Economy
Frustracja panuje w firmach na południe od Baden pomimo kompletnych ksiąg zamówień – Gospodarka
Droga energia, brakujące części i konsekwencje wojny na Ukrainie: nastrój w gospodarce Południowego Badenii. Mimo wielu zamówień w wielu miejscach pojawiają się problemy – mają konsekwencje dla wszystkich.
Wojna Putina z Ukrainą, drogi gaz ziemny, niedobory materiałów budowlanych, zakłócenia łańcucha dostaw, a teraz także ostre zamknięcia chińskich ośrodków przemysłowych przez koronawirusa: w gospodarce południowego Baden wychodzenie z recesji koronawirusowej jest zagrożone nagłym końcem.
Wysokie ceny za zawarte kontrakty torpedowe
W normalnych kryzysach gospodarczych firmy narzekają, że nie mają wiele do zrobienia. Ale obecny kryzys to nic innego jak zwykły kryzys. Widać to po tym, że niektórzy szefowie korporacji narzekają na pracę, którą muszą wykonywać.
„To są ciężkie czasy”. Johannes Ulrich
„To są ciężkie czasy” – mówi Johannes Ulrich. Szefem Izby Rzemieślniczej jest główny malarz z Fryburga. Poinformował, że zna firmy, które dostają kontrakt z sektora publicznego, ale nie jest z tego zadowolony i wolałby go nie realizować. Odkąd złożyli swoją ofertę, ceny materiałów budowlanych wzrosły tak bardzo, że biznes nie jest już dla nich opłacalny. W przeciwieństwie do klientów prywatnych, trudno jest przenieść wysokie koszty dodatkowe na sektor publiczny. Jednak firmy muszą być wierne umowie — są do tego prawnie zobowiązane – wyjaśnia Ulrich. Więc w razie potrzeby wykonali pracę ze stratą.
dziwna sytuacja ekonomiczna
Ulrich przekonuje, że państwo jako klient musi teraz uwzględnić w umowach rzemiosło z klauzulami o podwyżkach cen. „Potrzebujemy bezpieczeństwa, aby w ogóle móc planować”. Ulrich poinformował o podwyżkach cen, których „nigdy wcześniej nie widziałem”. Ceny parkietów będą podnoszone co miesiąc, a okna drewniane będą o 20 proc. droższe – co trzy miesiące. Cena stali podwoiła się.
Ulrich opisuje dziwne konsekwencje zablokowania koła ratunkowego światowej gospodarki: „Mamy kompletną ewidencję zamówień, a mimo to wiele firm kończy braki z powodu braku materiałów budowlanych lub nie jest już możliwe obliczenie rozsądnej ceny w stosunku do należnego popytu. do oczekiwanego wzrostu cen.”
Agencje zatrudnienia w regionie mówią: Praca krótkoterminowa generalnie spada w okresie zimowym ze względu na pogorszenie sytuacji w Coronie. Ale teraz znowu rośnie zapotrzebowanie na porady dotyczące konfliktu na Ukrainie. „Podczas gdy firmy z branży turystycznej zgłaszają znaczne odwołania podróży, firmy z sektora produkcyjnego, budowlanego i handlowego przypisują (nadciągającą) utratę działalności niedoborom surowców, rosnącym kosztom energii, wąskim gardłom w dostawach i niechęci do inwestowania” – mówi.
Handel spodziewa się recesji
Szef rzemiosła Ulrich przewiduje recesję. „Obecnie firmy zajmujące się budową z klapką mają problemy z budową. Oczekuje się, że wszystkie branże, które później zajmą się wykańczaniem wnętrz, podążą za nim. Tak naprawdę nie można umieścić instalacji elektrycznej w domu, w którym pada deszcz”. Perspektywy gospodarcze wyglądają ponuro.
