Connect with us

Economy

Zittau potrzebuje większej zapory przeciw Turowowi

Published

on

Zittau potrzebuje większej zapory przeciw Turowowi

Zittau potrzebuje większej zapory przeciw Turowowi

Nowe badanie wpływu wydobycia węgla na wody gruntowe i osiadanie potwierdza problemy Zittau z nowymi danymi i sugeruje rozwiązanie.

Ciężka koparka w kopalni odkrywkowej Turów.
© Zdjęcie w pliku: Matthias Weber / photoweber.de

Nowe badanie z danymi z lat 2020-2022 pokazuje wyraźny wpływ wydobycia węgla w Turowie na poziom wód gruntowych w Zittau i związane z tym osiadanie. że Opinia polskiego ekologa i hydrologa Sylwestra Krasniqi Potwierdzając w ten sposób tendencje Najnowsze badania niemieckiego geochemika i geochemika Ralfa Kruppa. Krasniqi przygotował swoją analizę w imieniu kilku organizacji – w tym Bund für Umwelt und Naturschutz (BUND), Greenpeace i firmy prawniczej Frank Bold, które są aktywne w kwestiach środowiskowych. Kraśnicki nie tylko sugeruje, jak ograniczyć szkody w Zittau, ale także pokazuje, w których obszarach miasta skutki są obecnie największe.

Jak wynika z danych uzyskanych z oficjalnych punktów pomiaru wody, „w południowej części Żytawy oraz między Drausendorfem a Hirschfeld następuje stopniowe obniżanie się poziomu wód gruntowych” – wyjaśnia polski ekspert. Z kolei Krasniqi obserwował podnoszenie się warstw wodonośnych na obszarach pomiędzy nimi. Przypisuje się to efektowi podziemnej ściany uszczelniającej zbudowanej w 1997 roku przy kraterze Turowa. Chroni region północny od Żytawy po okolice Drausendorfu. Analiza mówi, że „do pewnego stopnia spełnia swoje zadanie”. Właśnie w tym miejscu leży propozycja Krasniqi dotycząca lepszej ochrony Żytawy: hermetyczny mur powinien „rozciągać się na północ i południowy wschód”, aby uniemożliwić napływ wód gruntowych z Niemiec.

Kraśnicki potwierdza ruchy naziemne

Jeśli ta ściana uszczelniająca pozostanie w obecnej formie i Polska będzie wydobywać węgiel w Toro do 2044 roku, Sylwester Kraśniecki przewiduje, że będzie to nadal osuszać warstwy wodonośne na ziemiach polskich i niemieckich. Spływ powierzchniowy wód z głębokich warstw prowadzi do „obniżeń powierzchniowych” – czyli do ruchów Ziemi w Żytawie. Obok Ralph Krupp w swoim gabinecie Polak doszedł również do wniosku, że będzie to szczególnie widoczne, ponieważ pod Żytawą można znaleźć uskoki tektoniczne. W latach 2014-2019 lokalnie zmierzono ponad pięć milimetrów osiadania, zwłaszcza wzdłuż Mandaue.

Z drugiej strony wpływ na jakość wody nie zawsze jest widoczny i zgodnie z analizą Krasniqi już się pogorszyła i będzie się pogarszać w miarę przenikania kwaśnych wód kopalnianych i innych zanieczyszczeń. Tego problemu nie da się zatrzymać za pomocą samej ściany uszczelniającej w podłożu Zanieczyszczenia dostają się do rzek – Nessi i Medzianki. Dlatego klienci badania domagają się przede wszystkim zakończenia wydobycia w Turowie.

Istnieje kilka powodów, dla których w ogóle zlecono to badanie, mimo że ponownie analizuje znane pytania i zjawiska: „Chcemy potwierdzić temat, a także pokazać, że dotychczasowe wyniki badania odzwierciedlają nie tylko chwilę, ale długi kadencję” – wyjaśnia Yelena Zimdahl z BUND-u na prośbę SZ. Z tym śledztwem Sylwestra Kraśnicki, który wcześniej opracował badanie Turowa na rok 2020 dla organizacji non-profit zajmującej się prawem ochrony środowiska o nazwie ClientEarthistniejące materiały danych powinny potwierdzać ustalenia i tezy dotyczące dalszego rozwoju kwestionowane przez niektóre strony.

