Connect with us

Top News

Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej 2024: Berlin jest już ostatecznym kierunkiem Polski na Mistrzostwa Europy

Published

on

Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej 2024: Berlin jest już ostatecznym kierunkiem Polski na Mistrzostwa Europy

Polska piłka ręczna będzie musiała uporać się z kolejnym minimem: po 15. miejscu na własnym boisku w styczniu ubiegłego roku, Mistrzostwa Europy 2024 dla niemieckich sąsiadów prawdopodobnie dobiegną końca już po rundzie otwarcia. Słowenia miała problemy na początku dopiero o 32:25 (20:14) i powtórzyła niecodzienną sytuację.

Bolesny wieczór w Berlinie: Michał Olejniczak żegna się z Mistrzostwami Europy z Polską.
Obrazy imago


Maximilian Schmidt donosi z Berlina

Po jedenastobramkowym zwycięstwie nad Norwegią w Mistrzostwach Europy, w meczu drugiej rundy otwarcia ze Słowenią, Polacy znaleźli się pod dużą presją. Z drugiej strony drużynie Urosa Sormana kolejnym zwycięstwem będzie zależało na zapewnieniu sobie wczesnego biletu do rundy zasadniczej.

Mistrzostwa Europy Grupa D – 2. kolejka

Faworyci jednak w pierwszych minutach zdziałali niewiele, grając ze zbyt dużą ilością błędów w ataku i nie potrafiąc powstrzymać polskiego strzelca Simona Cicko (cztery bramki) z tyłu. Jednak niemieccy sąsiedzi nie byli w stanie objąć prowadzenia, gdyż po drugiej stronie boiska zagrał także decydujący zawodnik Słowenii Borud Makovicek (7:7).

I powoli Słoweńcy – zachęcani przez kibiców stojących na uboczu – nabrali tempa. Były zawodnik Kilonii Miha Sarebek strzelił pierwsze trzybramkowe prowadzenie w meczu po genialnym podaniu na lewe skrzydło (13:10, 21). Trener Polski Marcin Lijewski chciał przerwać passę Słoweńców przerwą na żądanie, ale nie udało się.

Niezwykła metoda obfitości

Coraz bardziej zdezorganizowani Polacy interesowali się wszystkim, tylko nie własną grą. Godne uwagi: Biegacz okręgowy Kamil Tsiprasak otrzymał przerwę na żądanie za błąd w przejściu, a później złożył skargę do sędziów i sędziów. Polska „odpowiedziała” Kembą, który poniósł całkowitą porażkę.

W odpowiedzi Mercedes-Benz Arena, wyprzedana po raz pierwszy w Mistrzostwach Europy na 13 571 widzów, mogła cieszyć się pasją: mimo większości Słowenia dobrowolnie zagrała w równej liczbie, Mackovsek przegrywał (!) połową linii jako libero . To nie pierwszy raz, kiedy Słoweńcy grają z „Jormanem-libero”. Słowenia z sukcesem przećwiczyła tę metodę już na Mistrzostwach Świata w 2023 roku. „Zawsze zdobywamy punkty pięć na pięć” – wyjaśnił rok temu trener kadry narodowej: „Jesteśmy mali i szybcy i radzimy sobie lepiej większością głosów niż czopami”.

READ  Zawias: Dezaktywacja bomby zakończona pomyślnie | NDR.de - Aktualności

Polska przez ponad 35 minut nie broniła bramkarza

Znów Jarabek oddał strzał z siedmiu metrów, który Alex Vila wykorzystał o 17:11. Słowenia utrzymała sześciobramkowe prowadzenie (20:14) aż do przerwy. Polska była przyparta do muru, ale nie znalazła wsparcia ze strony bramkarzy. Tak naprawdę przez ponad 35 minut Polacy grali bez bramkarza.

Po przerwie Słowenia powiększyła prowadzenie, nie wykorzystując go jednak do końca. Choć Jorman radośnie się zmieniał, myślał już o poniedziałkowym (20:30) finale grupowym z Norwegami, kiedy to pojawi się pytanie, która drużyna zdobędzie dwa punkty w decydującej rundzie. Ostatecznie Polska przegrywając 25:32 odpadnie z rundy zasadniczej Mistrzostw Europy 2024. Jednak z powodu faulu Norwegii przeciwko Wyspom Owczym gry arytmetyczne są nadal dozwolone.