Praktyczne problemy z wojny ukraińskiej pojawiły się również tam, gdzie były nieoczekiwane – mówi Dieter Salomon, dyrektor generalny Izby Przemysłowo-Handlowej (IHK) Südlicher Oberrhein. Przykład: logistyka. Wszyscy wiedzą, że wysokie ceny paliwa to duży problem – ale to nie jedyny problem. Jeszcze przed wojną na Ukrainie zginęło w tym kraju dziesiątki tysięcy kierowców ciężarówek. Na przykład łańcuchy dostaw supermarketów zabezpieczali polscy przewoźnicy, którzy z kolei zatrudniali ukraińskich kierowców. „Wielu z nich broni teraz swojej ojczyzny z bronią w ręku. Brak kierowców potęguje to wykładniczo, co może prowadzić do poważnych problemów z wypełnieniem naszych półek w supermarketach” – ostrzega Salomon. „Lód, na którym stoi nasza gospodarka, jest teraz bardzo słaby”, mówi.
„Lód, na którym stoi nasza gospodarka, jest teraz bardzo słaby”. Dieter Salomona
Salomon pamięta, jak wskazywano palcem na Brytyjczyków, bo po Brexicie kierowcy ciężarówek zabrakło i nikt nie przywoził benzyny na stacje benzynowe. „Musimy powstrzymać się od takiej nienawiści, bo już wkrótce takie problemy grożą nam” – dodał.
Wojna na Ukrainie spowodowała skrajną niepewność
A jak wygląda branża, która jest gwarantem dobrobytu w kraju ze względu na wiele dobrze płatnych miejsc pracy? Tylko jeden procent eksportu trafia do Rosji, Białorusi i na Ukrainę – „nie ma to większego znaczenia”, mówi Christoph Munzer, dyrektor generalny Badeńskiego Stowarzyszenia Przemysłowego (WVIB). Jednak wojna spowodowała „skrajną niepewność”. „Firmy energochłonne, takie jak huty i kuźnictwo, które zaopatrują przemysł motoryzacyjny, nie wiedzą, za jaką cenę będą dostarczać energię w nadchodzących miesiącach – i pozostaje pytanie, czy nadal mogą niezawodnie uzyskać cokolwiek z tego wszystkiego”. Ceny energii elektrycznej i gazu od dłuższego czasu pochłaniają marże. „Możesz ominąć to tylko na chwilę”. Bez dalszego łagodzenia cen energii przez polityków sytuacja wielu firm pozostanie poważna.
„Ostatnią rzeczą, jakiej teraz potrzebują firmy, jest wir cen i płac”. Christopher Monther
Muenzer nazywa cenę energii „prawdziwą ceną chleba narodu”, ponieważ dotyczy ona wszystkich produktów, w tym żywności. Z kolei konsekwencjami szalejącej inflacji mogą być wyższe żądania płacowe ze strony związków zawodowych. „Ostatnią rzeczą, jakiej teraz potrzebują firmy, jest wir cen i płac” — mówi Munther.
IHK: Zakaz gazu będzie miał „poważne konsekwencje”
Jeśli chodzi o przemysł przetwórczy, dyrektor zarządzający IHK Salomon „już widzi zagrożenie dla konkurencyjności naszych energochłonnych przedsiębiorstw przemysłowych”. Uważa, że wstrzymanie dostaw rosyjskiego gazu ziemnego miałoby „poważne konsekwencje” również dla przemysłu Południowego Badenii. Ponieważ rosyjskiego gazu nie da się szybko wymienić, światła zgasną w przemyśle chemicznym, na przykład w BASF w Ludwigshafen. W efekcie w całych gałęziach przemysłu zabraknie podstawowych materiałów – peletów i części z tworzyw sztucznych. Wtedy nasza wartość dodana spada, a ceny eksplodują. „Wtedy pojawiło się pytanie, czy wiele firm musi mieć, czy nie” – mówi Salomon.
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
Economy
Gorlice: Polska imigracja pomaga gospodarce Gorlic
Polska imigracja pomaga gospodarce Gorlitz
Po raz pierwszy w Görlitz mieszka ponad 5 tysięcy obywateli Polski Unii Europejskiej. Stanowią największą zagraniczną grupę w mieście. Ich fuzja następuje po cichu.
Po raz pierwszy w Görlitz mieszka ponad 5 tysięcy polskich obywateli Unii Europejskiej. Tak wynika z aktualnych danych Urzędu Spisowego w Gorlicach. W marcu tego roku w Görlitz zarejestrowało się 5021 obywateli UE z sąsiedniego kraju. Miasto ostatni raz informowało o liczbie obcokrajowców w Görlitz w grudniu ubiegłego roku, kiedy wynosiła 4966 osób.