Zittau może wykorzystać to badanie w procesie sądowym

Ponadto śledztwo przynosi korzyści również bieżącym działaniom: „Nie mamy nic przeciwko innym, którzy wykorzystują wyniki badania – na przykład miastu Zittau” – mówi Zimdal. W trakcie Zittau pozywa obecnie OOŚ za eksploatację kopalni do 2044 r., co zostało zatwierdzone przez stronę polską.jest obecnie klientką gabinetu Kraśnickiego Skarga do Komisji Unii Europejskiej.

Jest krytykowany Umowy między Polską a Republiką Czeską, który skierował czeską skargę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS) w celu zawarcia w ostatniej chwili ugody pozasądowej. Pracownik BUND-u mówi, że traktat między obydwoma krajami odbiera teraz obywatelom Czech możliwość obrony i uzyskania informacji. A to nie jedyna skarga na Turów, z którą Komisja Europejska musi się uporać: poseł Saksońskich Zielonych Daniel Gerber zwrócił się do Komisji także z regionem libereckim.

READ  Rafineria w Schwedt: Czy rosyjska ropa nadal płynie do niemieckich samochodów? - Praca
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Economy

Stellantis zamyka fabrykę Fiata w Bielsku-Białej

Published

on

Stellantis zamyka fabrykę Fiata w Bielsku-Białej

Historia Fiata w Polsce jest długa i wkrótce czeka ją gorszy rozdział. Fabryka Samochodów Osobowych powstała w 1948 roku, a Fiat współpracuje od 1971 roku jako wspólne przedsięwzięcie Fabryka Samochodów Małolitrażowych, gdzie produkowany był między innymi legendarny Polski Fiat 126P. Produkcja odbywała się w Bielsku-Białej i Tichach.

długa historia

Zakłady w Bielsku-Piawie odpowiadały od 2002 roku za produkcję 1,3-litrowego silnika wysokoprężnego Multijet, będącego wspólnym dziełem General Motors. Mały silnik wysokoprężny był stosowany w różnych modelach Fiata (m.in. Panda, Punto, 500 i Doblo), ale także w Oplu (Agila, Corsa, Astra itp.), a także w Peugeot/Citroen i Suzuki.

Koniec małych silników wysokoprężnych w UE ze względu na coraz bardziej rygorystyczne przepisy dotyczące emisji był oczywisty już od dawna; Te małe silniki wysokoprężne zostały już usunięte z oferty wszystkich producentów. Nadchodząca sytuacja stała się jasna dla pracowników Bielska-Piawy już w 2018 roku, kiedy Fiat wycofał z programu Panda silnik Multijet.

© Hans-Dieter Seifert

Fiat Panda 1.3 Multijet na teście
Nowoczesne, ale wciąż nie nowe

Fiat Panda Diesel w teście z 2012 roku

Teraz dobiegł końca koniec najbardziej tradycyjnej fabryki samochodów w Polsce, jak ogłosiła przewodnicząca NSZZ Solidarność Wanda Strozek. Łącznie na koniec miesiąca pracę straci 486 pracowników w Bielsku-Biawie. Część z nich może znaleźć nową pracę w oddalonej o około 40 kilometrów fabryce Stellantis w Tychach, która niedawno została rozbudowana, by produkować m.in. Jeepa Avengera.

Z informacji polskich mediów wynika, że ​​zakład w Bielsku-Białej zostanie przejęty przez spółkę zbrojeniową Polska Grupa Zbrojeniowa w celu produkcji pojazdów wojskowych.

Wniosek

Polskie samochody klasyczne, takie jak Polski Fiat, produkowane są z linii montażowej w Bielsku-Białej od lat 70. XX wieku. Ostatecznie tradycyjny zakład był jedynie dostawcą silników dla Fiata. Teraz to zadanie należy już do przeszłości, ponieważ przepisy UE dotyczące emisji położyły kres stosowaniu małych silników wysokoprężnych w samochodach. Stellantis zamyka fabrykę w Bielsku-Biawie, która zostanie całkowicie zamknięta w 2024 roku.

READ  Prezenty wyborcze na gorsze czasy dla Polaków

Artykuł ten może zawierać linki do usługodawców, od których auto motor und sport może otrzymać prowizję (tzw. „linki partnerskie”). Więcej informacji tutaj.

Continue Reading

Economy

Globalny biznes pożyczek osobistych rośnie

Published

on

Globalny biznes pożyczek osobistych rośnie


analiza

Stan na: 20 maja 2024 r. o 15:46

Jeśli bank nie zapewni pieniędzy, firmy chcą zwrócić się do prywatnych pożyczkodawców. Rynek rośnie – i to coraz bardziej niepokoi obserwatorów. Czy tworzy się bańka?

