Connect with us

Economy

Letnie otwarcie: tunel prowadzący na wyspę Uznam – Turyngia

Published

on

Letnie otwarcie: tunel prowadzący na wyspę Uznam – Turyngia

W Niemczech nowe połączenie jest nie tylko pozytywnie odbierane. Trzeba przyznać, że wcześniejsze obawy o zbyt duży ruch ciężarówek na wyspie Uznam są nieuzasadnione, nawet jeśli nowy port kontenerowy prawdopodobnie zwiększy ruch towarowy w Świnoujściu za pięć lat: dwa przejścia graniczne po stronie niemieckiej są zamknięte dla pojazdów o masie powyżej 7,5 kg ton i na razie nic się w tej kwestii nie zmieni.

Jednak nowy tunel jest atrakcyjny nie tylko dla wczasowiczów na wyspie Uznam we wschodnich i południowych Niemczech oraz dla samych mieszkańców Świnoujścia, ale także dla innych grup kierowców: jadących z Hamburga w północno-zachodnich Niemczech oraz z Rugii do Polski ląd-Bałtyk w kierunku Gdańska, oszczędza na poprzednim objeździe przez Szczecin. Uważa się więc za uzgodnione, że tunel przyniesie większy ruch na wyspie Uznam. Strona niemiecka nie chciała jednak odpowiedzieć w wielkim stylu. W końcu obwodnica musi teraz zostać wtłoczona na autostradę federalną 110 w Zershow w pobliżu granicy, która jest już mocno zanieczyszczona. Mówią, że chcą zbudować dwa ronda i przedłużyć B 110 do Anklam. Już nie.

Niemieckie zawody uzdrowiskowe

Poważniejsze są jednak obawy mieszkańców Pomorza Zachodniego, że w przyszłości kolejni bałtyccy wczasowicze przegrają z polską konkurencją. Już teraz wczasowicze mogą dotrzeć do Świnoujścia w kilka minut z niemieckich kurortów nadmorskich. Plaża i promenada zawsze były nieskończone, niegdyś przemysłowe i szare miasto portowe jest coraz bardziej upiększane. Choć nie oddają szlachetnej atmosfery łaźni cesarskich, to jednak zapewniają miejską atmosferę, której brakowało na wyspie Uznam. W przyszłości polskie kurorty nadmorskie w Wolinie i na kontynencie będą o rzut beretem od wyspy Uznam. Miejsca takie jak Misdroy, Międzywodzie (Heidebrink) czy Kolberg już teraz stają się coraz bardziej popularne wśród oszczędnych Niemców. To prawda, że ​​ceny w Polsce ostatnio gwałtownie wzrosły. Wakacje nad Bałtykiem są tam wciąż znacznie tańsze niż w Niemczech. Nawet jeśli Jan Pawizek, hotelarz ze Świnoujścia, uspokaja w jednym z wywiadów np., że różnice cenowe nie są już prawdziwym argumentem. „To poziomowanie” – mówi.

READ  DAX rośnie przed przemówieniem Powella: Na co inwestorzy mogą teraz liczyć

„Niektórzy niemieccy turyści z pewnością zdecydują się na dalszą podróż do Kohlbergu, Mesdroy czy Stetten” – przewiduje w rozmowie z Ostsee Zeitung (OZ) burmistrz Swinmünde Janusz Zmoriewicz. Dla prezydenta miasta, które do tej pory było odcięte od reszty Polski, projekt jest spełnieniem politycznego marzenia.

Dyrektor uzdrowiska Bansin, Heringsdorf i Ahlbeck, Thomas Hellmann, myśli na odwrót: dzięki jakości zdobywa się punkty. „Jeśli mieszkańcy Berlina, Brandenburgii i Turyngii wybiorą najwygodniejszą trasę i przejadą przez tunel, musimy dać im argumenty i być lepsi, aby nadal jechali trzy kilometry dalej”, mówi od początku budowy.

