Connect with us

science

5 oznak, że jesteś nadopiekuńczy w związkach i cierpisz na zespół Wendy

Published

on

5 oznak, że jesteś nadopiekuńczy w związkach i cierpisz na zespół Wendy

W skrócie podstawy

  • Zespół Wendy opisuje osoby, zwłaszcza kobiety, które przyjmują w związku rolę matki.

  • Dowiedz się tutaj, dlaczego niektórzy ludzie tak bardzo troszczą się o innych i jak możesz się chronić! Uzyskaj także przydatne wskazówki, jak osiągnąć zdrową równowagę w swoich związkach.

Czy lubisz opiekować się innymi? Czy czujesz, że otaczający Cię ludzie są na Tobie zależni? Czy przypominasz partnerowi o wizytach lekarskich i zawsze planujesz i myślisz o przyszłości? W takim razie „syndrom Wendy” może dotyczyć Ciebie. O co w tym wszystkim chodzi i jak wyjść z zabójczego schematu relacji!

Skąd wzięło się określenie „syndrom Wendy”?

Czy słyszałeś kiedyś o „zespole Wendy”? Termin pochodzi od słynnych opowieści o Piotrusiu Panu, których nazwa pochodzi od dziewczyny głównego bohatera: Wendy. Pewnie już domyślacie się, kto jest głównym bohaterem: Piotruś Pan. To chłopiec, który absolutnie nie chce dorosnąć. Jest też Wendy, dziecko, które się nim opiekuje – prawie jak matka. Zespół Wendy zwykle dotyka kobiety, które odgrywają nadopiekuńczą rolę w swoich związkach.

Kiedy mężczyźni nie biorą na siebie odpowiedzialności i unikają dojrzałości, taki stan nazywa się syndromem Piotrusia Pana.

We fragmencie: Te sześć zdań pokazuje, że ktoś czuje się niepewnie

Co kryje się za fenomenem syndromu związku Wendy?

Dlaczego niektórzy z nas – zwłaszcza kobiety – odczuwają tak intensywną potrzebę troszczenia się o innych? Może to wynikać z niskiej samooceny: uznania szukamy poprzez pomoc. Lub może to być nadmierna potrzeba harmonii, która nas napędza. Ale często kryje się za tym coś więcej.

Pomimo postępu w zakresie równości niektórzy nadal trzymają się poglądu, że kobiety z natury są lepszymi opiekunkami. Niekoniecznie jest to komplement, ale raczej sposób na przydzielenie kobietom pewnych zadań, aby mężczyźni nie musieli ich wykonywać. Kobiety nadal wykonują około trzech czwartych prac opiekuńczych na całym świecie.
Często przejmujemy te założenia i stereotypy od naszych rodziców w dzieciństwie. W przeszłości normalne było, że kobieta przynosiła mężczyźnie buty, gotowała dla niego i opiekowała się nim. Dziś to już nie obowiązuje. Wreszcie nie powinniśmy zapominać o własnych potrzebach i dbać także o siebie.

READ  Projekt naukowy: ten profesor przemierza Europę | regionalny

Równie ekscytujące: ten test osobowości powie ci, czego potrzebujesz w miłości. Zastanawiasz się, czy znalazłeś już swoją bratnią duszę? Oto jak się tego dowiedzieć.

Dlaczego zespół Wendy może stanowić problem?

Oczywiście troska o partnera, rodzinę i przyjaciół jest całkowicie akceptowalna i słuszna, ale nie należy zapominać o sobie. Jeśli zawsze jesteś w tyle, może to prowadzić do przepracowania i nadwyrężenia zdrowia. Wyobraź sobie, że pełnisz rolę matki dla swojego partnera. Może to sprawić, że będzie coraz bardziej zależny od Ciebie i przejmie za Ciebie pełną odpowiedzialność. Powitanie, Obciążenie psychiczne! Mężczyźni pozostawiają koordynację i planowanie (często w rodzinie) wyłącznie swoim żonom. To nie ma nic wspólnego z prawdziwą równością. Raczej odzwierciedla stare wzorce myślenia, które mogą mieć wpływ również na nasze dzieci.

Ważne: masz prawo myśleć samodzielnie. Ważne jest, aby nie narażać swojego zdrowia na ryzyko. Opieka nad innymi jest wspaniała, ale nie kosztem własnych potrzeb.

