Connect with us

entertainment

„Tłumacze to bardzo źli szpiedzy” – DW – 3 stycznia 2019

Published

on

„Tłumacze to bardzo źli szpiedzy” – DW – 3 stycznia 2019

Minęło prawie dziewięć lat od katastrofy polskiego samolotu prezydenckiego w pobliżu rosyjskiego miasta Smoleńsk, w którym zginęło 96 osób, w tym ówczesny prezydent Lech Kaczyński i wysocy rangą wojskowi. Polski rząd PiS zakłada próbę zamachu, a zamknięta wcześniej sprawa jest ponownie rozpatrywana od 2017 roku.

Śledztwo koncentruje się także na przewodniczącym Rady UE Donaldzie Tusku, ówczesnym polskim premierze. Prokuratura oskarża go o zdradę stanu. Chce wiedzieć, o czym rozmawiał po tym incydencie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Przesłuchana zostanie także obecna na rozmowach tłumaczka Magdalena Vitas-Dukaczewska. W raporcie gazety Deutschlandfunk oświadczyła, że ​​nie chce składać zeznań, nawet gdyby rząd zwolnił ją z obowiązku zachowania tajemnicy. Podważałoby to ich wiarygodność i wiarygodność innych tłumaczy.

Isabella Gusenberger od 24 lat jest tłumaczem konferencyjnym, w tym dla rządu federalnego. Często tłumaczyła w rozmowach indywidualnych.

DW: Pani Gusenberger, czy zachowałaby się Pani tak samo, gdyby była Pani koleżanką, panią Vitas-Dukaczewską?

Isabella Gusenberger: Oczywiście próbowałabym wcześniej zabezpieczyć się prawnie, ale w przeciwnym razie oczywiście zrobiłabym to samo. To jedna z podstawowych zasad naszego zawodu – stwierdziła pani Vitas-Dukaczewska – że gwarantujemy poufność. Bardzo ważne jest, aby rozmówcy mieli pewność, że nie zdradzimy niczego światu zewnętrznemu.

Władimir Putin (po lewej) i Donald Tusk podczas wideokonferencji na miejscu katastrofy polskiego samolotu, 10 kwietnia 2010 r.Foto: Getty Images/AFP/A. Nikolski

Kodeks etyki zawodowej Międzynarodowego Stowarzyszenia Tłumaczy Konferencyjnych (AIIC), którego jesteś członkiem, stanowi, że tłumacze ustni są „zobowiązani do zachowania ścisłej poufności” podczas wydarzeń niepublicznych. Czy istnieją wyjątki na przykład w przypadku treści rozmów, które mogą mieć znaczenie karne?

To oczywiście jest sedno sprawy. Kiedyś toczyła się debata na temat tego, czy teoretycznie można zwolnić tłumaczy ustnych z obowiązku zachowania poufności. Nie wdawałem się w tę dyskusję specjalnie, bo nie było mi to potrzebne. Nigdy nie miałem sytuacji, w której stało się to dla mnie tak ważne. Wiem jednak, że istniały różne interpretacje prawne i że na pewno w tamtym czasie nie brakowało osób, które twierdziły, że tłumacze ustni mogą być w takich przypadkach zwolnieni z obowiązku zachowania tajemnicy, ale nie było to tak ugruntowane w prawie, jak w przypadku lekarzy czy lekarzy. lekarze. Prawnicy na przykład.

READ  To jest nowy rok w sklepie dla twojego horoskopu pod względem miłości, pieniędzy i zdrowia

Muszę przyznać, że nie wiem, czy dyskusja ta osiągnęła punkt, w którym znalazła się jasna odpowiedź prawna na przykład dla Niemiec. Oczywiście zawsze staramy się mieć pewność, że nie jesteśmy zwolnieni z obowiązku zachowania poufności.

Każdy niesklasyfikowany powinien spodziewać się kar

Czy ta zasada jest dobrowolnym obowiązkiem, czy też w przypadku jej naruszenia możesz zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej?

