Connect with us

science

Badacze Neuro-Covid: wirus uszkadzający mózg – nawet przy łagodnych cyklach

Published

on

Nawet po przeżyciu infekcji koronami wielu pacjentów ma upośledzenie funkcji poznawczych, mimo że skany mózgu wydają się normalne. Lekarze odkryli teraz fizjologiczny marker Neuro-Covid: po miesiącach metabolizm glukozy w obszarach mózgu u osób cierpiących na tę chorobę jest zmniejszony.

W kontekście Corona Pandimi Staje się coraz bardziej jasne, że zakażenie SARS-CoV-2 pozostawia skutki nawet po ostrej fazie choroby – zwłaszcza w Nerwy i mózg. Oprócz poważnych długotrwałych skutków, takich jak zapalenie mózgu i uszkodzenie nerwów, nawet 80 procent pacjentów doświadcza długotrwałych zaburzeń węchowych, zmęczenia i rozległych deficytów poznawczych – od zaburzeń koncentracji i zaburzeń snu po problemy z pamięcią.

„Te objawy nie są związane z ciężkimi okresami Covid-19 Przede wszystkim zaburzenia poznawcze to: Nawet z łagodnym Przypadki powszechne i średnie. W rezultacie we krwi tych pacjentów wykryto już białka markera uszkodzenia nerwów. Jednak skany mózgu zwykle nie wykazują żadnych nieprawidłowości, co utrudnia zbadanie przyczyny.

Neuro-Covid: spojrzenie na mózg pacjentów z Neuro-Covid

W poszukiwaniu wyraźniejszych dowodów na temat przyczyn tych deficytów poznawczych u Neuro-Covid Hosp i współpracownicy poddali 29 pacjentów z Covid-19 z objawami neurologicznymi pełnemu zestawowi specjalnych kontroli – wkrótce po ostrej infekcji i kilka tygodni lub miesięcy. później. Obejmowało to obszerne testy pamięci i koncentracji, ale także tak zwaną pozytonową tomografię emisyjną 18-fluorodeoksyglukozy (18FDG-PET).

Metoda ta znajduje zastosowanie między innymi w diagnostyce demencji i wykorzystuje jako katalizator roztwór cukru zmieszany ze słabymi radioaktywnymi atomami fluoru. Zawarty w nim cukier jest wchłaniany przez żądny energii mózg, umożliwiając w ten sposób pomiar metabolizmu glukozy w narządzie myślącym i jego regionach w skanerze PET. To z kolei pozwala na wyciąganie wniosków o zaburzeniach czynnościowych w określonych obszarach mózgu.

Upośledzenie umysłowe: specyficzny wzorzec po zakażeniu Covid

Zgodnie z oczekiwaniami, większość badanych wykazywała deficyty poznawcze: 54 procent dotkniętych było słabo lub średnio ciężko, a 15 procent doznało znacznych strat w sprawności intelektualnej. Często szczególnie ucierpiała pamięć słów lub obiektów wizualnych, ale również planowanie działania, samokontrola i świadoma kontrola uwagi – tzw. Funkcje wykonawcze – zostały również osłabione. Z drugiej strony nie wpłynęło to na ogólną czujność ani szybkość myślenia.

READ  Musisz znać te fakty dotyczące małpiej ospy

Zespół badawczy potwierdza, że ​​„ten specyficzny wzorzec jest trudny do wyjaśnienia za pomocą niespecyficznych czynników, takich jak zmęczenie”. „Różni się również znacznie od zaburzeń poznawczych po posocznicy. Zamiast tego, ten wzór wskazuje na zajęcie czołowo-ciemieniowych obszarów kory mózgowej”. Zatem niedobory typowe dla Neuro-Covid wpływają przede wszystkim na funkcje kontrolowane przez obszary płatów czołowych i ciemieniowych mózgu.

Można wykazać obojętność w metabolizmie mózgu

Interesująca rzecz: chociaż normalne skany mózgu za pomocą MRI nie wykazały żadnych nieprawidłowości, skany mózgu za pomocą 18FDG PET ujawniły anomalie. „Skany dały nieprawidłowe wyniki u dwóch trzecich pacjentów” – mówi Husb i jego zespół. Metabolizm glukozy w korze mózgowej jest znacznie zmniejszony, zwłaszcza w płatach czołowych i ciemieniowych – wskazanie na mniejszą aktywność w dotkniętych obszarach mózgu.

