Connect with us

science

Pożegnanie z wystąpieniem 7 dni: Niemcy tracą wybitną postać z Corony

Published

on

Pożegnanie z wystąpieniem 7 dni: Niemcy tracą wybitną postać z Corony

Wyczyść liczbę spraw
Najbardziej widoczną formą aureoli jest opadanie

Martina Morsinka

Trzy lata po rozpoczęciu pandemii w danych pojawił się imponujący spektakl: wskaźniki infekcji generalnie spadają, a niemiecka mapa sytuacji wirusowej nagle zmieniła kolor. Jednak przyczyną rozwoju nie jest proces infekcji.

Ponad 1100 dni po pierwszym potwierdzonym przypadku koronawirusa w Niemczech Instytut Roberta Kocha (RKI) odnotował dramatyczne zmiany w swoich codziennych publikowanych danych dotyczących stanu epidemii: Na początku marca liczba zgłoszonych przypadków spadła w całym kraju.

Oficjalna siedmiodniowa częstość występowania – od dawna najważniejszy wskaźnik do oceny sytuacji koronowej w ponad 400 niemieckich miastach, prowincjach i regionach – nagle straciła na znaczeniu.

Liczba zakażeń SARS-CoV-2 zgłaszanych w całym kraju spadła z dobrych 130 przypadków tygodniowo na 100 000 mieszkańców pod koniec lutego do 61,4 przypadków w ostatnim czasie. To zdecydowanie najniższa wartość, jaka spadła w ciągu roku. Oficjalny siedmiodniowy wskaźnik infekcji w Niemczech był niższy we wrześniu 2021 r

W: Rzeczywiście oczekuje się, że liczba raportów będzie nadal spadać w nadchodzących dniach. Przyczyną nie jest jednak nagła „odporność zbiorowa” ani cudowne zmniejszenie ryzyka infekcji w ogóle. Przyczyną spadku oficjalnie znanych przypadków Covida jest raczej decyzja polityczna.

Z początkiem marca w Niemczech skończyło się normalne uprawnienie do bezpłatnych testów PCR. Ponadto nie obowiązuje już obowiązek testowania korony na osobach odwiedzających kliniki lub domy opieki.

Nawet bliskie kontakty lub podejrzane przypadki z oczywistymi objawami zwykle nie mają już możliwości bezpłatnego przetestowania. Rezultat: jest znacznie mniej testów. Niemiecka strategia pandemiczna jest rodzajem ślepej ucieczki.

Dane bezpośrednio z klinik

Ma to istotne konsekwencje dla oficjalnych statystyk dotyczących pandemii: ponieważ RKI zawsze uwzględniał tylko potwierdzone laboratoryjnie infekcje przy obliczaniu częstości występowania, każdy próg zahamowania w systemie testowym ma silny wpływ na liczbę wykrytych przypadków.

Pierwsze efekty nowego trybu raportowania widać już niedługo po zakończeniu miesiąca – a więc przed końcem pełnego siedmiodniowego okresu. Konto przyłapania na wyczerpaniu zgłoszeń. Znaczenie danych gromadzonych dzień w dzień przez RKI jest coraz bardziej bez znaczenia.

Brak aktywności przez siedem dni

Dla porównania: liczba przypadków w środę, 1 marca, była o około jedną czwartą niższa niż we wtorek, 28 lutego – chociaż zwykle oczekiwano podobnie wysokiego poziomu zgłoszeń w tym momencie tygodnia.

Baza danych zmniejsza się z każdym dniem: Liczba przypadków w piątek 4 marca była już o 60 procent niższa niż w poprzedni piątek: Według RKI w całym kraju zgłoszono tylko około 8300 infekcji zamiast 21 000. Inne wskaźniki , jak np. dane Divi zbierane niezależnie od systemu raportowania RKI o statusie na niemieckich oddziałach intensywnej terapii – nie wskazują obecnie na ogólne odprężenie.

Ślepy powrót do „normalnego życia”?