Nie potrafię powiedzieć, w jakim stopniu grozi Ci kara. Często jednak musimy podpisywać umowy o zachowaniu poufności w przypadku konkretnych spotkań lub ogólnie dla ministerstwa lub agencji rządowej. Wspierają je sankcje w jakiejś formie, np. w gospodarce, a często także rekompensata za poniesione straty finansowe, które mogą być ogromne, jeśli coś się gdzieś wydarzy. Rząd federalny lub agencje stanowe nakładają różne kary.

Jakimi jeszcze zasadami powinni kierować się tłumacze podczas poufnych rozmów?

Tajemnica jest często nieco szersza, szczególnie w wybuchowych dyskusjach politycznych lub gospodarczych. Odnosi się nie tylko do treści tego, co się mówi, ale także na przykład do miejsca lub czasu, w którym toczy się rozmowa. Często wiąże się to z bezpieczeństwem.

Tłumacz często dowiaduje się wcześniej, że ktoś gdzieś się z kimś spotyka. Ale opinia publiczna nie powinna o tym wiedzieć, bo np. istnieje ryzyko ataku. Ze względów bezpieczeństwa spotkanie takie nie jest zapowiadane wcześniej, a tłumaczowi nie wolno z wyprzedzeniem ogłaszać, dokąd się uda i z kim się spotka.

Czy w swojej karierze doświadczyłeś sytuacji, w której tłumacze byli zmuszani do ujawnienia informacji? Jeśli tak, to przez kogo?

W mojej karierze zdarzały się mniejsze sytuacje, gdy na przykład reporterzy przychodzili do kabiny i mówili: „Dostałem z wyprzedzeniem tekst przemówienia Prezydenta lub Ministra tego a takiego, czy możemy go dostać teraz?” Są to sytuacje, w których, jeśli nie masz całkowitego doświadczenia w tłumaczeniu ustnym, możesz ulec pokusie przekazania takiego tekstu. Ale my tego nie robimy. Zawsze zwracamy się do odpowiednich pracowników odpowiedzialnych za public relations.

READ  Festiwal Teatrów Ulicznych w Ludwigshafen: Rozrywka na czterech arenach - Ludwigshafen
Isabella Gusenberger pracuje jako tłumaczka konferencji w języku niemieckim, polskim, rosyjskim i hiszpańskim.Zdjęcie: Lotte Ostermann

Magdalena Vitas-Dukaczewska nie jest pierwszą tłumaczką, na którą wywierano presję, aby ujawniła treść tajnych rozmów. W Stanach Zjednoczonych Demokraci zażądali w lipcu, aby tłumacz prezydenta Donalda Trumpa złożył przed Kongresem zeznania podczas jego indywidualnego spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w Helsinkach. Czy Pana zdaniem takie przypadki są odosobnionymi przypadkami, czy zjawiskiem powszechnym?

Myślę, że są to odosobnione przypadki, przynajmniej w tej formie, kiedy tak naprawdę nie wiadomo, jak zareagować, gdy przeszkoleni prawnicy mówią, że musisz składać zeznania, a inni prawnicy mówią, że musisz zachować milczenie. Sam nigdy nie doświadczyłem takiej sytuacji. Nie znam żadnego kolegi, który przez to przechodził. Moim zdaniem jest to bardzo rzadka rzecz. Czasami wychodzisz ze spotkania jeden na jednego i członek delegacji pyta, o czym rozmawiano. Nawet w takich przypadkach mówimy: „Był obecny osobisty pracownik ministra, wystarczy go zapytać”.

„Nie pamiętamy, co zostało powiedziane”

W praktyce bardzo pomaga nam to, że zazwyczaj nie pamiętamy tego, co interpretujemy podczas rozmów jeden na jednego. Zawsze możemy zasadnie twierdzić, że nie pamiętamy już, co naprawdę zostało powiedziane.