„Wyniki te pokazują, że problemy neurokognitywne po zakażeniu chorobą Covid-19 mają mierzalną przyczynę” – komentuje Peter Berlett z Niemieckiego Towarzystwa Neurologicznego (DGN).

Słabość może być odwracalna

Oczywiste jest, że przyczyną tych zaburzeń nie jest trwałe uszkodzenie komórek mózgowych lub miejscowe zapalenie w dotkniętych obszarach kory mózgowej, jak wykazały dodatkowe badania: analiza mózgu zmarłego pacjenta z lekiem Neuro-Covid nie wykazała prawie żadnych zmian w istota szara mózgu. Zamiast tego zmiany zapalne były widoczne w białej substancji mózgowej, w której istnieją połączenia i rozszerzenia komórek mózgowych.

„Upośledzenie funkcji ciemieniowo-czołowej można przypisać raczej procesowi zachodzącemu w istocie białej lub pniu mózgu niż uszkodzeniu kory mózgowej” – wyjaśniają Hossb i współpracownicy. „To również wskazuje, że ta neurologiczna słabość może być odwracalna”. Obserwowane zmiany wskazują również, że były one spowodowane reakcją immunologiczną, a nie samym wirusem.

W rzeczywistości, dalsze badania wykazały, że deficyty poznawcze u prawie wszystkich pacjentów uległy poprawie z upływem czasu. „Trzeba jednak powiedzieć, że niektórzy chorzy nie osiągnęli jeszcze normalnego poziomu nawet po sześciu miesiącach ostrej choroby, więc przywrócenie pełnego zdrowia wydaje się w niektórych przypadkach nudne” – mówi Hossb (Brain, 2021; doi: 10.1093 / Brain / awab009 )

READ  Metoda hawajska znakomicie wzmacnia całe ciało

Źródło: Niemieckie Towarzystwo Neurologiczne eV

Ten artykuł został napisany przez Nadję Podbregar

science

Pył satelitarny stanowi zagrożenie dla ziemskiego pola magnetycznego? – „To bardzo niepokojące”

Published

on

Pył satelitarny stanowi zagrożenie dla ziemskiego pola magnetycznego?  – „To bardzo niepokojące”
  1. Strona główna
  2. Dowiedzmy się

Naciska

Satelity spalają się w atmosferze ziemskiej, pozostawiając po sobie cząstki. Jeden z badaczy ostrzega: mogą osłabić nasze pole magnetyczne.

REYKJAVIK – Ludzkość wysyła satelity w przestrzeń kosmiczną, niezależnie od tego, czy wykorzystuje się je do monitorowania pogody, komunikacji czy badań. Od 2020 roku liczba planet krążących wokół Ziemi podwoiła się. Większość z nich należy do satelitów Starlink firmy SpaceX. Obecnie odkryto, że mogą one wpływać na pole magnetyczne Ziemi i niektóre zjawiska niebieskie.

Satelity spalają się po powrocie, pozostawiając swoje cząstki w atmosferze ziemskiej

Od lat pięćdziesiątych XX wieku w przestrzeń kosmiczną wysłano ponad 15 000 satelitów. Według serwisu Zakręć teraz Obecnie na orbicie naszej planety znajduje się 9371 satelitów, z czego 8325 znajduje się na niskiej orbicie. Każdy z nich ostatecznie powróci do atmosfery ziemskiej i spali się w miarę zmniejszania się orbity. A także satelita, który waży 1,3 tony. Niektóre satelity znajdują się na orbicie już od 30 lat. Jednak zwiększony zwrot może mieć wpływ na siłę naszego pola magnetycznego w przyszłości.

(Awatar) Ilustracja satelity © Science Photo Library/Imago

Sierra Salter z Uniwersytetu Islandzkiego, autorka nowej książki LiścieL. wyjaśnia spaceweather.com: „Oczekuje się, że w nadchodzących dziesięcioleciach zostanie wystrzelonych ponad 500 000 satelitów, głównie w celu budowy głównych terminali internetowych. Każdy satelita, który wzniesie się na górę, ostatecznie spadnie i rozpadnie się w atmosferze ziemskiej. Tworzy to ogromną warstwę przewodzącą i cząstki naładowane elektrycznie.” O naszej planecie W 2024 roku planuje się także wysłanie w przestrzeń kosmiczną drewnianego satelity.