Występowanie siedmiu dni – które jest najbardziej widoczną kluczową postacią dla obecnej sytuacji epidemiologicznej – zostało oddzielone od rozwoju: Wizualnie mapa Niemiec dotycząca sytuacji koronowej w regionach będzie się szybko zmieniać w nadchodzących dniach. W miarę upływu marca i coraz mniejszej liczby osób dotkniętych chorobą wykrywanych przez system testów PCR, coraz więcej obszarów będzie miało wartości zachorowalności poniżej progu ostrzegawczego 50 infekcji w ciągu siedmiu dni na 100 000 mieszkańców, wprowadzonego w 2020 r. przez ówczesną federalną komisję stanową. Obszary zaznaczone na pomarańczowo wkrótce staną się ciemnoszare. Oczywiście proces infekcji będzie kontynuowany bez wpływu na to.

Liczba przypadków infekcji nie osiągnie w przyszłości oficjalnych wartości infekcji. Aby ocenić stan Corony, widzowie muszą pilnie skupić się na pozostałych głównych bohaterach. W RKI eksperci od dawna polegali na całym szeregu bardziej miękkich lub pośrednich wskaźników. Oceniane są tam próbki laboratoryjne dotyczące ogólnego miana wirusa w Niemczech, informacje z sieci ds. grypy oraz liczby z sieci praktyk lekarskich, które można wykorzystać do określenia w przybliżeniu fali infekcji chorobami układu oddechowego.

Trudny rekord epidemiczny

Ponadto istnieją podejścia eksperymentalne, takie jak poszukiwanie śladów korony w ściekach i oczywiście twarde wskaźniki, takie jak zajętość łóżek na oddziałach intensywnej terapii i wyniki Covid na aktach zgonu. Dla profesjonalistów takie podejście może być wystarczające. Ale czy dane z systemów monitoringu RKI nadają się jako podstawa do publicznej dyskusji? Czego politycy i eksperci mogą się trzymać w przyszłości?

W końcu: na razie nie wygląda na to, aby ostatnie fale infekcji pod koniec zimy 2022/23 doprowadziły do ​​podobnie dramatycznego wzrostu dziennej liczby zgonów na Covid, jak w poprzednich latach. Tym, czego w przyszłości Niemcom będzie brakować, jest dostarczanie szybkich i dość wiarygodnych danych z regionu w celu mapowania regionalnych sukcesów – lub porażek – w walce z koronawirusem.

READ  Storr boi się „gwałtownej” zimy związanej z koroną – wirusolog mówi również o nietypowych objawach Piroli
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

science

Neurobiolog Tobias Esch: „Ostatecznie szczęście jest decyzją”.

Published

on

Neurobiolog Tobias Esch: „Ostatecznie szczęście jest decyzją”.

„Ostatecznie szczęście jest decyzją”: Neurobiolog Tobias Esch opowiada, jak ćwiczyć, aby być szczęśliwym

  • e-mail

  • Dzieli


  • więcej

  • Świergot


  • Naciska


  • Zgłoś błąd

    Zauważyłeś błąd?

    Proszę zaznaczyć w tekście odpowiednie słowa. Za pomocą zaledwie dwóch kliknięć możesz zgłosić błąd redakcji.

    Nie ma inżynierii genetycznej u roślin

    Ale nie martw się:
    Modyfikowany genetycznie
    ona

Wtorek, 14 maja 2024 o 15:20

Co czyni nas naprawdę szczęśliwymi? Neurobiolog Tobias Esch wyjaśnia, czym właściwie jest szczęście i jakie czynniki wpływają na nasze poczucie szczęścia. Dziś nauka wie, że geny mają mniejszy wpływ niż myśl i że szczęście można wytrenować.

Jeden z jednym
Linki oznaczone symbolem lub podkreśleniem są linkami partnerskimi. Jeśli dokonamy zakupu w ten sposób, otrzymamy jeden
zamawiać – Bez dodatkowych kosztów! Więcej informacji

Jakie czynniki mają największy wpływ na subiektywne poczucie szczęścia?

Dziś znamy cały szereg tych czynników. Oprócz znanych już aspektów jednego Zdrowy tryb życia przypomina odpowiednią aktywność fizyczną, zdrową dietę i odpowiednią ilość snuOn jest ponad wszystkimi pytaniami Pozycja i perspektywaTa liczba.

Osoby, które czują się szczególnie spełnione, często potrafią odpuścić rzeczy, których już nie ma lub którym skończył się czas. Są wdzięczni. Uwielbiają dawać, nawet nie oczekując niczego w zamian. Mają cel, są czemuś całkowicie oddani, ale w końcu potrafią odpuścić rzeczy, które już nie istnieją lub które spełniły ich cel (lub zostały im odebrane). Uważają się za mniej projektantów niż ofiary.

