Connect with us

sport

Misja przeciwko Nadalowi: największy moment Zvereva w chwili najgłębszej klęski

Published

on

Misja przeciwko Nadalowi: największy moment Zvereva w chwili najgłębszej klęski

drTylko jego wysokie krzyki zostały przerwane przez szloch, gdy wił się w czerwonych popiołach Paryża. 15 000 widzów na dworze Philippe Chatriera było świadkami dramatu. Alexander Zverev, ten dumny i pewny siebie sportowiec, tryskający siłą i energią, nagle stał się niezwykle słaby i bezradny. Odruchowe próby wstania zakończyły się niepowodzeniem. Skręcenie kostki podczas poślizgu na linii bazowej spowodowało, że 1,98-metrowy olbrzym został nagle rzucony do pozycji poziomej, a wkrótce potem z pomocą fizjoterapeutów na wózku inwalidzkim.

Być może ból w prawej kostce wysunął na pierwszy plan intensywne uczucia. Najprawdopodobniej jednak ból psychiczny wywołał reakcję: wybuchły gorycz, rozczarowanie i gniew. Było jasne, że Zverev, zaraz po tragicznym upadku, nie mógł dalej grać w tym meczu, który powinien być jedną z największych konfrontacji w jego karierze. zadanie. Koniec. się skończyło.

„Wygląda na to, że mam poważną kontuzję” – powiedział później Zverev w nagraniu wideo.

Wielki ból: Alexander Zverev kontuzjowany na ziemi

Źródło: dpa / Thibault Camus

To była chwila, tylko mały błąd, który spowolnił jego doskok do tenisowego tronu w półfinale French Open. Podczas tygodni spędzonych w Paryżu Zverev wydawał się gotowy na wielki hit, dojrzały, wysportowany i skupiony. Ale teraz wszystko jest eliminowane od razu: przegapiono możliwość pokonania króla kortów ziemnych Rafaela Nadala w jego salonie, a marzenie o pierwszym zwycięstwie w jednym z Wielkich Szlemów eksplodowało, a także uniemożliwiło skok na pierwsze miejsce w światowe rankingi. . Ten weekend mógł zapoczątkować nową erę w tenisie; Zamiast tego nastąpi przerwa, a długość dalszych śledztw w sobotę powinna dostarczyć informacji.

Po kontuzji Alexander Zverev musi być noszony na wózku inwalidzkim i zepchnięty z boiska

Po kontuzji Alexander Zverev musi być noszony na wózku inwalidzkim i zepchnięty z boiska

Źródło: dpa / Thibault Camus

Przeczytaj także

Wiele pytań postawionych przez poprzedni elektryzujący mecz pozostało bez odpowiedzi. Najbardziej ekscytujące: czy Rafael Nadal będzie miał wystarczająco dużo rezerw sił na swoje 36. urodziny, aby wytrzymać mecz o tej intensywności trwający cztery, a nawet pięć setów? Hiszpan prowadził w momencie wypadku 7:6, 6:6, ale w drugiej rundzie nadal pogarszał się fizycznie, nękany skutkami przewlekłej choroby stóp. Cóż za tragiczny punkt, że w końcu to stopa Zvereva doprowadziła sagę do nagłego i niezasłużonego końca.

READ  Bayern Monachium: Scholl idzie z klubem przed dylematem Flicka - `` plotki, kłamstwa, spiski ''

Nadal wraca z Zverev

Jeszcze bardziej zaskakujące są sceny, które miały miejsce później na stadionie Rolanda Garrosa. Zverev został wepchnięty do katakumb na wózku inwalidzkim, aby sprawdzić jego stopy. Jego kapitulacja nie była wówczas oficjalna, ale każdy, kto słyszał krzyk lub widział w zwolnionym tempie nienormalny kąt jego stopy w chwili wypadku, wiedział, że nie będzie odwrotu.