– Stracimy gości – cytuje OZ Andre Domke, szef znanej na wyspie sieci restauracji rybnych. Ponieważ Polacy dużo inwestują, jest tam nowszy i żywszy. I dużo taniej. „Jeśli ludzie dotrą tam szybciej, będzie to dla nas trudne” – mówi Domke. „To wszystko tutaj zmieni”.

Drugi kraj wyspy Uznam jest bardziej optymistyczny: „Będziemy razem rozwijać się jako region. „Poprawa dostępności jest korzystna dla wszystkich”, mówi jeden z przedsiębiorców na wyspie.

Niezależnie od tego, czy jest to szansa, czy ryzyko: Hog Tunnel ponownie stawia na porządku dziennym kwestię połączenia kolejowego z wyspą Uznam. Usedomer Bäderbahn (UBB) na wybrzeżu wyspy obsługuje co godzinę nowoczesne pociągi regionalne, a od 2018 r. pociągi kursują nawet do dawnej stacji Kurviertel w Swinemünde. Jednak z niewielką prędkością pociągów. Dla podróżujących na duże odległości połączenie jest bardzo powolne i uciążliwe. Z Berlina trzeba jechać długim objazdem przez Wolgast, a także przesiadać się w Züssow, skąd jedzie się kolejne 75 minut do Heringsdorf. W wariancie Via Szczecin podróż pociągiem – również niezbyt szybka – kończy się po wschodniej stronie Świnoujścia. Również w przyszłości. Tunel Świnoujście od początku był planowany bez torów kolejowych.

READ  Bullish Outlook: FSInsight: Bitcoin może osiągnąć 200 000 $ w drugiej połowie | biuletyn

Są też plany kolejowe

Od dziesięcioleci wzywano więc do ożywienia krótszej niemieckiej kolei biegnącej przez południe wyspy do Świnoujścia. Do 1945 r. pociągi przejeżdżały z lądu przez most zwodzony w Karninie; Unikalny budynek od końca wojny popada w ruinę. Tory zostały dawno rozebrane, a nawet zurbanizowane po polskiej stronie.

W ubiegły poniedziałek rząd kraju związkowego Meklemburgii-Pomorza Przedniego po raz pierwszy umieścił odbudowę tej starożytnej drogi w programie politycznym i ogłosił kalkulację opłacalności. W ciągu półtora roku powinno być dostępne konkretne wstępne planowanie z myślą o ponownym uruchomieniu pociągów w latach 30. XXI wieku. Preferowana jest nowa, pięciokilometrowa odnoga od poprzedniej trasy, która nie będzie już prowadziła przez terytorium Polski, jak dotychczas, a zamiast tego połączy się z trasą UBB z Züssow do Swinemünde w Heringsdorfie. Według oświadczenia Ministerstwa Gospodarki z siedzibą w Schwerinie, sąsiedni kraj uważa odbudowę za nierealistyczną. Tam, w tym nowy Haffbrücke, spodziewane są koszty 700 milionów euro.

Po przebudowie torów czas podróży pociągiem z Berlina do Łaźni Trzech Cesarzy skróci się mniej więcej o połowę, z mniej niż czterech godzin do około dwóch godzin. Jeśli dodać do tego trzy godziny potrzebne na podróż z Ilmenau, Suhl lub Bad Salzungen do Berlina, w ciągu pięciu godzin znajdziesz się w odległej przyszłości na wschodnim wybrzeżu wyspy Uznam przyjaznym dla klimatu pociągiem. Uwzględniając zwykłe korki, nowy tunel Hog Road prawdopodobnie nie może pokonać tego czasu podróży.

Informacja

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Economy

Popularni sprzedawcy detaliczni oferują kontrowersyjne opcje płatności kartą EC

Published

on

Popularni sprzedawcy detaliczni oferują kontrowersyjne opcje płatności kartą EC

Wkrótce wprowadzono innowacje konsumenckie w zakresie płatności kartami. Foto: obrazy imago/MiS

Pieniądze i zakupy

Natalia Trapp

Przy kasie w supermarkecie jest sytuacja, która brzmi jak banał, ale przynajmniej raz w tygodniu staje się rzeczywistością w Twoim codziennym życiu: starsza osoba staje przed Tobą w kolejce i nagle, z całym spokojem, wyławia rybę resztę, którą zbierałeś z portfela przez ostatnie pięć lat.

