ryzyko psychozy gwałtownie wzrasta

Według zebranych danych znacznie większy odsetek osób używających konopi indyjskich (6,4%) miał doświadczenia psychotyczne w porównaniu z osobami nieużywającymi konopi indyjskich (3,8%). Młodzież, która stosowała odmiany konopi o wysokiej zawartości THC, również częściej doświadczała doświadczeń psychotycznych (10,1%) w porównaniu z młodzieżą, która stosowała słabsze odmiany konopi (3,8%). Badanie pokazuje, że osoby spożywające konopie indyjskie o dużej mocy doświadczają doświadczeń psychotycznych dwukrotnie częściej niż osoby spożywające słabsze odmiany konopi lub w ogóle nie używające tego narkotyku.

„Młodzi ludzie używający bardzo silnych form konopi indyjskich są dwukrotnie bardziej narażeni na doświadczenia psychotyczne, takie jak halucynacje i urojenia. Co ważne, młodzi ludzie objęci badaniem nie zgłaszali tych doświadczeń przed rozpoczęciem używania konopi indyjskich. To kolejny dowód wskazujący na wysoki poziom używania konopi indyjskich Potencja może negatywnie wpływać na zdrowie psychiczne.


READ  Możliwy krwawy deszcz na początku tygodnia - pustynny pył spotyka się z deszczem i burzami - meteorologia

Biorąc pod uwagę wyniki, badacze chcą przeprowadzić więcej badań w celu zbadania długoterminowych skutków spożywania konopi indyjskich o dużej mocy.

„Konopie zmieniają się, a konopie o dużej mocy stają się coraz bardziej dostępne. Odkrycia te podkreślają znaczenie zrozumienia długoterminowych skutków używania konopi o dużej mocy przez młodych ludzi. Musimy poprawić edukację i informowanie o skutkach używania konopi indyjskich XXI wiek.

Uzależnienie, doi: 10.1111/add.16517

Continue Reading

science

NASA interweniuje w imieniu Rosji

Published

on

NASA interweniuje w imieniu Rosji
  1. Strona główna
  2. Dowiedzmy się

Naciska

Łazik marsjański Rosalind Franklin był skazany na porażkę. A teraz, dzięki NASA, nadal może ukończyć swoją misję na Czerwonej Planecie.

Paryż – Mars jest obecnie domem dla dwóch aktywnych łazików, Curiosity i Perseverance, obu wysłanych przez NASA. Pierwotnie trzeci łazik, Rosalind Franklin, również działał na Czerwonej Planecie przez około półtora roku. Jednak misja ta, będąca efektem współpracy Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) i rosyjskiej agencji kosmicznej Roscosmos, została wstrzymana z powodu wojny na Ukrainie.

Projekt Rosalind Franklin wydawał się skazany na porażkę, a statek był przechowywany we włoskim magazynie. Ale teraz statek kosmiczny otrzymał drugą szansę – od NASA.

Łazik marsjański Rosalind Franklin powstał w wyniku współpracy Europejskiej Agencji Kosmicznej i Rosji

Historia Rosalind Franklin to historia projektu ExoMars, będącego owocem współpracy europejskich i rosyjskich lotów kosmicznych. W 2016 r. należąca do Europejskiej Agencji Kosmicznej sonda ExoMars Trace Gas Orbiter została wysłana w przestrzeń kosmiczną na pokładzie rosyjskiej rakiety. Sonda Schiaparelli miała wylądować na Marsie, ale ta próba się nie powiodła. Wystrzelenie kolejnej części projektu ExoMars, łazika Rosalind Franklin, zaplanowano na jesień 2022 roku. Roscosmos dostarczył na misję rakietę, lądownik i część przyrządów pomiarowych.

Jednak wraz z wybuchem wojny z Ukrainą Europejska Agencja Kosmiczna zakończyła współpracę z Rosją, przez co wystrzelenie statku kosmicznego stało się poza zasięgiem. Europejska Agencja Kosmiczna zdecydowała się zbudować własny lądownik, brakowało mu jednak rakiety i modułów ogrzewania promiennikowego. Tutaj pojawia się rola NASA. Jak wynika z komunikatu Europejskiej Agencji Kosmicznej, w połowie maja 2024 roku podpisano protokół ustaleń, w którym ustalono, kto dostarczy najważniejsze elementy łazika Rosalind Franklin.

