Connect with us

entertainment

Wiceminister spraw zagranicznych Polski widzi wzmocnienie wschodnich granic NATO

Published

on

Wiceminister spraw zagranicznych Polski widzi wzmocnienie wschodnich granic NATO

Berlin.Szymon Szynkowski Vel Sek, 39 lat, jest wiceministrem spraw zagranicznych Polski od 2018 roku i jest posłem na Sejm RP z ramienia konserwatywnej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS). Niemiecka Sieć Wyzwolenia (RND) rozmawiała z nim o konflikcie na Ukrainie, sytuacji na granicy białoruskiej i mniejszości niemieckiej w Polsce.

Czytaj więcej po ogłoszeniu

Czytaj więcej po ogłoszeniu

Pan Szynkowski W Sik, w kontekście konfliktu między Rosją a Ukrainą, do Polski trafia dodatkowo 4700 żołnierzy amerykańskich. Co to oznacza dla twojego kraju?

To był bardzo ważny sygnał ze strony naszych amerykańskich partnerów. Pokazuje, że jeśli Rosja będzie dalej eskalować sytuację, natychmiast zareagujemy wspólnie. Posunięcie to pomaga zwiększyć mobilność wojskową na wschodnich granicach NATO, a także wskazuje, że nie nastąpi wycofanie NATO z krajów byłego bloku wschodniego, czego żąda Rosja.

Czy to wystarczy z polskiego punktu widzenia, czy oczekujesz większego wsparcia?

Czytaj więcej po ogłoszeniu

Czytaj więcej po ogłoszeniu

Naszym zdaniem był to także znak solidarności. Jeśli sytuacja będzie się dalej eskalować, omówimy z naszymi partnerami, co należy zrobić, aby zapewnić nasze wspólne bezpieczeństwo. Oczywiście może to również oznaczać wzrost obecności wojskowej.

Szymon Szynkowski Vel Sek, polski wiceminister spraw zagranicznych, przed Bramą Brandenburską w Berlinie.

Wszelkie niebezpieczeństwo rodzi się z sąsiedniego Kaliningradu, gdzie stacjonują rosyjskie rakiety Iskander o zasięgu 500 km, które mogą dotrzeć do Warszawy i Berlina i są wyposażone w broń jądrową.

Każdy ruch strony rosyjskiej, który zagraża stabilności, jest z naszej strony uważany za niezwykle ważny. Bierzemy pod uwagę cały region, czyli granice Ukrainy i Białorusi, a także rosyjską enklawę Kaliningradu w naszym północno-zachodnim sąsiedztwie. Jest to złożone potencjalne zagrożenie dla stabilności w naszym kontrolowanym przez Rosję regionie. Oczekujemy teraz sygnałów z Moskwy w kierunku dialogu w celu rozładowania sytuacji.

READ  Wywiad ƒ Filmy o złu – piątek

Zeszłego lata białoruski dyktator Aleksander Łukaszenko przywiózł dziesiątki tysięcy uchodźców z regionów objętych kryzysem do polskiej granicy, aby zachęcić ich do przystąpienia do Unii Europejskiej. Jaka jest tam obecna sytuacja?

Sytuacja nie jest już tak napięta, jak w zeszłym roku. Mamy znacznie mniej prób nielegalnego przekroczenia granicy niż kilka miesięcy temu. Dziś jest ich od 15 do 40 dziennie, wtedy było to 500 lub 600. Przypuszczamy, że względny spokój sytuacji jest również spowodowany pogodą. Zakładamy, że na początku wiosny reżim Łukaszenki w coraz większym stopniu będzie wykorzystywał ruch uchodźczy do destabilizacji sytuacji. To jeden z powodów, dla których zaczęliśmy budować pięciometrowe metalowe ogrodzenie z technologią monitoringu wzdłuż 418 kilometrów granicy z Białorusią. Dotrzymujemy słowa, aby zabezpieczyć zewnętrzne granice UE.

Czytaj więcej po ogłoszeniu

Czytaj więcej po ogłoszeniu

Organizacje praw człowieka nadal narzekają, że Polska odmawia uchodźcom możliwości ubiegania się o azyl.

