Connect with us

Top News

Polska policja prowadzi dochodzenie w sprawie naklejek na grupie Wagnera

Published

on

Polska policja prowadzi dochodzenie w sprawie naklejek na grupie Wagnera

Ja jestemW Polsce policja przejęła naklejki reklamujące usługę rosyjskiej Grupy Wagnera. Rzecznik miejscowej policji powiedział w sobotę niemieckiej agencji prasowej, że naklejki formatu A5 zauważyli mieszkańcy kilku części Krakowa.

Na karteczkach widnieje logo grupy, a po angielsku: „Jesteśmy tutaj. Dołącz do nas”. Według policji wydrukowany poniżej kod QR prowadzi do strony rekrutacyjnej najemników.

Napięcia w Polsce wzrosły od czasu, gdy żołnierze osobistej armii przywódcy Wagnera Jewgienija Prigożyna obozowali na sąsiedniej Białorusi po nieudanym buncie przeciwko Moskwie. Według kierownictwa w Mińsku bojownicy Wagnera mieli szkolić armię białoruską.

Stosunki białorusko-polskie są na dnie

„Nie wiemy, czy kampania naklejkowa to żart, czy też stoi za nią coś poważnego” – powiedział rzecznik krakowskiej policji. Do prokuratury dotarła informacja, że ​​policja próbuje ustalić tożsamość i zatrzymać sprawcę. Zgodnie z polskim Kodeksem karnym zarówno pobór do obcych armii i najemników, jak i służba w takich organizacjach jest zabroniona. Za naruszenie grozi do pięciu lat więzienia.


Stosunki między Białorusią a Polską są obecnie w opłakanym stanie. W czwartek polski rząd ogłosił, że wyśle ​​na wschodnią granicę Białorusi dodatkowe tysiące żołnierzy, w sumie 10 tys. Białoruski władca Aleksander Łukaszenko powiedział, że Polska chce „eskalacji sytuacji”. Przed październikowymi wyborami parlamentarnymi rząd w Warszawie chce pokazać, że kraj jest odpowiednio uzbrojony.

Polska wielokrotnie ostrzegała przed białoruskimi „prowokacjami” i niebezpieczeństwem ze strony najemników grupy Wagnera. Warszawa oskarżyła również Białoruś i Rosję o coraz częstsze organizowanie przejść granicznych dla migrantów do UE w celu destabilizacji regionu.

READ  Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej 2024: Berlin jest już ostatecznym kierunkiem Polski na Mistrzostwa Europy
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top News

Dlaczego niemieckie firmy chcą przenieść się do Polski?

Published

on

Dlaczego niemieckie firmy chcą przenieść się do Polski?

Niemiecka gospodarka słabnie. Nowy krok Prognoza Niemieckiego Instytutu Ekonomicznego (IW). Po lekkim spowolnieniu w 2023 r., oczekuje się stagnacji wzrostu gospodarczego również w tym roku. Szósty raz z rzędu spadła także liczba inwestycji z zagranicy.

Jednocześnie rosną obawy, że niemieckie firmy będą chciały inwestować także gdzie indziej. Już to robią. Wielu z nich przenosi się do Polski – w przyszłości VW Golf będzie częściowo produkowany w sąsiednim kraju, a nie w Wolfsburgu, a producent sprzętu AGD Miele przenosi 700 stanowisk pracy w dziale montażu pralek z Gütersloh. Xaverów, Polska. Ale co przyciąga tam firmy?

Dzień dobry Berlinie
biuletyn

Dziękujemy za rejestrację.
Otrzymasz potwierdzenie e-mailem.

Dla rodzinnej firmy Miele powód jest jasny: niższe koszty produkcji. „Miele produkuje w Ksawerowie wysokiej jakości pralki, ale po znacznie bardziej konkurencyjnych kosztach, niż jest to możliwe w Gütersloh” – odpowiada zapytana firma. „Zasadniczo odnosi się to do sektorów zasobów ludzkich i energii”. W wielu miejscach zmniejsza się także obciążenie biurokratyczne, co pozwala na szybszą realizację nowych projektów.

Statystyki UE pokazująPracownicy w Polsce zarabiają znacznie mniej niż w Niemczech. W 2022 roku mediana, czyli średnioroczny dochód netto w Niemczech wyniosła 24 925 euro, podczas gdy w Polsce zaledwie 8946 euro. Firmy, które produkują tanio, mają przewagę, czyli inaczej: tanią siłę roboczą.