NASA pomaga ocalić Marsa Rosalind Franklin

NASA zapewni „usługę startową”, czyli rakietę i jej sterowane silniki przepustnicy. Ponadto amerykańska agencja kosmiczna we współpracy z Departamentem Energii USA dostarczy do pojazdu radioizotopowy moduł grzewczy.

Pojazd ma wyruszyć w trasę
Łazik Rosalind Franklin ma udać się na Marsa jesienią 2022 r. Obecnie start zaplanowano na 2028 r. – z pomocą NASA. (Wrażenie artysty) © Esa/ATG Medialab

Rosalind Franklin będzie pierwszym łazikiem zdolnym do wwiercenia się w marsjańską glebę na głębokość do dwóch metrów. Mamy nadzieję, że na tej głębokości próbki pozostaną odporne na promieniowanie powierzchniowe i ekstremalne temperatury panujące na Marsie. „Unikalne możliwości wierceń i laboratorium pobierania próbek na pokładzie łazika Rosalind Franklin mają wyjątkową wartość naukową w poszukiwaniu przez ludzkość dowodów na starożytne życie na Marsie” – powiedziała Nicola Fox, zastępca szefa Dyrekcji Misji Naukowych NASA.

„NASA wspiera misję Rosalind Franklin, aby kontynuować silne partnerstwo między Stanami Zjednoczonymi a Europą w celu badania nieznanego w naszym Układzie Słonecznym i poza nim” – dodał Fox.

Nowy łazik marsjański ma rozpocząć swoją podróż na Czerwoną Planetę w 2028 r. Fakt, że ze wszystkich ludzi Stany Zjednoczone są w stanie uratować łazik, jest dość ironiczny: przed rozpoczęciem europejsko-rosyjskiego programu „ExoMars” , toczyły się rozmowy pomiędzy NASA a Europejską Agencją Kosmiczną na temat wspólnej misji na Marsa. Jednak ze względu na problemy z finansowaniem NASA wycofała się i interweniowała Rosyjska Agencja Kosmiczna. Dzięki temu udziałowi projekt marsjański prawie się nie powiódł. (niezapłacony rachunek)

READ  Możliwy krwawy deszcz na początku tygodnia - pustynny pył spotyka się z deszczem i burzami - meteorologia
Continue Reading

science

Co złoto głupców odkrywa na temat wczesnego życia – kryształy pirytu przypominające jagody powstają wyłącznie z prekursorów biogennych

Published

on

Co złoto głupców odkrywa na temat wczesnego życia – kryształy pirytu przypominające jagody powstają wyłącznie z prekursorów biogennych

Podpisywanie na początku życia? Jeśli w starożytnej skale pojawią się kuliste kryształy pirytu, może to wskazywać na ślady starożytnego życia. Eksperyment wykazał, że takie piryty w kształcie jagód powstają tylko wtedy, gdy biologicznie wytworzony magnetyt reaguje z bogatą w siarkę gorącą wodą źródlaną. Kule pirytowe są zatem biosygnaturą, która może pomóc w rozróżnieniu prawdziwych śladów wczesnego życia od minerałów powstałych geochemicznie.

Kiedy i gdzie po raz pierwszy pojawiło się życie na Ziemi? Nie jest to jeszcze jasne, ponieważ prawie nie ma widocznych skamieniałości, a pierwsze komórki nie zachowały się. Dlatego paleontolodzy opierają się na dowodach pośrednich, w tym na drobnych skamieniałościach w kształcie komórek lub związkach chemicznych, które zazwyczaj tworzą organizmy biologiczne. Problem polega jednak na tym, że wiele z tych cząsteczek i minerałów może również powstawać w sposób abiotyczny, co wprowadza badaczy w błąd.

Głębinowe kominy hydrotermalne, takie jak ci „czarni palacze”, są uważane za możliwe źródła wczesnego życia. © Marom – Centrum Ekologii Morza, Uniwersytet w Bremie

Od magnetytu do pirytu

Mineralny piryt (FeS), występujący w głębinowych gorących źródłach, jest potencjalnym biosygnałem wczesnego życia.2) – zwane także „złotem głupców”. Ten kompleks żelaza i siarki może pochodzić geochemicznie, ale także wtórnie z biogennego magnetytu (Fe3Hej4). Ten tlenek żelaza jest wytwarzany przez niektóre archeony i bakterie, które redukują żelazo w ramach metabolizmu.

