Connect with us

Economy

Zmiana władzy?: Polska mierzy się z „starą Europą”

Published

on

Zmiana władzy?: Polska mierzy się z „starą Europą”

Stara Europa uważała, że ​​umowa z Rosją i starą Europą nie powiodła się. Ale jest nowa Europa, Europa, która pamięta, jaki był rosyjski komunizm. „Polska jest tym nowym liderem Europy” – powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas kwietniowej wizyty w Białym Domu. Morawiecki pośrednio doradzał szefom rządów z Europy Zachodniej. Wydaje się, że przedstawia się jako kontrmodel dla prezydenta Francji Emmanuela Macrona i Niemca Olafa Scholza.

Nie da się zaprzeczyć, że głowy państw, takie jak Morawiecki i premier Estonii Kadja Kallas, ze swoim wyraźnym kursem przeciwko Rosji, przyciągają większą uwagę w czasie wojny. The New York Times zacytował historyka Timothy’ego Gartona Asha, który powiedział, że „Głosy z Europy Środkowej i Wschodniej są częściej słyszane w Radzie Europejskiej i traktowane poważniej, a plan ekspansji na wschód jest na stole”.

Mniej jasne wydaje się to, czy zainteresowanie to przekłada się na kapitał polityczny w Brukseli. „Region stracił więcej szans na przywództwo UE niż wcześniej”, mówi The Economist. Judy Dempsey z think tanku Carnegie Europe w Brukseli kwestionuje polskie starania w rozmowie z ORF.at.

Reuters/Jonathan Ernst

„Polska jest liderem tej nowej Europy” – powiedział w Waszyngtonie premier Mateusz Morawiecki.

„Polsce udało się rozszerzyć swoje wpływy w NATO”

„Polsce udało się rozszerzyć swoje wpływy przede wszystkim w NATO” – mówi irlandzki dziennikarz Dempsey. Kraj jest niesamowicie „atlantycki”. W Unii Europejskiej Polska wraz z państwami bałtyckimi, takimi jak Estonia, Łotwa i Litwa, zapewniłaby kontynuację impetu sankcji wobec Rosji. Starali się również przekonać wszystkie kraje UE do udzielenia Ukrainie pomocy politycznej, finansowej i wojskowej.

Ale mówi, że różni się to „znacznie od ogólnego wpływu Polski w Europie”. Z wielu powodów Dempsey nie wierzy, że nastąpiła zmiana tektoniczna. Według Dempseya, w przeciwieństwie do krajów bałtyckich, Polska jest gęsto zaludnionym krajem o dużej gospodarce. Dodaje jednak, że nie jest członkiem strefy euro.

Dempsey podkreślił, że „jeśli Polska naprawdę chce mieć wpływy w Unii Europejskiej, powinna wejść do strefy euro”. Rzeczywiście, zdaniem Dempseya, rządząca prawicowo-nacjonalistyczna partia Prawo i Porządek (PiS) zmniejsza swoje wpływy w Europie poprzez specyficzne traktowanie kwestii takich jak rządy prawa i prawa kobiet. I to pomimo faktu, że kraj „był jedną z wielkich gwiazd w Unii Europejskiej po przystąpieniu w 2004 roku”.

Spór o zboże: fale uderzeniowe w Europie Wschodniej

Dempsey mówi, że Polska również nie wyjaśniła, jaką Europę sobie wyobraża, biorąc pod uwagę wiele wyzwań stojących przed Unią. Obejmuje to zarówno wspólną politykę zagraniczną, jak i radzenie sobie z kryzysem klimatycznym. Według Dempseya, polski rząd przywiązuje „dużą wagę do suwerenności narodowej”, a także kwestionuje uprawnienia Komisji Europejskiej. Widzieliśmy to już w ukraińskim sporze zbożowym z Polską, Słowacją i Węgrami.

Rolnicy we wschodnich krajach UE stoją w obliczu nieproporcjonalnej konkurencji ze strony bezcłowego importu dużych ilości ukraińskiego zboża, który był możliwy w czasie wojny. W Polsce i na Słowacji sprawa jest też duża, bo w tym roku w obu krajach odbywają się wybory. Rolnictwo jest ważnym klientem PiS w Polsce.

„Pozycja Polski w UE pozostaje marginalna” – napisał na blogu Piotr Boras, szef warszawskiego oddziału think tanku European Council on Foreign Relations (ECFR). Jesienne wybory parlamentarne niosą ze sobą „nadzieję, że nowy rząd – potencjalnie utworzony z sił proeuropejskich i liberalnych – sprosta oczekiwaniom, że kraj ten stanie się wiodącą potęgą w Unii Europejskiej”.

czynniki wytrzymałościowe

Kto więc nadaje ton w UE? „Mimo wysiłków i dobrej woli przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, tak naprawdę to państwa członkowskie ustalają programy, podejmują decyzje i dyktują dwustronną politykę zagraniczną” – mówi Dempsey. Rzeczywiste ośrodki władzy nadal znajdują się w Berlinie i Paryżu.

