Connect with us

Tech

Alphabet: Giełda spadła z powodu flirtu Samsunga z przejściem na Bing

Published

on

Alphabet: Giełda spadła z powodu flirtu Samsunga z przejściem na Bing

Akcje Google Alphabet spadły w poniedziałek aż o cztery punkty procentowe, tracąc około 55 miliardów dolarów wartości rynkowej, po raporcie Google. The New York Times Zauważył, że konkurencja na rynku mobilnych usług wyszukiwania jest coraz większa.

Według raportu amerykańskiej gazety Południowokoreańska firma Samsung rozważa zastąpienie Google jako domyślnej wyszukiwarki na swoich urządzeniach na rzecz wyszukiwarki Bing firmy Microsoft. Takie posunięcie mogłoby zagrozić rocznym przychodom Alphabet w wysokości około 3 miliardów dolarów. Podobna umowa między Alphabet i Apple, która przynosi Alphabet około 20 miliardów dolarów rocznych przychodów, ma zostać odnowiona jeszcze w tym roku.

Pracownicy Google byli zszokowani, gdy dowiedzieli się w marcu, że Samsung rozważa zastąpienie Google przez Bing, napisał The New York Times. Wewnętrzne wiadomości od pracowników Alphabet widziane przez gazetę wskazywały na „panikę” wśród pracowników.

Konkurenci sztucznej inteligencji, tacy jak nowy Bing, mogą stać się najpoważniejszym zagrożeniem dla działalności wyszukiwarek Google. Wielkość sprzedaży w wyszukiwarkach Google wynosi 162 miliardy dolarów rocznie. Z udziałem w rynku wynoszącym od 80 do 90 procent, Google od dawna ma monopol na ten segment rynku. Możesz być w niebezpieczeństwie.

Google martwi się konkurencją opartą na sztucznej inteligencji, odkąd OpenAI, start-up z San Francisco współpracujący z Microsoftem, zaprezentował w listopadzie chatbota o nazwie ChatGPT. Tymczasem Microsoft inwestuje kolejne miliardy w OpenAI i wzmacnia swój dział sztucznej inteligencji.

Według The New York Times, w odpowiedzi na nowych konkurentów, Google ciężko pracuje nad opracowaniem całkowicie nowej wyszukiwarki opartej na technologii sztucznej inteligencji. W zeszłym miesiącu Google uruchomił własnego chatbota, Bard, ale nie wydaje się on jeszcze w pełni dojrzały. Akcje Alphabet straciły 100 miliardów dolarów na wartości rynkowej 8 lutego po tym, jak Bard podzielił się niedokładnymi informacjami w filmie promocyjnym, który wywołał mieszane reakcje.

Istniejąca wyszukiwarka Google ma również zostać zaktualizowana o funkcje sztucznej inteligencji, zgodnie z dokumentem w odniesieniu do dokumentów wewnętrznych. Zgodnie z tym pracuje nad nim zespół ponad 160 pełnoetatowych pracowników Google. Według doniesień medialnych Google planuje wprowadzić tekst AI do swojej wyszukiwarki już w maju.

Jednak to może nie wystarczyć, jeśli Samsung zdecyduje się ustawić Bing jako domyślną wyszukiwarkę dla setek milionów urządzeń, które dostarcza każdego roku. Microsoft zintegrował ChatGPT OpenAI ze swoją wyszukiwarką Bing na początku tego roku.

Ale nawet jeśli dojdzie do porozumienia między Samsungiem a Microsoftem, Google nadal może stać się główną wyszukiwarką na urządzeniach Samsunga. Aby to zrobić, użytkownicy będą jednak musieli samodzielnie zmienić ustawienia telefonu.

Samsung od dawna współpracuje zarówno z Alphabet, jak i Microsoft, wstępnie instalując różne aplikacje obu firm na swoich urządzeniach. The New York Times napisał też, że negocjacje między Samsungiem a Microsoftem nie zostały jeszcze zakończone. Nadal jest również możliwe, że możesz skończyć z Google jako domyślnym dostawcą wyszukiwarki.

Ale myśl, że Samsung, który każdego roku produkuje setki milionów smartfonów korzystających z oprogramowania Google Android, może nawet rozważyć zmianę wyszukiwarki, wywołała szok w Google i jego macierzystej firmie Alphabet.

Raport z gazety i spadające akcje pokazują, jak duże ryzyko wiąże się z Alphabet. Grupa stoi przed wyzwaniem zdobycia konkurencyjności na rynku wyszukiwarek generatywnych AI, a tym samym obrony swojego udziału w rynku w wyszukiwarkach.


