Connect with us

Economy

Globalne minimalne podatki: jak do tej pory wielka technika zaoszczędziła na podatkach

Published

on

analizowanie

Stan: 07.10.2021 3:55 AM55

Zarabiaj miliardy, płacisz podatki rzadko: to powinno się skończyć z globalnymi podatkami minimalnymi. Zwłaszcza duże firmy technologiczne z USA, takie jak Facebook, Apple czy Microsoft, muszą się teraz przemyśleć.

Od Nilsa Dempsa,
Studio ARD w Los Angeles

Na początku czerwca dumni są z ministrów finansów największych krajów uprzemysłowionych. Słowo „historyczny” pojawia się raz po raz, na przykład przez brytyjskiego ministra Rishi Sunaka. System podatkowy zostanie wreszcie wprowadzony do cyfrowego XXI wieku. Olaf Schultz, federalny minister finansów, mówił o „ogromnym postępie w międzynarodowym opodatkowaniu przedsiębiorstw”.

Schultz powiedział, że demokracje mogą teraz same decydować o odpowiednich podatkach. Jak dotąd duże firmy technologiczne, takie jak Google, Apple, Amazon i Facebook, znalazły specjalne kreatywne sposoby na zaoszczędzenie miliardów.

W ten sposób giganci technologiczni unikają podatków

To bardzo proste, mówi Gabriel Zucman. Pochodzi z Paryża, jest profesorem ekonomii na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley i jednym z czołowych ekspertów od rajów podatkowych. „Przenoszą swoje zyski do krajów, w których nie muszą płacić podatków ani płacić podatków”.

Weźmy za przykład Google. Google przeniósł swój najważniejszy zasób cyfrowy na Bermudy. W ten sposób Google Bermuda był oficjalnym właścicielem tej ważnej technologii wyszukiwania. Spółki stowarzyszone Google, takie jak Google Germany czy Google France, musiały co roku płacić wysokie opłaty licencyjne, aby móc korzystać z tej technologii Google Bermudy.

Dla Google Germany oznacza to mniejsze podatki, ponieważ mniejsze zyski. Zysk z Google Bermudy jest ogromny, ale nie trzeba go opodatkować. „Teraz używają innych metod, ale do 2020 r. Google zarobi miliardy dolarów na wyspie, na której tak naprawdę nic się nie dzieje”.

Długoterminowa zmiana w systemie podatkowym النظام

To musi się zmienić. Oczekuje się, że bardzo duże firmy warte miliardy dolarów, takie jak Google, Apple, Facbook czy Amazon, będą w przyszłości płacić podatki w wysokości co najmniej 15% w co najmniej 131 krajach. Nie tylko gdzie mieszkają, ale także gdzie prowadzą swoją działalność.

READ  Mercedes-Benz został zlicytowany na tajnej aukcji: najdroższy samochód w historii? | biuletyn

Każdy stan może nadal ustalać własne stawki podatkowe. Jeśli jednak firma płaci na przykład tylko 10 procent za granicą, kraj firmy może ubiegać się o pięcioprocentową różnicę w minimalnym podatku.

W ten sposób firmy technologiczne regulują minimalne podatki

Firmy technologiczne zaskakująco reagują z ulgą, relaksem i niemal życzliwością. W końcu chodzi o to, że muszą płacić więcej. Facebook mówi: „Chcemy, aby globalna reforma podatkowa zakończyła się sukcesem”. „Mamy nadzieję, że kraje będą nadal współpracować, aby osiągnąć zrównoważone i długoterminowe porozumienie” – mówi Google. A dla Amazona poprawka to: „mile widziany krok naprzód”.

„Są szczęśliwi” – ​​mówi Gabriel Zucman, profesor w Berkeley. Wyrównanie 15 procent nie wystarczy, mogłoby uderzyć w nich jeszcze mocniej. „Amazon, Facebook i Google Alphabet już płacą 12 do 15 procent podatków. Teraz może to być trochę więcej, ale jednocześnie nadal jest to bardzo opłacalne. Po prostu ich to nie obchodzi”.