Co masz na myśli?

Tłumaczenie konsekutywne jest najczęściej stosowanym rodzajem tłumaczenia w tego typu rozmowach. Możesz tłumaczyć bez użycia technologii, po prostu używając Notatnika. Technikę notatki tłumacza można wiarygodnie zinterpretować jedynie w ciągu najbliższych dziesięciu minut, ponieważ działa ona z symbolami, które są jedynie pomocami w zapamiętywaniu, odniesieniami do zapamiętanych jednostek treści, które należy uzupełnić w danej sytuacji.

Gdy pyta się nas po godzinach, a nawet miesiącach, czy latach, jak w przypadku pani Witas-Dukaczewskiej, co powiedziała, zazwyczaj możemy szczerze powiedzieć: „Nie pamiętam tego”. Nasz mózg jest zaprojektowany w taki sposób, że skupiając się na tym poziomie, natychmiast usuwamy poprzednie informacje, aby móc wchłonąć następną. Oznacza to, że tłumacze są bardzo złymi szpiegami.

READ  Summer House of the Stars 2021: Michelle Montpelin: dzieci, Mike Sis, Mola, Instagram, wiek

Czyli po tygodniu nie będziesz w stanie rozszyfrować swoich notatek?

Można z grubsza powiedzieć, o co chodzi, ale nie można określić jego pełnego znaczenia.

Isabella Gusenberger jest tłumaczką języka niemieckiego, polskiego, rosyjskiego i hiszpańskiego.

Wywiad przeprowadziła Helena Cashel.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

entertainment

Film „Zielona granica”: Uchodźcy na granicy polsko-białoruskiej

Published

on

Film „Zielona granica”: Uchodźcy na granicy polsko-białoruskiej

Agnieszce Holland udało się ukazać empatię wobec grupy osób, która jest obecnie krytycznie obecna w mediach: uchodźców z Syrii, Afganistanu i Afryki.

Podczas gdy debata polityczna toczy się wokół ograniczeń, ten niepokojący dramat ma czelność przyjrzeć się bliżej w ciągu dwóch i pół godziny. Zróżnicowana grupa afgańskich intelektualistów i syryjska rodzina z małymi dziećmi, w tym dziadkiem, wsiadają na pokład samolotu do Mińska. Białoruski dyktator Aleksander Łukaszenko udzielił im „odpowiedniego” wjazdu, aby porzucić ich na 180-kilometrowej granicy z Polską.

Nasze biuletyny
Chrismon towarzyszy Wam w weekend w piątek przez dobre dwa dni. Dzięki szkarłatowi pośrodku możesz być na bieżąco w ciągu tygodnia.

Subskrybuj tutaj

Tutaj kończy się podróż, a zaczyna męczeństwo ucieczki. Grupa ta jest ścigana przez granicę do Unii Europejskiej w nieskończonych pętlach, by ponownie zostać odparta przez polską straż graniczną. Las stał się strefą śmierci, za którą wielu uchodźców płaci życiem.

Wyspa Schronienia Lampedusa: Mieszkańcy skarżą się na luki w opiece medycznej

Film opowiada o losach tych ludzi, których nikt nie chce, z wielu perspektyw. Pokazuje punkt widzenia polskiej straży granicznej, która w ramach szkolenia jest szkolona z narracją, że ci uchodźcy nie są tym, kim są
Ludzie, ale to tylko strategiczna broń wojenna, której celem jest destabilizacja Europy. W związku z tym często dochodzi tu do brutalnych i nieludzkich ataków. W dramacie ukazana jest także scena polskich aktywistów, którzy pomimo wszystkich dzielących ich różnic, po prostu chcą pomagać.