Zgodnie z naszym krajowym ustawodawstwem każdy, kto spełnia określone warunki, ma prawo ubiegać się o azyl. Nie dotyczy to jednak każdego, kto znajduje się na granicy polsko-białoruskiej i próbuje ją przekroczyć nielegalnie. Mogę tylko powtórzyć, że prawne możliwości ubiegania się o azyl w Polsce są gwarantowane, ale chciałbym też zaznaczyć, że większość uchodźców w ogóle nie chce ubiegać się o azyl w Polsce. Chcą podróżować nielegalnie przez nasz kraj, a potem do Niemiec, Francji czy innych krajów UE. Bezpieczeństwo granic jest naszym najwyższym priorytetem.

Polska i Węgry poniosły ciężką porażkę przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości. Z powodu łamania mechanizmu praworządności, Twojemu krajowi grozi obcięcie miliardów płatności z budżetu UE.

Wiesz oczywiście, że pieniądze są ważne. Ale nie to jest najważniejsze. Zaufanie jest ważne. Bardzo krytycznie odnosimy się do tego orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i postrzegamy je jako dalsze ograniczenie naszych kompetencji krajowych. Uważamy, że istnieje bardzo wyraźny podział między prawem europejskim a prawem krajowym. Reforma sądownictwa w naszym kraju nie należy do kompetencji Unii Europejskiej. Według naszej interpretacji mechanizm praworządności UE dotyczy kwestii, czy jakiekolwiek działanie zagraża unijnemu prawu budżetowemu. Nie widzimy żadnego związku między naszą reformą sądownictwa a unijnym prawem budżetowym.

Czytaj więcej po ogłoszeniu

Ale przemówił Europejski Trybunał Sprawiedliwości i Polska musi teraz jakoś poradzić sobie z tą sytuacją.

Jesteśmy w trakcie dialogu z instytucjami europejskimi i pokazaliśmy, że jesteśmy gotowi na ustępstwa. Na przykład prezydent Andrzej Duda przedstawił propozycję ustawy znoszącej organ dyscyplinarny sędziów, co zostało ostro skrytykowane przez Unię Europejską. Moja partia, PiS, również zgłosiła propozycję reformy polskiego prawa o Sądzie Najwyższym.

Oznacza to, że jesteśmy w dobrym nastroju, aby osiągnąć konstruktywny kompromis. Uważamy, że jest to szczególnie ważne w tej chwili, ponieważ jako wspólnota europejska stoimy obecnie w obliczu poważnych wyzwań związanych z konfliktem między Rosją a Ukrainą. Na tym wszyscy powinniśmy się teraz skupić, a nie na wewnętrznych nieporozumieniach. Od instytucji unijnych oczekujemy również chęci kompromisu, większego zrozumienia i nieco większej elastyczności.

Kolejne wybory w Polsce odbędą się w 2023 roku. Krążą pogłoski, że wasza partia dąży do przedterminowych wyborów w czerwcu, ponieważ sojusz z małą radykalną partią Solidarność Polska (SP) jest chwiejny.

W Parlamencie mamy stabilną większość. Kilka tygodni temu zdecydowaliśmy się na budżet na 2022 rok. Wydaliśmy również inne ważne ustawy w świetle obecnego kryzysu. Na przykład ustawa przeciwko gwałtownie rosnącej inflacji, która obecnie wynosi 9%.

Czytaj więcej po ogłoszeniu

Czytaj więcej po ogłoszeniu

Na przykład tymczasowo obniżyliśmy do zera podatek od wartości dodanej od żywności, energii i paliw. Dzięki temu mamy obecnie najniższe ceny benzyny i oleju napędowego w całej UE. Oznacza to, że jesteśmy w stanie działać i mamy kworum. Dlatego kwestia poprzednich wyborów nie znajduje się obecnie w centrum naszej uwagi.

Ale nie zaprzeczasz, że są też takie względy?

W tej chwili te rozważania częściej pojawiają się w mediach niż w Parlamencie czy w rządzie.

Zgodnie z nowymi przepisami od września dla przedstawicieli mniejszości niemieckiej w Polsce będzie tylko godzina lekcji języka niemieckiego. Pozostałym mniejszościom etnicznym pozostały jeszcze trzy godziny. Dlaczego różnica?