Prawy obrońca Słowenii Kasper Markuc był królem strzelców z sześcioma golami w pierwszym wieczornym meczu w Berlinie, ale rozgrywający Dean Baumbach (pięć goli) został wybrany „graczem meczu”.

Polska – Słowenia 25:32 (14:20)


Polska: Kornecki, Skrzyniars (cztery zapisy) – Olejniczak 4, Piedraczyk 4, Cicco 4, Tsibraczak 3/2, Jędrasczyk 2, Siszko 2, Urbaniak 2, Chapliński 1, Taszek 1, M. Pattyskikała

Słowenia: Ferlin (siedem interwencji), Lesjak (trzy interwencje, w tym rzut karny) – Marcuk 6/1, Baumbach 5/3, Kotrin 5, Horson 4, Makowsek 4, Vila 4/1, Blakodinsek 1, Dolenek 1, Jovic 1, Novak 1 , Cehte, Drobez, Suholeznik, Zarabec

Sędzia: Niewolnik Nikołow (Macedonia Północna) / Gjorji Nachevsky (Macedonia Północna)
Publiczność: 13571 (wyprzedane)
Minuty karne: 2/6
Dyskwalifikacja: – / –

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top News

Przed Söderem Wüst jest na drugim miejscu: w pytaniu K Merz plasuje się dopiero na trzecim miejscu

Published

on

Przed Söderem Wüst jest na drugim miejscu: w pytaniu K Merz plasuje się dopiero na trzecim miejscu

Soder na prowadzeniu, Wuest na drugim miejscu
W pytaniu Q Mers zajmuje dopiero trzecie miejsce

Posłuchaj artykułu

Ta wersja audio została wygenerowana sztucznie. Więcej informacji | Wyślij komentarz

O tym, kto będzie kandydatem na Prezydenta Unii, nie zadecyduje się, dopóki nie zostanie ogłoszona. Lider CDU Merz jest obecnie zdecydowanym faworytem. W badaniu barometru trendów RTL/ntv zajął jednak dopiero trzecie miejsce.

Nie wiadomo jeszcze, kto będzie walczył o przewodnictwo Unii w następnych wyborach federalnych. Na razie nie wiadomo, czy lider partii Friedrich Merz planuje kandydować na urząd podczas obecnej konferencji partii CDU w Berlinie. Nie można mu odebrać kandydatury na prezydenta, jeśli tego chce – zawsze powtarzają politycy CDU pytani na ten temat.

Merse twierdzi, że między nim a przywódcą CSU Markusem Soderem nie będzie walki o władzę, jaka miała miejsce między Soderem a ówczesnym przywódcą CDU Arminem Lachettem przed wyborami federalnymi w 2021 roku. Ale tak naprawdę wszyscy zakładają, że Mers to zrobi.

Ale: Czy Merz również będzie kandydatem z największą liczbą głosów? Sondaż Forsy, sondażu barometru trendów RTL/ntv, poddaje tę kwestię w wątpliwość. Na pytanie, który wspólny kandydat CDU i CSU otrzyma najwięcej głosów w nadchodzących wyborach federalnych, 29 proc. uprawnionych do głosowania wskazało premiera Bawarii Södera.

Mers zajmuje w tej kwestii dopiero trzecie miejsce, ponieważ 27 procent uprawnionych do głosowania twierdzi, że największe szanse w następnych wyborach federalnych miałaby unia z premierem Nadrenii Północnej-Westfalii Hendrikiem Wästem. 25 procent twierdzi, że jest to MERS.

Zwolennicy CDU i CSU uważają także, że związek będzie miał większe szanse w kolejnych wyborach federalnych z Söderem. Nawet wśród nich Mers zajmuje dopiero trzecie miejsce. Kwestia ta zostanie rozstrzygnięta po wrześniowych wyborach stanowych w NRD. Jednak w cotygodniowym pytaniu K magazynu Forza pomiędzy kanclerzem Olafem Scholzem a federalnym ministrem gospodarki Robertem Habeckiem lub ministrem spraw zagranicznych Annaleną Baerbach Merz niezmiennie zajmuje pierwsze miejsce.

Na pytanie, czy Merz jako kanclerz poprowadzi Niemcy do lepszej przyszłości, 36 proc. odpowiedziało, że tak. Większość 55 procent nie ufała MERS w tej kwestii. Jednak tutaj ma za sobą zdecydowaną większość zwolenników związku: 66 procent z nich twierdzi, że kanclerz Merz poprowadzi Niemcy do lepszej przyszłości. 28 proc. zwolenników CDU/CSU nie wierzy, że Merz to robi.

