Connect with us

Tech

2x M1 Max = M1 Ultra: nowy superprocesor Apple

Published

on

2x M1 Max = M1 Ultra: nowy superprocesor Apple

Nowe procesory komputerowe 2x M1 Max = M1 Ultra: nowy superprocesor Apple

114 miliardów tranzystorów, 128 GB pamięci RAM na SoC, 32 rdzenie AI: nowy układ Apple M1 Ultra ma doskonałe właściwości. Jednocześnie niskie zużycie energii. Szczegóły nowego super SoC z Kalifornii.

Firmy w tym temacie

M1 Ultra składa się ze 114 miliardów tranzystorów i obsługuje do 128 GB szybkiej pamięci współdzielonej.

(Zdjęcie: Jabłko)

Komputery Mac firmy Apple przeżyły odrodzenie podczas pandemii koronawirusa — również dzięki opracowanym przez siebie, szybkim, energooszczędnym procesorom M1 opartym na Arm. Teraz linia iPhone’ów chce kontynuować swoją ścieżkę dzięki super chipowi M1 Ultra.

Firma elektroniczna Apple wprowadziła chip M1 Max dopiero na początku roku. Do dziesięciu rdzeni procesora i 32 rdzeni graficznych (jednostka przetwarzania grafiki, GPU) zapewnia znacznie większą szybkość przetwarzania w porównaniu z już bardzo szybkim i energooszczędnym oryginalnym System-on-Chip (SoC) M1 od końca 2020 roku.

Galeria zdjęć

Galeria zdjęć z 8 zdjęciami

Teraz Kalifornijczycy obnoszą się z innym wysokowydajnym procesorem – i wywierają większą presję na giganta chipowego Intela i rywala AMD, które mają procesory z procesorami x86, które można znaleźć w większości komputerów i laptopów na całym świecie. Firma z Cupertino opisuje nowy SoC „M1 Ultra” jako najpotężniejszy procesor, jaki kiedykolwiek opracowano dla komputerów PC – skromność w stylu Apple. Będzie początkowo używany w nowym komputerze Mac Studio, który również został zaprezentowany we wtorek w prezentacji wideo.

UltraFusion: silikonowe medium z ponad 10 000 połączeń

W przypadku M1 Ultra Apple łączy dwa najlepsze poprzednie SoC z rodziny M1, M1 Max, z technologią łączności „UltraFusion”, również opracowaną we własnym zakresie. Intel, również lider w dziedzinie procesorów, w dużej mierze opiera się na tym „zaawansowanym procesie enkapsulacji”, w którym chipy są składane z kilku pojedynczych części – chipów – w funkcjonalną jednostkę za pomocą maleńkich złączy krzemowych.

READ  Szef Xbox komentuje przecieki na temat PS5 i ogłasza wydarzenie dotyczące „przyszłości Xbox”

Według Apple, Ultrafusion ma na celu uniknięcie wad poprzednich systemów wieloukładowych połączonych ze sobą za pomocą połączeń na płycie głównej. Należą do nich na przykład dłuższe okresy propagacji sygnału, jitter, zniekształcenia sygnału i wyższe zużycie energii. Apple łączy dwa układy SoC M1 Ultra za pomocą nośnika krzemowego z ponad 10 000 linii sygnałowych. Jeśli myślisz, że Apple, Ultrafusion zapewnia czterokrotnie przepustowość „obecnie wiodącej technologii połączeń wieloukładowych”: 2,5 TB/s. Niestety firma nie podaje żadnych informacji o tym, czym jest druga technologia.

128 GB On-SoC-RAM, 800 GB/s pamięci

To nie wszystko: dzięki szybkim interfejsom pamięci M1 Ultra może obsłużyć do 128 GB pamięci RAM przy 800 GB/s. Układy pamięci są instalowane bezpośrednio obok kości SoC. Dzięki 20-rdzeniowemu procesorowi, 64-rdzeniowemu procesorowi graficznemu, 32-rdzeniowemu silnikowi Neural Engine i kompleksowej logice interfejsu, M1 Ultra łączy w sumie prawie 114 miliardów tranzystorów — więcej niż jakikolwiek inny procesor komputerowy do tej pory.