Potem jest wymiar Wiara Szczególnie szczęśliwi lub usatysfakcjonowani ludzie często mają wyraźną lub ukrytą wiarę, duchowość i związaną z nią odpowiedź na pytanie o sens: odnajdują sens w życiu, sens.

Bez wątpienia jest to najwyższa dyscyplina Miłość – Poczucie więzi z innymi ludźmi, posiadanie domu i miejsca, które kochasz. Mówię tu także o kulturowym wymiarze zdrowia, obok wymiaru duchowego, który został na nowo zdefiniowany jako „wymiar znaczeniowy” lub „czwarty wymiar” zdrowia. Generalnie chodzi o połączenie się ze światem, z gruntem na którym stoję, z ludźmi wokół mnie, ale też z czymś „wyższym”.

O ekspertze Tobiasie Eschu

Od 2016 roku Tobias Esch pracuje jako profesor uniwersytecki i kierownik Instytutu Zintegrowanej Opieki Zdrowotnej na Uniwersytecie Witten/Herdec, m.in. kierując przychodnią założonej przez siebie uczelni. Prodziekan ds. rozwoju organizacyjnego, obecnie jest także współprzewodniczącym Rady ds. Badań Medycznych Mind-Body. Wcześniej był profesorem wizytującym w Harvard Medical School (2013-2015) i Harkness Fellow w Nowym Jorku (2013-2014), a także neurologiem na Uniwersytecie Stanowym w Nowym Jorku (2001-2015). Tobiasz Esch Jest autorem bestsellerów, pracownikiem służby zdrowia i badaczem zajmującym się między innymi badaniami nad szczęściem i satysfakcją.

Czy istnieje przepis na szczęście, który pasuje każdemu jednakowo?

Podstawowa zasada szczęścia, czyli uniwersalne motywacje – czyli to, dla czego wstajemy rano – są zasadniczo takie same u wszystkich ludzi. Dzieje się tak, ponieważ nasza biologia, mózgowy system nagród, mówi nam, dla czego warto żyć. Jeśli chodzi o historię życia, indywidualna treść pojawia się później i może się znacznie różnić w zależności od osoby, ale zasada pozostaje ta sama.

Ale najważniejsze jest to: Czynniki szczęścia i satysfakcji zmieniają się w ciągu życia.

Na przykład, jeśli w młodości skupiamy się bardziej na euforii, przyjemnym szczęściu, przyjemności i oczekiwaniu, często powiązanych z wydarzeniami zewnętrznymi, w środkowym etapie życia skupiamy się bardziej na uwolnieniu od presji życia i godzinach szczytu. – Dolina łez, jak to czasem nazywam – chwila przerwy. Kiedy konflikt, ból i choroba pozwalają nam na chwilę zachować spokój.

A wtedy, zwłaszcza – choć nie tylko – w drugiej połowie życia, pojawia się coraz większe poczucie wewnętrznego spokoju. Szczęściem lub zadowoleniem nazywamy też wtedy, gdy niekoniecznie oczekujesz czegoś z zewnątrz, musisz o to walczyć lub bez wysiłku się przed czymś bronić, ale gdy masz poczucie, że jesteś we właściwym miejscu, w dobre miejsce. To znaczy: nadszedł ten czas.

Tak więc, w zależności od etapu, różne rzeczy sprawiają, że jesteś szczęśliwy: od przygód w młodości, przez zakochanie, założenie rodziny, aż po wiarę…

Więcej z kręgu ekspertów

Dyskusja na temat globalnego podatku od majątku nabiera tempa, a G20 chce zająć się tą kwestią. Kto jednak jest faktycznym celem tego podatku i jaki może on mieć wpływ na inwestycje? Ekspert finansowy Sebastian Hill zapewnia wgląd w potencjalne konsekwencje tego podatku.

Ubezpieczenie zdrowotne jest w Niemczech obowiązkowe od 2009 roku. Jednak nadal są ludzie, którzy nie mają ubezpieczenia zdrowotnego – w tym Heinz Honig. Prawnik Ingo Linsen wyjaśnia przyczyny braku ubezpieczenia i konsekwencje, jakie mogą z tego wyniknąć.