Przewidywanie urazu więzadła: Zverev utknął w piasku

Przewidywanie urazu więzadła: Zverev utknął w piasku

Źródło: AFP/Thomas Stevens

Ale hamburger wrócił na boisko po sześciu minutach i wykazał wyraźną reakcję pomimo zdobycia 19 tytułów i awansu do finału turnieju. My otwarci Można to sklasyfikować jako najwspanialszy moment w jego karierze w tej chwili. Wspierany przez kule, z prawą nogą zgiętą bosą stopą, Zverev wrócił do siatki przy aplauzie publiczności.

Nadal, który wszedł za nim do szatni, sprawiał wrażenie cichego wsparcia, idąc po skosie za przeciwnikiem. Piękny, szanowany portret, który wkrótce potem zabłysnął Zverev. Porywczy, nie bez powodu określany jako arogancki i samolubny, podszedł prosto do fotela sędziego, uścisnął dłoń Raynaudowi Liechtensteinowi i uczynił zadanie oficjalnym. Następnie pogratulował Nadalowi, który odwzajemnił uścisk.

Wielki sport: Rafael Nadal i Alexander Zverev nie mogli zagrać ze sobą dwóch pełnych setów

Wielki sport: Rafael Nadal i Alexander Zverev nie mogli zagrać ze sobą dwóch pełnych setów

Źródło: dpa / Christophe Ena

„To dla niego takie trudne. Bardzo mi przykro z tego powodu. Niesamowicie grał w tenisa” – powiedział Nadal. „Wiem, jak bardzo walczył o wygranie Wielkiego Szlema. Jestem pewien, że wygra nie tylko raz, ale wiele razy”.

W drodze powrotnej do szatni pechowiec wykorzystał oklaski widzów, by zrobić sobie krótką przerwę. Podniósł kulę na powitanie i podziękował publiczności, która skandowała jego pseudonim „Sasza! Sasza!” Nawet jeśli rozczarowanie trwało długo, przynajmniej wyschły pierwsze łzy. Świetne gesty po świetnej grze do tej pory.

READ  Policja zatrzymuje zamieszki związkowe w Liechtenburgu

Fakt, że dwójka nierównych rywalek prosto z drugiego seta została już rozegrana po godzinie 3:13, świadczy o niezwykłej intensywności i napięciu, jakie wywołał mecz, który był prowadzony na zasadzie walki na wyniszczenie.

Przeczytaj także

+Wymagane opłaty +++ Stawka ryczałtowa 250 €, - Druk / Online +++ Lutz Wöckener w rozmowie z Güntherem Boschem - rumuńsko-niemieckim tenisistą i obecnym trenerem tenisa.  Był młodzieżowym trenerem narodowym DTB i stał się znany jako osobisty trener Borisa Beckera, kiedy zdobył swoje pierwsze mistrzostwo Wimbledonu w 1985 roku.

– Czy to nie niefortunne?

„Move the lines with style” to hasło wymyślone przez personel marketingowy Francuskiej Federacji Tenisowej podczas ich największego turnieju w roku: Przełamywanie granic w dobrym stylu.

Nie tylko Nadal, który nieustannie wyciągał Zvereva z zielonej plandeki na końcu areny, najwyraźniej rozumie. W każdym razie czas i przestrzeń nie odgrywają już roli pod dachem zamkniętym z powodu deszczu.

Światowej klasy tenis, jak pokazał tylko na olimpijskim turnieju tenisowym w Tokio, początkowo dał Zverevowi prowadzenie 4:2, które później stało się bardziej agresywne, zmieniając wynik na 4:5, wskazując, że tak. Aż do swojego dnia nie zobowiązał się do wypicia czterech do pięciu litrów, które normalnie poci podczas meczu. W środku pamiętnego pierwszego seta Mallorcan spocił się tak bardzo, że płyn w jego kieszeni wpłynął na jego drugi serwis. Mokre piłki nie sprzyjały rozegraniu najlepszej gry spinowej.