Z drugiej strony młodsze pokolenie jest obecnie w dużym stopniu uzależnione od płatności kartami, zwłaszcza od czasu wprowadzenia w smartfonach usług NFC. Jednak eksperci ostrzegają teraz przed nową formą płatności kartą. Już wkrótce podpowiemy Ci, gdzie możesz takiego spotkać i na co powinieneś uważać.

Wieloautoryzacja: rośnie popularność nowej metody płatności

Dostawcy usług płatniczych już opisują nowe, tzw. wielokrotne autoryzacje polecenia zapłaty, jako „rewolucję w procesie płatności”. Obrońcy konsumentów dostrzegają jednak niebezpieczeństwo, że rzekomo wygodna płatność wprowadza także dużą niepewność do naszego codziennego systemu płatności.

Konkretnie, wielokrotne autoryzacje oznaczają, że w przyszłości na wybranych rynkach przy płatności kartą nie będzie już potrzebny podpis ani PIN. W tym celu konsumenci muszą jedynie uzyskać zgodę odpowiedniej firmy na jednokrotne obciążenie swojego rachunku.

Jak dotąd dostępna jest jedynie opcja płatności zbliżeniowych, w przypadku której nie jest wymagana autoryzacja w przypadku kwot poniżej 50 euro.

Ci handlowcy korzystają już z nowej autoryzacji wielokrotnej

Raporty z „żeton”Jak podają portale, duże sieci handlowe, takie jak dm, Edeka i Rewe, jak dotąd sprzeciwiały się wprowadzeniu odpowiedniego środka. Natomiast klienci sieci aptek Rossmann i sklepów Alnatura mają już możliwość wystawienia wielokrotnego upoważnienia.

W aptece dm prawie nie ma ruchu klientów ze względu na koronę, epidemię, rozprzestrzenianie się, trzecią falę, wysoki wskaźnik infekcji, kryzys koronowy, koronawirus, wirus, gałąź patogenu, sklep, sklep, wejście, kasy fiskalne, kasa, strefa wejściowa…

Sieć aptek dm dotychczas nie zdecydowała się na wielokrotne zezwolenia.Zdjęcie: Imago Images/Frank Hoermann/Sven Simon

To żądanie jest ważne nawet w przypadku kwot przekraczających limit 50 €, dla których na większości rynków wymagane jest najpóźniej PIN. Proces ten jest możliwy dzięki prywatnym dostawcom usług płatniczych, takim jak Nexi i Payone.

READ  Bullish Outlook: FSInsight: Bitcoin może osiągnąć 200 000 $ w drugiej połowie | biuletyn

Funkcja opiera się na znanym od lat systemie polecenia zapłaty SEPA. Konsumenci udzielają sprzedawcy pozwolenia na jednorazowe lub regularne obciążanie środków za pomocą odpowiedniego upoważnienia.

Watson jest teraz na WhatsApp

Teraz na Whatsapp i Instagramie: zaktualizuj swojego Watsona! Zaopiekujemy się Tobą Tutaj na WhatsAppie Z dzisiejszymi atrakcjami Watsona. Tylko raz dziennie – bez spamu, bez bla, tylko siedem linków. obietnica! Czy wolisz być na bieżąco na Instagramie? Tutaj Znajdziesz nasz kanał streamingowy.

Jednak banki obecnie wymagane wielokrotne zezwolenia są krytykowane jako „szara strefa”. Dlatego obecne plany nie zawierają wystarczających zezwoleń, co może prowadzić do luk w zabezpieczeniach.

Dla wielu konsumentów nowy proces i tak może nie wchodzić w grę. Ankiety Według Instytutu Detalicznego EHI od 2023 r. ponad jedna trzecia płatności detalicznych nadal dokonywana jest w gotówce.