(pukanie)

do strony głównej

READ  Po wydaniu wersji PS5 nie ma natywnej rozdzielczości 4K
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tech

iPad Air 2024 i iPad Pro M4 w praktyce | Podcast Mac i ja

Published

on

iPad Air 2024 i iPad Pro M4 w praktyce |  Podcast Mac i ja

Po dobrym półtora roku bez żadnych innowacji sprzętowych Apple wprowadził nowe modele iPadów i jednocześnie uporządkował ofertę produktów. iPad Pro 2024 jest lżejszy, cieńszy i wykorzystuje nowy wyświetlacz OLED o strukturze tandemowej – zarówno w modelu 11-calowym, jak i 13-calowym: dwa zestawy wyświetlaczy OLED w panelu zapewniają większą jasność, a Apple wprowadza także pierwszy -doświadczenie lustrzane. Dodatkowo chip M4 firmy Apple zaskakująco wcześnie zadebiutował w tabletach Pro. Ważne detale zostały poprawione także w iPadzie Air i po raz pierwszy jest on dostępny w większej, 13-calowej wersji. Są też nowe akcesoria.

reklama

W odcinku 71 Malte Kirchner i Leo Becker rozmawiają o nowej linii iPadów. Kirchner opisuje swoje praktyczne doświadczenia z iPadem Pro M4, Apple Pencil Pro i iPadem Air 2024. Omawiamy najważniejsze innowacje tabletu, a także nowe akcesoria, w tym teraz czwarte pióro i ulepszoną klawiaturę Magic Keyboard. Kolejnym tematem jest chip M4 i ogólnie to, jak dobry jest teraz iPad – od podstawowego do topowego modelu. Odpowiadamy na główne pytanie, czy same innowacje sprzętowe mogą naprawdę ulepszyć iPada.


Podcast Apple Mac&i ukazuje się co dwa tygodnie z duetem moderatorów Malte Kirchner i Leo Becker. Dostęp do niego można uzyskać za pośrednictwem kanału RSS (Mój głos lub wideo) za pomocą dowolnej aplikacji do podcastów – od Apple Podcasts, przez Overcast, po Pocket Casts. Możesz go także znaleźć do obejrzenia lub przesłuchania w przewodniku podcastów Apple (Mój głos Lub wideo) I w Spotify. Pojawiaj się na YouTube Nowe filmy do nagrywania na kanale Mac & I. Czekamy na komentarze, krytykę i pytania [email protected].



(funt)

Do strony głównej

Continue Reading

Tech

Nowa wersja telefonu Nokia 3210, wyceniona na 80 euro, stała się oficjalna

Published

on

Nowa wersja telefonu Nokia 3210, wyceniona na 80 euro, stała się oficjalna

O nowej wersji Nokii 3210 pisaliśmy już. Po ujawnieniu kilku szczegółów odrodzenie telefonu komórkowego datuje się na rok 1999 oficjalnie. Logicznie rzecz biorąc, nowe technologie, takie jak 4G/LTE, a także Bluetooth i kamera są już zintegrowane. W szczególności pod względem wzornictwa telefon komórkowy przypomina pierwszy telefon komórkowy dostępny na rynku masowym z anteną wewnętrzną.

HMD połączył nowoczesny design ze starym interfejsem i bardziej nowoczesną technologią w całkowitym pakiecie o wartości 79,99 euro. Telefon jest dostępny w kolorze żółtym, czarnym, niebieskim i następujących kolorach Apetyt na technologię Utknąłem w tym:

Pod maską Unisoc T107 znajduje się 64 MB pamięci RAM. Pamięć wewnętrzna wynosi 128 MB z możliwością rozszerzenia do 32 GB za pomocą kart microSD. Komunikacja mobilna stała się nowocześniejsza: obsługiwana jest sieć 4G z dwiema kartami SIM i Bluetooth 5.0. Jeśli chcesz się porozumieć, być może będziesz musiał wykonać połączenie telefoniczne lub napisać wiadomość tekstową. Nowy, nowoczesny model 3210 oparty na S30+ nie obsługuje również żadnych aplikacji (do przesyłania wiadomości). Z przodu można spodziewać się 2,4-calowego (ok. 6 cm) wyświetlacza o rozdzielczości QVGA.

Więcej szczegółów: Jest gniazdo słuchawkowe i możliwość słuchania muzyki za pośrednictwem odtwarzacza MP3 lub radia FM. Bateria 1450 mAh jest wymienna i powinna zapewnić czas rozmów do 9,8 godziny. Nawiasem mówiąc, ładuje się przez USB typu C. Klasycznej gry Snake też nie można przegapić:

Rozbudzone uczucie nostalgii lub innego zainteresowania? Możesz zamówić już teraz za mniej niż 80 euro. Inne zmienne (pamięć)? nikt.