Znaczący dodatkowy dochód dla państwa

Dla Niemiec Zucman zakłada sześć miliardów dodatkowych dochodów. Doradcy ekonomiczni Deloitte stanowią zaledwie około miliarda. „15 procent mniej niż powinno. Dlaczego główni zwycięzcy globalizacji, międzynarodowe firmy, mają płacić mniej niż przeciętne gospodarstwo domowe? To nie ma sensu.”

Minimalny podatek musi być nałożony od 2023 roku. Wcześniej jednak decyzja musi zapaść także w poszczególnych krajach i Unii Europejskiej. Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, która koordynuje reformę, szacuje, że kraje mogłyby wtedy zarabiać około 150 miliardów dolarów rocznie na całym świecie. „Mam nadzieję, że w pewnym momencie dojdzie do porozumienia po tym, jak duże firmy powiedzą: 'Jesteśmy źli i rozczarowani, że powinniśmy zapłacić więcej’” – powiedział Zucman. – To byłby znak dobrej oferty.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Economy

Pozew zbiorowy w sprawie podwyżek cen: ponad 40 000 klientów broni się przed Vodafone

Published

on

Pozew zbiorowy w sprawie podwyżek cen: ponad 40 000 klientów broni się przed Vodafone

Pozew zbiorowy w związku z podwyżką cen
Przed Vodafone broni się ponad 40 000 klientów

Posłuchaj materiału

Ta wersja audio została stworzona sztucznie. Więcej informacji | Wyślij swoją opinię

W ubiegłym roku Vodafone podniósł ceny i od tego czasu około dziesięciu milionów klientów płaci dodatkowe pięć euro miesięcznie. Obrońcy praw konsumentów uważają tę podwyżkę cen za niezgodną z prawem i chcą ją anulować. W procesie biorą już udział dziesiątki tysięcy osób.

Dziesiątki tysięcy osób jest już zaangażowanych w pozew zbiorowy przeciwko firmie telekomunikacyjnej Vodafone. W ciągu tygodnia w rejestrze pozwów Federalnego Urzędu Sprawiedliwości zarejestrowano 40 445 konsumentów, ogłosiło Federalne Stowarzyszenie Organizacji Konsumenckich (vzbv). Numer pochodzi z 30 kwietnia, czyli tydzień po otwarciu rejestru. Zapisy są nadal możliwe, więc liczba ta prawdopodobnie wzrośnie.

Vodafon
Vodafon ,80

Stowarzyszenie złożyło jesienią pozew do Okręgowego Sądu Wyższego w Hamm (OLG), ponieważ uważa, że ​​niektóre podwyżki cen oferowane przez Vodafone są nielegalne. Podwyżki dotknęły około dziesięciu milionów klientów. Postępowanie przed Sądem Okręgowym w Hamm jest jedną z pierwszych spraw, które sygnalizują nowe prawo federalne – ostrzejszy miecz dla konsumentów. Po zakończeniu sporu prawnego klienci Vodafone mogą bezpośrednio odzyskać pieniądze, bez konieczności ponownego wchodzenia do sądu.

Vodafone w 2023 roku podniósł ceny telefonii stacjonarnej o pięć euro. Chodziło o Internet w telewizji kablowej i liniach telefonicznych (VDSL), a nie o Internet światłowodowy (FTTH) i nie o taryfy za telefonię komórkową. Spółka uzasadniła ten wzrost wyższymi kosztami, np. kosztami energii i materiałów. Odrzuciła oskarżenie o niezgodność z prawem. Podkreśliła, że ​​większość niemieckich firm już podniosła ceny ze względu na inflację.

Centrum Doradztwa Konsumenckiego: Podwyżki cen są nieskuteczne

Z punktu widzenia obrońców praw konsumentów firma internetowa z Düsseldorfu nie powinna jednostronnie podnosić cen w ramach trwających relacji umownych – czyli bez renegocjacji z klientami. Zdaniem Centrum Doradztwa Konsumenckiego podwyżki cen są nieskuteczne. Vodafone widzi to inaczej: Rzecznik firmy powiedział, że jego firma uwzględniła wymogi prawne dotyczące zmian cen w swoich Ogólnych Warunkach Handlowych (OW).