Continue Reading

Economy

Upadłość – Sieć sprzedaży outdoorowej „skutecznie” zamyka wszystkie swoje oddziały.

Published

on

Upadłość – Sieć sprzedaży outdoorowej „skutecznie” zamyka wszystkie swoje oddziały.
  1. Strona główna
  2. Praca

Naciska

W marcu niemiecka sieć handlowa McTrek ogłosiła upadłość. Teraz nadeszła zła wiadomość dla pracowników i dostawców: firma zamyka wszystkie swoje oddziały.

Hanau – Tak W marcu tego roku sieć detaliczna McTreck ogłosiła upadłość. W zeszłym tygodniu doszło do kolejnego gorzkiego rozczarowania pracowników i dostawców. Jeden z pracowników powiedział, że wiedział, że jego firma walczy o przetrwanie Wirtschaftswoche (WiWo). Kiedy jednak ogłoszono, że „wszystkie oddziały zostaną zamknięte ze skutkiem natychmiastowym”, ludzie nadal byli w szoku.

„Działalność biznesowa w jedenastu obecnie otwartych lokalizacjach została wstrzymana 1 maja 2024 r.” – stwierdzono w oświadczeniu syndyka masy upadłościowej Tobiasa Kampfa, dostępnym dla Business Journal. Sklep internetowy jest już zamknięty. McTrek obecnie kontynuuje rozwiązywanie stosunków pracy ze swoimi pracownikami. Dotyczy to 87 pracowników. Dostawcy od jakiegoś czasu skarżą się na zaległe faktury, których McTrek nie płaci. „Od stycznia 2024 r. nie jesteśmy też w stanie płacić w całości wynagrodzeń i czynszu”. powiedział prawnik Kampf der Woo.

Droga do bankructwa nie była dla sieci outdoorowej McTrek niczym nowym. © Mago / Manfred Seegerer

McTrek: Pomimo pomocy założyciela Jacka Wolfskina nie udało się znaleźć nowego inwestora

Droga do bankructwa nie była dla sieci outdoorowej niczym nowym. Spółka niedawno ogłosiła upadłość w 2020 roku. W tym czasie menadżer znalazł nowego inwestora. Jednak cztery lata temu podczas procesu restrukturyzacji zwolniono miejsca pracy i zamknięto oddziały. Jednak w tamtym czasie nowy zespół zarządzający McTrek był pewny siebie: Christian Müller, prezes McTrek Retail, był przekonany, że kryzys związany z Covid-19 trwale pobudzi trend w kierunku podróżowania zrównoważonego i bliskiego naturze, a także bardziej ekologicznego świadoma mobilność. O tym poinformował magazyn branżowy Gospodarka tekstylna. Nadzieje te ledwo się spełniły.

Tegoroczne postępowanie upadłościowe do samego końca było emocjonujące – także dlatego, że syndyk z Hanau sprowadził na swoją stronę znanego doradcę. Ulrich Daussian, założyciel marki mody outdoorowej Jack Wolfskin, miał wykorzystać swoje znajomości w branży, aby uprościć proces znalezienia nabywcy. Nadal pasjonuje się tą branżą i podobno zaoferował wsparcie potencjalnemu nowemu właścicielowi Woo. Ostatecznie jednak nic to nie pomogło – zespołowi upadłościowemu nie udało się znaleźć nowego inwestora dla sieci detalicznej.

READ  Świetlana przyszłość: Kathy Woods ARK Invest: Kapitalizacja rynkowa Ether może przekroczyć 20 bilionów dolarów do 2030 r. | biuletyn Informacyjny

Continue Reading

Economy

Kryzysowe nastroje w Mercedesie: obawy przed zamknięciem fabryk u producenta samochodów

Published

on

Kryzysowe nastroje w Mercedesie: obawy przed zamknięciem fabryk u producenta samochodów
  1. Strona główna
  2. Praca

Naciska

Mercedes chce sprzedawać dwa miliony samochodów rocznie i jednocześnie być marką luksusową. Według jednego z inwestorów strategia ta jest skazana na porażkę.

