Connect with us

Tech

A Plague’s Tale: Requiem w teście technologii

Published

on

A Plague’s Tale: Requiem w teście technologii

W A Plague Tale: Requiem Amicia i Hugo po raz kolejny uciekają przed myszami. Tester technologii pokazuje, jak dobrze działa to na PC po nagłym sukcesie poprzednika. W każdym razie niesamowicie piękna grafika jest niesamowita, ale tylko komputery z wyższej półki sprawiają, że jest wystarczająco szybki.

Test Opowieści Technologicznej Plagi: Naprawdę Piękny

W A Plague Tale: Requiem Amicia i Hugo po raz kolejny uciekają przed myszami i innymi złymi machinacjami. Deweloperzy z Asobo Studio ponownie korzystają z własnego silnika, który poprawił jakość obrazu w porównaniu do swojego poprzednika, A Plague Tale: Innocence. Co najważniejsze, A Plague Tale: Requiem okazała się w końcu naprawdę świetną grą.

Bez względu na to, gdzie jesteś w grze, nigdy nie znajdziesz prawdziwego powodu do krytyki. Oświetlenie czasem w nocy wygląda trochę blado, poza tym nie ma na co narzekać. Oczywiście po wyglądzie widać, że nie jest to duża potrójna produkcja AAA. Animacja, poziom szczegółowości i inne aspekty mogłyby być zdecydowanie ładniejsze. Ale całość jest bardzo spójna i miejscami A Plague Tale: Requiem jest naprawdę fajna.

W ciągu dnia optyka naprawdę się pokazuje, a tutaj interakcja między oświetleniem a artystycznym wzornictwem dobrze ze sobą współgra. To najpiękniejsze czasy w grze, bez względu na to, czy wędrujesz po lesie, czy na targu. Tutaj wewnętrzny silnik pokazuje, że nie zawsze musi być Unreal lub Unity, aby średniej wielkości zespół dostarczał piękną grafikę.

Technologia: Z ray tracingiem i DLSS 3, ale bez FSR 2

Asobo Studio używa tylko DirectX 12 jako interfejsu API dla swojego wewnętrznego silnika. Gra obsługuje ray tracing, choć nie została jeszcze zintegrowana z wersją beta używaną przez ComputerBase. W związku z tym redaktorzy ponownie zaktualizują artykuł po wydaniu za pomocą zrzutów ekranu i testów porównawczych.

Zawarte są również skróty Nvidii DLSS 2 i aż do DLSS 3, które obecnie obsługują tylko GeForce RTX 4090 (test) i GeForce RTX 4080, który zostanie wydany w listopadzie. Tym, czego całkowicie brakuje, jest jednak skrót dla kart graficznych innych niż Nvidia. Na przykład, nie znajdziesz konkurencyjnego FSR 2 AMD – bolesna strata (jak z pewnością się dowiemy). Bo już wiele można zdradzić: nowa gra wymaga bardzo szybkiej karty graficznej. Nvidia ma wtedy znacznie łatwiejszy czas z DLSS, podczas gdy FSR 2 nie może być używany jako lekarstwo na karty graficzne AMD. Po Steelrising (testy) jest to druga gra w krótkim czasie, w której użytkownicy Radeonów będą na wyraźnej niekorzyść, zwłaszcza w Ultra HD. To nie powinno przytrafić się deweloperowi.

READ  Zaskakujące odkrycie w atmosferze Wenus: niemieccy badacze znaleźli tlen

DLSS 2 robi dobre wrażenie

Mówiąc o DLSS: Super Resolution, czyli DLSS 2 w wersji 2.4.12.0, w A Plague Tale: Requiem robi dobre wrażenie, przynajmniej w oprawie jakościowej. Ze względu na ograniczenia czasowe redaktorzy nie patrzyli na downsampling osobno, ale bawili się nim cały czas, ponieważ DLSS w Ultra HD jest obowiązkowe nawet na szybkich kartach graficznych innych niż GeForce RTX 4090. A DLSS na „jakości” wygląda bardzo dobrze w Ultra HD. Podczas gry nie zaobserwowano większych problemów. Jednak bardziej rygorystyczne ustawienia nie zostały wypróbowane, tutaj mogą występować różnice.

Lista grafik dla pecetowej wersji A Plague Tale: Requiem tak naprawdę oferuje tylko podstawy. Dostępna jest przyzwoita liczba dyskretnych opcji graficznych, kilka ustawień graficznych, skalowanie w górę i w dół w grze ze skalowaniem przestawnym od 30 do 200 procent w 5-procentowych przyrostach. To wszystko – bez limitera FPS, przykłady zrzutów ekranu czy opisów opcji.

Lista grafik w A Plague Tale: Requiem

Predefiniowane ustawienia graficzne dodają nieco więcej wydajności

A Plague Tale: Requiem oferuje cztery różne ustawienia graficzne: „Niski”, „Średni”, „Wysoki” i „Ultra”, gdzie „Ultra” oznacza również maksymalną jakość obrazu.