Według Dempseya siła Niemiec i Francji polega na tym, że należą one do sześciu krajów założycielskich. Ale o wiele ważniejsze jest to, że Niemcy i Francja to dwie największe gospodarki, a także dwa najbardziej zaludnione kraje Unii Europejskiej. Niemcy mają 83 miliony mieszkańców, Francja około 68 milionów, a Polska około 38 milionów.Jest największym krajem w Europie Wschodniej i zajmuje piąte miejsce.

Kraje bałtyckie są za małe pod względem liczby ludności i gospodarki na dyrektywę UE. Oczywiście kraje UE mogą sobie pomóc, tworząc sojusze. Są tego przykłady także w Grupie Wyszehradzkiej czy Bukaresztańskiej Dziewiątce.

Sojusze bez wpływów?

Polska, Czechy, Słowacja i Węgry należą do Grupy Wyszehradzkiej. Sojusz istnieje od 1991 roku. Dziewiąty sojusz bukareszteński składa się z Polski, Rumunii, Bułgarii, Czech, Węgier, Słowacji, Estonii, Łotwy i Litwy. Koalicja powstała w odpowiedzi na inwazję Rosji na Krym i wschodnią Ukrainę w 2014 roku.

W obu grupach Węgry są również uważane za zaplecze ze względu na prorosyjską politykę. W wielu pytaniach brakuje wspólnego wątku. I: Wszystkie te kraje uzyskają więcej z budżetu UE, niż wypłacają, według The Economist. „W praktyce zmniejsza to ich wpływ”.

Ekspert widzi szansę na nowe sojusze

W każdym razie Dempsey zaleca tworzenie sojuszy między krajami zachodnimi i wschodnimi. Niewychodzenie poza Europę Środkową przynosi efekt przeciwny do zamierzonego i tylko potwierdza „stare uprzedzenia” krajów założycielskich. „Nadszedł czas, aby wyjść poza to i stworzyć sojusze, które przekazują znacznie silniejszą europejską perspektywę polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, co może pomóc Europie stać się bardziej spójną”.

Jednak Polska i kraje bałtyckie zawsze mogą wykorzystać zdobytą pewność siebie do negocjowania prestiżowych stanowisk w Unii Europejskiej. Fakt, że litewski polityk Jovita Neliopsin został ambasadorem UE w Waszyngtonie, został odebrany w Brukseli jako wyraz uznania dla krajów Europy Wschodniej i Północnej. Oczekuje się, że zwiększona pewność siebie po wyborach europejskich w 2024 r. znajdzie odzwierciedlenie w negocjacjach o najwyższe stanowiska.

READ  Konferencja Klimatyczna COP26: Niemcy obierają osobną ścieżkę, jeśli chodzi o silnik spalinowy - Gospodarka
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Economy

Tesla Cybertruck przegrywa każdy wyścig z Porsche w testach przyczep

Published

on

Tesla Cybertruck przegrywa każdy wyścig z Porsche w testach przyczep

Pickup elektryczny
Oszustwo Muska: Tesla Cybertruck przegrywa każdy wyścig z Porsche w testach przyczep

Tesla Cybertruck to bardzo szybki samochód, ale nie tak szybki, jak twierdzi Tesla.

© Tesla/PR

Dyrektor generalny Elon Musk uczcił dostawę Tesli Cybertruck dużą prezentacją. Ma to udowodnić, że pickup może zabrać Porsche na przyczepie o ponad ćwierć mili szybciej niż samo Porsche. Szybko pojawiły się wątpliwości, a teraz są dowody na to, że nie może to być prawdą.

Tesla Cybertruck w coraz większym stopniu staje się sposobem na dotrzymywanie obietnic. Nie tylko coraz większa liczba samochodów w Stanach Zjednoczonych regularnie ujawnia nowe słabe punkty, ale liczne chwyty marketingowe dotyczące pickupa ze stali nierdzewnej raz po raz okazują się żartem. Być może najbardziej ekscytujący pokaz umiejętności prowadzenia pojazdu: wyścigi jeden na jednego Porsche – z przyczepą, na której znajduje się Porsche.

Elon Musk przechwalał się tym podczas prezentacji transmitowanej na cały świat, kiedy po raz pierwszy dostarczono Cybertrucks. Musk pokazał materiał filmowy z wyścigu na ćwierć mili Cybertruck przeciwko Porsche. Pickup wygrał, ale potem sytuacja się pogorszyła: z tyłu ciężarówki była przyczepiona przyczepa, na której znajdowało się kolejne Porsche. Przesłanie było jasne: „Cybertruck może holować Porsche o ćwierć mili szybciej, niż samo Porsche jest w stanie nim jeździć” – oznajmił z dumą Musk.