Stuttgart – Ola Källenius, dyrektor generalny Mercedes-Benz, stawia przede wszystkim na luksus. Producent samochodów koncentruje się na eleganckich nadwoziach, które generują wysokie marże zysku. To działało dobrze przez długi czas, a rentowność sprzedaży osiągnęła poziom dwucyfrowy.

Ale ciemna strona tej strategii staje się teraz jasna. Księgi zamówień są puste; W pierwszym kwartale Mercedes-Benz sprzedał 462 978 pojazdów, o osiem procent mniej niż rok wcześniej. W szczególności sprzedano tańsze samochody, takie jak Klasa S, w efekcie marża operacyjna EBIT w segmencie samochodów osobowych, skorygowana o efekty specjalne, znacznie spadła o 5,8 punktu procentowego do 9,0 procent.

Inwestor żąda oszczędności od Mercedes-Benz: strategia cenowa osiąga swoje granice

Rozwój ten wywołał krytykę ze strony jednego inwestora. „Strategia grupy luksusowej jest zagrożona” – powiedział Moritz Kronenberger, zarządzający portfelem w Union Investments. Handelsblatt. „Luksus oznacza niedobór, ale strategia Mercedesa w niewielkim stopniu uwzględnia ten problem”. Tło jest takie, że Mercedes chce w dalszym ciągu sprzedawać dwa miliony nowych samochodów rocznie. Według Kronenbergera jest to coś innego Porsche Nie twórz wysokich dwucyfrowych marż.

Strategia luksusowa szefa Mercedesa Oli Källeniusa spotkała się z krytyką inwestorów. (Awatar) © Bernd Weißbrod/dpa

Również strategia cenowa Mercedesa-Benza Wyraźnie osiąga swoje granice. Z raportu wynika, że ​​producent stale podnosi ceny nowych samochodów, z 50 000 euro w 2019 roku do 74 000 euro obecnie. Ale teraz ceny nowych samochodów stoją w miejscu. Dzieje się tak dlatego, że wysokie ceny nie są automatycznie akceptowane, a wzrost liczby luksusowych sedanów i SUV-ów kosztujących ponad 100 tysięcy euro całkowicie się zatrzymał.

Inwestor żąda od Mercedes-Benz oszczędności: nieplanowanego powrotu na silnik spalinowy

Sytuację pogarsza słaba sprzedaż w sektorze elektroenergetycznym. W ubiegłym roku Mercedes-Benz sprzedał 402 000 nowych pojazdów w pełni elektrycznych i hybrydowych. Oznaczało to, że firma pozostała daleko w tyle za swoimi planami, dlatego Källenius zrewidował strategię „wyłącznie na energię elektryczną”. Tak naprawdę do końca dekady firma chciała sprzedawać samochody niemal wyłącznie elektryczne, teraz jednak ponownie stawia na silniki spalinowe.

READ  Świetlana przyszłość: Kathy Woods ARK Invest: Kapitalizacja rynkowa Ether może przekroczyć 20 bilionów dolarów do 2030 r. | biuletyn Informacyjny

Wymaga to dużych inwestycji. „Istnieje ryzyko, że Mercedes będzie musiał zainwestować dużo pieniędzy w dalsze istnienie swoich silników spalinowych” – powiedział Cronenberger. Dlatego zarządzający funduszem żąda od Mercedesa rygorystycznych działań ograniczających koszty. Produkcja musi stać się bardziej wydajna, a koszty personelu muszą zostać obniżone. „W przyszłości musimy pomyśleć o zamknięciu fabryk”. Do tej pory grupa sprzedawała jedynie mniejsze zakłady, takie jak fabryka Smart w Hambach i produkcja samochodów w Brazylii. Dotychczas wykluczono dzieła niemieckie.

Continue Reading

Trending