W świetle tych wszystkich preferencyjnych cech, Johnny Srouji, starszy wiceprezes Apple ds. technologii sprzętowych, pochyla się przez okno: „M1 Ultra to kolejny kamień milowy w rozwoju chipów Apple, który po raz kolejny zaszokuje branżę komputerów PC!”

„Absolute Monster”: 80 procent szybszy niż poprzednie najlepsze komputery Mac Pro

Nowy Super SoC będzie początkowo używany w Mac Studio, co również jest nowością. Na pierwszy rzut oka wygląda na to, że dwa komputery Mac Mini są ułożone jeden na drugim.

Kompaktowy komputer studyjny Mac został okrzyknięty „absolutną bestią” podczas imprezy, w nieco nietypowym doborze słów Apple. Jest o 80 procent szybszy niż poprzedni topowy model Mac Pro w konfiguracji z najwyższej półki. Mac Pro to jedyny komputer Apple, który wciąż tkwi w świecie Intela. On również zostanie przerobiony — „ale innego dnia” — powiedział John Ternus, szef działu sprzętu.

READ  Branża gier: Activision zamyka starsze serwery z Call of Duty

Wysoka efektywność energetyczna

Dobrze, że w całej tej liczbie Apple nie stracił z oczu jednego ważnego aspektu: efektywności energetycznej. Producent twierdzi, że Mac Studio z M1 Ultra może z łatwością obsłużyć moc obliczeniową twojego obecnego komputera stacjonarnego, korzystając z 16-rdzeniowego procesora Intel Core i9-12900K i pamięci DDR5 oprócz obecnej karty graficznej GeForce RTX 3060 Ti o 100W niższej pobór energii. W testach graficznych Mac Studio udaje się zmniejszyć o około 200 watów. Według Apple do pomiarów wykorzystano wybrane standardy branżowe.

Stratedzy marketingowi z Kalifornii szacują, że Mac Studio zużywa w ciągu roku do 1000 kWh mniej energii niż wysokiej klasy komputer stacjonarny – obniżając w ten sposób rachunki za prąd i środowisko.

Jeśli chodzi o ceny, Apple jak zwykle pozostaje pewny siebie: w konfiguracji z M1 Ultra z 20 rdzeniami CPU, 64 rdzeniami GPU, 32 rdzeniami AI, 128 GB pamięci RAM i 2 TB SSD, komputer kosztuje 7129 euro.

(nr: 48088334)

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tech

„Największy cud” – NASA ponownie łączy się z legendarną sondą kosmiczną „Voyager 1”.

Published

on

„Największy cud” – NASA ponownie łączy się z legendarną sondą kosmiczną „Voyager 1”.
  1. Strona główna
  2. panorama

Naciska

Ilustracja: Statek kosmiczny NASA Voyager w przestrzeni kosmicznej. © Imago/Biblioteka obrazów naukowych

Po miesiącach ciszy radiowej NASA odzyskała kontakt z sondą kosmiczną Voyager 1, ale problem nie został jeszcze całkowicie rozwiązany.

PASADENA – Sonda Voyager 1 jest rekordzistą jako najdalszy obiekt stworzony przez człowieka od Ziemi. Od kilku lat znajduje się w przestrzeni międzygwiezdnej, poza naszym zasięgiem Układ SłonecznyWysłał na Ziemię cenne dane naukowe do 14 listopada 2023 r. Jednak od tego dnia amerykańska agencja kosmiczna NASA Nie otrzymujesz już zrozumiałych danych z Voyagera 1.. Niepokojące jest to, że sonda kosmiczna jest ważnym narzędziem naukowym tylko dlatego, że znajduje się daleko od Ziemi.

Voyager 1 przez pięć miesięcy wysyłał niezrozumiałe sygnały

Od nieco ponad pięciu miesięcy problemy Voyagera 1 nękają zespół z Jet Propulsion Laboratory (JPL) NASA. Być może jednak obawy te teraz zniknęły. 20 kwietnia 2024 roku Voyager 1 po raz pierwszy wysłał sygnał z powrotem na Ziemię, który został zrozumiały dla zespołu Voyagera. Według NASA Po raz pierwszy od pięciu miesięcy udało się zweryfikować stan i stan statku kosmicznego.

