Connect with us

Top News

75 lat temu: „Akcja Wisła” w Polsce – zapomniane wypędzenie Ukraińców

Published

on

75 lat temu: „Akcja Wisła” w Polsce – zapomniane wypędzenie Ukraińców

Widoczne tylko w muzeum w Polsce: tradycyjne domy Łemków i Bozków w Sanockim Parku Etnograficznym pod Krakowem (Galeria Obrazów / Galeria Dumont)

„O świcie wojsko otoczyło całą wioskę, aby nikt nie mógł uciec. Na każde podwórko przyszło dwóch żołnierzy. Na spakowanie mieliśmy dwie godziny. Nie powiedzieli nam, dokąd nas zabierają. Co możesz zabrać ze sobą? Zwłaszcza artykuły spożywcze. Drogi chleb. Również pościel, ubrania, naczynia kuchenne, sprzęt AGD. Załadowaliśmy wszystko do wózka. Kto nie ma konia, przywiązuje krowę.”

Z zapisków ukraińskiego księdza Piotra Hojnoka. Wczesnym rankiem 28 kwietnia 1947 bez ostrzeżenia rozpoczęła się „Akcja Wisła” o kryptonimie. 18 000 żołnierzy, tajnej policji i bojowników przeniknęło do ukraińskich osiedli w południowo-wschodniej Polsce i otoczyło ich wioski. Ukraińcy, których uważano za Ukraińców, oraz Bokowie i Łemkowie zostali wywłaszczeni, a ich domy i gospodarstwa przeszły na własność państwową. Do lipca 1947 r. ponad 140 000 Ukraińców zostało przymusowo przesiedlonych i deportowanych w nieznane miejsca. „Pociąg miał pięć zamkniętych wagonów i siedem węglarek. Wsiedliśmy do węglarki. Nie było dachu nad głową, nic. Jechaliśmy nie znając kierunku.

Korzenie konfliktu polsko-ukraińskiego sięgają czasów Habsburgów

Ukraińcy zostali sprowadzeni na dawny niemiecki Wschód, z którego wcześniej Niemcy zostali wypędzeni: Mussoorie, Pomorze i Śląsk. Tylko dziesięć procent populacji nowych osiedli może stanowić Ukraińcy: muszą oni być zintegrowani z nowym polskim środowiskiem.

Konflikt polsko-ukraiński ma długą historię, sięgającą czasów monarchii habsburskiej i powstania Polski w 1918 roku. Polski historyk Włodzimierz Borodziej w archiwum:

„Po pierwsze doszło do rozłamu w stosunkach polsko-ukraińskich na początku lat 30., kiedy duża liczba aktywnych, młodych, inteligentnych Ukraińców ostatecznie porzuciła państwo polskie, którego byli obywatelami”.

Masowe deportacje i mordowanie Polaków przez ukraińskich nacjonalistów

„Podczas II wojny światowej ta ukraińska organizacja narodowa próbowała wypędzić setki tysięcy Polaków z obszarów o mieszanej populacji i ostatecznie próbowała z powodzeniem, i udało im się to”.

Przecież UPA, ukraińska powstańcza armia założona w 1942 roku, armia dyskryminacyjna, podjęła działania przeciwko polskiej ludności cywilnej. W latach 1943/44 ukraińscy nacjonaliści zabili na Wołchini od 60 do 100 tysięcy polskich cywilów. Również w 1944 r., według Włodzimierza Borodzieja, „doszło do dwustronnej umowy między Socjalistyczną Republiką Ukrainy a Rzeczpospolitą Polską, w której uzgodniono wymianę ludności. Polacy przesiedleni z Ukrainy do Polski i blisko pół miliona Ukraińców a obywatele polscy musieli przenieść się na Ukrainę.

READ  Polska wprowadza nowe kontrole celne na granicy z Ukrainą po naciskach ze strony rolników - Euractiv DE

Podejrzani zwolennicy UPA deportowani do podobozu Auschwitz

Na Ukrainie ukraińska armia rebeliantów walczyła o własny naród – stalinowską organizację sowiecką. Ponieważ wśród Ukraińców w Polsce byli zwolennicy, trzeba było rozwiązać sieć sympatyków po stronie polskiej i odciąć bazy uzbrojenia. Kiedy w marcu 1947 roku UPA zamordowano czcigodnego polskiego generała komunistycznego, Politbiuro zdecydowało o przymusowym przesiedleniu Ukraińców. W rzeczywistości odwet „Wisły” często uderzał w opinię publiczną. Osoby uważane za zwolenników UPA zostały deportowane do podobozu Auschwitz.

Polityka zjednoczenia komunistycznych władców opłaciła się: według spisu z 2003 roku w Polsce było tylko około 30 tysięcy Ukraińców i kilka tysięcy Lembrów. Melancholia wisi w jego dawnym domu w południowo-wschodniej Polsce. Pozostałości opuszczonych wiosek na wzgórzach, zrujnowane kościoły, grobowce, zrujnowane domy i sady można zobaczyć do dziś.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top News

PCK Schwedt – Czy Polska chce zablokować dostawy ropy z Kazachstanu?