Przeczytaj także

Push-up na plaży Rodos

Nie trafił w trzy sety, zanim Zverev zdołał wyrównać i przegrał na 5:5, a także nie trafił w mały stały fragment, który miał służyć jako break ball, gdy Nadal zagrał. W dogrywce Niemiec wydawał się niezdolny do pokonania 6:2, ale też stracił cztery okazje z rzędu za sprawą niesamowitych ciosów przeciwnika. Gdy Wkrótce potem Nadal wykorzystał swoją szóstą szansę na osiągnięcie 10:8 w dogrywce, rozegrał już 98 minut – najdłuższy set w turnieju.

Natychmiast poprosił o daninę. Świeżo wykopana arena dwóch zapaśników została wyczyszczona, podczas gdy Nadal miał na sobie suche ubrania. Również ze względu na zaawansowany czas ustawienie sprawiało wrażenie, jakby grała nie tylko kolejna grupa, ale rozegrano drugi mecz.

Nadalowi, który podobnie jak Zverev przepracował ponad 14 godzin we French Open, brakowało na to siły. Jego kontuzje zakończyły już wiele innych karier. Niektórzy mogą uznać za nieodpowiedzialne, że po 13 zwycięstwach w Bois de Boulogne wciąż tam jeździ, aby dodać 14 finalistów do swojej serii. Ale może chcieć wykorzystać ten ostatni post, aby pożegnać się z etapem, na którym jest jego największy sukces.

Poświęcenia, które jest gotów ponieść, są niezrównane. Na dzień przed półfinałami opuścił boisko treningowe Jana Bowena. Jego problemy ze stopami są chroniczne, a jego dwa mecze w maratonie przeciwko Felixowi Auger-Aliassime i Novakowi Djokovicowi w tym tygodniu powinny zwiększyć ból do poziomu, którego nie mógł znieść. Tylko przy stałym wsparciu swojego osobistego lekarza udało mu się przejść dwutygodniowe French Open.

Zresztą pierwsze konsekwencje pojawiły się w drugim zdaniu. Jego ruchy stawały się wolniejsze i częściej spóźniał się z ciosami. Nadal starał się, aby spotkania były krótsze, unikając długich i coraz bardziej sprawiając wrażenie, że cztero- lub pięciosetowy mecz o takiej intensywności nie jest już możliwy. Druga runda to walka z własnym ciałem: Rafą Nadalem i Czterdziestu Złoczyńców.

Co organizm może tolerować?  Rafa Nadal i czterdzieści bękartów

Co organizm może tolerować? Rafa Nadal i czterdzieści bękartów

Źródło: AFP/Christophe Archambault

A Zverev? Mimo przegranej pierwszego seta, niósł wszystkie atuty na swojej rakiecie. W końcu, gdy Hiszpan zrezygnował z czwartej gry po pierwszych trzech, rozpęd był po stronie przeciwnika.

Niemka jednak po raz kolejny wykazała się brakiem determinacji, co nie tylko przypomniało bratu wiszącemu na mikrofonie telewizji „Eurosport” o finałowym meczu US Open 2020, który przegrała lekkomyślnie i mimo przewagi grupy. 2-0. . Podwójny błąd kosztował go 5:2, dwie z możliwych kombinacji wygrały w stosunku 6:3.

Tak więc walka Nadala utrzymała znaczenie umysłu i jego ciała. Jeśli sam nie był w stanie robić wielkich rzeczy, być może będzie musiał po prostu pozostać w grze i zaufać słabościom przeciwnika. O 5:5 służył po raz pierwszy w trasie. 6:6 Zaowocowało to błędem Zvereva, który nie miał optymalnej pozycji na długiej linii z forhendem i skręcił kostkę… Co za niesatysfakcjonujący finisz. Dla wszystkich.