W świecie wielkich pieniędzy dyskutuje się o możliwościach i ryzyku pożyczek osobistych. Dotyczy milionów, które firmy pożyczają od prywatnych finansistów bez oficjalnej zgody i nadzoru. Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Europejski Bank Centralny uważnie monitorują wzrost kredytów prywatnych. Najnowsza na świecie Raport o stabilności finansowej MFW poświęca cały rozdział pożyczkom prywatnym – w sumie z trzech.

W przypadku Niemiec Bundesbank i BaFin pozostają spokojne. Organy nadzoru ostrzegały jednak przed kryzysem finansowym z 2008 r. W tym czasie nieprzejrzyste i szybko rosnące instrumenty finansowe stały się bezwartościowe i poważnie wstrząsnęły światową gospodarką. W Niemczech produkcja gospodarcza skurczyła się 15 lat temu o 5,7%.

Rynek pożyczek osobistych

Pożyczki prywatne udzielane są w ramach specjalnych funduszy średnim przedsiębiorstwom. Ci dłużnicy są zbyt duzi, aby mogły udźwignąć małe banki i zbyt mali, aby udźwignąć je duże banki. Pieniądze pochodzą od firm ubezpieczeniowych, funduszy emerytalnych i zarządzających aktywami. Finansowanie to istnieje od kilkudziesięciu lat. Według Europejskiego Banku Centralnego rynek odnotowuje szybki wzrost od pięciu lat, w Europie o 80 procent.

MFW zauważa, że ​​„kredyt prywatny koncentruje się w Ameryce Północnej, ale inne regiony, w tym Europa i Azja, odnotowują podobną dynamikę wzrostu”. Globalną wielkość szacuje się na 1,6 biliona euro, z czego dobra czwarta, 430 miliardów euro, pochodzi z Europy. Niemiecki Bank Centralny szacuje udział Niemiec na 22 miliardy euro.

Długoterminowy biznes z niskim ryzykiem niewypłacalności

Dla niektórych firm preferowaną opcją są pożyczki osobiste. Jeżeli są już obciążone długami, zwykłym bankom będzie trudno sobie z nimi poradzić. Fundusze pożyczek osobistych mają niższe standardy, ale pobierają wyższe stopy procentowe. Stopy procentowe są często zmienne.

READ  Rozpoczęła się kampania usuwania Google: co możesz teraz zrobić, aby zabezpieczyć swoje dane

Jednak prywatni finansiści nie są bynajmniej rekinami dużych firm. Często lepiej dbają o swoich kredytobiorców niż banki. Szukają pracy na dłużej i mają pod ręką dużo pieniędzy. Dlatego dobrze radzą sobie z kryzysami kredytobiorców, a także wstrzykują więcej pieniędzy w sytuacjach awaryjnych. Firmy, które zaciągnęły pożyczki prywatne, dobrze przetrwały pandemię. Pomimo trudnych okoliczności Międzynarodowy Fundusz Walutowy uważa, że ​​pożyczki prywatne są stabilniejsze niż finansowanie bankowe. Mniej niepowodzeń.

Konflikt interesów oraz łączne kwoty kredytów

Dla pożyczkobiorców oprócz narzuconego sobie losu w postaci obciążenia długiem istnieją jeszcze inne niedogodności. Większość pożyczek prywatnych jest udzielana przez inwestorów, których faktyczna działalność nie polega jedynie na finansowaniu przedsiębiorstw, ale na inwestowaniu w przedsiębiorstwa („private equity”). Jeżeli inwestor – czyli współwłaściciel – stanie się jednocześnie wierzycielem, istnieje ryzyko wystąpienia konfliktu interesów. Inwestor może mieć możliwość dyktowania warunków kredytu.

Jest oczywiste, że MFW postrzega ryzyko nieprzejrzystych konfliktów interesów jako główny problem. O rozbieżnościach tych wspomniano trzykrotnie w Raporcie o globalnej stabilności finansowej. MFW obawia się także, że nie ogranicza się już do specjalistów w finansowaniu prywatnych pożyczek. Fundusze również coraz częściej zwracają się do małych prywatnych inwestorów i pozyskują od nich pieniądze, aby mogli je przekształcić w wielomilionowe pożyczki.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy ostrzega przed zagrożeniami systemowymi

Rządowe i międzynarodowe organy nadzoru finansowego w mniejszym stopniu interesują się pojedynczymi spółkami, których właściciele ponoszą ryzyko egzotyczne; Zamiast tego skupiają się na całych gospodarkach. Ponieważ działalność prywatnych funduszy pożyczkowych nie jest regulowana przez państwo, informacji i danych jest niewiele: organy nadzoru nie mają o tym pojęcia. MFW jest zaniepokojony dalszym rozwojem biznesu. Istnieje ryzyko, jeśli kilku pożyczkodawców wycofa się w tym samym czasie z powodu poważnego niedoboru środków: „Może to mieć wpływ na inne rynki i całą gospodarkę”.

