drZmiany klimatyczne zwiększają presję na buki w dużej części Europy – zwłaszcza na południu kontynentu. Według badań wzrost tych drzew spadł aż o 20 procent od 1955 roku. W kontekście dalszych zmian klimatycznych może spaść o kolejne 50 procent do 2090 roku.
Duża europejska grupa badawcza donosi, że zmniejszony wzrost jest zwiastunem zwiększonej śmiertelności drzew. Oceniono ponad 78 000 pomiarów słojów na około 5800 europejskich bukach (Fagus sylvatica) na 324 stanowiskach w Europie.
Zespół kierowany przez Edurne Martinez del Castillo z Uniwersytetu w Moguncji wprowadził wyniki pomiarów, a także opady, maksymalne i minimalne temperatury powietrza oraz inne czynniki lokalizacji do modelu komputerowego. To jest w magazynie Biologia komunikacji opublikowała wyniki Przedstawia rozłożone przestrzennie i czasowo tempo przyrostu miąższości buka zwyczajnego w jego europejskim zasięgu.
Martinez del Castillo i współpracownicy porównali wskaźniki wzrostu w latach 1955-1985 i 1986-2016. W związku z tym wzrost drzew bukowych w Hiszpanii, Włoszech i na Bałkanach zmniejszył się nawet o 20 procent. Z kolei wzrost w południowej Szwecji i Norwegii wzrósł nawet o 20 procent.
W tej północnej strefie dystrybucji długie okresy chłodu ograniczają głównie wzrost drzew. Tam wzrost średnich temperatur może prowadzić do większego tempa wzrostu.
Korzystając z danych, naukowcy wykorzystali model predykcyjny do obliczenia, w jaki sposób ewolucja będzie kontynuowana do 2090 r. w zmieniających się warunkach klimatycznych. W tym celu wykorzystali dwa przyszłe scenariusze, które IPCC wykorzystuje również w swoich raportach dotyczących stanu: w scenariuszu optymistycznym (SSP1-2.6) bardzo szybko zostaną podjęte skuteczne środki przeciwdziałania zmianom klimatu, natomiast w scenariuszu pesymistycznym (SSP5-8.5) ) Prawie nic nie da się zrobić.
Zgodnie z modelem, nawet w optymistycznym scenariuszu, tempo wzrostu buka miedzianego w Europie południowej do 2050 r. zmniejszyłoby się nawet o 30 procent w porównaniu z okresem od 1986 do 2016 r. Z kolei naukowcy spodziewają się wyższego wzrostu do 35% w południowej Skandynawii i do 25% na dużych wysokościach w Europie Środkowej.
Prognozy do 2090 roku są podobne: w pesymistycznym scenariuszu wzrost buka może również spaść o 20-30 procent w Europie Środkowej, a wzrost w Europie Południowej może spaść o ponad 50 procent, zwłaszcza w szczególnie suchych regionach .
„Te widoczne trendy wzrostu wskazują na zwiększoną śmiertelność lasów, ponieważ zmniejszony wzrost został zgłoszony jako prekursor obumierania drzew” – napisali autorzy. Dotknęłoby to również Niemcy.
Podczas gdy w scenariuszu optymistycznym niższe stopy wzrostu w niektórych obszarach są w dużej mierze równoważone wyższymi stopami wzrostu w innych, scenariusz pesymistyczny rysuje ponury obraz. Następnie do 2090 r. wzrost buka zmniejszy się nawet o 30 procent w dużej części Niemiec Zachodnich i całych Niemiec Wschodnich. Mniejsze tempo wzrostu może wystąpić na niektórych obszarach niższych pasm górskich.
Buk zwyczajny jest mniej podatny na zmiany klimatyczne niż inne drzewa liściaste, takie jak dąb, klon, lipa czy jesion. Kilka tygodni temu naukowcy z Uniwersytetu we Fryburgu wykazali, że wbrew oczekiwaniom lasy bukowe dobrze przetrwały upalne lato 2018 i 2019 roku. Zaskakująco niewiele drewna bukowego zginęło i nie zaobserwowano żadnego rozkładu w baldachimie.