Odbiera się im ludzką godność

Na koniec Agnieszka Holland porównuje, że w ostatnich latach na zewnętrznych granicach Europy zginęło trzydzieści tysięcy osób, podczas gdy Polska przyjęła z wielką godnością prawie dwa miliony ludzi po rozpoczęciu rosyjskiego ataku na Ukrainę. Ta zadziwiająca scena, ukazująca wręcz europejską sympatię dla zwierząt Ukraińców, podczas gdy na granicy giną inni ludzie, była niepotrzebna.

READ  Ukraina odrzuca wpływ amerykańskiego przecieku na to, co dzieje się na froncie

Siła filmu nie polega na wskazywaniu palcem moralnym na podwójne standardy europejskiej polityki azylowej, ale na skupieniu się na losie uchodźców. Jawią się jako osoby posiadające ludzką godność
Granice UE są usuwane, gdy słowo „powroty” jest ilustrowane obrazami. Ważny film opowiadający o opresyjnej rzeczywistości, która dzieje się każdego dnia u naszych drzwi, na wschodniej zewnętrznej granicy Unii Europejskiej.

Zielone Granice (Polska/Francja/Czechy/Belgia 2023)

Wyjście: Agnieszki Holender

Scenariusz: Maciej Bisuk, Gabriela Łazarkiewicz-Cisko, Agnieszka Holland

Projekt obrazu: Tomek Nomiuk

Cięcia: Paweł Hrdlicka

aktor: Jalal Al-Taweel, Maja Ostazewska, Behi Janati Atay, Mohamed Al-Rashi, Dalia Naus, Thomas Wosock

Długość: 152 minuty

FSK: Od 12 lat

Continue Reading

entertainment

Stacja benzynowa: Z pompy zamiast benzyny popłynął olej napędowy regionalny

Published

on

Stacja benzynowa: Z pompy zamiast benzyny popłynął olej napędowy  regionalny

Schwedt (Brandenburg) – [–>Es ist der absolute Alptraum für jeden Autofahrer! An einer polnischen Tankstelle direkt an der Grenze zu Deutschland ist vor einigen Tagen Diesel und Benzin verwechselt worden.

Nach einem Bericht des Rundfunks Berlin-Brandenburg (RBB) häuften sich in den vergangenen Tagen in mehreren Auto-Werkstätten in Schwedt und Angermünde (Brandenburg) die Motorschäden, nach dem Kunden im polnischen Krajnik Dolny statt Benzin Diesel getankt hatten. Die Folge: Eine aufwendige Reparatur wurde fällig.

Die Tankstelle in Krajnik Dolny (Polen) gehört zu einer GmbH, die in Grenznähe insgesamt 15 Tankstellen betreibt, an denen der Sprit günstiger als in Deutschland ist. Dort kam es laut Medienbericht zu einer Fehlbefüllung des Tankbunkers durch den Lieferanten –  was nun großen Frust bei Autofahrern sorgt.

Tankstellengruppe entschuldigt sich

Die Tankstellengruppe „Apexim“ hat den Vorfall in einer Stellungnahme mittlerweile bestätigt.

„Es gab eine bedauerliche Verwechslung seitens des Kraftstofflieferanten und ein falsch etikettiertes Kraftstoffprodukt. Infolgedessen wurde an der Tankstelle der falsche Kraftstoff in die Autos gefüllt, bis der Fehler schnell entdeckt wurde“, sagte Unternehmens-Sprecher Radosław Zawadzki in einer Stellungnahme zu dem Vorfall.

„Mehrere verärgerte Kunden haben sich an uns gewandt, und wir haben ihre Beschwerden angenommen. Alle Schäden werden vollständig ersetzt. Wir bedauern die entstandene Situation außerordentlich. Wir möchten uns über Sie noch einmal bei den betroffenen Kunden entschuldigen.“

Diesel statt Benzin getankt

Auch bei kleinen Mengen: Motor nicht mehr anlassen bzw. sofort anhalten und Motor ausschalten.

Prüfen Sie die Betriebsanleitung Ihres Autos, ob sich zu diesem Thema ein Hinweis findet. Falls nicht, rufen Sie eine Fachwerkstatt an.