5 oznak zespołu Wendy

Jeśli zauważysz następujące objawy, możesz mieć zespół Wendy:

  1. Czujesz się winny, gdy innym nie idzie dobrze: Myślisz, że zrobiłeś coś złego i chcesz zrobić wszystko, aby druga osoba znów była szczęśliwa. Ale pamiętaj, nie jesteś odpowiedzialny za szczęście wszystkich!
  2. Trudno ci powiedzieć nie: Chcesz zadowolić wszystkich i często mówisz „tak”, gdy inni Cię potrzebują. Jednak najpierw zadbaj o siebie i swoje dobre samopoczucie, zanim będziesz dostępny dla innych. Wyznaczaj granice i słuchaj własnych potrzeb.
  3. Masz problem z odpuszczeniem rzeczy: Na początku brzmi przerażająco, prawda? Czasem jednak warto odpuścić i nie chcieć mieć wszystkiego pod kontrolą. Czy Twój partner nigdy nie zastanawiał się nad tortem na uroczystość rodzinną? Żadnego dramatu: jego rodzina, jego praca.
  4. Myślisz za innych: Weź pod uwagę nie tylko swój własny harmonogram, ale także harmonogram swojego partnera. Ciągle przypominasz mu o spotkaniach i zadaniach. Musisz jednak pamiętać, że nie jesteś jego asystentem, ale partnerem.
  5. Nie czujesz się komfortowo, gdy jesteś sam: Zawsze potrzebujesz kogoś w pobliżu i nie wiesz, co robić sam. Może to być również typowy objaw tego zespołu.
READ  Te pokarmy pomagają w leczeniu chorób reumatycznych, zapalenia stawów i niepłodności.

Oto jak pokonać zespół Wendy

Jeśli stale martwisz się o innych i czujesz się coraz bardziej przytłoczony, czas postawić siebie na pierwszym miejscu. Porozmawiaj o tym otwarcie ze swoim partnerem i wyjaśnij, co czujesz. Jeśli druga osoba nie widzi, że coś trzeba zmienić i powinna wziąć na siebie większą odpowiedzialność, może czas pomyśleć o Waszym związku. Czy naprawdę cię to uszczęśliwia?

Poznaj lepiej siebie i odkryj, co jest dla Ciebie w życiu ważne – a przede wszystkim co przynosi Ci szczęście. Wypróbuj te sześć nawyków, które pomogą Ci wprowadzić szczęście do swojego życia. Znajdź czas na dbanie o siebie! Pamiętaj: czasami dobrze jest ustalić priorytety. Oczywiście nie zawsze łatwo jest przełamać stare nawyki. Jednak w takich przypadkach pomocna może okazać się rozmowa z terapeutą. Zasługujesz na znalezienie zdrowej równowagi, w której możesz być obecny dla innych, nie zaniedbując siebie.

Artykuł ten powstał przy wsparciu sztucznej inteligencji (AI) i został dokładnie sprawdzony przez zespół redakcyjny przed publikacją.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

science

Dwóch rybaków, u których wcześniej wykazywały zauważalne objawy, zmarło

Published

on

Dwóch rybaków, u których wcześniej wykazywały zauważalne objawy, zmarło
  1. Strona główna
  2. panorama

Naciska

Dwóch mężczyzn zmarło z powodu jelenia zakażonego patogenem zombie. Pierwsze przypadki są już w Europie.

AUSTIN – Tak zwany syndrom dzikiego zombie, technicznie znany jako „przewlekła choroba wyniszczająca”, został po raz pierwszy wykryty u jeleni trzymanych w niewoli w ośrodku badawczym w Kolorado w latach sześćdziesiątych XX wieku. Teraz eksperci biją na alarm, ponieważ wydaje się, że śmiertelna choroba neurologiczna nie tylko rozprzestrzenia się wśród zwierząt, ale pochłonęła już wiele ofiar śmiertelnych. Dwóch myśliwych zmarło po zjedzeniu skażonego mięsa jelenia.

Jelenie przenoszą syndrom dzikiego zombie: myśliwy był przed śmiercią zdezorientowany i agresywny

Badanie, w którym zbadano dwa zgony w 2022 r., ostrzega obecnie, że zespół dzikiego zombie może również rozprzestrzenić się na ludzi. W ten sposób 72-letni mężczyzna zjadł mięso jelenia zakażonego CWD. Wykazywał oznaki agresji i dezorientacji. Lekarze z Uniwersytetu w Teksasie napisali w swoim raporcie, że jego przyjaciel, który wcześniej jadł mięso z tej samej grupy jeleni, już zmarł. Journal of Neuroscience.

