Connect with us

science

Ekspert ds. odporności poleca sztuczkę z komentarzem w długotrwałym kryzysie

Published

on

Ekspert ds. odporności poleca sztuczkę z komentarzem w długotrwałym kryzysie

Coaching odporności psychicznej: bycie pozytywnym pomimo trwającego kryzysu: trener odporności psychicznej zaleca sztuczkę z zawieszeniem

Trener elastyczności, Jutta Heller, rzadko miał tyle zapytań, co teraz. Szkoli pracowników, którzy myślą tylko o Ukrainie i dyrektorów zarządzających, którzy nie wiedzą, jak poradzić sobie z lękiem przed nadchodzącymi problemami gospodarczymi. Co może zaoferować ludziom w rozpaczy?

Koncentracja na Internecie: jako trener odporności, przygotowujesz ludzi do radzenia sobie w stresujących sytuacjach. Czy Twoje rady sprawdzają się również w sytuacji kryzysowej, takiej jak obecny, czy też osiągasz swoje granice?



Muszę Heller:
Obie. Żyjemy w bezprecedensowej sytuacji i nie byłoby szczerością, gdybym powiedział: jestem na to wszystko gotowy. Z drugiej strony odporność odnosi się również do poważnych problemów, takich jak trauma, i tutaj pokazuje, jak ważne jest monitorowanie stabilności w życiu codziennym. Nie ma nic złego w dbaniu o siebie teraz. Na przykład delektowanie się poranną herbatą. Czując na skórze pierwsze ciepłe promienie wiosennego słońca.

W świetle wojny na Ukrainie niektórym może się to wydawać bardzo zwyczajne. Ktoś może czuć się winny, gdy doświadcza chwil luksusu. Nawiasem mówiąc, to też wiem. Czy można usiąść wieczorem na kanapie, posłuchać miłej muzyki i zrelaksować się, gdy w europejskim kraju szaleje wojna?

Jeśli nie trzymam się pierwszego spontanicznego pośpiechu i nie medytuję świadomie, powinnam powiedzieć: tak, to wszystko. Muszę naładować akumulatory, prawdopodobnie bardziej niż zwykle W ciągu ostatnich dwóch tygodni napłynęło wiele dodatkowych próśb o szkolenia i wykłady. Znacznie zwiększone obciążenie pracą.

Czy ma to również coś wspólnego z globalną sytuacją polityczną, którą twierdzisz?

Jaśniejsze: W każdym razie. Jest dyrektor generalny, który mówi: pilnie potrzebuję oferty dla moich pracowników, aby ich ustabilizować. Musisz być w stanie dalej pracować. Jeśli lubisz tylko się gapić Rosja I spójrz na Ukrainę, to nie działa.

W ciągu ostatnich kilku dni rozmawiałem z kilkoma osobami, które cierpią z powodu skrajnego stresu, a czasem także lęku. Wielu mówi: w tej chwili nie śpię dobrze, więc nie mogę się dobrze skupić w ciągu dnia. Dobrze jest spróbować, jak możesz trochę wesprzeć te osoby w radzeniu sobie ze stresującą sytuacją i powiedzieć im na przykład, że wewnętrzną siłę można również osiągnąć małymi krokami. Nawiasem mówiąc, widzimy to również w przypadku uchodźców. Kiedy ludzie przechodzą przez przerażające rzeczy, najpierw potrzebują pewnej podstawowej stabilności. Dach nad głową, jasne pory posiłków.

READ  Wiener odrzucił lek Covid - potem płuca zawiodły - Zdrowie

Kawałek normalności?

Jaśniejsze: Tak jest. Jedna scena, która zrobiła na mnie szczególne wrażenie w 2015 roku, kiedy pojawiły się pierwsze fale uchodźców w Wiedniu Przybył na stację kolejową. Różne organizacje pomocowe przyniosły ze sobą papiery i kolorowe ołówki, którymi dzieci-uchodźcy w naturalny sposób zaczęły rysować. Kawałek normalności w chaosie jest dobry dla duszy. Nie tylko dusze ludzi, którzy doświadczyli złych rzeczy, ale pamiętaj. Codzienna stabilność pomaga również w radzeniu sobie z wszechobecnymi lękami i niepewnością.