READ  To jest nowy rok w sklepie dla twojego horoskopu pod względem miłości, pieniędzy i zdrowia

Der ADAC meint: Je nach Motor und Menge des falschen Kraftstoffs kann man entweder vorsichtig weiterfahren und immer wieder richtigen Sprit nachtanken oder aber muss den Tank leer pumpen lassen.

Schon bei fünf Prozent Diesel im Benzin können teure Schäden an Motor und Katalysator entstehen, der Motor läuft bockig und unrund. Schäden an Einspritzanlage und Abgas-Nachbehandlung sind nicht auszuschließen.

Continue Reading

entertainment

Robert Jess waży już 12 kilogramów: to kontrowersyjna dieta

Published

on

Robert Jess waży już 12 kilogramów: to kontrowersyjna dieta

Robert Geiss, das bekannte Gesicht der RTLZWEI-Sendung „Die Geissens – Eine schrecklich glamouröse Familie“, hat mit einer umstrittenen Abnehmspritze beeindruckende 12 Kilo abgenommen.

[–>

Mit „Ozempic“ soll er innerhalb von sechs Monaten sein Wohlfühlgewicht von 85 Kilogramm erreicht haben.

[–>

12 Kilo in 6 Monaten: Robert Geiss ist überzeugt

[–>

„Ich wiege jetzt 85 Kilo. Das ist mein absolutes Wohlfühlgewicht. Mehr will ich nicht abnehmen“, erklärte Geiss gegenüber der „Bild“.

[–>

Die Spritze habe bei ihm „wunderbar funktioniert“. Zusätzlich zu seiner Gewichtsreduktion bemerkte Robert Geiss auch gesundheitliche Vorteile. „Nebenbei ist auch noch mein hoher Blutdruck runtergegangen. Ich habe ansonsten so gut wie nichts eingestellt und esse und trinke eigentlich dasselbe wie vorher, nur insgesamt weniger.“

[–>

Hier lesen: Bis zu 20.000 Euro Miete Geiss-Töchter freuen sich bei Wohnungssuche über „guten Preis“

[–>

Trotz der Begeisterung vieler Prominenter gibt es Bedenken von Experten und Expertinnen, da Langzeitwirkungen der Spritze noch nicht vollständig erforscht sind. Doch Geiss erklärt, er habe sich umfassend informiert und von Medizinern grünes Licht bekommen. „Ich habe mit vielen Ärzten darüber gesprochen und die haben gesagt: Wenn du zwölf Kilos runter hast und dich so gut fühlst, also keine Nebeneffekte hast, dann soll ich das ruhig machen.“

[–>[–>

Geiss erhält die Spritze wöchentlich und bezahlt für vier Dosen, eine Monatspackung, umgerechnet 180 Euro. Er erwirbt sie in Dubai ohne Rezept und in Monaco mit Rezept seines Hausarztes.

[–>

Ein Freund der Familie aus Dubai hat sogar 30 Kilo abgenommen und ist den Geissens dankbar für den Tipp. Carmen Geiss, Roberts Ehefrau, hatte ebenfalls versucht, Gewicht mit der Spritze zu verlieren, musste jedoch aufgrund von Unverträglichkeiten abbrechen. „Ich vertrage die nicht. Ich habe das damals auch versucht, aber ich habe sowieso einen sehr niedrigen Blutdruck“, teilte sie mit und fügte hinzu, dass sie stattdessen zweimal jährlich Kuren zur Gewichtsreduktion durchführt.

READ  To jest nowy rok w sklepie dla twojego horoskopu pod względem miłości, pieniędzy i zdrowia

[–>

Dieser Text wurde mit Unterstützung Künstlicher Intelligenz (KI) erstellt und von der Redaktion (Nicola Pohl) bearbeitet und geprüft. Mehr zu unseren Regeln im Umgang mit KI gibt es hier.

Continue Reading

Trending