Published

on

PCK Schwedt – Czy Polska chce zablokować dostawy ropy z Kazachstanu?

Problem jest znany, ale najwyraźniej nie został jeszcze definitywnie rozwiązany: po wojennym zakazie importu rosyjskiej ropy rafineria w Schwedt również musiała szukać nowych źródeł cennego surowca.

Rosyjscy inżynierowie utrzymują stację pomiarową w Polsce

Obejmuje to import z Kazachstanu – dużego kraju na wschodzie z dużymi zasobami kopalnymi. W powiązanej umowie – którą rząd centralny również pomógł w realizacji – Kazachstan obiecał kilka miesięcy temu dostawę od 120 000 do 150 000 ton ropy do elektrowni na granicy niemiecko-polskiej.

Ale teraz pojawiają się nowe trudności w zaopatrzeniu. Ropa z Kazachstanu transportowana jest rurociągiem Druszpa. Rurociąg łączy rosyjskie pola naftowe z rafineriami w Europie Wschodniej i Środkowej. Jego zdolność przesyłowa wynosi 2,5 miliona baryłek dziennie. Drużba rozciąga się na długości 5327 km do granicznego miasta Schwedt z Niemcami.

Ważna stacja pomiarowa rurociągu zlokalizowana jest w polskim mieście Adamowo, 70 km na południowy wschód od Gdańska. Według NordCurier rurociągiem zarządza rosyjska spółka Transnet, a konserwacją zajmują się rosyjscy inżynierowie.

Nowa umowa z większą dźwignią dla Polski?

Ze względu na napięte stosunki z Rosją fakt, że rosyjscy inżynierowie kontrolują rurociąg na terytorium Polski, od dawna jest solą w oku Polski. Ponieważ w czerwcu wygasa umowa serwisowa, Polacy chcą skorzystać z okazji i usunąć Rosjan ze stanowiska organów regulacyjnych.

Jednocześnie Polakom niekoniecznie zależy na dostawie kazachskiej ropy do Schwedt – w zasadniczym interesie Polaków jest większe zaangażowanie w PCK i dlatego wolą pompować ropę ze swoich źródeł do rafinerii w Brandenburgii.

Teraz Polacy chcą spróbować inaczej skonstruować umowę serwisową, która wygaśnie w przyszłości, aby uzyskać większy efekt dźwigni – zdaniem PCK w najgorszym przypadku ten impas doprowadzi do regularnej certyfikacji wymaganej w przypadku tego środka. Stacja w Adamowie została tymczasowo zamknięta, a z Kazachstanu nie mogła płynąć ropa.

READ  Konferencja Ministrów Zdrowia: Uczniowie potrzebują jednolitych zasad

Opinia byłego ministra finansów Brandenburgii

W Ministerstwie Gospodarki Unii – rząd centralny przejął większościowy pakiet akcji PCK, który do wojny agresywnej Rosji na Ukrainie we wrześniu 2022 roku znajdował się w rękach rosyjskiego koncernu energetycznego Rosnieft’ – podkreślał, że bezpieczeństwo dostaw jest zapewnione i że nie podlega polityce korporacji.

Z drugiej strony poseł Brandenburskiego Bundestagu Christian Korg (po lewej) jest bardziej skłonny do składania zeznań. „Potrzebujemy teraz pełnomocnictwa od federalnego ministra gospodarki Roberta Habecka (Zieloni). Dotrzymał on słowa danego pracownikom PCK, dając gwarancję pracy” – powiedział były minister finansów Brandenburgii, który będzie miał wpływ na bezpieczeństwo dostaw energii federalnej rząd musi teraz wyjaśnić.

Continue Reading

Top News

Jeden aresztowany: niemiecki raper zastrzelony przed barem w Düsseldorfie

Published

on

Jeden aresztowany: niemiecki raper zastrzelony przed barem w Düsseldorfie

Ja jestemWłaściciel baru w Düsseldorfie został zastrzelony. Policja i prokuratorzy w Düsseldorfie poinformowali, że aresztowano 52-letniego podejrzanego. Wydział Zabójstw wszczął śledztwo.

Z aktualnych ustaleń wynika, że ​​w niedzielę wieczorem w restauracji doszło do sprzeczki pomiędzy podejrzanym a operatorem, który według informacji WELT znany jest także jako raper „Alex M.”. W połowie 2010 roku wydał piosenki z legendami niemieckiego rapu Kolleką i San Diego.

Czytaj

Gdy kłótnia przeniosła się na zewnątrz budynku, mężczyzna rzekomo oddał kilka strzałów w stronę właściciela restauracji, po czym wrócił do restauracji.

Ciężko ranny 38-letni mężczyzna zginął na miejscu. Niedługo później policjanci bez oporu przed restauracją zatrzymali podejrzanego z bronią.