I to jest właśnie to, co nas w tej chwili niepokoi: nie jesteśmy w stanie ocenić skali zagrożenia, jakie stwarza dla nas wojna na Ukrainie. Co to wszystko oznacza dla nas konkretnie w Niemczech? Przez kilka dni miałem na stażu dyrektora zarządzającego, który bardzo bał się zmian gospodarczych. Zadaje sobie pytanie: Jak długo będę miał wystarczająco dużo gotówki na pracę?

dla kogoś

Pan Dr. Muszę Hellera Posiada tytuł doktora nauk ekonomicznych i społecznych. Jako konsultant, coach, mówca i autorka towarzyszy firmom, menedżerom i zespołom w szkoleniach z zakresu odporności.

Co może zrobić taka osoba?

Jaśniejsze: W każdym razie odpędzanie strachu nie wchodzi w grę. W treningu postępujemy dokładnie odwrotnie: przyglądamy się strachowi, aby sobie z nim poradzić. Fakt, że nie mamy doświadczenia z tym, przez co teraz przechodzimy, stwarza dwa problemy.

Po pierwsze, w celu lepszej kategoryzacji ryzyka, bardzo intensywnie zajmujemy się tematem. Czytamy wiadomości i oglądamy telewizję. Jednak to nas bardziej ekscytuje i wtedy mamy wrażenie, że musimy dowiedzieć się więcej. Wpadamy w krąg, który przyciąga coraz więcej uwagi i nie pozostawia miejsca na inne myśli. To sprawia, że ​​zagrożenie jest przytłaczające.

A drugi problem z radzeniem sobie z niepewnością?

Jaśniejsze: To, co dziwne i pozornie niekontrolowane, pobudza naszą wyobraźnię. To następnie lubi opierać się na wcześniejszych doświadczeniach. Pewnie pamiętasz dziadka, który opowiadał o wojnie. Albo kto zawsze był tak dziwnie skryty. Jeśli nasza wyobraźnia maluje mniej lub bardziej świadome scenariusze, może to mieć coś wspólnego z historiami opowiadanymi w rodzinie. Albo coś, co nie zostało powiedziane.

READ  Przepis na hot doga marchewkowego

Tak czy inaczej, cały świat umysłowych domysłów sprawia, że ​​ludzie chodzą po uliczce jednokierunkowej. Wtedy często jest tak, jakby szukano potwierdzenia dostrzeżonego niebezpieczeństwa. Prognoza jest negatywna, nawet wczesnym rankiem: co się dzisiaj wydarzy ponownie? Sowas wprowadza tryb totalnego stresu. Niewielkie chwile przestoju są teraz absolutnie niezbędne.

Co pomaga w walce ze strachem



filiżanka herbaty? Promienie słoneczne…?

Jaśniejsze: na przykład. Dobrym sposobem jest wewnętrzne komentowanie tego, czego doświadczyliśmy. A więc: czy to ładny, ten wspaniały zapach. Lub też: ciepło skóry. Dostrzegając to, co postrzegamy, stajemy się lepsi w postrzeganiu. Otwieramy się na bardziej pozytywne doświadczenia. Innym dobrym sposobem na zatrzymanie spirali stresu jest uważne oddychanie. A więc: połóż dłonie na brzuchu i poczuj, jak twój żołądek jest pełny podczas wdechu. Jak to schodzi na wydechu? To szybko uspokaja, zwłaszcza jeśli skupimy się na wydechu. Ciało pomaga nam, że tak powiem, zachować spokój. W dzisiejszych czasach jest to ważniejsze niż kiedykolwiek.


masz na myśli mądrość?

Jaśniejsze: Myślę, że w tej chwili jest to dla nas największe zadanie. Uważam to za ogromne osiągnięcie, jak politycy w tej chwili potrafią się nie denerwować i zachować jasność – przyjaźni, ale zdeterminowani. kapelusze! Każdy może przyczynić się do tego, abyśmy jako społeczeństwo nie przyjęli agresywnej postawy.

Czy masz jakieś inne wskazówki, jak trenować elastyczność?