To szybko wzbudziło sceptyków. Kanał YouTube „Engineering Explored” stwierdził, że z pokazanym filmem Tesli jest coś nie tak – i nawet Wes Morrill, obecnie główny inżynier Cybertrucka Tesli, miał rację. Podał względy bezpieczeństwa, aby nie pokazywać na filmie wyścigu na ćwierć mili, a jedynie na osiem mil (więcej można dowiedzieć się tutaj).

Bez przyczepy Cybertruck jest trudny do pokonania

„Magazyn Specjalistyczny”Kierunek silnika„ To nie wystarczyło — chcieli przedstawić oparte na faktach dowody na to, że Musk kłamie, nie dyskredytując ciężarówki. Dlatego eksperci od początku powiedzieli jasno: „Przy przyspieszeniu do 60 mil na godzinę w ciągu zaledwie 2,5 sekundy trzy pojazdy Tesli zostały w stanie… – Ta napędzana elektrycznie ciężarówka przewyższa każdą Corvettę, McLarena i wszystkie Lamborghini z wyjątkiem jednego, które testowaliśmy w branżowym teście przyspieszenia. I oczywiście bez przyczepy.

Ale czy to wystarczy, aby przejść test przyczepy w świecie rzeczywistym? Krótka odpowiedź: nie.

Podczas konfiguracji testowej Motortrend trzymał się ściśle pojazdów określonych w filmie Tesli. Jedynym możliwym Porsche było więc 911 Carrera T, co widać także w materiałach producenta. Carrera T to „najwolniejsza” (wciąż szybka) 911, jaką można obecnie kupić. Cybertruck wyposażony jest w lekką aluminiową przyczepę, a na niej kolejne 911 T.

Wynik: Cybertruck przegrał sześć z sześciu wyścigów na ćwierć mili. Ani razu elektryczny pickup nie stanowił zagrożenia dla Porsche jadącego prosto w stronę domu. Jeśli porównamy najlepszy czas Cybertrucka z najwolniejszym czasem 911, różnica wynosi co najmniej 0,229 sekundy.

A cena za kilometr? Tutaj także Porsche wygrało cztery z sześciu wyścigów – nawet znacznie krótszy dystans rzadko pokonuje ciężarówka z przyczepą szybciej niż samochód sportowy bez dodatkowego ładunku.

Kolejna złamana obietnica Tesli

„Oto prawda: Tesla Cybertruck nie jest w stanie holować Porsche 911 Carrera T o więcej niż ćwierć mili szybciej niż samo 911 Carrera T. Dodaj to do długiej listy złamanych obietnic Tesli” – podsumowuje Motortrend.

Małe pocieszenie: Motortrend donosi, że Cybertruck bez przyczepy nie będzie miał problemu z pokonaniem Porsche 911 Carrera T. Ale o tym nie ma mowy w prezentacji producenta.

READ  Noworoczne godziny otwarcia supermarketów: Aldi, Lidl i Edeka są otwarte
Continue Reading

Economy

Powrót ukraińskich poborowych zaszkodzi polskiej gospodarce – Media | Wiadomości robota

Published

on

Powrót ukraińskich poborowych zaszkodzi polskiej gospodarce – Media |  Wiadomości robota

To jest maszynowe tłumaczenie artykułu z Portal elektroniczny Korrespondent.net. Tłumaczenie nie zostało poddane korekcie ani redakcji, a pisownia nazw i nazw geograficznych nie jest zgodna z nazwami zwyczajowymi Wiadomości z Ukrainy Stosowane konwencje.

W Polsce są setki tysięcy Ukraińców, a ich utrata będzie miała wpływ na gospodarkę kraju.

Magazyn Forbes podał, że wsparcie polskich władz w powrocie poborowych do ojczyzny może mieć negatywny wpływ na polską gospodarkę.

Być może tysiące obywateli Ukrainy mieszkających w Polsce będzie musiało porzucić pracę i wstąpić do wojska, co będzie miało wpływ na gospodarkę kraju.

Rosną także obawy, że duża ich część będzie próbowała opuścić Polskę, aby uniknąć poboru do wojska.

Warto zauważyć, że spośród ponad miliona Ukraińców, którzy przybyli do Polski od początku zakrojonej na szeroką skalę rosyjskiej inwazji w lutym 2022 roku, 371 tys. mężczyzn w wieku służby wojskowej może zgodnie z prawem podlegać poborowi.

Ministerstwo Obrony Narodowej już wcześniej informowało, że Warszawa może pomóc Ukrainie w repatriacji poborowych.