Rozwój ten stał się widoczny wraz z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku. O ile w latach 90. Görlitz liczyło nie więcej niż 400 obywateli Polski, o tyle w momencie przystąpienia do UE w mieście mieszkało już 750 Polaków, a w 2013 r. 1700 osób. Największe tempo wzrostu przypadło na lata 2014-2020, kiedy to Polonia w Görlitz przybywała do 500 członków rocznie. W ciągu ostatnich dwóch, trzech lat wzrost spadł o połowę.
Emigracja z Polski lub powrót obywateli polskich bliżej ojczyzny stał się główną przyczyną stabilnego rozwoju populacji w Görlitz. Od marca 2022 r. do marca 2023 r. liczba ludności Görlitz prawie się nie zmieniła. Dwanaście miesięcy temu w mieście mieszkało 56 473 mieszkańców, obecnie jest to 56 466. Wśród nich 8567 posiada paszport zagraniczny, co stanowi około 15 proc. Zjawisko bardzo podobne do tego, które miało miejsce w Görlitz, można zaobserwować we Frankfurcie nad Odrą.
Integracja nie jest spektakularna. Niedawno potwierdziła to Kathrin Groschwald, szefowa agencji pracy w Budziszynie w rozmowie z SZ. Bez polskich pracowników część dużych fabryk, takich jak Birkenstock czy producent opon Borbet, nie byłaby w stanie funkcjonować, ale obywatele polscy mogą znaleźć pracę także w średnich firmach lub zakładach rzemieślniczych, a wielu z nich prowadzi także działalność na własny rachunek. ludzie. Pod względem kulturowym katolicy wśród ludności polskiej również szybko nawiązują kontakty w parafiach Görlitz. Do ubiegłego roku diecezja Goerlitz była jedyną diecezją w Niemczech, która przyjęła członków. Administracja diecezjalna przypisała to także polskiej imigracji.
Ludność polska stanowi największą grupę obcokrajowców w Görlitz. Na drugim miejscu znajdują się mieszkańcy Syrii. Liczba ta przez długi czas spadała, ale w ciągu ostatnich trzech miesięcy ponownie nieznacznie wzrosła do 548. Ruch uchodźców wśród osób przybywających z Afganistanu ponownie się nasila. Podczas gdy dwa lata temu w marcu dwa lata temu w Görlitz mieszkało ich 128, obecnie jest ich 180.
- Tutaj możesz zapisać się na bezpłatny newsletter Görlitz-Niesky.
Do Gorlitz nadal napływają ukraińscy uchodźcy wojenni. Podczas gdy w grudniu było ich 1244, obecnie w Görlitz jest ich 1312. Większość obcokrajowców mieszka na dużych obszarach w stylu wilhelmińskim w centrum i południowej części miasta, a następnie w gotowej do zamieszkania dzielnicy mieszkalnej Königshofen.
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
Economy
Pamiętam słynną czekoladę „Ritter Sport”.
Naciska
Przypomnienia nie kończą się jednak na czekoladzie. A teraz miało to wpływ na popularną odmianę czekolady Ritter Sport. Stanowi to zagrożenie dla zdrowia.
Kassel – Czekolada cieszy się dużym zainteresowaniem, niezależnie od tego, czy ma służyć jako poprawiacz nastroju, nagroda czy przekąska pomiędzy. Niektórzy lubią chrupiące, inni rozpływające się w ustach. Marka Ritter Sport cieszy się szczególną popularnością wśród miłośników czekolady. Marka stale wprowadza nowe rodzaje swoich produktów. Ale w przypadku jednej grupy należy zachować szczególną ostrożność. Niektóre zmienne mogą stwarzać ryzyko dla zdrowia.
twórca | Alfreda Rittera GmbH |
projekt | Jogurt Ritter Sport z mleczną czekoladą |
Dotyczy daty przydatności do spożycia | 02.03.2025 |
Jednostka opakowania | 100 gramów |
Plastikowe elementy poszczególnych batoników: Znajdują się tam ostrzeżenia dotyczące spożywania czekolady „Ritter Sport”.