Jaśniejsze: Miło to powiedzieć, bo łatwo o tym zapomnieć: odporność nie tylko spada z nieba, ale wymaga praktyki. Osobiście pomagają mi potężne obrazy. Kilka lat temu pojechałem na płaskowyż małym jeepem Wenezuela Ryzyko. Droga kończyła się wzburzonymi pętlami przez wiele godzin. Do dziś pamiętam dokładnie ten moment, kiedy nagle las się otworzył i mogłem spojrzeć w dal. W rzeczywistości droga wydawała się prowadzić do nieskończoności. Ten sam obraz wypaliłem w pamięci i w trudnych chwilach wyrywałem z pamięci. Daje mi siłę, by znów poczuć się dokładnie na tym poziomie, poczuć ten spokój, tę pewność siebie.

Ale większość ludzi prawdopodobnie nigdy nie była w Wenezueli.

Jaśniejsze: To nie ma znaczenia, to tylko przykład. Ludzie są różni. Dla niektórych może być pomocne fantazjowanie o wspaniałym piwie po grze w golfa. lub Kot na kolanach. Ważne jest, aby być świadomym sytuacji wszystkimi zmysłami. I robisz to w kółko. Potężne obrazy mogą być skutecznie wykorzystywane tylko wtedy, gdy radzenie sobie z nimi jest rutynowe. Następnie mamy narzędzie, pozytywny odpowiednik negatywu. Możemy przełączać się między tymi dwoma…

READ  Premiera Artemis-1 SLS #2: Wszystkie szczegóły dotyczące misji NASA

…zamiast tylko myśleć o zagrożeniu?

Jaśniejsze: Tak, jakbyśmy byli na morzu, na brzegu. Jest taki obszar, gdzie piasek jest już mokry, ale jeszcze nie w wodzie. Nieco dalej znajduje się region suchy. Postawmy sprawę jasno: to my decydujemy, dokąd się udać, co jest dla nas dobre. Jak moczysz stopy? A jeśli w ogóle. Rozumiem, dlaczego ludzie woleliby na razie pozostać całkowicie suchi i żyć tak, jakby nic się nie stało.

Dla mnie nie ma to nic wspólnego z egoizmem, wręcz przeciwnie. miłość Twój bliźni jak ty, jak mówi Biblia. W przypadku klęsk żywiołowych jest to niepisane prawo, w którym pomocnicy najpierw dbają o siebie. Obóz musi zostać założony przed rozpoczęciem rozmieszczenia w strefie kryzysowej. To nie pomoże drugiej osobie, jeśli całkowicie wejdziesz w empatię. Najpierw potrzebuję bazy, a potem moja pomoc naprawdę może coś zmienić.

Dużo rozmawialiśmy teraz o tym, jak możemy pozostać stabilni, a tym samym być w stanie działać, być aktywnym i gotowym do działania. Ale czy nie może być też oznaką siły, gdy wyznajesz sobie: jestem w tej chwili tak słaba, czuję się tylko na swoim miłosierdziu?

Jaśniejsze: Całkowicie w porządku jest czuć się w ten sposób. Nie musimy mieć rozwiązań na wszystko i nie zawsze musimy być aktywni. Jednak moim zdaniem błędem byłoby wykorzystywanie rozpaczy jako okazji do odizolowania się lub ograniczenia. Zamiast tego powinniśmy szukać kontaktu z kimś, kto jest dla nas przydatny. Kogoś, na kim możemy się oprzeć, a może nawet płakać, by w końcu odpuścić. Ludzie są istotami społecznymi, powiedzenie „powszechny problem to połowa problemu” nie jest przypadkiem. Moja ulubiona rzecz do dzielenia się z innymi: wyjście na łono natury. W końcu możesz chodzić ze łzami.

Ekspert od traumy o lękach wojennych Putina: „Możesz oddychać każdym atakiem paniki”

science

10 chorób, które koty mogą pomóc w leczeniu

Published

on

10 chorób, które koty mogą pomóc w leczeniu
  1. Strona główna
  2. doradca
  3. zwierzęta

Naciska

Głaskanie kotów uspokaja. Wie o tym każdy, kto choć raz delikatnie podrapał kota po szyi. Ale koty są dobre nie tylko dla naszych dusz, ale także dla naszych ciał.

