Connect with us

sport

Australian Open: podąża za Tsitsipasem Khachanovem do półfinału

Published

on

Australian Open: podąża za Tsitsipasem Khachanovem do półfinału

Stan: 24.01.2023 13:48

Do półfinału awansował Grek Stefanos Tsitsipas, a następnie Rosjanka Karen Khachanov. Jednak jego uszkodzony nadgarstek zatrzymał Sebastian Korda.

Stefanos Tsitsipas potwierdził, że jest najbliższym pretendentem do tytułu Novaka Djokovicia w Australian Open. 24-letni Grek po raz czwarty dotarł do półfinału w Melbourne z wynikiem 6:3, 7:6 (7:2), 6:4 z zaskakującym czeskim ćwierćfinalistą Jirim Lechką.

Czasami Tsitsipas miał problemy z Lehecką, która jeszcze nie wygrała meczu w turnieju Wielkiego Szlema przed turniejem. Jednak bardziej doświadczony gracz z najwyższej półki zwyciężył i może teraz dotrzeć do swojego drugiego finału po French Open 2021. W tym czasie przegrał w pięciu setach z Djokoviciem.

Karen Khachanov korzysta z przydziału Sebastiana Kordy

Czwarta w światowym rankingu zmierzy się z Karen Chachanov o ostatni bilet. Rosjanin skorzystał wcześniej z misji amerykańskiego kandydata Sebastiana Kordy. Drugi raz z rzędu, kiedy Wielki SzlemBycie w półfinale to wspaniałe uczucie.Powiedział Mistrzostwa USA OpenPółfinalista Chaczanow: „Ale nie tak chcesz zakończyć mecz”.

Przy stanie 6-7 (5-7), 3-6, 0-3 Korda nie był w stanie kontynuować gry z powodu problemów z nadgarstkiem i stracił pierwsze miejsce w ostatnich czterech turniejach Wielkiego Szlema. „W trakcie meczu było coraz gorzej. Uderzyłem forhendem na początku drugiego seta, a potem czasami trudno było utrzymać rakietę”.Kordo powiedział: – Muszę teraz iść do lekarza i zobaczyć, co to jest. Pomimo rozczarowującego zakończenia, Melbourne zabrało wiele pozytywnych rzeczy.

22-latek był na taśmie, ale problem najwyraźniej źle na niego wpłynął. Korda zdobył tytuł juniora pięć lat temu i wcześniej miał nadzieję, że swoim występem dokona dramatycznego przewrotu wśród zawodowców. Petr Wald Korda wygrał Australian Open 1998 dla Czech.

Karen Khachanov awansowała do półfinału Australian Open

W półfinale Jelena Rybakina zmierzy się z Wiktorią Azarenką

Zwycięzca Wimbledonu Jelena Rybakina była pierwszą zawodniczką, która dotarła do półfinału w Melbourne. Kazachstan pokonał pierwszego z nich we wtorkowym meczu ćwierćfinałowym Otwarte Mistrzostwa Francji– zwyciężczyni Jelena Ostapenko z Łotwy 6:2, 6:4. Triumfatorka Wimbledonu, która w 1/8 finału pokonała faworytkę Igę Świątek z Polski, w półfinale zmierzy się z Victorią Asarenka.

Białorusinka świętowała swoje największe sukcesy tytułami w Melbourne w 2012 i 2013 roku – a teraz wróciła do finałowej czwórki, pokonując Amerykankę Jessicę Pegulę 6:4, 6:1. Pegula nie osiągnęła swojego maksimum i dlatego też przegrała w ćwierćfinale. jej Wielkiego Szlema.

Nawet przerwa w deszczu nie umknęła Rybakinie: 23-latka zachowała spokój, gdy jej mecz w pierwszym secie z Ostapenko, przy stanie 3:1, został przerwany z powodu dachu kortu. Stadion Roda Lavera Musiał być zamknięty z powodu deszczu. „W Australii nigdy nie wiesz, jaka będzie pogoda. Na tym polega piękno tego sportu, że musisz cały czas dostosowywać się do nowych warunków”.powiedział Rybakina. Pierwszy tytuł Kazachstanu w Wielkim Szlemie zdobyła na Wimbledonie, a urodzona w Rosji biega w tym kraju od 2018 roku. Ostapenko wygrała French Open w 2017 roku.

Yelena Rybakina jest pierwszą zawodniczką, która dotarła do półfinału

READ  Mistrz świata Kevin Groskrutz wściekły po bankructwie w League 5! | Sporty
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sport

Być może trener Thomas Tuchel mógłby kontynuować grę

Published

on

Być może trener Thomas Tuchel mógłby kontynuować grę

Bayern Monachium szuka nowego trenera. Być może Thomas Tuchel po lecie kontynuowałby grę w Monachium.