„Powrót do finału w Paryżu to marzenie” – powiedział Nadal po rozbiórce – „Ale w tej chwili trudno znaleźć słowa, gdy zobaczyłem go płaczącego w szatni”.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sport

Niemiecka Liga Koszykówki: Nagle na boisko weszła kobieta w szpilkach! | Sporty

Published

on

Niemiecka Liga Koszykówki: Nagle na boisko weszła kobieta w szpilkach!  |  Sporty

Katerstimmung bei den Niners Chemnitz!

Drei Tage nach dem Sensations-Erfolg im Fiba Europe Cup gibt es in der easycredit Basketball-Bundesliga eine megaknappe Niederlage in Ludwigsburg. Ein Dämpfer im Kampf um Platz eins oder zwei in der Tabelle — und dem damit verbundenen möglichen Heim-Vorteils im Play-off-Halbfinale.

So oder so: Die Chemnitzer werden am Sonntag ab 15 Uhr auf dem Marktplatz gefeiert. Der große Empfang für die Euro-Helden!

MHP Riesen Ludwigsburg — Niners Chemnitz 96:93

Überraschende Unterbrechung beim Stand von 39:37 drei Minuten und 41 Sekunden vor Ende des zweiten Viertels:[–> Plötzlich kommt eine dunkelhaarige Frau im schwarzen Blazer, mit schwarzer Hose — und mit gelben High Heels, also hochhackigen Schuhen aufs Parkett. Mit Teppichmesser und rotem Klebeband bewaffnet! Sie schneidet ein Stück Werbe-Aufkleber ab, der sich vom Boden gelöst hat. Zudem streicht sie mit einem Spachtel alles wieder glatt. Sie geht vom Feld, die Applaus von einigen Fans ist zu hören. Das Spiel kann weitergehen.

Die Parkett-„Retterin“ geht vom Spielfeld. Der Schiedsrichter lässt weiterspielen

Foto: Dyn

Die Ludwigsburger gehen mit einer 51:44-Führung in die Pause. Vorher geht es hin und her. Die Chemnitzer wirken keine 72 Stunden nach ihrem Europokal-Triumph in Istanbul ein bisschen müde. Daher schleichen sich kleine Fehler ein.

Zum Beispiel zu Beginn des zweiten Viertels:[–> Nach einem Missverständnis mit Landsdowne kann Kevin Yebo, den Ludwigsburger Melson nur mit einer Trikot-Bremse an der Mittellinie stoppen. Er reißt am gelben Jersey seines Gegenspielers, um dessen Fastbreak zu unterbinden. Sportliches Foul! Zwei Freiwürfe!

Vor dem Spiel spricht Yebo bei Dyn über den Chemnitzer Euroerfolg, den vorher nur fünf andere deutsche Teams (Berlin, Weißenfels, Frankfurt, Göttingen und Bonn) geschafft haben — und verrät, was er mit den goldenen Schuhen macht, die ihm Weltmeister und NBA-Star Dennis Schröder geschenkt hatte für das Spiel.

Yebo:[–> „Dennis hat mir ein Paar Schuhe geschenkt fürs Finale. Damit man mit der richtigen Einstellung da rein geht. Die behalte ich natürlich. Ich habe heute jetzt andere Schuhe an. Die werde ich nicht mehr anziehen. Die werden ein Erinnerungsstück sein, die werde ich zu Hause hinstellen. Damit die mich an den Tag erinnern. An dieser Stelle danke an Dennis für die Schuhe.“

Zu Beginn des dritten Viertels geht der Ludwigsburger Desure Buie plötzlich vom Feld. Er muss seine Kontaktlinse wieder einsetzen.

Die Gastgeber führen zwischendurch sogar mit 18 Punkten Vorsprung, müssen am Ende noch zittern. Die Chemnitzer sind sogar kurz auf drei Punkte dran wenige Sekunden vor Schluss.

Nach Euroleague-SpielSchiedsrichter beim Klauen erwischt!

Quelle: X: Dragi Kenta

Telekom Baskets Bonn — Rostock Seawolves 112:89

Die Baskets machen die Play-ins klar mit diesem Sieg!