Cząstki satelitarne mogą osłabić pole magnetyczne: „To bardzo niepokojące”

Ale Ziemia również może odczuć skutki. To zasługa pasów Van Allena. Składa się z pierścienia naładowanych i energicznych cząstek elementarnych emanujących z powierzchni Ziemi. Jego masa wynosi obecnie zaledwie 0,00018 kg. Ponowne wejście i spalanie satelitów może zwiększyć jego ciężkość. „Przemysł kosmiczny wprowadza do magnetosfery ogromną ilość materiału, którego nie można porównać z normalną ilością cząstek” – powiedział Salter. „A ponieważ śmieci satelitarne są przewodnikiem, mogą zakłócać lub zmieniać pole”.

READ  Vigantolvit, Żegnaj słoneczne godziny, Witaj jesień, Gütsel Online, OWL na żywo

Autor obawia się, że słabe pole magnetyczne doprowadzi do silniejszych promieni kosmicznych i burz słonecznych. „To bardzo niepokojące” – mówi Salter – „ponieważ nie możemy wrzucić do magnetosfery niezliczonych ilości przewodzącego pyłu bez spodziewania się jakichkolwiek skutków. Pilnie potrzebne są wielodyscyplinarne badania nad tym zanieczyszczeniem”.

Zanieczyszczenia pochodzące ze szczątków satelitarnych mogą wyglądać jak zorza polarna

Ale mogą również prowadzić do zmian wizualnych: śmieci satelitarne mogą powodować zorzę polarną. Ale to zależy od tego, ile materiału stracą satelity. wyjaśnia Sandra Chapman, astrofizyk z Uniwersytetu w Warwick Newsweek: „Gdyby więc tę masę rzeczywiście wpompowano do pasa promieniowania, zaobserwowalibyśmy efekty w rodzaju silnej zorzy polarnej”.(NIE)

Continue Reading

science

Nanochipy w poszukiwaniu prawdziwego leku na raka

Published

on

Nanochipy w poszukiwaniu prawdziwego leku na raka

Larisa Baraban. Zdjęcie: Anja Schneider dla HZDR za pośrednictwem TUD

Larissa Baraban kieruje Katedrą Nanotechnologii Medycznej Uniwersytetu w Dreźnie

Drezno, 7 maja 2024 r. Aby w przyszłości lekarze mogli szybciej znaleźć właściwe leczenie dla każdego pacjenta chorego na raka, ukraińska fizyk, profesor Larisa Baraban, opracowuje w Dreźnie nowe nanochipy. Ich bioczujniki opierają się na nanotechnologii i mikroprzepływie. Aby przyspieszyć te badania, Larissa Baraban objęła od 1 maja 2024 roku nowo utworzone stanowisko Katedry Nanotechnologii Medycznej w Szkole Medycznej Carla Gustava Carusa w Dreźnie. Ogłoszone przez TU Dresden.

„Badania nad interakcją medycyny i wysokich technologii”

„Moją wizją jest wykorzystanie inteligentnych materiałów i bioelektroniki do udoskonalenia medycyny precyzyjnej w onkologii klinicznej” – podkreślił badacz. Nowe nano- i mikrosystemy do diagnostyki, analizy i monitorowania ułatwią lekarzom ustalenie właściwej diagnozy i leczenia konkretnego pacjenta. Obecnie chce „bardziej dostosować swoje badania nad powiązaniem medycyny i zaawansowanej technologii z potrzebami klinicznymi”:

Studiował fizykę w Kijowie, a następnie specjalizował się w biotechnologii

Larisa Baraban początkowo studiowała fizykę na Narodowym Uniwersytecie Tarasa Szewczenki w Kijowie. Po uzyskaniu doktoratu na Uniwersytecie w Konstancji prowadziła badania we Francji. W 2011 roku przeniosła się do Instytutu Badań Ciała Stałego i Materiałów Leibniza w Dreźnie (IFW) oraz TU Dresden. Od 2020 roku kieruje grupą badawczą Nano-Microsystems for Life Sciences w Helmholtz Center Dresden-Rossendorf (HZDR). Z początkiem 2023 roku w Radiofarmaceutycznym Instytucie Badań nad Rakiem utworzono odrębny zakład. Larissa Baraban specjalizuje się głównie w nanoelektronice do zindywidualizowanych immunoterapii nowotworów oraz w innowacyjnych i opłacalnych metodach wykrywania patogenów.