Ponadto, zdaniem Niemiecko-Polskiej Izby Przemysłowo-Handlowej (AHK), Polska ma większy potencjał w zakresie wykwalifikowanych pracowników niż Niemcy, pomimo niskiego bezrobocia, np. w branżach IT. „Dostępność wykwalifikowanej siły roboczej odgrywa dziś dla inwestorów większą rolę niż niskie koszty pracy” – mówi rzecznik AHK. Oznacza to, że niedobór wykwalifikowanych pracowników nie jest dotkliwy.

Nie tylko dla przemysłu: koszty prądu w Polsce są niskie

Koszty energii w Polsce są przeciętnie niższe niż w Niemczech. 2023 i w lutym tego roku płaciły także niemieckie gospodarstwa domowe 41,2 centa za kilowatogodzinę Znacząco więcej niż Polska (17,7 centów). Nieprywatni odbiorcy energii elektrycznej w Niemczech – czyli przemysł lub handel – płacili w drugiej połowie 2021 roku 18,6 centów za kilowatogodzinę, w porównaniu do zaledwie jedenastu centów w Polsce przed wojną na Ukrainie.

READ  Odchudzanie Strzykawka Vecovi w Niemczech - taniej niż w USA

Dlatego przemysł w Niemczech skarżył się na wysokie ceny energii, szczególnie w zeszłym roku. W kwietniu 2024 r. dyrektor zarządzający VCI Wolfgang Große Entrup powiedział „Berliner Zeitung”: „Według VCI nie można mówić o cenach energii elektrycznej dla przemysłu na dużą skalę”. Klienci przemysłowi w Niemczech są nadal czterokrotnie więksi niż w USA i o 75 procent więksi niż w Chinach czy Francji.

Jednak porównanie z Polską w ostatnim czasie nie wykazało istotnej różnicy w cenach przemysłu: w drugiej połowie 2023 r. ceny w Niemczech wzrosły. Ceny energii elektrycznej dla przemysłu są zbliżone do tych w Polsce – tam 21,19 centa za kilowatogodzinę, w Niemczech 21,75 centa. Powodem jest m.in. to, że w 2022 roku zasiłek EEG w Niemczech nie będzie już obowiązywał. Obniżyły się także koszty wytwarzania energii.

Bosch planuje do 2027 roku wydać 255 milionów euro na nowy zakład produkcyjny w Dobromyers w Polsce.Bernda Weisbrata/dba

Według Miele „w zasadzie nie da się powiedzieć”, który kraj jest najatrakcyjniejszy. To zależy od wielu czynników. Małe pocieszenie dla dotkniętych pracowników, którzy mają zostać przeniesieni. Według lokalnych mediów 700 pracowników pojawiło się we wtorek na spotkaniu roboczym Miele w czerwonych koszulkach, aby sprzeciwić się zwolnieniom pracowników.

Miele nie jest osamotnione, Bosch również intensywnie inwestuje w Polsce. 255 mln euro w 2027 r Firma planuje budowę nowego zakładu produkcyjnego w Dobromyers w Polsce, w którym od początku roku 2025/26 będą produkowane pompy ciepła na rynek europejski. Utworzonych zostanie około 500 nowych miejsc pracy. Dlaczego firma wybrała Polskę?

Położenie Polski w Europie Środkowej „umożliwia szybsze łańcuchy dostaw docierające do rynków Europy Środkowej” – mówi rzecznik Bosch. Krótsze trasy transportu i niższe koszty logistyki zapewniają także niższe ceny dla klientów końcowych. Bliskość Wrocławia, w którym znajdują się uczelnie i instytuty badawcze, zapewnia „dostępność wysoko wykwalifikowanych talentów i dobrze wyszkolonych wykwalifikowanych pracowników”.

READ  Policja aresztowała Polaków na autostradzie z powodu zakazu – w więzieniu

Według Boscha Niemcy mają wiele mocnych stron, w tym „potencjał innowacyjny i wiedzę specjalistyczną”. Jednocześnie firma widzi cały szereg „wyzwań”, szczególnie w obszarach edukacji i cyfryzacji. Procesy zatwierdzania są bardzo powolne.

Inwestowanie w Polsce: „Wybór dla Europy”

Podobne powody podaje niemiecka firma usługowo-wysyłkowa Otto, która planuje otworzyć nową, dużą lokalizację logistyczną w Iłowej w Polsce. „Lokalizacja w Ilovej jest dla nas idealna ze względu na położenie geograficzne w sercu Europy” – twierdzi firma. „Nie jest to decyzja skierowana przeciwko krajowi lub konkretnej lokalizacji działalności, ale decyzja dotycząca Europy”.