Poszukiwania trenera Bayernu Monachium trwają już od jakiegoś czasu. Zespół z Monachium szuka następcy Thomasa Tuchela, który z końcem sezonu odejdzie z klubu. Jednak w ostatnich tygodniach mistrzowie Bundesligi otrzymali już odmowę od kilku znanych trenerów, w tym Xabiego Alonso, Juliana Nagelsmanna i Ralfa Rangnicka.

Jak podaje Sky Pay TV, w klubie toczą się wewnętrzne dyskusje na temat kontynuowania współpracy z Thomasem Tuchelem. Mówi się, że 50-latek był otwarty na taką możliwość. ALE: Drzwi do dalszego zatrudnienia są obecnie zamknięte.

Dla Tuchela istnieją obecnie dwie ekscytujące opcje na przyszłość: Manchester United lub powrót do Chelsea, z którą Tuchel w 2021 roku zdobył Ligę Mistrzów. Mówi się, że trener Bayernu ma już luźne powiązania z „Czerwonymi Diabłami”. Jak na ironię, ich trener Erik ten Hag znajduje się w składzie Monachium jako następca Tuchela.

READ  Decyzje olimpijskie na żywo dzisiaj: Oglądaj slalom mężczyzn na żywo w telewizji i na żywo
Continue Reading

sport

Dortmund: Mats Hummels boi się „problemu”

Published

on

Dortmund: Mats Hummels boi się „problemu”

Zawodnicy i działacze Borussii Dortmund już kilka razy w tym sezonie ucierpieli z powodu decyzji sędziów. Weteran Dortmundu Mats Hummels skrytykował użycie VAR w tym kontekście.

Mistrz świata z 2014 roku powiedział w podwójnym wywiadzie z sędzią: „Piłka nożna to gra dla dwóch graczy. Decyzje muszą być podejmowane w najlepszym interesie zawodników. W decydujących scenach, takich jak rzut karny czy czerwona kartka, musi zaistnieć krystalicznie czysty błąd.” Patricka Etricha za film „Zwierciadło”.

Podczas rozmowy Hummels i Eitrich wspomnieli kontrowersyjne sceny z tego sezonu, które następnie omówili – w tym rzut karny Borussii Dortmund w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko PSV Eindhoven (1:1) po rzekomym faulu. przez Hummelsa swojemu konkurentowi Malikowi Tillmanowi. Jak wynika z materiału wideo, kontrowersyjna decyzja pozostała aktualna, a jej aktualność potwierdziła później UEFA.

Ettrich opisał, że Hummels uderzył zawodowego zawodnika PSV Eindhoven „tzw. nogą wleczoną”, w związku z czym kara była uzasadniona. „Jeśli taka powolność jest normą, to naprawdę mamy problem w piłce nożnej” – odpowiedział profesjonalista Bundesligi.

Hummels dodał, że dla niego ta scena „nie była piłkarskim błędem”. „Jeśli to ja jestem atakującym zawodnikiem, a obrońca odbiera mi w ten sposób piłkę, nie chcę kary. Thielemann również powiedział mi to na boisku i się roześmiał”.

Dortmund: Mats Hummels nie widzi „jasnej definicji” błędnych decyzji

Hummels zwrócił uwagę, że „nie da się uzyskać jasnej definicji” błędnych decyzji. „W piłce nożnej na zawsze będzie to niemożliwe. Z punktu widzenia zawodnika najważniejsze jest to, aby mieć 100% bezpieczeństwa w kluczowych sytuacjach meczowych”.

35-latek powiedział, że o meczu piłkarskim często decyduje jedna scena. „W przypadku czerwonych kartek i rzutów karnych powinna obowiązywać zasada: widzisz je, nie ma wątpliwości i dopiero wtedy możesz je dać”.

READ  Zverev na turnieju w Rzymie w półfinale - tenis

Z punktu widzenia Hamela zbyt wiele pojedynków toczy się obecnie w oparciu o obrazy wideo. „Każdy kontakt musi nagle zakończyć się faulem” – powiedziała gwiazda Dortmundu. „Musimy szybko od tego uciec. Jedno dotknięcie w żadnym wypadku nie jest faulem”.

Hummels ostrzegł, że dowody wideo powinny być „ogólnie wyraźniejsze”. „Dla mnie wiele scen jest wyraźnych po obejrzeniu jednego czy dwóch zdjęć. Ale ludzie oglądają je bez przerwy”.

Continue Reading

sport

1. FC Köln zmarnował świetną okazję w meczu z Freiburgiem

Published

on

1. FC Köln zmarnował świetną okazję w meczu z Freiburgiem

Stan na: 6 maja 2024 r. o godzinie 00:00

Pomimo świetnego występu 1. FC Cologne również nie udało się pokonać SC Freiburg z powodu słabości w końcówce, a po remisie 0:0 w 32. kolejce mają niewielkie szanse na utrzymanie się w Bundeslidze. Następny mecz będzie finałem.