Tutaj znajdziesz treści z YouTube

Twoja odwołalna zgoda na przesyłanie i przetwarzanie danych osobowych jest konieczna, ponieważ zgoda ta jest wymagana jako zewnętrzni dostawcy, aby dostawcy treści osadzonych mogli wyświetlać treści osadzone. [In diesem Zusammenhang können auch Nutzungsprofile (u.a. auf Basis von Cookie-IDs) gebildet und angereichert werden, auch außerhalb des EWR]. Ustawiając przełącznik w pozycji „ON”, wyrażasz na to zgodę (możesz w każdej chwili zrezygnować). Obejmuje to Twoją zgodę na przekazanie niektórych danych osobowych do krajów trzecich, w tym do Stanów Zjednoczonych, zgodnie z art. 49 ust. 1 lit. a) RODO. Więcej informacji na ten temat znajdziesz tutaj. Możesz wycofać swoją zgodę w dowolnym momencie, korzystając z przełącznika i prywatności na dole strony.

READ  Wydarzenie spadnie poniżej 100: ogródki piwne, sklepy, kultura - Berlin szykuje się do wypoczynku - Berlin
Continue Reading

Top News

„Plaża Trzech Krajów” zachwyca Niemców, Polaków i Czechów.

Published

on

„Plaża Trzech Krajów” zachwyca Niemców, Polaków i Czechów.

28 kwietnia 2024, 21:22

„Błękitna Laguna” nad jeziorem Bersdorf to jedna z najpiękniejszych plaż w Saksonii. Jest drobny piasek jak na Morzu Południowym, plac zabaw i nowa restauracja. Przyciąga nie tylko miejscową ludność, ale także wielu gości z Polski i Czech.

Jörg Winterbauer, MDR SAXONIA

W niedzielę rano termometr wskazywał 21 stopni Celsjusza. Świeci słońce, na niebie nie ma chmur – idealny dzień na wycieczkę. Na plaży nie ma kąpiących się, a woda jest nadal zimna – wyświetlacz wskazuje 10,1 stopnia Celsjusza. Ale stopniowo przybywają rowerzyści.


Powietrze jest już ciepłe, woda w jeziorze wciąż świeża – ale „Błękitna Laguna” nad jeziorem Bersdorf jest już chętnie odwiedzana.
Prawa do wizerunku: MDR/Jörg Winterbauer

Anna Kogulska jest jedną z nich. Zatrzymuje rower i siada na ścianie chodnika, pije i patrzy na jezioro. „Uwielbiam tamtejszy krajobraz” – mówi. Kilka razy w tygodniu jeździ rowerem wokół jeziora ze swojego domu w Zgorzelcu. Zanim kontynuuje, zatrzymuje się przy „Błękitnej Lagunie”.


Anna Goculska ze Zgorzelca kilka razy w tygodniu jeździ na rowerze po jeziorze Bersdorf.
Prawa do wizerunku: MDR/Jörg Winterbauer

„Ścieżka rowerowa idealna dla rodzin”

Czech Peter, jego żona i dwójka dzieci są zachwyceni zakończeniem wycieczki wokół jeziora. „Jest super. Ścieżka rowerowa jest idealna dla rodzin z małymi dziećmi, bo nie jest zbyt stroma.” Cała czwórka pochodzi z Liberca w Czechach i jak mówią, są tu już po raz trzeci.


Peter z rodziną przyjechali z Liberca na przejażdżkę rowerową wokół jeziora.
Prawa do wizerunku: MDR/Jörg Winterbauer

Berzdorfer See ma nową restaurację

Od 30 marca nowość w restauracji Blue Lagoon. Yunus Bolens i jego dziewczyna Natalia Kowalska z Niesk z miłością przebudowali pokój, który wcześniej był bardzo prostym bistro: z niebieskimi obrusami, dekoracjami ściennymi przypominającymi muszle i widokiem na plażę, ma klimat Morza Bałtyckiego. Do tego sandacz czy łosoś, ale też burgery czy makarony. Taras powoli się zapełnia i zapełnia do pory lunchu. Tylko niektóre miejsca w środku są wolne.


Younes Polans wraz ze swoją dziewczyną Natalią Kowalską prowadzi restaurację „Blue Lagoon”.
Prawa do wizerunku: MDR/Jörg Winterbauer

Yunusowi powiedziano, że w niektóre letnie dni na plażę przychodzi 3000 osób. „To szaleństwo, trzeba tak ciężko pracować, aby nakarmić 3000 osób” – mówi. Chcę więc wkrótce otworzyć bar z przekąskami i lodziarnię.

W przeciwieństwie do wielu innych restauracji Younes znajduje się w komfortowej sytuacji: „Nie brakuje nam personelu” – mówi, stukając trzykrotnie w drewnianą ławkę, na której siedzi. Zawdzięcza to przede wszystkim swojej dziewczynie Natalii, która pochodzi ze Zgorzelca. Ma ogromny talent do wzbudzania entuzjazmu w pracy. Wielu pracowników pochodzi z Polski.

„Wybrzeże Trzech Krajów”

Dotyczy to Błękitnej Laguny, gdzie sytuacja jest ogólnie bardzo europejska. „Szacuję, że 40 proc. mieszkańców to Polki, 30 proc. Czechy, a reszta Niemcy” – restaurator podsumowuje swoje myślenie nieco prosto: „To plaża z trzema krajami”.

Więcej na ten temat

Continue Reading

Trending