Podróżnik 1
5 września 1977
24,3 miliarda kilometrów
22 godziny i 33 minuty
4 z 10
Jej identyczna siostrzana sonda, Voyager 2, została wystrzelona około dwa tygodnie temu
Źródło: NASA

Sonda kosmiczna Voyager 1 NASA wysyła wyraźny sygnał z powrotem na Ziemię

Jednak kilka miesięcy przed nadejściem tej pozytywnej wiadomości zespół desperacko próbował nakłonić Voyagera 1 do ponownego mówienia. Wyzwanie: Sonda kosmiczna jest zbyt daleko, aby ją odwiedzić i naprawić – w końcu między Ziemią a sondą wystrzeloną w 1977 r. jest obecnie ponad 24 miliardy kilometrów. Ma to również wpływ na próby naprawy: sygnał zabiera podróż między Ziemią a sondą kosmiczną zajmuje około 22 godzin i 33 minut, a podróż powrotna trwa tyle samo czasu.

READ  Demo Xbox: wieści o Diablo IV i nie tylko

Zespół Voyagera musiał czekać około dwóch dni po każdej zmianie, aby wysłać statek kosmiczny w przestrzeń kosmiczną. Dopiero wtedy będzie można stwierdzić, czy zmiany się powiodły. 20 kwietnia w końcu nadszedł ten moment: zespołowi udało się zidentyfikować problem na Voyagerze 1 i znaleźć rozwiązanie. Według NASA przyczyną problemu był podsystem danych lotu (FDS), jeden z trzech komputerów znajdujących się na pokładzie statku kosmicznego.

Na pokładzie „Voyagera 1” znajduje się uszkodzony chip

Departament Obrony i Bezpieczeństwa jest odpowiedzialny za uzupełnianie danych naukowych i sytuacyjnych przed wysłaniem ich na Ziemię. Jednak część oprogramowania FDS była przechowywana na chipie, który okazał się wadliwy. To sprawia, że ​​przesyłane dane są nieczytelne. Ponieważ nie da się łatwo wymienić wadliwego chipa w kosmosie, zespół musiał wykazać się kreatywnością. Rozwiązanie: Kod programu, którego dotyczy problem, musi zostać zapisany w innym miejscu pamięci FDS.

18 kwietnia po raz pierwszy do Voyagera 1 wysłano polecenie przechowywania kodu pakującego dane systemowe statku kosmicznego w innym miejscu. Odpowiedź statku kosmicznego z 20 kwietnia pokazała, że ​​próba zakończyła się sukcesem, a Voyager 1 wysłał czytelną aktualizację statusu. Pozostałe części oprogramowania, którego dotyczy problem, zostaną przeniesione w ten sposób w ciągu najbliższych kilku tygodni. Voyager 1 wyśle ​​następnie czytelne dane naukowe z powrotem na Ziemię. Wielu badaczy już na to czeka.

Voyager 1 to legendarna sonda kosmiczna NASA

Sonda kosmiczna Voyager 1 należąca do NASA jest legendarna w zakresie podróży kosmicznych: odwiedziła kilka planet w drodze na krańce Układu Słonecznego i zapewniła badaniom mnóstwo danych. Między innymi wykonała także słynne zdjęcie „bladoniebieskiej kropki”, które ukazuje Ziemię jako małą bladoniebieską kropkę w bezkresie kosmosu.

Susan Dodd, szefowa projektu Voyager, wyraziła w lutym ostrożny optymizm: „Byłoby największym cudem, gdybyśmy go odzyskali. Jesteśmy dalecy od poddania się. Wygląda na to, że „największy cud” dzieje się właśnie teraz. (niezapłacony rachunek)

Continue Reading

Tech

„Największy cud” – NASA ponownie łączy się z legendarną sondą kosmiczną „Voyager 1”.