READ  Prezenty wyborcze na gorsze czasy dla Polaków

Sprawa dotarła do Europejskiego Banku Centralnego. Kwadrans temu Elizabeth MacColl, szefowa nadzoru bankowego w Europejskim Banku Centralnym, rozmawiała z międzynarodowymi ekspertami na temat zagrożeń, jakie niosą ze sobą prywatne pożyczki dla systemu finansowego. Uważnie monitorujesz sytuację. Zapytany o to Bundesbank mówił o „drugorzędnym znaczeniu” dla Niemiec. Pożyczki prywatne i związane z nimi ryzyko wydają się „obecnie mniej istotne” – napisała FRA. Obydwa organy potwierdzają, że uważnie monitorują rynek.

Continue Reading

Economy

Protesty – Polscy rolnicy rozsypują zboże z Ukrainy – Gospodarka

Published

on

Protesty – Polscy rolnicy rozsypują zboże z Ukrainy – Gospodarka

Warszawa (dpa) – Polscy rolnicy otworzyli ukraińskie wagony towarowe załadowane zbożem na przejściu granicznym Medica, zamykając na krótko tory na strategicznie ważnej linii kolejowej. Rzeczniczka lokalnej policji powiedziała agencji prasowej PAP, że grupa 25 rolników uciekła z miejsca demonstracji przy wiejskiej drodze w stronę pobliskiej linii kolejowej. Procedura zakończyła się kilka minut po negocjacjach z funkcjonariuszami policji. Na tory dotarła niewielka ilość zboża.

Na nagraniu wideo udostępnionym w sieciach społecznościowych ukraińskiej telewizji publicznej widać rolników wyładowujących kukurydzę z kilku ciężarówek z kilku ciężarówek z sąsiedniego kraju i śpiewających polski hymn narodowy.

Protesty przeciwko polityce rolnej Unii Europejskiej

Koleje Ukraińskie potwierdziły zdarzenie, które miało miejsce na polskiej stacji granicznej w Medica. Obydwa otwarte wagony zbożowe przeznaczone były dla Niemiec. Na tej stacji znajduje się około 40 ukraińskich pojazdów przewożących towary rolne. Koleje Polskie i Ambasada Ukrainy w Polsce zostały poinformowane o „nieuprawnionej ingerencji w funkcjonowanie kolei”.

Rozwiązanie to wpisuje się w ogólnokrajowe protesty rolników. Są skierowane przeciwko polityce rolnej Unii Europejskiej, ale także przeciwko importowi tanich produktów rolnych z Ukrainy. Rolnicy już dawno zamknęli przejścia graniczne z sąsiednim krajem na wschodzie w Dorohosku, Hrybinie, Korczui i Medica. We wtorek zamknęli autostrady, ronda i skrzyżowania w 200 miejscach.

„My, rolnicy z całej Polski, jako pierwsi wyciągnęliśmy przyjacielską dłoń i powitaliśmy naszych braci z Ukrainy. Teraz to my jesteśmy przez nich krzywdzeni” – powiedział w radiu „Inni” Roman Kondro z inicjatywy „Oszukana Wieś”. Organizacje mafijne sprowadzają to zboże do Polski. Nie da się tego inaczej powiedzieć.”

Polscy rolnicy skarżą się też, że unijny Zielony Ład nakłada na nich nowe warunki, a zboża i inne produkty rolne z Ukrainy, które można wyprodukować taniej, mogą trafiać na rynek bez tych warunków.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Kijowie wezwało Warszawę do zakończenia blokady i podjęcia działań przeciwko „retoryce antyukraińskiej”. „Nie ma żadnego uzasadnienia dla blokady granicy polsko-ukraińskiej, bez względu na towarzyszące jej hasła” – napisał na Facebooku rzecznik MSZ Ołeh Nikołenko.

READ  Dyskusja panelowa: Niemcy i Polska w kryzysie małżeńskim?

© dpa-infocom, dpa:240220-99-59318/4

Continue Reading

Trending