Dwóch myśliwych zjadło skażone mięso i w rezultacie zmarło. Przyczyną był „syndrom dzikiego zombie”, technicznie znany jako „przewlekła choroba wyniszczająca” (DWD). © Boris Rösler/DPA

„Pomimo agresywnego leczenia objawów napadów i pobudzenia stan pacjenta się pogorszył” – czytamy dalej w raporcie badawczym. Po miesięcznej obserwacji w szpitalu 72-latek zmarł także w wyniku zespołu dzikiego zombie. Doszło do wniosku pięciu lekarzy z Teksasu, że CWD jest podobne do choroby Creutzfeldta-Jakoba Przenoszony ze zwierząt na ludzi mógł.

Zespół dzikiego zombie w USA: U Huntera początkowo zdiagnozowano chorobę Creutzfeldta-Jakoba

Choroba Creutzfeldta-Jakoba (CJD) powoduje donośny głos Instytut Roberta Kocha (RKI) prowadzi do gąbczastych zmian w mózgu ze znacznym upośledzeniem zdolności umysłowych i motorycznych. Śmiertelna choroba przenoszona jest przez patogenne białka prionowe, które przedostają się do ludzkiego łańcucha pokarmowego poprzez tkanki zwierząt gospodarskich. Ze względu na podobieństwo do syndromu dzikiego zombie, obaj byli tacy U zmarłego rybaka po raz pierwszy zdiagnozowano CJD.

READ  Jens Spahn: 800 przypadków infekcji w październiku? Tak realistyczna jest jego diagnoza

Co to są patogenne białka prionowe?

Patogenne białka prionowe, znane również jako PrPSc, są nieprawidłową formą normalnego komórkowego białka prionowego (PrPC). Są one powiązane z kilkoma chorobami neurodegeneracyjnymi, takimi jak choroba Creutzfeldta-Jakoba (CJD) u ludzi i gąbczasta encefalopatia bydła (BSE) u bydła.

Źródło: Instytut Roberta Kocha (RKI)

Według naukowców z Uniwersytetu w Teksasie trudno jest odróżnić chorobę zombie od choroby szalonych krów wywołanej chorobą Creutzfeldta-Jakoba. Z tego powodu nie ma bezpośrednich dowodów na to, że myśliwi umierali z powodu CWD. Podkreślają jednak, że istnieje możliwy związek między chorym jeleniem a człowiekiem. Lekarze zdecydowanie zalecają kontynuację leczenia choroba i jego wpływ na zdrowie Szukaj.

Liczba chorób rośnie: czy niemieccy myśliwi powinni obawiać się syndromu dzikiego zombie?

Choroba nawraca od lat Stany Zjednoczone Ameryki I Kanada na mnie. W 2019 r. amerykański stan Nevada walczył z rozprzestrzenianiem się syndromu dzikich zombie, prosząc mieszkańców o pomoc w tropieniu chorych zwierząt. Wydano wówczas w tym celu odrębną ustawę, taką jak Science Gateway geografia wspomniany. Ale pierwsze przypadki są znane także w Europie: zgłoszono już CWD Norwegia, Finlandia I Szwecja wspomniany.

Jak choroba objawia się u zwierząt?

W miarę postępu choroby zwierzęta mogą wykazywać różne objawy przypominające „zombie”. Stąd potoczna nazwa choroby zombie. Klasyczne objawy to utrata masy ciała (wychudzenie), brak koordynacji na skutek zaburzeń ośrodkowego układu nerwowego, potykanie się, letarg, nadmierne ślinienie, zmniejszony strach przed ludźmi, a nawet agresja.

Źródło: Bawarskie Stowarzyszenie Łowieckie e. Piąty.