Autor: Uyger

źródło: Todd

Reprodukcja: Oeger, oryginał: Madeleine Arendt
READ  Mit diesen Lebensmitteln kommst du gesund durch die Jahreszeit

Continue Reading

science

Zatopiona osada wypływa na powierzchnię i staje się atrakcją turystyczną

Published

on

Zatopiona osada wypływa na powierzchnię i staje się atrakcją turystyczną
  1. Strona główna
  2. świat

Naciska

Ruiny zatopionego miasta stały się atrakcją turystyczną Filipin. Ale ten widok jest niepokojącą oznaką zmian klimatycznych.

PANTABANGAN – Filipińska osada Pantabangan, ukryta przez dziesięciolecia pod wodą, jest teraz znowu widoczna, przyciągając zarówno turystów, jak i mieszkańców. Jednak przyczyna tej nieoczekiwanej atrakcji jest tragiczna: obszar ten cierpi z powodu suszy i niedoborów wody.

Susza odsłoniła zapadniętą osadę: poziom wody obniżył się o 50 metrów

Jak podaje filipińska gazeta Czasy Manili W latach 70. XX wieku w prowincji Nueva Ecija zbudowano tamę, która zatopiła 300-letnią osadę. Niektóre części zatopionej osady, zwłaszcza części kościoła i domu kultury, były widoczne od kilku tygodni. Filipiny od marca ubiegłego roku borykają się z falą upałów, którą naukowcy przypisują także zjawisku klimatycznemu El Niño, które bardzo niepokoi ekspertów. W ostatnim tygodniu kwietnia średnia temperatura w całym kraju wyniosła 37 stopni Celsjusza.

Od czasu zanurzenia osada na Filipinach nie pływała tak długo. © Jam Sta Rosa/AFP

Marlon Paladin, główny inżynier w Narodowej Agencji Nawadniania, powiedział, że od miesięcy nie padało niewiele deszczu. Ruiny zatopionego miasta widziano sześć razy od czasu jego zanurzenia, ale „z mojego doświadczenia wynika, że ​​jest to najdłużej widziany obiekt” – powiedział Paladin AFP. Według Państwowej Służby Meteorologicznej naturalny poziom wody w zbiorniku wynosi około 221 metrów i obecnie obniżył się o około 50 metrów.

Według badania dotyczącego niedoborów wody takie zdarzenia mogą w przyszłości stać się częstsze, ponieważ połowa jezior na świecie traci wodę. Jest to zauważalne również w Europie, gdzie jezioro alpejskie całkowicie wysycha.

Byli mieszkańcy odwiedzają zatopioną osadę: „To przerosło moje serce”

Zwiedzający mogą oglądać ruiny osady z platformy widokowej na tamie. Znajduje się na środku jeziora i obecnie można do niego dotrzeć łodzią. Rejs statkiem kosztuje 300 peso filipińskich (około pięciu euro). Ale nie tylko turyści odwiedzają to podatne na suszę miasto.

READ  Liczby koron w Niemczech: tylko 6683 nowych zakażeń - 211 zgonów

Aby zbudować tamę, trzeba było ewakuować setki mieszkańców osady i przenieść je na wyżej położone tereny. Wielu z nich wraca teraz do swojej dawnej ojczyzny. Jedną z nich jest 68-letnia Melanie Dela Cruz, która jako nastolatka musiała opuścić dom. „Wzruszyłam się, bo przypomniałam sobie moje dawne życie” – powiedziała AFP. „Serce mi zamarło, bo tam studiowałem i tam się nawet urodziłem”.

W Europie zawsze zdarzają się niesamowite podwodne odkrycia. Zeszłego lata na Morzu Śródziemnym odkryto drogę liczącą 7000 lat, co było naprawdę ekscytującym odkryciem.

Continue Reading

Trending