Przejrzystość: ten artykuł zawiera linki partnerskie. Klikając na niego, przejdziesz bezpośrednio do dostawcy. Jeśli zdecydujesz się na dokonanie tam zakupu, otrzymamy niewielką prowizję. Nic nie zmienia dla Ciebie ceny. Linki partnerskie nie mają wpływu na nasze raporty.

READ  Numery Microsoft: Cloud Thriving — słaba w Xbox Outlook


Continue Reading

Tech

Co się stanie, jeśli wpadniesz do czarnej dziury? NASA dostarcza odpowiedzi

Published

on

Co się stanie, jeśli wpadniesz do czarnej dziury?  NASA dostarcza odpowiedzi
  1. Strona główna
  2. Dowiedzmy się

Naciska

Wpadnięcie do czarnej dziury to intelektualna gra, która fascynuje wielu. Symulacja NASA sprawia, że ​​ten scenariusz staje się rzeczywistością.

Zielony Pas – Fascynacja czarnymi dziurami nie ma końca; Jest to jedno z najbardziej tajemniczych i fascynujących zjawisk na świecie istnienie. Jest to popularny temat nie tylko w science fiction, ale także w badaniach naukowych. mimo Poza naszym zasięgiem Naukowcy lubią bawić się wyobrażeniem, co by się stało, gdyby ktoś dostał się do środka Czarna dziura położony w.

Wpadnięcie do czarnej dziury: pokaz symulacyjny NASA

Jeremy Schnittman, astrofizyk NASAJego kolega Brian Powell dokładnie to naśladował. „Ludzie często o to pytają” – mówi Schnittman. Na stronie NASA. „Symulowanie tych trudnych do wyobrażenia procesów pomaga mi połączyć matematykę relatywistyczną z rzeczywistymi konsekwencjami w prawdziwym wszechświecie” – dodaje.

W symulacji kamera wpada do czarnej dziury o masie 4,3 miliona słońc. Odpowiada to mniej więcej supermasywnej czarnej dziurze w centrum naszej Galaktyki Drogi Mlecznej. „Gdybyś miał wybór, chciałbyś wpaść w masywną czarną dziurę” – wyjaśnia Schnittman. Kontynuuje: „Czarne dziury o masach gwiazdowych, które zawierają do około 30 mas Słońca, mają znacznie mniejsze horyzonty zdarzeń i silniejsze siły pływowe, które mogą rozerwać zbliżające się obiekty, zanim dotrą one do horyzontu”.

Horyzont zdarzeń symulowanej czarnej dziury jest ogromny

Symulowana czarna dziura ma horyzont zdarzeń – granicę, powyżej której nic nie może uciec przed grawitacją ciała niebieskiego – o niesamowitej średnicy 25 milionów kilometrów. Horyzont zdarzeń otacza płaski dysk świecącego gazu, zwany dyskiem akrecyjnym. Jeszcze bliżej horyzontu zdarzeń znajdują się struktury świetlne, pierścienie fotonowe. Te świecące dyski i pierścienie służą jako punkt odniesienia podczas symulowania upadku do czarnej dziury.

READ  Idealne oświetlenie w miejscu pracy
Zdjęcie z symulacji NASA: Kamera wpadająca do czarnej dziury. To zniekształca czasoprzestrzeń, a tym samym zniekształca widok dysku akrecyjnego otaczającego czarną dziurę. © NASA Centrum Lotów Kosmicznych Goddarda/J. Schnittmana i B. Powella

Gdy kamera zbliża się do czarnej dziury i osiąga prędkość bliską prędkości światła, światło z pierścieni i dysków wydaje się jaśniejsze, prawie białe. Czarna dziura zniekształca czasoprzestrzeń, powodując zniekształcenie pierścieni fotonowych i dysku akrecyjnego, które czasami pojawia się wielokrotnie. „Kiedy kamera przekroczy horyzont, jest Twoja Zniszczenie poprzez spaghetti „To tylko 12,8 sekundy” – mówi Schnittman. „Stamtąd do osobliwości jest już tylko 128 000 kilometrów”.

Kamera wpada do czarnej dziury – gigantyczne pięciodniowe obliczenia NASA

Symulację przeprowadzono na superkomputerze Discover należącym do NASA w Centrum Symulacji Klimatu NASA. Wygenerowano 10 TB danych. Według NASA utworzenie symulacji superkomputerowi zajęło około pięciu dni, wykorzystując 0,3 procent jego procesorów. NASA twierdzi, że w przypadku tradycyjnego laptopa może to zająć ponad dekadę. (niezapłacony rachunek)

Continue Reading

Trending