Od lat rozmawiamy z naszymi niemieckimi partnerami o bardzo ograniczonych możliwościach nauki języka polskiego w Niemczech. Rozmawiałem o tym osobiście z przedstawicielami Niemiec przy okrągłym stole w 2019 roku i bardzo wyraźnie powiedziałem, że coś musi się zmienić. Ale niestety nic się nie wydarzyło poza ogłoszeniem zamiaru utworzenia funduszu na lekcje języka polskiego.

Czytaj więcej po ogłoszeniu

Czytaj więcej po ogłoszeniu

Do tej pory Polska przekazała 50 mln euro rocznie na naukę języka niemieckiego dla 50 tys. uczniów z mniejszości niemieckiej. W zamian, według naszych szacunków, Niemcy oferują tylko dziewięć milionów euro. Dlatego zdecydowaliśmy się teraz obciąć te pieniądze. Ale: nie wykluczamy ich całkowicie, ale przestawiamy je na lekcje polskiego w Niemczech.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

entertainment

Czy król Karol jest chory?

Published

on

Czy król Karol jest chory?
Gotowość na wypadek sytuacji kryzysowych: czy król Karol jest chory?
READ  Plusy i minusy: Pytanie tygodnia: Lewandowski odchodzi?
Continue Reading

entertainment

Christina Applegate: Amerykańska gwiazda powinna nosić pieluchy

Published

on

Christina Applegate: Amerykańska gwiazda powinna nosić pieluchy

Christina Applegate szczerze mówi o bardzo prywatnym temacie: połączenie infekcji wirusowej i stwardnienia rozsianego oznacza, że ​​musi nosić pieluchy.

W 2021 roku Christina Applegate ogłosiła, że ​​zdiagnozowano u niej stwardnienie rozsiane. Od tego czasu amerykańska aktorka wielokrotnie szczerze opowiadała o swoim codziennym życiu z chorobą. Teraz ponownie opowiedziała o swoim zdrowiu i zdradziła, że ​​nosi pieluchy dla dorosłych.

W nowym odcinku swojego podcastu „MeSsy Podcast”, który nagrała z Jamie Lyn Siglerem, opowiada o niedawnej chorobie wirusowej, która spowodowała jej poważne problemy. Nieprzyjemne doświadczenie zaczęło się, gdy zaraziła się koronawirusem od znajomego, który rozwinął się w długotrwałą infekcję. Christina Applegate mówi również w podcaście, że miała wtedy silną biegunkę, przez co odczuwała zawroty głowy. „Byłam tak chora, że ​​nie mogłam jeść, nie mogłam nic zrobić” – wspomina.

„Obudziłem się rano i zobaczyłem kałużę odchodów”.

W trakcie badania ostatecznie zdiagnozowano sapowirusa wywołującego ciężką biegunkę. „Wybucha, gdy połkniesz czyjś stolec wraz z jedzeniem” – wyjaśnia. „Czyjeś odchody weszły mi do ust i zjadłem je”. Christina Applegate podejrzewa, że ​​zaraziła się wirusem, jedząc sałatkę na wynos z restauracji, w której była gościem 15 lat temu. „Obudziła się o 3 w nocy w kałuży odchodów”.

Ten stan w połączeniu ze stwardnieniem rozsianym nie był przyjemnym doświadczeniem. „Mam stwardnienie rozsiane o 3 nad ranem i próby zmiany pościeli nie są zabawne. Ale to prowadzi mnie do następnego punktu, o którym możemy porozmawiać: noszę pieluchy” – powiedziała Christina Applegate.

Jamie Lynn Sigler, która również cierpi na stwardnienie rozsiane, dodaje, że noszenie pieluch dla dorosłych nie jest przyjemnym uczuciem: „Szczerze mówiąc, Christina i ja rozmawialiśmy o tym, że nie jest miło nosić pieluchy dla dorosłych”. To coś, co musisz nosić, ponieważ twoje ciało działa nieprawidłowo.