Jeśli cofniesz się z „Ultra” na „Wysoki”, stracisz między innymi niektóre detale graficzne z większej odległości. Poza tym okluzja w okolicy nie działa już dobrze, ale różnice wizualne na ogół są niewielkie. Na poziomie środkowym cienie pokazują mniej szczegółów, a przy wyższym widoku mniej obiektów jest wyświetlanych ogólnie. Co więcej, LOD działa silniej. Jednak różnice pozostają niewielkie. Tylko w trybie „Low” jakość grafiki jest znacząco obniżona, ponieważ szczegóły są znacznie zmniejszone nawet przy niewielkiej odległości oglądania i często nie są wyświetlane żadne cienie. Optyka wciąż jest całkiem przyzwoita, aż do „przeciętnej”.

wysokie ustawienie
wysokie ustawienie
Średnie ustawienie wstępne
Średnie ustawienie wstępne
Niskie ustawienie wstępne
Niskie ustawienie wstępne

Różnice wizualne w ustawieniach wstępnych są niewielkie, podobnie jak różnice w wydajności. Przy wyższym ustawieniu Radeon RX 6900 XT i GeForce RTX 3080 Ti są o 9 procent wyższe niż „Ultra”. Przy ustawieniu średnim jest kolejny plus 8 lub 6 procent. To tylko 18 procent (AMD) i 16 procent (Nvidia) więcej klatek na sekundę po przejściu z grafiki Ultra HD na „średnią” – i to nie zmienia gry niegrywalnej w grywalną.

Porównanie ustawień graficznych – 2560 x 1440

    • Niskie ustawienie wstępne

    • Średnie ustawienie wstępne

    • wysokie ustawienie

    • Ultra preset

    • Niskie ustawienie wstępne

    • Średnie ustawienie wstępne

    • wysokie ustawienie

    • Ultra preset

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tech

Diablo 4: „Tak powinno być w momencie premiery” – tak mówią fani o sezonie 4

Published

on

Diablo 4: „Tak powinno być w momencie premiery” – tak mówią fani o sezonie 4

Od tego tygodnia emitowany jest 4. sezon gry RPG akcji Diablo 4 firmy Blizzard.

Podobnie wydano nową, dużą aktualizację, która między innymi wprowadza obszerne zmiany w łupach i przedmiotach znalezionych w Diablo 4. Pierwsze reakcje fanów na nowy sezon są z pewnością pozytywne, ale sezon nie wszędzie jest dobrze przyjęty .

Tak mówią kibice

Tytuł posta Reddit Na przykład: „Tak powinna wyglądać gra od pierwszego dnia”.

„Jestem całkowicie uzależniony” – napisał użytkownik Reddita RoeJoganLife. – I świetnie się bawię.

Chociaż RoeJoganLife zostaje sprowadzony z powrotem na Ziemię. Deidarac5 odpowiada: „Nie, nie było to możliwe od pierwszego dnia, nawet po dziesięciu latach prac programistycznych. Wynika to z informacji zwrotnych od społeczności i wprowadzonych modyfikacji. Naprawili wiele problemów w ciągu roku”. , Słucham „.

„Od premiery tego sezonu więcej niż śpię, gram” – dodaje Landeta. Fuckforceone dodaje: „Widzę to tak samo. Grałem tylko do około 50 poziomu, bo wtedy ciągle zwiększałeś swój ekwipunek. Teraz dobrze się bawię…”


BigBangParty „jak dotąd uwielbia ten sezon” i uważa, że ​​„naprawdę wiele się nauczyli od sezonu 2”. Niszczenie fal demonów wraz z innymi jest „bardzo satysfakcjonujące”.

„Całkowicie się z tym zgadzam” – pisze Jedilover123. „Dzięki tym zmianom jestem teraz w to zainwestowany na 1000%”.

Ale są też głosy krytyczne i sceptyczne, które nadal uważają, że jest to „nudne” lub uważają, że wszystko jest teraz zbyt łatwe.

„Tak wszyscy się czuli w pierwszym tygodniu po premierze gry” – pisze SeiriusPolaris. „Zachowaj swoje uczucia do końca gry i spędź z nią kilka tygodni”.

„Po prostu ciesz się tym przez tydzień, a potem ruszaj dalej” – radzi Uleman. „To najbardziej prawdopodobna rzecz. Zdobywanie poziomów jest zbyt szybkie, gra końcowa wciąż nudna, a postępy nieciekawe. Nie ma prawie nad czym pracować. Mamy już bazę, a jej osiągnięcie zajmie nam kolejne dwa lata Popracuj nad tym.”

„Przez kilka godzin świetnie się bawiłem, ale czułem, że brakuje mi czegoś istotnego, co trzymałoby mnie przy życiu” – mówi Zyke92. „Hell Tides było fajne, ale szybko stało się nudne. Poza tym wydawało się bardzo podobne do gry, w której grałem. Na początek może nie jestem grupą docelową, która spędziła tysiące godzin w PoE, ale nie ma problemu, jeśli większości się spodoba.

Czy grałeś już w Diablo 4 Sezon 4? Co sądzisz o innowacjach i zmianach?