1/10Kiedy kot mruczy, powoduje to wibracje w jego ciele. To stymuluje mięśnie kota, co z kolei stymuluje wzrost kości. Działa to również w przypadku osób okłamywanych przez mruczącego kota. © obraz / obrazy
Przy oknie siedzi starsza kobieta i głaszcze białego kota.
2/10Pacjenci z osteoporozą również odnoszą korzyści z mruczenia. Również w tym przypadku częstotliwość od 25 do 40 Hz zwiększa gęstość kości i wspomaga wzrost kości. Istnieją nawet poduszki mruczące przez kota, które imitują ten efekt. © Imago/People Images
Lekarz bada młodą kobietę z bólem ramienia.
3/10Mruczenie kota ma pozytywny wpływ nie tylko na kości. Wibracje pomagają również przy problemach z mięśniami i stawami. Mruczenie może również sprzyjać gojeniu problemów z kręgosłupem i krążkami międzykręgowymi. © Imago/Andrey Popov
Szary kot w ramionach kobiety.
4/10Oprócz kości, mięśni i stawów na wibracjach wpływa także praca płuc. Według badań tak zwana „terapia mruczeniem kota” prowadzi do łatwiejszego wydalania śluzu i poprawy wydajności oddychania. © Imago/xGalka3250x
Czerwono-biały kot jest podrapany na niebieskiej poduszce na głowie.
5/10Hodowla tygrysów w domu ma również pozytywny wpływ na układ odpornościowy. Badania pokazują, że dzieci wychowywane ze zwierzętami są lepiej chronione przed chorobami układu oddechowego, takimi jak katar sienny czy astma. © imago/xibebeshkax
Zmierz ciśnienie krwi w domu za pomocą ciśnieniomierza.
6/10Od mruczenia po głaskanie: każdy, kto regularnie przytula swojego zwierzaka, obniży jego ciśnienie krwi. Dzieje się tak na skutek zwiększonego wydzielania hormonu szczęścia – oksytocyny. © IMAGO/Frank Hoermann i Sven Simon
W południowej części Kolonii znajduje się ambulans z lekarzem pierwszego kontaktu.
7/10Jeśli ciśnienie krwi mieści się w normalnym zakresie, ryzyko zawału serca jest zmniejszone. © Imago/Christoph Hardt
Starsza kobieta w domu opieki trzymająca kota
8/10Seniorzy przebywający w domach opieki czerpią korzyści z hormonów szczęścia, podobnie jak osoby cierpiące na demencję. © IMAGO/imageBROKER/Oleksandr Latkun
Mały chłopiec w zielonej koszuli przytula szarego kota.
9/10Koty pomagają także dzieciom nadpobudliwym. Futrzaki wymagają od nich spokoju i dlatego działają redukując stres. © imago/xinnaStok567x
Uśmiechnięta młoda kobieta przytulająca kota na kanapie
10/10Koty pomagają także osobom cierpiącym na depresję – prosząc o uwagę i sprawiając, że ich „człowiek” czuje się potrzebny. Kto ma kota, nie jest sam. © Imago/Anastasia Nelin

Jeśli jesteśmy z koty Interakcja zwiększa nasze samopoczucie i daje poczucie bezpieczeństwa. Podczas głaskania nasz organizm uwalnia więcej oksytocyny, hormonu szczęścia.

READ  Premiera Artemis-1 SLS #2: Wszystkie szczegóły dotyczące misji NASA

Jednak druga supermoc aksamitnych stóp jest prawie nieznana. Ich mruczenie to nie tylko balsam dla duszy, ale także dla kości, mięśni, stawów i narządów, które dzięki temu mogą się zregenerować.

Continue Reading

science

Dwóch rybaków, u których wcześniej wykazywały zauważalne objawy, zmarło

Published

on

Dwóch rybaków, u których wcześniej wykazywały zauważalne objawy, zmarło
  1. Strona główna
  2. panorama

Naciska

Dwóch mężczyzn zmarło z powodu jelenia zakażonego patogenem zombie. Pierwsze przypadki są już w Europie.