Po pojawieniu się pierwszego przypadku w Norwegii dr. Anne Balkema Buschmann z Instytutu Friedricha Loefflera (FLI) rozmawiała z Niemieckim Związkiem Łowieckim (DJV) za ponownym wprowadzeniem programów monitorowania. Zapytana, jak prawdopodobne jest wystąpienie CWD również w Niemczech, odpowiedziała, że ​​położenie geograficzne tego skandynawskiego kraju „niezbyt mocno” sprzyja przenoszeniu choroby do Europy kontynentalnej. (Wszyscy)

Continue Reading

science

Badania pokazują, że certyfikaty CO2 mogą być rażąco przereklamowane

Published

on

Badania pokazują, że certyfikaty CO2 mogą być rażąco przereklamowane

Nowe badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Stanowym Michigan pokazuje, że sekwestracja dwutlenku węgla przez lasy jest przeszacowana. Skuteczność certyfikatów CO jest wątpliwa.

Sekwestracja dwutlenku węgla w wyniku ponownego zalesiania mogła zostać znacznie przeszacowana. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez Michigan State University. Runsheng Yin, profesor na Wydziale Leśnictwa, odkrył, że modele redukcji emisji dwutlenku węgla były czasami trzykrotnie zawyżane. Co oznacza, że ​​wydane certyfikaty CO również są nieprawidłowe. Zdaniem Yin potencjał natury jako rozwiązania kryzysu klimatycznego był jak dotąd nazbyt optymistyczny.

Badania przeprowadzono na intensywnie uprawianym polu sosnowym na południu Stanów Zjednoczonych. Tutaj właściciele gruntów mogą zakupić kredyty węglowe, zwane certyfikatami CO2, aby zmniejszyć, uniknąć lub wyeliminować emisję gazów cieplarnianych. Badanie wykazało, że kwota kredytów, jaką mógł otrzymać właściciel gruntu, została zawyżona co najmniej 2,76-krotnie. Zatem redukcja emisji dwutlenku węgla nie jest tak skuteczna, jak wcześniej sądzono. Z publikacji uniwersyteckiej wynika, że ​​to zawyżenie wydaje się dotyczyć także innych obszarów leśnych.

wideo | Animacja pokazuje dramatyczne skutki klimatyczne dla lasu

Źródło: T Online

Naukowy sceptycyzm

Czas potrzebny na powrót węgla do atmosfery po wylesieniu różni się w zależności od produktu drzewnego, niezależnie od tego, czy jest to papier, sklejka czy meble. Produkty rozkładają się w różnym tempie. Aby jednak otrzymać kredyty, węgiel musi być magazynowany przez określony czas. Według Yin potencjał obecnych metod magazynowania węgla w lasach może być znacznie mniejszy, niż wcześniej sądzono. Ocena ta opiera się na fakcie, że obecne badania nie są w pełni zgodne z zasadami rachunkowości Porozumienia paryskiego. Według raportu z badania drewno i węgiel nie są odpowiednio traktowane jako produkty uboczne.

Dlatego te działania, które mają ogromne znaczenie, muszą zostać poddane odpowiedniemu przeglądowi i ocenie, aby zapewnić ich skuteczność. W badaniu nie odnotowano, czy podobne błędy pojawiają się także na certyfikatach CO2 w Niemczech i Europie.

Continue Reading

science

Cukrzyca u dzieci: ciągły stres dla psychiki

Published

on

Cukrzyca u dzieci: ciągły stres dla psychiki

Kiedy młodzi ludzie biorący udział w bieżącym kursie rehabilitacyjnym w Cocoon w Bad Erlach wspólnie przygotowują obiad w nauczycielskiej kuchni, nie mogą tego zrobić bez kalkulatora. Aby podać odpowiednią dawkę insuliny, należy jak najdokładniej oznaczyć węglowodany i zmierzyć poziom cukru we krwi – albo za pomocą pompki, albo za pomocą tzw. pena, za pomocą którego wstrzykuje się insulinę. Ponieważ w cukrzycy typu 1 niezbędny do życia hormon nie może być wytwarzany w wystarczającej ilości.

To „zabójcze zadanie” – mówi Caroline Molner, która opiekuje się młodymi ludźmi jako pielęgniarka i doradca diabetologiczny. „Zawsze trzeba być przygotowanym, nigdy nie da się bez problemu wyjść z domu czy po prostu pojeździć na rowerze, ale zawsze trzeba być przygotowanym: jaki jest mój poziom cukru we krwi, czego potrzebuję, co mam robić?”