Na wtorkowej konferencji partyjnej w Berlinie CDU przedstawia nowy podstawowy plan. Dyskutując na ten temat, kierownictwo CDU zawsze starało się znaleźć złoty środek: pewien dystans od rządów kanclerz Angeli Merkel, ale bez wyraźnego zerwania ze stylem i kierunkiem byłej kanclerz.

Badanie Forsa sugeruje, że takie podejście jest słuszną decyzją: dla 67 procent obywateli Niemiec lata Merkel były ogólnie dobrymi latami. Tylko 28 procent uważa, że ​​czas Merkel jako kanclerza był dla Niemiec złym rokiem. Wyrok w dalszym ciągu jest korzystny wśród zwolenników związku.

Dane zostały zebrane przez firmę Forsa zajmującą się badaniami rynku i opinii na zlecenie RTL Deutschland w dniach 3 i 6 maja. Baza danych: 1004 respondentów. Statystyczny margines błędu: plus/minus 3 punkty procentowe.

Więcej informacji o Forsie Tutaj.
Badania Forsa na zlecenie RTL Deutschland.

READ  Zawias: Dezaktywacja bomby zakończona pomyślnie | NDR.de - Aktualności
Continue Reading

Top News

Były badacz przedstawia nowe teorie i wyjaśnia „fazę drugą”.

Published

on

Były badacz przedstawia nowe teorie i wyjaśnia „fazę drugą”.
  1. Strona główna
  2. Niemcy

Naciskać

Mała Ariane zaginęła 22 kwietnia. Intensywne poszukiwania sześcioletniego chłopca prowadzono pełną parą i obecnie je odwołano. Były śledczy Axel Petermann wyjaśnia dlaczego.

Bremervörde – Przez tydzień policja, straż pożarna, Bundeswehr i liczni wolontariusze poszukiwali Ariane niemal 24 godziny na dobę. Mówi się o 1200 służbach ratowniczych. Przeszukali każdy zakamarek w Bremervörde-Elm (Dolna Saksonia) i okolicach, gdzie mieszka sześcioletni chłopiec.

Chłopiec ostatni raz był widziany w poniedziałek wieczorem Widziano go w domu rodziców około godziny 19:30. Ariana jest autystyczna i nie reaguje na rozmowy, może ukrywać lub przeoczać majątek innych osób. Rodzice pilnie zwrócili się o pomoc do wszystkich mieszkańców.

Policja ogłasza zakończenie intensywnych poszukiwań Ariane z Dolnej Saksonii

Po dniach poszukiwań śledczy ogłosili zmianę strategii w poniedziałkowe popołudnie (29 kwietnia). „Od jutra nie będzie nas już na miejscu” – oznajmił rzecznik, ogłaszając zakończenie aktywnych poszukiwań. Mówi się, że operacja poszukiwań ma charakter tymczasowy. Sprawę będzie nadal prowadzić zespół dochodzeniowo-śledczy składający się z ekspertów zajmujących się sprawami osób zaginionych. Teraz rozpoczyna się faza dochodzenia w sprawie zniknięcia Arian.

Axel Petermann wyjaśnia drugą fazę poszukiwań Oriona IPPEN.MEDIA. Śledczy badają teraz okoliczności zaginięcia i rozpoczną od miejsca, w którym był widziany ostatni raz, biorąc pod uwagę wydarzenia, zeznania świadków i próbując wykorzystać obiektywne fakty, takie jak nagrania wideo z kamer monitorujących. Nadal można rozważyć ucieczkę.

Peterman przez wiele lat prowadził śledztwo w sprawie zabójstw, a na przełomie tysiącleci stał się profilerem. Jak poinformował funkcjonariuszy prowadzących dochodzenie. Obecnie na emeryturze bada wiele przypadków zaginięć – zwykle zlecanych przez krewnych. Niedawno omówił sprawę Rebeki Reusch IPPEN.MEDIA W tym dniu. Jego podcast „Vital Sign” jest dla niego Niemiecka nagroda podcastowa Zalecana.

Teorie na temat sprawy zaginionej Ariane: czy została porwana, czy w wyniku wypadku?

„Z zewnętrznego punktu widzenia policja działa bardzo sumiennie, kreatywnie i profesjonalnie. Trzeba wierzyć w to, co mówią. Oznacza to, że chłopiec uciekł w niezauważonym momencie” – mówi Peterman.