Nach der unerwarteten Pleite gegen Kellerkind Crailsheim schafft Bonn die Wiedergutmachung — und verpasst den Rostockern einen Dämpfer nach dem Überraschungs-Sieg in Würzburg.

Brian Fobbs ist bester Bonner Werfer mit 23 Punkten.

Continue Reading

sport

320 milionów euro! DAZN strzela do DFL

Published

on

320 milionów euro!  DAZN strzela do DFL

{ „placeholderType”: „BANNER” }

320 milionów! DAZN strzela do DFL

Kolejna runda sporu o prawa telewizyjne: DAZN wysyła list do klubów Bundesligi.

DAZN strzela ostro w bramkę Niemieckiej Ligi Piłkarskiej
© Imago/Giuseppe Mafia

Sport1
Sport1

Firma zajmująca się transmisją na żywo DAZN zaostrzyła otwarty spór z Niemiecką Ligą Piłkarską w sprawie przydziału praw do transmisji. W piśmie do 36 klubów Bundesligi DAZN oskarżył Bundesligę o „oszczerstwo”, któremu dostawca transmisji strumieniowej musiał „zdecydowanie zaprzeczyć”.

{ „placeholderType”: „MREC” }

Niemiecka Bundesliga wystosowała w piątek list do klubów, w którym zarzuca DAZN „celowe zniekształcanie faktów, udzielanie rabatów i próbę wprowadzenia opinii publicznej w błąd”. Liga stwierdziła, że ​​nadawca działał w ten sposób, aby „wbić klin w ligę i zasiać podejrzenia, że ​​ludzie w komisjach i zarządzie działają wyłącznie w interesie Bundesligi i drugiej Bundesligi”. .

Szykuje się długi spór prawny

DAZN z kolei odrzucił tę reprezentację. W liście od kierownictwa Niemieckiej Ligi Piłki Nożnej „odnosi się wrażenie, że DAZN celowo spowodował znaczne opóźnienia w 36 klubach Bundesligi i Drugiej Ligi” – DAZN napisał do klubów Bundesligi: „Mówimy: To jest błąd (…).”

W związku ze sporem z DAZN niemiecka Bundesliga zawiesiła w połowie kwietnia aukcję praw do transmisji w mediach niemieckojęzycznych na cztery sezony od 2025/26 do 2028/29.

{ „placeholderType”: „MREC” }

DAZN publicznie zagroził sporem prawnym, „który będzie trwał rok”, a teraz ponownie potwierdził, że „podjęto już kroki prawne, aby położyć kres całej sprawie, a do kierownictwa Niemieckiej Ligi Piłki Nożnej wysłano ostrzeżenie „, ale sprawa jest nadal aktualna. Firma „Szczególnie ważne jest, aby skontaktować się z Tobą i klubami w celu pełnego wyjaśnienia sytuacji”.

W trakcie przyznawania praw medialnych Bundeslidze doszło do ostrego sporu pomiędzy DAZN a DFL. Dotyczy Pakietu Praw B, który obejmuje mecze Bundesligi w sobotę o 15:30, a także mecze indywidualne w piątkowy wieczór oraz spadki. Firma czuje się pokrzywdzona, ponieważ jej oferta dotycząca tego pakietu praw została odrzucona, mimo że była „najbardziej atrakcyjna i przekonująca finansowo”.

READ  Tour de France 2023: szybkie spojrzenie na wszystkie etapy - górski festiwal Tour de France z Bilbao do Paryża

320 milionów euro? DAZN podaje konkretne liczby

W nowej wiadomości DAZN po raz pierwszy wspomniał także o konkretnych liczbach. „W trakcie cyklu praw” jego oferta była „prawdopodobnie o co najmniej 320 mln euro wyższa” niż oferta najbliższego konkurenta. Stanowi to „niezbędną szansę rozwoju dla lig i klubów”.