Usługodawcy zazwyczaj pobierają wyższe ceny w ramach nowych umów, czyli poprzez nowych klientów. Firmy czasami podnoszą także ceny dla obecnych klientów, ale obrońcy konsumentów obserwują tę sytuację jak jastrząb. Działania podjęte przeciwko Vodafone postrzegane są jako mające pewien sygnał sygnalizacyjny dla gospodarki.

READ  Popularny produkt firmy Dr. Oetker zawiera toksyny pleśni
Continue Reading

Economy

Pirackie kopie europejskich samochodów zjeżdżają z linii montażowej

Published

on

Pirackie kopie europejskich samochodów zjeżdżają z linii montażowej
  1. Strona główna
  2. Praca

Naciska

Kaługa w Rosji: Citroën C5 Aircross jest montowany w hali produkcyjnej z chińskich komponentów. © Imago/Aleksiej Nikolski

Stellantis wycofał się z Rosji. Jednak modele Citroëna C5 Aircross zjeżdżają z linii montażowej w Kałudze. Umożliwia to istnienie globalnej sieci gospodarczej.

Kaługa / Monachium – Im Wojna ukraińska Fronty stwardniały, a gospodarczo między Rosją a Zachodem nadeszła epoka lodowcowa. Nie oznacza to jednak, że w największym kraju świata nie ma już europejskich producentów. przeciwnie. Chociaż europejski producent samochodów Stellantis zakończył produkcję w Rosji w 2022 roku ze względu na sankcje, nowe modele Citroëna C5 Aircross wyraźnie zjeżdżają z linii montażowej w Kałudze (na południowy zachód od Moskwy).

Rosja: Produkcja samochodu Citroen z komponentów z Chin

wysoki Reutera Rosyjska firma Automotive Technologies ogłosiła, że ​​rozpoczęła seryjną produkcję tego modelu. Dostawy pojazdów zaplanowano na maj 2024 r. „27 marca w fabryce w Kałudze rozpoczęła się produkcja seryjna Citroëna C5 Aircross” – cytuje komunikat prasowy Automotive Technologies. Strona internetowa firmy jest chwilowo niedostępna.

Niedawno niemiecki gigant materiałów budowlanych uległ presji opinii publicznej i wycofał się z lukratywnego rosyjskiego biznesu:

W lutym agencja informacyjna po raz pierwszy poinformowała, powołując się na dane celne i dwóch informatorów, że z Chin sprowadzono co najmniej 42 zestawy w celu montażu modelu Citroëna w dawnej fabryce Stellantis. Jednak same komponenty nie pochodzą z Francji, ale z chińskiej grupy Dongfeng Motor Group.

Stellantis „stracił kontrolę w Rosji” – Chiny interweniują w przypadku włamania

W oświadczeniu Stellantis podał, że w grudniu 2023 r. odkrył, że „stracił kontrolę nad swoimi jednostkami w Rosji”. Europejski producent samochodów posiada 70% udziałów w fabryce, a Mitsubishi pozostałe 30%. wysoki Silnik samochodu i sport Firma Automotive Technologies przejęła obecnie fabrykę, a samochody francuskiego producenta samochodów, w szczególności C5 Aircross, nadal zjeżdżają z linii montażowej.

Podczas gdy zachodnie firmy stopniowo wycofują się z Rosji po eskalacji w lutym 2022 r., powiązania gospodarcze między Rosją a Chinami zacieśniły się, w tym w sektorze motoryzacyjnym: dane dotyczące handlu chińskiego za ubiegły rok pokazują, że eksport samochodów do Rosji był prawie siedmiokrotnie wyższy niż w 2019 r. 2022, co oznacza wzrost wartości o około 10 miliardów dolarów.

READ  Popularny produkt firmy Dr. Oetker zawiera toksyny pleśni
Citroën C5 Aircross: partner Stellantis, firma Dongfeng, dostarcza zestawy do modeli francuskiego producenta
Citroën C5 Aircross: Partner Stellantis, firma Dongfeng, dostarcza zestawy do modeli francuskiego producenta. © Imago/Aleksiej Nikolski

Rosyjska gospodarka: Citroën C5 Aircross zjeżdża z linii montażowej dzięki wspólnemu przedsięwzięciu

Kilka miesięcy temu Stellantis podał, że w wyniku zaprzestania działalności w Rosji stracił 144 mln euro, w tym 87 mln euro w gotówce i jej ekwiwalentach. Jednak europejskiej grupie udało się już podnieść po porażce: w 2023 r. grupa odnotowała zysk w wysokości 2,2 mld euro, po wcześniejszej stracie w wysokości 354 mln euro.

