Stan na: 10 maja 2024 r., 15:21
Pakiet Emerytalny II to jeden z centralnych projektów koalicji SPD i Partii Zielonych na sygnalizację świetlną. Teraz FDP grozi blokadą, a CDU sprzeciwia się. Socjaldemokraci są jednak optymistami.
Pakiet Emerytalny II ma na celu zabezpieczenie poziomu świadczeń emerytalnych w dłuższej perspektywie – to właściwie wspólny plan trzech partii Sojuszu Traffic Light. Jednak FDP już na początku wyraziła wątpliwości co do jego wykonalności. Liberałowie w Bundestagu ogłosili teraz, że nie zgodzą się na II Pakiet Emerytalny w obecnym kształcie i domagają się znacznych usprawnień od SPD i Zielonych.
Torsten Herbst, dyrektor wykonawczy parlamentarnej frakcji FDP, powiedział dziennikowi „Bild”: „Nie widzę obecnie, aby pakiet emerytalny został uchwalony w Bundestagu w tej formie. W szczególności wezwał do niewielkiej podwyżki składek emerytalnych od 2028 r. oraz rozszerzenie tzw. emerytury akcyjnej.”
FDP wyraźnie domaga się bardziej kompleksowych zmian
„Różnica między wynagrodzeniem brutto i netto nie powinna się powiększać” – powiedział Herbst. „Ponadto należy przywiązywać większą wagę do emerytur kapitałowych”. Zdaniem polityka FDP w dłuższej perspektywie znacząco odciąży to system, a jednocześnie zapewni bezpieczeństwo systemu emerytalnego.
Z raportu wynika, że w grupie parlamentarnej FDP rozważa się także zniesienie emerytur do 63. roku życia i dobrowolne podniesienie wieku emerytalnego. Mówiono, że obaj mogą negocjować pakiet emerytalny.
Sprawiedliwość międzypokoleniowa wymagany
Zastępca lidera FDP Johannes Vogel powiedział gazecie, że emerytury muszą być chronione przez wszystkie pokolenia. „Jeśli składki emerytalne w systemie płac pracującej klasy średniej będą nadal rosły, całkowite i wysokie dodatkowe koszty wynagrodzeń będą coraz niższe”. Sojusznicy również nie powinni być tym zainteresowani.
Ekspert finansowy FDP, Maximilian Mordhorst, powiedział „Bildowi”: „Naszego problemu demograficznego nie można zrekompensować stale rosnącymi obciążeniami dla osób pracujących”. Zwracając się do ministra Hubertusa Heila, dodał: „To nie jest nic skomplikowanego z naukowego punktu widzenia, to podstawowa arytmetyka, którą może opanować nawet federalny minister spraw społecznych”.
Karl-Joseph Laumann, szef skrzydła społecznego CDU, powiedział gazetom RND: „Uważam, że reforma emerytalna to błąd”. Wezwał do „spokojnego rozważenia, w jaki sposób możemy stworzyć rozsądne, długoterminowe i średnioterminowe perspektywy dla ubezpieczeń emerytalnych”. Szczególnie sceptyczny jest wobec forsowania przez FDP „kapitału pokoleniowego”.
SPD ma nadzieję na dalsze sukcesy
Tanja Machalet, rzeczniczka grupy parlamentarnej SPD ds. polityki emerytalnej, jest jednak optymistką co do szybkiego wprowadzenia II pakietu emerytalnego. Machalet powiedział Deutschlandfunk, że decyzja w sprawie planu zostanie ustalona przez rząd federalny w maju i omówiona w Bundestagu przed przerwą wakacyjną parlamentu. Podkreślił, że socjaldemokraci „nie potrzebują zmian”. Rząd wdraża obecnie postanowienia uzgodnione w układzie zbiorowym z 2021 r.
Ministerstwo Pracy i Ministerstwo Finansów Christiana Lindnera zgodziły się w marcu na częściowe finansowanie ustawowego ubezpieczenia emerytalnego. Stawka emerytury na lata 2025–2029 została ustalona na poziomie 48%. Oczekuje się, że składki wzrosną w perspektywie średnioterminowej do 22,3 procent do roku 2035.
Federalny minister finansów i lider FDP Lindner zablokował w ubiegłą środę zatwierdzenie pakietu emerytalnego w rządzie. Wynika to z nieosiągnięcia przez wiele ministerstw centralnych zakładanych oszczędności w budżecie na 2025 rok – jak podają powtarzane doniesienia medialne.