Published

on

„Największy cud” – NASA ponownie łączy się z legendarną sondą kosmiczną „Voyager 1”.
  1. Strona główna
  2. Dowiedzmy się

Naciska

Ilustracja: Statek kosmiczny NASA Voyager w przestrzeni kosmicznej. © Imago/Biblioteka obrazów naukowych

Po miesiącach ciszy radiowej NASA odzyskała kontakt z sondą kosmiczną Voyager 1, ale problem nie został jeszcze całkowicie rozwiązany.

PASADENA – Sonda Voyager 1 jest rekordzistą jako najdalszy obiekt stworzony przez człowieka od Ziemi. Od kilku lat znajduje się w przestrzeni międzygwiezdnej, poza naszym zasięgiem Układ SłonecznyWysłał na Ziemię cenne dane naukowe do 14 listopada 2023 r. Jednak od tego dnia amerykańska agencja kosmiczna NASA Nie otrzymujesz już zrozumiałych danych z Voyagera 1.. Niepokojące jest to, że sonda kosmiczna jest ważnym narzędziem naukowym tylko dlatego, że znajduje się daleko od Ziemi.

Voyager 1 przez pięć miesięcy wysyłał niezrozumiałe sygnały

Od nieco ponad pięciu miesięcy problemy Voyagera 1 nękają zespół z Jet Propulsion Laboratory (JPL) NASA. Być może jednak obawy te teraz zniknęły. 20 kwietnia 2024 roku Voyager 1 po raz pierwszy wysłał sygnał z powrotem na Ziemię, który został zrozumiały dla zespołu Voyagera. Według NASA Po raz pierwszy od pięciu miesięcy udało się zweryfikować stan i stan statku kosmicznego.

Podróżnik 1
5 września 1977
24,3 miliarda kilometrów
22 godziny i 33 minuty
4 z 10
Jej identyczna siostrzana sonda, Voyager 2, została wystrzelona około dwa tygodnie temu
Źródło: NASA

Sonda kosmiczna Voyager 1 NASA wysyła wyraźny sygnał z powrotem na Ziemię

Jednak kilka miesięcy przed nadejściem tej pozytywnej wiadomości zespół desperacko próbował nakłonić Voyagera 1 do ponownego mówienia. Wyzwanie: Sonda kosmiczna jest zbyt daleko, aby ją odwiedzić i naprawić – w końcu między Ziemią a sondą wystrzeloną w 1977 r. jest obecnie ponad 24 miliardy kilometrów. Ma to również wpływ na próby naprawy: sygnał zabiera podróż między Ziemią a sondą kosmiczną zajmuje około 22 godzin i 33 minut, a podróż powrotna trwa tyle samo czasu.

READ  W te Święta Epic Games rozda 17 gier – Destiny 2 jest pierwszą

Zespół Voyagera musiał czekać około dwóch dni po każdej zmianie, aby wysłać statek kosmiczny w przestrzeń kosmiczną. Dopiero wtedy będzie można stwierdzić, czy zmiany się powiodły. 20 kwietnia w końcu nadszedł ten moment: zespołowi udało się zidentyfikować problem na Voyagerze 1 i znaleźć rozwiązanie. Według NASA przyczyną problemu był podsystem danych lotu (FDS), jeden z trzech komputerów znajdujących się na pokładzie statku kosmicznego.

Na pokładzie „Voyagera 1” znajduje się uszkodzony chip

Departament Obrony i Bezpieczeństwa jest odpowiedzialny za uzupełnianie danych naukowych i sytuacyjnych przed wysłaniem ich na Ziemię. Jednak część oprogramowania FDS była przechowywana na chipie, który okazał się wadliwy. To sprawia, że ​​przesyłane dane są nieczytelne. Ponieważ nie da się łatwo wymienić wadliwego chipa w kosmosie, zespół musiał wykazać się kreatywnością. Rozwiązanie: Kod programu, którego dotyczy problem, musi zostać zapisany w innym miejscu pamięci FDS.

18 kwietnia po raz pierwszy do Voyagera 1 wysłano polecenie przechowywania kodu pakującego dane systemowe statku kosmicznego w innym miejscu. Odpowiedź statku kosmicznego z 20 kwietnia pokazała, że ​​próba zakończyła się sukcesem, a Voyager 1 wysłał czytelną aktualizację statusu. Pozostałe części oprogramowania, którego dotyczy problem, zostaną przeniesione w ten sposób w ciągu najbliższych kilku tygodni. Voyager 1 wyśle ​​następnie czytelne dane naukowe z powrotem na Ziemię. Wielu badaczy już na to czeka.