AUSTIN – Tak zwany syndrom dzikiego zombie, technicznie znany jako „przewlekła choroba wyniszczająca”, został po raz pierwszy wykryty u jeleni trzymanych w niewoli w ośrodku badawczym w Kolorado w latach sześćdziesiątych XX wieku. Teraz eksperci biją na alarm, ponieważ wydaje się, że śmiertelna choroba neurologiczna nie tylko rozprzestrzenia się wśród zwierząt, ale pochłonęła już wiele ofiar śmiertelnych. Dwóch myśliwych zmarło po zjedzeniu skażonego mięsa jelenia.

Jelenie przenoszą syndrom dzikiego zombie: myśliwy był przed śmiercią zdezorientowany i agresywny

Badanie, w którym zbadano dwa zgony w 2022 r., ostrzega obecnie, że zespół dzikiego zombie może również rozprzestrzenić się na ludzi. W ten sposób 72-letni mężczyzna zjadł mięso jelenia zakażonego CWD. Wykazywał oznaki agresji i dezorientacji. Lekarze z Uniwersytetu w Teksasie napisali w swoim raporcie, że jego przyjaciel, który wcześniej jadł mięso z tej samej grupy jeleni, już zmarł. Journal of Neuroscience.

Dwóch myśliwych zjadło skażone mięso i w rezultacie zmarło. Przyczyną był „syndrom dzikiego zombie”, technicznie znany jako „przewlekła choroba wyniszczająca” (DWD). © Boris Rösler/DPA

„Pomimo agresywnego leczenia objawów napadów i pobudzenia stan pacjenta się pogorszył” – czytamy dalej w raporcie badawczym. Po miesięcznej obserwacji w szpitalu 72-latek zmarł także w wyniku zespołu dzikiego zombie. Doszło do wniosku pięciu lekarzy z Teksasu, że CWD jest podobne do choroby Creutzfeldta-Jakoba Przenoszony ze zwierząt na ludzi mógł.

Zespół dzikiego zombie w USA: U Huntera początkowo zdiagnozowano chorobę Creutzfeldta-Jakoba

Choroba Creutzfeldta-Jakoba (CJD) powoduje donośny głos Instytut Roberta Kocha (RKI) prowadzi do gąbczastych zmian w mózgu ze znacznym upośledzeniem zdolności umysłowych i motorycznych. Śmiertelna choroba przenoszona jest przez patogenne białka prionowe, które przedostają się do ludzkiego łańcucha pokarmowego poprzez tkanki zwierząt gospodarskich. Ze względu na podobieństwo do syndromu dzikiego zombie, obaj byli tacy U zmarłego rybaka po raz pierwszy zdiagnozowano CJD.

READ  Premiera Artemis-1 SLS #2: Wszystkie szczegóły dotyczące misji NASA

Co to są patogenne białka prionowe?

Patogenne białka prionowe, znane również jako PrPSc, są nieprawidłową formą normalnego komórkowego białka prionowego (PrPC). Są one powiązane z kilkoma chorobami neurodegeneracyjnymi, takimi jak choroba Creutzfeldta-Jakoba (CJD) u ludzi i gąbczasta encefalopatia bydła (BSE) u bydła.

Źródło: Instytut Roberta Kocha (RKI)

Według naukowców z Uniwersytetu w Teksasie trudno jest odróżnić chorobę zombie od choroby szalonych krów wywołanej chorobą Creutzfeldta-Jakoba. Z tego powodu nie ma bezpośrednich dowodów na to, że myśliwi umierali z powodu CWD. Podkreślają jednak, że istnieje możliwy związek między chorym jeleniem a człowiekiem. Lekarze zdecydowanie zalecają kontynuację leczenia choroba i jego wpływ na zdrowie Szukaj.

Liczba chorób rośnie: czy niemieccy myśliwi powinni obawiać się syndromu dzikiego zombie?