Firma Alfred Ritter GmbH wycofała z rynku produkt „Ritter Sport Filled Milk Chocolate” w wersji „jogurtowej” – poinformował na swojej stronie internetowej Federalny Urząd ds. Ochrony Konsumentów i Bezpieczeństwa Żywności. Grocerieswarning.de wspomniany. Według firmy poszczególne panele mogą zawierać części z tworzywa sztucznego. Z tego powodu konsumenci powinni unikać uszkodzonej czekolady.
Ciała obce, takie jak odłamki plastiku, odłamki szkła lub części metalowe, mogą spowodować poważne obrażenia jamy ustnej i gardła. Skutkiem są często obrażenia wewnętrzne lub krwawienie. Niedawno wycofano z obrotu produkt wędliniarski Kaufland, ponieważ zawierał ciała obce, których spożycie mogło zagrażać życiu.
Problem dotyczył trzech partii jogurtu sportowego Ritter's.
Dla trzech partii zamieszczono ostrzeżenie dotyczące spożycia, preferowane przed 3 lutego 2025 r. Klienci, którzy zakupili produkt, którego dotyczy ten problem, nie powinni go spożywać, lecz powinni zwrócić go do sklepu.
Przypomnienia dotyczące słodyczy nie są rzadkością. Niedawno wszczęto ogólnokrajową akcję wycofywania słodyczy w związku z odkryciem możliwego genetycznie szkodliwego działania słodyczy po ich spożyciu. W zeszłym roku popularne słodycze zostały wycofane ze względu na ryzyko salmonelli.
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
Economy
Polska po raz pierwszy została najważniejszym partnerem handlowym Berlina
W 2023 roku Polska po raz pierwszy zastąpi Chiny w roli najważniejszego partnera handlowego Berlina. Według aktualnej analizy Banku Inwestycyjnego w Berlinie (IBB) eksport do sąsiedniego kraju wzrósł łącznie o 9,2 proc., osiągając kwotę 1,18 mld euro.
Ogółem handel zagraniczny Berlina z Polską wyniósł 4,11 mld euro. Całkowity wolumen handlu z Chinami, składający się z importu (2,76 mld euro) i eksportu (1,25 mld euro), wyniósł zaledwie cztery miliardy euro.
Przede wszystkim wzrósł import z Polski. Wolumen wzrósł o 925 mln euro do 2,93 mld euro. Głównym importem był surowiec tytoniowy i wyroby tytoniowe (1,09 mln euro). Polska jest jednym z największych na świecie eksporterów wyrobów tytoniowych i znaczącym ich producentem.
Polacy kupowali przede wszystkim części samochodowe i produkty farmaceutyczne
Eksport podwozi, silników, produktów farmaceutycznych oraz sprzętu do wytwarzania i dystrybucji energii elektrycznej z Berlina do Polski znacznie wzrósł, podczas gdy eksport produktów naftowych i wyrobów z tworzyw sztucznych spadł.
Zdaniem ekspertów IBB, Chiny stanowią obecnie dla Berlina największe ryzyko polityczne w handlu zagranicznym, a powodem tego jest duże uzależnienie od chińskich produktów. Ogólnie rzecz biorąc, pokazuje to, że stosunki handlowe Berlina stają się coraz bardziej zróżnicowane i „koncentrują się na rynkach wschodzących, takich jak Polska”.
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
-
Tech3 lata ago
Te oferty Apple nadal istnieją
-
Top News2 lata ago
Najlepsze strategie i wskazówki dotyczące zakładów na NBA
-
Tech3 lata ago
Kup PS5: Expert bez nowych konsol – kiedy nadejdą dostawy?
-
Tech3 lata ago
Windows 11 dla programistów: aplikacje na Androida, zestaw gier i pakiet Windows SDK
-
Economy3 lata ago
Huobi Global rozpoczął kampanię zerowej opłaty dla użytkowników kart bankowych w Europejskim Obszarze Gospodarczym i Wielkiej Brytanii
-
entertainment3 lata ago
Dieter Bohlen ogłosił nową pracę w telewizji – to zaskakujące
-
entertainment3 lata ago
„Helene Fischer Show”: Nagłe zakończenie bożonarodzeniowego show – ostre słowa ZDF
-
Tech4 miesiące ago
Ubóstwo CO2 może ujawnić łatwość życia – Wissenschaft.de