Jak zmieniała się nasza definicja szczęścia na przestrzeni lat?

Jak opisano wcześniej, szczęście zmienia się w ciągu życia. Można powiedzieć, że przechodzi od ekstatycznego szczęścia, młodzieńczego szczęścia do wewnętrznego zadowolenia, błogości. A także od „ja” do „my”, a może nawet do „transcendencji”. Słynny neurolog Viktor Frankl mówił o „samotranscendencji” – kiedy ego stopniowo rozpuszcza się i łączy w coś większego.

Ideę tę można odnaleźć także u Immanuela Kanta, jednak z dzisiejszej naukowej perspektywy bardzo ważne jest to, że szczęście nie jest powierzchownym wspomnieniem, „wskazówką” czy wyobrażeniem o czymś, ani też nie jest wysiłkiem czy ideą interpretacyjną. Wyjaśnienie doświadczenia, Ale szczęście jest bezpośrednim, bezpośrednim uczuciem – gdy coś jest dobre.

Odpowiada za to system nagród naszego mózgu, który pokazuje nam, dla czego warto żyć.

Jaką rolę w predyspozycji do szczęścia lub niezadowolenia odgrywają czynniki genetyczne?

Geny odgrywają rolę, podobnie jak rodzina pochodzenia lub kultura, w której dana osoba się urodziła. Ostatecznie jednak znaczenie genów jest w nauce coraz bardziej niedoceniane; Dziś zakładamy, że około jedna trzecia satysfakcji z życia wynika z ustawień fabrycznych lub podstawowego wyposażenia. Reszta wydaje się być uległa.

Innymi słowy: Szczęście nie jest przede wszystkim rzeczą zewnętrzną, które wpada w nasze ręce, przypadek, wrodzone geny itp., ale przede wszystkim jest to uczucie i to, jak zmienia się ono w czasie. Nasze doświadczenia, wnioski, jakie z nich wyciągamy, a ostatecznie nasza chęć zaakceptowania życia i uczenia się z niego, mają tutaj kluczowe znaczenie. Musimy znać swoje powody i motywy – A konkretnie: po co wstajemy rano – i nad czym pracujemy. W końcu szczęście to decyzja – żyć.

Rekomendacja książki (reklama)

„Dlaczego budzisz się rano?” Tobias Esch

Jaką rolę w dążeniu do szczęścia odgrywają bogactwa materialne i bezpieczeństwo finansowe?

Błędem byłoby twierdzić, że bogactwo materialne nie ma wpływu na szczęście. Jednakże od dawna zaobserwowaliśmy w badaniach, że na przykład wpływ dochodu na szczęście ma tendencję do zmniejszania się wraz ze wzrostem poziomu, czyli wraz ze wzrostem dochodów. Od dawna wierzyliśmy, że nastąpi punkt nasycenia, po przekroczeniu którego większy dochód nie będzie już generował więcej szczęścia.

Dziś patrzymy na to w bardziej zróżnicowany sposób, ale wciąż możemy powiedzieć jedno: człowiek ma trzy podstawowe potrzeby – bezpieczeństwo i przetrwanie, rozwój wewnętrzny i wreszcie miłość, więź i połączenie. Ale bezpieczeństwo i przetrwanie to także zabezpieczenie bytu, a rozsądne dochody i wystarczający dobrobyt materialny mają tu niewątpliwie znaczenie egzystencjalne.

Czy można wytrenować szczęście? Jaki jest związek pomiędzy zdrowiem i szczęściem?

Jak opisano, tak naprawdę możemy wytrenować zdecydowaną większość naszego szczęścia. Poprzez zdrowy tryb życia, ćwiczenia, sen, dobre odżywianie i przyjemność. Medytacja i uważność mogą również pomóc w: chwilach wewnętrznej kontemplacji, relaksacji i redukcji stresu.

Ale najwyższa dyscyplina jest taka Wzajemne powiązania, ten wymiar duchowo-kulturowy lub „czwarty wymiar”: kiedy czujemy się połączeni ze światem, z ludźmi wokół nas, a także z czymś wyższym. Kiedy po przebudzeniu znamy odpowiedź na pytanie „dlaczego”. A potem wraz z pytaniem dlaczego i dlaczego: „Dlaczego tutaj?”