Choroba nawraca od lat Stany Zjednoczone Ameryki I Kanada na mnie. W 2019 r. amerykański stan Nevada walczył z rozprzestrzenianiem się syndromu dzikich zombie, prosząc mieszkańców o pomoc w tropieniu chorych zwierząt. Wydano wówczas w tym celu odrębną ustawę, taką jak Science Gateway geografia wspomniany. Ale pierwsze przypadki są znane także w Europie: zgłoszono już CWD Norwegia, Finlandia I Szwecja wspomniany.

Jak choroba objawia się u zwierząt?

W miarę postępu choroby zwierzęta mogą wykazywać różne objawy przypominające „zombie”. Stąd potoczna nazwa choroby zombie. Klasyczne objawy to utrata masy ciała (wychudzenie), brak koordynacji na skutek zaburzeń ośrodkowego układu nerwowego, potykanie się, letarg, nadmierne ślinienie, zmniejszony strach przed ludźmi, a nawet agresja.

Źródło: Bawarskie Stowarzyszenie Łowieckie e. Piąty.

Po pojawieniu się pierwszego przypadku w Norwegii dr. Anne Balkema Buschmann z Instytutu Friedricha Loefflera (FLI) rozmawiała z Niemieckim Związkiem Łowieckim (DJV) za ponownym wprowadzeniem programów monitorowania. Zapytana, jak prawdopodobne jest wystąpienie CWD również w Niemczech, odpowiedziała, że ​​położenie geograficzne tego skandynawskiego kraju „niezbyt mocno” sprzyja przenoszeniu choroby do Europy kontynentalnej. (Wszyscy)

Continue Reading

science

Badania pokazują, że certyfikaty CO2 mogą być rażąco przereklamowane

Published

on

Badania pokazują, że certyfikaty CO2 mogą być rażąco przereklamowane

Nowe badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Stanowym Michigan pokazuje, że sekwestracja dwutlenku węgla przez lasy jest przeszacowana. Skuteczność certyfikatów CO jest wątpliwa.

Sekwestracja dwutlenku węgla w wyniku ponownego zalesiania mogła zostać znacznie przeszacowana. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez Michigan State University. Runsheng Yin, profesor na Wydziale Leśnictwa, odkrył, że modele redukcji emisji dwutlenku węgla były czasami trzykrotnie zawyżane. Co oznacza, że ​​wydane certyfikaty CO również są nieprawidłowe. Zdaniem Yin potencjał natury jako rozwiązania kryzysu klimatycznego był jak dotąd nazbyt optymistyczny.

Badania przeprowadzono na intensywnie uprawianym polu sosnowym na południu Stanów Zjednoczonych. Tutaj właściciele gruntów mogą zakupić kredyty węglowe, zwane certyfikatami CO2, aby zmniejszyć, uniknąć lub wyeliminować emisję gazów cieplarnianych. Badanie wykazało, że kwota kredytów, jaką mógł otrzymać właściciel gruntu, została zawyżona co najmniej 2,76-krotnie. Zatem redukcja emisji dwutlenku węgla nie jest tak skuteczna, jak wcześniej sądzono. Z publikacji uniwersyteckiej wynika, że ​​to zawyżenie wydaje się dotyczyć także innych obszarów leśnych.

wideo | Animacja pokazuje dramatyczne skutki klimatyczne dla lasu

Źródło: T Online

Naukowy sceptycyzm

Czas potrzebny na powrót węgla do atmosfery po wylesieniu różni się w zależności od produktu drzewnego, niezależnie od tego, czy jest to papier, sklejka czy meble. Produkty rozkładają się w różnym tempie. Aby jednak otrzymać kredyty, węgiel musi być magazynowany przez określony czas. Według Yin potencjał obecnych metod magazynowania węgla w lasach może być znacznie mniejszy, niż wcześniej sądzono. Ocena ta opiera się na fakcie, że obecne badania nie są w pełni zgodne z zasadami rachunkowości Porozumienia paryskiego. Według raportu z badania drewno i węgiel nie są odpowiednio traktowane jako produkty uboczne.

Dlatego te działania, które mają ogromne znaczenie, muszą zostać poddane odpowiedniemu przeglądowi i ocenie, aby zapewnić ich skuteczność. W badaniu nie odnotowano, czy podobne błędy pojawiają się także na certyfikatach CO2 w Niemczech i Europie.

Continue Reading

Trending