Continue Reading

entertainment

Znany szef kuchni Stephen Hensler odchodzi z programu telewizyjnego i zmienia się na rzecz popularnego programu

Published

on

Znany szef kuchni Stephen Hensler odchodzi z programu telewizyjnego i zmienia się na rzecz popularnego programu

Vox zmienia platformę. Wpływ na to ma także Stephen Hensler.Zdjęcie: RTL/Basti Sevastos

telewizja

Jennifer Ulrich

Formaty telewizyjne z udziałem gwiazdorskich szefów kuchni są w rzeczywistości gwarancją sukcesu Vox, ale ostatni sezon „Kitchen Impossible” z Timem Malzerem zakończył się rozczarowującymi ocenami: sezon 9 był najsłabszym w grupie docelowej serialu od 14 do 49 lat. – fabuła. Spadek w porównaniu do roku poprzedniego wyniósł 1,3 proc.

Teraz stacja zmienia harmonogram swoich programów kulinarnych. Szczególnie dotknięty jest program, w którym Tim Malzer i Stephen Hensler wystąpili razem przed kamerą.

Stephen Hensler: Vox zmienia termin

„No cóż, być może mam przed sobą trzy lub cztery dobre lata” – stwierdził Stephen Henssler w zeszłym roku w wydaniu Grill den Henssler. Teraz jest jasne: Vox rzeczywiście nadal planuje współpracę z 51-latkiem.

Watson jest teraz na WhatsApp

Teraz na Whatsapp i Instagramie: zaktualizuj swojego Watsona! Zaopiekujemy się Tobą Tutaj na WhatsAppie Z dzisiejszymi atrakcjami Watsona. Tylko raz dziennie – bez spamu, bez bla, tylko siedem linków. obietnica! Czy wolisz być na bieżąco na Instagramie? Tutaj Znajdziesz nasz kanał streamingowy.

W „DWDL„Dyrektor programowy Vox, Kirsten Petersen, opowiada o najnowszych planach stacji. Zgodnie z tym mają one «nowe, wielkie plany ze Stephenem Henslerem»”. Konkretnie oznacza to:

„Przygotowujemy się na Niemca Choi Henslera i każdy, kto zna Stevena, wie: przeciwnik nie może być dla niego wystarczająco duży”.

W przyszłości Steffen Hensler będzie konkurować z „celebrytami i szefami kuchni z różnych regionów całych Niemiec”. Petersen mówi także o „konkursie Bundesvision Koch”.

W programie „Grill den Henssler” telewizyjny szef kuchni rywalizował dotychczas wyłącznie z celebrytami, którzy nie posiadali żadnych sprawdzonych umiejętności kulinarnych; Wygląda na to, że szuka większego wyzwania.

W przyszłości Malzer będzie gotował bez Henslera

Stephen Hensler wkrótce zwolni gdzie indziej. Chodzi o „Mälzer i Henssler dostarczają!”. Tutaj Stephen Hensler i Tim Malzer konkurują w usłudze dostawy wyskakujących okienek.

READ  Plusy i minusy: Pytanie tygodnia: Lewandowski odchodzi?

„Vox będzie nadal prezentował programy, ale w przyszłości Tim Malzer zmierzy się ze swoimi największymi przeciwnikami ze świata Kitchen Impossible – następnie z Lukasem Mrazem i Maxem Strohe” – ujawnia Petersen. Innymi słowy: Hensler znajduje się w centrum „Malzer i Hensler dostarczają!” Poza.

Ale ta decyzja nie należy do Voxa, ale do profesjonalnego szefa kuchni. „Po dziesięciu pojedynkach i jednym remisie Stephen Hensler ostatecznie zdecydował się nie kontynuować usługi dostawczej, ale stawić czoła nowym wyzwaniom” – brzmi uzasadnienie.

Nic dziwnego, że Vox pracuje nad kilkoma własnymi formatami kulinarnymi, ponieważ „Grill den Henssler” również nie radził sobie ostatnio tak dobrze, jak oczekiwano. Zeszłoroczny odcinek rocznicowy nie znalazł się na liście 25 najchętniej oglądanych programów dnia, pomimo tak znaczących gości, jak Oliver Bucher i Paul Banzer.

Continue Reading

Trending