Biosynteza magnetytu jest dziś szeroko rozpowszechniona wśród organizmów jednokomórkowych w kominach hydrotermalnych na dnie morskim – gorących źródłach uznawanych za możliwą kolebkę życia. Problem polega jednak na tym, że magnetyt nie utrzymuje się długo w obszarze wokół kominów morskich, ponieważ reaguje z płynami zawierającymi siarkę zawartymi w płynach hydrotermalnych, tworząc piryt. Jeśli chodzi o piryt, nadal trudno jest określić, czy minerał ten powstał biotycznie, czy abiotycznie.

Źródło hydrotermalne w laboratorium

Ale teraz Eric Runge z Uniwersytetu w Tybindze i jego współpracownicy odkryli cechę, która wskazuje na prehistoryczne pochodzenie pirytu. Na potrzeby badań zespół odtworzył w laboratorium interakcję magnetytu z płynami bogatymi w siarkę w gorących źródłach. W tym celu stworzyli mieszaninę wody morskiej o temperaturze około 80 stopni i niskiej zawartości tlenu, której skład był podobny do kominów hydrotermalnych na prehistorycznej Ziemi.

READ  Informacje są obowiązkowe dla wszystkich zainteresowanych

Następnie badacze dodali do tej mieszaniny dwa różne rodzaje magnetytu: magnes wytwarzany wyłącznie abiotycznie w wyniku reakcji chemicznej oraz odmianę magnetytu wytwarzaną biologicznie przez bakterie redukujące żelazo Geobacter siarkowereducens. Obydwa podejścia inkubowano w tych samych warunkach przez kilka dni. Runge i jego zespół zbadali następnie, co stało się z magnetytem i w jakiej formie tworzy się piryt.

Tworzenie pirytu z magnetytu
Okrągłe kryształy pirytu powstają tylko wtedy, gdy biogeniczny magnetyt pozostaje przez długi czas w ciepłej wodzie morskiej w obecności materii organicznej (brązowej) i siarki. © Runge i in./Komunikacja o Ziemi i Środowisku, CC o 4.0

Kostki, rozgałęzione gałęzie i sękate kulki

Wynik: „Zaobserwowaliśmy, że zarówno magnetyt niebiologiczny, jak i biologiczny, w dużej mierze rozpuścił się w ciągu kilku godzin” – mówi Runge. Jednakże dokładne analizy przy użyciu skaningowego mikroskopu elektronowego wykazały, że formy krystaliczne pirytu tworzącego magnetyt znacznie się od siebie różnią: piryt wraz ze swoim abiotycznym przodkiem magnetytu rozwinął rozgałęzione kryształy pirytu w kształcie choinki lub zwarte kostki.

Inaczej było w przypadku pirytu, który składa się z magnetytu biogennego: tworzył on bardziej kuliste struktury. „Struktura tego kulistego pirytu jest podobna do struktury morwy” – wyjaśnia kolega Runge, Andreas Kapler. „Powstaje w ten sposób tylko wtedy, gdy pierwotny magnetyt został utworzony przez bakterie redukujące żelazo”. Zazwyczaj pierwsze „maliny” pirytu pojawiały się po około trzech tygodniach inkubacji w ciepłej wodzie morskiej zawierającej siarkę.

Piryt podobny do jagód jako biosygnatura

„Wykazujemy, że reakcja biogennego magnetytu z wodą hydrotermalną zawierającą siarkę może prowadzić do powstania pirytu przypominającego jagody” – napisali naukowcy. Ponieważ ta charakterystyczna forma minerału nie powstaje w sposób abiotyczny, może służyć jako skamieniały dowód wczesnego życia bakterii — „szczególnie w najstarszych skałach na naszej planecie, które powstały w wyniku gorących źródeł” – mówi Kapler.

„Badania nad biosygnaturami nie polegają jedynie na rozszyfrowaniu historii życia na Ziemi” – podkreśla starszy autor Jan-Peter Duda z Uniwersytetu w Tybindze. Te wskaźniki molekularne są również istotne w poszukiwaniu życia pozaziemskiego. „Gorące źródła, podobne do tych znajdujących się w głębinach morskich, mogą istnieć na przykład na księżycu Saturna, Enceladusie” – mówi Duda. „Badania takie jak nasze stanowią podstawę do poznania ich skutków”. (Komunikacja Ziemia i środowisko, 2024; doi: 10.1038/s43247-024-01400-z)

READ  Naukowcy odkrywają, jak chronić inne komórki przed infekcją

Źródło: Uniwersytet Eberharda Karlsa w Tybindze

17 maja 2024 – Nadia Podbrigar

Continue Reading

Trending