Voyager 1 to legendarna sonda kosmiczna NASA

Sonda kosmiczna Voyager 1 należąca do NASA jest legendarna w zakresie podróży kosmicznych: odwiedziła kilka planet w drodze na krańce Układu Słonecznego i zapewniła badaniom mnóstwo danych. Między innymi wykonała także słynne zdjęcie „bladoniebieskiej kropki”, które ukazuje Ziemię jako małą bladoniebieską kropkę w bezkresie kosmosu.

Susan Dodd, szefowa projektu Voyager, wyraziła w lutym ostrożny optymizm: „Byłoby największym cudem, gdybyśmy go odzyskali. Jesteśmy dalecy od poddania się. Wygląda na to, że „największy cud” dzieje się właśnie teraz. (niezapłacony rachunek)

Continue Reading

Tech

Procesor Zilog Z80: horror Intela wreszcie opuszcza pole

Published

on

Procesor Zilog Z80: horror Intela wreszcie opuszcza pole

Ta wiadomość zasmuca nerdów: Z80, jeden z najbardziej wszechstronnych 8-bitowych procesorów w historii, zostanie wycofany z produkcji po prawie 48 latach. Ze stosunkowo jasnym przesłaniem Producent ogłosił zakończenie produkcji legendarnego 8-bitowego procesora (PDF).

reklama

Pierwsza myśl: Czy nadal był budowany? Oczywiście – Z80 od początku miał służyć do różnych celów: od automatów arcade, przez komputery domowe, aż po stacje robocze czy pierwsze komputery osobiste. Z80 był instalowany w wielu komputerach od czasów pionierów komputerów i nadal można go znaleźć w drukarkach, sprzęcie gospodarstwa domowego i systemach wbudowanych. Krótko mówiąc: przez ostatnie trzy dekady trudno było go przezwyciężyć. Jego wszechstronność, przystępne ceny i wygodna polityka licencyjna sprawiły, że jest to ulubiony produkt wszechczasów.

Od Raspi-NES w pudełku Lego po historię magazynów o grach: artykuły z heise online i heise+ na temat retro.

Procesor pojawił się w wyniku sporu między Federico Fagginem a Intelem: był niezadowolony ze stanu rozwoju mikroprocesorów w Intelu. Ludzie woleli zarabiać na układach pamięci niż na procesorach. Fagen opuścił Intela w październiku 1974 roku i wraz z byłym kolegą z Intela, Ralphem Angermanem, założył firmę Zilog w Dolinie Krzemowej, aby opracować własny procesor.

Nazwa firmy była kombinacją „Integrated Z Logic”, ponieważ Z miało reprezentować ostatnie słowo w zintegrowanej logice – chcieli mieć w nim ostatnie słowo. Procesor musiał być kompatybilny, ale lepszy niż Intel 8080. Zrobił to mały zespół kierowany przez Fagena, który w 1975 roku zatrudnił także Masatoshiego Shimę, innego ważnego programistę Intela.

W 1976 nadszedł ten czas: wprowadzono Z80, który był szokiem dla Intela. Nie był kompatybilny z Intel 8080, był kompatybilny binarnie. Otrzymał także pewne ulepszenia: był w stanie korzystać z napięcia zasilania 5 V i nie potrzebował trzech, jak Intel (+5 V/-5 V/+12 V), zegar generacji jest taki sam, a także zintegrowano kontrolę odświeżania pamięci RAM. W przypadku 8080 potrzebne były do ​​tego zewnętrzne komponenty.

Dzięki kompatybilności z procesorem 8080 system operacyjny CP/M działał także na procesorze, co w czasach przed Windowsem i pakietem Office było prawdziwym argumentem zabójczym. Programy takie jak program do pisania WordStar, baza danych DBase i arkusz kalkulacyjny VisiCalc były kluczowymi powodami wykorzystania komputerów w biznesie. Dzięki procesorowi Z80, Który kosztuje ułamek 360 8080 dolarówTechnologia komputerowa stała się również bardziej przystępna cenowo.