Niemiecka Liga Piłkarska poinformowała niedawno kluby, że będą musiały spodziewać się strat finansowych z powodu braku płatności od partnerów medialnych. DAZN nie został wyraźnie wymieniony, ale firma przyznała, że ​​„skontaktowała się z zarządem Niemieckiej Ligi Piłki Nożnej”, aby „dostosować warunki płatności specjalnie dla rat marcowych i kwietniowych i zaplanować je w grudniu”.

{ „placeholderType”: „MREC” }

Jest to „normalny proces zarządzania kapitałem obrotowym pomiędzy partnerami biznesowymi, szczególnie w przypadku firm globalnych, takich jak DAZN, które mają miliardową sprzedaż”. DAZN potwierdził również: „O ile nam wiadomo, Bundesliga również odłożyła płatności na rzecz innych partnerów”.

Continue Reading

sport

Joan Mir (Honda/9.): Nieuczciwy atak Marqueza/MotoGP

Published

on

Joan Mir (Honda/9.): Nieuczciwy atak Marqueza/MotoGP

Po burzliwym wypadku motocyklowym kierowca fabryki Repsol, Joan Mir, nagle stał się czołowym kierowcą Hondy w Jerez de la Frontera i bardzo otwarcie wypowiadał się na temat stylu jazdy gwiazdy Gresini, Marca Marqueza.

Scena wypadku podczas wyścigu MotoGP w Jerez nie była dla osób o słabym sercu. Upadło 15 kierowców, a późnym popołudniem kary nałożono łącznie na pięciu kierowców. Gdy Johann Zarco wjechał swoją LCR Hondą w żwir w ostatnim zakręcie, były mistrz świata Joan Mir (26 l.) nagle stał się najlepszym reprezentantem Hondy.

Mirowi udało się zdobyć przynajmniej jeden punkt w swoim pierwszym domowym wyścigu z Repsol Honda. „Szczerze mówiąc, to było trochę niesprawiedliwe” – narzekał Hiszpan. „Miałem naprawdę dobry start, miałem kontakt w drugiej turze i straciłem miejsca. Potem udało mi się wyprzedzić grupę z Miguelem Oliveirą. Byłem wtedy za Raulem Fernandezem i chciałem to zrobić gotowy do ataku w końcówce, a potem w ostatnim zakręcie wjechał Marc i uderzył mnie. „Straciłem cztery miejsca”.

Ale to nie wystarczy – mówi Mir. „Potem Marc zrobił to samo z Miguelem Oliveirą i również go wyrzucił. Ostatni raz dostałem karę w Portimao w wyścigu w 2023 roku. Wtedy wyprzedziłem Fabio i go wyrzuciłem – wtedy też upadłem. Fabio stracił pozycje, a ja leżałem na ziemi. Potem dali mi podwójną karę za długie okrążenie wyścigu.

„Mark mnie wyprzedził, nie rozbił się, ale straciłem cztery miejsca. Później Marek musiał zrezygnować tylko z jednego stanowiska. Chcę tylko zrozumieć, jak to jest możliwe! »

Ja znowu: „Nie mam nic przeciwko manewrom Marka. Jeśli zaczeka trzy sekundy, będzie mógł mnie wyprzedzić na prostej. Nie do końca to rozumiem – cóż, jeśli mamy walczyć o podium, to tak. Ale to niewiarygodne, jak Stewartowie wszystko ocenili i zarządzili strzelaninę. Lubię wyprzedzać przez kontakt, ponieważ obecnie skrzydła są bardzo trudne. Mały kontakt wystarczy. Ale inną rzeczą jest wypchnięcie przeciwnika, który prowadzi samochód przed tobą. Sędziowie powinni na to spojrzeć zupełnie inaczej – nie rozumiem tego!”

READ  Bayern rezygnuje z obozów treningowych

Hiszpan skomentował także warunki na torze w sobotę w Jerez: „Być może nie było tego widać w telewizji i nie można zrozumieć, dlaczego tak wielu zawodników upadło, ale w piątym zakręcie były mokre miejsca to dokładnie te lokalizacje, o które chodziło. „To samo stało się dzisiaj w ósmym zakręcie. Mogłem dzisiaj zająć lepsze szóste miejsce”.