Policjanci wraz z pomocnikami w pierwszej kolejności szukali miejsc niebezpiecznych dla dzieci, takich jak stawy, rzeki czy rowy. Ale teraz pojawia się więcej odpowiedzi na temat tego, czy zaobserwowano jakieś obserwacje i dokąd, jak stwierdzono, prowadziły ślady. „Dziecko porusza się i szuka miejsc, które ludzie już widzieli. Mogą być miejsca i przestrzenie, z którymi dziecko ma kontakt, ponieważ kiedyś czuło się tam dobrze.

Axel Petermann był śledczym w wydziale zabójstw, zanim został profilerem na przełomie tysiącleci.
Axel Petermann był śledczym w wydziale zabójstw, zanim został profilerem na przełomie tysiącleci. Osoba prowadząca dochodzenie, potwierdzona przez policję, doradza śledczym. Do 2014 roku. Następnie przeszedł na emeryturę. Jednak sprawy karne nadal go prześladują. Jego książki oparte na prawdziwych przypadkach umieściły go na liście bestsellerów magazynu Spiegel. © Ralph Zemmecke

Megaposzukiwania przeprowadzone przez służby ratunkowe nie powiodły się, a teraz celem są okolice Ariona

W sumie teren o powierzchni 5300 hektarów został przeszukany z lądu, wody i powietrza przez straż pożarną, Bundeswehrę, THW, DLRG i policję. Odpowiada to powierzchni ponad 7500 boisk piłkarskich. Każdego dnia na obszarze poszukiwań stacjonowało około 800 osób, w tym kilka specjalnych sił policyjnych wyposażonych w psy, konie, helikoptery, drony, łodzie i sprzęt do nurkowania.

Co oznacza zmiana strategii policji: „Chcę to powiedzieć ogólnie, a nie w odniesieniu do tej sprawy. Policja powinna jednak zweryfikować prawdziwość informacji rodziców lub przynajmniej powinna była je już zweryfikować. To skomplikowane. Z jednej strony poszukiwania muszą być skoordynowane, ale śledczy muszą postępować zgodnie ze wskazówkami opinii publicznej i znalezionymi wskazówkami. Zaginięcie dziecka zawsze wiąże się z wysokim ryzykiem. Dzwonki ostrzegawcze zawsze dzwonią.

Dlaczego wielkie poszukiwania właśnie się kończą? Nadzieja na cud żyje w Bremervörde

Rzecznik policji powiedział w niedzielę, że nie ma ostatecznej daty odwołania poszukiwań N.T.R. Jednak po tym, jak w weekend ponownie nie odwrócono wszystkich kamieni, policja spokojnie ogłosiła w poniedziałkowe popołudnie: „Wczoraj przywróciliśmy wszystko do równowagi”. Ale bez sukcesu. „Mieliśmy obiecać, że go znajdziemy, ale nie mogliśmy tego dotrzymać”. Nadzieja powoli gaśnie – powiedział podczas przeszukania funkcjonariusz policji Zainspirował go „moment prawdziwej gęsiej skórki”.

Dlaczego główna operacja wyszukiwania została teraz zatrzymana? W innym przypadku tak było Zaginiony Joe odnalazł się ósmego dnia. Mówi się o cudzie Oldenburga. Peterman powiedział, że należy wziąć pod uwagę kilka czynników. „To, kiedy poszukiwania zostaną zatrzymane, zależy od samego dziecka, temperatury i pogody, stanu zdrowia i środowiska”.

„Zaginięcie dziecka zawsze wiąże się z wysokim poziomem ryzyka. Zawsze włącza się sygnał alarmowy.

Według Petermana śledczy powinni zadać sobie następujące pytania: „Jak długo Ariane mogłaby przeżyć i zajmować się sobą bez jedzenia i picia, gdyby nikt jej nie zabrał? I wtedy w pewnym momencie przychodzi moment, kiedy mówisz: Zrobiliśmy wszystko, co tylko można sobie wyobrazić, aby znaleźć dziecko. Wróćmy teraz do innych rzeczy.”

Aktywne poszukiwania Ariana w Bremervörde zostały wstrzymane, ale Petermann twierdzi, że ma nadzieję

Kilka dni temu powiedział ekspert ds. osób zaginionych, Peter Jamin IPPEN.MEDIA, nie chce nad niczym panować. Możliwe jest również uprowadzenie. „Śledczy zwrócą uwagę na przestępcę, który z byle powodu interesuje się dziećmi, ale oczywiście nie powinni ignorować środowiska rodzinnego: szukajcie więc wskazówek w domu, a jeśli jeszcze do tego nie doszło, sprawdźcie samochód” – dodał. Petermana.