Zatem perspektywy dla Niemiec nie są takie złe? Wszystkie trzy firmy podkreślają, że chcą pozostać lojalne wobec Niemiec w przyszłości. „Jako grupa firm mamy szeroką pozycję. Jednak naszą bazą są i nadal są Niemcy” – mówi rzecznik Otto, dodając: „Nie chcemy uczestniczyć w debacie, która została ostatnio wykorzystana przez siły prawicowe w w całym kraju Zautomatyzowany transport wahadłowy w Górnej Frankonii zostanie otwarty latem 2024 r. Firma twierdzi, że zainwestowała w magazyn około 150 milionów euro.

Powiedział z Miele: „W Niemczech jest jeszcze osiem fabryk i żadna nie została przejęta”. Rzecznik firmy Bosch upiera się: „Bosch to miejsce w Niemczech, zwłaszcza tam, gdzie produkuję”. Firma przekazała związkom zawodowym inwestycje w wysokości czterech miliardów euro niemieckim działom mobilności, które szczególnie odczuły zmiany w branży motoryzacyjnej.

Czy masz jakieś uwagi? Napisz do nas śmiało! [email protected]

Continue Reading

Top News

Płomienie w byłej fabryce słodu: Ciągłe ostrzeżenie o silnym zadymieniu

Published

on

29110

Płomienie w byłej fabryce słodu: Ciągłe ostrzeżenie o silnym zadymieniu

Pożar w byłej fabryce słodu przy Straße des 17. Zuni wytworzył gęsty dym. Pierwszy pożar ugaszono dopiero o godzinie 21:00.

Drezno – Pożar w dawnej fabryce słodu przy Straße des 17. W czwartek Juni wywołał silny smog. Zmobilizowano dużą liczbę strażaków. Pierwszy pożar ugaszono o godzinie 21:00.

Z budynku unosiły się gęste kłęby dymu.

Z budynku unosiły się gęste kłęby dymu. © Rolanda Halkasha

Kilka budynków na starych nieużytkach przemysłowych przy Straße des 17, co wieczorem potwierdziła policja i straż pożarna. Juni w Niedersedlitz płonął od wczesnego ranka. Jedno źródło ognia zostało już ugaszony.

W tym celu w trzecim budynku zlokalizowano indywidualne źródła ognia i rozpoczęto akcję gaśniczą.

Nikt nie odniósł obrażeń, ale ogień szybko rozprzestrzenił się na kolejny budynek, którego dach stanął w płomieniach.

Drezno: Przechodnie przekazują istotne informacje: Mężczyzna (57 l.) uratowany z Łaby
Akcja Drezdeńskiej Straży Pożarnej
Przechodnie przekazują istotne informacje: Mężczyzna (57 l.) uratowany z Łaby

Oprócz około 80 żołnierzy Straż pożarna Jak wyjaśnił rzecznik, na miejscu były także drony ASB, „aby lepiej lokalizować różne źródła ognia, a zwłaszcza walczyć z pożarami”.

Ostrzeżenie o gromadzeniu się dymu

Zdjęcia z miejsca zdarzenia pokazują gęsty, wysoki na metr słup dymu unoszący się nad dawnym budynkiem fabryki, a także dziesiątki służb ratowniczych walczących z płomieniami. Straż pożarna mogła jednak ugasić ogień jedynie z zewnątrz, gdyż istniało ryzyko zawalenia się wnętrza budynku.

Według DB Infraco pożar wpływa również na ruch kolejowy, ponieważ kominowi grozi zawalenie się na tory.

Mieszkańców poproszono o unikanie dotkniętego obszaru w promieniu około 500 metrów, zamknięcie wszystkich okien i drzwi oraz wyłączenie wentylacji i klimatyzacji. To ostrzeżenie będzie obowiązywać do wieczora.

Zmobilizowano dużą liczbę strażaków...

Na miejscu jest straż pożarna z dużymi oddziałami… © Rolanda Halkasha

...i walka z płomieniami.

… i walka z płomieniami. © Rolanda Halkasha

W oddali unosił się dym.

W oddali unosił się dym. © Rolanda Halkasha

Straż pożarna wydała ostrzeżenie w mediach społecznościowych

To nie pierwszy raz… Założona w 1873 roku przez Big Brothers Płonie fabryka słodu. o godzinie pierwszej Pożar w 2020 roku Większość budynków na terenie posiadłości została już zniszczona.

Pierwsze zgłoszenie: 9 maja, 19:36, ostatnia aktualizacja: 22:57

READ  To się zmienia w kwietniu
Continue Reading

Top News

Słodycze z Polski na I Komunię – Klingenmünster

Published

on

Słodycze z Polski na I Komunię – Klingenmünster

Continue Reading

Trending