Po sprincie w Jerez Joan Mir jest także najlepszym z czterech kierowców Hondy występujących w harmonogramie Mistrzostw Świata. Hiszpan zajmuje szesnaste miejsce ze skromnymi ośmioma punktami.

Wyniki MotoGP Sprint Jerez (27 kwietnia):
1. Jorge Martin (E), Ducati, 12 okrążeń w 19:52,682 minuty
2. Pedro Acosta (E), KTM, +2,970 sekundy
3. Dani Pedrosa (E), KTM, +7.102
4. Franco Morbidelli (I), Ducati, +8481
5. Fabio Quartararo (F), Yamaha, +15.052
6. Marc Marquez (E), Ducati, +18.131
7. Augusto Fernandez (E), KTM, +18.278
8. Miguel Oliveira (F), Aprilia, +18418
9. Joan Mir (E), Honda, +18.553
10. Takaaki Nakagami (Niemcy), Honda, +21.136
11. Johann Zarco (F) Honda, +21948
12. Raul Fernandez* (E), Aprilia, +23882
13. Fabio Di Giannantonio (I), Ducati, +31478
14. Jack Miller* (Australia), KTM, +45.901
15. Alex Rins (E), Yamaha, +1:10,288 min
16. Lorenzo Savadori (I), Aprilia, +1:22.979
– Luca Marini (I), Honda, jedno okrążenie do tyłu
– Stefan Bradl (Niemcy), Honda, jedno okrążenie do tyłu
– Maverick Viñales (E), Aprilia, 3 okrążenia do tyłu
– Marco Bezzecki (I), Ducati, 4 okrążenia do tyłu
– Alex Marquez (E), Ducati, 4 okrążenia do tyłu
– Brad Bender (ZA), KTM, 4 okrążenia do tyłu
– Enea Bastianini (I), Ducati, 4 okrążenia do tyłu
– Francesco Bagnaia (I), Ducati, 10 okrążeń do tyłu
– Aleix Espargaro (E), Aprilia, pierwsze okrążenie nie zostało ukończone

READ  Bayern Monachium: Scholl idzie z klubem przed dylematem Flicka - `` plotki, kłamstwa, spiski ''

• Osiem sekund kary za niewystarczające ciśnienie w oponach

Klasyfikacja Mistrzostw Świata po 7 z 42 wyścigów:
1. Marcin 92 punkty. 2. Acosta 63. 3. Bastianini 59. 4. Viñales 56. 5. Bagnaia 50. 6. Bender 49. 7. Marc Marquez 40. 8. Aleix Espargaro 39. 9. Di Giannantonio 25. 10. Quartararo 24. 11. Miller 22. 12. Pizzicchi 20. 13. Oliveira 15. 14. Alex Marquez 14. 15. Augusto Fernandez 10. 16. Mir 8. 17. Pedrosa 7. 18. Raul Fernandez 7. 19. Morbidelli 6. 20. Zarco 5 21. Panuje 3. 22. Nakagami 2.

Mistrzostwa Świata Konstruktorów:
1. Ducati, 108 punktów. 2. KTM 85. 3. Aprilia 74. 4. Yamaha 24. Honda 9.

Zespoły Pucharu Świata:
1. Zespół Lenovo Ducati, 109 punktów. 2. Prema Pramac Racing 98. 3. Aprilia Racing 95. 4. Red Bull Gasgas Tech 3 73. 5. Red Bull KTM Factory Racing 71. 6. Gresini Racing 54. 7. Pertamina Enduro Team VR46 Racing 45. 8. Monster Energy Yamaha 9/27. Wyścigi na torze 10/22. Repsol Honda Team 8. 11. LCR Honda 7.

Continue Reading

Trending