Typowe komputery Z80 w Niemczech: Schneider CPC 464 z zielonym wyświetlaczem GT65. Obok widać następcę zgodnego z CPC 6128, z 3-calowym przetwornikiem. Wystawiony w budce harzretro.de Na Retro Computing Festival 2024 w Forum Muzeum Heinza Nixdorfa w Paderborn.

(Zdjęcie: Marcus Weil)

Weteran Detlef Grell opisał sukces Z80 w technologii CP/M w artykule na temat historii CP/M:
„Projektując Z80, Faggin uwzględnił wszystko, co według niego można ulepszyć w 8080. Sukces Z80 był tak ogromny, że przez całą moją karierę, łącznie ze studiami, nigdy nie spotkałem ani jednego komputera CP/M wyposażonego w Jednakże, według kolegi Andreasa Stellera, do redakcji trafił komputer Siemens wyposażony w procesor 8085, nieco ulepszony 8080.

Sukces rynkowy był taki, że pierwszym produktem sprzętowym Microsoftu była karta rozszerzeń Z80 dla Apple II, w której można było używać CP/M. Oprócz MOS 8502, Commodore 128 miał również na pokładzie procesor Z80 przeznaczony właśnie do tego celu. Osborne 1 to pierwszy na rynku laptop z procesorem Z80 i systemem operacyjnym CP/M. W bloku wschodnim w latach 80. używano replik Z80, takich jak MME U880, który zniknął dopiero po upadku muru berlińskiego.

Ale Z80 odniósł sukces także poza zastosowaniami profesjonalnymi. Trafił do wielu komputerów domowych: był instalowany w różnych komputerach Tandy, w ZX Spectrum, a także w serii Amstrad CPC, która niedawno obchodziła swoje 40-lecie. Oprócz komputerów domowych maszyny były także rynkiem zbytu dla procesora: spotykano je w wielu automatach zręcznościowych, takich jak Galaxian i Pac-Man. Z80, czyli licencjonowane repliki można spotkać także w różnych konsolach: procesor montowany był w Sega Master System, Game Gear i Mega Drive (ten ostatni jako koprocesor). Nintendo również z niego skorzystało, choć w zmodyfikowanej formie: nieco zmodyfikowana wersja Z80 firmy Sharp znalazła zastosowanie w różnych odsłonach serii Game Boy.

Później zaczęto go stosować również w przypadku egzaminów w szkołach średnich: trafił do kalkulatorów kieszonkowych serii TI-84 Plus, które do dziś stanowią część kalkulatorów zatwierdzonych do egzaminów w szkołach średnich. Wiele lat temu jego kolega Tim Gerber wyraźnie nienawidził praktyki oligopolistycznych ubezpieczeń. Z80 znalazł się także w innych produktach takich jak miksery, drukarki i inne urządzenia codziennego użytku – był to procesor niezawodny i prosty. 16-bitowy Zilog Z8000 nie odniósł takiego sukcesu jak Z80 – w tym obszarze Intel spisał się znacznie lepiej.

W latach 80. i 90. trudno było to zignorować. Wiele zadań informatycznych i programistycznych rozpoczęło się przy użyciu tego procesora. Przede wszystkim dla wielu był to pierwszy znaczący kontakt z technologią komputerową. Zamówienia będą przyjmowane do czerwca, kiedy to producent Zilog zaprzestanie produkcji Z80 w pierwotnej formie. Jak na ironię, Zilog ogłosił koniec Z80 w okolicach 50. rocznicy powstania modelu: Intel 8080 został wprowadzony na rynek w kwietniu 1974 roku. Jednak Z80 przeżył 8080 o 34 lata, ponieważ produkcja procesora Intel zakończyła się w 1990 roku. Tak więc Z80 był na rynku trzy razy dłużej niż jego konkurent – ​​przynajmniej Zilog z pewnością ma w tej kwestii ostatnie słowo.


(Schronienie)

Do strony głównej

READ  WhatsApp: Usługa zostanie zatrzymana na tych telefonach komórkowych
Continue Reading

Trending