Raport rynkowy
Stan na: 8 maja 2024 r. o 22:14
We Frankfurcie ceny wzrosły po raz czwarty z rzędu, a indeks DAX niemal osiągnął nowy rekord. W Nowym Jorku nie było już tak cudownie.
Nawet jeśli fantazje Wall Street dotyczące stóp procentowych będą się utrzymywać, do września, kiedy Rezerwa Federalna Stanów Zjednoczonych będzie mogła po raz pierwszy obniżyć swoją podstawową stopę procentową, pozostaje jeszcze długa droga. W związku z tym na środowych obrotach początkowo spadła fantazja. W końcówce notowań indeks Dow Jones wzrósł powyżej poziomu 39 000 punktów i zdołał wzrosnąć o 0,44%.
Z kolei spółki technologiczne nie poczyniły postępów ze względu na niekorzystne informacje z branży. Indeks Nasdaq 100 spadł o 0,04%.
Na niemieckiej giełdzie indeks DAX zyskiwał czwarty dzień z rzędu. Tymczasem czołowy niemiecki indeks od rekordu, który ustanowił od początku kwietnia na poziomie 18 567 punktów, dzieli zaledwie 25 punktów. Na koniec sesji indeks DAX wzrósł o 0,37 proc. do 18 498 punktów.
Wielu obserwatorów rynku spodziewa się wkrótce nowego startu, ponieważ rekordowy poziom jest bardzo atrakcyjny dla inwestorów. Indeks wiodący pokonał już po drodze wszelki opór techniczny. Jednak tzw. sezonowość jest nieco niekorzystna, gdyż ceny zwykle znajdują się pod presją od chwili obecnej do końca maja.
Dobra passa dla DAX wynikała częściowo z sezonu sprawozdawczego – szczególnie pozytywny wpływ miał dwucyfrowy wzrost cen w Siemens Energy – ale także z polityki pieniężnej. Do niedawno ożywionych nadziei na rychłe obniżki stóp procentowych w USA dołączyły dziś pozytywne sygnały ze Skandynawii. W ślad za Szwajcarią w marcu Szwecja obniżyła stopy procentowe po raz pierwszy od ośmiu lat o 0,25 punktu procentowego do 3,75 procent. Wzbudziło to nadzieje inwestorów na niższe stopy procentowe w strefie euro od czerwca.
Euro wykazało niewielkie zmiany w handlu na rynku Forex: późnym wieczorem cena wspólnej waluty europejskiej wynosiła 1,0745 USD. Na rynku złota również panuje niewielki ruch: cena uncji złota jest obecnie niższa o 0,2% i wynosi 2311 dolarów.
Ceny ropy naftowej znacznie wzrosły po osiągnięciu najniższego poziomu od dwóch miesięcy. Początkowo na ceny wpływała zapowiedź irańskiego ministra ropy Javada Ochi, że kraj ten chce w tym roku znacznie zwiększyć wydobycie ropy. Następnie spadek zapasów ropy w USA w zeszłym tygodniu ponownie wsparł ceny. Zapasy ropy naftowej spadły w porównaniu z poprzednim tygodniem o 1,4 mln baryłek do 459,5 mln baryłek (159 litrów). Wieczorem cena baryłki ropy Brent z Morza Północnego osiągnęła poziom 83,70 dolarów, o 0,75 proc. więcej niż poprzedniej nocy. Od wczoraj na ceny ropy wpływają także walki w Rafah w Strefie Gazy.
W Nowym Jorku akcje Tesli spadły. Według poinformowanych źródeł amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) bada również kwestię, czy producent samochodów elektrycznych w swoim dochodzeniu w sprawie autopilota Tesli naruszył przepisy dotyczące rynku kapitałowego. Kluczowym pytaniem jest, czy Tesla wprowadziła w błąd klientów i inwestorów informacjami o systemach wspomagania kierowcy Autopilot i Full Self-Driving (FSD), powiedziały agencji prasowej Reuters dwie osoby zaznajomione z tym procesem.
W fabryce w Grünheide w związku z protestami przeciwko planowanej rozbudowie fabryki jutro będą pracować z domu wyłącznie pracownicy Tesli. Producent samochodów elektrycznych potwierdził także, że dzień wolny po Dniu Powstania został już ogłoszony dla jego pracowników w styczniu.
Na Nasdaq uwaga ponownie skupiła się na Intelu i Qualcommie. Niedawno okazało się, że rząd USA blokuje także chińskiej grupie Huawei dostęp do starych chipów dwóch amerykańskich firm produkujących półprzewodniki. Bloomberg News podał, że cofnięto odpowiednie zezwolenia na ekstradycję. Intel jest obecnie ostrożniejszy w swoich prognozach sprzedaży na bieżący drugi kwartał.