Jako były śledczy i pracownik socjalny Peterman może pochwalić się wieloletnim doświadczeniem zawodowym i szeroką gamą spraw. Co daje nadzieję? „Wielu szuka Ariona i wiemy z przeszłości, że te działania również zakończą się sukcesem”.

READ  Armia - Polska chce znacznie wzmocnić swoje wojsko
Continue Reading

Top News

Ile języka niemieckiego jest w języku polskim?

Published

on

Ile języka niemieckiego jest w języku polskim?

Najstarsze germańskie mają ponad 1000 lat

Obok łaciny i francuskiego język niemiecki od wieków wywiera duży wpływ na słownictwo polskie. Większość Polaków, ale także wielu Niemców, którzy przeprowadzają się do sąsiedniego kraju, ignoruje lub pomija zapożyczenia, ponieważ ich dźwięk i pisownia dostosowały się do języka polskiego na przestrzeni wieków. To jest z tyłu Burmistrzyni Niemieckie słowo „burmistrz” nie jest w Polsce powszechnie znane. Również o godz ratusz I Rheinneck Nie możesz spodziewać się ratusza i pierścienia. To ostatnie słowo odnosi się do „rynku” w niektórych częściach obszaru niemieckojęzycznego, zwłaszcza na Śląsku, i w tym znaczeniu zostało zaadoptowane do języka polskiego.

Średniowieczny język urzędowy

W średniowieczu wiele miast w Polsce było nie tylko zorganizowanych na prawie niemieckim, ale także częściowo zamieszkanych przez Niemców. Świadczą o tym kolejne przykłady z sektora administracyjnego Rada (konsultacja), gmina (społeczny), Wojt (Wogt) i sołtys (Burmistrz). Również Rycerz (rycerz) i żołnierz (Żołnierz – od Söldnera) ma językowo niemieckie korzenie w języku polskim, choć na pierwszy rzut oka nie jest to oczywiste.

W wielu przypadkach słowa takie jak odmiany polskie nie zostały jeszcze usunięte z rdzenia niemieckiego dach (dach), Raina (kanał ściekowy), Jarmark (rozsądny), szpital (szpital), Warstadt (warsztat) lub Pech (w sensie nieszczęścia). Ponieważ jednak obowiązują one od średniowiecza, dziewięciu na dziesięciu Polaków arbitralnie uznałoby je za słownictwo prasłowiańskie. Kilka wyjątków, w przypadku których nie ma wątpliwości co do ich pochodzenia, to: Braterstwo I seft. Pierwsze słowo oznacza „braterstwo przy piciu”, drugie oznacza uczciwe interesy.

Nawet nazwy niektórych polskich potraw narodowych mają pochodzenie germańskie: np. nazwa „żur”, nawiązująca do zupy na kwaśnej mące, wywodzi się od środkowo-dolnoniemieckiego „sūr” (kwaśny). Prawdopodobnie sytuacja jest podobna Główny szef. Nazwa tych gulaszy, przyrządzanych z kiszonej kapusty duszonej z różnymi rodzajami kiełbas i mięs, wzięła się od konieczności ciągłego dodawania płynu w trakcie przyrządzania, co – według jednego z wyjaśnień – wynika z „bigusa”.

READ  Corona Current: Wydarzenie znacznie spada - Polityka Poli

DTen deszcz został nazwany na cześć Austriaka

Jedna z najbardziej oryginalnych pożyczek prysznic (deszcz) – Chociaż nie ma podobnie brzmiącego niemieckiego słowa. Nazwa wywodzi się od nazwiska Vincenza Priessnitza, pioniera hydroterapii, który działał na terenie byłego austriackiego Śląska w XIX wieku. Może znowu to zabawne niemieckie słowo użyte nad Wisłą Wihajster – „Jak on ma na imię?” Z . Zwykle odnosi się do czegoś, czego nie znasz lub zapomniałeś.

Podczas gdy język polski – podobnie jak większość języków europejskich – znajduje się obecnie pod silnym wpływem języka angielskiego, niemiecki nadal pozostawia po sobie ślad, czego dowodem są niedawne zapożyczenia. schyberroof (otwierany dach), kuchenka mikrofalowa (potocznie: kuchenka mikrofalowa), szrot (złomowisko). Nic nie stoi na przeszkodzie sprawnej komunikacji podczas kolejnych wakacji w Polsce, prawda?

Continue Reading

Trending