Za pomocą tych dwóch pytań podchodzisz do wymiaru duchowego/celowego i kulturowego – do kwestii doświadczania domu i posiadania korzeni: Gdzie czuję się dostrojony, widziany, jak w domu i połączony? Gdzie czuję się połączony, co nadaje mojemu życiu głębszy sens? Takie aspekty przekazują błogość. A potem robić więcej tych rzeczy, dobrze integrując je ze swoim życiem – o to w tym wszystkim chodzi.

Pomaga to również Twojemu zdrowiu. Wiemy, że ludzie nadal mogą być szczęśliwi i usatysfakcjonowani, nawet jeśli obiektywnie wszystko jest przeciwko temu i nie są już zdrowi. Ponieważ wpływ zdrowia na szczęście maleje wraz z wiekiem, mówimy także o odłączeniu satysfakcji od zdrowia, co jest „paradoksem zadowolenia”.

Dzieje się jednak odwrotnie: szczęśliwsi ludzie na ogół żyją dłużej i lepiej.

Tekst pochodzi od eksperta z internetowego kręgu ekspertów FOCUS. Nasi eksperci posiadają wysoki poziom wiedzy specjalistycznej w swojej dziedzinie i nie wchodzą w skład zespołu redakcyjnego. Dowiaduje się więcej.

READ  Doroczna konferencja prasowa Europejskiej Agencji Kosmicznej: wielkie ambicje, prawdziwe problemy
Continue Reading

science

Jakie produkty warto jeść często?

Published

on

Jakie produkty warto jeść często?
  1. 24vita
  2. Żyj zdrowo

Naciska

Przeciwutleniacze są szczególnie cenne, ponieważ eliminują szkodliwe substancje w organizmie, a tym samym spowalniają starzenie się skóry. Witamina C i E należą do zmiataczy korzeni.

Jest to proces w organizmie, który zachodzi automatycznie i jest niezbędny: zanieczyszczenia (wolne rodniki) są stale rozkładane w wyniku procesów metabolicznych oraz pod wpływem czynników zewnętrznych szkodzących organizmowi, takich jak stres, promienie ultrafioletowe, palenie i spożycie alkoholu. Jeśli organizm nie jest już w stanie kompensować działania wolnych rodników, dochodzi do tzw. stresu oksydacyjnego, który może prowadzić do uszkodzenia komórek lub ich funkcji.

Zdrowa dieta odgrywa ważną rolę w utrzymaniu komórek. Jagody to prawdziwy superfood – najlepiej nieprzetworzony lub mrożony – i mogą znacząco przyczynić się do spowolnienia procesów starzenia, np. skóry.

Jagoda kamczacka: Nowa jagoda energetyczna dostępna jest także w Niemczech

Swoim kształtem przypomina owoc dzikiej róży, a kolorem przypomina jagodę – jagoda kamczacka, zwana też jagodą miodową, wiśnią majową lub wiciokrzewem, pochodzi z Syberii. Coraz częściej uprawiana w Niemczech Zachwyca nie tylko słodko-kwaśnym smakiem. Te jagody są bogate w przeciwutleniające antocyjany, a także witaminy A, C i E.

Jedz regularnie jagody i utrzymuj swoje ciało w zdrowiu i świeżości

Jagody kamczackie czy jagody majowe zachwycają ciemną barwą, a dzięki zawartym w nich składnikom odżywczym, takim jak przeciwutleniacze, potrafią wiązać wolne rodniki w organizmie. © Profesor25/Imago

Prawidłowe odżywianie i zdrowa żywność bogata w przeciwutleniacze i fitochemikalia mogą zmniejszyć uszkodzenia komórek organizmu. the Niemieckie Towarzystwo Żywienia (DGE) Zaleca dietę bogatą w warzywa i owoce bogate w przeciwutleniacze, takie jak fitochemikalia. Witamina C, witamina E, witamina A, karotenoidy, flawonoidy, antocyjany i pierwiastki śladowe, takie jak selen, mają działanie przeciwutleniające w organizmie.

Nie przegap niczego: wszystko, co dotyczy zdrowia, znajdziesz w regularnym biuletynie naszego partnera 24vita.de.