Ambasador RP na Ukrainie Jarosław Gozy powiedział, że ukraińscy mężczyźni w wieku poborowym nie będą przymusowo repatriowani z Polski, ale Warszawa nie podjęła jeszcze decyzji, co z nimi zrobić.

W Polsce jest mniej ukraińskich uchodźców – As-Safir

tłumacz: Głębokie l – Słowa: 229

Spodobał Ci się artykuł? Może powinieneś taki dostać Prezent Brać pod uwagę.
Dyskusje na temat tego artykułu i innych tematów można również znaleźć pod adresem forum.

Powiadomienia o nowych wpisach dostępne są poprzez Facebook, wiadomości Google, Mastodont, kabel, X (dawniej Twitter), VK, RSS Codziennie lub co tydzień e-mail.

READ  Ukraina przestała eksportować prąd do Polski | Bot wiadomości
Continue Reading

Economy

Ostrzeżenie dotyczące bezpieczeństwa dla Bawarii i Hesji

Published

on

Ostrzeżenie dotyczące bezpieczeństwa dla Bawarii i Hesji
  1. Strona główna
  2. konsument

Naciska

Konsumenci, uważajcie: popularne produkty, takie jak bułeczki czekoladowe Backhaus Bickert, są wycofywane ze względu na możliwe wióry metalowe.

Kassel – Ostrzeżenie dotyczące bezpieczeństwa wypieków zyskuje obecnie coraz większą popularność wśród klientów Bawaria I Hess paragon. To wiadomość od słynnej firmy Backhaus Bickert z siedzibą w Großostheim w dzielnicy Aschaffenburg. Wiele wypieków, które były dostępne w dniach 10–15 maja 2024 r., zostało obecnie wycofanych.

Wycofanie wypieków z Hesji i Bawarii: Ostrzeżenie dotyczące żywności dla firmy Kornspitz, bułek czekoladowych i jej partnerów

Wycofanie dotyczy wielu popularnych wypieków. To zawiera:

  • Ciasto czekoladowe
  • Ciasto herbaciane
  • Szmaragd
  • Ciastka żytnie
  • Kornspitz
  • Muffiny wieloziarniste
  • Napisane Spitz

Powód wycofania: Nie można wykluczyć obecności wiórów metalicznych w produktach

Powodem wycofania jest możliwa obecność wiórów metalicznych we wspomnianych produktach. „Ze względu na usterkę techniczną układu czyszczącego nie można wykluczyć obecności wiórów metalowych na następujących produktach zakupionych w okresie od piątku 10 24 maja do środy 15 maja 24 maja” – czytamy w komunikacie prasowym spółki.

Ewentualne opiłki metalu spowodowały wycofanie wypieków z Bawarii i Hesji. (Awatar) © Imago Images

Te wióry metalowe stanowią poważne zagrożenie dla konsumentów, ponieważ stwarzają poważne zagrożenie dla zdrowia. Istnieje szczególne ryzyko zakażenia jamy ustnej, gardła i przewodu pokarmowego. Jeszcze kilka miesięcy temu w całym kraju doszło do wycofania wypieków od dużego producenta.

Gorzki smak dla konsumentów: kawałek metalu występujący w bułkach z rodzynkami

Klient miał raporty nt main-echo.de Według niego, w piątek 10 maja kupiłem bułkę z rodzynkami w oddziale w Hesji. Kiedy go zjadł, znalazł w nim metalowy odłamek.

Klient zwrócił rolkę dopiero po czterech dniach od zakupu we wtorek (14 maja). Po konsultacjach z Bawarskim Urzędem Nadzoru ds. Bezpieczeństwa Żywności w Kulmbach oraz wewnętrznym zarządzaniem kryzysowym i higieną firma zdecydowała się rozpocząć kampanię wycofania.

READ  Jak polski rząd traktuje Polaków, którzy wyemigrowali?

„W ramach środków ostrożności postanowiliśmy wycofać wszystkie produkty zakupione w jednym z naszych oddziałów w dniach 10–15 maja” – powiedział Thomas Ruhlmann, autoryzowany przedstawiciel firmy Beckert. main-echo.de.

Przypomnienia w branży spożywczej: Zalecany sposób postępowania dla klientów

Klienci, którzy kupili te wypieki, których dotyczy problem, powinni pilnie unikać ich spożywania. Zamiast tego proszeni są o zwrot produktów do oddziału Backhaus Bickert GmbH & Co. KG, gdzie otrzymają gwarancję pełnego zwrotu pieniędzy.

Wycofania produktów ze względów bezpieczeństwa nie są rzadkością w branży spożywczej. Niedawno wycofano oliwy z oliwek i produkty czekoladowe od kilku sprzedawców detalicznych, takich jak Aldi, Edeka i Kaufland. Bezpieczeństwo konsumentów jest zawsze w centrum uwagi. (dpa/ls)

Continue Reading

Trending