Akcje Boeinga pozostały dodatnie, choć seria wpadek u producenta samolotów nie kończy się. Teraz samolot należący do firmy logistycznej FedEx został zmuszony do lądowania na kadłubie samolotu na lotnisku w Stambule. Turecka Korporacja Radia i Telewizji podała, że przyczyną był problem z konstrukcją maszyny. Maszyną był Boeing 763. Nikt nie odniósł obrażeń.
W DAX największymi zwycięzcami cen były akcje Siemens Energy, których wzrost wyniósł ponad dwanaście procent. Inwestorzy są zadowoleni ze wzrostu prognoz sprzedaży: w bieżącym roku grupa technologii energetycznych spodziewa się teraz wzrostu przychodów o dziesięć do dwunastu procent zamiast dotychczasowych trzech do siedmiu procent, co stanowi różnicę w miliardach.
Akcje Freseniusa wzrosły o 1 proc. Wczoraj wieczorem grupa farmaceutyczna podniosła swoje prognozy całoroczne. Obecnie oczekuje się organicznego wzrostu sprzedaży grupy w wysokości od czterech do siedmiu procent w 2024 r., w porównaniu z poprzednimi trzema do sześciu procent. Zyski skorygowane walutowo przed oczekiwaniami odsetkowymi i podatkowymi (EBIT) są obecnie wyższe.
BMW było jedną z najsłabszych akcji indeksu DAX ze stratą ponad trzech procent. W pierwszym kwartale monachijski producent samochodów zarobił prawie trzy miliardy euro, czyli o 19,4 procent mniej niż w tym samym kwartale poprzedniego roku. Marża zysku w handlu samochodami wyniosła 8,8 proc., o 3,3 punktu procentowego mniej niż w roku poprzednim.
Infineon potwierdził pierwszą redukcję zatrudnienia w ramach ogłoszonego programu oszczędnościowego. W Ratyzbonie stracone zostaną setki miejsc pracy. Jeszcze wczoraj producent chipów obniżył prognozę na bieżący rok po słabych danych.
Grupa DAX Continental spadła w pierwszym kwartale na minusie z powodu rozczarowujących wydarzeń w jej dziale zaopatrzenia branży motoryzacyjnej. Efektem końcowym była strata netto w wysokości 53 milionów euro. Rok wcześniej Conte zarobił 382 mln euro.
Na indeksie MDAX firma SMA Solar oferowała czerwoną latarnię z ponad sześcioprocentową zniżką. Producent technologii fotowoltaicznej na początku roku zaobserwował niższe zyski ze względu na wyższe koszty i mniej korzystny asortyment produktów. Wynik netto spadł o 44,9 proc. do 28,5 mln euro.
Zupełnie inny obraz wyłonił się wraz z udziałem Jenoptika. Przy wzroście o ponad jedenaście procent był to najwyższy wynik MDAX. Dobre dane biznesowe na początku roku nastrajają pozytywnie. Ekspert Baader Bank, Peter Rotteneicher, mówił o zaskakująco wysokiej rentowności operacyjnej.
Z danych wynika, że akcje Pumy i Knorr-Bremse również odnotowały wzrosty cen. Zysk netto producenta artykułów sportowych spadł w pierwszym kwartale o jedną czwartą do 87 mln euro ze względu na niekorzystne skutki walutowe. Jednak dostawca kolei i samochodów ciężarowych odnotował wzrost sprzedaży i zysków.
Akcje Auto1 wywołały fajerwerki wśród akcji SDAX. Akcje dealera samochodów używanych wzrosły o 26 procent. Auto1 spodziewa się obecnie skorygowanych wyników operacyjnych (Ebitda) w tym roku na poziomie od 20 do 40 milionów euro, po wcześniejszym prognozowaniu jedynie operacyjnego czarnego zera.
Wejście Borussii Dortmund do finału Ligi Mistrzów wnosi do kasy klubu piłkarskiego dodatkowe miliony i właśnie to świętują inwestorzy: akcje BVB po raz pierwszy od października 2023 roku przekraczają granicę 4,00 euro.
Jednym z największych spadków na SDAX była Compugroup. Po szczególnym boomie w zeszłym roku, spółka z branży technologii medycznych odnotowała w pierwszym kwartale 2024 r. sprzedaż niższą o 2%. Skorygowany wynik operacyjny wzrósł w pierwszym kwartale o jeden procent do 61 mln euro. W ciągu całego roku Compugroup nadal planuje organiczny wzrost sprzedaży na poziomie od czterech do sześciu procent i osiąga wyniki operacyjne na poziomie od 270 do 310 milionów euro. Prezes spółki Michael Rauch powiedział, że podstawą tych oczekiwań jest zaawansowana cyfryzacja systemu ochrony zdrowia. Na początku roku w Niemczech wydano 113 mln recept elektronicznych.