Dane celne pokazują: Wygląda na to, że Stellantis nie był zaangażowany w wydarzenia w Kałudze i nic o nich nie wiedział. Ale w jaki sposób komponenty potrzebne Rosji docierają do Chin? Tam firma samochodowa prowadzi spółkę joint venture z Dongfengiem, za pośrednictwem której modele Stellantis są produkowane i sprzedawane w Chińskiej Republice Ludowej.

Czy ten sprzęt zawiera części objęte zachodnimi sankcjami nałożonymi na Rosję Reutera Według niejasnych. Ponieważ jednak komponenty pochodzą z Chin, odgrywa to rolę drugorzędną. Nawet oryginalne komponenty najlepszych niemieckich producentów, nawet po rozpoczęciu wojny, trafiały do ​​Federacji Rosyjskiej przez kraje trzecie. (BF)

Continue Reading

Economy

Prezes Rheinmetall Papperger popiera obowiązkową służbę wojskową | Polityka

Published

on

Prezes Rheinmetall Papperger popiera obowiązkową służbę wojskową |  Polityka

Waffen können (bis jetzt) nicht von allein schießen …

Die Bundeswehr bekommt in den nächsten Jahren neue Panzer, Flugzeuge, Schiffe und eine große Menge an Ausrüstung und Munition. Problem: Der Truppe (aktuelle Stärke 180 000) fehlen rund 20 000 Soldaten. Verteidigungsminister Boris Pistorius (64, SPD) lässt derzeit mögliche Modelle einer Wehrpflicht prüfen.

Braucht Deutschland wieder eine Wehrpflicht?

Der Chef des deutschen Rüstungskonzerns Rheinmetall, Armin Papperger (61), ist dafür: „Eine Wehrpflicht könnte sich positiv auf die Bereitschaft für unsere Landesverteidigung auswirken.“ Hierfür müsse sie aber sowohl „sicherheits- als auch gesellschaftspolitisch und militärisch sinnvoll ausgestaltet werden“.

„Die Zeitenwende ist eine gesamtgesellschaftliche Aufgabe, die Debatte darüber muss auf der politischen Ebene geführt werden“, sagte Papperger zu BILD.

Der Nachholbedarf der Bundeswehr sei nach drei Jahrzehnten Sparprogramm enorm, so Papperger, dessen Konzern vom 100-Milliarden-Paket für die Bundeswehr profitiert.

„Bei den Strukturen, beim Personal wie auch bei der Ausrüstung. Frieden und Freiheit dürfen nicht schutzlos sein. Freiheitliche Gesellschaften müssen in der Lage dazu sein, für ihre Werte einzustehen und sie verteidigen zu können – notfalls auch militärisch“, so der Rheinmetall-Chef.

Rheinmetall-Chef Armin Papperger vor der Firmen-Zentrale in Düsseldorf

Foto: picture alliance/dpa

Ein Problem: die langen Lieferzeiten der Rüstungsindustrie.

Papperger: „Die Lieferzeiten sind höchst unterschiedlich. Bei Militär-Lkw zum Beispiel konnten wir unsere Kapazität so erhöhen, dass wir je nach Modell praktisch sofort liefern können. Bei Munition liefern wir auch quasi täglich aus.“

Bei komplexeren Systemen wie Gefechtsfahrzeugen dauere es bei neuen Bestellungen jedoch teilweise zwei Jahre, denn man sei auf viele Zulieferer angewiesen – etwa bei Motoren, Getrieben oder auch den Rohlingen für die Kanone.

READ  Potwierdzenie oczekiwań: akcje Volkswagena gwałtownie rosną: Volkswagen osiąga większe zyski niż oczekiwano na działalności operacyjnej - możliwa sprzedaż fabryk w Rosji | biuletyn Informacyjny

Continue Reading

Trending