READ  Komunikator: Signal chce ukryć numery telefonów dzięki nazwom użytkowników
Continue Reading

Tech

Take-Two Interactive: GTA VI ukaże się jesienią 2025 roku

Published

on

Take-Two Interactive: GTA VI ukaże się jesienią 2025 roku
Obraz: Gry Rockstar

Grand Theft Auto (GTA) pozostaje największą marką Rockstar Games, sprzedając do tej pory ponad 425 milionów egzemplarzy. Nowa część, GTA VI, jest wyczekiwana z niecierpliwością. Spółka-matka Take-Two zawęziła teraz datę premiery: GTA VI ma zadebiutować jesienią 2025 roku.

Po prawdopodobnie największym wycieku w historii gier wideo, który ujawnił wiele na temat kolejnej gałęzi GTA, deweloper Rockstar Games przerwał ciszę na początku grudnia 2023 roku i ogłosił GTA VI ze zwiastunem na rok 2025 na PlayStation 5 i Xbox Series Nie ma jeszcze żadnych informacji na temat wersji na PC.

Teraz spółka-matka Take-Two Interactive zawęziła datę do jesieni 2025 r. w ramach publikacji swoich najnowszych danych kwartalnych. Oznacza to, że gra pojawi się około 12 lat po premierze GTA V.

Premiera GTA VI planowana jest na jesień 2025 roku
Premiera GTA VI planowana jest na jesień 2025 roku (Zdjęcie: Take-Two Interactive)

Na razie odrzucono pogłoski o możliwym opóźnieniu do 2026 roku. Zapytany o potencjalne obawy związane z opóźnieniem, dyrektor generalny Take-Two, Strauss Zelnick, powiedział IGN, że jest przekonany, że nowa część zostanie wydana jesienią 2025 roku.

Wydarzenia z szóstej części cyklu gier akcji rozgrywają się ponownie w Vice City, podobnie jak miało to miejsce w czwartej części. Po raz pierwszy kobiety pełnią rolę przywódczą. Ma na imię Lucia i można ją zobaczyć u boku głównej bohaterki w zwiastunie.

GTA to najsilniejsza marka Take-Two

GTA VI niewątpliwie pójdzie w wielkim ślady, ponieważ jego poprzednik GTA V sprzedał się obecnie w ponad 200 milionach egzemplarzy, co czyni go jedną z najlepiej sprzedających się gier wideo wszechczasów. Jak ogłosiło Take-Two, sprzedaż wszystkich gier z serii GTA łącznie przekroczyła 425 milionów egzemplarzy. To również niespotykane w branży.

Poprzednie gry GTA sprzedały się łącznie ponad 425 milionów razy
Poprzednie gry GTA sprzedały się łącznie ponad 425 milionów razy (Zdjęcie: Take-Two Interactive)

READ  Komunikator: Signal chce ukryć numery telefonów dzięki nazwom użytkowników
Continue Reading

Tech

iCloud Mail: Apple nie może kontrolować zalewu phishingu i spamu

Published

on

iCloud Mail: Apple nie może kontrolować zalewu phishingu i spamu

Domniemane dostawy paczek, zwycięskie powiadomienia i rzekomo wolne miejsce w iCloud: wiadomości e-mail ze spamem i phishingiem zalewają obecnie skrzynki odbiorcze wielu użytkowników iCloud Mail. Wygląda na to, że filtr spamu Apple w iCloud nie działa obecnie niezawodnie — a w niektórych przypadkach w ogóle nie działa.

reklama

Czytelnicy od około tygodnia donoszą o zauważalnym wzroście liczby niechcianych e-maili, które Apple nie sortuje już automatycznie i trafiają do skrzynek odbiorczych. Problem nie został jeszcze rozwiązany.

Niektóre z dotkniętych osób codziennie zgłaszają nowe wiadomości spamowe, których liczba jest dwucyfrowa, podczas gdy inne otrzymują tylko kilka dziennie. Redakcja Mac&i zauważyła to również korzystając z konta iCloud. Jak dotąd sortowanie e-maili do folderu ze spamem i zgłaszanie ich Apple nie pomogło. W poprzednich miesiącach filtr spamu firmy Apple wydawał się działać dobrze i wstępnie filtrować większość niechcianych wiadomości e-mail.

Większość e-maili to oczywiste oszustwa dla doświadczonych użytkowników. Niektóre z nich są również skierowane specjalnie do użytkowników Apple i ostrzegają przed przekroczeniem limitu miejsca w iCloud. Jako remedium zapewniamy bezpłatne miejsce na dysku w iCloud. Wszystko, co musisz zrobić, to „potwierdzić” dane swojego Apple ID i karty kredytowej, jak wynika z jednego e-maila phishingowego.

Wiersze tematów często zawierają znaki specjalne, a adresy e-mail innych użytkowników usługi iCloud są zawsze wymienione jako odbiorcy – i nie jest jasne, czy te osoby faktycznie istnieją. Dotknięci użytkownicy nie mogą obecnie wiele zrobić. Niż zgłosić spam jako spam Dlatego usuń je ze swojej skrzynki odbiorczej i miej nadzieję, że Apple odzyska kontrolę nad procesem filtrowania.



(funt)

Continue Reading

Trending