Kolonia z 24 punktami pozostała na przedostatnim miejscu w tabeli. Ponieważ zajmujące 16. miejsce Mainz zremisowało z Heidenheim zaledwie 1:1 w niedzielny wieczór, FC teoretycznie nie tylko ma szansę na spadek, ale może również awansować na 15. miejsce – przy założeniu dwóch własnych zwycięstw. Zwycięstwo Bochum 4:3 w Berlinie pomogło także Kolonii, ponieważ podopieczni Timo Schulza mogą zyskać trzy punkty przewagi nad uczestnikami tegorocznej Ligi Mistrzów po zwycięstwie nad Unionem w przyszłym tygodniu.

Freiburg (41 punktów) utrzymuje siódme miejsce i wciąż marzy o zakwalifikowaniu się do europejskich zawodów. Jeśli Bayer Leverkusen po zwycięstwie w turnieju również zdobędzie puchar, siódme miejsce na koniec sezonu będzie oznaczać udział w Lidze Europy.

  • Runda 32
    Prawa strzałka

  • Do transmisji na żywo: 1. FC Kolonia – SC Freiburg
    Prawa strzałka

Wszyscy jesteśmy bardzo rozczarowani, zespół zostawił serce na boisku„, powiedział trener FC Timo Schulz po ostatnim gwizdku w wywiadzie dla Sportschau. Biorąc pod uwagę jedyne teoretyczne możliwości ratunku, Schulz wycofał się z hasłami wytrwałości”.To jeszcze nie koniec, ale oczywiście rezultaty musimy osiągnąć sami„.

Nisreen Al-Nabulsi, program sportowy, 4 maja 2024 o 21:15

Kolonia jest silna, ale ostatecznie słaba

Kolońska drużyna, po raz kolejny pozbawiona kapitana Floriana Kainza, a także wytrenowanego napastnika w wyjściowym składzie, szczególnie w drugiej połowie, szczególnie w drugiej połowie, starała się o ucieczkę, jednak jak to często bywa, nie udało jej się to ze względu na słabość w końcówce.

Pierwsza bardzo dobra okazja pojawiła się w trzeciej minucie, ale Linton Maina strzelił w prawy róg z obiecującej pozycji w polu karnym. Po tym meczu gospodarze nadal dominowali w meczu, nie stwarzając sobie większych okazji. Eric Martel (18.) niebezpiecznie zablokował strzał z dystansu piętą, ale był tam bramkarz SC Noah Atopoulou. Z drugiej strony Vincenzo Grifo (20) głową skierował piłkę obok bramki.

Około pół godziny później spadł ulewny deszcz i mecz dobiegł końca. Fani nasilili się, ale potem musieli wstrzymać oddech. Stabilizator defensywy Jeff Chabot musiał leczyć udo na krótko przed przerwą i ostatecznie został zmieniony w 57. minucie.

Armin Lehmann, Sportschau, 4 maja 2024, 20:24

Aledo z Kolonii przegrywa z Autopoulo z Fryburga

Znacząca porażka także dla jego zespołu, który z szatni wyszedł z wielkim pressingiem, potem stracił prowadzenie i miał szczęście, że Lukas Höller (67) strzelił piłką obok pustej bramki. Jednak Kolonia nadal walczyła i szturmowała ludność Fryburga, która była bardzo bierna. Aledo (71 min) zmarnował świetną okazję na objęcie prowadzenia i nie oddał ani jednego strzału z bliskiej odległości obok bramkarza Freiburga Atopoulou.

Rezerwowy Kainz w końcówce ponownie wzruszył kibiców, ale bramka nie padła. Ostatecznie Kolonia zmarnowała ostatnią szansę na uniknięcie degradacji.

Kapitan drużyny Kainz: „Bardzo bezpiecznie”

Najważniejsze jest to, że byliśmy bardzo bezpieczniKapitan Kainz powiedział do mikrofonu ARD po ostatnim gwizdku: „W tym sezonie mecz przebiegł jak zwykle” – powiedział Kainz.Była chęć do ciężkiej pracy, od początku byliśmy gotowi i zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy. Ostatecznie jednak w ataku byliśmy całkiem nieszkodliwi„.

Dyrektor zarządzający FC Christian Keller jest odpowiedzialny za skompletowanie drużyny, która wyraźnie nie była w stanie konkurować, a której odejście wezwano na banerze na stadionie. W wywiadzie dla Sportsco Keller unikał konkretnych wypowiedzi na temat dalszego planowania i swojej roli, ale mówił o dobrych relacjach wewnętrznych w klubie i komitecie wykonawczym.

Kolonia kontra Union Berlin, Freiburg kontra Heidenheim

Podczas gdy Kolonia swój pierwszy finał zmierzy się z Unionem w najbliższą sobotę (11 maja 2024, godz. 15:30), Freiburg zmierzy się u siebie z 1. FC Heidenheim.

READ  Zabójstwo dwóch kibiców rzuca cień na mecz Lipska w lidze niemieckiej
Continue Reading

Trending