drWcześniejsze szczepionki przeciwko SARS-CoV-2 mają jedną wadę: wszystkie są wstrzykiwane do mięśnia i stymulują tam układ odpornościowy. Zapewniają więc dobrą ogólnoustrojową odpowiedź immunologiczną we krwi, ale zapewniają mniejszą odporność lokalną w błonach śluzowych dróg oddechowych – tam, gdzie wirus wnika do organizmu. Od pewnego czasu uważa się, że szczepienie aerozolem do nosa może być skuteczniejsze niż szczepienie iniekcyjne. Dobra ochrona immunologiczna błon śluzowych przechwyci wirusa, gdy przeniknie, co prawdopodobnie zapobiegnie zakażeniu osób zaszczepionych i dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa.
Berlińscy naukowcy zrobili ogromny krok naprzód w opracowaniu takiej szczepionki. Opracowali nową szczepionkę o nazwie SCPD9 i umieścili ją w nosie tych chomików syryjskich. Są one szczególnie odpowiednie do badań nad Covid-19. Trzy tygodnie później zarazili zwierzęta prawdziwym wirusem. W tym samym czasie szczepili innych chomik Ze szczepionką mRNA firmy Biontech i szczepionką na bazie adenowirusa podobną do szczepionki AstraZeneca. Wynik jest imponujący: szczepienie donosowe znacznie wyraźniej niż inne szczepionki zapobiegało ilości wirusa w płucach i chorobom zwierząt.
Praca została dotychczas opublikowana jedynie jako wstępny projekt, więc nie została jeszcze zrecenzowana. Badacz szczepionek Liv Sanders z Berlina Charité pogratulował swoim kolegom na Twitterze: „Świetna robota. Atenuowany koronawirus jako żywa szczepionka donosowa, sam lub w połączeniu ze szczepionką mRNA, zapewnia znacznie lepszą ochronę przed SARS-CoV-2 u chomików. medycyna Molecular and Charité Co jest szczególnego w sCPD9: To żywa szczepionka, to znaczy poważnie osłabiona odmiana Sars-CoV-2.
Te żywe szczepionki są również stosowane przeciwko innym chorobom, na przykład przeciwko nim odra lub paraliż dziecięcy. Jednak rozwój i produkcja są znacznie bardziej złożone, na przykład, niż produkcja mRNA. Do tej pory stworzono żywe szczepionki, umożliwiając mutację naturalnych wirusów w określonych warunkach w laboratorium przez wiele lat. W przeciwieństwie do tego, sCPD9 to jeden typ wirusa, w którym naukowcy celowo wprowadzili 200 mutacji. Jest to możliwe, ponieważ teraz lepiej rozumiemy poszczególne funkcje genów wirusa.
Osłabiony wirus może atakować komórki błony śluzowej człowieka, ale tam się nie rozmnaża. „Z tego powodu można być zaszczepionym dawkami wirusów wielokrotnie wyższymi niż w przypadku infekcji naturalnych”, wyjaśnia Emmanuel Wheeler z Centrum Maxa Delbrücka, który był zaangażowany w tę pracę. Może to prowadzić do silniejszej i bardziej niezawodnej odpowiedzi immunologicznej niż normalna infekcja. Ponieważ osłabione wirusy prawie się nie replikują, nie mogą wykorzystywać mechanizmów, dzięki którym naturalne wirusy mogą tłumić odpowiedź immunologiczną.
Więcej przeciwciał w błonie śluzowej
Eksperymenty z chomikami wykazały, że zwierzęta testowe mają znacznie więcej przeciwciał IgA w błonie śluzowej dróg oddechowych po szczepieniu niż inne szczepionki – a także więcej niż zwierzęta nieszczepione po zakażeniu. Ta klasa przeciwciał jest wytwarzana przez komórki odpornościowe znajdujące się w błonie śluzowej i jest odpowiedzialna za lokalną odpowiedź immunologiczną. Ponadto, wkrótce po zakażeniu, wytwarzanie przeciwciał IgA było silnie stymulowane u zwierząt immunizowanych sCPD9. Odpowiedź była znacznie słabsza u zwierząt zaszczepionych starymi szczepionkami
Szczepionka sCPD9 ma teraz zostać opracowana przez firmę biotechnologiczną Rocketvax z Bazylei, założoną w 2020 roku. Jednak do pierwszych badań klinicznych minie jeszcze kilka miesięcy. Amerykańska firma Codagenix opracowuje podobną szczepionkę. Badania kliniczne już się rozpoczęły. Szczepienie przeciwko koronie jako zbliżający się aerozol do nosa.