180 decyzji dziennie

Stanowi to ogromne obciążenie psychiczne, jak potwierdza psychiatra Dina Ghanem, kierująca wydziałem zdrowia psychicznego w Cocoon: „Według badania dzieci, młodzież i osoby chore na cukrzycę typu 1 muszą podejmować decyzje 180 razy dziennie, a które są związane z cukrzycą. Oznacza to, że jest to choroba, którą trudno w pewnym momencie zignorować. 24 godziny na dobę, 365 dni w roku.”

Nastolatki ważą i liczą jedzenie

ORF/Birgitte Szrost

Młodzi ludzie wspólnie ustalają wartości, aby następnie móc podać odpowiednią ilość insuliny

W ciągu pięciotygodniowej rehabilitacji dzieci i młodzież stają się ekspertami w swojej chorobie. Konsultantka ds. cukrzycy Caroline Molner twierdzi, że niektórzy z nich nie przeszli wcześniej żadnego szkolenia, „ponieważ w chwili zachorowania byli jeszcze bardzo młodzi, a potem przejęli wszystko od rodziców”.

Część młodych ludzi nie przyjeżdża do Bad Erlach po raz pierwszy, jak np. Janine z Górnej Austrii, która otrzymała nową pompę insulinową i uczy się tutaj, jak z niej korzystać. Albo Nicka, który wkrótce skończy 18 lat i chce „zrobić to powoli, sam”.

Z cukrzycą w szkole, w czasie wolnym, w związkach i w pracy

W rehabilitacji można odwoływać się także do sytuacji codziennych, które różnią się w zależności od wieku. Jutta Falger, dyrektor medyczna Cocoon, podaje kilka przykładów: „Jak mogę dobrze radzić sobie z cukrzycą w szkole? Jak mogę uczestniczyć w ciekawych zajęciach pomimo cukrzycy? Jak mogę wyjść wieczorem impreza? Co to oznacza? Tematem przewodnim są także przemyślenia na temat wyboru kariery i kontaktów z przyszłymi pracodawcami.

Cukrzyca typu 1

W tej chorobie organizm wytwarza zbyt mało insuliny lub nie wytwarza jej wcale, która jest niezbędna do prawidłowego wykorzystania cukru z pożywienia. Choroba występuje zwykle w dzieciństwie lub w okresie dojrzewania. W Austrii na cukrzycę typu 1 choruje około 30 000 osób. Dlaczego ktoś choruje na cukrzycę typu 1, nie jest w pełni poznany.

źródło: gesundheit.gv.at

Nowa wiedza daje poczucie spełnienia, a dzielenie się w grupie daje poczucie, że nie jesteś sam ze swoimi problemami. Ponieważ choroba jest nadal trudna do zaakceptowania, 16-letnia Janine opowiada nam: „Co jakiś czas o niej zapominam, a wtedy mama mi o tym przypomina”.

Od zaprzeczenia do nadopiekuńczości

Programem rehabilitacji objęte są rodziny; Młodsi uczestnicy przebywają w Bad Erlach z małymi pacjentami. Niezależnie od tego, czy jest to dziecko, rodzic czy rodzeństwo, diagnoza choroby przewlekłej budzi u każdego silne emocje, jednak codzienne życie w rodzinie wciąż trzeba w ten czy inny sposób uporządkować.

Psychiatra Dina Ghanem mówi: „Rodzice mogą cierpieć ze strachu i niepokoju, albo zupełnie inaczej oceniają, albo jedno z rodziców bardziej zaprzecza, nie chce się do tego przyznać i nie może sobie z tym poradzić, bo to zagraża. ” Drugi rodzic może stać się nadmiernie opiekuńczy.

Nastolatki ważą i liczą jedzenie

ORF/Birgitte Szrost

Wiedza zdobyta na szkoleniach i doświadczeniach w grupie jest (również) ważna dla zdrowia psychicznego

W Cocoon skupiamy się na zdrowiu psychicznym. Badania pokazują, że ryzyko późniejszego rozwoju chorób psychicznych przy cukrzycy jest dwukrotnie wyższe niż w przypadku braku cukrzycy. Może to obejmować zaburzenia lękowe, zaburzenia odżywiania, a nawet ADHD, wyjaśnia Dina Ghanem. Ghanem twierdzi, że wiedza specjalistyczna w grupie i wsparcie zapewniane przez wielospecjalistyczny zespół stanowią ważną pomoc i profilaktykę.

READ  Te pokarmy pomagają w leczeniu chorób reumatycznych, zapalenia stawów i niepłodności.
Continue Reading

Trending