Zwłaszcza truskawki, maliny, jeżyny, jagody, czarne porzeczki i maliny są bogate w przeciwutleniacze dzięki zawartym w nich witaminom. Udowodniono, że wysoki procent witaminy C ogranicza powstawanie szkodliwych płytek w naczyniach, co jest uważane za czynnik ryzyka m.in. demencji i choroby Alzheimera. Jeden Zostań Wykazano, że regularne spożywanie truskawek może poprawić funkcje poznawcze i zmniejszyć ryzyko utraty pamięci w starszym wieku. Polifenole zawarte w jagodach mogą wspomagać funkcjonowanie mózgu i sprzyjać tworzeniu nowych neuronów.

Borówki są również szczególnie bogate w wtórne substancje roślinne, takie jak antocyjany, które, jak wykazano, mają właściwości przeciwzapalne i chroniące komórki. Dzięki wysokiej zawartości przeciwutleniaczy, które przeciwdziałają wolnym rodnikom, pyszne owoce pomagają spowolnić proces starzenia się skóry. Naukowcy podkreślają, że przestrzeganie zdrowej diety bogatej w przeciwutleniacze może również zmniejszyć ryzyko chorób przewlekłych, takich jak cukrzyca i niektóre rodzaje nowotworów.

Artykuł ten zawiera jedynie ogólne informacje na dany temat zdrowotny i dlatego nie jest przeznaczony do autodiagnostyki, leczenia ani przyjmowania leków. W żadnym wypadku nie zastępuje to wizyty u lekarza. Nasz zespół redakcyjny nie ma prawa odpowiadać na indywidualne pytania dotyczące schorzeń.

READ  Doroczna konferencja prasowa Europejskiej Agencji Kosmicznej: wielkie ambicje, prawdziwe problemy
Continue Reading

science

Asteroida Apophis zmierza w stronę Ziemi

Published

on

Asteroida Apophis zmierza w stronę Ziemi
Kultowy obraz © istockphoto/dima_zel

Jeśli wkrótce spojrzysz w nocne niebo, przy odrobinie szczęścia, będziesz w stanie zauważyć coś naprawdę niesamowitego. Ponieważ asteroida „Apophis” pędzi w stronę Ziemi. Tutaj można dowiedzieć się więcej o niesamowitym spektaklu.

Kosmos jest prawdopodobnie jedną z największych (i ostatnich) tajemnic w historii ludzkości. Każdy, kto patrzy w nocne niebo i obserwuje wiele milionów gwiazd, nie jest w stanie wyobrazić sobie, co mogłoby się dziać na innych planetach oddalonych o miliardy kilometrów. Jeszcze bardziej ekscytująca jest wiadomość, że w stronę Ziemi zmierza asteroida Apophis – i można ją zobaczyć nawet gołym okiem.

To jest obecnie znane

Naukowcy i badacze ogłosili w mediach, że asteroida zwana „Apophis” zmierza w stronę Ziemi. Najpóźniej do 2029 roku ogromny kawałek skały będzie tak blisko, że będzie można go wyraźnie zobaczyć. Z tego powodu obecnie pracujemy nad satelitą, który pomoże badać przelatującą asteroidę. Ale gołym okiem widać też, jak asteroida Apophis pędzi w stronę Ziemi. Można go łatwo rozpoznać jako mały punkt świetlny na ciemnym niebie.

Na szczęście wykluczono wpływ na ziemię. Ponieważ średnica Apophis wynosi około 340 metrów, wpływ będzie bardziej niż niszczycielski dla ludzi. Krater powstały w wyniku samego uderzenia miałby średnicę jednego kilometra. Naukowcy ogłosili to teraz w mediach.

W tym dniu warto spojrzeć w gwiazdy

Jeśli chcesz zobaczyć asteroidę „Apophis” pędzącą w stronę Ziemi, powinieneś spróbować spojrzeć w nocne niebo wieczorem 13 kwietnia 2029 roku. Według obliczeń naukowców będzie ona wówczas oddalona o niecałe 31 750 kilometrów – czyli bardzo dużo blisko asteroidy – i będzie latać wzdłuż Ziemi z prędkością 7,4 km na sekundę. Dzięki temu łatwo go rozpoznać. Podstawowym warunkiem jest oczywiście to, że w danym dniu nie ma zachmurzenia przesłaniającego widok gwiazd.

Continue Reading

Trending